Pieniadze a zwiazek - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-09-11, 09:48   #1
Mentalna_Idiotka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 19

Pieniadze a zwiazek


Drogie Forumowiczki!
Witam! Jestem tu nowa, ciesze sie, że do Was dołaczyłam

Mam pewien problem. Mam nadzieje, że mi pomożecie. Post zakrapiany łzami

Otóż jestem zwiazana z o 10 lat starszym facetem. Mam 21 lat i studiuje. Niedawno postanowilismy zamieszkać ze soba (po poltora roku znajomosci). Chlopak pracuje, ale nieustatkowal sie, tzn. mial w przeszlosci troche problemow finansowch i dopiero teraz sie z tego wykarsakał. Postanowilismy wspolnie wynajac wieksze, 2-pokojowe mieszkanie (bo w kawalerce niestety niedlugo sie zagryziemy). To w sumie moja pierwsza powazna relacja i krok w kierunku wspolnego zycia, dlatego jestem kompletnie zagubiona.
Mój TŻ ma aktualnie dobre dochody, duzo powyzej sredniej krajowej. Fakt, że zyje sobie 'ponad stan'. Ja nigdy nie bylam przyzwyczajona do 'luksusów', poniewaz wychowałam sie z 2 rodzenstwa i mama, ktora sama nas wychowywała. Aktualnie utrzymuje sie sama, dostaje stypendium na uczelni i do tego dorabiam sobie do studiów, co jest dosc ciezkie, bo jestem na kierunku inzynierskim i nie zarabiam kokosów na robieniu kanapek w subwayu
Musielismy zrobic sucha kauklulacje, jezeli chodzi o przyszle wydatki. Wyjasnilam mojemu chlopakowi, ze nie jestem w stanie dzielic sie znim wydatkami pół na pół, bo po prostu mnie na to nie stac. Kiedy zylam sama, po prostu oszczedzałam, nie kupowalam krewetek na sniadanie obiad i kolacje. Wiadomo, jestem kobieta i tez potrzebuje jakis kosmetyków, takich podstawowych rzeczy, tym bardziej, że chlopak wymaga, zeby wygladała zawsze jak modelka... Ustalilismy ze dokladam mu do zycia jakies 35%, poza tym od czasu do czau dzielimy sie zakupami 'jedzeniowymi', po tym naprawde malo zostaje mi na swoje wydatki.
On troche sie wkurzył, powiedzial, że nie bedzie 'robil na nas oboje'. I tu jest problem wyjasniałam mu, że gdybm mogla i gdybym miala wiecej, to oczywiscie bym mu dała, ale jestem w takiej a nie innej sytuacji zyciowej i na razie nie moge wiecej. Za 2 lata otrzymam tytul inzynieria i moge isc do normalnej pracy, powiedzial mu, że jezeli mi teraz pomoze, to ja w przyszlosci bede robila na niego . Ostatnio poprosilam go, żeby ta jakby 'zalozyl' za mnie na czynsz i oddam mu z nastepnej wyplaty (przez wakacje nie mialam stypendium), to jak stwierdzil 'pewnie nie dostane tej kasy'. Zrobil z tego ogromny problem. Strasznie sie pozarlismy.
Teraz ciagle zyje w strachu, że np. strace prace (roznie sie moze zdarzyc, tym bardziej, że mam przy tym male problemy zdrowotne) i co sie stanie, gdy nie bede mu mogla zaplacic?Odczuwam ciagla presje, ze powinnam zarabiac wiecej. Przypatruje sie kobietom jego kolegów i robi mi sie przykro, bo dziewczyny sa ustawione, pracuja jako kierwoniczki na wysokich stanowiskach i nie maja takich problemów, czuje sie przy nich jak 'nizsza klasa'. Czesto wspomina o takim swoim przyjacielu najlepszym, ktory tez zyje z kobieta, oboje zarabiaja swietnie i dziela sie calkowicie wydatkami pol na pol.

