Dot.: Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek - cz. VII

[Eroll]

Jestem bardziej paznokciomaniaczką niż włosomaniaczką, ale czego się nie robi, żeby te włosy ujarzmić. Dobrze, że mamy naszą kochaną catttt

[LunatyczkaBB]

Napisane przez princeseczka

to i ja się wypowiem o swoich kudełkach jakieś 5-6 lat temu miałam proste włoski z natury jednak poddatne- nie było problem z zakręceniem ich.
Później zaczęłam katować je prostownicą w rezultacie czego bez wyprostowanych nie dało się wyjść z domu no i poczytałam o olejach, o myciu odżywkami o naturalnym suszeniu i teraz jak wysuszę suszarką to mam proste jak kiedyś po prostownicy a jak schną same sobie to się tak fajnie falują
najważniejsze że nie mam już tego puszącego się siana oleje naprawdę potrafią zdziałać cuda już mamuśkę nimi zaraziłam- tzn. rycynowym bo kokosowy jest dla niej za ciężki.

Skoro miałaś naturalne proste to po co je prostowałaś?
Jak używałaś rycynowego? Do szamponu dodawałaś, czy sam?

[Eroll]

Powiedzcie mi coś o tych olejach, bo kusicie

[catttt]

Napisane przez Eroll

Na co się stosuje te oleje? I jak się ich używa?

Wczoraj je umyłam, wklepałam jedwab w końcówki i pozostawiłam same sobie. Nie miałam ochoty ich już rozczesywać i szarpać. A teraz mam niesforne loki na głowie ;p

Oleje hmmm..to zależy co chcesz zrobić...Jeśli chcesz pobudzić ich wzrost, to na skórę głowy i możesz do tego wykorzystać olej rozmarynowy, laurowy, rycynowy...
Jeśli na wygładzenie to na początek kokos albo oliwa z oliwek- na całą długość, albo na same końcówki, przynajmniej godzinkę przed myciem, i potem myjesz normalnie włosy i już Kokoska można też zamiast jedwabiu, na wysuszone włosy- o wiele więcej zdziała


Lunatyczka i na włosy dobre galaretki! kiedyś jadłam

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Eroll

Jestem bardziej paznokciomaniaczką niż włosomaniaczką, ale czego się nie robi, żeby te włosy ujarzmić. Dobrze, że mamy naszą kochaną catttt

O tak!

Napisane przez catttt

Lunatyczka i na włosy dobre galaretki! kiedyś jadłam

Ja się staram co jakiś czas jeść . Czasami jem 3 dni pod rząd, potem 3 dni przerwy, różnie. Chyba się przejdę do kuchni, bo mam ostatnią w lodówce

[Eroll]

Napisane przez catttt

Oleje hmmm..to zależy co chcesz zrobić...Jeśli chcesz pobudzić ich wzrost, to na skórę głowy i możesz do tego wykorzystać olej rozmarynowy, laurowy, rycynowy...
Jeśli na wygładzenie to na początek kokos albo oliwa z oliwek- na całą długość, albo na same końcówki, przynajmniej godzinkę przed myciem, i potem myjesz normalnie włosy i już Kokoska można też zamiast jedwabiu, na wysuszone włosy- o wiele więcej zdziała

Hmm... a na takie coś... Zaraz po umyciu są przesuszone, cierpię katorgi jak chce je rozczesać. Wypadają jak szalone. A na drugi dzień są już tłuste

[catttt]

Napisane przez Eroll

Jestem bardziej paznokciomaniaczką niż włosomaniaczką, ale czego się nie robi, żeby te włosy ujarzmić. Dobrze, że mamy naszą kochaną catttt

Ale z nas offtopowiczki i to wszystko przeze mnie
Chodzi mi po głowie, żeby założyć klub, tam będziemy mogły na wszystkie tematy rozmawiać

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez Eroll

Hmm... a na takie coś... Zaraz po umyciu są przesuszone, cierpię katorgi jak chce je rozczesać. Wypadają jak szalone. A na drugi dzień są już tłuste

