Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

[Baobabek]

Napisane przez izazula

Szukam szybkiego przepisu na krem budyniowy. Chciałam zrobić takie małe babeczki z kruchego ciasta z kremem i owocami. Chyba zrobię taki do karpatki

właśnie to Ci miałam napisać - krem do karpatki z gelwe ja zawsze babeczki z nim robię

[tylkooliwka]

Napisane przez izazula

Szukam szybkiego przepisu na krem budyniowy. Chciałam zrobić takie małe babeczki z kruchego ciasta z kremem i owocami. Chyba zrobię taki do karpatki

ten do karpatki będzie pyszny
podziel się posiłkiem

[Darusiaaaa]

ten u mnie odpada, mam male przemeblowanie w mieszkaniu i potrzebuje 2 facetow do tego a kuzyn tylko w sobote moze pomoc...

[Ferrou]

Jestem, jestem, żyję
Przepraszam że się tu nie odzywam, ale tak jakoś wyszło... trudno się wbić poraz kolejny...pisałam już w klubie, wyalienowałam się trochę...

U nas ok. Kuba chory, coś go przewiało wczoraj i w nocy spałam tylko w sumie 30min, bo strasznie się kręcił, katar go zatykał, powodował odruchy wymiotne itp. Byliśmy u lekarza i osłuchowo czysto. Mam jedynie nadzieję że szybko się uporamy z tym choróbskiem.
Poza tym, nic się nie zmieniło, wciąż te same stare śmieci

Buziaki dla Was wszystkich i dla maluchów

Aaa. Aniu - wszystkiego najlepszego w dniu urodzin

[pl_madzia]

Napisane przez dusiaka

Może mnie ktoś dobić?

mogłabym tobie przesłać na poprawę humoru fotki mojej łazienki, ale mi wstyd

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez izazula

Szukam szybkiego przepisu na krem budyniowy. Chciałam zrobić takie małe babeczki z kruchego ciasta z kremem i owocami. Chyba zrobię taki do karpatki

ja wlewam litr mleka do garnka zagotowuje z jednym budyniem śmietankowym, 1szkl. mąki, 1 szkl cukru i gotowe, tylko sporo mieszania. Jak wystygnie dodaję kostkę masła miksując

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Idę na ogród do rodziców, pogoda kiepska, ale choć nie pada, a młody i starszy sobie pobiegająMiłego popołudnia

[blistex]

Dusiak nasz pies miał tak jak go otruli wtedy co wam pisałąm
ja się w pracy nie mogę zalogowac na swoje konto nie wiem dlaczego więc popisze troszkę z siostrzenicy konta chyba mnie nie zabije
to ja DRCRON jakby która zapomnbiała
Evitka tak tak już wróciłyśmy w tamta stronę Julka jak aniołek połowę drogi przespała drugą się ładnie bawiła stawaliśmy tylko 2 razy dać jej mleko i przebrać pampka tam mielismy jedną wielką przygodę najpierw dojechaliśmy do Pogorzelicy domki spoko z wyglądu w środku masakra wszyscy dostaliśmy załamania nerwowo psychicznego Młodej Tż poszedł robic rozrubę okazało sie że babka nawet nie ma pozwolenia na odkurzacz a na materacach ponad 2 cm kurzu było takiego zbitego zlepionego ale jakosprzątać choć trochę na tych lóżkach drugiego dnia pojechaliśmy zdołowani do Kołobrzegu na rybkę jak wróciliśmy Młodej znajomi załatwili nam nowy nocleg w Niechorzu dosłownie tamte pokoje to był Mariot w porównaniu do wcześniejszego noclegu od razu wszystkim sie humory poprawiły Julka dostała uczulenia po nocy spedzonej w Pogorzelicy Młoda z Dawidkiem dostali kataru całe szczęście że zmieniliśmy noclegi
pogoda była zmienna rano lało wieczorem i w nocy było ładnie jeden dzień co było ładnie to spędziliśmy cały na plaży moje dziecko szalało biegała po piasku przewracała się rzucała na piasek do wody wbiegała do kolanek przed falami uciekałyśmy miała niesamowita radochę
spiekłam się jak buraczek Tż spalił sobie nogi nie mógł wracać ja dzisiaj umieram bo nos mnie mega szczypie co chwilę go smaruję ale nic ni odkręcić i wymienic na nowy
Julka w drodze powrotnej dostawała kociokwiku darła się wariowała wracała w samym pampku bo tak strasnie duszno było
przygód takowych to nie mielismy ale za to moja mama miała
oni pojechali do Międzyzdroji mieli tam byc 3 dni ale mój mądry siostrzeniec połknął w zabawie 2 monety 2 złotowe <wydalił je dwa dni później> zaczął się dusic i na sygnale pogotowie zabrało go do Szczecina i odechciało im się wakacji a wcześniej jak wszedł do wody to coś go ugryzło ni nie mógł ruszać nadgarstkiem
czyżby mój pech i moje przygody na rzecz innych < czytaj Baobabka > mnie opuściły

dziewczyny z okolic kiedy znowu jakies spotkanko zorganizujemy ? może teraz coś w mojej okolicy ? albo zaś we Wrocku tylko gdzieś na mieście ? może następny weekend ?