Dziewczyny, poradzcie. Moja mama stwierdzila, ze facet powinien zaopiekowac sie kobieta, ona preferuje taki model zwiazku, ale jest troche starej daty, dlatego zapatruje sie na to inaczej. Ja wiem, że w dzisiejszych czasch, kobiety sa niezalezne i tak powinno byc, ale ja na razie na calkowita niezaleznosc nie moge sobie pozwolic. Tak jak wspomnialam wczesniej, bede miala normalna prace, skoncze studia, chcialabym dzielic siez moim facetem wydatkami, ale teraz, gdy studiuje czy on powinien miec do mnie o to pretensje i tak mnie 'kaukulowac'? Bardzo go kocham, za miesiac chce pojechac za granice, żeby troche dorobic na to wspolne mieszkanie. Staram sie zlapac rozne dodatkowe prace, ale widze, ze on tego nie docenia i ciagle kreci nosem...
Mentalna_Idiotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 09:52   #2
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Cytat:
Napisane przez Mentalna_Idiotka Pokaż wiadomość
Drogie Forumowiczki!
Witam! Jestem tu nowa, ciesze sie, że do Was dołaczyłam

Mam pewien problem. Mam nadzieje, że mi pomożecie. Post zakrapiany łzami

Otóż jestem zwiazana z o 10 lat starszym facetem. Mam 21 lat i studiuje. Niedawno postanowilismy zamieszkać ze soba (po poltora roku znajomosci). Chlopak pracuje, ale nieustatkowal sie, tzn. mial w przeszlosci troche problemow finansowch i dopiero teraz sie z tego wykarsakał. Postanowilismy wspolnie wynajac wieksze, 2-pokojowe mieszkanie (bo w kawalerce niestety niedlugo sie zagryziemy). To w sumie moja pierwsza powazna relacja i krok w kierunku wspolnego zycia, dlatego jestem kompletnie zagubiona.
Mój TŻ ma aktualnie dobre dochody, duzo powyzej sredniej krajowej. Fakt, że zyje sobie 'ponad stan'. Ja nigdy nie bylam przyzwyczajona do 'luksusów', poniewaz wychowałam sie z 2 rodzenstwa i mama, ktora sama nas wychowywała. Aktualnie utrzymuje sie sama, dostaje stypendium na uczelni i do tego dorabiam sobie do studiów, co jest dosc ciezkie, bo jestem na kierunku inzynierskim i nie zarabiam kokosów na robieniu kanapek w subwayu
Musielismy zrobic sucha kauklulacje, jezeli chodzi o przyszle wydatki. Wyjasnilam mojemu chlopakowi, ze nie jestem w stanie dzielic sie znim wydatkami pół na pół, bo po prostu mnie na to nie stac. Kiedy zylam sama, po prostu oszczedzałam, nie kupowalam krewetek na sniadanie obiad i kolacje. Wiadomo, jestem kobieta i tez potrzebuje jakis kosmetyków, takich podstawowych rzeczy, tym bardziej, że chlopak wymaga, zeby wygladała zawsze jak modelka... Ustalilismy ze dokladam mu do zycia jakies 35%, poza tym od czasu do czau dzielimy sie zakupami 'jedzeniowymi', po tym naprawde malo zostaje mi na swoje wydatki.
On troche sie wkurzył, powiedzial, że nie bedzie 'robil na nas oboje'. I tu jest problem wyjasniałam mu, że gdybm mogla i gdybym miala wiecej, to oczywiscie bym mu dała, ale jestem w takiej a nie innej sytuacji zyciowej i na razie nie moge wiecej. Za 2 lata otrzymam tytul inzynieria i moge isc do normalnej pracy, powiedzial mu, że jezeli mi teraz pomoze, to ja w przyszlosci bede robila na niego . Ostatnio poprosilam go, żeby ta jakby 'zalozyl' za mnie na czynsz i oddam mu z nastepnej wyplaty (przez wakacje nie mialam stypendium), to jak stwierdzil 'pewnie nie dostane tej kasy'. Zrobil z tego ogromny problem. Strasznie sie pozarlismy.
Teraz ciagle zyje w strachu, że np. strace prace (roznie sie moze zdarzyc, tym bardziej, że mam przy tym male problemy zdrowotne) i co sie stanie, gdy nie bede mu mogla zaplacic?Odczuwam ciagla presje, ze powinnam zarabiac wiecej. Przypatruje sie kobietom jego kolegów i robi mi sie przykro, bo dziewczyny sa ustawione, pracuja jako kierwoniczki na wysokich stanowiskach i nie maja takich problemów, czuje sie przy nich jak 'nizsza klasa'. Czesto wspomina o takim swoim przyjacielu najlepszym, ktory tez zyje z kobieta, oboje zarabiaja swietnie i dziela sie calkowicie wydatkami pol na pol.

