Dziwne zachowanie chłopaka

Pokahontaz93 · 2012-12-06, 14:36

Hej! To mój pierwszy dzień na Wizażu, więc przepraszam, jeśli umieściłam wątek w niewłaściwym miejscu. Przejdę do mojego problemu. Z chłopakiem jestem 2 lata, od pół roku mieszkamy razem. Oboje uczymy się zaocznie w jednej szkole. On pracuje, a ja mam rentę i zajmuję się domem. Od jakiegoś czasu mówiliśmy o ślubie, o dzieciach... Jednak to się zmieniło. On nagle stwierdził, że to jeszcze nie pora itp. Ale to akurat drobiazg w porównaniu z resztą. M pracuje jako kurier, wychodzi z domu o 6 i wraca koło 21. Widujemy się koło 3 godzin na dobę. Nie ma na nic ochoty - na rozmowy, na czułość, na seks, na film... Nic praktycznie nas już nie łączy poza wspólnym domem. Nawet nie mamy wspólnych tematów. Do tego przestał być wobec mnie czuły. Traktuje mnie na takiej zasadzie, że jestem tylko od garów i sprzątania. Mieliśmy poważną rozmowę na ten temat i niby się polepszyło, ale nie trwało to długo. Znowu stał się zimny. Jednak zauważyłam, że od prawie 2 tygodni nie zabiera do pracy śniadania, nie dzwoni, nie pisze gdy jest poza domem. Nie chce się ze mną kochać nawet w weekendy, nawet przytula mnie niechętnie. Ale od jakiś trzech dni stał się nad wyraz miły. Dzwoni i mówi czułe słówka itp... A dziś rano (nie wiem czemu, nigdy tego nie robiłam) sprawdziłam mu smsy. I była tam wiadomość z jakiegoś numeru: "leże już w łóżeczku, a Ty co robisz?" Zapytałam co to ma być, wkurzył się strasznie, że to czytałam i powiedział, że pomyłka. Następnie pojechał do pracy.... Nie wiem co mam o tym myśleć... Dodam, że jak się poznaliśmy ważyłam 49 kg, ale z pewnych powodów (chodzi o zdrowie) musiałam przyjmować sterydy. Obecnie ważę 75 kg. Może już go nie pociągam? Może kogoś ma? Pomóżcie! Przepraszam, że się rozpisałam.

new woman in town · 2012-12-06, 14:49

Smsy nie przychodzą przez pomyłkę...i nie daj sobie wmówić, że tak było. Twój facet cię zdradza - może tylko emocjonalnie a może emocjonalnie i fizycznie. Wszystko na to wskazuje. I jego zachowanie i ten sms. Radzę zastanawiać się teraz wyłącznie nad wprowadzą i zakończeniem związku. Nikt nie zasługuje na takie traktowanie, obojętnie czy waży 45 czy 80 kilo.

KrwawaMary86 · 2012-12-06, 14:52

Cytat:

Napisane przez Pokahontaz93

Hej! To mój pierwszy dzień na Wizażu, więc przepraszam, jeśli umieściłam wątek w niewłaściwym miejscu. Przejdę do mojego problemu. Z chłopakiem jestem 2 lata, od pół roku mieszkamy razem. Oboje uczymy się zaocznie w jednej szkole. On pracuje, a ja mam rentę i zajmuję się domem. Od jakiegoś czasu mówiliśmy o ślubie, o dzieciach... Jednak to się zmieniło. On nagle stwierdził, że to jeszcze nie pora itp. Ale to akurat drobiazg w porównaniu z resztą. M pracuje jako kurier, wychodzi z domu o 6 i wraca koło 21. Widujemy się koło 3 godzin na dobę. Nie ma na nic ochoty - na rozmowy, na czułość, na seks, na film... Nic praktycznie nas już nie łączy poza wspólnym domem. Nawet nie mamy wspólnych tematów. Do tego przestał być wobec mnie czuły. Traktuje mnie na takiej zasadzie, że jestem tylko od garów i sprzątania. Mieliśmy poważną rozmowę na ten temat i niby się polepszyło, ale nie trwało to długo. Znowu stał się zimny. Jednak zauważyłam, że od prawie 2 tygodni nie zabiera do pracy śniadania, nie dzwoni, nie pisze gdy jest poza domem. Nie chce się ze mną kochać nawet w weekendy, nawet przytula mnie niechętnie. Ale od jakiś trzech dni stał się nad wyraz miły. Dzwoni i mówi czułe słówka itp... A dziś rano (nie wiem czemu, nigdy tego nie robiłam) sprawdziłam mu smsy. I była tam wiadomość z jakiegoś numeru: "leże już w łóżeczku, a Ty co robisz?" Zapytałam co to ma być, wkurzył się strasznie, że to czytałam i powiedział, że pomyłka. Następnie pojechał do pracy.... Nie wiem co mam o tym myśleć... Dodam, że jak się poznaliśmy ważyłam 49 kg, ale z pewnych powodów (chodzi o zdrowie) musiałam przyjmować sterydy. Obecnie ważę 75 kg. Może już go nie pociągam? Może kogoś ma? Pomóżcie! Przepraszam, że się rozpisałam.

