Zaspokoić samą siebie

[beHappy94]

Dziewczyny sprawa wygląda w taki sposób, że od ponad miesiąca jestem sama. Z moim byłym chłopakiem spałam ok 1,5 miesiąca temu no i jeżeli mam być szczera to prócz tego, że brakuje mi jego samego, to doszedł jeszcze problem, że zaczyna mi brakować tej bliskości. Po prostu `stęskniłam` się za seksem, a o żadnych przypadkowych znajomościach nie ma opcji. Z chłopakiem byłam prawie 4 lata więc nie zrobię tego z kimś komu nie ufam, kogo nie znam. Nie i koniec. Kiedyś próbowałam najprostszych zabawek erotycznych, ale to nie było to samo. Albo może po prostu nie umiem się tym posługiwać, ale to w obsłudze raczej nie jest trudne chyba :P Co mam robić? Jak sobie poradzić z takim ciśnieniem?

[celma]

Ja mówiąc szczerze, jestem w odwrotnej sytuacji, że to do niedawna sama musiałam się zaspokajać bo nigdy na poważniej faceta nie miałam i dopiero od ponad roku odkąd jesteśmy razem to się kochamy... cóż temat pewnie do przedyskutowania, ale sama też nie raz myślę, co by było gdyby teraz mi go zabrakło, jakbym też radziła sobie z zaspokajaniem i czy wystarczyłoby mi samo takie o, że sama siebie... ciężko jest bez faceta jeśli już raz się go miało i się regularnie z nim współżyło...

Ale powiem Ci, bo my też widujemy się rzadko, on do mnie przyjeżdża... czasami nie widzimy się ze 2 tygodnie nawet i wtedy muszę sobie sama radzić i bawię się tak jak kiedyś zanim z nim byłam plus gadżet w obecnej chwili wibratorek... ale myślę nad zakupem jeszcze innych zabawek i Tobie też polecam wypróbowanie takiej formy zaspokajania

[beHappy94]

Po prostu takie rzeczy nigdy mi nie wystarczyły bo to co miał do `zaoferowania` mój były to trafiło mi się jak ślepej kurze ziarnko. :P Jak zaczęliśmy być ze sobą to byłam w takim wieku, że nie myślałam o tym. Rozmawiało się już o seksie owszem, ale nigdy nie myślałam o tym, że jak znajdę chłopaka to w pewnym momencie dojdzie do zbliżenia. I fakt, że przez 3 lata kochałam się z gościem, który naprawdę mógł być dumny ze swojego sprzętu nie pomaga mi. Jak już mówiłam to próbowałam wcześniej zabawy z wibratorem, ale to były 3 razy nie więcej. Zrezygnowałam bo kompletnie nic nie czułam. Nie zaspokajało mnie to.

[celma]

co do wibratora to moje doświadczenia początkowo też nie były super... oczywiście moje początki wiązałam z wibratorem po tym jak całe życie macałam się palcami, i kiedy już go kupiłam i zaczęłam go używać z nawilżaczami nawet to sprawiał mi dyskomfort, i w ogóle go nie czułam... jak się jarałam to i tak miałam ochotę na kończenie orgazmem łechtaczkowym i w ogóle dupa z tego wychodziła i w kącie dużo czasu leżał... ale po jakimś czasie wracałam do niego bo same palce mi nie wystarczały, potrzebowałam zmian bo ile lat można jednakowo się zaspokajać? no właśnie... i w pewnym momencie w końcu zatrybiło i osiągnęłam orgazm pochwowy i to był najlepszy orgazm na świecie... teraz robię podwójne zabawy i też jest fajnie, chociaż zdecydowanie częściej jadę palcami bo nie chce mi się ogarniać sprzętu z moim facetem niestety nigdy nie dochodzę w pochwie i żałuję, bo to super uczucie...

no więc polecam trochę cierpliwości... myślę, że jak będziesz już miała zabójcze chcice to w końcu sięgniesz swojego ogóra i w końcu będzie i on sprawiał Ci przyjemność... no jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma jak to się mówi...

[Dyziax3]

Ja samej siebie nie zaspokajam wolę poczekać aż mój TŻ będzie w zasięgu Ciężko jest czasem wytrzymać, szczególnie jak się ma straszną chcicę ale opłaca się poczekać wtedy doznania są milsze

[celma]

dyziax, też ostatnio zaczynam tak robić, bo wtedy rzeczywiście jak się wyczeka to doznania są większe i milsze więc jeśli już naprawdę mi się chce a jego nie ma to czasami jeszcze pobaraszkuję na własną rękę, ale to sporadycznie raz w w ciągu tygodnia czy coś teraz nie widzieliśmy się ze 2 tyg. to też w ciągu tych 2 tyg. zdarzyło mi się 2 razy samej zaspokoić... a dziś czekam bo ma przyjechać i będzie wielkie nadrabianie zaległości

[_Mia]

Rob to, co sprawia Ci przyjemnosc Wyczuwaj, badaj swoje cialo, to pomoze rowniez w seksie z kolejnym partnerem
Poza tym, moze Ci brakuje podniecenia? Od mechanicznego wkladania i wyjmowania wibratora, mysac "no kiedy zacznie sie robic fajnie?" chyba nikt jeszcze nie doszedl Moze film, pamieciowka...?

[Dyziax3]

Napisane przez celma

dyziax, też ostatnio zaczynam tak robić, bo wtedy rzeczywiście jak się wyczeka to doznania są większe i milsze więc jeśli już naprawdę mi się chce a jego nie ma to czasami jeszcze pobaraszkuję na własną rękę, ale to sporadycznie raz w w ciągu tygodnia czy coś teraz nie widzieliśmy się ze 2 tyg. to też w ciągu tych 2 tyg. zdarzyło mi się 2 razy samej zaspokoić... a dziś czekam bo ma przyjechać i będzie wielkie nadrabianie zaległości

Zawsze milej jest kiedy dochodzi do czegoś bardzo oczekiwanego )
Ja się sama zaspokajam tylko jeśli naprawdę długoo się nie widzę z TŻ )

[minou]

od samego sprzętu ciężko czegoś doznać, przynajmniej mi. Spróbuj oddać się marzeniom - tym, które Cię najbardziej wynoszą pod tym względem... no i pomocne są oczywiście filmy pornhub,redtube, opowiadania....

[_Tajemnicza]

Napisane przez minou

od samego sprzętu ciężko czegoś doznać, przynajmniej mi. Spróbuj oddać się marzeniom - tym, które Cię najbardziej wynoszą pod tym względem... no i pomocne są oczywiście filmy pornhub,redtube, opowiadania....

Szczerze zamiast niektórych pornograficznych stron wole np showup, więcej w tym naturalności - i w sensie nie jest to reżyserowane czy coś, i też jeżeli chodzi np o wygląd