Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek - cz. VI

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Wizazanka nie przejmuj się, na eż na tak błachych rzeczach oblewam jeszcze pokażemy, jak super umiemy jeźzić

Eroll no to już wiem

[danka00]

hej dziewczyny

Pamiętałam o Waszych egzaminach ale wizaż wczoraj nie chciał mnie zalogować.

Wizazanka492 szkoda, pozostaje mieć nadzieję, że następny raz pojedziesz po piękny pozytyw i z nim wrócisz

Ewi pewnie świętuje, mogłaby dać relację.


Brat idzie na kurs, narazie uczy się jeżdzić i super mu idzie np. parkowanie prostopadłe zakończył na kwatkach - auto całe kwiatki też mam nieziemski ubaw, jaki to on był cwany jak mi zgaśnie itd.

Nie wierzę w '' 13'' ale dziś to istne fatum wszystkich dookoła dopada, niech ten dzień skończy się

[jomic]

na pierwszej stronie nie ma Wyszukiwarki

Zamknęli mi dojazd do centrum miasta. Paraliż na calego. Teraz najlepszy środek lokomocjio to nogi. Chyba zainwestuję w buty

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

a Ewi pewnie świętuje wielkie PPP

o kurczątko... już niedługo koniec wątku wow...

[Ewi22]

Hej...Ja też nie zdałam placyk i 20 min. jazdy po mieście i przy zawracaniu pomyliłam hamulec z gazem i...end a dobrze mi szło i E.był super Następny egzamin w piątek 17 ale jak słyszałam,to dziewczyna przede mną zarysowała autko WORDowi.A najgorsze to,że miałam już prawie całą kartkę egzaminacyjną pozytywną(no z 3 błędami i poprawkami+ zgaśnięcie na wzniesieniu) szkoda,że schrzaniłam,bo E.był SUPER miałam parkowanie prostopadłe

[danka00]

misislipy kiedy Ty masz egzamin?

[karolciab93]

misislipy ty swoim autkiem , ja moja corsinka ... A co
wizazanka ( tuli ) przykro mi kochana ten E. To jakis dziwny ... Oblac za kierunek hmm czyzby Word chcial zarobic ? Szkoda kurcze mam nadzieje ze nastepny raz bedzie Twoj a wlasnie ustalilas juz kolejny ?

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Ewi kurczę... no trudno i najważniejsze, że nie załamujesz się

Danka no nie wiem właśnie, jakoś w przyszłym tygodniu chcę wziąść sobie egzamin

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

karolcia masz Corsę? witaj w klubie Opla mój tatuś ma Astrę kochane autko ma tempomat... kurczę jaki bajer

[Ewi22]

I maskę bez trudu podniosłam miałam zbiornik płynu do spryskiwaczy i światła mijania,a łuk idealny i 2 stopy ujarzmiłam a E.był taki miły,że poszłam z entuzjazmem się zapisać echchch... Żeby taki w piątek mi się trafił...Te Pandy WORDowskie są tak delikatne,że nie połapałam się... a potem było za pózno ale nie płakałam-a on mnie jescze zagadywał w drodze powrotnej Wyszalałam się jeszcze na rowerze teraz byle do piątku

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Errol,proszę-zapisz mnie na 17.06.2011r. na listę, spadam dziewczęta,buziaki: cmok:

[catttt]

Napisane przez Eroll

Bo zacznę podejrzewać, że Twój TŻ jest moim bratem

A co do tych koleżanek, to nawet nie chodzi o to, że np ja je wyśmiewam o to, że one szpanują, że szybko jeżdżą. Bo ja też nie jeżdżę przepisowo, a nikomu się tym nie chwalę. A one w ogóle jeżdżą tymi autami gdzieś dalej, że się tak popisują? Założę się, że ich trasa prowadzi od domu do sklepu za rogiem i maksymalna prędkość to 50 km/h

Ewi i Wizazanka
Wizazanka ale on nie mógł Cię oblać! Musiałabyś popełnić ten błąd dwa razy...Jak to było, opowiadaj

Dzisiaj spotkałam dziwną panią na stacji benzynowej.
Widziała że czekam na nią i specjalnie powoli wszystko robiła- rozejrzała się że robi się kolejka bo już następni za mną, zamknęła samochód, za chwilę otworzyła samochód, coś smerała w środku, poszła tankować, zapomniała wyjąć z drzwi kluczyka, wróciła się, wreszcie tankuje. W między czasie zwolniło się stanowisko przed nią, zatankowałam, a ona akurat szła zapłacić, szukała w torebce czegoś, i jak odjeżdżałam to jeszcze wróciła się do samochodu
Z tyłu piękna kolejeczka...

