2008-07-18, 12:31 | #1291 |
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
wyjmij kolczyk to raz dwa idz do dentysty najlepiej do jakiejs kliniki jest cos takiego jak plastyka dziasla troche kosztuje ale lepsze to niz zostac szczerbatym
|
2008-07-18, 14:05 | #1292 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
mysle o kolczyku w wardze, tylko kilka kwestii mnie zastanawia.
wyczytalam ze przez okres gojenia nalezy unikac kontaktow 'ustnych' z druga osoba, czy ten problem znika po zagojeniu sie? powiedzmy miesiac po przekluciu? |
2008-07-18, 14:25 | #1293 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
tak wszelkie oralne kontakty przy przekłuciach jamy ustnęj są zakazane ze względu na ryzyko infekcji-po wygojeniu można wrócić do przyjemności
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2008-07-18, 16:13 | #1294 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: to zależy gdzie w danym momencie jestem;D
Wiadomości: 1 038
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
miss venflon jak mam dobrac rozmiar podkowki do malych ust? nie wiem jak kupic;/
|
2008-07-18, 16:24 | #1295 |
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
piercer ci dobierze najprawdopodobniej 8 mm bo 6 raczej bedzie za mala, ja mam laberta docinanego na 7 mm a kolko mialam wlasnie 8 bo 6 jest za ciasna, ale watpie by cos ci to dalo
|
2008-07-18, 16:49 | #1296 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: to zależy gdzie w danym momencie jestem;D
Wiadomości: 1 038
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
ja juz mam labreta dluzszy czas chcialam wymienic ale nie mieli malych zapomnialam zapytac jaki powinnam miec rozmiar i teraz nie wiem jak wybrac podkowke
|
2008-07-18, 18:09 | #1297 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
a co np z paleniem papierosów? nie jest zabronione??;] w przypadku wargi naturalnie, hm to ze alkoholu nalezy unikac tez wiem, dobrze wiem;>
|
2008-07-18, 20:00 | #1298 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
__________________
.+.=.. |
2008-07-19, 13:37 | #1299 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
halo halo, pomozcie, i jeszcze jedno co by sie moglo stac po spozciu alkoholu??
pozdrawiam. |
2008-07-19, 14:44 | #1300 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 265
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Spróbuj wylać sobie krople alkoholu na jakąkolwiek ranę na ciele.
Dym papierosowy zawiera substancje smoliste, chodzi po prostu o niezanieczyszczanie rany po przekłuciu. Jeśli nie wytrzymasz bez fajek kilku tygodni, to prawdopodobnie po każdorazowej sesji będziesz musiała płukać buzię. |
2008-07-19, 15:01 | #1301 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
alhohol dezynfekuje nic by sie raczej nie dzialo, tylko by pieklo ze 2 tygodnie bym wytrzymala bez papierosa...
|
2008-07-19, 20:16 | #1302 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
alkohol rozrzedza krew i opoznia gojenie ran. Podobnie jak tyton i zawarte w papierosach substancje smoliste.
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką. Psy są fajne. Czasem potrzebne. Ale koty to potęga. Co Wizaż robi z Kobietami? Odpowiedź: Farmaceutka
|
2008-07-20, 00:04 | #1303 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
dezynfekuje -i owszem ale tak skutecznie ,że podraznia i uniemozliwia prawidłowe ziarninowanie tkanek
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2008-07-20, 00:36 | #1304 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 24
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Ja zrobilam sobie kolczyk wczoraj. Usta wcale mi nie spuchnely i powiem szczerze ze przebijanie chrzastki ucha bolalo mnie bardziej niz to. Jesli ktos boi sie bolu a chce miec kolczyk mimo wszystko, zawsze moze poprosic o zmrozenie. Zmrozenie zazwyczaj dziala bardzo skutecznie i odczucia sa minimalne, aczkolwiek bol jest sprawa bardzo indywidualna. Mnie lekko bolal sam moment przebijania, ale zostalam przekluta tak szybko ze nawet nie mialam czasu dobrze tego poczuc. Jutro ide do salonu wymienic kolczyk na krotszy, bo juz kilka razy go sobie przygryzlam i strasznie obciera mi dziasla, ale to tylko dla tego ze jest za dlugi. Z moich obliczen wynika ze z krotkim nie bede miala zadnych problemow Goi sie tak dobrze ze nawet skorka wokol nie jest spuchnieta zycze powodzienia wszystkim fankom piercingu (z kumplami zawsze mowimy "perszingu" )
|
2008-07-20, 00:42 | #1305 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
po dwóch dniach chcesz wymianę robić?