Oleje, i odżywki z lekkimi silikonami.
Bo coś mi się wydaje, że używasz tych ciężkich

[LunatyczkaBB]

Napisane przez catttt

Ale z nas offtopowiczki i to wszystko przeze mnie
Chodzi mi po głowie, żeby założyć klub, tam będziemy mogły na wszystkie tematy rozmawiać

Bo kursantek tu dość mało ostatnio, egzaminów raczej też, więc trzeba o czymś pisać

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

A ja odkryłam właśnie, że moja odżywka nie ma silikonów!

[Eroll]

Napisane przez catttt

Ale z nas offtopowiczki i to wszystko przeze mnie
Chodzi mi po głowie, żeby założyć klub, tam będziemy mogły na wszystkie tematy rozmawiać

Załóż i wyślij nam link

Napisane przez catttt

Oleje, i odżywki z lekkimi silikonami.
Bo coś mi się wydaje, że używasz tych ciężkich

Polecisz mi coś?

[_gatinha_]

Hehe, tyyyle się nas włosomaniaczek narobiło, że szok, ja również dołączam Piję właśnie skrzyp i pokrzywę w pół litrowym kubku
Potem mam jeszcze zamiar nałożyć na kłaczki olejek Babydream i koniec

Kurczę, od mojej pracy rozdwajają mi się i łamią non stop paznokcie... Nie mówiąc już o tym, że na jednym palcu mam sporą rankę po oparzeniu olejem...Ale i tak jakoś bardzo źle nie jest, do wesela się zagoi


Deszczowo i zimno, chyba przesiedzę cały dzień w domu


Aaaa i narobiłyście mi smaka na galaretkę. Zwłaszcza moją ulubioną agrestową

[anwen]

to zgłaszam się i ja kolejna włosomaniaczka z kubkiem pokrzywy w ręku

a tak w temacie to w poniedziałek mam następną jazdę - mam nadzieję, że tym razem nic nie urwę

aaaaa i mój nowy I. chyba bardziej mi odpowiada

[karolciab93]

Napisane przez catttt

Karolinka do nas już parę dni nie zaglądała, ale może zajrzy: jak u Ciebie sytuacja pogodowa?

Witajcie ;* nie wiem do końca czy to do mnie ale jeśli tak to odpisuje jestem ciągle z Wami staram sie czytać na bieżąco ale nie pisze bo nie bardzo mam co wnieść do tematu
w każdym bądź razie życzę za każdym razem powodzenia każdej z dziewczyn ! Oby wracały do nas z cudnym P.!

u mnie pogoda wstrętna zimno, ciągle pada.. wczoraj na wsi piorun uderzył w stodołe.. na oczach właścicieli . Na szczęście zdarzyli ugasić pożar zanim się rozprzestrzenił . Rzeczka mi też wylała w pon. bodajże ;/ na szczęście poważniejszych szkód nie ma . Do domu nie doszła woda więc nie jest źle.

O i tak wakacje mijają i nic ciekawego się nie dzieje ..
całuje ;*

[smieszka250]

Idę sobie zrobić galaretkę i za jednym gotowaniem wody zaparzę sobie pokrzywę. Albo bratka
A na wieczór sobie zrobię olejek rycynowy z naftą (innego olejku się nie dorobiłam, nie licząć kuchennej oliwy z oliwek )
A w poniedziałek po wykładach pójdę do sklepu zielarskiego lub/i eko po jakies nowe mazidła

[anwen]

to oliwa z oliwek jak najbardziej się nadaje na włosy! moje bardzo ją lubią

[Eroll]

Napisane przez karolciab93

Witajcie ;* nie wiem do końca czy to do mnie ale jeśli tak to odpisuje jestem ciągle z Wami staram sie czytać na bieżąco ale nie pisze bo nie bardzo mam co wnieść do tematu
w każdym bądź razie życzę za każdym razem powodzenia każdej z dziewczyn ! Oby wracały do nas z cudnym P.!

u mnie pogoda wstrętna zimno, ciągle pada.. wczoraj na wsi piorun uderzył w stodołe.. na oczach właścicieli . Na szczęście zdarzyli ugasić pożar zanim się rozprzestrzenił . Rzeczka mi też wylała w pon. bodajże ;/ na szczęście poważniejszych szkód nie ma . Do domu nie doszła woda więc nie jest źle.

