|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2007-11-25, 10:36 | #721 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 205
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
jesli tak Ci zalecili w salonie, to rzeczywiscie, profesjonalny do kosza mydlo i antybiotyk, kup sol fizjologiczna i octenisept. nowy kolczyk mozna zalozyc jak sie calkowicie zagoi. a wnioskujac z metod stosowanych podczas gojenia, kolczyk dalej jest rozwalony. |
|
2007-11-25, 10:47 | #722 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja miałam robiony dwa razy... Za pierwszym razem straciłam kolczyk, a na drugi dzień gdy kupiłam nowy już się nie dało założyc...
Poszłam drugi raz Co do przebijania, gojenia, etc. dużo informacji masz na stronkach o piercingu, poszukaj sobie . |
2007-11-26, 16:41 | #723 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 188
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
śledzę to forum już od bardzo dawna i dziwie się DZIEWIE co wy tutaj czasami wygadujecie. Nie chcę nikomu tutaj dokuczyć , ale widzie , że co druga osoba pisze aby kupić tą sól do przecierania kolczyka i do kosza z jakimiś tribiotycami i protexami. Otóż ja przebijałam nos u faceta który był po specjalnym kursie przebijania. Wszystko było sterylne . Salon ogromny. Wszyscy do niego chodzili i przebijali sobie wszystko. I ja też postanowiłam sobie u niego przebić nos. Zapytałam po przebiciu jak o niego dbać. On mi wyraźniej powiedział , żeby przemywać dwa razy dziennie w gotowanej wodzie nos mydłem PROTEX i jeżeli by się coś z nosem działo <ropiał czy coś> to albo smarować tribiotyckiem lub alkoholem. Stosuje się do jego zaleceń <teraz> i nie mam już żADNYCH PROBLEMóW. Jest ok i jeżeli by mi się ktoś zapytał jak dbać o nos z miłą chęcią odpowiem mu , żeby myć protexem i tribiotyckiem !!! pozdrawiam <oczywiście nie mówię , że sól est zła , ale już nie mówcie już , żeby tylko ją używać. Każdy używa co chce
|
2007-11-26, 16:55 | #724 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
na kilu godzinach wykładu i praktycznym wykonaniu jednego przekłucia-płacisz 500-600zł i masz certyfikat na kursie w ,którym miałam przyjemnośc uczestniczyc były panie kosmetyczki z bardzo długimi sztucznymi paznokciami i nie chciały z tej racji wykonać żadnego przekłucia-a certyfikat i tak dostały tak bardzo wierzysz w moc takiego świstka zapraszam na http://www.forum.bodymodifications.pl -tam siedzi polska czołówka w piercingu i możesz się dowiedzieć jakie metody gojenia są polecane i dziwisz się min moim słowom-twojemu przekłuciu nic się nie stało nie znaczy ,że innej osobie nie zaszkodzi-nie przenoś swojego "szczęścia" na innych
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2007-11-27, 19:32 | #725 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 188
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Chciałam w ten sposób wytłumaczyć iż powyżej jakaś dziewczyna napisała , że przebijała jej koleżanka więc jedynie chciałam podkreślić , że przebijałam nos u faceta który się na tym zna
|
2007-11-30, 16:09 | #726 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Żory
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mi po przekłuciu dała taki płyn do szybkiego gojenia ktorym mam to polewac. Wydaje mi sie , że skoro ktoś ma dobry kolczyk to nie powinno się z tym nic dziać... Chyba, że jakieś uczulenie czy szarpnięcie...Nie wiem, przeciez sie na tym nie znam.
__________________
__ I Przepędzam czarne myśli z mego nieba , swe anioły budzę śpiące słodko gdzieś we mgle __ |
2007-11-30, 20:12 | #727 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ech...Miss Venflon moze Ty moglabys mi pomóc.... teraz to juz sama nie wiem co robic...kolczyk mam od miesiaca. nie wiem kiedy powinnam go zmienic i mam rzeczywiscie odstawic Protex i uzywac soli fizjologicznej? juz ja zakupiłam ale nie wiem jak ją uzywac i ile razy dziennie. help pozdrawiam
|
2007-11-30, 21:17 | #728 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2007-12-01, 21:53 | #729 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2007-12-03, 18:24 | #730 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 332
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
no i miałam kolczyk prawie miesiac ,tylko bo za pierwszym razem mi wypadł bo zachaczyłam ręcznikiem ,[a był taki zakręcony na koncu ]i zakładany w profesjonalnym salonie ,no wiec poszłam tam na drugi dzien i pan mi nowy załozył i niestety wczoraj go wywaliłam bo z racji tego ze mam ogromna alergie to katae leciał mi ciurkiem ,kichałam jak najeta i niestety podejrzewam ze moze miałam uczulenie na ten kolczyk czy co ?no nie wiem ale popełniłam błd ze go wogóle zakładałam bo czułam sie okropnie nie mogac wogóle porządnie 'wysmarkac nosa ,a bedac z moja alergia na kontroli u laryngologa ,lekarz przyjrzał sie uważnie mojemu nosowi i powiedział'prosze to zciągnąc ,kolczyk nie jest dla osób z katarem ',no i duuupa zła jestem ze 60 złotych poszło sie 'walic',ale jak go zdjelam to wierzcie mi nie kicham dzis cały dzien ,i nic z tego nie rozumiem .