Ciężko wywróżyć co się dzieje. Na początku pomyślałam, że może być przemęczony pracą (całe dnie go nie ma) i dlatego nie ma ochoty na czułości, seks i marzy tylko o tym żeby położyć się spać. W miarę czytania przyszło mi do głowy coś innego.
Niestety na Twoim miejscu pomyślałabym o zdradzie ponieważ:
- nie ma ochoty na seks ani czułości
- najpierw był nieczuły a potem nagle bardzo miły (może wyrzuty sumienia go zaczęły dręczyć?)
- znalazłaś tego niepokojącego smsa (gdyby to była pomyłka to by spokojnie powiedział a nie wkurzał się)
- wcześniej chciał ślub, mieliście plany na przyszłość a teraz nagle mu przeszło

Nawet jeśli Cię nie zdradza to i tak w Waszym związku nie dzieje się dobrze.

Pokahontaz93 · 2012-12-06, 14:56

Dziewczyny! Mam mętlik w głowie..... sto myśli na minutę! Też sobie wszystko na początku tłumaczyłam tym, że jest zmęczony, ale późniejsze sytuacje zaczęły dawać mi do myślenia. Chciałam z nim o tym porozmawiać. Powiedział, że się czepiam i "bezsensu focham"

xvxaniaxvx · 2012-12-06, 14:57

Cytat:

Napisane przez new woman in town

Smsy nie przychodzą przez pomyłkę...i nie daj sobie wmówić, że tak było. Twój facet cię zdradza - może tylko emocjonalnie a może emocjonalnie i fizycznie. Wszystko na to wskazuje. I jego zachowanie i ten sms. Radzę zastanawiać się teraz wyłącznie nad wprowadzą i zakończeniem związku. Nikt nie zasługuje na takie traktowanie, obojętnie czy waży 45 czy 80 kilo.

true true
tak jak wyżej smsy nie przychodzą przez pomyłkę

i co z tego że ważysz te 75 kg... masz problem ze zdrowiem wiadomo co sterydy robią z ciałem. Jeżeli uważasz że dalszy związek ma sens możesz z nim porozmiać choć pewnie bedzię się upierał. Niestety podejrzewam że troszkę szarpnął Twoje zaufanie co będzie teraz ciężkie ponieważ spedza dużo godzin w pracy (podobno w pracy) Jak dziewczyna wyżej myślę że zdrada emocjonalna na pewno wchodzi w gre co do fizycznej hmm z okazji że Cie odtrąca i jest nie czuły... pewnie też. Musisz sama sie dowiedzieć

pogubiona88 · 2012-12-06, 14:59

Oczywiście. Wszystko na to wskazuje a sms tylko to potwierdza. Pomyłka? Wiesz co, mi się kiedyś też jakaś głupia pomyłka zdarzyła (nie aż taka jak Twojego faceta, ale też dwuznaczny sms). Jaka była moja reakcja jak dostałam smsa? Wywaliłam oczy i poszlam do mojego (już ex) faceta z komórką i zapytałam czy zna taki numer bo dostałam dziwny tekst i nie wiem czy to pomyłka czy ktoś mnie wkręca. A on? Zatrzymał tego smsa... Nie myśl, że to pomyłka a cała reszta spowodowana jest ciężką pracą. Wiadomo, człowiek który pracuje cały dzień może nie mieć ochoty na seks...Ale właśnie...weekendy.... czy nawet czułośc jakaś przytulenie. Do tego nie trzeba być wypoczętym. A ten sms był był PO tym jak zaczął być miły cz wcześniej? Jak wcześniej , to możliwe że dziewczyna kopnęła go w 4 litery i zaczął się przymilać.