Jeżdżą czasem ale raczej rzadko, w porównaniu do mojej codziennej jazdy to chyba ja jestem bardziej doświadczona po 5 miesiącach, niż one (mają ok. rok prawko)
One mówiły o sobie + o swoich braciach, chłopakach itd.
Że oni mają lepsze samochody, w których nie czujesz że jedziesz np. 100, odczuwalna prędkość jest mniejsza, np. 70.
Więc tu moje pytanie: a jakbyś w kogoś walnęła, to myślisz że z prędkością 70km/h?


---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;27491620]
karolcia masz Corsę? witaj w klubie Opla mój tatuś ma Astrę kochane autko ma tempomat... kurczę jaki bajer [/QUOTE]
A co to jeeest?

[karolciab93]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;27491620]

karolcia masz Corsę? witaj w klubie Opla mój tatuś ma Astrę kochane autko ma tempomat... kurczę jaki bajer [/QUOTE]

Tak moja droga :P to było pierwsze autko którym śmigał mój tata ( zrobił PJ w wieku ok 24 lat i nie jeździł aż do wieku lat 50 ... ) potem śmigał nią mój brat a teraz czeka na mnie a tata nadal jeździ corsinką tylko nowszą z czasem pewnie to ona bedzie moja ;p bo bracia przeżucili się na audi

Ewi22 przykro mi że i Tobie sie nie udało :/ ale za to w piątek na pewno będzie już PPPP bede trzymac kciuki ! zdradź jeszcze tylko o której godzinie ?

[jomic]

Takie prawo "silnych" samochodow. Ja jadąc renautl tez nie czuję, ze mam np 90 na liczniku. W moim samochodzie potrzeba na to więcej czasu. Dlatego jadąc renią trzeba sie kontrolować cały czas, a nie deptac gaz bo moze jeszcze szybciej.

Ewi na pocieszenie

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

catttt ciężko wytłumaczyć co to jest ale opisze jak to cudeńko działa to tak: jade sobie dorgą polną na dwójce, droga nierówna, same górki, zakrętów jeszcze więcej, a ja żadnego pedału nie naciskam, pod górkę samo auto dodaje sobie gazu, a z górki samo zwalnia a ja tylko operuję kieronicą

karolcia no tylko mój tata ma kilkuletnia Astrę i kocham to autko mimo, że to kombi

[catttt]

Napisane przez jomic

Dlatego jadąc renią trzeba sie kontrolować cały czas, a nie deptac gaz bo moze jeszcze szybciej.

No właśnie, do tego potrzeba rozsądku

[princeseczka]

Napisane przez jomic

Takie prawo "silnych" samochodow. Ja jadąc renautl tez nie czuję, ze mam np 90 na liczniku. W moim samochodzie potrzeba na to więcej czasu. Dlatego jadąc renią trzeba sie kontrolować cały czas, a nie deptac gaz bo moze jeszcze szybciej.

jakbym czytała o moich wrażaniach z jazdy braciszka renia

mój gracik prędzej by się zadusił, a tam lekko się depnie i już gna

dziewczyny

[catttt]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;27493826]catttt ciężko wytłumaczyć co to jest ale opisze jak to cudeńko działa to tak: jade sobie dorgą polną na dwójce, droga nierówna, same górki, zakrętów jeszcze więcej, a ja żadnego pedału nie naciskam, pod górkę samo auto dodaje sobie gazu, a z górki samo zwalnia a ja tylko operuję kieronicą

karolcia no tylko mój tata ma kilkuletnia Astrę i kocham to autko mimo, że to kombi [/QUOTE]
Fajne toooo!

[Wizazanka492]

W sumie to wziął mnie 2 razy na to rondo i niby, że 2 razy włączyłam zbyt wcześnie i o te 2 sekundy kierunkowskaz... a tak w ogóle to że super jeżdże tak mi powiedział (tylko musiał koniecznie mnie wziąć 2 raz na to rondo !!!!

