2010-03-03, 14:47 | #1 |
Zakorzenienie
|
Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Sytuacja taka: kuzyn jest po rozwodzie. Sąd wyznaczył wysokość alimentów, które regularnie płaci. Ma także wyznaczone dni, kiedy może się z sześcioletnią córeczką zobaczyć. Co drugi tydzień zabiera ją na cały weekend do siebie. Jego była żona jest osobą bardzo konfliktową, pełną nienawiści do całego świata. Wiele razy utrudniała mu kontakt z dzieckiem. Ostatnio, nie mogąc skontaktować się z nią w żaden sposób, przez sms-a kuzyn postraszył ją policją lub sądem. Natychmiast oddzwoniła oznajmiając, że zabrała córkę i wyjechała do Anglii. No i teraz moje pytanie: czy któraś z was się orientuje co można zrobić w tej sprawie?? Czy jest jakiś sposób na to, żeby kuzyn nadal córeczkę widywał?? Adwokat, u której byliśmy, stwierdziła, że jedyne co, to można znaleźć ją w tej Anglii i zobaczyć, czy dziecko ma normalne warunki. Jesteśmy zrozpaczeni, żal mi ogromnie tej dziewczynki, bo wiem, że matka robi jej wodę z mózgu. Kiedyś była z tatą i rzuciła takim tekstem: "mamusia mówi, że jesteś niedobry i cię nienawidzi. Ale nie martw się, ja i tak cię kocham" (ma 6 lat!)
Wracając do tematu, byłabym wdzięczna, gdyby któraś wizażanka orientowała się w temacie. No i co z alimentami, dalej ma je płacić?
__________________
KKV |
2010-03-03, 15:15 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 183
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Alimenty tak, powinien je płacić, żeby nie wpakować się w kłopoty. Bez zgody ojca, matka nie miała prawa wywozić córki za granicę (chyba że został pozbawiony praw rodzicielskich, ale tego nie jestem w 100% pewna). Co może zrobić? Nie wiem, może jak najszybciej poinformować sąd o zaistniałej sytuacji? O utrudnianiu kontaktów.
Jeśli sąd orzekł, że miejscem zamieszkania dziecka jest każde miejsce zamieszkania matki, to chyba niewiele ten pan wskóra. Chyba że zacznie walczyć o odebranie żonie dziecka. Szkoda faceta, ale przede wszystkim dziecka, bo matka nie robi krzywdy byłemu mężowi, a właśnie córce.
__________________
Z każdej sytuacji jest jakieś wyjście, a jeżeli nie ma, to trzeba je stworzyć Edytowane przez Dragonfly29 Czas edycji: 2010-03-03 o 15:16 |
2010-03-03, 15:24 | #4 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Cytat:
__________________
KKV |
|
2010-03-03, 15:45 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 183
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Nie chciała, by mała rozmawiała z ojcem, bo chce mu zrobić na złość. Od miłości do nienawiści jest bardzo krótka droga, a dziecko do doskonałe narzędzie w takiej "walce". Wyobrażam sobie, jak Twój kuzyn musi się niepokoić o córkę. Niech chłopak działa, idzie do innego adwokata, specjalisty od prawa rodzinnego i zgłosi sprawę do sądu. To na pewno potrwa, bo wiadomo jak działa wymiar sprawiedliwości, ale gra jest warta świeczki. Chodzi przecież o jego dziecko.
Jeśli była żona jest nadal zameldowana w Polsce, to problemu z ewentualnym dostarczeniem wezwania raczej nie będzie. Nie wiem, czy coś jej grozi za niestawienie się (może upoważnić matkę, ojca do reprezentowania jej). O wszystko trzeba pytać prawnika, on doradzi najlepiej. P.S. Szlag mnie trafia, jak czytam o takich chorych akcjach. Dorosła kobieta, a zachowuje się jak g*wniara. Wykorzystuje dziecko, żeby mścić się na byłym mężu. Normalnie, jakbym taką dorwała...