O i tak wakacje mijają i nic ciekawego się nie dzieje ..
całuje ;*

Nie ma co wnieść do tematu? Przecież my tu o wszystkim piszemy, więc dołączaj do rozmów

U mnie też pogoda wstrętna, leje od rana.

A mój brat ma za chwilę pierwszą eLkową jazdę

[karolciab93]

Napisane przez Eroll

Nie ma co wnieść do tematu? Przecież my tu o wszystkim piszemy, więc dołączaj do rozmów

U mnie też pogoda wstrętna, leje od rana.

A mój brat ma za chwilę pierwszą eLkową jazdę

heh w sensie kochana że nie znam się ani na włoskach ani na studiach ale bede sie odzywać co jakiś czas nie martwcie się nie opuszczam Was :P
a i dzieki Wam stosuje co jakiś czas oliwę z oliwek na kłaczki cudo!
miałam ja dopiero dwa razy na włosach i już sie wygładziły

[LunatyczkaBB]

Napisane przez _gatinha_

Hehe, tyyyle się nas włosomaniaczek narobiło, że szok, ja również dołączam Piję właśnie skrzyp i pokrzywę w pół litrowym kubku
Potem mam jeszcze zamiar nałożyć na kłaczki olejek Babydream i koniec

Kurczę, od mojej pracy rozdwajają mi się i łamią non stop paznokcie... Nie mówiąc już o tym, że na jednym palcu mam sporą rankę po oparzeniu olejem...Ale i tak jakoś bardzo źle nie jest, do wesela się zagoi

Deszczowo i zimno, chyba przesiedzę cały dzień w domu


Aaaa i narobiłyście mi smaka na galaretkę. Zwłaszcza moją ulubioną agrestową

Ja wypiłam w pół litrowym kuflu i teraz jestem częstym gościem w kibelku



Niedługo jeszcze i wszystkie kursantki będą pić pokrzywę, skrzyp, jeść galaretki, olejować włosy i sprawdzać silikony...

[Taran]

A ja włosomaniactwem już się chyba zaraziłam. Kupiłam sobie odżywkę do włosów, co jest niezwykłe, bo zwykle miałam do nich awersję, i maskę Biowax, i pije skrzypopokrzywę już od początku czerwca teraz poluje na jakiś fajny olej. Tylko z 20 zł do dyspozycji to chyba niewiele zdziałam

A wczoraj dostarczyłam papiery na uczelnię i oficjalnie jestem studentką Uniwersytetu Śląskiego. Dziwne uczucie. A wy dziewczyny-maturzystki, już wybrałyście?

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Taran

A ja włosomaniactwem już się chyba zaraziłam. Kupiłam sobie odżywkę do włosów, co jest niezwykłe, bo zwykle miałam do nich awersję, i maskę Biowax, i pije skrzypopokrzywę już od początku czerwca teraz poluje na jakiś fajny olej. Tylko z 20 zł do dyspozycji to chyba niewiele zdziałam

A wczoraj dostarczyłam papiery na uczelnię i oficjalnie jestem studentką Uniwersytetu Śląskiego. Dziwne uczucie. A wy dziewczyny-maturzystki, już wybrałyście?

Ja już od soboty jestem oficjalną studentką .
Poczekam na przypływ gotówki i chyba wykupię jakieś oleje

[Eroll]

Napisane przez Taran

A wczoraj dostarczyłam papiery na uczelnię i oficjalnie jestem studentką Uniwersytetu Śląskiego. Dziwne uczucie. A wy dziewczyny-maturzystki, już wybrałyście?