kolec na krótsyz wymienia się po minimu 3 tygodniach -wtedy kanał jest juz wykształcony a co do zmrażania-można w ten sposób doprowadzić do martwicy tkanki-wiec w salonach się od tego odechodzi-leszpa jest lidocaina w sprayu bądź emla
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2008-07-20, 00:47 | #1306 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 24
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
tak wiem ze to nieco glupie wymieniac go po tak krotkim czasie ale jak nie wytrzymam dluzej bo mam juz niezla dziure w dziaslach, co proponujesz?
|
2008-07-20, 00:51 | #1307 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
uważać przy jedzeniu i mówieniu-bo to świeża rana i uwierz mi ,że opuchlizna może się jeszcze pojawić(wtedy bedzie dla niej miejsce)-i naprwde przetrzymac jescze kilkanaście dni
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2008-07-20, 00:52 | #1308 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Z zamiarem zrobienia sobie kolczyka nosze sie juz kilka lat, az w koncu sie zdecydowalam.
Moja glowna obawa jest fakt uczulenia na nikiel i ciezkie gojenie sie jakichkolwiek przekluc, chociaz na razie robilam dziurki tylko w uszach. O ile kiedys mialam w nich jakies 17 dziurek i przez kilka lat moglam nosic najgorsze kolczyki bazarkowe za kilka zl. bez zadnych konsekwencji, o tyle z czasem uczulenie na nikiel dalo o sobie znac. W zasadzie w tym okresie nie zakladalam juz tylu kolczykow, tak wyszlo. Zaczelo sie od paskudzenia sie brzucha przez guzik od spodni. Potem ze zdziwieniem zauwazylam ze nie moge nosic bransoletek tych co zwykle, naszyjnikow, bo po prostu mnie uczulaly, dostawalam swedzacej wysypki po paru godz. Po jakims czasie to sie uspokoilo na tyle, ze bransoletki, naszyjniki i guzik nie uczula, jednak kolczykow w uszach-zadnych, ani zwyczajnych, ani srebrnych, ani zlotych-nie moge nosic do dzis, bo po paru godzinach uszy puchna i swedza. Wiem, z czego robione sa kolczyki do piercingu, i z tego co udalo mi sie wyczytac-nie powinnam sie decydowac na stal chirurgiczna ani przy gojeniu swiezego przeklucia, ani potem. Tytan, PTFE albo bioplast do gojenia, a potem tytan? I tu moje pytanie. Skoro mam taka alergie na dziurawienie uszu to czy jest duze ryzyko ze moj piercing wargi po prostu sie nie przyjmie? Oczywiscie, mysle o salonie, przekluciu przez czlowieka zajmujacego sie tym itd. Boje sie jednak, ze bedzie mi sie to paskudzilo miesiacami, az w koncu i tak bede musiala wyjac kolczyk Czy powinnam w ogole decydowac sie na piercing? Dziekuje za wszystkie rady |
2008-07-20, 00:57 | #1309 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 24
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Bedzie problem, szczegolnie z gadaniem Sprobojemy, a tak poza tym to juz mam nieprzyjemny, mimowolny nawyk wielogodzinnego bawienia sie jezykiem kolczykiem i pewnie jeszcze bardziej sobie te dziasla rozkwasze XD
|
2008-07-20, 01:12 | #1310 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
ja tez jestem alergiczką i to totalna-nikiel mnie uczula strasznie-dlatego nosze tylko tytan i bioplast
a przeklucia gojami się standardowo (zaleznie od miejsca)-i raczej alergia nie ma tu wpływu na okres gojenia-wazna jest ogólna kondycja organizmu
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2008-07-20, 01:14 | #1311 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Hmmm. cały wątek przeczytany od deski do deski.