|
2007-12-07, 22:11 | #731 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ech kurcze... bylo tak pieknie...caly miesiac ok a dzis rano zobaczylam ze mam lekko zaczerwieniony nos. niestety teraz mnie boli i mam spuchnięty... przemywalam sola fizjologiczna, tak, jak zaleciliscie. teraz jednak chyba bd smarowac trybiotykiem, moze to cos pomoze... myslicie ze powinnam zmienic kolczyk na ten z kuleczka, czy moze calkiem go wyjąc?? to byloby okropne moze to przez to, ze ostatnio zahaczylam recznikiem i troche mi wyszedl, ale potem go wsadzilam... hmmm help me)
|
2007-12-08, 10:57 | #732 | |
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
to ze boli i jest spuchniety nie znaczy ze masz go traktowac antybiotykiem ;/ chyba ze ropieje czy inne dziwne rzeczy sie dzieja, pewnie jak zahaczylas to podraznilas kanal i tyle, albo w nocy, jak zmienisz na ten z koleczka to bedzie chyba najglupsze co mozna zrobic zostaw kolczyk przemywaj sola, zagoi sie tak jak zagoil sie na poczatku , troche cierpliwosci mi po 3 latach ktos tak zahaczyl kolczyk, ten zakrecony, ze musialam na nowo goic cala dziurke nic strasznego |
|
2007-12-10, 17:49 | #733 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Witam was !
Mam jedno pytanko czy na poczatek musi byc koniecznie kolczyk tytanowy , czy moze byc ze złota ? bo taki mam swoj a chce sie zdecydowac na przekucie nosa
__________________
})i({ })i({ Idę wolno,ale nie cofam się nigdy })i({ })i({
|
2007-12-11, 23:10 | #734 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Tydzien temu zrobiłam sobie kolczyka w nosie,miałam kolczyka z prostą końcówką bez kulki. Dzisiaj zmieniłam kolczyka na zwykłego z kulką on jest krótszy od poprzedniego.Czy ta kulka na zakończeniu kolczyka musi przebijać się do końca? Tzn,musi być widoczna od wewnątrz?
|
2007-12-17, 13:58 | #735 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: city.
Wiadomości: 212
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej dziewczyny Otóż w piątek idę sobie przekłuć nos. (oczywiście w studiu
Mam kolczyk taki z wildcata z tym zawijasem na końcu z tytanu więc to co najważniejsze mam :P I mam kilka pytań odnośnie kolczyków ale już po wyjęciu tego od przekłucia. Czy są jeszcze jakieś rodzaje kolczyków oprócz tych z zawijasami i kuleczek? (do kuleczek to raczej się mie skuszę bo słyszałam, że same problemy są z nimi przy wyjmowaniu i wkładaniu), widzialam na wildcat-ie jeszcze kolczyki z taką nakrętką jak do brody. MOja koleżanka która ma kolczyk w nosie kupuje takie zwykłe kolczyki beż żadnej kuleczki na końcu, poprostu proste, i jej nie wypadają ani nic...Więc ja nie wiem jak to jest. Co do gojenia to się nie boję bo mam kolczyk w pępku od roku więc już wszystkie procesy powolnego i upierdliwego gojenia przeżyłam Podobno u niektórych pojawia się taka ropka, jakby krosta przy kolczyku z ropą...Od czego to sie dzieje? A I czy cięzko wyjąc ten kolczyk z zawijasem? Bardzo prosze o odpowiedź z góry dziękuję |
2007-12-18, 16:00 | #736 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sanok
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Płaciłam 30zl. Nosek goił mi się nie cały tydzień wogule nie bolal i nie byl spuchniety. Samo przekowanie nie jest bolesne, ja miałam przekuwane pistoletem
__________________
Wiesz,gdy jest bardzo smutno to kocha się zachody słońca. |
2007-12-18, 18:07 | #737 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
po pierwsze 'noska' nie przekłuwamy pistoletem a po drugie nosek nie goi się tydzień
__________________
|
2007-12-18, 18:39 | #738 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: city.
Wiadomości: 212
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
a czy ktoś odpowie mi na moje pytania????
|
2007-12-18, 20:31 | #739 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
tak-ja.racz się wysilić i przeczytaj wątek
__________________
|
2007-12-19, 10:53 | #740 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: city.