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

no i jeszcze zapomniałam dodać że dzisiaj było mi ciężko sie rozstac z moim dzieckiem przekładałam to aż 3 godziny a teraz siedzę do 18.30 i mam wyrzuty że ja z babcia zostawiłam jak ona tak strasznie za mną krzyczała mama mama mama i płakała

Daruisa ja nie pisałam tego złośliwie w Twoim kierunku tak jakoś moje słowa sie ułożyły mam nadzieję że się nie obraziłaś :P

Aneczka pozwolisz że nie bedę tego komentowała co napisałaś

dzisiaj wraca Młoda ciekawe jak Dawidek w podróży

[sara 85]

Napisane przez lindsley

Niedawno poznałam chłopca z zespołem downa... Ma 5 lat i jest najmłodszy z 4 rodzeństwa. Starsze dzieci traktują go normalnie, rodzice też i nie odpuszczają mu z powodu choroby, wymagają i dbają o to żeby był jak najbardziej samodzielny... Fajny chłopak

u cioci też Kamil jest traktowany tak jak inne dzieci, ale mieli z nim straszne problemy z zachowaniem. Teraz ma 21 lat i też cały czas ktoś musi być z nim w domu, bo potrafi wyjśc i nie powie nikomu gdzie idzie itd;/

Napisane przez dusiaka

Wy tu o wakacjach, kupnie mieszkań, pralek, szaleństw naszej młodzieży i innych pozytywnych rzeczach, a ja się czuję, jakbym tkwiła w jakimś martwym punkcie. Pies się pochorował (wygląda na jakieś chwilowe paraliże- kilka razy w ciągu dnia po ok. 2-3 minuty nie może ruszać łapkami), TŻ nadal bez pracy, więc kasy mało i zero morza lub gór w tym roku.
Może mnie ktoś dobić?

nie chce Cie straszyć ale u mojego psa tak objawiał się początek padaczki
u nas też w tym roku zero morza i gór, chyba że we wrześniu uda nam się skoczyć na weekend w gory. Do tego jeszcze za tydzień mamy osiemnastke, za dwa tyg wesele, a kolejne wesele za miesiąć;/

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Ania wszystkiego najlepszego

[ania p]

Napisane przez aneczkkaa

[/COLOR] wiadomo

I tak nie skorzystam mam w nosie nasze morze, chyba że do rodzinki do gdańska

Napisane przez izazula

ania p - podobają mi się te domki . W podobnych byliśmy w Łagowie, ceny też porównywalne. Zapisałam sobie w ulubionych moze kiedyś uda się nam pojechać.[COLOR="Silver"]

u?

Daj linka do łagowa masz może ?
Chętnie bym pojechała albo gdzieś w góry tylko niech Olka podrośnie moze za rok , bo bym chciała zejśc z bunkry a Ola za mała jeszcze . Jakbyś kiedyś była to mów dam Ci namiary na taty kolegów to was oprowadzą po pętli boryszyńskiej .
Te domki fajne i z tego co mówił to dzika mało uczęszczana plaża tam jest , on sam tam jeden zostawił dla siebie . śmiać mi się w sumie chce bo mi wyjechał wczoraj a widzisz mogłaś mieć taki na własność ( bo to mój były )

Dziękuję za życzonka

Napisane przez Baobabek

powiem wam jeszcze jedno, ciotce się już wypłakałam...najbardziej nie mogę sobie poradzić z poczuciem winy jakie oni (teście) we mnie wzbudzają....ten wzrok teściowej, to jak ją rzekomo upokarzamy....że to jest jej mąż i ona "musi" stać po jego stronie i mu przytakiwać i my też musimy, że dopóki ja się nie pojawiłam, to tż też przytakiwał (tak zostali wytresowani), a ja mam ciągle ale...że to moja wina, że teść jest po zawale...(na to ja jej mówię: a my z łukaszem przed..)ten wzrok teścia i sapanie i ohy i ahy jaka to ja zła....a tamta synowa ✂✂✂✂a taka dobra....bo ona ma firmę (na skraju bankructwa), że ja nierób bo jestem nauczycielem...i ✂✂✂✂a ja za to wszystko jednak czuję się WINNA!!! Może faktycznie jestem nierobem, mój tż nic "nie robi", moje dziecko spać w dzień nie powinno, może ja POWINNAM jednak mu nadskakiwać i dupę lizać???????? tylko, że mnie tego ojciec z matką nie nauczyli....u nas każdy mówił to co miał powiedzieć, były kłótnie, ja się buntowałam, były rozmowy, awantury, kurna jak w normalnej rodzinie, a tu jest CISZA....nikt nic nie ma prawa powiedzieć, nic skomentować po swojemu, mieć własnego zdania -MA BYĆ CISZA I SPOKÓJ.... ✂✂✂✂a w jaką ja rodzinę weszłam.....

