Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 5

[duska20]

Uff ja dzisiaj po turbo. Płooonę hi hi . Na dworze ciepło, myślałam, że wiatraczek sobie włączę.

[chili22]

Napisane przez duska20

Uff ja dzisiaj po turbo. Płooonę hi hi . Na dworze ciepło, myślałam, że wiatraczek sobie włączę.

pogoda cudna a ja w domu chora pójdę zaraz chociaż z psem na 20 min na słonko

[duska20]

Napisane przez chili22

pogoda cudna a ja w domu chora pójdę zaraz chociaż z psem na 20 min na słonko

Ech taka złudna ta pogoda. Moja młodsza też zaczyna smarkać
Zdrówka

[chili22]

Napisane przez duska20

Ech taka złudna ta pogoda. Moja młodsza też zaczyna smarkać
Zdrówka

przez tą pogodę te choroby.. raz deszcz i zimno, za chwilę słońce.
dzięki

[MyNameIs]

Napisane przez chili22

na każdego przychodzi czas ja też nic nie planowałam, a wręcz pierwsze wrażenie tż zrobił na mnie negatywne. ogólnie jesteśmy z różnych światów, lubimy różne rzeczy, różną muzykę, dorastaliśmy w różnych środowiskach. ale uwaga :d przez dwa lata nigdy się z tego powodu nie pokłóciliśmy! poważnie ani razu jesteśmy otwarci na nowości i chociaż czasem mamy zupełnie inny pogląd na sytuację to zawsze znajdziemy jakieś rozwiązanie, coś pośrodku. paradoksalnie mimo tych przeciwieństw pasujemy do siebie idealnie, mamy takie same cele i priorytety. kochamy się do szaleństwa i obydwoje nie rozumiemy tych par, które ciągle się kłócą można mieć gorszy humor, na coś się zdenerwować ale po to ma się tą drugą osobę żeby to rozwiązać. nie wyobrażam sobie wrzeszczeć na tż albo go wyzywać przecież to najbliższa mi osoba

! Otóż to! Jak ja się strasznie cieszę, że tacy ludzie jak Ty jeszcze istnieją. Nie ma to jak po prostu ROZMOWA. Czy to aż tak trudne?
I nie ma nic gorszego niż podawać się facetom na tacy :P Bo po co ma się starać w takim razie? Super mieliście początek, i to, że jesteście przeciwieństwami *.* Życzę Wam wszystkiego co najlepsze! Oby same takie pary były Jak ja Ci zazdroszczę! Czad

[chili22]

Napisane przez MyNameIs

! Otóż to! Jak ja się strasznie cieszę, że tacy ludzie jak Ty jeszcze istnieją. Nie ma to jak po prostu ROZMOWA. Czy to aż tak trudne?
I nie ma nic gorszego niż podawać się facetom na tacy :P Bo po co ma się starać w takim razie? Super mieliście początek, i to, że jesteście przeciwieństwami *.* Życzę Wam wszystkiego co najlepsze! Oby same takie pary były Jak ja Ci zazdroszczę! Czad

oj ale mi miło teraz! dziękuję ślicznie i Tobie również życzę takiego uczucia (z resztą każdemu, czujecie to jaki świat byłby piękniejszy? ), a sobie, żeby już tak zostało do końca mych dni
i pewnie, że nie można podawać się na tacy i być zbyt uległym, obie strony muszą się starać i mieć szacunek do drugiej osoby. a rozmowa jest podstawą jeśli pochodzi się z innych "światów"
zdarzyło nam się kilka razy, że ludzie nas zaczepiali, raz babka zaczęła nam klaskać że tak pięknie razem wyglądamy, na siebie patrzymy itd, kiedyś koleś zaczął krzyczeć na ulicy "i to jest właśnie miłość, tak trzymać" strasznie śmieszą mnie takie sytuacje ale na serduchu ciepło

[asia1010]

Napisane przez agnieszkat81

WOW!!! to co Ty robisz ze tak chudniesz??? stosujesz jakas diete?? czy tylko same cwiczenia??

jem 3 posiłki i 2 takie lżesze
śniadanie przewaznie płatki owsiane i mleko 0,5 , albo 1 kromka ciemnego chleba z czyms zalezy co mam w lodówce , albo jajko.
a na obiad , kasza, np mieso z warzywami , ciemny makaron z cukiną itd , brokuły z miesem, kalafior, ziemniaki raz na tydzien albo w ogole,
zupa z warzywami i to do miksera wtedy nie używam smietany D
na kolacje róznie ale jakieś warzywa , kromka ciemnego chleba, ryba
Czasem zjem pizze, lub coś mało zdrowego.
Słodyczy w ogole czasem kawałek czekolady, albo jakies ciasto
I duuużo jabłek jem
Pije tylko herbate zieloną. I kefir zamiast smietany, mało masła, zero cukru.
To moja dieta ale przyzwyczaiłam sie do tego. No właśnie może dlatego, że polubiłam ten sposób odzywiania i organizm sie przyzwyczaił to dlatego chudnę plus ćwiczenia. Ale tak jak Ewa kiedys mówila jak sie nie robić ćwiczen z przyjemnością to mało pomoga.