Pokahontaz93 · 2012-12-06, 15:05

A ten sms był był PO tym jak zaczął być miły cz wcześniej? Jak wcześniej , to możliwe że dziewczyna kopnęła go w 4 litery i zaczął się przymilać.

Od kilku dni się zrobił taki milusi, a smsa przeczytałam dzisiaj rano...

kangu · 2012-12-06, 15:09

Cytat:

Napisane przez pogubiona88

Oczywiście. Wszystko na to wskazuje a sms tylko to potwierdza. Pomyłka? Wiesz co, mi się kiedyś też jakaś głupia pomyłka zdarzyła (nie aż taka jak Twojego faceta, ale też dwuznaczny sms). Jaka była moja reakcja jak dostałam smsa? Wywaliłam oczy i poszlam do mojego (już ex) faceta z komórką i zapytałam czy zna taki numer bo dostałam dziwny tekst i nie wiem czy to pomyłka czy ktoś mnie wkręca. A on? Zatrzymał tego smsa... Nie myśl, że to pomyłka a cała reszta spowodowana jest ciężką pracą. Wiadomo, człowiek który pracuje cały dzień może nie mieć ochoty na seks...Ale właśnie...weekendy.... czy nawet czułośc jakaś przytulenie. Do tego nie trzeba być wypoczętym. A ten sms był był PO tym jak zaczął być miły cz wcześniej? Jak wcześniej , to możliwe że dziewczyna kopnęła go w 4 litery i zaczął się przymilać.

zgadzam sie z dziewczynami,
wydaje mi sie , że musisz postawić sprawę jasno przed nim, bo jakie masz wyjscie?
zyc w takim związku jak teraz w którym i tak nie wyglądasz na szczęsliwą i zadręczać się tym czy zdradza czy nie?

Pokahontaz93 · 2012-12-06, 15:16

Ciężko się z nim rozmawia... Tyle razy próbowałam i nie ważne, cy byłam spokojna, czy się wydzierałam, on nigdy nie ma nic do powiedzenia na konkretny temat, albo jedyne co powie, to to, że się czepiam, że jak mi się nie podoba to mam zmienić faceta itp.

Clemence · 2012-12-06, 15:16

Powiem tyle.
Skoro sie tak czujesz(ja czulam sie podobnie po jakimś czasie) to bym powiedziała jedno-
albo idziemy razem do psychologa,albo po prostu się rozstajemy.
Naprawdę ciągnąć tego nie ma sensu,cos sie wypaliło.
I kwestia czy chcecie oboje próbować to pozbierać czy nie..

leniwca · 2012-12-06, 15:16

Jak dla mnie jego zachowanie+sms świadczą dosyć jednoznacznie, że co najmniej zawrócił mu w głowie inna. Jak bardzo? To już możemy gdybać, bo on pewnie będzie się wypierał albo kłamał i umniejszał powagę sytuacji.

Pytanie, czy chcesz z nim żyć w takiej niepewności? Czy jesteś w stanie mu zaufać po tej sytuacji?

Plus to, że po odkryciu smsa olał cię i wyszedł rzucając na odchodne, że marudzisz- pewnie nowa koleżanka usłyszała, że jesteś marudna, czepialska kura domowa, to ona słyszy czułe słówka, jest jego odskocznią. Przykre, ale nie wierze, żeby był z tobą szczery i lojalny/wierny.

Pokahontaz93 · 2012-12-06, 15:21

Pewnie to głupie co teraz powiem, ale czasami mam wrażenie, że on robi wszystko, żebym zakończyła związek...

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Zależy mi na tym związku, poza nim nie mam nikogo na tym świecie, zrobiłabym wszystko, żeby było lepiej. Może rzeczywiście psycholog będzie dobrym rozwiązaniem. Tylko czy on się na to zgodzi? Tego nie wiem. I szczerze wątpię. Ale może chociaż sama się wybiorę?

xvxaniaxvx · 2012-12-06, 15:23

Cytat:

Napisane przez Pokahontaz93

Ciężko się z nim rozmawia... Tyle razy próbowałam i nie ważne, cy byłam spokojna, czy się wydzierałam, on nigdy nie ma nic do powiedzenia na konkretny temat, albo jedyne co powie, to to, że się czepiam, że jak mi się nie podoba to mam zmienić faceta itp.

to go zmień, na pewno będzie zaskoczony co nie miara.
Jakbyś nie zauważyła wy obecnie traktujecie się hmm jak współlokatorzy(a na pewno on Ciebie) Jeżeli dwie strony nie chcą naprawić związku, to dupa nie związek będzie

Cytat:

Napisane przez Pokahontaz93

Pewnie to głupie co teraz powiem, ale czasami mam wrażenie, że on robi wszystko, żebym zakończyła związek...

