Moja kobieta unika zblizenia ze mna

[Qwert1000]

Witam jestem tu nowy mam nadzieje, ze uzyskam odpowiedzi na moje pytanie. A wiec problem dotyczy nastepujacej rzeczy. Jestem z moja dziewczyna juz prawie 6 lat nie oswiadczalem sie jej bo mielem duze problemy finansowe ona ta rozumiala i wiedziala, ze chce byc z nia i wziac slub w przyszlosci. Mamy po 25 lat. Nasza kolerzanka nie dawno ze swoim chlopakiem po 3 lata bycia ze soba sie zareczyla i od tego czasu zaczelo sie psuc w naszych zblizeniach tj. Ok 5 miesiecy. Zaczelismy rzadziej sie do siebie zblizac raz w miesiacu, jak chcialem czesciej to odsuwala mi reke odbracala twarz mowila, ze jest zmeczona boli ja brzuch glowa itd. Byla szczera rozmowa i stwierdzila, ze czuje, ze jestem tylko mily jak chce sie z nia kochac. Z ona nie potrzebuje tak czesto,ze ona nie wie na czym stoi czy to jest na powaznie caly ten zwiazk ze chce isc do przodu ze nie potrafie sie oswiadczyc. I moje pytanie jak uwazacie co robic. A dodam ze nasze zblizenia predzej bylo ok nie bylo zadnego problemu wiem ze nie ma nikogo zabieralem ja wszedzie nie bylo zadnych problemow w innych sprawach nam sie ukladalo tylko zaczely sie robic problemy w strefie intymnej. A i ona wie ze ja kocham.

[201803111829]

Napisane przez Qwert1000

Witam jestem tu nowy mam nadzieje, ze uzyskam odpowiedzi na moje pytanie. A wiec problem dotyczy nastepujacej rzeczy. Jestem z moja dziewczyna juz prawie 6 lat nie oswiadczalem sie jej bo mielem duze problemy finansowe ona ta rozumiala i wiedziala, ze chce byc z nia i wziac slub w przyszlosci. Mamy po 25 lat. Nasza kolerzanka nie dawno ze swoim chlopakiem po 3 lata bycia ze soba sie zareczyla i od tego czasu zaczelo sie psuc w naszych zblizeniach tj. Ok 5 miesiecy. Zaczelismy rzadziej sie do siebie zblizac raz w miesiacu, jak chcialem czesciej to odsuwala mi reke odbracala twarz mowila, ze jest zmeczona boli ja brzuch glowa itd. Byla szczera rozmowa i stwierdzila, ze czuje, ze jestem tylko mily jak chce sie z nia kochac. Z ona nie potrzebuje tak czesto,ze ona nie wie na czym stoi czy to jest na powaznie caly ten zwiazk ze chce isc do przodu ze nie potrafie sie oswiadczyc. I moje pytanie jak uwazacie co robic. A dodam ze nasze zblizenia predzej bylo ok nie bylo zadnego problemu wiem ze nie ma nikogo zabieralem ja wszedzie nie bylo zadnych problemow w innych sprawach nam sie ukladalo tylko zaczely sie robic problemy w strefie intymnej. A i ona wie ze ja kocham.

ortografia i interpunkcja to jednak dobry wynalazek. Chwilę zajęło mi odkodowanie tego posta, więc skoro zadałam sobie ten trud, to odpowiem.
Wg mnie panna po prostu zazdrości swojej koleżance, bo jesteście 6 lat ze sobą i żadnej deklaracji z twojej strony nie było, a oni po 3 latach już.. Problemy finansowe tzn. że nie stać cię na wesele, czy nie stać cię na pierścionek?

[Qwert1000]

Przepraszam, ze ortografie ale pisze z telefonu dla tego...ale oki problemy finansowe mam przez kogos tj. Komornik itd. Ale ona mi mowila, ze rozumie ta cala sytuacje i mnie kocha, ze damy rade a tu nagle zmiana o calkiem o 360 stopni

[201803111829]

Nie mogłabym być z kimś kto ma długi i komornika na karku może właśnie ogarnęła, że przyszłość z tobą nie ma sensu, skoro od iluś lat masz długi? Myślałam, że problemy finansowe, to brak pracy, albo niska pensja.