Ja już od kilku tygodni jestem studentką Politechniki Śląskiej. Ale zaczęłam się zastanawiać na UŚ...

Kuszą mnie te olejki, ale boję się, bo moje włosy się szybko przetłuszczają.
Gdzie je można dostać? (;

[Taran]

Ale nie wiem jak to jest na innych uczelniach, ale na UŚ trzeba donieść potrzebne dokumenty w określonym terminie, bo inaczej usuwają Cię z listy. O tak to brzmi: "Pod rygorem utraty miejsca na liście kwalifikacyjnej kandydat, który został zakwalifkowany na studia jest zobowiązany do dokonania wpisu w dziekanacie odpowiedniego wydziału w terminie wskazanym przez Wydziałową Komisję Rekrutacyjną oraz złożenia niżej wymienionych dokumentów."

[Eroll]

Wiem, ale ja się dzisiaj dostałam z listy rezerwowej na chemię leków i mam jeszcze kilka dni na dostarczenie dokumentów

[liwiusz]

Ja wybrałam ostatecznie PK, jak w podpisie ;P

Kurczę, wkręciłam się tak w ten włosowy temat i tyle rzeczy mam w planach kupić, że wydam najprawdopodobniej fortunę

Kupiłam sobie na razie odżywkę z ziaji. Skrzyp kupię jak skończę tą skrzypowitę, co się ma marnować tyle tabletek

[Taran]

A to tak. I teraz nie wiesz co wybrać. Współczuje. Takie wybory są najgorsze.

[karolciab93]

Czarna Orchideo mam pytanko

dużo dobrego słyszałam o odżywce Wax i zauważyłam że Ty wypowiadałaś sie na temat tej do włosów zniszczonych na KWC. Mogłabyś mi zdradzić gdzie ją mogę dostać , czy się opłaca , czy pomoże i co o niej sądzisz ?;*

catttt pytanko także do Cb mam czytałam właśnie o płukance z kawy. Stosowałaś może ? Podobno ładnie nabłyszcza i delikatnie przyciemnia włosy. Chyba spróbuje

[smieszka250]

Napisane przez anwen

to oliwa z oliwek jak najbardziej się nadaje na włosy! moje bardzo ją lubią

A nie ciężka w zmywaniu? bo zanim ja rycynowy zmyję, to chyba z 5razy muszę głowę myć a i tak czuję tlustość... Co w przetłuszczających sie włosach nie jest fajne...

Napisane przez LunatyczkaBB

Niedługo jeszcze i wszystkie kursantki będą pić pokrzywę, skrzyp, jeść galaretki, olejować włosy i sprawdzać silikony...

Robię to wszystko
Tylko coś malo systematycznie ostatnio...

[_gatinha_]

Napisane przez LunatyczkaBB

Ja wypiłam w pół litrowym kuflu i teraz jestem częstym gościem w kibelku

Niedługo jeszcze i wszystkie kursantki będą pić pokrzywę, skrzyp, jeść galaretki, olejować włosy i sprawdzać silikony...

Coś w tym jest pokrzywa jest dość moczopędna A galaretka już mi tężeje w lodówce, malinowa. Cudo.

Napisane przez Taran

A ja włosomaniactwem już się chyba zaraziłam. Kupiłam sobie odżywkę do włosów, co jest niezwykłe, bo zwykle miałam do nich awersję, i maskę Biowax, i pije skrzypopokrzywę już od początku czerwca teraz poluje na jakiś fajny olej. Tylko z 20 zł do dyspozycji to chyba niewiele zdziałam

A wczoraj dostarczyłam papiery na uczelnię i oficjalnie jestem studentką Uniwersytetu Śląskiego. Dziwne uczucie. A wy dziewczyny-maturzystki, już wybrałyście?

Gratuluję UŚ! Jaki kierunek?


A Ty Liwiusz co sobie na Polibudzie wybrałaś?

