Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona pierwsza :)

[moria44]

Witam w pierwszej części wątku mam majowo-czerwcowych 2011 i ich maluszków

Mamusie majowo-czerwcowe 2011

agus87 (Agnieszka 23 lata) ...................ur.19.04.2011 Aleksandra (39tc, 3160g, 54cm, sn)
kwiatecek (Ewelina 20 lat) ...................ur.20.04.2011 Alan (40tc, 3050g, 52cm, sn)
bassienka (Basia 28 lat).........................ur.21.04.2011 Oliwka (39t, 3050g, 51cm, sn)
moria44 ......................... .........................ur.22.04.2011 Iga (39tc, 3100g, 55cm, cc)
mazianka81 (Marzena 29 lat) ..............ur.23.04.2011 Gabriel (40tc, 3660g, 57cm, sn)
Martulka000 (Marta 19 lat) ................ur.24.04.2011 Adrian (40tc, 2900g, 54cm, sn)
eweska (Ewelina 29 lat) ) .....................ur.25.04.2011 Wiktor i Bartuś (39tc, 3300g, 2450g, cc)
moniqac (Monika 30 lat) ......................ur.27.04.2011 Szymon (39tc, 3600g, 58cm, sn)
agnieszka_pe25......................... ............ur.29.04.2011 Norbert (38tc, 2900g, 55cm, cc)
Agnieszka.M (Agnieszka 29 lat).......... ur.30.04.2011 Antoni (36tc, 2890g, 53cm, sn)
violisia (Viola 22 lata)......................... . ur.01.05.2011 Ola (39tc, 3660g, 54cm, sn)
atiz (Marta 29 lat)......................... ....... ur.02.05.2011 Pola (41tc, 4400g, 58cm, sn)
Catia88 (Kasia 22 lata) .........................ur.02.05.2011 Kubuś (40tc, sn)
kasiabw......................... ......................... ur.02.05.2011 Piotr (38tc, 2750g, 51cm, cc)
mary poziomkowa ......................... ...... ur.03.05.2011 Hania (40tc, 3500g, 58cm, cc)
asiak1981 (Asia 29 lat) .........................ur.03.05.2011 Wojtuś (41tc, 4750g, 61cm, sn)
24kasia86 (Kasia 25 lat) ......................ur.04.05.2011 Nikola (42tc, 3650g, 55,5 cm, sn)
matallewar (Ola 24 lata) ..................... ur.05.05.2011 Edward (39tc, 3470g, 51 cm, sn)
caffelate05 (Ania 30 lat) ......................ur.06.05.2011 Julek (40tc, 3500g, 58cm, sn)
spice1985 (Kasia 25 lat) ...................... ur.06.05.2011 Hania (40tc, 2930g, 55 cm, cc)
principessina (Ania 28 lat) .................. ur.08.05.2011 Flavio (40tc, 3300g, 53 cm, sn)
Taverney .............................................. ur.08.05.2011 dwie córeczki
Anuu91 ......................... ........................ ur.09.05.2011 Zosia (41tc, 3200g, 53cm, sn)
listopadowa80 (Gosia 30 lat)...............ur.09.05.2011 Izabela (42tc, 3970g, 58cm, sn)
anula_81 (Ania 29 lat) ......................... ur.10.05.2011 Sofia Helena (41tc, 3112g, 50cm, sn)
andziot (Aneta 28 lat) ......................... .ur.10.05.2011 Gabriela (41tc, 3900g, 56cm, sn)
Siasiek (Kasia 24 lata) ......................... .ur.10.05.2011 Nikodem (42tc, 3430g, 54cm, sn)
mimbi (Marta 27 lat)......................... ....ur.10.05.2011 Michalinka (39tc, 3140g, 57cm, sn)
TheXanthippe (Ania 22 lata).................ur.10.05.2011 Oliwia (41tc, 3300g, 56cm, sn)
anulinka2009 (Ania) ......................... ...ur.11.05.2011 Piotruś (40tc, 3580g, 56cm, cc)
Camomile ......................... ......................ur.12.05.2011 Nadia (42tc, 3260g, sn)
Renessme1985 (26 lat) .........................ur.13.05.2011 Oliwier (41tc, 3070g, 57cm, sn)