[Qwert1000]

Dlugi mam przez znajomych i teraz koncze wreszcie ich splacac. Ale ona mi mowi, ze to nie ma nic wspolnego z ta cala sytuacja i wie , ze jest ciezko itd. Rozmawialem z nasza kolerzanka jeszcze miesiac przed ta sytuacja i mowilem jej, ze chce sie zareczyc w tym roku bo mialem taki plan. A teraz po tej sytuacji nie wiem co robic z jednej strony ja rozumiem a z drugiej wychodzi tak jakby bylo to przymus bo ona chce

[201803111829]

I zadajesz się z nimi jeszcze? Czemu nie pogadasz z laską o tym, tylko piszesz na forum, czy mamy ci szklaną kulę wyciągnąć i powróżyć? Musisz ją zapytać - słuchaj, czy jesteś taka bo chcesz oświadczyn? i oczekiwać szczerej odpowiedzi. Wg mnie jest zazdrosna, a za wolny jesteś. Nikt nie każe brać ślubu miesiąc po zaręczynach, a i pierścionek miliona nie kosztuje. Chociaż, zaręczanie się mając długi jest bardzo nie okej. Wg mnie jest zazdrosna o pierścionek tej drugiej.

[Qwert1000]

A powiedz mi jej zachowanie w sprawach zblizenia sie ta niechec do milosci moze tez byc przez ta sytuacje ze unika seksu?ze mysli ze ja chce tylko sie kochac

[Syla_81]

Przyciśnij dziewczynę. Zapytaj wprost co jest grane, skąd ta zmiana nastawienia. Ją najpewniej też taka sytuacja męczy więc kiedy zaczniesz drążyć pęknie i powie wszystko. Możemy sobie tutaj na forum rozmyślać co jest tego przyczyną....być może jest to ukłucie zazdrości, że koleżanka jest zaręczona a ona nie. Ale najlepiej zrobisz jeśli usiądziecie i pogadacie. I nie odpuszczaj póki nie wyśpiewa jak na kazaniu co jej na duszy leży.I tak....stan emocjonalny ma ogromny wpływ na ochotę na seks...lub jej brak.

[Qwert1000]

Oki dzieki za szybie odpowiedzi.

[red high heels]

Powiedziała Ci, że czuje, że jesteś miły tylko wtedy, kiedy chodzi o seks. Podrąż ten temat i wyjaśnijcie to sobie.

[Carmela_]

Napisane przez red high heels

Powiedziała Ci, że czuje, że jesteś miły tylko wtedy, kiedy chodzi o seks. Podrąż ten temat i wyjaśnijcie to sobie.

No właśnie,przecież dokładnie dała znać,jaki ma problem z seksem.

[Marcelka Mars]

CHŁOPIE! Twoja kobieta robi Ci karę (czyt. brak seksu i ciągłe go unikanie) za to że jeszcze nie kupiłeś jej pierścionka! Powoli traci zaufanie do Ciebie, i zastanawia się czy nie dać nogi! Ty jej nie dajesz pierścionka (to dla niej symbol, bardzo ważna rzecz) ona nie daje Ci seksu! Proste jak słońce!!!!!!!!!!! Nie rozmawiaj z nią o tym bo i tak Ci nie powie wprost i konkretnie o co jej chodzi. Kobieta chce aby facet sam na to wpadł, sam się domyślił jak zaspokoić rozżaloną złośniczkę. Więc ja Ci mówię za nią: Jeżeli chcesz mieć szczęśliwą kobietę i ŚWIĘTY SPOKÓJ ------> biegnij do sklepu i KUP JEJ TEN PIERŚCIONEK, trochę się wysil i zorganizuj fajne zaręczyny!!! Zobacz filmy na youtube, niektóre są fajne i pomysłowe. Mój pomysł: wypożycz konia, koniecznie białego, zbroje rycerza, ubierz się w to i z różą podjedź do niej gdy będzie się przechadzała z koleżankami po parku i OŚWIADCZ SIĘ koniecznie na oczach koleżanek!!! Ona będzie PĘKAĆ Z DUMY, że ma takiego rycerza, a zazdrość koleżanek będzie ją jeszcze napędzać, poczuje się najważniejsza, dzięki Tobie! Rozumiesz? Dzięki Tobie! Wtedy nigdy Cie nie zostawi bo wie że dzięki Tobie może być szczęśliwa. I jeszcze ta zazdrość koleżanek! -- bezcenne Ps: Kobieta nie wie czego chce dopóki nie zobaczy tego u innej kobiety. Pozdrawiam

[Carmela_]

