Pokażcie pazurki... Ale te naturalne- cz. VII + przeogromna dawka plotek!!

[Orlica]

Napisane przez Śniegowa

Właśnie czytałam gdzieś, że tak okropnie Cię zmogło. Jakim cudem to "załapałaś"?
Wyobrażam sobie, że to koszmar musiał być. Pewnie ledwo oddychałaś.

Na zero... Moje to sięgnęły minus jeden... dwa do krwi zerwałam.
Teraz w domku siedzę, chora, więc nikt prócz domowników nie patrzy na moje ogryzki.

Zrobiło się samoistnie i nawet nie jestem w stanie powiedzieć, w jakim dokładnie momencie...
Najpierw wieczorem bolało mnie z przodu, ale myślałam, że to serce. Rano obudziłam się z kolei ze strasznym bólem pod łopatką, ale jakoś nie połączyłam tych faktów.
W efekcie TŻ i jego ojciec zawieźli mnie na Izbę Przyjęć do szpitala, bo byliśmy pewni, że mam wybity bark czy coś. I w pierwszej chwili lekarze też tak podejrzewali, potem zmienili opcję na zerwany mięsień grzbietowy, aż wreszcie na zdjęciu rentgenowskim BARKU, pewien lekarz - ORTOPEDA zauważył, że kształt zarysu płuc mu się nie zgadza i wymyślił sobie odmę. Wtedy były kolejne zdjęcia i badania, odma została potwierdzona i po 4 godzinach latania od gabinetu do gabinetu (a to i tak był tryb bez kolejki, bo moja mama pracuje w tym szpitalu), zostałam wysłana do szpitala specjalizującego się w chorobach płuc, tam mnie znowu zbadali i od razu wzięli na oddział Oczywiście zryczana byłam strasznie, bo w ogóle się nie spodziewałam, że wyląduję w szpitalnym wyrze, zwłaszcza na tak długo - zapowiadali, że ok. 2 tyg będę leżeć...
Wypuścili wcześniej, ale leżeć mam dalej.

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Się rozpisałam...

Dodam jeszcze, że przez te szpitalne stresy, pierwszy raz od wielu lat obgryzłam wszystkie paznokcie, niemal do krwi

[lolli_pop]

Czesc Orli Kochana, dobrze, że znów jesteś

A odnośnie pustek w wątku - ja naprawde nie mam ostatnio na nic czasu, nawet żeby posprzątać i ugotować przed przyjazdem Miłego A manicure noszę od chyba tygodnia ten sam tylko go odświeżam.



Za to zobaczcie jaka piękna u mnie pogoda

[queencarrot]

Napisane przez Maliniarka

mam teraz byle jakie pazurki od ponad tygodnia nie malowałam, dzisiaj trochę skróciłam, a przed sobotą będę musiała jeszcze bardziej, do zera :x

No, już, już, spokojnie

Napisane przez Śniegowa

Na zero... Moje to sięgnęły minus jeden... dwa do krwi zerwałam.
Teraz w domku siedzę, chora, więc nikt prócz domowników nie patrzy na moje ogryzki.

Auć...

Napisane przez Orlica

Zrobiło się samoistnie i nawet nie jestem w stanie powiedzieć, w jakim dokładnie momencie...
Najpierw wieczorem bolało mnie z przodu, ale myślałam, że to serce. Rano obudziłam się z kolei ze strasznym bólem pod łopatką, ale jakoś nie połączyłam tych faktów.
W efekcie TŻ i jego ojciec zawieźli mnie na Izbę Przyjęć do szpitala, bo byliśmy pewni, że mam wybity bark czy coś. I w pierwszej chwili lekarze też tak podejrzewali, potem zmienili opcję na zerwany mięsień grzbietowy, aż wreszcie na zdjęciu rentgenowskim BARKU, pewien lekarz - ORTOPEDA zauważył, że kształt zarysu płuc mu się nie zgadza i wymyślił sobie odmę. Wtedy były kolejne zdjęcia i badania, odma została potwierdzona i po 4 godzinach latania od gabinetu do gabinetu (a to i tak był tryb bez kolejki, bo moja mama pracuje w tym szpitalu), zostałam wysłana do szpitala specjalizującego się w chorobach płuc, tam mnie znowu zbadali i od razu wzięli na oddział Oczywiście zryczana byłam strasznie, bo w ogóle się nie spodziewałam, że wyląduję w szpitalnym wyrze, zwłaszcza na tak długo - zapowiadali, że ok. 2 tyg będę leżeć...
Wypuścili wcześniej, ale leżeć mam dalej.

