Mój pierwszy step!!!

[sabbatha]

Napisane przez *piękna

co do grzywki to tez ogladajac az miałam ochotę spiąc Ci tągrzywkę albo opaskę załozyc tak az dziwnie sie czułam myslac o tym ze za moment umazesz całe włosy jakims kremem czy cieniem:P

Ja mialam taka ochote spiac Poziomce Bo oswietlenie ma bardzo przyzwoite, bardoz lubie ja ogladac a na poczatku nie bylo widac oczu

[*piękna]

a tak właściwie to skoro nie malujesz się i to było z nudów to skad tyle kosmetyków i skąd określenie paletki mianem "ulubionej" ??? cos mi tu nie gra ;>

[Lemirka]

Powiem Ci szczerze, że jak na to patrzyłam to na myśl przyszło mi określenie mojej mamy "stara-maleńka", nawet jak przeczytałam, że to makijaż tylko do stepa.

Niestety nie znajduję nic pozytywnego w tym stepie. I nie czepiam się wieku, chociaż jeśli porównywać makijaż Twój i Poziomki, to polecam Ci zajrzeć jak ona to robi - podkreśla swoją urodę a nie przesadza.

Takie oczy to często widzę u starszych kobiet, które zapomniały, że już są wiekowe.

[Luiza15]

Krem nivea na powiekach na pewno nie sprawi, ze cienie beda trwalsze, wrecz przeciwnie, krem ten jest dosc tłusty i cienie beda pozostawac w zalamaniach powieki. Wiem z własnego doświadczenia, poniewaz kiedys zawsze smarowalam twarz tym kremem i przy nakladaniu cieni własnie cos takiego sie tworzyło.

[*piękna]

Napisane przez Luiza15

Krem nivea na powiekach na pewno nie sprawi, ze cienie beda trwalsze, wrecz przeciwnie, krem ten jest dosc tłusty i cienie beda pozostawac w zalamaniach powieki. Wiem z własnego doświadczenia, poniewaz kiedys zawsze smarowalam twarz tym kremem i przy nakladaniu cieni własnie cos takiego sie tworzyło.

tez to przerabiałam własciwie najlepiej na przedłuzenie trwałosci powieki pokryc podkładem lub bazą

o własnie i tu kolejne pytanie do autorki jesli mowa o podkładzie. Twierdzisz ze sie nie malujesz a mówisz że "zawsze" nakładasz podkład na usta oraz ze zawsze mieszasz podkład z kremem.. znow cos nie gra

[sabbatha]

oj no niektorym sie lepiej trzyma na kremie, serio, kiedys nawet czesto w watkach o tym pisano ;]

[Lemirka]

Napisane przez *piękna

o własnie i tu kolejne pytanie do autorki jesli mowa o podkładzie. Twierdzisz ze sie nie malujesz a mówisz że "zawsze" nakładasz podkład na usta oraz ze zawsze mieszasz podkład z kremem.. znow cos nie gra

Zakładam, że autorka mimo wszystko się maluje. Chociaż i ja muszę przyznać, że w wieku lat 13 to chyba nawet nie wiedziałam co to tusz. Eh, jak ten czas leci.

[Kochanka Szatana]

Oprócz tego co mówią dziewczyny dodałabym jeszcze że radzę kłaść najpierw balsam dopiero potem podkład bo potem robią się takie jakby zmarszczki :P Okropnie to wygląda:P

Najbardziej boli to że strasznie wkręcasz :P Nie warto bo tracisz dużo w oczach dziewczyn.... Chodzi mi o teksty typu "zawsze nakładam podkład na usta" a potem mówisz że się nie malujesz. Ustal wersję;P

Co do tego malowania się w jakim wieku to niestety muszę się przyznać że byłam zdolna i robiłam sobie krzywdę:P Pamiętam to do dzisiaj jak malowałam białym cieniem powiekę:P Nie chce nawet o tym myśleć:P

[destiny86]

Napisane przez Lemirka

Zakładam, że autorka mimo wszystko się maluje. Chociaż i ja muszę przyznać, że w wieku lat 13 to chyba nawet nie wiedziałam co to tusz. Eh, jak ten czas leci.