Ale masz cholerka rodzinkę TZta . to niby gratis do męża teściu tylko szkoda cholerka że tak Ci życie psuje i nerwy gościu

Lało u nas dziś dwa razy i to tak porządnie ja nie wiem pora deszczowa jakaś czy co . TZta już dupa swędzi i chce gdzieś jechać tylko pomysłu brak

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Drcron - ale lipa z tymi kwaterami a pisałaś że ktoś już tam był i tak była taka lipa ?

[aneczkkaa]

Napisane przez blistex

Aneczka pozwolisz że nie bedę tego komentowała co napisałaś

oczywiście

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez ania p

I tak nie skorzystam mam w nosie nasze morze, chyba że do rodzinki do gdańska

ja też jechałam tam tylko ze względu na Maćka we wrześniu jedziemy do turcji oby wypaliło

[blistex]

Ania najlepszego

jak wam sie podoba takie łóżko ?
http://allegro.pl/najpiekniejsze-loz...3.html#gallery
szukam czegoś do Julkowego pokoiku miała mieć to metalowe z Ikei ale obawiam sie że się cała poobija o te szczebelki

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

AniaP to Młoda pisała o tych domkach ale nic sie nie stało znaleźliśmy inne noclegi i było rewelacyjnie nie mamy zresztą nie możemy mieć do nikogo pretensji to i takl mimo złej pogody były jedne z najlepszych naszych wakacji w super towarzystwie nawet gdybysmy zostali w tamtych domkach to tez by było fajnie tylko trochę śmierdząco

Aneczka gdzie jedziecie ? mnie siostra namawia bym z nią leciała w październiku bo szwagier do brata chce lecieć zaś Tż powiedział że on chce jeszcze w listopadzie nad morze na kuter wyskoczyć na weekend

PlMadzia do naszej łazienki wasza na pewno nie ma szans u nas jest całą przeorana dzisiaj tam podjadę to wstawię zdjęcia

[aneczkkaa]

Napisane przez blistex

Dusiak nasz pies miał tak jak go otruli wtedy co wam pisałąm
ja się w pracy nie mogę zalogowac na swoje konto nie wiem dlaczego więc popisze troszkę z siostrzenicy konta chyba mnie nie zabije
to ja DRCRON jakby która zapomnbiała
Evitka tak tak już wróciłyśmy w tamta stronę Julka jak aniołek połowę drogi przespała drugą się ładnie bawiła stawaliśmy tylko 2 razy dać jej mleko i przebrać pampka tam mielismy jedną wielką przygodę najpierw dojechaliśmy do Pogorzelicy domki spoko z wyglądu w środku masakra wszyscy dostaliśmy załamania nerwowo psychicznego Młodej Tż poszedł robic rozrubę okazało sie że babka nawet nie ma pozwolenia na odkurzacz a na materacach ponad 2 cm kurzu było takiego zbitego zlepionego ale jakosprzątać choć trochę na tych lóżkach drugiego dnia pojechaliśmy zdołowani do Kołobrzegu na rybkę jak wróciliśmy Młodej znajomi załatwili nam nowy nocleg w Niechorzu dosłownie tamte pokoje to był Mariot w porównaniu do wcześniejszego noclegu od razu wszystkim sie humory poprawiły Julka dostała uczulenia po nocy spedzonej w Pogorzelicy Młoda z Dawidkiem dostali kataru całe szczęście że zmieniliśmy noclegi
pogoda była zmienna rano lało wieczorem i w nocy było ładnie jeden dzień co było ładnie to spędziliśmy cały na plaży moje dziecko szalało biegała po piasku przewracała się rzucała na piasek do wody wbiegała do kolanek przed falami uciekałyśmy miała niesamowita radochę
spiekłam się jak buraczek Tż spalił sobie nogi nie mógł wracać ja dzisiaj umieram bo nos mnie mega szczypie co chwilę go smaruję ale nic ni odkręcić i wymienic na nowy
Julka w drodze powrotnej dostawała kociokwiku darła się wariowała wracała w samym pampku bo tak strasnie duszno było
przygód takowych to nie mielismy ale za to moja mama miała
oni pojechali do Międzyzdroji mieli tam byc 3 dni ale mój mądry siostrzeniec połknął w zabawie 2 monety 2 złotowe <wydalił je dwa dni później> zaczął się dusic i na sygnale pogotowie zabrało go do Szczecina i odechciało im się wakacji a wcześniej jak wszedł do wody to coś go ugryzło ni nie mógł ruszać nadgarstkiem
czyżby mój pech i moje przygody na rzecz innych < czytaj Baobabka > mnie opuściły

dziewczyny z okolic kiedy znowu jakies spotkanko zorganizujemy ? może teraz coś w mojej okolicy ? albo zaś we Wrocku tylko gdzieś na mieście ? może następny weekend ?