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Się rozpisałam...

Dodam jeszcze, że przez te szpitalne stresy, pierwszy raz od wielu lat obgryzłam wszystkie paznokcie, niemal do krwi

Na samą myśl mnie boli.
A jak pomyślę, że ja mogłabym trafić z czymś takim do obcego całkiem szpitala, bez znajomości i czekać godzinami w kolejkach... Pewnie bym zdążyła umrzeć

Napisane przez lolli_pop

A odnośnie pustek w wątku - ja naprawde nie mam ostatnio na nic czasu, nawet żeby posprzątać i ugotować przed przyjazdem Miłego A manicure noszę od chyba tygodnia ten sam tylko go odświeżam.



Za to zobaczcie jaka piękna u mnie pogoda

Ja (tfu, tfu) noszę swój mani od soboty i jeszcze się jakimś nieznanym mi sposobem trzyma
Jak wytrzyma jeszcze dzisiaj, to go wieczorem zmatuję, żeby jakaś odmiana w końcu była

U mnie słońce pięknie świeci.


A teraz, moje drogie, trzymajcie kciuki, bo zaraz idę uczyć małe smrody, lat 9, sztuk 23, języka angielskiego.
Po powrocie zdam relację, czy wszyscy przeżyli (bo na tą chwilę jest to baaardzo wątpliwe.

[_Nikki_]

Dziś u mnie też już w miarę jest, ale wczoraj to było naprawdę mleko ze śmietaną-NIC A NIC nie było widać

[Czarna Orchidea]

Lolipop a cóż to pięknego na serdecznym palcu?

[lolli_pop]

basic sevilla na jakimś czerwonym lakierze. Sevilla to złoto - czerwony brokat, całkiem uroczy

[_Nikki_]

O proszę, to lakier jest, a ja myślałam, że to brokat Ładne ładne

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Ja mam teraz taki okres dla moich paznokci okropny, mają taką długość, że wyglądają beznadziejnie, muszą podrosnąć jeszcze ze 3-4 mm aż będę zadowolona

Dziś grałam na gitarze... Wskazujący stracił kawałek bocznej płytki ale nie mogłam się powstrzymać, muszę się przyzwyczaić do kostki, ale grać od biedy się da bez chwytów Huh, głównie takie piosenki gram, że akurat się da grać bez chwytów, więc plus duży

[queencarrot]

Napisane przez _Nikki_

Dziś u mnie też już w miarę jest, ale wczoraj to było naprawdę mleko ze śmietaną-NIC A NIC nie było widać

Maaamo, byle by do mnie to nie dotarło o.O

Napisane przez _Nikki_

Ja mam teraz taki okres dla moich paznokci okropny, mają taką długość, że wyglądają beznadziejnie, muszą podrosnąć jeszcze ze 3-4 mm aż będę zadowolona

Dziś grałam na gitarze... Wskazujący stracił kawałek bocznej płytki ale nie mogłam się powstrzymać, muszę się przyzwyczaić do kostki, ale grać od biedy się da bez chwytów Huh, głównie takie piosenki gram, że akurat się da grać bez chwytów, więc plus duży

Ojoj...
Granie bez chwytów? Jedyne, co takiego znam, to samiuteńki początek Nothing Else Matters.