[blondii91]

Lunatycznka on nie jest smutny tylko nie cierpi jak mu sie robi zdjecia i wtedy oto robi taka smutna minke ogolnie to strasznie wesoly psiak

egzamin wewnetrzny teoretyczny - 0 bledow ;D

[Cecilia89]

Sylwia1900r, zdasz kolejnym razem. Na pewno Ci się uda

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez LunatyczkaBB

To tłumacz sobie w internecie. Ja zawsze tak robiłam. Mam zeszyt ze słówkami z książki, których nie rozumiałam i uczyłam się ich, razem z tymi z sekcji. To, że ktoś Ci będzie tłumaczył zdania na polski niewiele Ci da. Jak zajmiesz się tym sama, włożysz w to trochę wysiłku to prędzej zostanie w głowie.
Jesteś pewna, że nie jest Ci potrzebny język? Prawie wszystkie uczelnie patrzą na język przy rekrutacji.

próbowałam, ale strasznie ciężko tak się uczyć...
a na informatyce patrzą na matematykę i chyba 10% z języka... dokładnie nie wiem, ale wiem że na PG tak akurat jest

Napisane przez liwiusz

Ewi

Język nawet jeśli nie liczy się stricte do rekrutacji to i tak później wynik jest brany pod uwagę bodajże przy ustalaniu poziomu zaawansowania (choć na niektórych uczelniach i tak jeszcze są dodatkowe egzaminy).

Jeśli na lekcjach tak to wygląda, że wszyscy robią co chcą to może porozmawiaj z nauczycielką i po prostu niech siądzie z tobą gdzieś na boku i realizuje materiał? To że inni nie zdają nie znaczy przecież, że masz przez to cierpieć.

Pisałam prędzej, że wczoraj na fb nauczycielka angielskiego zaproponowała mi że będzie na lekcjach przerabiać ze mną repetytorium a reszcie klasie da luzy

Napisane przez Eroll

Witam kierowczynie

misislipy, przestań się przejmować tym angielskim. Jego poziom na maturze jest taki, że nawet największe głąby go zdają. Co to jest wyłapać informacje z tekstu pisanego/mówionego? Albo co jest trudnego w napisaniu krótkiej i długiej wypowiedzi pisemnej, które praktycznie co rok są takie same. Wszystko zależy od własnej pracy i czy Ci się będzie chciało ćwiczyć.
Jeśli chodzi o słówka mogę Ci polecić repetytorium z Longmana. A jeśli chodzi o readingi, listeningi i formy pisemne - Matura companion.
Za dużo narzekasz

Słówek najlepiej się uczy pisząc te wypowiedzi pisemne. Bo słownictwo w pocztówkach, zaproszeniach, notatkach, listach często się powtarza.


Właśnie dzięki tak wspaniałemu sposobowi nie miałam niemieckiego. Nauczycielka pomagała tylko jednej uczennicy, która zdawała maturę. I chwała jej za taki pomysł

I mam nadzieję, ze te lekcje mi pomogą ogólnie patrząc na obrazki z repetytorium to więksozść umiem opisać (kilku nie sprawdzałam bo byłam zbyt zmęczona i szłam spac)
a repetytorium mam Macmillana, takie się używa u nas w szkole więc takie od TŻa dostałam

Napisane przez smieszka250

Misi, spóbuj coś zrobić, naprawdę, codziennie wieczorem rób sobie fiszki i trzymaj je gdzies pod ręką i w wolnej chwili do nich zaglądaj, tak jak dziewczyny mowią, np w drodze z pracy.
Możesz nagrać sobie na mp3 te podcasty http://www.isel.edu.pl/sluchaj/index.php
Są łatwe, a zobaczysz jak szybko się osłuchasz - ja tak robiłam rok temu

Postaram się
z resztą do pracy jeżdzę rowerem...

Napisane przez catttt

Masz prawko, możesz jeździć też do sąsiedniej wsi

nie mam samochodu z resztą i tak nie znam ludzi w moich okolic...