Błonnik i Chrom

[margga]

Zaczynam odchudzanie ! Mam dojść widoku swojej wielkiej oponki :/ Przeczuwam, że nie dam rady (nie raz próbowałam, niestety uzależnienie od słodyczy, leń i brak motywacji robi swoje) ale i tak można spróbować 30 raz. Postanawiam kupić chrom aby pomóc sobie z słodyczami oraz naturalny błonnik w proszku. I tu kieruję do was pytanie, dziewczyny - Jaki kupić ? Czy któraś z was używa ? Jeśli tak prosiłabym o tanie, ale skuteczne firmy i gdzie mogę kupić taki o to błonnik ? Proszę o pomoc.

[Non Adson]

Kup sobie otręby, idealne źródło błonnika, poczytaj sobie o nich ; )

[venomik]

Chrom - bez różnicy pewnie.
Błonnik - jak wyżej, otręby. Te granulowane jednak zwykle mają cukier.

[kolorowatecza]

granulowane mi nie smakują np.
śliwkowe mam i nadal leżą w szafce.
Natomiast pszenne, owsiane i żytnie dodaje do chleba, jogurtów, do musli rano z mlekiem itd...
Nie polecam błonnika jako suplementu w postaci jakiś leków czy innych suplementów a w naturalnej postaci..
Poczytaj, gdzie możesz go spotkać.
A chrom to chrom - tylko nie oczekuj cudów. Na niektórych on w ogóle nie działa. Nie ma żadnych zahamowań w obżarstwie czy jedzeniu słodyczy.

Życzę widocznych rezultatów po diecie z głową

[margga]

A jest może co innego niż chrom ? Diet stosowałam bardzo dużo i wiem, że sama nie dam rady odciągnąć się od słodkości więc musze sobie pomóc. Co do otrębów sama nad nimi myślałam zamiast błonnika w proszku czy tabletkach, ale jeśli one to jakie ? I czy może dorzucić do tego herbatkę ? Myślałam nad czerwoną z Bio Active. Ktoś pije ?

[kolorowatecza]

CZerwoną piję dla smaku - każdą, jednak ja uwielbiam herbaty i prawdę mówiąc nei mają na mnie większego wpływu.
Po latach nie picia zielonej, gdy zaczęłam wypijać spore ilości miałam dobrą przemianę materii, aż nadto dobrą..
Ale tylko przez pierwszy tydzień..

Każdemu uda się zrezygnować ze słodkiego - wiem po sobie.
Tylko potrzebujesz kopa.. Mi takiego dał film z wesela rodzinnego, gdzie wyglądałam jak beczka.. Najpierw było ciężko, ale wytrzymałam półtora miesiąca.
Następnie święta Bożego Narodzenia i przerwa, ale znowu zobaczyłam kasetę, popłakałam się i obecnie jestem na utrzymaniu po 3 miesięcznej diecie

Dasz radę. Tylko musisz wypracować dla siebie odpowiednią metodę.
Ja najpierw podjadałam owoce w ogromnych ilościach nie zważając na porę posiłku - pomogło Spróbuj robić nisko kaloryczne, zdrowe słodyczy. Np. mufiny owsiane z mąki razowej, czy deser z serka homo, żelatyny i kakao - dobre, słodkie i niskokaloryczne

[margga]

No spróbuję, spróbuję... Mam zamiar naprawdę wziąść się za siebie. Będzie ciężko ale mam nadzieje że wytrwam. Tak czy siak można spróbować różnych pomocy A Otręby ? Jakie są hmm... najlepsze ? Nie chce kupować na "oko" żeby potem leżały bez użytku.

[kolorowatecza]

one.. hmm.. są w sumie bez smaku.. dodajesz je tylko do różnych rzeczy... Także jak dla mnie nie ma różnicy, bo wszystkie są źródłem błonnika, ale najmniej kaloryczne są pszenne.

[mroziq]

Kiedyś wyczytałam,że na dłuższą metę otręby nie są zdrowe,niestety nie pamiętam dlaczego. Ja dodałabym je do diety 2-3 razy w tygodniu na śniadanie. Co do chromu wiem,że jest w tabletkach "odchudzających" Linea i rzeczywiście nie miałam po nich ochoty na słodycze,ale wiadomo każdy organizm działa inaczej

[JolciaKKK]

Napisane przez mroziq

Kiedyś wyczytałam,że na dłuższą metę otręby nie są zdrowe,niestety nie pamiętam dlaczego. Ja dodałabym je do diety 2-3 razy w tygodniu na śniadanie. Co do chromu wiem,że jest w tabletkach "odchudzających" Linea i rzeczywiście nie miałam po nich ochoty na słodycze,ale wiadomo każdy organizm działa inaczej

nie wiedziałam a te pszenne kupuję bo pomagają mi na zaparcia- łyzka stołowa rano i popijam wodą jak mam czas to goraca
A chrom zakupiłam dziasiaj ale zalecana jest jedna tabletka na razie miałam ochotę na słodkie ale chwilowo i pewnie z głodu haha