__________________
Z każdej sytuacji jest jakieś wyjście, a jeżeli nie ma, to trzeba je stworzyć |
2010-03-03, 16:06 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Cytat:
prawda jest taka,ze nawet policja nie może zmusić matki do stosowania się do wyroku sądu. najlepiej jest poradzić się prawnika o przysługujących prawach i złożyć sprawę w sądzie. alimenty musi płacić,bo one idą na utrzymanie dziecka i są niezalezne od widzeń. |
|
2010-03-03, 16:49 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Art. 95 kodeksu rodzinnego i opiekunczego stanowi, iz władza rodzicielska obejmuje w szczegolnosci obowiazek i prawo rodzicow do wykonywania pieczy nad osobą i majatkiem dziecka oraz do wychowania dziecka. Wladza rodzicielska powinna być wykonywana tak, jak tego wymaga dobro dziecka i interes społeczny. Rodzice (jesli nie zostaly ograniczone ich prawa rodzicielskie) maja jednakowe prawa do sprawowania pieczy nad dzieckiem. Kazdy z osobna moze decydowac o sprawach dnia codziennego (czy kupic dziecku paczka czy drozdzowke, czy zapisac na angielski etc) - tu podchodzi wyjazd za granice, ale tylko o charakterze urlopowym. JEdno z rodzicow nie moze podjac samodzielnie decyzji o wywozie dziecka na stale.
Przede wszystkim radze zmienic adwokata. Ten, o ktorego byliscie nie wydaje sie zbyt wyedukowany. Aby postapic zgodnie z prawem matka dziecka powinna byla uzgodnic wyjazd z ojcem (jesli mowa o wyjezdzie na stale) lub uzyskac taka zgode od sadu. Przede wszystkim radze nagrywac kazda rozmowe. Bardzo wazne jest uzyskanie od niej informacji czy to wyjazd na stale czy tez urlop. Rodzice (jesli oboje maja pelnie praw rodzicielskich) powinni wladze nad dzieckiem sprawowac wspolnie. JEsli rodzice nie moga sie dogadac, kazde z nich ma prawo zwrocic sie o rozstrzygniecie do sadu. Orzecznictwo uznalo ustalenie miejsca pobytu dziecka jako istota sprawe rodziny (potrzebne tu jest zatem wladza objga rodzicow). Po rozmowie z matka ojciec dziecka powinien udac sie na policje a takze do sadu. Niech znajdzie dobrego adwokata. edit: nawet jesli okaze sie, ze to urlop to bardzo wazny jest fakt, ze matka utrudnia ojcu kontakt z dzieckiem (telefoniczny) Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Czas edycji: 2010-03-03 o 16:51 |
2010-03-03, 16:53 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
A może ona nigdzie nie wyjechała??
Czy to dziecko miało paszport?? Bo jesli nie to jak wjechało do Anglii? Matka sama nie mogla wyrobic dziecku paszportu bo potrzebna jest do tego zgoda obojga rodziców... |
2010-03-03, 17:01 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
|
2010-03-03, 17:04 | #10 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Cytat:
Mała ma paszport, bo wcześniej razem spędzali urlopy za granicą. Oboje wyrobili jej osobny, kiedy byli jeszcze razem. Wyjechała na pewno, bo sprawdziliśmy to u jej mamy.
__________________
KKV |
|
2010-03-03, 17:11 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Cytat:
Jesli to wyjazd na stale to sad i policja. Niech alimenty wciaz placi. Zawsze moze isc do sadu z zawieszeniem placenia etc. To trudna sprawa. Moza tu bardzo kombinowac. Bez dobrego adwokata wiele jednak nie zdzialacie. Jesli matka wywiozla dziecko, zabrania kontaktow (z Twojego postu wnioskuje, ze wiele sie dzialo) ojciec dziecka moze starac sie o ograniczenie praw matki. W Polsce to sa bardzo dlugie i skomplikowane sprawy. W tym wypadku zrobienie z matki rozchwianej emocjonalnie, nieodpowiedzialnej wariatki, ktora lamie prawo dot. orzeczenia opieki nad dzieckiem nie powinno byc trudne. edit: przyda sie: http://www.prawaojca.org.pl/ i http://csopoid.cp.win.pl/ Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Czas edycji: 2010-03-03 o 17:13 |
|
2010-03-03, 18:54 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraśnik
Wiadomości: 31
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
my z moim TŻ mamy podobną sytuację jego była utrudnia kontakty z córkami składał już sprawę o egzekucję kontaktów wygrał ją i dalej nic potem była kolejna o sztywne ustalenie kontaktów i też nic sąd swoje ojciec dzieci swoje a tamta swoje. Dzieciaki przekupuje prezentami żeby do taty nie jeździły i jedzie na ojca różnymi epitetami. obecnie złożyła apelację o stronniczość sądu, tzn. że sąd nie bierze pod uwagę jej argumentów trzyma stronę ojca dzieci. Nie wiadomo jak to sie dalej rozwinie.
