Dot.: Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek - cz. VII

[Cecilia89]

Czarna Orchidea, trzymam mocno

[talkshit]

Napisane przez Cecilia89

Czarna Orchidea, trzymam mocno

ja tez wroci do nas z pozytywnym wynikiem

[catttt]

Witam
Paulina trzymam kciuki

[Cecilia89]

Napisane przez talkshit

ja tez wroci do nas z pozytywnym wynikiem

Tym razem się jej uda

[karolciab93]

Kurcze ja też trzymam za Czarna aż mnie tu żołądek pobolewa na myśl o tym jak się nam biedna tam stresuje ;*

[catttt]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;28313354]catttt powiedz mi jeszcze kochana co z tą oliwa robić dokładnie i co ona daje? [/QUOTE]
Trzeba nałożyć ją na całą długość włosów albo na same końcówki, jak wolisz Owijasz włosy w ręcznik (najlepiej ciepły) i chodzisz sobie tak po domu, im dłużej tym lepiej, ale najlepiej ponad godzinę. A potem zmywasz szamponem jak zwykle.
Włosy są nawilżone i gładkie.
Wiadomo że jak masz zniszczone to już nic nie pomoże, tylko obcięcie, bo nic nie jest w stanie odbudować z powrotem na przykład rozdwojonego włosa Ale oliwa fajnie wygładza włosy i sprawia, że się nie puszą ani nie szaleją Nie wiem jak u Ciebie będzie przy pierwszym użyciu- może już wtedy stan włosów się poprawi, ale pamiętaj o wytrwałości bo to klucz do włosowego sukcesu

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez liwiusz

Głupia sprawa z tą stłuczką w sumie. Odwoziłam znajomych na zabawę, wiecie jak to na takich wiejskich imprezach pełno samochodów na poboczach i w ogóle... zatrzymałam się tuż za wjazdem, żeby nie blokować innych jakby chcieli wyjechać, znajomi wysiedli no i miałam zawrócić. Chciałam sobie przejechać kawałek dalej i zawrócić w jakiejś bramie od posesji czy coś, ale mój pasażer (swoją drogą doświadczony kierowca) stwierdził, że dam radę tutaj wycofać w ten wjazd. W lusterkach nic nie widziałam, bo gość za mną nie wyłączył świateł i mnie oślepiał (mój pasażer był przekonany, że tamten stoi przed wjazdem i kazał mi spokojnie cofać). Jak cofnęłam to okazało się, że facet zatrzymał się jednak na chwilę na wjeździe I przytuliłam się mu do zderzaka

Nic wielkiego
Wkurzające jest niewyłączanie świateł mijania podczas postoju. Powinien włączyć postojówki

[Cecilia89]

Liwiusz, dobrze, że to tylko tak się skończyło

[catttt]

http://www.youtube.com/watch?v=Kz_Tc...e=topvideos_mp
Matura to bzdura

[_Katriina_]

Czarna Orchidea mam nadzieję, że powrócisz z pozytywnym wynikiem

Napisane przez catttt

http://www.youtube.com/watch?v=Kz_Tc...e=topvideos_mp
Matura to bzdura

Uwielbiam to oglądać. Niektórzy naprawdę zadziwiają "inteligencją".

Dzisiaj miałam kolejne 2 godzinki na 7. Strasznie mi się nie chciało wstać, ale jakoś się przemogłam. I opłaciło się, bo nie zrobiłam zbyt wielu błędów a I. nawet parę razy mnie pochwaliła (co nie zdarza się jej często). No i to były ostanie jazdy przed przerwą. Mam nadzieję, że jak wrócę od cioci z wakacji będę coś jeszcze pamiętać.

[anwen]

Czarna Orchideo- ja tez mocno trzymam kciuki!!!! czuję, że tym razem będzie ok )

[LunatyczkaBB]

Napisane przez catttt

http://www.youtube.com/watch?v=Kz_Tc...e=topvideos_mp
Matura to bzdura

Uwielbiam to .
Czasami to się czuję jak geniusz jak ich słucham .