Dziewczyny, poradzcie. Moja mama stwierdzila, ze facet powinien zaopiekowac sie kobieta, ona preferuje taki model zwiazku, ale jest troche starej daty, dlatego zapatruje sie na to inaczej. Ja wiem, że w dzisiejszych czasch, kobiety sa niezalezne i tak powinno byc, ale ja na razie na calkowita niezaleznosc nie moge sobie pozwolic. Tak jak wspomnialam wczesniej, bede miala normalna prace, skoncze studia, chcialabym dzielic siez moim facetem wydatkami, ale teraz, gdy studiuje czy on powinien miec do mnie o to pretensje i tak mnie 'kaukulowac'? Bardzo go kocham, za miesiac chce pojechac za granice, żeby troche dorobic na to wspolne mieszkanie. Staram sie zlapac rozne dodatkowe prace, ale widze, ze on tego nie docenia i ciagle kreci nosem...
Jak mieszkałaś wcześniej? W jakimś akademiku/stancji/z koleżanką w pokoju? Wtedy ogarniałaś się finansowo bez większych problemów, prawda?
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 09:56   #3
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Cytat:
Napisane przez Mentalna_Idiotka Pokaż wiadomość
chlopak wymaga, zeby wygladała zawsze jak modelka...
Cytat:
Napisane przez Mentalna_Idiotka Pokaż wiadomość
On troche sie wkurzył, powiedzial, że nie bedzie 'robil na nas oboje'.

Facet nadaje sie do kopniecia w dupe. 31-letni kon wiazac sie z mloda dziewczyna powinien wiedziec, ze ich finanse wygladaja zupelnie inaczej. To, ze ma do Ciebie pretensje, ze tak jest jest chore.
Oczekiwanie, zebys zawsze byla odwalona jak stroz w Boze Cialo tez jest skandaliczne.

Kop w dupe. Naprawde, nie ma innej rady. Jestes mloda, nie stoisz nad grobem , znajdziesz lepszego chlopa. Jak nie znajdziesz to lepiej byc samej niz z burakiem.
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 09:56   #4
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Po co z nim mieszkasz, skoro Ciebie na to nie stać, a on chce żyć na zasadzie współlokator + współlokator a nie para?
Wyprowadź się do lokalu odpowiedniego jak na Twoje możliwości finansowe, bez faceta.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 09:57   #5
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Cytat:
Napisane przez Mentalna_Idiotka Pokaż wiadomość
On troche sie wkurzył, powiedzial, że nie bedzie 'robil na nas oboje'.
A przepraszam, czego on oczekiwał związując się z dorabiającą studentką? Trzeba było poszukać sobie kobiety w odpowiednim wieku i na odpowiednim stanowisku, z odpowiednią zawartością portfela, to by takich problemów nie miał.

Bardzo zły obraz tego pana mi się wyklarował.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:00   #6
Mentalna_Idiotka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 19
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Mieszkałam wczesniej z kolezanka w pokoju w mieszkaniu studenckim, wtedy dawałam rade oczywiscie, ale mieszkamy w mniejszym miescie i tu te mieszkania o wysokim standardzie, bo on takie chce, wynosza dosyc duzo - 1300-1500 zł ze wszystkimi oplatami. A ja mieszkajac z kolezanka placilam 300 zł.. wiec to jest dla mnie duza roznica
Mentalna_Idiotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:03   #7
vinga9669
Raczkowanie
 
