BARDZO czerwona szminka - zasady

[kai555]

Hejka!
Ciekawa jestem jakie sa zasady których należy przestrzegać malując usta wściekle czerwoną szminką. pamiętam tyle że oczy muszą być neutralne/naturalne a twarz matowa (też neutralnie i zamiast różu puder brązujący oszczędnie). Chyba że znowu mi się coś pomieszało. Dopowiedzcie jeśli zapomniałam o czymś jeszcze.
Ciekawi mnie jak w takim razie z ubraniem? Też powinno być neutralne/stonowane? A może zupełnie przeciwnie?
Trochę głupio wyszło - dobieranie reszty wizerunku do szminki (<- wariatka) Mam sobie ochotę sprawić Screamer z nowego Rimmela - wściekle czerwona.
Doradźcie proszę
PZDR N

[kaori]

Up up :P

[rzastin]

Gdzieś ostatnio o tym czytałam...
Czerwona szminka uwidacznia wszelkie braki cery, podkreśla cienie pod oczami, naczynka. Podstawą jest idealnie pomalowana i zmatowiona cera. Oczy raczej delikatnie zaznaczone tuszem do rzęs. Mało różu.
Jeśli chodzi o ciuchy, to mi najbardziej podoba się czerwona szminka+ klasyczna "mała czarna", ale mozna tez poszaleć. Pomaluj sie na próbę i poprzymierzaj co masz, na pewno coś wybierzesz.
Jeszcze obiło mi się o uszy, że zimne typy urody powinny wybierać czerwień z niebieskim chłodnym odcieniem.

[lumiaa]

mi zawsze sie wydawało że taki ultrajaskrawy odcień czerwieni cudownie komponuje się z prostota i elegancją czerni,odsłoniętymi plecami, ramionami, jasną, wręcz alabastrową cerą i pazurkami w kolorze szmineczki...szpileczkami ...pończochy ze szwem...banalnie prosta biżuteria...może perły...całość ala Marlena Dietrich...klasyka, odwaga elegancja, sexapeal (o rety jak to sie pisze?)... i do tego wieczorowe perfumy ech...moja wymarzona kreacja na Sylewstra...jesli tylko będe miała odwagę...

[tanzanit]

Chyba powinno byc cos jak u tej pani)

[kai555]

Hejka!
Dzięki za podpowiedzi! A teraz mam pytanie nr dwa: jak kolor włosów wpłynie na cały wizerunek. Tzn wydaje mi się że brunetkom (i wogóle kobietom o ciemnych włosach) taka mocno czerwona szminka pasuje tylko z klasycznym ubiorem (tak jak pisała rzastin - mała czarna) natomiast blondynki (i inne kobiety jasnowłose) chyba mają większą swobodę w dopasowywaniu ubioru do takiej szminki. Jak myślicie?
Jeden z przykładów jaki przychodzi mi do głowy w tej chwili to Anna Nicole Smith vs. Demi Moore (akurat jeśli chodzi o styl to nie znoszę AN Smith blee...)
PZDR N

PS. Strasznie mnie śmieszy to dopasowywanie ubioru i calej reszty do koloru szminki - powinno być na odwrót Chyba ten przypadek jest wyjątkowy .

[kaori]

A w jakim wieku można używać takiej mocno czerwonej szminki?

[pixie7]

Kaori, powiedziałabym, że tak od 21 nie będzie wyglądała od rzeczy. Wcześniej może być lekko śmieszna (wygląd typu "dorwałam-się-do-kosmetyków-mamy").
Pamiętam, jak poszłam w klasycznym francuskim makijażu (czyli głowna rola dla bardzo czerwonej - w dodatku wtedy modnej matowej - szminki) zdawać egzamin semestralny na 3 roku studiów - u kobiety! Słabo umiałam przedmiot ("Historia budowy miast" to była ), ale dostałam całe 3+, bo pani dr na koniec wypaliła: "ależ pani pięknie wygląda, tak świeżo w tej czerwieni na ustach, chyba dodamy plusik!..."