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

no i jeszcze zapomniałam dodać że dzisiaj było mi ciężko sie rozstac z moim dzieckiem przekładałam to aż 3 godziny a teraz siedzę do 18.30 i mam wyrzuty że ja z babcia zostawiłam jak ona tak strasznie za mną krzyczała mama mama mama i płakała

koszmar z tymi noclegami na szczęście szybko znaleźliście inne niektórzy powinny się wstydzić ze to że oferują takie noclegi trzeba im odpowiednią opinię wystawić

co do spotkania to raczej odpadam bo lipiec mam strasznie napięty w tą sobote mam imprezę grilla z sąsaiadami , w niedziele cały dzień u mamy bo ciotka przyjechała z Kędzierzyna, za tydzień koleżanka Anka robi imieniny, w niedziele robie współne imieniy z bratem (krzysztof) a 30 lub 31-go lub na początku sierpnia robie imprezkę urodzinową (04-08) dla rodzinki
szkoda że odstatnio o mnie zapomniałyście

[ania p]

Napisane przez aneczkkaa

ja też jechałam tam tylko ze względu na Maćka we wrześniu jedziemy do turcji oby wypaliło

No tak dzieciaki lubią takie wakacje , ale ta pogoda w tym roku utwierdziła mnie w przekonaniu że u nas jest do d.. bo co tam robić jAK leje to juz wolę być w domu , kasy nie wydam a na basen blisko

Drcron - pewnie nie ma co mieć pretensji nie mniej jednak babie bym reklamkę zrobiła

[aneczkkaa]

Napisane przez blistex

Aneczka gdzie jedziecie ? mnie siostra namawia bym z nią leciała w październiku bo szwagier do brata chce lecieć zaś Tż powiedział że on chce jeszcze w listopadzie nad morze na kuter wyskoczyć na weekend

wiesz co my zawsze jedziemy tam gdzie jest dobra oferta last minute musimy skorzystać bo dziecko do 2 lat gratis ostatnio byliśmy obok Fethiye w Calis i było świetnie

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez ania p

No tak dzieciaki lubią takie wakacje , ale ta pogoda w tym roku utwierdziła mnie w przekonaniu że u nas jest do d.. bo co tam robić jAK leje to juz wolę być w domu , kasy nie wydam a na basen blisko

Drcron - pewnie nie ma co mieć pretensji nie mniej jednak babie bym reklamkę zrobiła

ja jechałam dla jodu 2 tyg zaliczone i pogoda była niezła aż dziwne ze czerwiec okazał sie cieplejszy od lipca głupia ta pogoda

[ania p]

Ja w tamtym roku też byłam w czerwcu w gąskach i był żar przez cały tydzień ani razu nie padało . No ale tamto lato było wyjątkowe .

U nas nie wiem co jeszcze wymyślimy w planach były czechy ale co z tego wyjdzie to nie wiem

Aneczka jaki macie sposób na szukanie takiego lasta latacie po biurach pytając czy w necie szukasz . jakieś konkretne biuro czy bez różnicy z czego jedziesz , jedziesz z czego taniej ?
Mojego TZta kolega przeprowadza się z rodziną do frankfurtu jadą na dniach bo dzieciaki od września idą tam di szkoły . słyszałam od kilku już ludzi i czytałam kiedyś w necie że tam to dopiero sa lasty . Tylko z dziećmi to nie bardzo takie numery robić bo tam się jedzie i kupuje wycieczkę na lotnisku wylot nie raz jest za parę godzin a nie raz na drugi dzień . I tak kiedyś myślałam że w razie pojechac do niego u nich się zatrzymać zostawić auto i szukać . tylko tam się nigdy nie wie gdzie się pojedzie ale w sumie to fajna sprawa

[aneczkkaa]

Napisane przez ania p

Aneczka jaki macie sposób na szukanie takiego lasta latacie po biurach pytając czy w necie szukasz . jakieś konkretne biuro czy bez różnicy z czego jedziesz , jedziesz z czego taniej ?

ja zawsze szukam na wakacje.pl lub easygo.pl to jest jedna firma tylko raz na jednej stronie maja taniej a raz na drugiej czasem różnica jest nawet 200 zł na tej samej wycieczce dzwonie i załatwiam wszystko przez internet zawsze z tą samą babką
wpłacam kase dostaje potwierdzenie rezerwacji potem z papierkiem jade na lotnisko i finito