bzyczka1 (Weronika 23 lata) ................ur.17.05.2011 Liliana (41tc, 3390g, 53cm, sn)
migotka03 (Asia 23 lata) .......................ur.17.05.2011 Paulinka (41tc, 3720g, 57cm, sn)
zosiaaa ......................... ......... ..................ur.17.05.2011 Mateusz (40tc, 3180g, 52cm, sn)
Dziewczonka (Ania 27 lat) .....................ur.18.05.2011 Alicja (42tc, 3570g, 55cm, sn)
Fronka (Ola, 29 lat) ......................... ..... ur.19.05.2011 Antoś (41tc, 3270g, 54cm, cc)
Grazin (Gosia 25 lat)...............................ur.20.05.2011 Sebastian (42tc, 4000g, 57cm, sn)
MoniaK (Monika 29 lat) ........................ur.22.05.2011 synek (40tc, 3100g, 55cm, sn)
kruczaa (Agnieszka 24 lata)...................ur.24.05.2011 Tymon (41tc, 4090g, 60cm, sn)
cucciola79 ......................... ...................... ur.24.05.2011 Fiammetta (38tc, 2900g, 56cm, sn)
Aliczka88 (Ala 22 lata) ......................... .ur.25.06.2011 Misiek (39tc, 3820g, 57cm, sn)
Ollliwka ......................... ......................... ur.25.05.2011 Zuzia (41tc, 2900g, 53cm, cc)
ddaaiissyy (Dorota 33 lata)....................ur.27.05.2011 Gabrysia (39tc, 2880g, 56cm, sn)
SiLLee ......................... ......................... ..ur.27.05.2011 córka (39tc, 3600g, 56cm, cc)
monika21121984......................... ...........ur.27.05.2011 Staś (42tc, 3650g, 56cm, cc)
the_sania (23lata) ......................... ....... ur.30.05.2011 Marcel (42 tc, 3800 g, 58 cm, cc)
Paulizia (Paulina 24 lata)................ ..... ur.31.05.2011 Antoni (42tc, 3490 g, 53 cm, sn)
Kasia1361 (30 lat)......................... ........ ur.31.05.2011 Martynka (38tc, 3600 g, 53 cm, cc)
Weredka......................... ...................... ..ur.31.05.2011 Zuzanna (39tc)
dorkabl (26 lat)......................... .............ur.31.05.20 11 Aleksander (39tc, sn)
JanuszAgnieszka (26 lat) ......................ur.01.06.2011 Daria (38tc, 2600 g, cc)
Kiara76 (Iwona 34 lata).........................ur.01.06.2011 Lena (42tc, 3750 g, 54 cm,sn)
Amarcia (Ania 30 lat) ......................... . ur.03.06.2011 Karolina (40 tc, 3560 g, 54 cm, sn)
Klaterina................ ......................... ........ur.03.06.2011 Radosław (40tc)
Enchantress (Ania 18 lat) ......................ur.04.06.2011 Gabriela (39tc, 3340g, 56 cm, sn)
Antropia (Daria, 22 lata) .......................ur.04.06.2 011 Piotr (39tc, 3200g, 55 cm, sn)
aniutka_85......................... .....................ur.04.06.2011 Hanna (42tc, 3400g, 55cm, cc)
zytus (Justyna, 31 lata)......................... ur.06.06.2011 Igor (42tc, 3780g, 59cm, sn)
Eve1603......................... .........................ur.09.06.2011 Maya (40tc, 3780g, cc)
ania2631 ......................... ........................ur.10.06.2011 Alicja (40tc, 3600g, 56cm, sn)
Lolka1212......................... ......................ur.12.06.2011 Anton (42tc, 4300g, 56cm, cc)
mamaoptymistka......................... .........ur.13.06.2011 Franciszek (41tc, 3770g, 59cm, sn)
82anusia ......................... .......................ur.20.06.2011 Adaś (41tc, 2800g, 52cm, sn)