[jomic]

a pamietacie jazdę maluchem? Tam przy 60 już wszystko pracowało i strach było żeby coś nie odpadło.
Teraz samochody to inna bajka.
Moj ticuś ma na liczniku max 160. Moi weekendowi goście lekko kpiąc, zapytali czy juz nim jechalam 160? Bo jak taki samochód może tyle pojechać?
Normalnie, jak większosc samochodów ma więcej na liczniku niż swobodnie osiąga. Poza tym autostrady jeszcze nie mam, do ekspresówki tez daleko więc mnie obowiązuje max 90. A z tym sobie radzi.
Dowiedziałam się też, ze ich ma ponad 200 a jechali tylko 180. Odpowiedzialność ponad wszystko
I jeszcze prowadziłam ich do domu, jechali za mną. Mam wrazenie, ze twierdzą, ze szpanowałam i ze jechalam inaczej niz na co dzień. A bylo zwyczajnie kursowo, ile mozesz tyle jedź. Droga znana, nowa, równa, poza terenem zabudowanym -90. Coś mi sie zdaje, ze zostalam obgadana. Ale ja mam to w .
I nie wolno mi pic alkoholu. Nigdy. Bo kierowcy nie wolno!!! Dziewczyny, wraz z odebraniem prawka rozpoczyna się życie w trzeźwości.

No to się poużalała. Miałam dzis takiego nerwa w pracy, ze najpierw bluźnilam, traskalam drzwiami a na koniec to mi się ryczeć chciało.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez catttt

Fajne toooo!

a no bardzo fajne tata pozwolił mi jechać Astrą jak jchaliśmy do ciotki dość duży kawałek polną drogą

jomic moja koleżanka malucha sobie kupiła ale stwierdziła, ze czuję się w nim zbyt ciasno i go sprzedaje

Znów mi się śniło, że jechałam samochodem... normalnie to [prawko to moja zmora i czas to definitywnie i nieodwracalnie zakończyć! Sniło mi się, że miałam rodziców gdzieś zawieść (bez prawka ) i się okazało, że nie umiem jeźzić kompletnie, to była dla mnie męką, auto jechało za szybko ja nie byłam w stanie zwolnić i zygzakiem od pobocza do pobocza... matko

[3mw]

Napisane przez catttt

Hej, wspominałam Cię tu kiedyś, tzn. nawoływałam
Czemu Cię tak długo nie było u nas? Jak samodzielne jazdy? Opowiadaj

Kasia patrze na Twój awatar i uśmiecham się do laptopa śliczna z Ciebie dziewczyna a jaka opalona!

nie było mnie z powodu braku czasu i zawirowań życiowych, ale już się powolutku wszystko stabilizuje i zmierza ku lepszemu

autkiem jeżdże, obecnie jestem na etapie trenowania ruszania pod górkę z hamulca nożnego, na kursie zawsze mi wychodziło a teraz albo zgaśnie albo się troszke stoczy ciamajda ze mnie bo nie mogę tego opanować czasami mam ochotę nakleić na tylnej szybie kartkę "zachowaj bezpieczną odległość bo zaraz się stoczę"

[Minnieee]

Ewi, Wizażanka -> kurcze, no szkoda, że się nie udało. Wiem, że może łatwo mi jest mówić, ale grunt to się nie poddawać dziewczyny Następnym razem pójdzie lepiej

[catttt]

Napisane przez 3mw

Kasia patrze na Twój awatar i uśmiecham się do laptopa śliczna z Ciebie dziewczyna a jaka opalona!

nie było mnie z powodu braku czasu i zawirowań życiowych, ale już się powolutku wszystko stabilizuje i zmierza ku lepszemu

autkiem jeżdże, obecnie jestem na etapie trenowania ruszania pod górkę z hamulca nożnego, na kursie zawsze mi wychodziło a teraz albo zgaśnie albo się troszke stoczy ciamajda ze mnie bo nie mogę tego opanować czasami mam ochotę nakleić na tylnej szybie kartkę "zachowaj bezpieczną odległość bo zaraz się stoczę"

Ojej dziękuję, fajnie że zarażam uśmiechem
Ja się panicznie boję górek, jak będziesz w Mińsku to absolutnie nie daj się TZtowi wyprowadzić na skrzyżowanie Siennickiej i Mireckiego ogromna góra na której jeszcze nigdy nie byłam, bardzo bym chciała spróbować ale jeszcze bardziej się boję
Muszę sobie zorganizować ojca na tyłach, stania daleko ode mnie na wszelki wypadek i będę mniej się stresowała
Ooo właśnie, bywasz trochę w Mińsku?