Avatar vinga9669
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 222
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Zarabiasz tyle, na ile możesz sobie pozwolić, studiując jednocześnie, co pozwala Ci na w miarę samodzielne życie. Skoro facet wiedział o Twojej sytuacji finansowej zanim zamieszkaliście razem i mimo to chciał, abyście razem żyli, to nie powinien robić Ci z tego powodu problemów. To nie jest sytuacja, która będzie trwać wiecznie. W końcu skończysz studia i zaczniesz lepiej zarabiać. Skoro facet zarabia, tak jak mówisz, powyżej średniej, to nie rozumiem, dlaczego robi taki problem. Moim zdaniem w normalnie funkcjonującym związku, ludzie sobie pomagają, również finansowo i nie rozliczają się z tej pomocy w taki sposób, jaki zaprezentował to Twój facet. A jak będziesz kiedyś na wychowawczym i nie będziesz mieć dochodów, to co Twój facet zrobi? Będzie zapisywał na kartce, ile jesteś mu winna? Trochę chora sytuacja. Nie dziwię się, że źle się z tym czujesz. Zastanów się, czy z takim facetem chcesz spędzić resztę życia...
__________________
"To jakiś banał, lat przybywa a serce coraz głupsze. Mój rozum krzyczy weź się w karby, lecz serce głuche, gdy się uprze..."
vinga9669 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-09-11, 10:04   #8
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Cytat:
Napisane przez Mentalna_Idiotka Pokaż wiadomość
tu te mieszkania o wysokim standardzie, bo on takie chce
To niech sobie mieszka w tym wysokim standardzie sam. Niestety, jak się związujemy z kimś, kto zdecydowanie niżej stoi finansowo, to albo bierzemy na klatę utrzymanie na takim poziomie, jak nam się chce, albo rezygnujemy z szynki na rzecz mortadeli i z marmurów na rzecz PCV. No sorry, skąd on się urwał że tego nie wie? Dorosły facet niby.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:08   #9
unber
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 283
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Cytat:
Napisane przez Mentalna_Idiotka Pokaż wiadomość
Mieszkałam wczesniej z kolezanka w pokoju w mieszkaniu studenckim, wtedy dawałam rade oczywiscie, ale mieszkamy w mniejszym miescie i tu te mieszkania o wysokim standardzie, bo on takie chce, wynosza dosyc duzo - 1300-1500 zł ze wszystkimi oplatami. A ja mieszkajac z kolezanka placilam 300 zł.. wiec to jest dla mnie duza roznica
Aha, czyli ta roślina pastewna którą szumnie nazywasz facetem ustala wasz poziom życia, a Ty zapierniczając na studiach i jeszcze po godzinach masz dopłacać się do jego luksusów? Kopnij go w ..., wróć do koleżanki i żyj normalnie, a nie panikując, że się księciu do krewetek nie dołożysz.
unber jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:10   #10
Imperialista
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Z północy
Wiadomości: 4 919
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Nastrasz go, że zamieszkasz w akademiku.
Imperialista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:12   #11
red high heels
Rozeznanie
 
Avatar red high heels
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 613
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Skoro jesteście parą, to dokładacie do wspólnego budżetu tyle, ile macie (co nie zawsze oznacza pół na pół). Ty masz aktualnie tyle, ile masz. Wiążąc się ze studentką on musiał o tym wiedzieć. Nie żyjecie jak para, tylko jak współlokatorzy. Z tą różnicą, że on jeszcze od Ciebie wymaga wyglądu "na poziomie"... Zastanów się czy widzisz swoją przyszłość z kimś takim.
__________________
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.
red high heels jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-11, 10:13   #12
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Z opisu wyłania się ... no cóż, nieciekawy buc. Bez odrobiny empatii i wiedzy o realnym świecie, za to z wymaganiami jak książę.
Ja też jestem zdania, że nie ma co się wikłać, finansowo zwłaszcza, w związek z kimś takim. Bo on wypomni Ci każdą pożyczoną ( i już nawet oddaną) złotówkę, będzie robił wymówki o każdą kromkę chleba czy plasterek szynki. Po co Ci to?
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:13   #13
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
Dot.: Pieniadze a zwiazek

hmm,no powinien zrozumieć taką sytuacją :O Jeśli nie to trudno, nie zamieszkacie razem, skąd masz wziąć te pieniądze? Ty się zastanów czy chcesz być z chłopakiem, który woli żyć w luksusie sam, niż stworzyć z Tobą poważny, stabilny związek. Co znaczy, że wymaga, żebyś wyglądała, jak modelka? On chyba za dużo wymaga od Ciebie, a stanowczo za mało od siebie.
__________________
it's a fool's game

Edytowane przez maszToCoChcesz
Czas edycji: 2013-09-11 o 10:14
maszToCoChcesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:14   #14
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Pffffffffffffffffffffffff ffff, jakby mi facet powiedział, że 'nie będzie robił na nas oboje', to bym mu powiedziała, że nie musi i pomachała na pożegnanie. Co za burak

TŻ zarabia więcej ode mnie, więc wiadomo, ma większy wkład w nasze mieszkanie i ogólnie życie, a NIGDY nie usłyszałam od niego czegoś takiego..
Po prostu, sumujemy nasze wypłaty i w ciągu miesiąca dysponujemy całą sumą. Nie ma czegoś takiego, że JA płacę za to, on za to. To nasze WSPÓLNE życie, a więc płacimy WSPÓLNYMI pieniędzmi.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:15   #15
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Pieniadze a zwiazek

To z tym wymaganiem wyglądu to tez kosmos jakiś. Wziął sobie chłop młodą pupeczkę i myślał, że ją wychowa na swoją modłę, ulepi jak plastelinkę. Ma pewnie świadomość, że ze starszą, niezależną finansowo kobietą nie byłoby mu tak łatwo.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:17   #16
Mentalna_Idiotka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 19
Dot.: Pieniadze a zwiazek