|
2010-03-03, 19:07 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Cytat:
w przypadku znajomego, odkąd jego eks wyjechała facet nie widział dziecka już dobry rok a sądy nie robią sobie z tego nic, bo matka na rozprawie była raz i dostała upomnienie no i od tamtej pory z jej strony jest cisza, on nawet nie wie czy dziecko żyje bo matka oczywiście o niczym nie informuje Edytowane przez dominikmeller25 Czas edycji: 2010-03-03 o 19:08 Powód: literówka |
|
2010-03-04, 09:33 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;17605400]Niech alimenty wciaz placi. Zawsze moze isc do sadu z zawieszeniem placenia etc.
[/QUOTE] Bez sensu jest to płacenie alimentów, skoro nawet nie wiadomo kto je bierze i co z nimi robi. Na pewno nie idą dla dziecka. Może faktycznie pójść do sądu i prosić o zawieszenie płacenia.. Straszne mamy w Polsce prawo. Niczego nie można wyegzekwować.
__________________
KKV |
2010-03-04, 10:10 | #15 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Powinien płacić, bo wtedy ona go poda do sądu o niepłacenie alimentów. Musi być czysty, musi mieć dowód na to, że on się wywiązuje z postanowień sądu, podczas gdy ona nie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2010-03-04, 10:20 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Cytat:
przeciez kasa jest dla dziecka więc nie rozumiem tego żałowania ,dwa pobiera je przeciez matka a zeby jej udowodnic ze dziecko chodzi glodne ,zanedbane trzeba miec dowód. |
|
2010-03-04, 12:31 | #17 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Cytat:
Nie, nie chodzi o pieniądze, nikt ich dla małej nie żaluje. Nie udowodnimy też, że dziecko chodzi głodne i zaniedbane, bo tak nie jest. Wiem natomiast, że kiedy była jeszcze w kraju, to allimenty były jej potrzebne, żeby się utrzymywała i miała jakieś pieniądze na życie, bo nie pracuje. Wszystkie ubranka, zabawki czy opłacanie przedszkola lub lekarstw były w gestii kuzyna. Denerwuje mnie to strasznie tylkko, bo wiem, że mała z tych alimentów dostaje naprawdę niewiele. Chyba naprawdę pozostaje nam dobry adwokat.
__________________
KKV |
|
2010-03-04, 13:22 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Cytat:
Bo nie rozumiem, co to znaczy naprawdę niewiele. Jak ktoś ma dziecko, to niech spróbuje wyliczyć ile to niewiele kosztuje rodziców... A alimenty to jest kwota na utrzymanie dziecka, niezależnie czy matka pracuje, czy nie pracuje. w temacie: pozostaje ojcu dziecka poszukać dobrego adwokata i się nie poddawać. Ale gdyby przestał płacić, to ja jako sędzia nawet nie kiwnęłabym palcem, żeby mu ułatwić widzenia.
__________________
|
|
2010-03-04, 13:28 | #19 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Cytat:
__________________
KKV |
|
2010-03-04, 13:34 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
mój znajmy juz 3 rok usiłuje znaleźć swojego syna-a europa jest duża...
i jak sie okazuje polski sąd niewiele może ba mało tego zabezpieczył sie na wypadek absurdów polskiego sądownictwa rodzinnego i alimenty płaci-wpłaca na założone przez siebie konto bankowe ta kwotę (no ba jak i naczej jak o pani a tym bardziej o jej koncie słuch zaginął) coby w razie powrotu szanownej i sprawy w sądzi nikt mu nie usiłował zarzucić ,że przez te lata na dziecko nie usiłował łożyć-absurd co nie... polskie sądownictwo rodzinne wogóle jest straszne-jak jest się ojcem pragnącym czegoś wiecęj niż tylko płacenia alimentów to ma się przesrane a o kobietach wiele też można by napisać-o paniach które zapominają ,że to one wzięły rozwód ze swoim partnerem a nie ich dziecko...
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2010-03-04, 13:38 | #21 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Cytat:
Słabo mi się robi, jak myślę, że to też tyle czasu może się ciągnąć. A maleńka urośnie i będzie tatę pamiętać jak przez mgłę.
