2011-03-14, 13:26 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 76
|
Rozmowa z konsulem ? wiza do USA
Ten wątek założyłam dla wizażianek (?), które choć raz były w ambasadzie ( najlepiej amerykańskiej w warszawie ) i ubiegały się o wizę. O co pytał was konsul, ile trwała rozmowa, w jakim języku ?
I jaki był skutek. Proszę o pomoc, bardzo się niepokoję ! |
2011-03-14, 15:21 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 163
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
Cześć
Ja co prawda rozmowę mam dopiero przed sobą (28 marca, godz 9), ale podłączam się do wątku bo też chętnie czegoś się dowiem Jedyne co mogę napisać z zasłyszanych opinii: po pierwsze- nie być zbyt wylewnym, odpowiadać tylko na zadawane pytania. Po drugie, mieć przygotowane rzeczy pokazujące Twój związek z krajem (indeks, legitymacja studencka/szkolna, umowa o pracę, kredyty jakie masz do spłacenia itp). Pokazujemy te rzeczy dopiero wtedy gdy konsul poprosi Do tego najlepiej podejść do rozmowy na luzie, z uśmiechem. W sumie na wizie zależy mi bardzo bardzo (bo jeśli jej nie dostanę, to nie będę widzieć się z narzeczonym przez pół roku;/) no ale jakoś na luzie do tego podchodzę. Wiem że jestem osobą pogodną (moze wywrę dobre wrażenie na konsulu?:P), jestem w trakcie studiów, nie mam nic na sumieniu jeśli chodzi o USA (nikt z mojej rodziny tam nie mieszka, nikt nie przesiedział nielegalnie...) a więc... Chyba powinno sie udać ?
__________________
|
2011-03-14, 18:31 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 76
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
Oh, ja za późno wątek założyłam bo mnie czeka rozmowa już w środę ! :O
Moja rodzina ma duże doświadczenie, ale nikt nie pamięta pytań (jak zawsze). Ja jestem uczennicą gimnazjum, w USA mam rodzinę (dlatego staram się o wizę ). Nie byłam karana , dobrze się uczę, jednakże rok temu mi odmówili ( ja na rozmowie nie byłam, ponieważ do 14 roku życia dziecko nie musi się stawiać osobiście, i może za mnie iść i odpowiadać opiekun. ) Nie dali mi bo bali się, że zostanę nielegalnie, bo niby nie miałam odpowiednich więzi z Polską. Bardzo sie boje tej rozmowy, nie wiem jak to przebiega, a bardzo mi zależy na tym by tym razem się udało. I nie chce popełnić jakiejś gafy. Wiadomo, Konsul ważna osoba. |
2011-03-15, 17:23 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 163
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
Podobno teraz coraz łatwiej jest dostać wizę, także myśl pozytywnie 3mam kciuki
i po wszystkim koniecznie zdaj relację jak było
__________________
|
2011-03-15, 17:50 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 76
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
Oczywiście nie omieszkam.
Postanowiłam wejść tam z uśmiechem na twarzy , i mam nadzieję, że oni tego nie zepsują ;> A w jakim języku ty chcesz przeprowadzić konwersacje ? |
2011-03-16, 06:23 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 163
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
Dla mnie to jest obojętne w jakim języku, zarówno w polskim i ang się będę pewnie czuła Z tego co słyszałam, to przeważnie rozmowy są w języku polskim. Także zamierzam podejść, powiedzieć "dzień dobry" i czekać czy odpowie tym samym, czy "good morning" ;P
__________________
|
2011-03-17, 15:49 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 76
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
Na pewno Ci się uda, zwłaszcza jeśli nie masz tam rodziny.
U mnie właśnie to, stanowiło problem. |
2011-03-19, 20:14 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 163
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
O kurcze, czyli rozumiem że się nie udało?
Szkoda. Ja rodzimy w usa nie mam, więc mam jeszcze nadzieję że się uda...
__________________
|
2011-03-25, 17:30 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: laptop na kolanach:)
Wiadomości: 80
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
Cytat:
Niestety nie pamiętam w jakim języku była rozmowa (w końcu było to 4 lata temu ). Pytali chyba coś o rodzinę, tzn. o zawód mamy i taty, czy mam rodzeństwo (teraz tak sobie myślę, że to chyba jednak po angielsku było ). W ambasadzie jest na każdym kroku kontrola bezpieczeństwa (tak dokładna jak na lotnisku albo i bardziej). Powodzenia życzę.