ja też

[sabbatha]

ja wiedzialam w wieku 13 lat co to tusz i nawet chyba mialam )

[Leady]

Komentując makijaz swojej rowiesnicy(czyt. poziomki), zaklinalas wszystkie dziewczyny ze na twarz wylewasz jedynie tonik.Bardzo czesto przegladam makijaze na tym forum, musze powiedziec ze coraz bardziej zdumiewaja mnie dziewczynki w Twoim wieku. Mowisz ze sie nie malujesz... skoro sie nie malujesz to pewnie nie masz wielkiej wprawy w wykonywaniu makijazy (jak tez zreszta widac) Wiec po co umieszczasz spepa? Nie wiem jak inne dziewczyny sadza ale mi sie wydaje ze jezeli ktos umieszcza makijaz "krok po kroku" pragnie nauczyc czegos inne osoby. Sory za krytyke ale jak zobaczylam Twoj stepik a potem stepik poziomeczki poprosku kopara mi opadla ehh i jakiegos nerwa zlapalam no ale to tak juz na marginesie

[Karolina Maria]

Nie podoba mi się. Nie pasuje mi do Ciebie ten makijaż, za mocny jak na 13 latkę uważam i nie podkreśla urody, taki karykaturalny. Światło takie,że ledwie co widać, a do tego nie wiem po co to mazanie i malowanie... Jestem na nie!

[Indiiia]

Nie ..za intensywnie i jakos tak..niestarannie. Zacznij od beżu, brązu..delikatnie, kup jakis pędzelek, żeby nie mazać palcem..potrenuj przed lustrem, trenuj...i potem pokaż to, co udało sie wytrenować.

[Elfia4]

Sympatyczna z ciebie osóbka, ale zanim zacznisz uczyc innych makijażu musisz sama sporo pocwiczyc i obserwowac innych, a pewne umiejętności przyjdą z czasem.
Póki co ubawiłam sie nieźle oglądając jak najpierw nakładasz cień, potem go ścierasz, znowu nakładasz, poprawiasz, rozcierasz. Do tego najpierw zaczęłaś od cienia ciemnego, a na górną częśc powieki jasny cień nałożyłaś na końcu. Powinno byc odwrotnie - najpierw na całą powiekę cień bazowy, jasny, potem modelujesz ciemniejszymi cieniami. I zdecydowanie dobrym pędzelkiem, a nie patyczkiem - efekt będzie dokładniejszy i delikatniejszy.
Jeśli lubisz kręc stepy, ale najpierw dla siebie. Oglądaj je i oceniaj i dopiero po krytycznej ocenie najlepsze wrzucaj na youtube.

[Ferrou]

I będzie monolog


Paulinko, jesteś bardzo sympatyczną osobą, ale jeszcze długa droga przed Tobą. Szczerze powiedziawszy zaprezentowany przez Ciebie makijaż jest niestaranny. Jeżeli chodzi o technikę, niestety jest jej brak, jak zobaczyłam jak nakładasz krem Nivea na powiekach w celu "przedłużenia" trwałości cieni, to się przeraziłam. Nie wiedziałam czy śmiać się, czy płakać. Przecież Nivea jest tłustym kremem i po paru minutach wszystkie kolory masz w wewnętrznych kącikach (jeżeli szybciej nie znikną). Musisz także przestać używać palców... przecież używałaś pacynki, czemu nie nakładałaś nią cieni? Uwierz, byłoby łatwiej, lepiej itp. Paluszkiem możesz rozcierać cień, a nie nakładać. Malowałaś się bardzo chaotycznie, tutaj oczy, za chwilę malujesz usta, i znowu oczy... Czemu dałaś podkład pod błyszczyk, przecież on się za chwilę zważy?... I te kąciki... Za "zewnętrzne kąciki" uważa się zazwyczaj zewnętrzne kąciki górnej powieki, czyli mniej więcej 1/4 górnej powieki tej zewnętrznej części

Jeżeli chodzi o to co mi się podobało... cieszę się, że podkreśliłaś brwi bezbarwnym tuszem oraz policzki... Nie zapomniałaś o tym. Jednak lepiej przy malowaniu policzków zrobić tzw "dziubek".