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Zależy mi na tym związku, poza nim nie mam nikogo na tym świecie, zrobiłabym wszystko, żeby było lepiej. Może rzeczywiście psycholog będzie dobrym rozwiązaniem. Tylko czy on się na to zgodzi? Tego nie wiem. I szczerze wątpię. Ale może chociaż sama się wybiorę?

Niektórzy mężczyźni nie maja na tyle jaj by zerwać dlatego robią wszystko by to kobieta z nimi zerwała.
Co do psychologa hmm nie widzę potrzeby byś Ty do niego szła, sama nie zadbasz o związek, potrzebne są do tego 2 osoby

Pokahontaz93 · 2012-12-06, 15:28

Powiem Ci, że kiedyś było tak źle między nami, że jak usłyszałam tekst "jak Ci sie nie podoba to wracam do rodzicow", to wszystkie jego rzeczy wrzuciłam to jednego wora (oczywiście jak poszedł spać) położyłam kluczyki od samochodu i przykleiłam kartkę, że ma sobie jechac i niech mnie nie budzi jak będzie wychodził. No i rano jak się obudzilam to on byl. Z bukietem kwiatow i ze lzami w oczach. No ale po tygodniu wszystko wrocilo do poprzedniego stanu...

kangu · 2012-12-06, 15:28

żeby ratowac związek muszą byc chętne dwie strony, poza tym spróbuj spojrzec na wasz związek obiektywnie- on nie dba o ciebie, nie ma uczucia, nie ma sexu, nie ma czułości, olewa to co mówisz i nie wykazuje chęci poprawy? serio chcesz takiego faceta, bo mam wrażenie, że jesteś przywiązana do tego jaki był kiedyś.
na moje powazna rozmowa i konkretne decyzje ale jesli bedzie cie dalej olewał, to ty zadbaj o siebie i swoje szczescie.

ModnaLusia · 2012-12-06, 15:28

Z tego co wyczytałam, raczej jesteście młodą parą i wydaje mi się, że ani on ani Ty nie jesteś zdecydowana na następny krok w życiu. Przede wszystkim zwróć uwagę co się z nim dzieje. Wychodzi do pracy, wraca z pracy... idzie spać etc... jemu lepiej jest wrócić do domu gdzie czeka go ciepły posiłek, wysprzątany pokój, sen... Nie dba o Ciebie? To może postaw sprawę jasno. Albo jesteśmy dla siebie i rozmawiamy na temat tego co się dzieje, albo leć do koleżanki od smsów.
Z facetem trzeba prosto. Walisz prawdę z mostu, albo się domyślasz... a jak każda kobieta wiesz, że nie ma nic gorszego niż domysły... bo wtedy wymyśla się wszystko!

kangu · 2012-12-06, 15:29

Cytat:

Napisane przez Pokahontaz93

Powiem Ci, że kiedyś było tak źle między nami, że jak usłyszałam tekst "jak Ci sie nie podoba to wracam do rodzicow", to wszystkie jego rzeczy wrzuciłam to jednego wora (oczywiście jak poszedł spać) położyłam kluczyki od samochodu i przykleiłam kartkę, że ma sobie jechac i niech mnie nie budzi jak będzie wychodził. No i rano jak się obudzilam to on byl. Z bukietem kwiatow i ze lzami w oczach. No ale po tygodniu wszystko wrocilo do poprzedniego stanu...

no to czas zrobic to samo ale juz moze go nie przyjmowac

xvxaniaxvx · 2012-12-06, 15:30

Po za tym... mnie zainteresowałby fakt, że ma czas pisać z kimś (omyłkowym) a na własną kobiete nie ma czasu? Na prawde zastanów się czy chcesz takiego związku.

Clemence · 2012-12-06, 15:31

Cytat:

Napisane przez Pokahontaz93

Pewnie to głupie co teraz powiem, ale czasami mam wrażenie, że on robi wszystko, żebym zakończyła związek...