__________________
"thrown to the wolves in the minds of your enemies
in the minds of your enemies and i'm stone in the eyes of your foolishness (...) and i'm nothing more than a line in your book" |
|
2011-03-28, 16:31 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 76
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
Hej Duniaaa.
I jak udało się ? Napisz jak wyglądał przebieg, rozmowa itd. Oraz kto przeprowadzał wywiad, Pan czy Pani, gdybyś mogła go opisać , może rozmawiałyśmy z jednym i tym samym |
2011-03-29, 08:46 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 163
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
Udało się
rozmawiałam z bardzo sympatycznym Panem konsulem (facet koło 30-stki, okulary, zarost). Na początek zapytał (po angielsku) czy znam język angielski. To ja mu powiedziałam że "a little bit"(to małe kłamstewko później szybko wyszło na jaw :P). A więc zaczął mówić po polsku. Zapytał na którym jestem roku i co studiuję. To odpowiedziałam, że na 4-tym, międzynarodowe stosunki gospodarcze. To on stwierdził "So u must speak english!" No i zaczęła się rozmowa po angielsku, i już do końca odbywała się w tym języku. Zapytał się mnie kim jest Łukasz (kolega do którego lecę) to mu odpowiedziałam że z mojego rodzinnego miasta i znamy się od dzieciństwa, i dodałam (zresztą zgodnie z prawdą) że chcę polecieć tam na jego ślub Następnie zapytał czym zajmuje się mój tata(rodziców wpisałam jako sponsorów wyjazdu więc pewnie stąd to pytanie), co ja planuję robić po studiach i czy byłam kiedykolwiek wcześniej gdzieś zagranicą. Odpowiedziałam, a on stwierdził że skoro studiuję międzynarodowe stosunki gospodarcze, to on mi da tą wizę Najgorsze było czekanie w tej poczekalni prawie godzinę, a sama rozmowa baaardzo miło przebiegała
__________________
|
2011-03-30, 15:54 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 76
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
Kuuurde no ! Nie będę zakłamana i przyznam się, że cholernie Ci zazdroszczę i ta zazdrość na chwilę przyćmiła mój uśmiech, że Ci się udało, ale dla mnie było to oczywiste, że wizę dostaniesz ze względu na wszystko co wymieniałaś kilka postów wyżej A czy ten pan konsul w okularach miał długie włosy ?
Mężczyzna z, którym rozmawiałam ja również był koło trzydziestki, a jednak jego wygląd odbiega znaczenie, więc przeprowadzałyśmy rozmowę z dwoma innymi panami Jeszcze raz, gratuluję ! P.S. Myślałam, że chcesz polecieć do chłopaka, do stanów ;?; P.S. - again - Wiesz już kiedy lecisz i jakimi liniami ? ;> Powiedzieli Ci może ile musisz czekać na odesłanie paszportu z wizą oraz na ile lat ją dostajesz ? Edytowane przez kropcia001 Czas edycji: 2011-03-30 o 15:56 |
2011-04-20, 20:02 | #13 |
Przyczajenie
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
Hej, tak sobie czytam i czytam jak sie udało Wam zdoobyc wizy.
Tez za niedlugo bede starac sie o wize ale mam ten problem ze nie ucze sie, pracuje 2 lata ale nie mam umowy... czyli tak jak bym nie pracowala chcialam z moim chlopakiem leciec do jego wujka do stanow. I tak naprawde stracilam nadzieje ze takową wize dostane. chce starac sie o turystyczna na 3-4 miesiace. co myslicie ? czy studium (nie studia) pomoga mi w zdobyciu wizy ? oraz czy jak wspomne ze jestem bardzo zżyta z moja rodzina (mama, bratem i przyjaciółmi) to bedzie na plus ? |
2011-04-28, 16:15 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ł.
Wiadomości: 10 270
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
Cytat:
Ja ubiegałam się o wizę turystyczną ponad rok temu i udało się. Oczywiście bałam się że hoho. Rozmowa była krótka: do kogo jadę, czym ta osoba się zajmuje, co robię w Polsce, ile planuje spędzić czasu w USA. Pan rozmawiał ze mną po polsku - ale nie był Polakiem. Co do pytań o przywiązanie do Polski to zazwyczaj nie zadają ich wprost - pytają o plany, prace, rodzinę, zwierzęta i chyba po reakcji i odpowiedzi wyciągają jakieś wnioski.