[koglus]

Napisane przez ania p

Ale miał tata przygody, no i wy się strachu najedliście



Moja już śpi w dużym


U nas rano była straszna burza i dzieciaki mi obudziła , teraz jest żar .

powiedz mi nie spada z niego nie wychodzi w nocy? bo mam tyle obaw ze wstanie w nocy i spadnie

[dusiaka]

Napisane przez Darusiaaaa

dusiaka- NIE MAM WAKACJI, MUSZE WYSTERYLIZOWAC KOTKE ( 180zl) I NIE MAM NAWET TZ - dobijemy sie razem?:P

Darusiaaa-o tak, dzięki, trochę jak u mnie, nieco mi lepiej
Żartuję. Trzymaj się

Napisane przez Baobabek

ja Cię nie dobiję, mogę pocieszyć, że my też nie jedziemy nigdzie...i nie zanosi się na wyjazd w ciągu najbliższych 10 lat jak kredyt dostaniemy pocieszyłam???

Bao - nie udało się ja mam nawet dwa kredyty hipoteczne i co roku gdzieś jeździłam i latem i zimą. A teraz BIDA. Cichutko tylko wspomnę, że jeszcze trzeci kredyt mi się marzy- na mały domek. Chyba mnie wtedy do wariatkowa wsadzą.

Napisane przez tylkooliwka

dobijac nie będziemy,ale możemy pocieszyć
a tż długo bez pracy a był w agencji tak jak mówiłam?

no i co bierzemy ten weekend?

tylkooliwka- pracował drugi miesiąc do wczoraj bez umowy, kilka dni w tygodniu za psi grosz- praca fizyczna, na dworze, ciężka. Firma nie ma zleceń, więc tym dorywczym podziękowano bo muszą płacić tym, których mają na umowach

Możemy w niedzielę. W sobotę ja nie mogę- grill u znajomych.
Na działce? Muszę się w razie, jeśli chcecie na działce, przyznać, że z racji braku podłączenia prądu działeczka nieco zarosła Warunki przyłącza już mam, teraz TYLKO ok.3 tys i będzie prąd

Napisane przez Darusiaaaa

ten u mnie odpada, mam male przemeblowanie w mieszkaniu i potrzebuje 2 facetow do tego a kuzyn tylko w sobote moze pomoc...

Darusiaaa-dobrze pamiętam, 27 lipca. Jeśli nie będę z dziećmi na wsi, to Ci nie odpuszczę

Napisane przez pl_madzia

mogłabym tobie przesłać na poprawę humoru fotki mojej łazienki, ale mi wstyd

pl_madzia- dawaj, a ja Tobie prześlę zdjęcia tego, co zastałam jak kupowałam nasze mieszkanko. U nas był styl wczesno PRLowski lamperia zielona, rury na wierzchu, żeliwna wielka wanna, płytki pcv na podłodze...

Napisane przez blistex

Dusiak nasz pies miał tak jak go otruli wtedy co wam pisałąm

drcron -oj nie strasz. U nas nie ma aż tak złych ludzi. I ze smyczy go nie spuszczamy, a sam biega tylko na naszej działce.

Napisane przez sara 85

nie chce Cie straszyć ale u mojego psa tak objawiał się początek padaczki
u nas też w tym roku zero morza i gór, chyba że we wrześniu uda nam się skoczyć na weekend w gory. Do tego jeszcze za tydzień mamy osiemnastke, za dwa tyg wesele, a kolejne wesele za miesiąć;/

sara- a to może być to. Tak coś wygooglałam w necie. Padaczka albo dyskopatia. Tak, czy siak, trzeba go będzie leczyć.
Do weta nie poszliśmy, póki co jest ok, ale jak znam swoje szczęście- samo nie minie :-(

[evitka21]

bao, jak ty opisujesz wasze przejścia z teściem, to sama mam ochotę mu przywalić w japę, a ty nie masz ŻADNYCH powodow do poczucia winy, przeca wiesz ze to jełop.
I żyj myślą, że za chwileczkę będziecie u siebie i nie będziesz musiała ich oglądać

I gratuluję umowy

drcron, że też ludzie wstydu nie mają żeby w taki syf gości wpuszczać....
ale co to znaczy ze babka nie miała pozwolenia na odkurzacz?

współczuję drogi, ale dobrze zed jednak was tż nie wysadził

i siostrzeńcowi i reszcie współczuję przygód

na spotkanko ja chętnie, ale do wałbrza mnie tż nie zawiezie póki co na pewno....więc ja to raczej we wro.
Jak chcesz na mieście, to polecam ten nasz park-ogród staromiejski-dzieci mogą po samym parku biegać, po trawce-jest czysto ogrodzone, bez psów i plac zabaw mały, ale ładny i bezpieczny jest, jest tam letnia kawiarenka, karuzela z konikami, można na kocykach się rozłożyć (bardzo popularny sposób spędzania czasu tam)