Uwaga chwalę się: przeżyłam praktyki i te małe oszołomy też to przeżyły. Nawet całkiem urocze są te smrody, chociaż męczą.
Jak im kolorowanki obiecałam, to tak mnie szarańcza obsiadła, że ledwo się wydostałam

A w ogóle, to kupiłam sobie cukierkowo różowy lakier z Evelline, nie wiem, jeszcze po co mi on, bo nie lubię różu, ale był taki rozkoszny... Do robienia kwiatków będzie ok

[Maliniarka]

Napisane przez lolli_pop

A odnośnie pustek w wątku - ja naprawde nie mam ostatnio na nic czasu, nawet żeby posprzątać i ugotować przed przyjazdem Miłego A manicure noszę od chyba tygodnia ten sam tylko go odświeżam.

mani sympatyczny ten akcencik brokatu, a lakier na pozostałych super, jesienny taki

zmotywowałam się i pomalowałam wczoraj pazurki
Sylwestrowy mówi, że nie ma tragedii mimo, że krótkie
mówił: miałaś kiedyś jeszcze krótsze

MNY 343, w buteleczce bardziej koralowy, na paznokciach troszkę więcej czerwieni, jaskrawo

[Maliniarka]

Napisane przez queencarrot

Uwaga chwalę się: przeżyłam praktyki i te małe oszołomy też to przeżyły. Nawet całkiem urocze są te smrody, chociaż męczą.
Jak im kolorowanki obiecałam, to tak mnie szarańcza obsiadła, że ledwo się wydostałam

ach, wspomnienia wspomnienia

[ewalucja]

byłam w pracy i mnie głowa boli ale jestem szczęśliwa bo cos zarobie

[queencarrot]

Napisane przez Maliniarka

mani sympatyczny ten akcencik brokatu, a lakier na pozostałych super, jesienny taki

zmotywowałam się i pomalowałam wczoraj pazurki
Sylwestrowy mówi, że nie ma tragedii mimo, że krótkie
mówił: miałaś kiedyś jeszcze krótsze

MNY 343, w buteleczce bardziej koralowy, na paznokciach troszkę więcej czerwieni, jaskrawo

Takie strasznie bardzo krótkie, że... Babo, moje długie są takie, jak Twoje krótkie

Napisane przez Maliniarka

ach, wspomnienia wspomnienia

Taaa, wspomnienia... Nie musisz śmierdzieli uczyć, ciesz się

Napisane przez ewalucja

byłam w pracy i mnie głowa boli ale jestem szczęśliwa bo cos zarobie

Mnie też cały dzień łeb nap...adowe bóle głowy mam.


Nadszedł Dzień Niezwykły: Tato mój sam z siebie zadzwonił i mego Mężczyznę Życia na weekend zaprosił.
Masz Ci go. Wezmę się i wzruszę jeszcze

Właśnie opierdzieliłam duże sushi.
Przynajmniej pocieszam się, że zdrowe.

[Maliniarka]

Napisane przez queencarrot

Takie strasznie bardzo krótkie, że... Babo, moje długie są takie, jak Twoje krótkie

ostatnio równałam, ale do soboty będą jeszcze krótsze
nawet do opuszki nie sięgają (tylko wskazujące, bo mam takprzyrośnięte

Taaa, wspomnienia... Nie musisz śmierdzieli uczyć, ciesz się

lubiłam uczyć
szkoda, że nie ma u mnie pracy w zawodzie

Nadszedł Dzień Niezwykły: Tato mój sam z siebie zadzwonił i mego Mężczyznę Życia na weekend zaprosił.
Masz Ci go. Wezmę się i wzruszę jeszcze

to jakiś podstęp?

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez ewalucja

byłam w pracy i mnie głowa boli ale jestem szczęśliwa bo cos zarobie

będzie na lakiery

[queencarrot]

Napisane przez Maliniarka

ostatnio równałam, ale do soboty będą jeszcze krótsze
nawet do opuszki nie sięgają (tylko wskazujące, bo mam takprzyrośnięte

lubiłam uczyć
szkoda, że nie ma u mnie pracy w zawodzie

to jakiś podstęp?

Ja lubiłam uczyć, ale na praktykach w liceum. Nie lubię dzieci, więc uczenie ich sprawia mi dużo kłopotów i nerwów.