__________________
PM'17 |
|
2011-04-29, 17:48 | #15 |
Przyczajenie
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
Mhm rozumiem w takim razie nie bede sie stresowac bo to i tak nie pomoze a tylko zaszkodzi zobaczymy mam nadzieje ze wszystko wypali
|
2011-05-31, 06:44 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 76
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
I jak kura840, udało Ci się ?
Mi się wszystkiego odechciewa jak pomyślę o mojej rozmowie i o tym, że miałam już lecieć w ten piątek, a niestety nie dostałam wizy ! Życie jest do bani ;/ Już druga odmowa, a mam zaledwie 14 lat. |
2011-06-09, 14:58 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ł.
Wiadomości: 10 270
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
jaki podali powód?
__________________
PM'17 |
2011-06-10, 11:07 | #18 |
Przyczajenie
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
No to nie dobrze ze nie dostalas wizy .. a do kogo chcesz tam leciec ? co powiedzialas w konsulacie ? i co ci powiedzieli ze dlaczego wizy nie dostaniesz?
Ja dopiero dostałam zaproszenie ze stanów i polecialam szybko wyrabiac paszport w srode. wiec dopiero za miesiac bede starac sie o wize jak go odbiore, strasznie sie stresuje bo osoba ktora mi wysłala zaproszenie przejezyczyla sie w podaniu ulicy i na zaproszeniu i na kopercie. wiec nie wiem czy zaproszenie bedzie ważne.. niby doszło do mnie ale jednak ulica rozni sie od ulicy na moim dowodzie osobistym.. |
2011-07-27, 15:42 | #19 |
Przyczajenie
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
No ! Paszport mam , zaproszenie poprawne też, wniosek wizowy złożony i .. JUTRO ROZMOWA Z KONSULEM
Zobaczymy jak mi pójdzie Trzymajcie KCIUKI * |
2011-07-27, 22:04 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ł.
Wiadomości: 10 270
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
powodzenia
__________________
PM'17 |
2011-07-27, 22:15 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 1 836
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
ja też jutro, 10.30 może się spotkamy:P
__________________
: ) WYMIANY ( : __________ jestem w trakcie pisania pracy dyplomowej, więc proszę o cierpliwość CZERWIEC2017- ubrania, buty, biżuteria, dom CZEWIEC2017 -kosmetyki __________
|
2011-07-28, 19:45 | #22 |
Przyczajenie
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
no i niestety nie udało sie... cóż trudno kasa przepadła..
dowiedzialam sie ze mam za male powiazania z polska niestety prawdopodobnie dlatego ze pracuje dopiero 2 miesiace, mimo tego ze umowe mam na 5 lat.. smieszne i upokazajace jest to ze konsulat zbiera dokumenty na ulicy... tragedia. No i oczywiście na 30 osób ja musiałam dostać odmowe |
2011-07-28, 22:13 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ł.
Wiadomości: 10 270
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
szkoda, ubiegałaś się o turystyczną?
__________________
PM'17 |
2011-07-29, 09:23 | #24 |
Przyczajenie
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
No o turystyczną.
Powiem szczerze ze ja nie chce tam zostać.. Chciałam tylko pozwiedzac:/ i zobaczyć kawałek świata |
2012-04-05, 14:49 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 76
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
Ja długo się nie będę starać o wizę, miałam w tym roku, ale niestety wszystko się kręci wokół tematu pieniędzy, mojej rodziny nie stać, na to, aby "bagatela" podarować im tyle pieniędzy + podróż do ambasady, telefon do ambasady itd., nie mając pewności, że mi dadzą. Poza tym słyszałam, że oni mogą mieć zapisane, że ta i ta osoba nie dostanie wizy przez najbliższe np. 10 lat i w sumie nie zdziwiłabym się jakby tak było.
Cóż, życie. Nic tylko czekać na zniesienie wiz |
2012-04-14, 18:21 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
hej ja właśnie w przyszłym tygodniu idę się dopiero umówić na rozmowę...