Orchidea, wraaaacaj z pozytywem do nas!!

[Trinu08]

[QUOTE=LunatyczkaBB;283320 82]Ja tylko spłukałam wannę i było dobrze.
Ja nie wiem co te dziewczyny tak bałaganią


Ale to ja dodałam tego posta, a nie Monika .
Idź, idź!


QUOTE]


Ojejku oczywiście chodziło mi o Ciebie Lunatyczko ...haha okularów zapomniałam założyć i przeoczyłam twój nick

A i oczywiście zapisałam się na egzamin na 29 lipca.....

Ciekawa jak tam Czarna ?

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Trinu08

Ojejku oczywiście chodziło mi o Ciebie Lunatyczko ...haha okularów zapomniałam założyć i przeoczyłam twój nick

A i oczywiście zapisałam się na egzamin na 29 lipca.....

Ciekawa jak tam Czarna ?

To jakim cudem w cytacie pojawiło się, że to od Moniki?

[Eroll]

Napisane przez Trinu08

A i oczywiście zapisałam się na egzamin na 29 lipca.....

W każdym bądź razie ode mnie też byś dostała kopa. Ale że już się zapisałaś, to pozostało mi tylko trzymanie kciuków, bo to już niedługo

Napisane przez LunatyczkaBB

To jakim cudem w cytacie pojawiło się, że to od Moniki?

Bo ja jestem wszędzie

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Eroll

Bo ja jestem wszędzie

Wiedźma!!

[Czarna Orchidea]

omg zdałam matko swieta zdałam.
od zakonczenia minelo 6 godzin a ja nadal nie wierze.

[talkshit]

Napisane przez Czarna Orchidea

omg zdałam matko swieta zdałam.
od zakonczenia minelo 6 godzin a ja nadal nie wierze.

super

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Czarna Orchidea

omg zdałam matko swieta zdałam.
od zakonczenia minelo 6 godzin a ja nadal nie wierze.

: jupi:
Opowiadaj, co, jak, gdzie!!
Cieszę się chyba bardziej, niż po swoim zdanym!

[Eroll]

Napisane przez Czarna Orchidea

omg zdałam matko swieta zdałam.
od zakonczenia minelo 6 godzin a ja nadal nie wierze.

Wow

[_Katriina_]

Napisane przez Czarna Orchidea

omg zdałam matko swieta zdałam.
od zakonczenia minelo 6 godzin a ja nadal nie wierze.

Gratulacje!!!

[anwen]

Napisane przez Czarna Orchidea

omg zdałam matko swieta zdałam.
od zakonczenia minelo 6 godzin a ja nadal nie wierze.

Gratulacje!!!!! : cmok:
Wiedziałam, że tym razem się uda

[Czarna Orchidea]

jestem w takim mega szoku!
czekalam godzine na egzamin.
czulam sie paskudnie, ze nic nie umiem ect, jakas panika i histeria sie wlaczyly.
bujal mnie po calym miescie, ale jakos ogarnialam.
mialam sytuacje ze np: koles chcial mi sie wwalic na pasy,ale zobaczylam ze schodzi z roweru wiec sie zatrzymalam.
drugi raz, koles chcial przed samymi swiatlami przede mna pas zmieniac... no i go wpuscilam.

ale 2 razy dotknelam krawężnika, nie wiem jak to sie stalo, ale juz myslalam ze skoro sie "odbilam' to koniec.