Napisane przez Marcelka Mars

CHŁOPIE! Twoja kobieta robi Ci karę (czyt. brak seksu i ciągłe go unikanie) za to że jeszcze nie kupiłeś jej pierścionka! Powoli traci zaufanie do Ciebie, i zastanawia się czy nie dać nogi! Ty jej nie dajesz pierścionka (to dla niej symbol, bardzo ważna rzecz) ona nie daje Ci seksu! Proste jak słońce!!!!!!!!!!! Nie rozmawiaj z nią o tym bo i tak Ci nie powie wprost i konkretnie o co jej chodzi. Kobieta chce aby facet sam na to wpadł, sam się domyślił jak zaspokoić rozżaloną złośniczkę. Więc ja Ci mówię za nią: Jeżeli chcesz mieć szczęśliwą kobietę i ŚWIĘTY SPOKÓJ ------> biegnij do sklepu i KUP JEJ TEN PIERŚCIONEK, trochę się wysil i zorganizuj fajne zaręczyny!!! Zobacz filmy na youtube, niektóre są fajne i pomysłowe. Mój pomysł: wypożycz konia, koniecznie białego, zbroje rycerza, ubierz się w to i z różą podjedź do niej gdy będzie się przechadzała z koleżankami po parku i OŚWIADCZ SIĘ koniecznie na oczach koleżanek!!! Ona będzie PĘKAĆ Z DUMY, że ma takiego rycerza, a zazdrość koleżanek będzie ją jeszcze napędzać, poczuje się najważniejsza, dzięki Tobie! Rozumiesz? Dzięki Tobie! Wtedy nigdy Cie nie zostawi bo wie że dzięki Tobie może być szczęśliwa. I jeszcze ta zazdrość koleżanek! -- bezcenne Ps: Kobieta nie wie czego chce dopóki nie zobaczy tego u innej kobiety. Pozdrawiam

Eeee gdyby mój facet coś takiego od☠☠☠ał za przeproszeniem,to bym się chyba ze wstydu pod ziemię zapadła

[MsZet25]

Napisane przez Carmela_

Eeee gdyby mój facet coś takiego od☠☠☠ał za przeproszeniem,to bym się chyba ze wstydu pod ziemię zapadła

Napisane przez Marcelka Mars

CHŁOPIE! Twoja kobieta robi Ci karę (czyt. brak seksu i ciągłe go unikanie) za to że jeszcze nie kupiłeś jej pierścionka! Powoli traci zaufanie do Ciebie, i zastanawia się czy nie dać nogi! Ty jej nie dajesz pierścionka (to dla niej symbol, bardzo ważna rzecz) ona nie daje Ci seksu! Proste jak słońce!!!!!!!!!!! Nie rozmawiaj z nią o tym bo i tak Ci nie powie wprost i konkretnie o co jej chodzi. Kobieta chce aby facet sam na to wpadł, sam się domyślił jak zaspokoić rozżaloną złośniczkę. Więc ja Ci mówię za nią: Jeżeli chcesz mieć szczęśliwą kobietę i ŚWIĘTY SPOKÓJ ------> biegnij do sklepu i KUP JEJ TEN PIERŚCIONEK, trochę się wysil i zorganizuj fajne zaręczyny!!! Zobacz filmy na youtube, niektóre są fajne i pomysłowe. Mój pomysł: wypożycz konia, koniecznie białego, zbroje rycerza, ubierz się w to i z różą podjedź do niej gdy będzie się przechadzała z koleżankami po parku i OŚWIADCZ SIĘ koniecznie na oczach koleżanek!!! Ona będzie PĘKAĆ Z DUMY, że ma takiego rycerza, a zazdrość koleżanek będzie ją jeszcze napędzać, poczuje się najważniejsza, dzięki Tobie! Rozumiesz? Dzięki Tobie! Wtedy nigdy Cie nie zostawi bo wie że dzięki Tobie może być szczęśliwa. I jeszcze ta zazdrość koleżanek! -- bezcenne Ps: Kobieta nie wie czego chce dopóki nie zobaczy tego u innej kobiety. Pozdrawiam

Weź się ogarnij.
Kolego jeżeli dziewczyna unika zbliżeń a do tej pory wszystko było ok to ewidentnie zżera ją zazdrość. Nie mam jakiegoś większego doświadczenia ale myślę że po 6 latach to już można spokojnie brać ślub, ale skoro twierdzisz że nie macie na to pieniędzy no to już inna sprawa. Może odpuść na jakiś czas, nie naciskaj, nie proś, a jak zauważysz że się coś zmieni to wtedy z nią porozmawiaj. Albo na starcie ją przyciśnij i powiedź że ma ci wszystko wytłumaczyć, bo w końcu jesteś tylko facetem a my kobiety potrafimy zagmatwać sytuację :/
Trzymam kciuki że się polepszy

[Marcelka Mars]

Napisane przez Carmela_

Eeee gdyby mój facet coś takiego od☠☠☠ał za przeproszeniem,to bym się chyba ze wstydu pod ziemię zapadła

Moja droga może Ty tak Każdy ma inne podejście to tego typu spraw. Ja podałam jedno z możliwych rozwiązań tej sytuacji. Wydaje mi się też, że chodzi o dystans do siebie, świata, ludzi etc. Jeden ma go więcej, drugi mniej Ja osobiście ubawiłabym się "po pachy" jakby facet w ten sposób się oświadczył, sprawiłoby mi to dużo frajdy i zabawy. Na pewno też nie zapomniałabym o tym do końca życia. Dla Ciebie może to sposób żenujący, dla mnie bardzo zabawny i nie byłby to dla mnie powód do wstydu, że mój facet ma fantazję