2008-03-16, 11:27 | #31 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 584
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
Jaja, czy nie jaja, ale warto (w każdym wieku) znać umiar, żeby nie przedobrzyć, zwłaszcza jak się nie ma wprawy.
__________________
They only want you when you're seventeen! |
2008-03-16, 11:32 | #32 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
nie przesadzajcie, ze 10 letnie dziecko zdania nie skleci...
przeciez w 3 klasie podstawowki to ja juz pisalam jakies niewielkie wypracowania, mialam dyktanda z ortografii i nie robilam praktycznie żadnych błędów...
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
2008-03-16, 11:36 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
.
Edytowane przez Lillyann Czas edycji: 2012-05-02 o 18:51 |
2008-03-16, 11:43 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
Sorki za OT ale
pewnie lepiej niech napisze, że ma 13 lat to wtedy może niektóre z was uwierzą, albo niech napisze że ma szesnaście żebyście mogły naskoczyć na nią że udaje starszą. Moja młodsza siostra udziela się w internecie odkąd skończyła osiem lat, nie mówię o forum wizaż ale ogólnie. |
2008-03-16, 11:52 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 247
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
Przecież 10 lat to już 4 klasa, nie wiem o co wam chodzi i jaki miałaby cel w tym żeby podawać się za dziesięciolatkę?
Ja w tym wieku umiałam pisać i nie robiłam jakiś dużych błędów, mam kilka wypracowań zachowanych z tamtych czasów i nie są najgorsze. Wszędzie widzicie plany spiskowe
__________________
|
2008-03-16, 11:54 | #36 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
proponuję powrócić do tematu wątku bez uwag i wszelakich domniemywań dotyczących wieku (rzekomego czy też nie) autorki
|
2008-03-16, 12:01 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 273
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
Może sobie robi jaja, może nie. Faktycznie za "mądrze" pisze, ale to nic nie znaczy. Nie wnikajmy po co załozyła konto.
Wg mnie wystarcża tylko kolorowe pomadki z nivea czy coś. Jak ci się nie podoba twoja cera to używaj Nivea Visage Young "Beautiful Skin". |
2008-03-16, 12:03 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
ja myslę, że w tym wieku nie powinno się używać zadnych kolorowych kosmetyków. Może jestem staroświecka, ale tak uważam. Mydło, woda, może jakiś krem nawiżający czy ochronny, woda toaletowa dla dzieci i już.
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
2008-03-16, 12:10 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 632
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
Nie wiem czy autorka wątku ma 10, czy 50 lat ...i nie obchodzi mnie to ;]
Jak miałam 10 lat, nawet nie pomyślałabym o tym, żeby się malować (jedyne co, to malowałam lalki barbie i obcinałam im włosy ) Dziesięciolatka nie powinna się malować, koniec kropka. Najwyżej ochronna pomadka np. na mrozy. |
2008-03-16, 12:17 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 36
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
Tak mam 10 lat i znam ortografię! Dziękuję za wszystkie odpowiedzi Acha i czy tak trudno zrozumieć że dzieci w moim wieku nie piszą jak zerówki??
|
2008-03-16, 12:20 | #41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
Ja w tym roku koncze 14 lat i sie jeszcze nie maluje , nieraz mascara albo blyszczyk z h&m , no i nieraz puder bo mam strasznie blada cere i wory pod oczami ale co myslice o kosmetykach z seri nieva visage young do mojego wieku , nie mam zbytnio problemow z cera ani tradzika ani praktycznie zadnych syfow a dostalam te dwa produkty w prezencie i nie wiem czy zaczoc je uzywac , czy nie " popsuja " mi cery ? bardzo prosze o odpowiedz .
http://www.nivea.pl/products/show/275 <--- mam ten tonik http://www.nivea.pl/products/show/273 <--- i ten A co do autorki watku nie malowalam sie w jej wieku i nawet o tym nie myslalam , przyszlo gimnazjum no i przesla ta chec malowania sie ale bez przesady lecz co do ortografi to nigdy nie byla moja dobra strona lecz pamietam ze moji rowiesnicy z klasy bardzo dobrze wtedy pisali i umieli sie wypowiadac , ja co prawda od 4 lat nie mieszkam w kraju wiec moja ortografia calkiem lezy |
2008-03-16, 12:21 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 36
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
i tak wogóle to teraz sa inne czasy niż było dawniej dzieci w moim wieku już chcą się malować....np. mam starsza siostrę która ma 15 lat i ona oczywiście sie maluje i takie żeczy i dzieci w tedy papugują co nie?? Ale ja taka nie jestem i to racja że powinnam tylko używac pomadek nivea
|
2008-03-16, 12:22 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 36
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
i mój nick wymyśliła moja szalona siostra<lol>
|
2008-03-16, 12:26 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
No tak ale jak sobie to wyborazasz,ze bedziesz chodzila w pelnym makijazu do szkoly????
15 lat to jednak nie 10 jakis kremik ,pomadka lub bezbarwny blyszczyk po co Ci wiecej? cale zycie bedziesz jeszcze miala na makijaze |
2008-03-16, 12:28 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 632
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
Cytat:
Zostań tylko przy tej pomadce. |
|
2008-03-16, 12:31 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Uć
Wiadomości: 79
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
Dziesięciolatka i makijaż - wygląda to bardzo sztucznie, choć muszę przyznać, że niektóre nastolatki wyglądają DUŻO poważniej ode mnie Lepiej zachwycać swoją naturalnością, to teraz w modzie!