Teraz trochę spraw technicznych... Przede wszystkim oświetlenie było straszne... tak naprawdę nic nie był widać, co się dzieje na powiekach, dałaś tam przynajmniej z trzy odcienie niebieskiego... ja tam widziałam jednokolorową plamę...
I tutaj też muszę się zgodzić z Leady, zawsze mi się wydawało, że osoba która umieszcza stepa czy to video, czy w wersji zdjęć, ma jakiekolwiek pojecie, wyobrażenie o makijażu, technice itp. I przede wszystkim chce czegoś nauczyć inne osoby. Niestety tak jak pisałam wcześniej jesteś dopiero na początku przygody zwanej makijażem... i dziwne były niektóre twoje zwroty, to robimy tak, to siak, czy owak... "Wizażanki się ze mną zgodzą", "że wiadomo że coś", itd... Twój step powinien mieć charakter "czy dobrze robię?", a nie "tak robić".

Przepraszam, jeżeli Ciebie w jakikolwiek sposób uraziłam, czy spowodowałam, że przez moje słowa poczułaś się źle. Uwierz, ja chcę tylko przedstawić Tobie to, co jest nie tak. Też nie jestem "alfą i omegą" i makijażem zajmuję się amatorsko, ale po prostu widzę w Tobie jakiś potencjał i moje krytyczne opinie służą tylko temu, abyś Ty mogła poprawić swoje błędy. Chciałabym, abyś w najbliższym czasie umieściła zdjęcia swego poprawionego makijażu.

I teraz apel do osób które twierdzą, że 14-latki nie powinny się malować. Zakończcie takie dyskusje, to się pojawiało przy wątkach Poziomki , teraz przy wątku Pauliny. Mówicie, że w ich wieku nawet nie wiedziałyście, co to jest tusz. Przepraszam bardzo, po pierwsze czasy się zmieniają, dostęp do kolorowych kosmetyków jest lepszy niż, dajmy na to, z 10 lat temu. Po drugie - przynajmniej ja - oceniając makijaż - nie patrzę się na wiek osoby, tylko na technikę i umiejętności. Przykład Poziomka - jest młodą osóbką, a jednak potrafi zachwycić mimo, że ma dopiero 13 lat - pojawiają się komentarze, że taka młoda, a się maluje itp... a przecież zawsze pisze jak byk, że makijaż jest tylko na potrzeby MM. Proszę więc, aby oceniać makijaż i techniczne umiejętności, a nie wiek twórczyni makijażu.


To by było chyba na tyle...
Pisała to Ferrou i Metafora po kilku (nastu) piwskach <buhahahaha>

[metafora]

Napisane przez Ferrou

I będzie monolog


Paulinko, jesteś bardzo sympatyczną osobą, ale jeszcze długa droga przed Tobą. Szczerze powiedziawszy zaprezentowany przez Ciebie makijaż jest niestaranny. Jeżeli chodzi o technikę, niestety jest jej brak, jak zobaczyłam jak nakładasz krem Nivea na powiekach w celu "przedłużenia" trwałości cieni, to się przeraziłam. Nie wiedziałam czy śmiać się, czy płakać. Przecież Nivea jest tłustym kremem i po paru minutach wszystkie kolory masz w wewnętrznych kącikach (jeżeli szybciej nie znikną). Musisz także przestać używać palców... przecież używałaś pacynki, czemu nie nakładałaś nią cieni? Uwierz, byłoby łatwiej, lepiej itp. Paluszkiem możesz rozcierać cień, a nie nakładać. Malowałaś się bardzo chaotycznie, tutaj oczy, za chwilę malujesz usta, i znowu oczy... Czemu dałaś podkład pod błyszczyk, przecież on się za chwilę zważy?... I te kąciki... Za "zewnętrzne kąciki" uważa się zazwyczaj zewnętrzne kąciki górnej powieki, czyli mniej więcej 1/4 górnej powieki tej zewnętrznej części

Jeżeli chodzi o to co mi się podobało... cieszę się, że podkreśliłaś brwi bezbarwnym tuszem oraz policzki... Nie zapomniałaś o tym. Jednak lepiej przy malowaniu policzków zrobić tzw "dziubek".

