Moje tajniki pielęgnacji cery;)

[Tesiaczek]

Witajcie

Bardzo mi miło, że odwiedziłyście mój wątek i jesteście ciekawe jak ja radzę sobie ze swoją cerą

Więc zacznę może od tego, jak wygląda moja cera. No cóż, co do pryszczy to narzekać nie mogę, zdarzają się, ale nie aż tak często i dużo Natomiast moim odwiecznym problemem są wągry . I to nie tylko na nosie lecz na całej twarzy. Do tego rozszerzone pory i świecąca cera.

Ale jest już lepiej, od kiedy postanowiłam zająć się tym problemem na poważnie


Tak więc zaczynam


Rano

żel matujący z Sorayi. Nakładam go na szczoteczkę do mycia twarzy. Mnie kiedyś udało się kupić taką szczoteczkę elektryczną. Naprawdę polecam, idealnie czyści skórę i pory i pojawia się mniej zaskórników
Twarz wycieram jednorazowym ręcznikiem, jest zo bardziej higieniczne dla cery.


Następnie przecieram twarz tonikiem chłodzącym z Clean&Clear. Na końcu nakładam krem. Jestem w trakcie poszukiwania dobrego kremu. W tej chwili używam anti-imperfection z Yves Rochera. Krem nakładam wcześniej wspomnianą szczoteczką. posiada ona wymienne wkładki i wcieram krem za pomocą delikatnej gąbeczki. Jak wiadomo masaż jest ważny

Na końcu czas na makijaż. W razie potrzeby stosuję korektor, obowiązkowo cienie, tusz i błyszczyk.


W trakcie dnia

Po powrocie z uczelni przecieram twarz tonikem z serii trawa cytrynowa Avon, aby oczyścić cerę.


Wieczór

Jak wiadomo należy zacząć od demakijażu. Używałam wielu płynów/mleczek, ale część podrażniała moje oczy, nie do końca radziły sobie z tuszem. Aż pewnego dnia odkryłam gąbeczkę celulozową Wystarczy ją zmoczyć i przetrzeć twarz. Naprawdę rewelacyjnie zmywa makijaż

Następnie myję twarz używając rozgrzewającego żelu z Avonu, seria Solution. Posiada drobniutkie mikrogranulki ścierające. Dodatkowo podczas kontaktu z nawilżoną skórą daje uczucie ciepła. Idealnie wygładza twarz, a pory stają się mniej widoczne

Wieczorem również przecieram twarz tonikem, tym razem Garnier Czysta skóra.

Na noc nie stosuję kremu lecz oliwkę dla dzieci Hipp. Co prawda pisałam, że cera mi się świeci, ale nie znaczy to, że powinno ją się wysuszać. Każda cera potrzebuje nawilżenia, a moja po tej kuracji świeci się bardzo rzadko i jest taka milutka w dotyku

Na końcu nakładam krem Nivea na usta, olejek rycynowy na rzęsy oraz wmasowywuję balsam w ciało.



Raz w tygodniu

Skóra potrzebuje czasami większej pielęgnacji.
Ja ją zaczynam od rozgrzewającego peelingu z Clean&Clear. Ma grube drobinki, więc ktoś z wrażliwą cerą nie powinien go używać, ale dla innych nie widzę przeciwskazań. Wygładza idealnie skórę, jest po nim taka plasrtikowa w dotyku, ale w pozytywnym znaczeniu.
Następnie stosuję maseczkę z błota z Morza Czarnego. Niestety nie znam firmy, ale jest to błoto nieprzetworzone, bez dodatków, kupione na targach kosmecznych. Do zmycia maseczki używam gąbeczki celulozowej, gdyż bardzo to ułatwia.
Następnie nakładam maseczkę nawilżającą z Planet SPA, Avon.


Raz na jakiś czas

średnio raz w 2 robię większe oczyszczanie twarzy, które rozpoczynam parówką. Można kupić do tego urządzenie, ale jeśli ktoś nie posiada wystarczy nachylić się nad miską i przykryć głowę ręcznikiem, żeby para szła tylko na twarz.
świetnie to rozszerza pory, pozwalając mniej inwazyjnie je oczyścić.
W razie potrzeby delikatnie oczyszczam twarz. Po tym zabiegu stosuję jednorazową maseczkę z Graniera. Jest ona rewelacyjna! Niestety trochę droga jak na jednorazówkę. Ale naprawdę efekty jej stosowania są widoczne

W nagłych przypadkach stosuję maść cynkową. Naprawdę niedroga, a skuteczna.