Nie wiem, czy to podstęp, ale się boję. Tuptuś zaopatrzył się w czekoladki dla mamy i flaszkę dla taty na tę sposobność, może przeżyje

[queencarrot]

Moje wintydżowe kwiatki z soboty, potraktowane mattem.

(Tak, wiem, skórki )

[Maliniarka]

ja w sumie w każdym typie lubiłam, ale chyba najtrudniej było w podstawówce, tan hałas na przerwach mnie dobijał

Orli doczytałam, że byłaś w szpitalu...zdrowie jest najważniejsze! (ale frazes, mimo to prawdziwy)
a pazurki odrosną

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Napisane przez queencarrot

Moje wintydżowe kwiatki z soboty, potraktowane mattem.

(Tak, wiem, skórki )

nie idzie nawilżyć skórek jak jest mat, bo się wybłyszczy
ładne

[Pilar1899]

Napisane przez Śniegowa

Na zero... Moje to sięgnęły minus jeden... dwa do krwi zerwałam.
Teraz w domku siedzę, chora, więc nikt prócz domowników nie patrzy na moje ogryzki.

brzmi boleśnie

Napisane przez Orlica

Zrobiło się samoistnie i nawet nie jestem w stanie powiedzieć, w jakim dokładnie momencie...
Najpierw wieczorem bolało mnie z przodu, ale myślałam, że to serce. Rano obudziłam się z kolei ze strasznym bólem pod łopatką, ale jakoś nie połączyłam tych faktów.
W efekcie TŻ i jego ojciec zawieźli mnie na Izbę Przyjęć do szpitala, bo byliśmy pewni, że mam wybity bark czy coś. I w pierwszej chwili lekarze też tak podejrzewali, potem zmienili opcję na zerwany mięsień grzbietowy, aż wreszcie na zdjęciu rentgenowskim BARKU, pewien lekarz - ORTOPEDA zauważył, że kształt zarysu płuc mu się nie zgadza i wymyślił sobie odmę. Wtedy były kolejne zdjęcia i badania, odma została potwierdzona i po 4 godzinach latania od gabinetu do gabinetu (a to i tak był tryb bez kolejki, bo moja mama pracuje w tym szpitalu), zostałam wysłana do szpitala specjalizującego się w chorobach płuc, tam mnie znowu zbadali i od razu wzięli na oddział Oczywiście zryczana byłam strasznie, bo w ogóle się nie spodziewałam, że wyląduję w szpitalnym wyrze, zwłaszcza na tak długo - zapowiadali, że ok. 2 tyg będę leżeć...
Wypuścili wcześniej, ale leżeć mam dalej.

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Się rozpisałam...

Dodam jeszcze, że przez te szpitalne stresy, pierwszy raz od wielu lat obgryzłam wszystkie paznokcie, niemal do krwi

My tu o paznokciach,że brzydkie,że połamane a tu jednak zdrowie ważniejsze, tak amnie refleksja naszła.. trzymaj się

Napisane przez lolli_pop

Za to zobaczcie jaka piękna u mnie pogoda

super !

Napisane przez Maliniarka

mani sympatyczny ten akcencik brokatu, a lakier na pozostałych super, jesienny taki

zmotywowałam się i pomalowałam wczoraj pazurki
Sylwestrowy mówi, że nie ma tragedii mimo, że krótkie
mówił: miałaś kiedyś jeszcze krótsze

MNY 343, w buteleczce bardziej koralowy, na paznokciach troszkę więcej czerwieni, jaskrawo

Ty masz zawsze takie urocze pazurki moje takie nie są :<

Napisane przez queencarrot

Nadszedł Dzień Niezwykły: Tato mój sam z siebie zadzwonił i mego Mężczyznę Życia na weekend zaprosił.
Masz Ci go. Wezmę się i wzruszę jeszcze

uważaj , może to jest jakiś podstęp w celu wypytania jakie ma plany wobec ciebie

Napisane przez queencarrot

Moje wintydżowe kwiatki z soboty, potraktowane mattem.