[mimbi]

A czy przyszle mamusie tez moga tu pisac czy to tylko dla tych juz rozpakowanych?

[Eve1603]

Subskrybuje w celu podczytywania zamelduje sie pewnie w 3 czesci

Gratulacje dla szczesliwych Mamus








edycja z dn. 28.06.2011

a jednak zameldowalam sie w pierwszej czesci

[ania2631]

Zazdraszczam tych maleńkich istotek

[anula_81]

ja tez subskrybuje bo zamierzam podczytywac

[moria44]

Oczywiście, że można a wręcz trzeba! Naprawdę, ja już sobie w szpitalu myślałam, jak fajnie będą miały dziewczyny, które rodzą trochę później, bo my już przetestujemy wszelkie porodowe bibeloty, przetestujemy ciuszki, pieluchy i inne i będziemy sprzedawać mądrości

No to na początek mądrość nr 1
Na ochłodzenie bimbałków można użyć nie tylko białej kapusty ale także pekińskiej - po skrojeniu sałaty na sałatkę końcową białą część należy zostawić na okłady. Po karmieniu obłożyć pierś 3-4 kawałkami kapuchy - te końcówki są grube przez co długo trzymają chłodek

Mamuśki a do Was mam pytanie. Jaki macie system zmiany pieluch przy karmieniu, przed? po? w trakcie?
W "Języku Niemowląt" każą niby po jedzeniu ale u nas była kilka razy taka sytuacja, że mała się skasztaniła w trakcie snu i po przebudzeniu przystawiona do cyca zasysała się, robiła 1 łyk i puszczała skrzecząc. Za każdym razem powodem była brudna pielucha, po zmienieniu problem znikał.
No ale do tego w trakcie jedzenia też najczęściej wychodzi nr 2 puszcza bąki i czasem robi sobie małą przerwę w ssaniu na kasztana tak więc po jedzeniu zmieniamy pieluchę drugi raz.
No i jest jeszcze trzecia sytuacja - mała zjada 1 pierś i zasypia ale wiem, że będzie jej mało i nie prześpi 3h więc próbuję ją rozbudzić ale gdzie tam Bezwład totalny, leży i strzela uśmiechy bo najedzona a do tego "kupa idzie" więc zmieniamy drugi raz ( pierwszy przed karmieniem). Po przebraniu jest już rozbudzona i można ją do drugiego cyca przystawić, ssie 10-15 minut i znów bezwład - śpiąca królewna... z kasztanem w pieluszcze Taką sytuację mieliśmy właśnie wczoraj. Do tego nas osikała w czasie zmiany i dwa razy dokończyła brudną sprawę na przewijaku dzięki czemu liczba zużytych pieluch w ciągu 15 minut wyniosła...5

Przy ostatnim karmieniu udało nam się tylko dwa razy zmienić - przed karmieniem i po karmieniu.

A jak jest u Was? Ja przy takim systemie splajtuję na pampkach

[agnieszka_pe25]

Napisane przez moria44

Oczywiście, że można a wręcz trzeba! Naprawdę, ja już sobie w szpitalu myślałam, jak fajnie będą miały dziewczyny, które rodzą trochę później, bo my już przetestujemy wszelkie porodowe bibeloty, przetestujemy ciuszki, pieluchy i inne i będziemy sprzedawać mądrości

No to na początek mądrość nr 1
Na ochłodzenie bimbałków można użyć nie tylko białej kapusty ale także pekińskiej - po skrojeniu sałaty na sałatkę końcową białą część należy zostawić na okłady. Po karmieniu obłożyć pierś 3-4 kawałkami kapuchy - te końcówki są grube przez co długo trzymają chłodek

Mamuśki a do Was mam pytanie. Jaki macie system zmiany pieluch przy karmieniu, przed? po? w trakcie?
W "Języku Niemowląt" każą niby po jedzeniu ale u nas była kilka razy taka sytuacja, że mała się skasztaniła w trakcie snu i po przebudzeniu przystawiona do cyca zasysała się, robiła 1 łyk i puszczała skrzecząc. Za każdym razem powodem była brudna pielucha, po zmienieniu problem znikał.
No ale do tego w trakcie jedzenia też najczęściej wychodzi nr 2 puszcza bąki i czasem robi sobie małą przerwę w ssaniu na kasztana tak więc po jedzeniu zmieniamy pieluchę drugi raz.
No i jest jeszcze trzecia sytuacja - mała zjada 1 pierś i zasypia ale wiem, że będzie jej mało i nie prześpi 3h więc próbuję ją rozbudzić ale gdzie tam Bezwład totalny, leży i strzela uśmiechy bo najedzona a do tego "kupa idzie" więc zmieniamy drugi raz ( pierwszy przed karmieniem). Po przebraniu jest już rozbudzona i można ją do drugiego cyca przystawić, ssie 10-15 minut i znów bezwład - śpiąca królewna... z kasztanem w pieluszcze Taką sytuację mieliśmy właśnie wczoraj. Do tego nas osikała w czasie zmiany i dwa razy dokończyła brudną sprawę na przewijaku dzięki czemu liczba zużytych pieluch w ciągu 15 minut wyniosła...5

Przy ostatnim karmieniu udało nam się tylko dwa razy zmienić - przed karmieniem i po karmieniu.