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Zależy mi na tym związku, poza nim nie mam nikogo na tym świecie, zrobiłabym wszystko, żeby było lepiej. Może rzeczywiście psycholog będzie dobrym rozwiązaniem. Tylko czy on się na to zgodzi? Tego nie wiem. I szczerze wątpię. Ale może chociaż sama się wybiorę?

Czy się zgodzi?
Jak mu na związku nie zależy .. to na bank się nie zgodzi. To nie jest jakaś loteria,WAM SIĘ SYPIE,sama to widzisz.
I to jest jedyna droga,gdzie mozecie cos zmienić.
Jezeli ktos zmian nie chce,to oleje sprawe..

Pokahontaz93 · 2012-12-06, 15:33

ModnaLusia - mamy po 20 lat.

Pewnie źle robię, że ciągle sobie wmawiam, że będzie lepiej, że on z dnia na dzień się zmieni. Ale macie racje. Trzeba postawić sprawę jasno. Jak dzisiaj wróci z pracy to z nim poważnie porozmawiam. Powiem, że albo tak, albo tak. Bo ja już dłużej nie zniosę funkcji mamusi i poczucia, że i tak jestem sama. Bo niestety tak się czuję.

ulicznica · 2012-12-06, 15:36

Nie rozumiem, czego jeszcze nie rozumiesz. Przecież wszystko jest jasne.

Pokahontaz93 · 2012-12-06, 15:39

Tak jak już mówiłam, nie mam nikogo poza nim i może przez to wydaje mi się, że muszę się go kurczowo trzymać i robić wszystko, żeby go zatrzymać? Teraz widzę, że źle robię. Robienie czegokolwiek na siłę nie ma sensu. Tak więc mam nadzieję, że po dzisiejszej rozmowie wszystko będzie jasne.

kangu · 2012-12-06, 15:41

jeju dopiero 20 lat

! nawet nie wiesz ilu jeszcze facetow mozesz poznac, moja droga więcej wiary w siebie, w tym wieku to powinno sie korzytsac z uroków młodosci , a nie życ jak emeryci

Pokahontaz93 · 2012-12-06, 15:43

Masz rację

xvxaniaxvx · 2012-12-06, 15:43

Jeżeli jej na ręke stały związek w wieku 20 lat to jak najbardziej niech go realizuje, ale z partnerem który faktycznie będzie partnerem a nie współlokatorem.

skazana_na_bluesa · 2012-12-06, 16:49

Cytat:

Napisane przez Pokahontaz93

A ten sms był był PO tym jak zaczął być miły cz wcześniej? Jak wcześniej , to możliwe że dziewczyna kopnęła go w 4 litery i zaczął się przymilać.

Od kilku dni się zrobił taki milusi, a smsa przeczytałam dzisiaj rano...

lew-starowicz pisal w swojej ksiazce, ze faceci reaguja na 2 sposoby jak zdradza. albo robia sie przesadnie mili, albo probuja prowokowac klotnie i "obarczac wina" partnerke. widocznie twoj facet przyjmuje strategie nr 1. jak dla mnie sytuacja jest jasna - zdradza cie. zmienil swoje zachowanie wzgledem ciebie, nie ma ochoty na seks, oddaliliscie sie od siebie, a do tego ewidentny dowod w postaci smsa. pewnie nie zapomnial skasowac innych.

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Cytat:

Napisane przez Pokahontaz93

ModnaLusia - mamy po 20 lat.

Pewnie źle robię, że ciągle sobie wmawiam, że będzie lepiej, że on z dnia na dzień się zmieni. Ale macie racje. Trzeba postawić sprawę jasno. Jak dzisiaj wróci z pracy to z nim poważnie porozmawiam. Powiem, że albo tak, albo tak. Bo ja już dłużej nie zniosę funkcji mamusi i poczucia, że i tak jestem sama. Bo niestety tak się czuję.

nie, on sie nie zmieni. tak samo jak facet nie zmienia sie po slubie, a dziecko to nie jest remedium na kryzys w zwiazku.

dziwie sie, ze jeszcze chcesz z nim w ogole rozmawiac.