łóżko mi siępodoba wizualnie, ale wszystko zależy jak jula w nocy śpi, bo moja to by w moment sie na podłodze znalazła, jej by takie małe "barykadki" nie zatrzymały, tam nie ma nic na środku i mi się wydaje, że to chyba dla starszych maluchów raczej. Ale jak powiedziałam wszystko zależy jak dzieć śpi

Jak wcześniej pisałaś o tym metalowym z ikei to sobie właśnie swoją wyobraziłam jak się obija o te pręty

A moja bida znów ma ząbkową noc...tak sie cieszyłam, że szybko zasnęła po wybieganiu się na placyku i się biedna zaś z płaczem wybudzała co 5 min. i mnie wołała. Tak bidulka krzyczała strasznie i się we mnie wczepiała :-(, dostała zestaw przetrwania i na razie cisza....zobaczymy na jak długo....

ANIU, WSZYSTKIEGO NAJCUDOWNIEJSZEGO Z OKAZJI URODZINEK!!!

[ania p]

Napisane przez aneczkkaa

ja zawsze szukam na wakacje.pl lub easygo.pl to jest jedna firma tylko raz ja jednej stronie maja taniej raz na drugiej czasem różnica jest nawet 200 zł na tej samej wycieczce dzwonie i załatwiam wszystko przez internet zawsze z tą samą babką
wpłacam kase dostaje potwierdzenie rezerwacji potem z papierkiem jade na lotnisko i finito

Nie patrzysz na to z jakiego biura jest wycieczka ?

Napisane przez koglus

powiedz mi nie spada z niego nie wychodzi w nocy? bo mam tyle obaw ze wstanie w nocy i spadnie

Nie , pod spodem na podłodze ma materac w razie czego bo ja to łóżko dostałam od koleżanki z materacem ale kupiłam nowy . ten materac jest z trzech czesci to jedną na na ścianie a ta duża część na podłodze ma też barierkę ale nie zdażyło się żeby spadła a śpi już tam ze trzy miesiące . szymka też przestawiłam jak miał rok z hakiem ale on ma z jednej strony ścianę nad głową ścianę a z drugiej szafę szafa głeboka bo 70 cm więc też nie ma gdzie zlecieć .

Znowu idzie burza

[evitka21]

dziewczyny i co z tym tytułem nowej części wątku?
rzućcie jakimiś pomysłami-kiedyś coś było z framugą i kwestią formalną na przykład....

[aneczkkaa]

Napisane przez ania p

Nie patrzysz na to z jakiego biura jest wycieczka ?

Oczywiscie ze patrzę przecież nic takiego nie pisałam ! nie bardzo rozumiem jak mozna jechać na wycieczkę i nie patrzeć na biuro z jakiego się jedzie ?,,, dodatkowo na tych stronach masz podanego organizatora Bylam z wezyra 2 razy i pegaza obie firmy sa ok

[Darusiaaaa]

dusiaka 27 bede na bank!!!

wizyte mam na 16.

[drcron]

Aniap my płacimy tylko za samolot latamy po sezonie bo to mojrgo szwagra brata hotel jest z moim Tztem tam jeszcze nie bylam bo on nie pragnie ale z moim rx to nawet 2 razy w roku potrafilismy tam leciec

Evitka moze byc wroclaw tylko w następny wekend bo w ten jeszcze moja siostra jest Aneczka chętna na spotkanie z nami ? może któraś jeszcze oprócz naszej 3 my Młoda i Evitka

dodaje troszkę nas

[Gmyrelka]

Napisane przez megi-megi

Dusiaka - ale nie odpowiedziałaś na pyatnie, a ja skorygowałam już ten niecny błąd .

Jesteś pewna, że skorygowałaś SKANDAL

Z wieści pozytywnych - obyło się bez antybiotyku i Marci ma się świetnie Drugi pozytyw jutro jedziemy do Kielc do Hani - 3 tyg Jej nie widzieliśmy!!

No i mam dwa pytania (ale nie do megi, bo na Nią się obraziłam ):
1) czy myjecie dzieciom zęby, bo ja ... nie ...
2) czy nasze bachorki powinny chodzić po domu w kapciach? Ostatnio usłyszałam że tak, bo na bosaka robi się płaskostopie - czy to prawda? Marcel stale zasuwa na bosaka...

Bao jak ja czytam Twoje historie to mi słabo, aż mnie zatyka i nie wiem co napisać. Trzymaj się

[drcron]

nad morzem widzialam genialny wozek phil&teds az sama 2 bejbika zapragnelam

[izazula]

U nas przez kilka godz. były takie burze że hej. Jedna odchodziła a już następna była blisko. Lało na zmiane ze słońcem. Musiałm się wyłączyć. Teraz jest niby cisza ale gdzies w oddali słychać grzmoty.