A jak jest u Was? Ja przy takim systemie splajtuję na pampkach

witam na odchowalni
To prawda ze mozna splajtowac jak trzeba przebierac kilka razy przy jednym karmieniu, ale poczatek glownie taki bywa. my zmienialismy tak jak bylo potrzeba, jak wlasnie powodem placzu byla pielucha to najpierw pielucha, a potem karmienie, lub na odwrot, jesli byl tak glodny ze bardziej glod mu przeszkadzal. na ogol bylo wlasnie tak ze przy jednym przebieraniu kilka pieluch plus to co wylecialo bokiem

[spice1985]

Hej Subskrybuje Ale macie fajnie, że dzidzie już z Wami

[monika21121984]

moria ciekawe jak u innych dziewczyn to sie odbywa?? to znaczy u innych dzidziolkow
z miłą checią poczytam wszystkie info od Was sa mega cenne

[matallewar]

Ja już tu chcę
No dobra, za tydzień

[kruczaa]

hej, już sie nie mogę doczekać kiedy tutaj do was dołącze, ale podczytywać będę na bierząco

[ania2631]

Napisane przez moria44

Oczywiście, że można a wręcz trzeba! Naprawdę, ja już sobie w szpitalu myślałam, jak fajnie będą miały dziewczyny, które rodzą trochę później, bo my już przetestujemy wszelkie porodowe bibeloty, przetestujemy ciuszki, pieluchy i inne i będziemy sprzedawać mądrości

No to na początek mądrość nr 1
Na ochłodzenie bimbałków można użyć nie tylko białej kapusty ale także pekińskiej - po skrojeniu sałaty na sałatkę końcową białą część należy zostawić na okłady. Po karmieniu obłożyć pierś 3-4 kawałkami kapuchy - te końcówki są grube przez co długo trzymają chłodek

Mamuśki a do Was mam pytanie. Jaki macie system zmiany pieluch przy karmieniu, przed? po? w trakcie?
W "Języku Niemowląt" każą niby po jedzeniu ale u nas była kilka razy taka sytuacja, że mała się skasztaniła w trakcie snu i po przebudzeniu przystawiona do cyca zasysała się, robiła 1 łyk i puszczała skrzecząc. Za każdym razem powodem była brudna pielucha, po zmienieniu problem znikał.
No ale do tego w trakcie jedzenia też najczęściej wychodzi nr 2 puszcza bąki i czasem robi sobie małą przerwę w ssaniu na kasztana tak więc po jedzeniu zmieniamy pieluchę drugi raz.
No i jest jeszcze trzecia sytuacja - mała zjada 1 pierś i zasypia ale wiem, że będzie jej mało i nie prześpi 3h więc próbuję ją rozbudzić ale gdzie tam Bezwład totalny, leży i strzela uśmiechy bo najedzona a do tego "kupa idzie" więc zmieniamy drugi raz ( pierwszy przed karmieniem). Po przebraniu jest już rozbudzona i można ją do drugiego cyca przystawić, ssie 10-15 minut i znów bezwład - śpiąca królewna... z kasztanem w pieluszcze Taką sytuację mieliśmy właśnie wczoraj. Do tego nas osikała w czasie zmiany i dwa razy dokończyła brudną sprawę na przewijaku dzięki czemu liczba zużytych pieluch w ciągu 15 minut wyniosła...5

Przy ostatnim karmieniu udało nam się tylko dwa razy zmienić - przed karmieniem i po karmieniu.

A jak jest u Was? Ja przy takim systemie splajtuję na pampkach

maria-Czytając twojego posta mam ogromniastą ochotę mieć już moją Alunię po drugiej stronie......5 pieluch niezła statystyka.
Mam pytanko -gdy już nakarmisz Igusię to zanim ją położysz do łóżeczka jak długo trzeba czekać aż się odbije i ile razy!?

[mimbi]

Napisane przez moria44

No to na początek mądrość nr 1
Na ochłodzenie bimbałków można użyć nie tylko białej kapusty ale także pekińskiej - po skrojeniu sałaty na sałatkę końcową białą część należy zostawić na okłady. Po karmieniu obłożyć pierś 3-4 kawałkami kapuchy - te końcówki są grube przez co długo trzymają chłodek

Mamuśki a do Was mam pytanie. Jaki macie system zmiany pieluch przy karmieniu, przed? po? w trakcie?
W "Języku Niemowląt" każą niby po jedzeniu