[Nomik]

Co do czerwonej szminki to znalazam bardzo ciekawy artykuł http://blog.rimmellondon.com.pl/news/view/1218

[Anuska77]

Jesli czerwona szminka to ladne, rowne i biale zeby!!

[Anethka]

Napisane przez Anuska77

Jesli czerwona szminka to ladne, rowne i biale zeby!!

... Czyli zasada nr. 1

[norka6]

bardzo fajny watek kai, jak najbardziej na czasie gdzie na wszystkich pokazach królują czerowne szminki . Ja dla odmiany uwielbiam od czasu do czasu malować tak usta , wtedy maluje oczy bezowym, cielistym cieniem, tusz, troszke eyelinera delikatnie, bronzer na policzki , rozwietalacz i matowa idealna cera
Valentino zrobił taki makijaz na ten sezon dziewczyny wyglądały olśniewająco, poprostu zabójczo pieknie, i na tym makijazu najczęściej się wzoruje.

[layla_lbn]

Napisane przez Anuska77

Jesli czerwona szminka to ladne, rowne i biale zeby!!

Zdecydowanie, mocna czerwona szminka bardzo, bardzo podkresla "zoltaywy" polor zebow, wiec przed zkupieniem takien nalezy zadbac o zgryz i kolor uzebienia.

[niuja]

Nie chcę otwierać nowego wątku,bo chyba mogę tu się podpiąć,moje pytanie dotyczy czerwonej szminki.Podobno każdemu pasuje czerwona szminka,wbrew wcześniejszym mitom.Jednak jak dobrać odpowiedni odcień?

[niuja]

podbijam

[Lemirka]

Up,

też się chętnie dowiem.

[Immolation]

I ja również podbijam

[Charming Paige]

i ja!

[Kociaak]

Czy blondynka o bardzo ciemnobrązowych oczach, głęboko osadzonych i w czerwonej szmince moze potraktować oczy jeszcze eyelinerem?

[sabbatha]

http://www.youtube.com/watch?v=UjjUa...eature=related

tak a propo

[Immolation]

Moze potraktowac eyelinerem, ale kreski nalezy dopasowac odpowiednio tak, aby skorygowac ksztalt oczu oraz ich glebokie "polozenie" Nie wiem jak to ująć

[niuja]

Ponawiam pytanie,bo widzę,że nie tylko ja jestem zainteresowana:

Podobno każdemu pasuje czerwona szminka,wbrew wcześniejszym mitom.Jednak jak dobrać odpowiedni odcień?

[teesha]

heyhey

podbijam, chociaż niezupełnie w tym samym celu co moje poprzedniczki

mam dosyć blada cere, naturalnie czarne włosy i bardzo ciemne oczy. próbuję jakos ożywić swoje oblicze (;P) bo zazwyczaj po kilku godzinach mogę się pożegnać z krędką na oczach a ust nie potrafię odróżnic od skóry. jednym słowem robi sie ze mnie blada ściana zwieńczona na czubku kłębkiem czarnych piór.ostatnio zastanwiałam się nad czerwoną szminką, więc myślicie że wróciłaby mi kolory?

help... ;*

[alkaxy]

Napisane przez teesha

heyhey

podbijam, chociaż niezupełnie w tym samym celu co moje poprzedniczki

mam dosyć blada cere, naturalnie czarne włosy i bardzo ciemne oczy. próbuję jakos ożywić swoje oblicze (;P) bo zazwyczaj po kilku godzinach mogę się pożegnać z krędką na oczach a ust nie potrafię odróżnic od skóry. jednym słowem robi sie ze mnie blada ściana zwieńczona na czubku kłębkiem czarnych piór.ostatnio zastanwiałam się nad czerwoną szminką, więc myślicie że wróciłaby mi kolory?

help... ;*

Ja bym się bała, że wydobęcie jeszcze bladość cery - też fajny efekt, ale nie wiem czy o to ci chodzi. Może raczej rozejrzyj się za jakimś różem na policzki, a na usta coś badziej naturalnego.