Jutro mam próbną maturę z angielskiego, ale tylko poziom podstawowy- wolałabym sprawdzić się też z rozszerzonego

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

catttt ja miałam jutro mieć próbny zawodowy, ale jednak zrobią nam go we wrześniu
ale na prawdę bardzo sliczna jesteś a uśmiechem zarażasz, że aż do pomorskiego doptarło

[catttt]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;27495683]catttt ja miałam jutro mieć próbny zawodowy, ale jednak zrobią nam go we wrześniu
ale na prawdę bardzo sliczna jesteś a uśmiechem zarażasz, że aż do pomorskiego doptarło [/QUOTE]

ależ mam daleki zasięg jak będę w Zakopanem to dotrze do dziewczyn z południa a może któraś z Was wybiera się po Boskim Ciele () w Tatry?
Też bym chciała próbny zawodowy...W ogóle wszystko bym chciała próbne

[_gatinha_]

Napisane przez catttt

ależ mam daleki zasięg jak będę w Zakopanem to dotrze do dziewczyn z południa a może któraś z Was wybiera się po Boskim Ciele () w Tatry?
Też bym chciała próbny zawodowy...W ogóle wszystko bym chciała próbne

łoooo ja planuje Taterki po Boskim Ciele chciałam zostać od 23 do 26 właśnie o ile pogoda będzie taki amły wypad pod namioty ;> Ty się też wybierasz wtedy tam Kasiu?

[Martolek]

Witam

[sylwiszon757]

Napisane przez Eroll

Jeżeli chodzi o wakacje to mega leniwie. Miałam iść do pracy, ale nici z tego, więc zostają imprezy, dobre filmy, dobre książki i wizaż Nad studiami mam cały czas wielki dylemat, ale chyba zostanę przy politechnice śląskiej i chemii.
To teraz Ty opowiadaj

no wiec za tydzień idę do pracy a studia, to zalogowałam się na politechnikę a za tydzień zaloguję się na UE

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;27487208]Imienniczko [/QUOTE]

heh to było do mnie, Imienniczko?

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;27493826]catttt ciężko wytłumaczyć co to jest ale opisze jak to cudeńko działa to tak: jade sobie dorgą polną na dwójce, droga nierówna, same górki, zakrętów jeszcze więcej, a ja żadnego pedału nie naciskam, pod górkę samo auto dodaje sobie gazu, a z górki samo zwalnia a ja tylko operuję kieronicą

[/QUOTE]

ja to mam w chryslerze:0 to jest super!

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez Martolek

Witam

ooo kogo tu przywiało! hej

[catttt]

Napisane przez _gatinha_

łoooo ja planuje Taterki po Boskim Ciele chciałam zostać od 23 do 26 właśnie o ile pogoda będzie taki amły wypad pod namioty ;> Ty się też wybierasz wtedy tam Kasiu?

Ja od 23 do 29.
A my będziemy mieszkać w pensjonacie na Gubałówce
A gdzie te Wasze namioty będą?

[Czarna Orchidea]

Kurcze w piątek mam 4egzamin a przestałam wierzyć że się uda

wizazanka szkoda że się nie udało ale skoro tak Cię chwalił to naprawdę umiesz jeździć i napewno następnym razem Ci się uda

[Eroll]

Napisane przez jomic

na pierwszej stronie nie ma Wyszukiwarki

Hmm... przepraszam, nie wiem czemu uciekła z pierwszej strony. A wyszukiwarka jest w trakcie kursu, czy może już zdała?

Piszecie o samochodach... I trzeba przyznać, że rzeczywiście tymi "lepszymi" samochodami jeździ się przyjemniej, ale te starsze też mają swój urok. Ja sama mając porównanie, wole jeździć ogromnym jak dla mnie samochodem taty. Jakoś tak wolniej i sprawniej chodzi.

catttt, ja się wybieram w Tatry Ale dopiero za kilka tygodni.

Martolek przyszła, witaj

Kupiłam sobie witaminy na wzmocnienie włosów, pokrzywę do picia i rozpoczynam moją kuracje