No wlasnie, jak mu zasugerowałam, że moze bysmy troche pooszczedzali, albo ze powinien mi okazac troche zrozumienia i mi pomoc, ze mu sie odwdziecze przeciez za to, jak bede zarabiala normalnie, to powiedzial, ze zwariowałam i, że jestem 'cwana'.. wydaje mi sie, ze on mysli, ze chce go wykorzystac, nie wiem, zawsze powtarza poza tym : 'to ja wyrwałem Cie z tego bidowania, powinnas sie cieszyc' i tym podobne.
Trudo jest go 'kopnac w tylek', bo go kocham, wiem, ze to glupie, milosc jest slepa, ale ja mimo wszytsko bardzo chce go ztrzymac przy sobie, ale jednoczesnie wykanczam sie psychicznie ciaglym zastanawianiem sie, czy sprostam jego wymaganiom finansowym.
Nie sadzilam, ze status finansowy moze tak dzielic ludzi...
Z tym ciaglym idealnym wygladem, to jest tak, że ciagle ma pretensje pedicuire nie zrobiony, wlosy niepofarbowane, czasami nie mam na to normalnie czasu i kasy. Nie chodze do kosmetyczki, jedynie do fryzjera na farbowanie i to co 2 miesiace, ostatnio powiedzial, zebym sie wybrała, to powiedzialam, ze mnie nie stac, zeby co miesiac 90 zł zostawic u kosmetyczki na sam pedicure (sama staram sie o to dbac, ale wiadomo, ze nie wyglada to tak profesjonalnie), powiedziałam mu, że skoro jest taki madry i chce zebym chodzila do kosmetyczki na zabiegi na kazdy kawalek ciala niech mi na to da, albo nie wymaga tego. zamknał sie na 4 spusty...
Mentalna_Idiotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:19   #17
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Pieniadze a zwiazek

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42743863]Facet nadaje sie do kopniecia w dupe. 31-letni kon wiazac sie z mloda dziewczyna powinien wiedziec, ze ich finanse wygladaja zupelnie inaczej. To, ze ma do Ciebie pretensje, ze tak jest jest chore.
Oczekiwanie, zebys zawsze byla odwalona jak stroz w Boze Cialo tez jest skandaliczne.

Kop w dupe. Naprawde, nie ma innej rady. Jestes mloda, nie stoisz nad grobem , znajdziesz lepszego chlopa. Jak nie znajdziesz to lepiej byc samej niz z burakiem.[/QUOTE]

AMEN!

Dziewczyno, widzę, że masz do czynienia z chłopcem (nie mężczyzną) a do tego dusigroszem. Od czasu jak mieszkam z moim TŻetem dzielimy się wydatkami po połowie, ale adekwatnie do zarobków i sytuacji. Jak mamy tyle samo kasy to każdy się po połowie dokłada, ale jak się któremuś z nas wiedzie gorzej to druga strona nie widzi problemu, żeby dołożyć więcej nawet przez dłuższy czas.
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:22   #18
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Cytat:
Napisane przez Mentalna_Idiotka Pokaż wiadomość
Trudo jest go 'kopnac w tylek', bo go kocham
Za co go kochasz? Bo raczej nie za to, że uważa że jesteś z nim dla kasy.

Cytat:
Napisane przez Mentalna_Idiotka Pokaż wiadomość
Nie sadzilam, ze status finansowy moze tak dzielic ludzi...
Na Wizażu to jeden z najczęstszych problemów prowadzących do rozpadu związków.

Cytat:
Napisane przez Mentalna_Idiotka Pokaż wiadomość
Z tym ciaglym idealnym wygladem, to jest tak, że ciagle ma pretensje pedicuire nie zrobiony, wlosy niepofarbowane, czasami nie mam na to normalnie czasu i kasy.
A jak Cię poznał i na początku związku, to co, byłaś jak spod igły?

Cytat:
Napisane przez Mentalna_Idiotka Pokaż wiadomość
powiedziałam mu, że skoro jest taki madry i chce zebym chodzila do kosmetyczki na zabiegi na kazdy kawalek ciala niech mi na to da, albo nie wymaga tego. zamknał sie na 4 spusty...
I bardzo dobrze mu powiedziałaś.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:22   #19
vouvray
Zadomowienie
 
Avatar vouvray
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Autorko, czy Twój chłopak nie rozumie z tego, że na niektórych kierunkach, jak np. kierunek techniczny, medycyna, farmacja, NIE DA SIĘ pracować w zawodzie bez dyplomu i zarabiać przyzwoicie? Ty innej pracy niż robienie kanapek, mcdonald, restauracja, call center nie znajdziesz na tym etapie edukacji. Nikt Cię do zakładu przemysłowego/laboratorium/firmy nie wpuści bez dyplomu, na lepiej płatną pracę też się nie załapiesz, bo przecież zajęcia, projekty, laborki, częste kolokwia zabierają mnóstwo czasu.