Teraz trochę spraw technicznych... Przede wszystkim oświetlenie było straszne... tak naprawdę nic nie był widać, co się dzieje na powiekach, dałaś tam przynajmniej z trzy odcienie niebieskiego... ja tam widziałam jednokolorową plamę...
I tutaj też muszę się zgodzić z Leady, zawsze mi się wydawało, że osoba która umieszcza stepa czy to video, czy w wersji zdjęć, ma jakiekolwiek pojecie, wyobrażenie o makijażu, technice itp. I przede wszystkim chce czegoś nauczyć inne osoby. Niestety tak jak pisałam wcześniej jesteś dopiero na początku przygody zwanej makijażem... i dziwne były niektóre twoje zwroty, to robimy tak, to siak, czy owak... "Wizażanki się ze mną zgodzą", "że wiadomo że coś", itd... Twój step powinien mieć charakter "czy dobrze robię?", a nie "tak robić".

Przepraszam, jeżeli Ciebie w jakikolwiek sposób uraziłam, czy spowodowałam, że przez moje słowa poczułaś się źle. Uwierz, ja chcę tylko przedstawić Tobie to, co jest nie tak. Też nie jestem "alfą i omegą" i makijażem zajmuję się amatorsko, ale po prostu widzę w Tobie jakiś potencjał i moje krytyczne opinie służą tylko temu, abyś Ty mogła poprawić swoje błędy. Chciałabym, abyś w najbliższym czasie umieściła zdjęcia swego poprawionego makijażu.

I teraz apel do osób które twierdzą, że 14-latki nie powinny się malować. Zakończcie takie dyskusje, to się pojawiało przy wątkach Poziomki , teraz przy wątku Pauliny. Mówicie, że w ich wieku nawet nie wiedziałyście, co to jest tusz. Przepraszam bardzo, po pierwsze czasy się zmieniają, dostęp do kolorowych kosmetyków jest lepszy niż, dajmy na to, z 10 lat temu. Po drugie - przynajmniej ja - oceniając makijaż - nie patrzę się na wiek osoby, tylko na technikę i umiejętności. Przykład Poziomka - jest młodą osóbką, a jednak potrafi zachwycić mimo, że ma dopiero 13 lat - pojawiają się komentarze, że taka młoda, a się maluje itp... a przecież zawsze pisze jak byk, że makijaż jest tylko na potrzeby MM. Proszę więc, aby oceniać makijaż i techniczne umiejętności, a nie wiek twórczyni makijażu.


To by było chyba na tyle...
Pisała to Ferrou i Metafora po kilku (nastu) piwskach <buhahahaha>

Współpisałam i potwierdzam

[coldold]

Też jestem zdania, że dysputy na temat wieku są kompletnie niepotrzebne. Ja w wieku 13 lat już się malowałam, trochę inaczej niż Paulinka, ale jednak.
Co do stepa to nie podoba mi się, dziewczyny już wszystko napisały.
No i jeszcze mieszanie się w zeznaniach, szczerze mówiąc nie szukam afery, dziewczyna wie, że jak powie, że się na codzień maluje to spotka się z negatywną odpowiedzią. Niektóre z wizażanek chyba się uwsteczniają,
pamiętajcie, że 13-latce jeszcze wiele można wybaczyć.

[Karolinka1306]

jestem przerazona. 13 nastoloatki w taki sposob sie malujace. Ok rozumiem nie do szkoly itp... ale kto ma taki zestaw kosmetykow nie uzywajac ich na codzien?
ale to nie o to tez chodzi.... 13 nastolatce< rzadko ktorej... bo sa takie ktore wygladaja na 20> po prostu brzydko jest w takim makijazu , po prostu to nie pasuje,
nie mowie zeby Kolezanka nie malowala.. tylko dobierala makijaz do wieku... malowala siostre, mame,starsza kolezanke. BO jaki sens jest oceniac makijaz 13 nastolatki? ja mam wtedy przerazajaca wizje takich dziewczyn za kilka lat
nie wspomne ze najczesciej takie dziewczyny nawet podkladu dobrac nie umieja pracowalam z takimi, dziewczynka przychodzila w mocniejszym makijazu niz ja i musialam jakos reagowac na to , skoro rodzice nie widzieli w tym nic zlego;|
przepraszam jesli kogos urazilam, nie mialam takie zamiaru ale wyrzucilam co lezalo mi na serduchu