[Sumi]

Tak zauważyłam po sobie, że muszę bardzo uważać z jedzeniem... Jak tylko mam przerwę w ćwiczeniach 4dni to od razu to się odbija na wystającym brzuchu. W ogóle po samym brzuchu widzę najmniej efektów, choć czuję mocniejsze mięśnie przy brzuszkach. Dołuje mnie to, TŻ mnie pociesza, jak jak wytrwam te 3 miechy i zrzucę więcej i więcej mięśni będę mieć to już nie będę musiała tak się szczypać z kawałkiem ciasta (teraz wymusza to na mnie ćwiczenia od razu ). W czwartek poćwiczyłam, wczoraj miałam w planach kilera ale dostałam szczepionkę na grypę i mnie ramię całe mocno bolało, nie mogłam ręką ruszać, dziś boli trochę mniej, bo lekkie ruszanie jest ok, ale nie mogę dotknąć ramienia i nią mocno machać, więc zrobię coś okrojonego z ćwiczeń co nie wymaga ruszania rękami.

[helloyellow02]

Jestem w pełni uznania dla siebie! Do tej pory nie gotowałam w ogóle, nie umiałam, nie miałam chęci. Wczoraj chciałam zrobić TŻ niespodziankę i ugotowałam coś dla niego. Mój debiut, wyszło świetnie! Dzisiaj również się przełamałam i chyba będe już sobie na stałe gotować

Dziś na obiad kasza kus kus z kurczakiem w szpinaku i z sałatką warzywną

[mija_n]

Ja melduje w końcu pierwszego killera...zabiło mnie, ale się cieszę, że w końcu to podeszłam. Turbo jest jednak dla mie dużo przyjemniejsze. Teraz widzę, że killer de facto niby jest łatwiejszy, ale to cardio mnie zabija

No ja miałam na cały tydzień pojechać do TŻ ale się rozłożył lekko (ma przeziębienie,, stan podgorączkowy, ale porównania są do dżumy:P) no ale, że za tydzień jedziemy uczcić naszą rocznicę do zameczku, to nie mogę się czasem zarazić:P

[helloyellow02]

Napisane przez mija_n

No ja miałam na cały tydzień pojechać do TŻ ale się rozłożył lekko (ma przeziębienie,, stan podgorączkowy, ale porównania są do dżumy:P) no ale, że za tydzień jedziemy uczcić naszą rocznicę do zameczku, to nie mogę się czasem zarazić:P

HAHAHAHAHHA, dżuma mnie rozwaliła
uuuu, wyczuwam hot atmosferkę w powietrzu

[mija_n]

Napisane przez helloyellow02

HAHAHAHAHHA, dżuma mnie rozwaliła
uuuu, wyczuwam hot atmosferkę w powietrzu

heheh hot to będzie to fakt, aż iskry polecą

[amelj]

Hej dziewczyny, posciagałam sobie jej killera i skalpel z yt, a płytke (chyba turbo spalanie) mam dostac I powiem Wam ze Ewa to jedyna osoba która jest w stanie zachęcić mnie do cwiczen i jesli mam ochote nawet o 22.00. na skalpela albo killera to jestem w wielkim szoku - co do swoich mozliwosci- i co do tego jaki mozna miec talent zeby takim trenerem zostac .
Podsumowując- cudownie mi sie z nią cwiczy

[sytja]

Ja zrobiłam ćwiczenia na oponkę z pnś
Teraz się jeszcze pouczę, a potem chyba strzelę killerka, bo nażarłam się dzisiaj ciastek i czuję się jak słonica w 20 miesiącu ciąży

[helloyellow02]

Dziewczyny, pamięta te proporcje na dzienne spożycie węgli, białka i tłuszczu? Bo gdzieś mi to umknęło, a musze sobie zapisać

[chili22]

Napisane przez mija_n

No ja miałam na cały tydzień pojechać do TŻ ale się rozłożył lekko (ma przeziębienie,, stan podgorączkowy, ale porównania są do dżumy:P) no ale, że za tydzień jedziemy uczcić naszą rocznicę do zameczku, to nie mogę się czasem zarazić:P

typowe

[wega1993]

Jestem nowa na tym wątku - przyłączam się.
Jestem już po killerze (pierwszy raz). Co za uczucie! Fakt w połowie już 'ryczałam', raz na jakiś czas, gdy już nie dawałam rady to maszerowałam, ale gdy już nadeszły te ostatnie ćwiczenia rozciągające - ... jestem z siebie dumna

[yes]

Napisane przez wega1993

Jestem nowa na tym wątku - przyłączam się.
Jestem już po killerze (pierwszy raz). Co za uczucie! Fakt w połowie już 'ryczałam', raz na jakiś czas, gdy już nie dawałam rady to maszerowałam, ale gdy już nadeszły te ostatnie ćwiczenia rozciągające - ... jestem z siebie dumna