jeszcze na przejsciu...myslalam ze wymusilam.
zjechalam z ronda izatrzymalam sie przed przejsciuem, duzo ludzi szlo.
podszedl typ z dzieckiem, no i ja czekam, bo stoi jedna nogą na przejsciu po mojej stronie i sie zastanawia idiota.
z drugiej strony samochody zaczely jechac, to ja tez glupia ruszylam...
a E mi po hamulcu...mysle, no to ladnie, znowu popsulam.
ale okazalo sie ze zajezdzam na word juz.
ja juz modlitwa zeby mnie zawiozl i spokoj.
ja zabezpieczam samochod a on mi mowi ze pozytywny.
ja szok, zatkało mnie, swieczki w oczach i caly stres uchodzi a koles do mnie :
'niech pani oddycha! '
a ja mu mowie ze to moj 6 egzamin i ze dziekuje strasznie.
tamci co wczesniej jezdzilam oblali by mnie za te 2 blędy i za to przejscie, a tak wpisal mi tylko błąd za przejscie. i inny mialam sposob uzywania mechanizmow pojazdu czy cos takiego.

normalnie nie moge uwierzyc.

[talkshit]

Napisane przez Czarna Orchidea

jestem w takim mega szoku!
czekalam godzine na egzamin.
czulam sie paskudnie, ze nic nie umiem ect, jakas panika i histeria sie wlaczyly.
bujal mnie po calym miescie, ale jakos ogarnialam.
mialam sytuacje ze np: koles chcial mi sie wwalic na pasy,ale zobaczylam ze schodzi z roweru wiec sie zatrzymalam.
drugi raz, koles chcial przed samymi swiatlami przede mna pas zmieniac... no i go wpuscilam.

ale 2 razy dotknelam krawężnika, nie wiem jak to sie stalo, ale juz myslalam ze skoro sie "odbilam' to koniec.

jeszcze na przejsciu...myslalam ze wymusilam.
zjechalam z ronda izatrzymalam sie przed przejsciuem, duzo ludzi szlo.
podszedl typ z dzieckiem, no i ja czekam, bo stoi jedna nogą na przejsciu po mojej stronie i sie zastanawia idiota.
z drugiej strony samochody zaczely jechac, to ja tez glupia ruszylam...
a E mi po hamulcu...mysle, no to ladnie, znowu popsulam.
ale okazalo sie ze zajezdzam na word juz.
ja juz modlitwa zeby mnie zawiozl i spokoj.
ja zabezpieczam samochod a on mi mowi ze pozytywny.
ja szok, zatkało mnie, swieczki w oczach i caly stres uchodzi a koles do mnie :
'niech pani oddycha! '
a ja mu mowie ze to moj 6 egzamin i ze dziekuje strasznie.
tamci co wczesniej jezdzilam oblali by mnie za te 2 blędy i za to przejscie, a tak wpisal mi tylko błąd za przejscie. i inny mialam sposob uzywania mechanizmow pojazdu czy cos takiego.

normalnie nie moge uwierzyc.

jejj ale super


ja tez chce tak

[kasia1480]

Napisane przez Czarna Orchidea

omg zdałam matko swieta zdałam.
od zakonczenia minelo 6 godzin a ja nadal nie wierze.

WIELKIE GRATULACJE!!!! i szerokiej drogi

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Czarna Orchidea

jestem w takim mega szoku!
czekalam godzine na egzamin.
czulam sie paskudnie, ze nic nie umiem ect, jakas panika i histeria sie wlaczyly.
bujal mnie po calym miescie, ale jakos ogarnialam.
mialam sytuacje ze np: koles chcial mi sie wwalic na pasy,ale zobaczylam ze schodzi z roweru wiec sie zatrzymalam.
drugi raz, koles chcial przed samymi swiatlami przede mna pas zmieniac... no i go wpuscilam.

ale 2 razy dotknelam krawężnika, nie wiem jak to sie stalo, ale juz myslalam ze skoro sie "odbilam' to koniec.