Już od jakiegoś czasu myślę o tym kolczyku ale niestety rodzice nie chcą sie póki co zgodzić. Czyli muszę poczekać do 18. (oj długo) Podoba mi się podkówka ale labret też nieźle wygląda. Pozostaje jeden problem... Salon tatuażu ;? Mieszkam w okolicy Tarnobrzega. Może ktoś z Was zna godne polecenia studio w tej okolicy? Oczywiście najlepiej odpowiadałaby mi wycieczka do Miss Venflon do Bielska ale jakby nie patrzeć to prawie drugi koniec Polski ;p A jeszcze żeby tam rodzica ze zgodą ciągnąć to już by była ciężka misja xD P.S. Sory że sie tak w rozmowę wryłam... |
2008-07-20, 01:46 | #1312 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Agresja, od tego jest forum, pytaj, pytaj-to moze i ja sie czegos nowego dowiem, bo boje sie ze cos zrobie nie tak
Ja tez bym chciala podkowke Ale to jak sie zagoi, wazne zeby ogole! Miss venflon, bardzo dziekuje za odpowiedz! Glownie z powodu alergii zwlekalam tyle z tym kolczykiem, ale twoje wypowiedz bardzo mnie pocieszyla Nie znalam nikogo z uczuleniem na nikiel i takim kolczykiem, dlatego twoja informacja jest dla mnie niezwykle cenna. Tylko jeszcze jedno pytanie-czego uzywac do dbania o ranke w wardze, a czego nie, i co masz na mysli mowiac o ogolnej kondycji? Jesli chodzi o moje zdrowie-nie jest dobrze. Zaburzenia odzywania i kilka innych spraw wykancza mnie psychicznie, ale fizycznie nie widze zbyt wielkich i drastycznych zmian. Czy mimo to myslisz, ze to moze miec jakis wplyw?? |
2008-07-20, 08:49 | #1313 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: złaaa wieś
Wiadomości: 4 618
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
mnie nadal warga się nie zagoiła ale na szczescie już nie wygląda tak jak wyglądała... płukam jame ustną szałwia i widze poprawe,
z wlasnego doswiadczenia nie radze wymieniac kolczyka po 2 dniach... bo bedzie jedna wielka masakra... pozatym ja gdy przbiłam piłam duzo alkoholu i mysle ze to tez spowolniło gojenie...
__________________
Są chwile, gdy wolałabym martwym widzieć Cię. Nie musiałabym, się Tobą dzielić nie, nie. Gdybym mogła schowałabym, Twoje oczy w mojej kieszeni żebyś nie mógł oglądać tych, które są dla nas zagrożeniem |
2008-07-20, 09:58 | #1314 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: to zależy gdzie w danym momencie jestem;D
Wiadomości: 1 038
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
miss venflon wiem ze to glupie pytanie ale nie wiem jak rozwiazac moj problem gdybbym podeslala ci zdjecue mnie a konkretnnie moich ust:P byla bys w stanie ocenic jaki rozmiar podkowwki jest mi potrzebny?mogla bys mi taka pokazac?bo sam wymiar mi nic nie dawiem ze to glupie ale nie ma mnie w pn a tu gdzie jestem jest 1 duzy jubiler ktory ma w ofercie podkowki niestety nie wie jak mi doradzica ja niebawem chce zmienic kolczyk
|
2008-07-20, 09:58 | #1315 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
a dobra kondycja organizmu jest ważna-wtedy się wszystko lepiej goi-jeśli się wysypiasz ,starasz dobrze odzywiac to organizm o wiele lepiej sobie radzi z procesami gojenia
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2008-07-20, 10:03 | #1316 | |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze
Cytat:
|
|
2008-07-20, 10:39 | #1317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
kup podkówke w studiu-na miejscu ci zmierzą i dobiora rozmiar
kolczyki do piercingu kupuje się albo w studiach albo w dobrych firmach(wildcat,trendline )-wtedy masz pewnośc,że taka bizuteria nie zaszkodzi
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2008-07-20, 11:09 | #1318 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: to zależy gdzie w danym momencie jestem;D
Wiadomości: 1 038
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
ok dziekuje za rade
|
2008-07-20, 13:33 | #1319 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
A z ta kondycja jednak najlepiej nie jest, moze mimo wszystko nie bedzie tak zle. Odezwe sie jeszcze jak w koncu przekluje |
|
2008-07-20, 18:45 | #1320 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 76
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
jej, ratunku! nie bardzo wiem co mam robić
przed chwilą odkręciła mi się kuleczka od kolczyka nie wiem gdzie i kiedy, nie mogę jej znaleźć boję się wyjąć kolczyk, żeby mi do jutra, kiedy to udam się do salonu po nową kuleczkę, mi zarośł. mam go dopiero od kilku dni da się temu jakoś zapobiec? coś zrobić? nie uśmiecha mi się czuwać całą noc żeby kolczyk mi nie wypadł :P
__________________
słuchaj, słuchaj, słuchaj swego serca. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:03.