(Tak, wiem, skórki )

wolałam wersję bez mattu

[queencarrot]

Napisane przez Maliniarka

nie idzie nawilżyć skórek jak jest mat, bo się wybłyszczy
ładne

No nie da rady... A poza tym odżywka Eveline mi robi ze skórek jakąś skórkową odmianę Sahary. Ale przynajmniej paznokcie działają, jak powinny (tfu, tfu)

[Maliniarka]

Napisane przez Pilar1899

Ty masz zawsze takie urocze pazurki moje takie nie są :<

urocze?
bo knypaski takie, może dlatego

tak to już jest: chcę wyglądać sexy---mówią, że romantycznie
chcę mieć zachwycające pazurki, a one urocze

Ty ładnie zapuściłaś z tego co widze na blogu, kształt też jakby lepszy
no i chinki

Napisane przez queencarrot

No nie da rady... A poza tym odżywka Eveline mi robi ze skórek jakąś skórkową odmianę Sahary. Ale przynajmniej paznokcie działają, jak powinny (tfu, tfu)

myślałam nad tą evelinką, ale na razie zużywam resztkę rimmela NR i nailteka mam sporo

aaa, o dziwo paznokcie zaczęły mi się rozdwajać jak skróciłam ostatnio...a wcześniej dłuższe były w idealnym stanie nie wiem o co chodzi...

[Pilar1899]

Napisane przez Maliniarka

urocze?
bo knypaski takie, może dlatego

tak to już jest: chcę wyglądać sexy---mówią, że romantycznie
chcę mieć zachwycające pazurki, a one urocze

Ty ładnie zapuściłaś z tego co widze na blogu, kształt też jakby lepszy
no i chinki

myślałam nad tą evelinką, ale na razie zużywam resztkę rimmela NR i nailteka mam sporo

aaa, o dziwo paznokcie zaczęły mi się rozdwajać jak skróciłam ostatnio...a wcześniej dłuższe były w idealnym stanie nie wiem o co chodzi...

a dziękuję urocze bo takie krótkie ale jakieś takie ładne no nie wiem jak to opisać

Moje z poniedziałku, fioletowe holo Fashion Addict-Color Club (ale nie pasi mi, chyba wymienię.. ),nie żeby było coś widać ale wierzcie na słowo

[Orlica]

Napisane przez Pilar1899

a dziękuję urocze bo takie krótkie ale jakieś takie ładne no nie wiem jak to opisać

Moje z poniedziałku, fioletowe holo Fashion Addict-Color Club (ale nie pasi mi, chyba wymienię.. ),nie żeby było coś widać ale wierzcie na słowo

U mnie ten CC jest nieco bardziej różowy, ale uwielbiam go

[Pilar1899]

Napisane przez Orlica

U mnie ten CC jest nieco bardziej różowy, ale uwielbiam go

to znaczy ładny jest ale dla mnie jest duże rozczarowanie ,bo w końcu chciałam holo takie wow, a jest efekt delikatniejszy niż eveline.. albo trafiłam na taką pogodę brzydką,dam mu jeszcze jedną szansę może

[Orlica]

No, akurat holo z niego niestety średni, ale nawet go nie traktuję jako holo Ot, śliczna błyskotka

[_Nikki_]

Napisane przez queencarrot

Maaamo, byle by do mnie to nie dotarło o.O



Ojoj...
Granie bez chwytów? Jedyne, co takiego znam, to samiuteńki początek Nothing Else Matters.


Uwaga chwalę się: przeżyłam praktyki i te małe oszołomy też to przeżyły. Nawet całkiem urocze są te smrody, chociaż męczą.
Jak im kolorowanki obiecałam, to tak mnie szarańcza obsiadła, że ledwo się wydostałam

A w ogóle, to kupiłam sobie cukierkowo różowy lakier z Evelline, nie wiem, jeszcze po co mi on, bo nie lubię różu, ale był taki rozkoszny... Do robienia kwiatków będzie ok

Oby oby :/

Nie wiem czy może kojarzysz Fade to black czy Time of dying three days grace? to też właśnie to mi się jakoś lepiej gra niż takie normalne

[lolli_pop]

Ruda - pozdro dla piekielnego listonosza

[Śniegowa]