Blobby · 2012-12-06, 19:03

To bardzo,ale to bardzo prawdopodobne,że ma kogoś na boku.Może to ktoś od niego z pracy,nie wiem,ale jeśli facet ci mówi wprost,że się fochasz bez sensu,to nie jest ciebie wart,a wykręty od seksu,czułości i trochę zainteresowania się tobą są strasznie słabe.
Jego zachowanie jest wprost śmieszne,przypomniał sobie nagle o twoim istnieniu,po tym jak olewał wszystko.
To nie jest materiał na partnera,męża i ojca.
Zasadź mu kopora,nie zmieni się.

2012-12-06, 14:36	#1
Pokahontaz93 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 9	Dziwne zachowanie chłopaka Hej! To mój pierwszy dzień na Wizażu, więc przepraszam, jeśli umieściłam wątek w niewłaściwym miejscu. Przejdę do mojego problemu. Z chłopakiem jestem 2 lata, od pół roku mieszkamy razem. Oboje uczymy się zaocznie w jednej szkole. On pracuje, a ja mam rentę i zajmuję się domem. Od jakiegoś czasu mówiliśmy o ślubie, o dzieciach... Jednak to się zmieniło. On nagle stwierdził, że to jeszcze nie pora itp. Ale to akurat drobiazg w porównaniu z resztą. M pracuje jako kurier, wychodzi z domu o 6 i wraca koło 21. Widujemy się koło 3 godzin na dobę. Nie ma na nic ochoty - na rozmowy, na czułość, na seks, na film... Nic praktycznie nas już nie łączy poza wspólnym domem. Nawet nie mamy wspólnych tematów. Do tego przestał być wobec mnie czuły. Traktuje mnie na takiej zasadzie, że jestem tylko od garów i sprzątania. Mieliśmy poważną rozmowę na ten temat i niby się polepszyło, ale nie trwało to długo. Znowu stał się zimny. Jednak zauważyłam, że od prawie 2 tygodni nie zabiera do pracy śniadania, nie dzwoni, nie pisze gdy jest poza domem. Nie chce się ze mną kochać nawet w weekendy, nawet przytula mnie niechętnie. Ale od jakiś trzech dni stał się nad wyraz miły. Dzwoni i mówi czułe słówka itp... A dziś rano (nie wiem czemu, nigdy tego nie robiłam) sprawdziłam mu smsy. I była tam wiadomość z jakiegoś numeru: "leże już w łóżeczku, a Ty co robisz?" Zapytałam co to ma być, wkurzył się strasznie, że to czytałam i powiedział, że pomyłka. Następnie pojechał do pracy.... Nie wiem co mam o tym myśleć... Dodam, że jak się poznaliśmy ważyłam 49 kg, ale z pewnych powodów (chodzi o zdrowie) musiałam przyjmować sterydy. Obecnie ważę 75 kg. Może już go nie pociągam? Może kogoś ma? Pomóżcie! Przepraszam, że się rozpisałam.

2012-12-06, 14:49	#2
new woman in town Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: W. Wiadomości: 3 218	Dot.: Dziwne zachowanie chłopaka Smsy nie przychodzą przez pomyłkę...i nie daj sobie wmówić, że tak było. Twój facet cię zdradza - może tylko emocjonalnie a może emocjonalnie i fizycznie. Wszystko na to wskazuje. I jego zachowanie i ten sms. Radzę zastanawiać się teraz wyłącznie nad wprowadzą i zakończeniem związku. Nikt nie zasługuje na takie traktowanie, obojętnie czy waży 45 czy 80 kilo.

2012-12-06, 14:56	#4
Pokahontaz93 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 9	Dot.: Dziwne zachowanie chłopaka Dziewczyny! Mam mętlik w głowie..... sto myśli na minutę! Też sobie wszystko na początku tłumaczyłam tym, że jest zmęczony, ale późniejsze sytuacje zaczęły dawać mi do myślenia. Chciałam z nim o tym porozmawiać. Powiedział, że się czepiam i "bezsensu focham"

2012-12-06, 14:59	#6
pogubiona88 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 1 166	Dot.: Dziwne zachowanie chłopaka Oczywiście. Wszystko na to wskazuje a sms tylko to potwierdza. Pomyłka? Wiesz co, mi się kiedyś też jakaś głupia pomyłka zdarzyła (nie aż taka jak Twojego faceta, ale też dwuznaczny sms). Jaka była moja reakcja jak dostałam smsa? Wywaliłam oczy i poszlam do mojego (już ex) faceta z komórką i zapytałam czy zna taki numer bo dostałam dziwny tekst i nie wiem czy to pomyłka czy ktoś mnie wkręca. A on? Zatrzymał tego smsa... Nie myśl, że to pomyłka a cała reszta spowodowana jest ciężką pracą. Wiadomo, człowiek który pracuje cały dzień może nie mieć ochoty na seks...Ale właśnie...weekendy.... czy nawet czułośc jakaś przytulenie. Do tego nie trzeba być wypoczętym. A ten sms był był PO tym jak zaczął być miły cz wcześniej? Jak wcześniej , to możliwe że dziewczyna kopnęła go w 4 litery i zaczął się przymilać.