Spójrz prawdzie w oczy, nie stać Cię na ten związek, nie dlatego, że jesteś nieogarnięta życiowo, tylko dlatego, że facet jest burakiem.
Jak on może porównywać zarobki studentki do kobiety 10 lat starszej? Masakra. Niech się zapyta tych wszystkich super zamożnych koleżanek, ile zarabiały w Twoim wieku.

Będziesz dziewczyno zwyczajnie głupia, jak pojedziesz zagranicę harować (pewnie fizycznie), żeby sprostać oczekiwaniom księcia. Jedź zagranicę, ale zarabiaj na siebie, na swój rozwój, a nie frajera, któremu się w doopie poprzewracało.

Czy Ty tego nie widzisz, że nawet jakbyś zarabiała 10tysi na miesiąc to on się będzie czepiał innych rzeczy? On jest toksycznym człowiekiem i Ty nigdy nie będziesz dla niego wystarczająca. A on jak wygląda, że od Ciebie wiecznie wymaga wyglądu top model?

Jesteś 21letnią dziewczyną, młodą, zaradną. Masz szansę na szczęśliwe życie z normalnym facetem, bo przy boku tego 'mężczyzny' to Ty nigdy nie będziesz spełniona. Wymiksuj się z tego mieszkania ponad stan, wróć do koleżanki i żyj pełną piersią, a nie z notesem w ręku i wyliczaniem każdej złotówki, bo jaśnie pan będzie niepocieszony, że dostał tylko 35%.

Edytowane przez vouvray
Czas edycji: 2013-09-11 o 10:24
vouvray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-11, 10:30   #20
mushroomhunter
Zadomowienie
 
Avatar mushroomhunter
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 178
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Yyyy, a wy jesteście parą, czy współlokatorami, a pan przy okazji ma młodą pannę do pokazywania kolegom?
mushroomhunter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:31   #21
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Pieniadze a zwiazek

skąd taki intrygujący login?
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:37   #22
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Pieniadze a zwiazek

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42743863]Facet nadaje sie do kopniecia w dupe. 31-letni kon wiazac sie z mloda dziewczyna powinien wiedziec, ze ich finanse wygladaja zupelnie inaczej. To, ze ma do Ciebie pretensje, ze tak jest jest chore.
Oczekiwanie, zebys zawsze byla odwalona jak stroz w Boze Cialo tez jest skandaliczne.

Kop w dupe. Naprawde, nie ma innej rady. Jestes mloda, nie stoisz nad grobem , znajdziesz lepszego chlopa. Jak nie znajdziesz to lepiej byc samej niz z burakiem.[/QUOTE]

100% poparcia. Skapcom mówię nie, choćby mieli 1000 innych zalet.
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:37   #23
magd102
Rozeznanie
 
Avatar magd102
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 551
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Mnie to trochę śmierdzi - nick jakby wiedziała co usłyszy no i za miesiąc za granice do pracy? W październiku studia się zaczynają...
__________________

„Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcą losów na loterie; to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć.”


magd102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:38   #24
Monian
Zakorzenienie
 
Avatar Monian
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 549
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Moim zdaniem powinnaś się zastanowić nad racją bytu tego związku. Facet ma 31 lat, związał się ze 21letnią studentką dzienną, nie pochodzącą z bogatej, czy nawet średnio sytuowanej rodziny, gdzie rodzice mogą finansową ją wspomóc, dorabiającą na swoje utrzymanie. A oczekuje, że będziesz w stanie pokryć 50% wydatków na życie w wysokim standardzie, przy tym jeszcze mając kase na comiesięcznego fryzjera, kosmetyczke i inne. Więc albo facet to kompletny burak albo jest całkowicie oderwany od rzeczywistości.
Monian jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:38   #25
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
skąd taki intrygujący login?
Przyznam że i ja się nad tym zastanowiłam
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:39   #26
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: Pieniadze a zwiazek

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42743863]Facet nadaje sie do kopniecia w dupe. 31-letni kon wiazac sie z mloda dziewczyna powinien wiedziec, ze ich finanse wygladaja zupelnie inaczej. To, ze ma do Ciebie pretensje, ze tak jest jest chore.
Oczekiwanie, zebys zawsze byla odwalona jak stroz w Boze Cialo tez jest skandaliczne.