I należy również pamiętać, że nasza dieta i aktywność również mają wpływ na naszą cerę



Bardzo mi miło, że wytrwałyście do końca i byłyście ciekawe moich rad. Mam nadzieję, że część z nich okaże się skuteczna i w waszej pielęgnacji.

Jakby co, służę radą

[Tesiaczek]

Przypomniało mi się, że kiedyś, gdy nie miałam jeszcze maseczki błotnej to używałam maseczki z zielonej glinki. Zieloną glinkę kupowałam w postaci proszku, który mieszałam z odrobiną toniku i nakładałam na twarz aż do wyschnięcia, po czym zmywałam. Efekty były całkiem fajne cera odświerzona i oczyszczona.

[Dziusiulka]

Zaciekawiła mnie gąbeczka celulozowa, ponieważ mnie też podrażniają wszystkie płyny do demakijażu Napisz coś więcej, gdzie ją można kupić?

[emma-e4]

Dziusiulka ja kupuję w rossmannie, są pakowane po 2, to takie kwadratowe gąbeczki, po wyschnięciu robią się twarde a zmoczone znowu miękkie, ja uzywam do zmywania peelingu, gąbeczka świetnie zbiera te granulki

[Tesiaczek]

Tak, jak napisała emma, taka gąbeczka normalnie jest twarda i miękkie przy kontakcie z wodą.6175.jpg
Ja ją stosuję do zmywania peelingu, maseczek zasychająch i do zmywania makijażu (nie wiem jak radzi sobie z fluidem, ponieważ nie użwam, ale do cieni i tuszu jest bardzo dobra). Nie potrzeba stosować dodatkowych preparatów. Gąbeczka jest bardzo milutka w dotyku. Mogą mieć różnej wielkości mikropory, więc wybierz taką, aby miała jak najmniejsze, jest wtedy delikatniejsza, ale i tak nie podrażnia skóry.
Ja swoją też kupiłam w Rossmannie, tylko moja jest owalna i pojedyncza. Podejrzewam, że w naturze i podobnch drogeriach też nie powinno być problemu z jej dostaniem. Jest tania (ja za swoją dałam ok. 2,50) i bardzo trwała

[Dziusiulka]

dzięki w przyszłym tygodniu będę na centrum, to zajdę do Rossmana i kupię

[Tesiaczek]

Ale tu zastój

Ostatnio wyprobowałam coś nowego. Zmieszałam maść cynkową i odrobiną maści z wit.A i oliwki. Taką miksturę nałożyłam na twarz i poszłam spać. Jak rano zmyłam resztki tego, to miałam taką fajną twarz. Gładziutka, uporne zaskórniki wybieliły się, czyli były nie widoczne, a dzięki oliwce skóra wcale nie była wysuszona

Ostatnio czytałam też o maseczce z suszonych truskawek Podobno fajnie działa na pory. Zamówiłam i czekam aż przyjdzie

[niusia212]

hmmm no no może spróbuję ttego specyfiku z maścią cynkową jeśli polecasz

[emememsik]

Tesiaczek, czy ten tonik o którym piszesz to nie z wycofanej serii Avonu? Bo pamiętam, że miałam kiedyś krem z trawą cytrynową i bardzo go lubiłam. Może więc wznowili tę serię a ja o czymś nie wiem?

[Tesiaczek]

Napisane przez niusia212

hmmm no no może spróbuję ttego specyfiku z maścią cynkową jeśli polecasz

Naprawdę polecam może nie usuwa w zupełności zaskórników, ale te, które zostają, są wybielone, czyli niewidoczne. A to dla mnie (i mojego nosa) bardzo dużo , bo nawet wyciskaniem nie byłam w stanie się ich pozbyć, żeby wyglądało ok. A teraz mam 4 dzień od "papki" i jest ok

Napisane przez emememsik

Tesiaczek, czy ten tonik o którym piszesz to nie z wycofanej serii Avonu? Bo pamiętam, że miałam kiedyś krem z trawą cytrynową i bardzo go lubiłam. Może więc wznowili tę serię a ja o czymś nie wiem?

Tak, to ta seria Dawno nie miałam styczności z katalogiem, to nawet nie wiedziałam, że zostało wycofane. Ale ja mam skłonność do robienia zapasów i mam jeszcze 2 buteleczki
A patrzałaś na allegro? Albo czasami wycofane produkty są w specjalnych ofertach dla konsultantek, więc jak masz jakąś zaprzyjaźnioną, to zapytaj