2012-12-06, 15:05	#7
Pokahontaz93 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 9	Dot.: Dziwne zachowanie chłopaka A ten sms był był PO tym jak zaczął być miły cz wcześniej? Jak wcześniej , to możliwe że dziewczyna kopnęła go w 4 litery i zaczął się przymilać. Od kilku dni się zrobił taki milusi, a smsa przeczytałam dzisiaj rano...

2012-12-06, 15:16	#9
Pokahontaz93 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 9	Dot.: Dziwne zachowanie chłopaka Ciężko się z nim rozmawia... Tyle razy próbowałam i nie ważne, cy byłam spokojna, czy się wydzierałam, on nigdy nie ma nic do powiedzenia na konkretny temat, albo jedyne co powie, to to, że się czepiam, że jak mi się nie podoba to mam zmienić faceta itp.

2012-12-06, 15:16	#10
Clemence Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Thessaloniki! Greece Wiadomości: 5 383	Dot.: Dziwne zachowanie chłopaka Powiem tyle. Skoro sie tak czujesz(ja czulam sie podobnie po jakimś czasie) to bym powiedziała jedno- albo idziemy razem do psychologa,albo po prostu się rozstajemy. Naprawdę ciągnąć tego nie ma sensu,cos sie wypaliło. I kwestia czy chcecie oboje próbować to pozbierać czy nie.. __________________ > and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. ! <3

2012-12-06, 15:16	#11
leniwca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 5 854	Dot.: Dziwne zachowanie chłopaka Jak dla mnie jego zachowanie+sms świadczą dosyć jednoznacznie, że co najmniej zawrócił mu w głowie inna. Jak bardzo? To już możemy gdybać, bo on pewnie będzie się wypierał albo kłamał i umniejszał powagę sytuacji. Pytanie, czy chcesz z nim żyć w takiej niepewności? Czy jesteś w stanie mu zaufać po tej sytuacji? Plus to, że po odkryciu smsa olał cię i wyszedł rzucając na odchodne, że marudzisz- pewnie nowa koleżanka usłyszała, że jesteś marudna, czepialska kura domowa, to ona słyszy czułe słówka, jest jego odskocznią. Przykre, ale nie wierze, żeby był z tobą szczery i lojalny/wierny. __________________ samica leniwca _______________________ projekt denko. o włosy dbam i zapuszczam! Edytowane przez leniwca Czas edycji: 2012-12-06 o 15:18

2012-12-06, 15:21	#12
Pokahontaz93 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 9	Dot.: Dziwne zachowanie chłopaka Pewnie to głupie co teraz powiem, ale czasami mam wrażenie, że on robi wszystko, żebym zakończyła związek... ---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ---------- Zależy mi na tym związku, poza nim nie mam nikogo na tym świecie, zrobiłabym wszystko, żeby było lepiej. Może rzeczywiście psycholog będzie dobrym rozwiązaniem. Tylko czy on się na to zgodzi? Tego nie wiem. I szczerze wątpię. Ale może chociaż sama się wybiorę?

2012-12-06, 15:28	#14
Pokahontaz93 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 9	Dot.: Dziwne zachowanie chłopaka Powiem Ci, że kiedyś było tak źle między nami, że jak usłyszałam tekst "jak Ci sie nie podoba to wracam do rodzicow", to wszystkie jego rzeczy wrzuciłam to jednego wora (oczywiście jak poszedł spać) położyłam kluczyki od samochodu i przykleiłam kartkę, że ma sobie jechac i niech mnie nie budzi jak będzie wychodził. No i rano jak się obudzilam to on byl. Z bukietem kwiatow i ze lzami w oczach. No ale po tygodniu wszystko wrocilo do poprzedniego stanu...