Kop w dupe. Naprawde, nie ma innej rady. Jestes mloda, nie stoisz nad grobem , znajdziesz lepszego chlopa. Jak nie znajdziesz to lepiej byc samej niz z burakiem.[/QUOTE]

Dokładnie
31-letni koń chce mieć przy sobie młodą laskę, która zawsze wygląda jak modelka, a jej sytuację materialną i możliwości zarobkowe ma gdzieś. Czyli traktuje Cię jak darmowa prostytutkę, a nie jak ukochaną osobę. Wybacz mocne sformułowanie, ale w tym prypadku nie da się tego pana inaczej podsumować.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:40   #27
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Cytat:
Napisane przez Mentalna_Idiotka Pokaż wiadomość
No wlasnie, jak mu zasugerowałam, że moze bysmy troche pooszczedzali, albo ze powinien mi okazac troche zrozumienia i mi pomoc, ze mu sie odwdziecze przeciez za to, jak bede zarabiala normalnie, to powiedzial, ze zwariowałam i, że jestem 'cwana'.. wydaje mi sie, ze on mysli, ze chce go wykorzystac, nie wiem, zawsze powtarza poza tym : 'to ja wyrwałem Cie z tego bidowania, powinnas sie cieszyc' i tym podobne.
Trudo jest go 'kopnac w tylek', bo go kocham, wiem, ze to glupie, milosc jest slepa, ale ja mimo wszytsko bardzo chce go ztrzymac przy sobie, ale jednoczesnie wykanczam sie psychicznie ciaglym zastanawianiem sie, czy sprostam jego wymaganiom finansowym.
Nie sadzilam, ze status finansowy moze tak dzielic ludzi...
Z tym ciaglym idealnym wygladem, to jest tak, że ciagle ma pretensje pedicuire nie zrobiony, wlosy niepofarbowane, czasami nie mam na to normalnie czasu i kasy. Nie chodze do kosmetyczki, jedynie do fryzjera na farbowanie i to co 2 miesiace, ostatnio powiedzial, zebym sie wybrała, to powiedzialam, ze mnie nie stac, zeby co miesiac 90 zł zostawic u kosmetyczki na sam pedicure (sama staram sie o to dbac, ale wiadomo, ze nie wyglada to tak profesjonalnie), powiedziałam mu, że skoro jest taki madry i chce zebym chodzila do kosmetyczki na zabiegi na kazdy kawalek ciala niech mi na to da, albo nie wymaga tego. zamknał sie na 4 spusty...
Naprawdę chcesz tkwić w związku z kimś kto Cię totalnie nie szanuje i serwuje Ci takie upokarzajace teksty? Nie wierzę.
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:41   #28
softgrey
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 423
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Cytat:
Napisane przez Mentalna_Idiotka Pokaż wiadomość
No wlasnie, jak mu zasugerowałam, że moze bysmy troche pooszczedzali, albo ze powinien mi okazac troche zrozumienia i mi pomoc, ze mu sie odwdziecze przeciez za to, jak bede zarabiala normalnie, to powiedzial, ze zwariowałam i, że jestem 'cwana'.. wydaje mi sie, ze on mysli, ze chce go wykorzystac, nie wiem, zawsze powtarza poza tym : 'to ja wyrwałem Cie z tego bidowania, powinnas sie cieszyc' i tym podobne.
Trudo jest go 'kopnac w tylek', bo go kocham, wiem, ze to glupie, milosc jest slepa, ale ja mimo wszytsko bardzo chce go ztrzymac przy sobie, ale jednoczesnie wykanczam sie psychicznie ciaglym zastanawianiem sie, czy sprostam jego wymaganiom finansowym.
Nie sadzilam, ze status finansowy moze tak dzielic ludzi...
Z tym ciaglym idealnym wygladem, to jest tak, że ciagle ma pretensje pedicuire nie zrobiony, wlosy niepofarbowane, czasami nie mam na to normalnie czasu i kasy. Nie chodze do kosmetyczki, jedynie do fryzjera na farbowanie i to co 2 miesiace, ostatnio powiedzial, zebym sie wybrała, to powiedzialam, ze mnie nie stac, zeby co miesiac 90 zł zostawic u kosmetyczki na sam pedicure (sama staram sie o to dbac, ale wiadomo, ze nie wyglada to tak profesjonalnie), powiedziałam mu, że skoro jest taki madry i chce zebym chodzila do kosmetyczki na zabiegi na kazdy kawalek ciala niech mi na to da, albo nie wymaga tego. zamknał sie na 4 spusty...
oczywiście, to że go kochasz jest idealnym powodem na to żeby facet cię poniżał psychicznie
softgrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:42   #29
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Cytat:
Napisane przez Mentalna_Idiotka Pokaż wiadomość
Trudo jest go 'kopnac w tylek', bo go kocham, wiem, ze to glupie, milosc jest slepa, ale ja mimo wszytsko bardzo chce go ztrzymac przy sobie, ale jednoczesnie wykanczam sie psychicznie ciaglym zastanawianiem sie, czy sprostam jego wymaganiom finansowym.
Tak, to bardzo głupie. Zastanów się, co doradziłabyś koleżance, która związałaby się z takim bucem.
Czemu wszystko się tłumaczy miłością? A może inaczej - jak można kochać kogoś takiego?
Wydajesz się być ogarniętą dziewczyną. Dlatego nie bardzo rozumiem, po co się ładujesz w takie - za przeproszeniem - gówno? Przecież to widać wyraźnie, że on Cię będzie gnoił. I Twoim kosztem poprawiał swoje samopoczucie.
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-11, 10:43   #30
Paszczurek666
Zakorzenienie
 