jeszcze na przejsciu...myslalam ze wymusilam.
zjechalam z ronda izatrzymalam sie przed przejsciuem, duzo ludzi szlo.
podszedl typ z dzieckiem, no i ja czekam, bo stoi jedna nogą na przejsciu po mojej stronie i sie zastanawia idiota.
z drugiej strony samochody zaczely jechac, to ja tez glupia ruszylam...
a E mi po hamulcu...mysle, no to ladnie, znowu popsulam.
ale okazalo sie ze zajezdzam na word juz.
ja juz modlitwa zeby mnie zawiozl i spokoj.
ja zabezpieczam samochod a on mi mowi ze pozytywny.
ja szok, zatkało mnie, swieczki w oczach i caly stres uchodzi a koles do mnie :
'niech pani oddycha! '
a ja mu mowie ze to moj 6 egzamin i ze dziekuje strasznie.
tamci co wczesniej jezdzilam oblali by mnie za te 2 blędy i za to przejscie, a tak wpisal mi tylko błąd za przejscie. i inny mialam sposob uzywania mechanizmow pojazdu czy cos takiego.

normalnie nie moge uwierzyc.

No to teraz przejdziesz przez mękę pt: "KIEDY WYROBIĄ MI PRAWKO?!"

[Cecilia89]

Napisane przez Czarna Orchidea

omg zdałam matko swieta zdałam.
od zakonczenia minelo 6 godzin a ja nadal nie wierze.

SUPER, że zdałaś. Wiedziałam, że Ci się uda

[Taran]

Wielkie gratulacje wiem jakie to wspaniałe uczucie

[princeseczka]

Napisane przez Czarna Orchidea

jestem w takim mega szoku!
czekalam godzine na egzamin.
czulam sie paskudnie, ze nic nie umiem ect, jakas panika i histeria sie wlaczyly.
bujal mnie po calym miescie, ale jakos ogarnialam.
mialam sytuacje ze np: koles chcial mi sie wwalic na pasy,ale zobaczylam ze schodzi z roweru wiec sie zatrzymalam.
drugi raz, koles chcial przed samymi swiatlami przede mna pas zmieniac... no i go wpuscilam.

ale 2 razy dotknelam krawężnika, nie wiem jak to sie stalo, ale juz myslalam ze skoro sie "odbilam' to koniec.

jeszcze na przejsciu...myslalam ze wymusilam.
zjechalam z ronda izatrzymalam sie przed przejsciuem, duzo ludzi szlo.
podszedl typ z dzieckiem, no i ja czekam, bo stoi jedna nogą na przejsciu po mojej stronie i sie zastanawia idiota.
z drugiej strony samochody zaczely jechac, to ja tez glupia ruszylam...
a E mi po hamulcu...mysle, no to ladnie, znowu popsulam.
ale okazalo sie ze zajezdzam na word juz.
ja juz modlitwa zeby mnie zawiozl i spokoj.
ja zabezpieczam samochod a on mi mowi ze pozytywny.
ja szok, zatkało mnie, swieczki w oczach i caly stres uchodzi a koles do mnie :
'niech pani oddycha! '
a ja mu mowie ze to moj 6 egzamin i ze dziekuje strasznie.
tamci co wczesniej jezdzilam oblali by mnie za te 2 blędy i za to przejscie, a tak wpisal mi tylko błąd za przejscie. i inny mialam sposob uzywania mechanizmow pojazdu czy cos takiego.

normalnie nie moge uwierzyc.

Kochana Gratulacje!!! a widzisz marzenia się spełniają

[Trinu08]

Napisane przez LunatyczkaBB

To jakim cudem w cytacie pojawiło się, że to od Moniki?

Bo wpisałam nick Eroll w cytacie zamiast Twój hehe

Napisane przez Eroll

W każdym bądź razie ode mnie też byś dostała kopa. Ale że już się zapisałaś, to pozostało mi tylko trzymanie kciuków, bo to już niedługo

No cóż.....trzeba się brać a nie czekać na zbawienie

Napisane przez CzarnaOrchidea

omg zdałam matko swieta zdałam.
od zakonczenia minelo 6 godzin a ja nadal nie wierze.

Gratulacje ! Przeczuwałam dziś ,że zdasz i wszystko będzie dobrze ......no a teraz tylko czekać na odbiór prawka

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Trinu08

Bo wpisałam nick Eroll w cytacie zamiast Twój hehe

To Ty wszystko cytujesz "ręcznie"?