[KATona]

i ja, i ja podbijam!!!
Nie wiem jaki odcień pasuje do mnie, mam baardzo jasną cerę, jakego odcienia nie jestem w stanie stwierdzić...ani żółta ani różowa...za to trochę trądzikowa Jaki odcień dobrać, aby zęby nie wyglądały na żółte??? mam 3 odcienie: intensywny czerwony, bordowy, ciemna malina

[Madelie]

Napisane przez niuja

Podobno każdemu pasuje czerwona szminka,wbrew wcześniejszym mitom.Jednak jak dobrać odpowiedni odcień?

Ostatnio w Glamour znalazłam informację, że dziewczynom o urodzie kalifornijskiej blondynki pasują odcienie koralowe i pomidorowe, osobom o chłodnym typie urody - malinowa czerwień, a tym o złotej skórze i ciemnych włosach - czerwień à la brąz (wiśnia, burgund, kasztan).

Ja jeszcze zastanawiam się jak dobrać róż do takiej szminki - może lepszy byłby bronzer? I czy olśniewająco biały, hollywoodzki uśmiech to rzeczywiście must have? Mało kto może się takim poszczycić…

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez Madelie

Ja jeszcze zastanawiam się jak dobrać róż do takiej szminki - może lepszy byłby bronzer? I czy olśniewająco biały, hollywoodzki uśmiech to rzeczywiście must have? Mało kto może się takim poszczycić…

Czerwona szminka bardzo podbija kolor różu, dlatego dawkuję go naprawdę oszczędnie, a nawet rezygnuję na rzecz kulek rozświetlających. Bronzera nie używam, bo nie lubię, ale wg mnie do śniadej cery może być, tylko wtedy szminka raczej ciepła, żadne tonacje chłodnomalinowe Olśniewającego hollywoodzkiego uśmiechu nie mam- masz rację że mało kto go posiada, co nie znaczy, że czerwona szminka jest dla garstki wybrańców Dopóki nie wygląda się jak , można używać

[kkknnn]

Co do zębów byłabym wymagająca.
Kształt idealny trudno osiagnać nawet znane osoby maja "dwójkę troche w bok czasem" jak Doutzen Kroes (ale za to są białe jak poiwnny być) więc to ślicznie wygląda i jest niezauważalne.
A drugie zdjęciu dla mnie już niedopuszczalne czerwień plus zęby nawet nie krzywe ale zażółcone niemiłosiernie.
I to także zęby aktorki Heleny Bonham Carter (więć "hollywoodzkość" uśmiechu nie zawsze idzie w parze z Hollywood.

Co jeszcze przyszło mi do głowy to też widać na zdjęciu- odstajace włoski nad wargą. Niektóre kobiety noszą czerwoną szminkę a mają takowe.
Przy czerwieni to też bardzo rzuca się w oczy i nie wygląda dobrze moim zdaniem.

[Madelie]

No… aż tak żółtych zębów to ja nie mam . Ale nie mam też śnieżnobiałych . Znajoma wizażystka mówiła mi, że w takim przypadku lepiej po prostu wybrać szminkę z większą ilością niebieskich, a nie żółtych pigmentów.

A co do Heleny Bonham Carter, to raczej nie słynie ona z dbałości o wygląd zewnętrzny… Ile razy paparazzi przyłapali ją ubraną jak menelka?

[Ishikawa]

Napisane przez kkknnn

Co do zębów byłabym wymagająca.
Kształt idealny trudno osiagnać nawet znane osoby maja "dwójkę troche w bok czasem" jak Doutzen Kroes (ale za to są białe jak poiwnny być) więc to ślicznie wygląda i jest niezauważalne.

Ja mam takie dwójki

Osobiscie lubie czerwien wpadajaca w roz