Drcron - ja bym babę zgłosiła do sanepidu. Jak tak można naciągać ludzi

Napisane przez Baobabek

właśnie to Ci miałam napisać - krem do karpatki z gelwe ja zawsze babeczki z nim robię

Tak też myślałam

Napisane przez Ferrou

Jestem, jestem, żyję
Przepraszam że się tu nie odzywam, ale tak jakoś wyszło... trudno się wbić poraz kolejny...pisałam już w klubie, wyalienowałam się trochę...

U nas ok. Kuba chory, coś go przewiało wczoraj i w nocy spałam tylko w sumie 30min, bo strasznie się kręcił, katar go zatykał, powodował odruchy wymiotne itp. Byliśmy u lekarza i osłuchowo czysto. Mam jedynie nadzieję że szybko się uporamy z tym choróbskiem.
Poza tym, nic się nie zmieniło, wciąż te same stare śmieci

Buziaki dla Was wszystkich i dla maluchów

Zagladaj do nas i pisz. Nie musisz się przebijać przez grube mury

Zdrówka dla Kubusia

Napisane przez pl_madzia

ja wlewam litr mleka do garnka zagotowuje z jednym budyniem śmietankowym, 1szkl. mąki, 1 szkl cukru i gotowe, tylko sporo mieszania. Jak wystygnie dodaję kostkę masła miksując

Chyba tego jest sporo ale dzieki

Napisane przez ania p

Daj linka do łagowa masz może ?
Chętnie bym pojechała albo gdzieś w góry tylko niech Olka podrośnie moze za rok , bo bym chciała zejśc z bunkry a Ola za mała jeszcze . Jakbyś kiedyś była to mów dam Ci namiary na taty kolegów to was oprowadzą po pętli boryszyńskiej .
Te domki fajne i z tego co mówił to dzika mało uczęszczana plaża tam jest , on sam tam jeden zostawił dla siebie . śmiać mi się w sumie chce bo mi wyjechał wczoraj a widzisz mogłaś mieć taki na własność ( bo to mój były )

My mielismy domek 6-osobowy i bylismy z znajomymi. Były 3 sypialnie, salon z kominkiem i aneksem kuchennym, łazienką. Niestety od ubigłego roku był niedosepny bo go sprzedali. Plac zabaw przereklamoway chyba że zrobili nowy. Dla mnie było ok.
http://www.mundi-recra.pl/galeria
Byliśmy też w jednym ze słynnych bunkrów. Jedna córa tych znajomych miała 15 miesięcy i też była ale nie będzie pamiętała tych atrakcji.

Widać były słabo się starał

[Gmyrelka]

A no i po przeczytaniu kilku Waszych wypowiedzi nasuwa mi się taki tytuł kolejnego wątku:

Ogień w gaciach mają, ale swoje Mamusie bardzo kochają! URWISY III-IV 2010

No i potwierdzam, iż ja nadal jestem mamą piekielnego jęczydoła i kukusia! Dzieci w piaskownicy bije grabkami po głowach - w odróżnieniu od Igorka megi w kiepski sposób natarczywie zwraca uwagę na inne dzieci Dzisiaj w galerii chodził i jak tylko przechodziło koło niego jakieś dziecko to musiał je chociaż szturchnąć barkiem. Gonił dziewczynkę z rozdziabioną gębą, a ostatnio w rosmanie ciągnął inną za włosy. W piaskownicy stoi i gapi się na dzieci a jak jakieś koło niego przejdzie to szturchnie walnie pociągnie Gamoń! I jest skrajnie inny niż Hania... a niby kurna z tych samych rodziców
Oczywiscie jest strasznym wyjcem, który nawet 3 sekundy nie zajmie się sobą Ale zgadzam się z Tobą iza - cieszmy się że mamy zdrowe dziaciaki, jęczą biją, nie śpią, krzyczą, ale są nasze - najpiękniejsze i zdrowe! I co Ważne - w ogóle je mamy ... coraz częściej spotykam się z brakiem możliwości posiadania mimo wielkich pragnień i doskonałych warunków

Ania p WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE I NAJPIĘKNIEJSZE !! Żeby 3dzieciak przybył do Ciebie dhl-em

[izazula]

Napisane przez drcron

dodaje troszkę nas

Ale fajne. Ciekawe czy oboje w tę samą stronę jadą ?

Napisane przez Gmyrelka

Z wieści pozytywnych - obyło się bez antybiotyku i Marci ma się świetnie Drugi pozytyw jutro jedziemy do Kielc do Hani - 3 tyg Jej nie widzieliśmy!!