Szczerze to myślałam, że czasy się lekko zmieniły i rzeczywiście łatwiej jest dostać wizę... No, ale widzę, że wciąż wiele niepowodzeń Ja chciałabym jechać do mojej przyjaciółki, której mama ma sponsorować mi wyjazd... Boję się, że dostanę odmowę, bo jestem w klasie maturalnej, a co z tego idzie kończę szkołę i w ogóle mogą stwierdzić, że nic mnie tu już nie zatrzymuje |
2012-06-21, 06:29 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
Hej dziewczyny, czy któraś z was umawiała się na rozmowę dzwoniąc do konsulatu? Ile taka rozmowa trwa? Cena polączenia za min jest i zastanawiam się czy nie lepiej się przejechać tam osobiście...
|
2012-06-21, 08:51 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ł.
Wiadomości: 10 270
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
z tego co pamiętam to około 5 minut - w miarę sprawnie to poszło
__________________
PM'17 |
2012-08-02, 21:09 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
moja siostra wypelniala papiery w biurze turystycznym-oni wszystkim sie zajeli plus oni dzwonili do konsulatu. koszt ok 50 zl ze wszystkim.
pytali ja czy byla w stanach, czy wrocila w terminie, czy ma kogos stanach kto jest nielegalnie (moj ex nie dostal wizy bo jego siostra byla nielegalnie w stanach-powiedzieli mu ze dopoki nie wroci to nie bedzie mial zadnej szaqnsy na wize) , musisz miec sie u kogo zatrzymac, a jak nie masz pieniedzy,ze ktos Ci to zasponsoruje-ja wystawiam zaproszenie mojej siostrze, na ktorym sa moje zarobki,wyciagi z banku etc. plus musisz miec dowod na to,ze wrocisz aha,rozmowa byla po ang. |
2014-02-06, 10:14 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Rozmowa z konsulem ?
Po pierwsze: Niech nie wypowiadają się ludzie którzy nigdy nie ubiegali się o wizę, tylko czytali w Internecie lub słyszeli od ludzi którzy dowiadują się od takich samych ściemniaczy.
Wypowiadam się na temat wizy turystycznej. Rozmowa z konsulem jest bez stresu. Wszyscy są bardzo mili, uśmiechnięci, jak pani w okienku powie polsko-angielskim "Dzień dobry" z uśmiechem na twarzy to cały stres z ciebie schodzi - W warszawie dochodząc do okienka konsul pierwszy po polsku powiedział " dzień dobry". Cała ro0mowa prowadzona była w naszym ojczystym języku. - Rozmowa trwa ok 3 minut. Przynajmniej moja rozmowa z konsulem tyle trwała, mój kolega miał tak samo. Obserwując ludzi którzy byli przede mną mogę śmiało stwierdzić że czas rozmowy z konsule nie przekroczy 3 minut. Było 3 osoby które stały przy okienkach ok 10 min. Ale wydaje mi się ze ubiegały się one o pobyt stały, bądź nie mieli przejrzystych papierów. Słyszałem dużo tłumaczeń wśród tych ludzi. - Konsul w sumie to czyta z komputerka wniosek który wypełniało się przez Internet i pyta o to co w tym wniosku jest zawarte. Pytania które mi zadano: - W jakich celach jedzie pan do Stanów? - Czy wyjechał pan kiedyś poza Europę? - Czy to pierwsza pana wiza do Stanów? - Ubiegał się pan o wizę do innego kraju? - Ma pan rodzinę w Stanach? - Czy ktoś z pana rodziny był już w Stanach? - Ile czasu pan pracuje? - Kiedy kończy pan studia? - Czy Leci pan tylko do Nowego Jorku? - A co jeszcze chce pan zwiedzić? Dziękuję bardzo, Otrzymuje pan wizę do USA na 10 lat. Paszport będzie do odbioru jutro wieczorem w punkcie który pan zaznaczył w wniosku. Życzę udanej wyprawy Koniec. Więc po co te szopki że rozmowa przeprowadzana jest trochę po polsku trochę po angielsku. Zaczniesz rozmawiać po angielsku to pogadasz po angielsku a jak po polsku to po polsku... Nie srajcie żarem... Mówcie to co wypisaliście we wniosku, przede wszystkim prawdę! Pozdrawiam. |
Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:51.