[MyNameIs]

Napisane przez chili22

oj ale mi miło teraz! dziękuję ślicznie i Tobie również życzę takiego uczucia (z resztą każdemu, czujecie to jaki świat byłby piękniejszy? ), a sobie, żeby już tak zostało do końca mych dni
i pewnie, że nie można podawać się na tacy i być zbyt uległym, obie strony muszą się starać i mieć szacunek do drugiej osoby. a rozmowa jest podstawą jeśli pochodzi się z innych "światów"
zdarzyło nam się kilka razy, że ludzie nas zaczepiali, raz babka zaczęła nam klaskać że tak pięknie razem wyglądamy, na siebie patrzymy itd, kiedyś koleś zaczął krzyczeć na ulicy "i to jest właśnie miłość, tak trzymać" strasznie śmieszą mnie takie sytuacje ale na serduchu ciepło

O-MÓJ-BOŻE ale suuuper! Może coś mi życie szykuje, tyle ostatnio od znajomych różnych historii słyszę...

[duska20]

Napisane przez wega1993

Jestem nowa na tym wątku - przyłączam się.
Jestem już po killerze (pierwszy raz). Co za uczucie! Fakt w połowie już 'ryczałam', raz na jakiś czas, gdy już nie dawałam rady to maszerowałam, ale gdy już nadeszły te ostatnie ćwiczenia rozciągające - ... jestem z siebie dumna

Witamy i gratulacje

[sytja]

Zrobiłam szok trening

[helloyellow02]

Odpokutowałam po dwóch dniach nicnierobienia skalpel, trening z Shape z Mucha, pompki

Dzisiejszy jadłospis:
-śniadanie: 3 kromki wasy, twarożek z ogórkiem, papryką, bazylią i oregano, sałatka.
- II śniadanie: musli z miodem i bananem.
- obiad: kasza kuskus, kurczak w szpinaku, sałatka.
- podwieczorek: 2 wasy, twarożek z ogórkiem i papryką, bazylią i oregano, banan.
- kolacja: (jeszcze nie jadłam, ale zamierzam) jajecznica z ziołami, wasa dla smaku.

Oprócz tego 2 kubki Kubusia, Muszynianka i herbatka porzeczkowa.

A jutro ustawowo dzień wolny od treningu i diety

[VeroniczkaA]

Napisane przez helloyellow02

Dzisiejszy jadłospis:

brzmi pysznie

198718_186675744790575_401799149_n.jpg

[mija_n]

Napisane przez wega1993

Jestem nowa na tym wątku - przyłączam się.
Jestem już po killerze (pierwszy raz). Co za uczucie! Fakt w połowie już 'ryczałam', raz na jakiś czas, gdy już nie dawałam rady to maszerowałam, ale gdy już nadeszły te ostatnie ćwiczenia rozciągające - ... jestem z siebie dumna

tak naprawdę po każdej płytce jest takie uczucie, ale w szczególności po killerze i turbo

[maneo444]

ja po turbo

[rudziutka87]

wpadłam, żeby Wam powiedzieć, że zadzwonili do mnie w sprawie wczorajszej rozmowy i od poniedziałku zaczynam szkolenie.
nie napalam się, bo z tego co słyszę, to ciężko będzie, ale żebym chociaż ze 3 miesiące popracowała, to się będę cieszyć.

[maneo444]

Dziewczyny tak mysle czy po treningu szklanka mleka wystarczy mi zeby pozywic miesnie?

[mija_n]

Napisane przez rudziutka87

wpadłam, żeby Wam powiedzieć, że zadzwonili do mnie w sprawie wczorajszej rozmowy i od poniedziałku zaczynam szkolenie.
nie napalam się, bo z tego co słyszę, to ciężko będzie, ale żebym chociaż ze 3 miesiące popracowała, to się będę cieszyć.

najważniejsze, ze będzie dochód w call center faktycznie nie jest łątwo, ale mając pracę, zawsze możesz szukać innej i łatwiej znaleźć pracę mając jeszcze inną gratki

[FioletowyAnanas]

Mamusia zrobiła dziś specjalnie dla mnie kaczkę z jabłuszkami + kluseczki śląskie

A ogólnie to cały dzień dziś spałam.

[chili22]

Napisane przez MyNameIs

O-MÓJ-BOŻE ale suuuper! Może coś mi życie szykuje, tyle ostatnio od znajomych różnych historii słyszę...

przyjdzie i jak Cię weźmie to nawet nie będziesz wiedziała kiedy

Napisane przez rudziutka87

wpadłam, żeby Wam powiedzieć, że zadzwonili do mnie w sprawie wczorajszej rozmowy i od poniedziałku zaczynam szkolenie.
nie napalam się, bo z tego co słyszę, to ciężko będzie, ale żebym chociaż ze 3 miesiące popracowała, to się będę cieszyć.

trzymam kciuki!