__________________
KKV |
|
2010-03-04, 13:41 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Cytat:
Mimo wszystko zachęcam do egzekucji swoich praw, nie może być tak że matak zrobiła z dziecka "kartę przetargową", tylko dlatego, że jest rąbnięta... uh, aż mi się "coś" robi ak czytam o takich akcjach!
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
2010-03-04, 13:42 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z Polski
Wiadomości: 774
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Ciekawa jestem co zrobił tatuś że mamusia tak się mści
Autorka niechcący zasugerowała, że matka te alimenty ciągnie dla siebie bo nie pracuje a nie dla dziecka .... bardzo ciekawe... Nie ma to jak być tatusiem co drugi weekend... Najlepiej skontaktować się z matka osobiście nie przez straszenie policja i sądami czy innymi organami, spróbować się z nią po ludzku porozumieć, alimenty lepiej płacić bo się zaszkodzi sobie i dziecku a nie matce. Przykra sprawa, że rodzice użerają się między sobą za pomocą dziecka ale nie uwierzę, że ten sposób walki jest tylko ze strony matki...
__________________
|
2010-03-04, 13:46 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Cytat:
Utrzymanie dziecka jest obowiązkiem rodzicow a tutaj dziecko jest utrzymywane przez ojca ,matka nie łozy na dziecka anawet sama sie z aliemntow dziecka utrzymuje. Pytanie czy ojciec dziecka złożyl papiery o opieke nad dzieckiem ? I zgadzam sie ze w tej kwesti sądy staja po stronie matek a i same mamusie nie są skore do utrzymywania kontaktow z ojcami swoich dzieci ,z facetami ktorych kiedys kochaly i bylo im dobrze ,przysiegali milosc itp. Poszukaj moze jakis organizacji ojców walczacych o swoje dzieci ,moze tam uzyskasz jakies porady bardziej konkretne. |
|
2010-03-04, 13:47 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Cytat:
a może to mamusia cosik nawywijała i dlatego tatuś sie z nią rozwiódł-i standardowo jak to w sądzie bywa dostał dwa weekendy spotkań a mamusia dziecko-bo tak...
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2010-03-04, 13:51 | #26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
dokładnie tak było. To ona wyprowadziła się z mieszkania, z powodu innego mężczyzny. Kuzyn się z nią rozwiódł i na nowo układa sobie życie.
__________________
KKV |
2010-03-04, 13:54 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Cytat:
Czasami ojciec NIE musi nic robić, aby pokręcona matka się mściła na nim wykorzystując do tego celu dziecko. Ot, podłość ludzka nie zna granic... Niekoniecznie matka musi ciągnąć kasę od ojca dla siebie... w UK są dość dobre benefity na dzieci, długo się je załatwia i trzeba mieć ku temu odpowiednie argumenty, ale mimo wszystko panstwo myśli o dzieciach, więc nie sądzę aby matka, która siedzi w Anglii liczyła na polskie alimenty jako podstawowe źródło dochodu. Owszem tylko dla zasady albo jest najnormaliej w świecie zachłanna i ciągnie alimenty na 2 fronty, które jej -dziecku się należą...
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
2010-03-04, 13:59 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Cytat:
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2010-03-04, 14:07 | #29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Cytat:
---------------- W mojej rodzinie jest podobna sytuacja i nie ma siły, która zmusiłaby matkę do respektowania wyroku sądu.Kontakty - ich częstotliwość, długość zależą wyłącznie od jej humorów. Dotyczy to ojca dziecka i rodziny ze strony ojca. Matka wyjechała z dzieckiem za granicę bez żadnej konsultacji z ojcem. W Polsce w mentalności sędziów sądów rodzinnych, ale też w mentalności ludzi zakorzenione jest przekonanie,że to zawsze ojciec zdradza, porzuca zostawia, nie interesuje się. Jeśli kobieta stwarza jakieś problemy w kontaktach ojca z dzieckiem "to widocznie ma jakieś powody". To bardzo smutne i krzywdzące dla wielu ojców i dzieci. Kobiety potrafią być bardzo okrutne i bez wahania wykorzystywać syna czy córkę do rozgrywania własnych interesów. Wiele z nich uważa,że po rozstaniu ojciec nie ma żadnych praw, a jego jedynym obowiązkiem jest płacić alimenty.
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się." Edytowane przez karolinkamalinka Czas edycji: 2010-03-04 o 14:16 |
|
2010-03-04, 14:11 | #30 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z Polski
Wiadomości: 774
|
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???
Cytat:
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:43.