A jak jest u Was? Ja przy takim systemie splajtuję na pampkach

Ej Ty naprawde piszesz o malym czlowieczku? Takim prawdziwym? Kosmos jakis
Ja czysto z teorii pojade - polozna w szpitalu mowila, ze czesto dziecko nie chce ssac, jak ma brudna pieluszke, wiec polecala zmieniac przed. Akurat bylam u kolezanki, co wlasnie urodzila i mlody nie chcial jesc, wpadla polozna, zakomederowala zeby pieluche sprawdzic, okazalo sie ze brudna, a ona do tej kolezanki mojej "A pani by chciala jesc jakby miala pani brudno w majtkach?". Po zmianie pieluchy problemu nie bylo. Pocieszam sie, ze podobno tak tylko na poczatku czesto jest.
A myslalas o wielorazowkach? Tylko z nimi podobno jest problem zeby dobrac na maluszka, bo wszystko strasznie duze.

końcową białą część należy zostawić na okłady. <-- nie moge, bo u mnie TZ to zjada. Nie bede chlopu od ust odbierac

[principessina]

Ja tez Was bede podczytywac
moria idzie zbankrutowac tyle razy zmiana pampersa
a ja mam takie pytanko czy po kazdej zmianie pieluszki smarujecie pupcie czy nie trzeba dopiero jak sie jakas czerwone krostki porobia???

[andziot]

Witam się choć jeszcze nieoficjalnie

co do pieluch to niestety nie ma złotej metody,
idzie full pieluch i mówi się trudno...

co do zasypiania podczas karmienia, to to jest wielki wysiłek dla noworodka - takie ssanie piersi, więc ono się męczy i zasypia ...
jak trochę odeśpi to się budzi i chce jeszcze...
z czasem się wszystko wyreguluje ....

[the_sania]

ja też subskrybuję
Moria ale fajnie opisałaś to karmienie i kasztanki Igusi

[principessina]

aaa nowo upieczone Mamusie co ile karmicie malenstwa?? co 3 godziny czy mniej?

[Edzia400]

Witajcie dziewczyny jeszcze niedawno ja cieszyłam sie z 2 kreseczek zaniedługo moje szczescie bedzie obchodzic 1 urodzinki

niedawno składałam wam gratulacje ze stałyscie sie jak to napisała jedna z was " nosicielkami" a teraz moge juz pogratulować Wam bycia Mamami Wiec gratuluje

jesli moge wtracic 2 słowa

to przebierajcie wasze maluszki od razu jak bedzie kupka
smarować pupke po kazdej zmianie pieluszki jak Amelia sie urodziła przebierałam nawet i 10 razy ( dzieciaczki nie maja jeszcze w skórze ochrony ,pupcie szybko sie odparzają)ale nie naduzywajcie bepanthenów i sudokremów bo to specyfiki juz na powstałe odparzenia a nie do pielegnacji potem nie beda działac

co do sysków do bepanthen i smarowanie swoim pokarmem ja kupiłam sobie laktator najtanszy i najprostszy pierwsze dni kiedy miałam mnóstwo pokarmu sciagałam i albo wylewałam albo wiozłam małej ( przez 4 dni była w szpitalu na obserwacji) syski mnie tak nie bolały

Jak was czytam az mam ochote na 2

[Eve1603]

Wlasnie sobie zdalam sprawe jak niewiele pamietam z czasow kiedy Olek byl noworodkiem
Wiem tyle, ze wiekszosc rzeczy robi sie instynktownie i na wyczucie, matka zwyczajnie wie co ma robic, choc oczywiscie przeczytalam wczesniej jakas ksiazke na temat pielegnacji.

Pieluch na poczatek szlo chyba sporo, zasypianie w trakcie jedzenia tez przerabialismy, a odbijanie - czasami szybciej, czasami dluzej trzeba bylo sie pomeczyc, ale masowanie po pleckach bardzo pomagalo.

Pupy nie smarowalam za kazdym razem - tylko jak pojawial sie problem.

[antropia]

tutaj gratuluje jeszcze raz wszystkim mamusiom!
będzie to moja skarbnica wiedzy!

[Aliczka88]

Miśko też pozdrawia Mamcie i ich dzieciaczki i mówi, że już chciałby żeby mama pisała na odchowalni

[Dziewczonka]

Mam nadzieje, że już niedługo dołączymy tu z mała Alicją

Moria przeraziła mnie ta ilosc pieluch

[Paulizia]

Tez juz bym tu chciala byc, ale jeszcze miesiac! Subskrybuje aby sledzic!!!