[agabil1]

nie widzę sensu by dyskutowac o wieku, oceniamy tu makijaż a nie to czy wizażanka powinna się już malowac. Zaś wyciąganie wypowiedzi o rzekomym niemalowaniu się itp i porównywanie ze słowami ze stepa, wypominanie sprzeczności uważam za niesmaczne i niepotrzebne. Nie macie nic konstruktywnego do powiedzenia na temat makijażu to nie piszcie nic.
Najpierw były słowa krytyki że Game się maluje, potem nieprzyjemności wysłuchiwała Poziomka, a teraz czas na Paulinę?

[coldold]

Napisane przez agabil1

nie widzę sensu by dyskutowac o wieku, oceniamy tu makijaż a nie to czy wizażanka powinna się już malowac. Zaś wyciąganie wypowiedzi o rzekomym niemalowaniu się itp i porównywanie ze słowami ze stepa, wypominanie sprzeczności uważam za niesmaczne i niepotrzebne. Nie macie nic konstruktywnego do powiedzenia na temat makijażu to nie piszcie nic.
Najpierw były słowa krytyki że Game się maluje, potem nieprzyjemności wysłuchiwała Poziomka, a teraz czas na Paulinę?

[xxPaulinqxx]

A więc tak:
- Destiny86- brrr.... hehe xD Nie naplułam na tę chusteczkę. Ona była mokra, więc po co miałabym na nią pluć?
- Antii- cienie w następnym stepie, w którym kazdy mi przeszkadzał miały być różowo-beżowe....
- pg1991- wiem, że kolory są okropne ;p Ale jeszcze raz powtórzę, że to własnie "na przyszłość'

Włosy obiecuję, że zepnę

[xxPaulinqxx]

O jejqu, przepraszam za rozbudzenie tylu kontrowersji.....

[eweska]

Dziewczyny dyskusja nie toczy się na temat, nie oceniamy tu wieku autorki.
Proszę wrócić do tematu wątku, czyli oceny stepa - makijażu.

[nikadomi]

Napisane przez xxPaulinqxx

O jejqu, przepraszam za rozbudzenie tylu kontrowersji.....

Oj nie smuć się , po prostu słuchaj wskazówek dziewczyn z wizażu (one naprawdę znają się na rzeczy), nauczą Cię pięknie podkreślać swoją urodę

[sabbatha]

Napisane przez Elfia4

Sympatyczna z ciebie osóbka, ale zanim zacznisz uczyc innych makijażu musisz sama sporo pocwiczyc i obserwowac innych, a pewne umiejętności przyjdą z czasem.
Póki co ubawiłam sie nieźle oglądając jak najpierw nakładasz cień, potem go ścierasz, znowu nakładasz, poprawiasz, rozcierasz. Do tego najpierw zaczęłaś od cienia ciemnego, a na górną częśc powieki jasny cień nałożyłaś na końcu. Powinno byc odwrotnie - najpierw na całą powiekę cień bazowy, jasny, potem modelujesz ciemniejszymi cieniami. I zdecydowanie dobrym pędzelkiem, a nie patyczkiem - efekt będzie dokładniejszy i delikatniejszy.
Jeśli lubisz kręc stepy, ale najpierw dla siebie. Oglądaj je i oceniaj i dopiero po krytycznej ocenie najlepsze wrzucaj na youtube.

z tymi cieniami zalezy od techniki, tak samo jak czesc kobiet rozswietla najpierw luk, a czesc robi to na koncu. Nie ma jednej techniki.

[paulina150528]

a ja nawet nie obejrzałam bo filmik wcieło

[Marwari]

Napisane przez paulina150528

a ja nawet nie obejrzałam bo filmik wcieło

dokładnie

[zlosliwiec]

4 pkt karne za usunięty film i zniszczony wątek.