Avatar Paszczurek666
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Piernikowo
Wiadomości: 4 262
Dot.: Pieniadze a zwiazek

Cytat:
Napisane przez Mentalna_Idiotka Pokaż wiadomość
No wlasnie, jak mu zasugerowałam, że moze bysmy troche pooszczedzali, albo ze powinien mi okazac troche zrozumienia i mi pomoc, ze mu sie odwdziecze przeciez za to, jak bede zarabiala normalnie, to powiedzial, ze zwariowałam i, że jestem 'cwana'.. wydaje mi sie, ze on mysli, ze chce go wykorzystac, nie wiem, zawsze powtarza poza tym : 'to ja wyrwałem Cie z tego bidowania, powinnas sie cieszyc' i tym podobne.
Trudo jest go 'kopnac w tylek', bo go kocham, wiem, ze to glupie, milosc jest slepa, ale ja mimo wszytsko bardzo chce go ztrzymac przy sobie, ale jednoczesnie wykanczam sie psychicznie ciaglym zastanawianiem sie, czy sprostam jego wymaganiom finansowym.
Nie sadzilam, ze status finansowy moze tak dzielic ludzi...
Z tym ciaglym idealnym wygladem, to jest tak, że ciagle ma pretensje pedicuire nie zrobiony, wlosy niepofarbowane, czasami nie mam na to normalnie czasu i kasy. Nie chodze do kosmetyczki, jedynie do fryzjera na farbowanie i to co 2 miesiace, ostatnio powiedzial, zebym sie wybrała, to powiedzialam, ze mnie nie stac, zeby co miesiac 90 zł zostawic u kosmetyczki na sam pedicure (sama staram sie o to dbac, ale wiadomo, ze nie wyglada to tak profesjonalnie), powiedziałam mu, że skoro jest taki madry i chce zebym chodzila do kosmetyczki na zabiegi na kazdy kawalek ciala niech mi na to da, albo nie wymaga tego. zamknał sie na 4 spusty...
Jak kochasz misiaczka tak mocno, to po co szukasz rady? Można oczywiście porozmawiać, ale wątpię, że to da rezultat. Facet znalazł sobie młodą dziewczynę, wymaga aby ta była zawsze idealna i zarabiała kokosy. Naprawdę to przemyśl. Do końca studiów trochę Ci jeszcze zostało. Nie jest powiedziane, że zaraz po studiach dostaniesz dobrą pracę. Ba, pracę w ogóle. A stypendium odejdzie. Podobnie w przypadku, kiedy będziesz w ciąży/urodzisz dziecko. Nie będziesz przecież w stanie pracować. Myślisz, że będziesz mieć wsparcie w obecnym partnerze?
__________________
Nie wydaję pieniędzy na głupoty (tysięczna para butów NIE JEST głupotą)
Miłośniczka butów wszelakich

Podskakuję z Mel B.
Joga

Jem czekoladę aż uszy mi się trzęsą.
----------------------------
Używasz poprawnie?
'Szlak prowadzi na wschód.'
'Szlag mnie trafia.'
Paszczurek666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:44.