[principessina]

Napisane przez Edzia400

Witajcie dziewczyny jeszcze niedawno ja cieszyłam sie z 2 kreseczek zaniedługo moje szczescie bedzie obchodzic 1 urodzinki

niedawno składałam wam gratulacje ze stałyscie sie jak to napisała jedna z was " nosicielkami" a teraz moge juz pogratulować Wam bycia Mamami Wiec gratuluje

jesli moge wtracic 2 słowa

to przebierajcie wasze maluszki od razu jak bedzie kupka
smarować pupke po kazdej zmianie pieluszki jak Amelia sie urodziła przebierałam nawet i 10 razy ( dzieciaczki nie maja jeszcze w skórze ochrony ,pupcie szybko sie odparzają)ale nie naduzywajcie bepanthenów i sudokremów bo to specyfiki juz na powstałe odparzenia a nie do pielegnacji potem nie beda działac

co do sysków do bepanthen i smarowanie swoim pokarmem ja kupiłam sobie laktator najtanszy i najprostszy pierwsze dni kiedy miałam mnóstwo pokarmu sciagałam i albo wylewałam albo wiozłam małej ( przez 4 dni była w szpitalu na obserwacji) syski mnie tak nie bolały

Jak was czytam az mam ochote na 2

no to jak nie smarowac za czesto sudokremem i bepanthenem to czym przy kazdej zmianie pieluszki??

[matallewar]

Napisane przez principessina

no to jak nie smarowac za czesto sudokremem i bepanthenem to czym przy kazdej zmianie pieluszki??

Nam położna na SR mówiła, żeby smarować kremami przeciw odparzeniom jeśli chcemy przy każdej zmianie pieluszki.
Bo oprócz tego są kremy na odparzenia no i te wszystkie sudocreamy, bepantheny i inne alantany

Jeeeej, ja chcę już teorię w praktyce

[principessina]

matall a ktore to sa przeciw odparzeniom??

[mimbi]

Kremy na odparzenia (czyli jesli jednak sie pojawia) maja zwykle cynk albo talk w skladzie, przez co sa geste, takie masciowe i zostawiaja biale slady (cynk), nie jest to regula, ale zwykle wystepuja w sloiczkach, bo sa geste i tak sie je latwiej nabiera. Je powinno sie stosowac raz na jakis czas, ale oczywiscie sa mamy, ktore uzywaja ich czesto i dzieciom nic sie nie dzieje.

Mniej geste kremy dzieciowe to kremy, ktore mozesz stosowac tez na pupe, ale sa one mniej tresciwe, przez co mniej zabezpieczaja.
Pytanie brzmi, czy jest sens smarowac dziecko przy kazdej zmianie pieluszki tym gestym kremiszczem (czyli jakies 10 razy na dobe)? Pomysl, jak ciezko moze oddychac sie skorze, ktora nie dosc, ze zamknieta w wilgotnej pieluszce, to jeszcze do tego natarta cynkiem. Czy moze lepiej smarowac na zmiane gestym i normalnym albo tylko normalnym a gestym czasami? Tu chyba sobie trzeba po prostu wyrobic jakas technike i obserwowac skore dziecka. Mysle, ze z dzieckiem tak jak i z doroslym - sa skory pancerne, ktore wszystko zniosa, sa skory super delikatne, ktore podrazni i woda mineralna.
Ja nie jestem zwolenniczka nacierania dziecka Sudocremem non stop, tak samo jak i ciaglego kapania w Oilatum, glownie dlatego, ze sama mam AZS i wiem, ze trzeba skore czasami zahartowac, bo sie rozpieszcza i wtedy to juz w ogole sa cyrki.
No, ale to wszystko wyjdzie w praktyce, teoria poki co ladnie brzmi.

[Eve1603]

Dziewczyny, mozecie cienko smarowac pupcie wazelina.

[andziot]

Linomag zielony w tubce jest delikatny i raczej ziołowy, więc można tym jak ktoś musi ...

ale ja nie smarowałam przy każdej zmianie pieluszki i teraz też nie zamierzam,
ważne jest, aby po każdym oczyszczeniu pupci wytrzeć wszystko do sucha, żeby nic tam nie kisło

w ogóle to ja polecam zwykłą wodę i gazik a nie mokre chusteczki ...
choć to nie lada wygoda, ale często te chusteczki same w sobie podrażniają ...

[Eve1603]

ja tez na poczatku uzywalam cieplej wody i wacikow bo juz pomijam, ze chusteczki dla noworodka maga byc za "agresywne", ale sa przede wszystkim nieprzyjemnie zimne