Napisane przez Orlica

Zrobiło się samoistnie i nawet nie jestem w stanie powiedzieć, w jakim dokładnie momencie...
Najpierw wieczorem bolało mnie z przodu, ale myślałam, że to serce. Rano obudziłam się z kolei ze strasznym bólem pod łopatką, ale jakoś nie połączyłam tych faktów.
W efekcie TŻ i jego ojciec zawieźli mnie na Izbę Przyjęć do szpitala, bo byliśmy pewni, że mam wybity bark czy coś. I w pierwszej chwili lekarze też tak podejrzewali, potem zmienili opcję na zerwany mięsień grzbietowy, aż wreszcie na zdjęciu rentgenowskim BARKU, pewien lekarz - ORTOPEDA zauważył, że kształt zarysu płuc mu się nie zgadza i wymyślił sobie odmę. Wtedy były kolejne zdjęcia i badania, odma została potwierdzona i po 4 godzinach latania od gabinetu do gabinetu (a to i tak był tryb bez kolejki, bo moja mama pracuje w tym szpitalu), zostałam wysłana do szpitala specjalizującego się w chorobach płuc, tam mnie znowu zbadali i od razu wzięli na oddział Oczywiście zryczana byłam strasznie, bo w ogóle się nie spodziewałam, że wyląduję w szpitalnym wyrze, zwłaszcza na tak długo - zapowiadali, że ok. 2 tyg będę leżeć...
Wypuścili wcześniej, ale leżeć mam dalej.

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Się rozpisałam...

Dodam jeszcze, że przez te szpitalne stresy, pierwszy raz od wielu lat obgryzłam wszystkie paznokcie, niemal do krwi

Wyobrażam sobie ten horror ...a ból to musiałbyć koszmarny. Kiedyś przy zapaleniu oskrzeli tak kaszlałam, że mi pod łopatką ścięgienko jakieś się zerwało... nie mogłam leżeć, siedzieć, oddychać, ani się ruszać a każdy atak kaszlu powodował taki ból że ciemniao mi w oczach. Podejrzewam, że czułaś się podobnie. Trzymam kciuki za Ciebie

Napisane przez Maliniarka

auć

Napisane przez queencarrot

Auć...

No auć, ale na szczęście dość szybko odrastają Do wystawania za opuszek jeszcze daleko, ale już lepiej

Napisane przez queencarrot

Moje wintydżowe kwiatki z soboty, potraktowane mattem.

(Tak, wiem, skórki )

Kwiatki nadal fajne, ale wolałam błyszczące

Napisane przez Pilar1899

brzmi boleśnie

No bolało. opuszki są wrażliwe. Najgorsze były 2 pierwsze dni. Czegokolwiek dotknęłam to miałam wrażenie że palce sa niczym nie osłonięte i taaakie tkliwe Wyglądało to dość przerażająco w pierwszej chwili- z jakichś 20 mm zrobiło się 12. Odrosną

[sara9311]

a tu moje golden rose nr. 205 2 warstwy .

[Maliniarka]

Napisane przez sara9311

a tu moje golden rose nr. 205 2 warstwy .

ładniutkie delikatne

Napisane przez Śniegowa

No bolało. opuszki są wrażliwe. Najgorsze były 2 pierwsze dni. Czegokolwiek dotknęłam to miałam wrażenie że palce sa niczym nie osłonięte i taaakie tkliwe Wyglądało to dość przerażająco w pierwszej chwili- z jakichś 20 mm zrobiło się 12. Odrosną

no pewnie! odrosną

[alazkrainy]

Hej dawno mnie nie było
ale niestety w pracy brak lewego neta, żeby Was podglądać a w domu zawsze jest co robić

Ładne macie pazuraski babeczki

Orli dużo zdrówka dalej dla Ciebie

[alazkrainy]

I pokaże moją zbieraninę z tego całego okresu
oczywiście nic szczególnego w porównaniu z Waszymi

Nowych lakierów nie kupowałam, bo sama nie wiem co ja chcę, a nie ma sensu kupować coś czego nie użyję. Może to i dobrze