2012-12-06, 15:28	#15
kangu Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 625	Dot.: Dziwne zachowanie chłopaka żeby ratowac związek muszą byc chętne dwie strony, poza tym spróbuj spojrzec na wasz związek obiektywnie- on nie dba o ciebie, nie ma uczucia, nie ma sexu, nie ma czułości, olewa to co mówisz i nie wykazuje chęci poprawy? serio chcesz takiego faceta, bo mam wrażenie, że jesteś przywiązana do tego jaki był kiedyś. na moje powazna rozmowa i konkretne decyzje ale jesli bedzie cie dalej olewał, to ty zadbaj o siebie i swoje szczescie.

2012-12-06, 15:28	#16
ModnaLusia Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-11 Lokalizacja: Maków Mazowiecki Wiadomości: 131	Dot.: Dziwne zachowanie chłopaka Z tego co wyczytałam, raczej jesteście młodą parą i wydaje mi się, że ani on ani Ty nie jesteś zdecydowana na następny krok w życiu. Przede wszystkim zwróć uwagę co się z nim dzieje. Wychodzi do pracy, wraca z pracy... idzie spać etc... jemu lepiej jest wrócić do domu gdzie czeka go ciepły posiłek, wysprzątany pokój, sen... Nie dba o Ciebie? To może postaw sprawę jasno. Albo jesteśmy dla siebie i rozmawiamy na temat tego co się dzieje, albo leć do koleżanki od smsów. Z facetem trzeba prosto. Walisz prawdę z mostu, albo się domyślasz... a jak każda kobieta wiesz, że nie ma nic gorszego niż domysły... bo wtedy wymyśla się wszystko!

2012-12-06, 15:30	#18
xvxaniaxvx Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 296	Dot.: Dziwne zachowanie chłopaka Po za tym... mnie zainteresowałby fakt, że ma czas pisać z kimś (omyłkowym) a na własną kobiete nie ma czasu? Na prawde zastanów się czy chcesz takiego związku.

2012-12-06, 15:33	#20
Pokahontaz93 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 9	Dot.: Dziwne zachowanie chłopaka ModnaLusia - mamy po 20 lat. Pewnie źle robię, że ciągle sobie wmawiam, że będzie lepiej, że on z dnia na dzień się zmieni. Ale macie racje. Trzeba postawić sprawę jasno. Jak dzisiaj wróci z pracy to z nim poważnie porozmawiam. Powiem, że albo tak, albo tak. Bo ja już dłużej nie zniosę funkcji mamusi i poczucia, że i tak jestem sama. Bo niestety tak się czuję.

2012-12-06, 15:36	#21
ulicznica Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 6 071	Dot.: Dziwne zachowanie chłopaka Nie rozumiem, czego jeszcze nie rozumiesz. Przecież wszystko jest jasne. __________________ CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."

2012-12-06, 15:39	#22
Pokahontaz93 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 9	Dot.: Dziwne zachowanie chłopaka Tak jak już mówiłam, nie mam nikogo poza nim i może przez to wydaje mi się, że muszę się go kurczowo trzymać i robić wszystko, żeby go zatrzymać? Teraz widzę, że źle robię. Robienie czegokolwiek na siłę nie ma sensu. Tak więc mam nadzieję, że po dzisiejszej rozmowie wszystko będzie jasne.

2012-12-06, 15:41	#23
kangu Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 625	Dot.: Dziwne zachowanie chłopaka jeju dopiero 20 lat! nawet nie wiesz ilu jeszcze facetow mozesz poznac, moja droga więcej wiary w siebie, w tym wieku to powinno sie korzytsac z uroków młodosci , a nie życ jak emeryci

2012-12-06, 15:43	#24
Pokahontaz93 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 9	Dot.: Dziwne zachowanie chłopaka Masz rację

2012-12-06, 19:03	#27
Blobby Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Vancouver Wiadomości: 385	Dot.: Dziwne zachowanie chłopaka To bardzo,ale to bardzo prawdopodobne,że ma kogoś na boku.Może to ktoś od niego z pracy,nie wiem,ale jeśli facet ci mówi wprost,że się fochasz bez sensu,to nie jest ciebie wart,a wykręty od seksu,czułości i trochę zainteresowania się tobą są strasznie słabe. Jego zachowanie jest wprost śmieszne,przypomniał sobie nagle o twoim istnieniu,po tym jak olewał wszystko. To nie jest materiał na partnera,męża i ojca. Zasadź mu kopora,nie zmieni się.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)