No i mam dwa pytania (ale nie do megi, bo na Nią się obraziłam ):
1) czy myjecie dzieciom zęby, bo ja ... nie ...
2) czy nasze bachorki powinny chodzić po domu w kapciach? Ostatnio usłyszałam że tak, bo na bosaka robi się płaskostopie - czy to prawda? Marcel stale zasuwa na bosaka...

Dobrze że ma się dobrze

odpowiedzi :
1. chciałabym ale tego co my mamy to myciem nie można nazwać. Trochę miziania i tyle
2. to stara teoria powstawania płaskostopia. Teraz jest opcja (to zalezy od doktora) że dzieci jak najczęściej i najdłużej powinny chodzić boso i ta opcja mojej Zosi odpowiada bardzo. Ona po domu wyłącznie boso chodzi, nie mamy nawet kapci.
Nie mówimy tu o dzieciach chorych, które np wymagaja usztywnienia sty

[ania p]

Napisane przez Gmyrelka

Jesteś pewna, że skorygowałaś SKANDAL

Z wieści pozytywnych - obyło się bez antybiotyku i Marci ma się świetnie Drugi pozytyw jutro jedziemy do Kielc do Hani - 3 tyg Jej nie widzieliśmy!!

No i mam dwa pytania (ale nie do megi, bo na Nią się obraziłam ):
1) czy myjecie dzieciom zęby, bo ja ... nie ...
2) czy nasze bachorki powinny chodzić po domu w kapciach? Ostatnio usłyszałam że tak, bo na bosaka robi się płaskostopie - czy to prawda? Marcel stale zasuwa na bosaka...

Bao jak ja czytam Twoje historie to mi słabo, aż mnie zatyka i nie wiem co napisać. Trzymaj się

Moje a najczęściej Ola sama udaje że myje .
Jak masz wikeszość podłóg a masz to w kapciach bo chodzenie cały czas po twardym moze coś tam robić ze stawami skokowymi , jak są sywany na bosaka no i jak masz okazję plaża , trawka to w takich miejscach jak najwięcej na boso .
3 dziecka nie chcę a kysz ...

Napisane przez drcron

nad morzem widzialam genialny wozek phil&teds az sama 2 bejbika zapragnelam

jakby szymek był wozkowy to go chciałam bardzo mieć ale się obyło
O ten Ci biega ?
http://www.bobowozki.com.pl/product_...9&%3CosCsid%3E

Napisane przez izazula

U nas przez kilka godz. były takie burze że hej. Jedna odchodziła a już następna była blisko. Lało na zmiane ze słońcem. Musiałm się wyłączyć. Teraz jest niby cisza ale gdzies w oddali słychać grzmoty.

Drcron - ja bym babę zgłosiła do sanepidu. Jak tak można naciągać ludzi



Tak też myślałam



Zagladaj do nas i pisz. Nie musisz się przebijać przez grube mury

Zdrówka dla Kubusia



Chyba tego jest sporo ale dzieki



My mielismy domek 6-osobowy i bylismy z znajomymi. Były 3 sypialnie, salon z kominkiem i aneksem kuchennym, łazienką. Niestety od ubigłego roku był niedosepny bo go sprzedali. Plac zabaw przereklamoway chyba że zrobili nowy. Dla mnie było ok.
http://www.mundi-recra.pl/galeria
Byliśmy też w jednym ze słynnych bunkrów. Jedna córa tych znajomych miała 15 miesięcy i też była ale nie będzie pamiętała tych atrakcji.

Widać były słabo się starał

Bardzo fajne te domki a były cóż nadal jest sam mimo tego ,że po mnie miał żonę , przede mną miał kobietę z którą ma dziecko , potem byłam ja bez dziecka he he , potem miał żonę ma syna i już sa po rozwidzie to chyba nie najlepiej świadczy o jego charakterze . Kupa kasy i sam . To ma domki , motorówkę i centrum handlowe w zamian . dobrze że ma te dzieci ma kto dziedziczyć

[aneczkkaa]

Napisane przez drcron

Evitka moze byc wroclaw tylko w następny wekend bo w ten jeszcze moja siostra jest Aneczka chętna na spotkanie z nami ? może któraś jeszcze oprócz naszej 3 my Młoda i Evitka

tak ja pisałam wcześniej zależy który dzień

A ty "małpo" miałaś do mnie przyjechac i co ??

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez izazula

2. to stara teoria powstawania płaskostopia. Teraz jest opcja (to zalezy od doktora) że dzieci jak najczęściej i najdłużej powinny chodzić boso i ta opcja mojej Zosi odpowiada bardzo. Ona po domu wyłącznie boso chodzi, nie mamy nawet kapci.
Nie mówimy tu o dzieciach chorych, które np wymagaja usztywnienia sty

dokładnie na boso jest najlepiej potwierdza to wiele specjalistów chodźby Zawitkowski