Wiadomości: 212
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
dzięki pinki....tylko, że ja czytałam całyyy wątek, od góry do dołu...
i jest tylko o kolczykach z kuleczkami na końcu, i o tych zawijasach.. a o innych nie jest nic wspomniane dlatego się pytam... i o tej krostce też nie ma...po to jest forum, żeby się pytać. |
2007-12-19, 18:10 | #741 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
kolczyk od przekłucia może być docelowym-z kuleczka i proste odpadają-najlepszy zawijas(nostril) albo labret(ławtiejszy w obsłudze)
twój piercer odpowie ci na resztę watpliwości a ropa świadczy o stanie zapalnym-to się leczy
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2007-12-19, 21:48 | #742 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Witam drogie Panie
Ja mam kolczyk już od 6mies. (gdy robiłam miałam 15 lat) Pierwszy kolczyk po przebiciu wyjęłam po około 2 miesiącach Oczywiście robiłam w profesjonalnym salonie (Białystok ul. Św. Rocha 13/15 jeżeli ktoś byłby zainteresowany) i póki co (tfu tfu ) nie mam większych problemów nie używałam żadnych większych specyfików prócz wody utlenionej dwa razy dziennie a kolczyk muszę wyjmować dość często (zajęcia praktyczne w szkole) i nawet z tym zakręconym nie mam problemu ale nosze na zmianę planuje jeszcze raz się kłuć :P może znowu w czerwcu
__________________
|
2007-12-21, 20:24 | #743 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
hejka! dzis zmienilam kolczyk (po 2 mies) na ten z kuleczka na koncu. tylko ze on mi w wewnwtrznej stronie nosa nie wystaje!! nie weim czy powinien czy tez niekoniecznie. i do tego zrobil sie czerwony i troche boli. prosze o pomoc.
|
2007-12-25, 13:40 | #744 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dzisiaj mija dokładnie 10dni jak zrobiłam sobie kolczyk w nosie Przebijałam u kosmetyczki ale przez dziewczynę po kursie kolczykowania na widok igły troszkę mi nogi zmiękły ale przeżyłam Nie wiem jak u Was było ale mnie straszliwie to zabolało bo bez znieczulenia, kumpela powiedziała ze jej jakimś płynem facet znieczulił miejscowo i tak nie bolało dziurka się ładnie goi nie boli troszkę swędziało co mnie zaskoczyło ale przeszło po paru dniach teraz nie mogę się doczekać kiedy będę mogła zacząć zmieniać kolczyk obecnie mam włożony ze stali chirurgicznej żeby dobrze się goiło POZDRAWIAM i polecam świetnie to wwygląda
|
2007-12-27, 15:08 | #745 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 188
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mi facet przed przebiciem potarł nos wacikiem . Nie wiem co na tym waciku było. potarł <trochę szczypało> po czym przebił. Można powiedzieć , że trochę bolało , ale nie za mocno. To zależy od człowieka. Każdy przechodzi to inaczej . Na początku miałam zakręcany kolczyk , a potem zmieniłam na ten z kuleczką i tutaj mam pytanie...czy to normalne , że przy każdym wyjmowaniu kolczyka tego z kuleczką wychodzi mi trochę krwi i mnie cholernie boli. W każdym razie nie mogę wrócić do tego zakręcanego. Proszę o odpowiedź !
|
2008-01-01, 13:53 | #746 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: city.
Wiadomości: 212
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej mam nadzieję ze ktoś mi odpowie na moje pytanie
Kolczyk w nosie mam już od 11 dni mam z tutanu z zawijasem na końcu. Chcę kupić sobie kolczyk z bioplastu bo jest tak samo jak tytan dobry. I z tym wiąże się moje pytanie. Otóż ten kolczyk który mam teraz ma grubość 1mm. A ten który chce kupic z bioplastu ma 0,8m Czy to "wielka" różnica? Boję się, że jak włoże ten z mniejszą grubością to dziurka się o niego "przystosuje" i 1mm nie będę mogła już później włożyć... Niech mi ktoś poradzi co zrobić, czy może jednak kupić z tytanu o dł 1mm.. Proszę o szybką odpowiedź. Pozdrawiam. |
2008-01-01, 14:11 | #747 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
z wymiana poczekaj jeszcze 4-5 tygodni-i dziurka zejdzie sie o te 0,2 mm
więc potem juz możesz nie włozyc gubości 1,0mm
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2008-01-01, 14:32 | #748 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: city.
Wiadomości: 212
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
wiem, wiem że poczekać, teraz nawet bym go wyjmować nie chciała.
To nie wiem w końcu...mam kupić ten 0,8 czy 1 mm...? Bo chyba jednak większośc kolczyków ma 1mm prawda? |
2008-01-01, 14:35 | #749 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: city.
Wiadomości: 212
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Kurczę w ogóle to dlaczego zrobili taki nie wymiarowy 0,8.. dobrze, że zobaczyłam ile on ma bo już chciałam zamówić..a bylam przekonana, że ma 1... szkoda. Chyba jednak kupię te 1mm..
A chyba po tych 5 tyg będę mogła włożyć stal chirurgiczną? Bo zastanawiam się czy kupić tytan cz stal... |
2008-01-03, 22:03 | #750 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
No własnie mi też nie wystaje czy to normalne???
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:34.