__________________
A jeśli serce jest tylko mięśniem, cóż po urodzie wszechrzeczy. Maria Pawlikowska - Jasnorzewska |
2008-03-16, 12:33 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 36
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
Oczywiście że nie podbieram juz wiem że to szkodzi mojej twarzy raz moja kuzynka tak zrobiła i wyglądała jak potwór....
|
2008-03-16, 12:34 | #48 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 610
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
"Ja w tym roku koncze 14 lat i sie jeszcze nie maluje , nieraz mascara albo blyszczyk z h&m , no i nieraz puder bo mam strasznie blada cere i wory pod oczami ale co myslice o kosmetykach z seri nieva visage young do mojego wieku , nie mam zbytnio problemow z cera ani tradzika ani praktycznie zadnych syfow a dostalam te dwa produkty w prezencie i nie wiem czy zaczoc je uzywac , czy nie " popsuja " mi cery ? bardzo prosze o odpowiedz ."
Jeśli chodzi o kosmetyki nivea visage young to chyba nic nie powinno Ci sie po nich stać, chociaż ja nie jestem zwolenniczką używania kosmetyków kiedy sa nie potrzebne, albo co gorsza źle dobranych... Uważam jednak, ze taki, dosyć delikatny tonik jak ten napewno nie zaszkodzi, szczególnie, ze jest zapobiegajacy a nie leczący |
2008-03-16, 12:36 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 36
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
Okey Dzięki że wbiłyście mi to do głowy.. Jakbym się teraz malowała wyglądałabym jak potwór
|
2008-03-16, 12:43 | #50 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
No, tak myślałam, że ktoś ci "pomógł" w wymyśleniu nicka. Ale to trochę niedźwiedzia przysługa, bo podpisywanie się jako "wyrafinowana" będąc w wieku dzięcięcym i to w kontekście makijażu nie tylko, że jest "lolitowate" to jeszcze może zainteresować jakiś zboczeńców w sieci.
A to, że inne dzieci się malują to jeszcze nie powód, żebyś to miała robić też Ty. Zawsze trzeba iść pod prąd Taka rada od starszej koleżanki |
2008-03-16, 12:47 | #51 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
Jeśli nie masz problemów z cerą to nie warto próbować kosmetyków jeszcze będzie na to czas. Pozdrawiam Cię.
A Wy dziewczyny nie macie się o co 'rzucać'? tyle nerwów i nie wiem po co.
__________________
.+.=.. |
2008-03-16, 12:49 | #52 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
A kto się rzuca? Wyrażamy tylko swoje opinie, refleksje i przypuszczenia na "zadany temat" i tyle.
|
2008-03-16, 12:51 | #53 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
Wizażanki to powinny jako śledcze w policji pracować:P
od razu by nam wykrywalność przestępstw wzrosła
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
2008-03-16, 12:52 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 36
|
Dobra juz chyba pójde bo jakoś żle sie tu czuje że mi nie wierzą. Jeszcze raz dziękuje za wszystkie odpowiedzi
Aha i fajnieże chociaz ktoś mi wierzy Edytowane przez agabil1 Czas edycji: 2008-03-16 o 16:47 |
2008-03-16, 12:53 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 345
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
ech..moja siostra jest w 3 kl. i ona ma kompletnie gdzies kosmtyki i smieje sie ze mnie ze sie maluje ona nawet kremow nie stosuje tylko sie bawi a najczesciej samochodami
__________________
jeśli spodziewasz się zbyt wiele, to nic nie jest w stanie Cię zadowolić, kiedy niczego nie oczekujesz – wszystko może Cię uszczęśliwić. ♥♥♥
|
2008-03-16, 12:59 | #56 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
Po tym jak wyjaśniłaś, że pomogła Ci starsza siostra (a pewnie dalej to robi, jak tu piszesz) przyjęłam do wiadomości, że masz 10 lat i chcesz się malować. Powiedziałam co o tym myślę i już.
|
2008-03-16, 12:59 | #57 | |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
Cytat:
Dzieci rozwijają się coraz szybciej.... Pomadka to max. Serio.
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 ) |
|
2008-03-16, 13:03 | #58 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
Ja wiem czy to kwestia szybkiego rozwoju...rodzice teraz jakoś mają w nosie co się dzieje z ich dziećmi. Moja mam jak byłam dzieckiem, to owszem pozwalała mi czasem dobrać się do jej kosmetyczki i pobabarać się jej skarbami, ale to wszystko w ramach zabawy a nie po to, żebym się odpicowała na starą maleńką i wyszła tak na podwórko. Kiedyś było to nie do pomyślenia i nie widzę powodów, dla których miałaby się to zmieniać. Dzieci powinny pozostać dziećmi.
|
2008-03-16, 13:10 | #59 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
sine.ira - " Dzieci rozwijają się coraz szybciej...." - to miała być ironia.
Popieram calutką Twoją wypowiedź. Zadziwia mnie, gdy przeglądam chociażby fotoblogi, co robią z siebie 11, 12-nasto letnie dziewuchy z mojego miasta. Dla mnie szczytem wszystkiego jest piątoklasistka z oczami wymalowanymi na czarno aż po brwi i taką warstwą fluidu że wątpię czy czy szpachelka by to ruszyła. Eh. Jakoś bardziej mi się podobały czasy gdy to ja byłam dzieckiem
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 ) |
2008-03-16, 13:16 | #60 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: 10-latka w prawie nastolatka
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:31.