SĄ TERMINY PORODOWE, ALE TAKŻE STARANKOWE - Dzidziuś 2012/2015

[Malensstfo]

Dzień dobry

Ja jak jestem śpiąca, to tak jak rano, nie mam na nic ochoty i wołami się mnie do niczego nie zmusi

[Gucia0987]

Witacie po weekendzie!

My jesteśmy po pierwszej parapetówce Super było!

A dzisiaj u mnie mroźno... ale za to słonko świeci

Malenstfo, jak tam ogrzewanie u Ciebie?

[Malensstfo]

Bez zmian

Chociaż dzisiaj jestem u kolegi w innym pokoju i tutaj grzeją klimą chyba..zn klima ma chyba funkcję grzania, więc dziś nie będę marznąć

Ale na dworze szron na wszystkim

[Gucia0987]

Napisane przez Malensstfo

Bez zmian

Chociaż dzisiaj jestem u kolegi w innym pokoju i tutaj grzeją klimą chyba..zn klima ma chyba funkcję grzania, więc dziś nie będę marznąć

Ale na dworze szron na wszystkim

Tyle dobrze, że dzisiaj lepiej z ogrzewaniem... ale mogliby Wam w końcu włączyć, bo ile można!

[201606201204]

Oj zimno dziś, ale słonecznie.
Dzień dobry!

[Malensstfo]

Właśnie kolega mi powiedział, że dziś będą palić w piecu

[201606201204]

U mnie w domu grzeją już kaloreyfery od końca września. My mamy przykręcone, ale i tak jest cieplej, bo same rury nagrzeją odpowiednio.
W pracy też już grzeją, wiec mam cieplutko, bo siedzę przy grzejniku. Pamiętam w lutym jak chodziłam na praktyki to chłodniej było w tamtej firmie.

[ilonkaczapela]

Malenstffo, a jak wy mieszkacie? Wynajmujecie coś ze znajomymi, czy jak?

[emigra]

Bry jak humorki? Ja juz troche poogarnialam, zaraz poodkurzam i umyje podlogi, potem mam plan zafarbowac wlosy a pozniej isc na zakupy


Malenstfo, moja tesciowka miala ostatnio gafe bo powlaczala kaloryfery i jej nie grzaly i myslala ze jeszcze nie grzeja - ale okazalo sie ze tylko w dwoch pokojach wlaczyla i w tych pokojach akurat sie termostaty spsuly

[Malensstfo]

Teraz akurat pisałam o pracy, że zaczną grzać...

A w ogóle to wynajmujemy dół domku takiego jednorodzinnego i tam jest piec i taka "koza" w pokoju, więc narazie tą kozą się grzejemy, bo starczy...

Ale ogólnie to raczej nasz ostatni rok w tej chałupce, fajnie się w niej mieszka, ale zimy są ciężkie...nie dość, że się sypie tego węgla, to i tak ciepło nie jest

A już jak dziecko kiedyś dojdzie, to w ogóle odpada...dlatego na lato chyba wrócimy do moich rodziców...

[Ana***]

Witam się i chwalę się!


dzisiaj poszerzyłam skład mojej garderoby Śliczne rzeczy (i to w małej rozmiarówce) są teraz w lidlu!
Kupiłam dzisiaj dwie sukienki/tuniki swetrowe na krótki rękaw! Cudne!!! kozaki i rajstopy iiiiii 2 cieńsze bluzki za wszystko zapłaciłam 250 zł a jakość dobra, bo już kupowałam no i wszystko cudowneee!!!! nie ma to jak spontaniczne zakupy

[201606201204]

Napisane przez Ana***

Witam się i chwalę się!


dzisiaj poszerzyłam skład mojej garderoby Śliczne rzeczy (i to w małej rozmiarówce) są teraz w lidlu!
Kupiłam dzisiaj dwie sukienki/tuniki swetrowe na krótki rękaw! Cudne!!! kozaki i rajstopy iiiiii 2 cieńsze bluzki za wszystko zapłaciłam 250 zł a jakość dobra, bo już kupowałam no i wszystko cudowneee!!!! nie ma to jak spontaniczne zakupy

Jak te rajstopy 80 den?

[ariana77]

widziałąm reklamę tych rzeczy w Lidlu nawet fajnie wygladają, moze sama tez się skuszę, ale pewnie nie będzie małych rozmiarówznim tam dotre. W lidlu w ogóle mają fajne rzeczy - ja np pokupowałam sobie ciuchy rowerowe, ale wkurza mnie jedno w tym sklepie, że nie ma jak przymierzyć ubrań, a potem nie mozna zwrócić ( a przeciez coś może nie pasować)

w piatek wieczorem dostałam @ więc znowu przed nami kolejny cykl starań.

[Ana***]

Napisane przez Isabelle_

Jak te rajstopy 80 den?

cudne tylko rozmiarówka nie taka ja przy wzroście 163cm wzięłam rozmiar 40-42 i jest git

Napisane przez ariana77

widziałąm reklamę tych rzeczy w Lidlu nawet fajnie wygladają, moze sama tez się skuszę, ale pewnie nie będzie małych rozmiarówznim tam dotre. W lidlu w ogóle mają fajne rzeczy - ja np pokupowałam sobie ciuchy rowerowe, ale wkurza mnie jedno w tym sklepie, że nie ma jak przymierzyć ubrań, a potem nie mozna zwrócić ( a przeciez coś może nie pasować)

w piatek wieczorem dostałam @ więc znowu przed nami kolejny cykl starań.

można zwrócić, ja kiedyś zwrócilam jak coś było za duże, a nie było rozmiaru mniejszego ale bluzki to zazwyczaj tam mierze


spadam do pracy

[emigra]

Ja w tamtym roku w lidlu kupilam sobie chyba 3 polarki na narty i jestem zadowolona

[Malensstfo]

Qrcze od jakiegoś czasu w ogóle nie mam apetytu

Wczoraj miałam jakąś chcicę i sama nie wiedziałam na co...rano budzę się z pustym brzuchem, ale jak dojadę do pracy to albo zjem albo nie...teraz tak samo...czuję, że mam pusto w brzuchu i powinnam coś zjeść...i robi mi się powoli niedobrze z tego powodu...ale nie chcę mi się

[tynkusia]

ilonkaczapela ojj taaak lodowka przyjacielem mym chociaz ja walcze o dodatkowe kg... po paru latach staran udalo mi sie z 47 do ok 52 kg przytyc, teraz maz bd mnie tuczyc Przytylo mi sie glownie przez ciasteczka w pracy :P teraz juz nie moge na nie patrzec.
Malensstfo u mnie w PL w mieszkanku rodzinnym mielismy 3 piece, ojj jak przyjemnie jest miec piece:P to sie lubi albo i nie:P tata potrafi przed praca wstawac 2 h szybciej i palic, zeby mamcia miala cieplo znajomi maja kaloryfery w tym samym budynku, odkrecaja i maja ciepelko. Rodzice pewnie tez podlacza pozniej, ale tata poko moze to pali.

Co do Lidlla to tez lubie robic tam zakupy, czasami na prawde fajne rzeczy idzie dorwac. cale szczescie ze tutaj tez mamy lidlla

[Malensstfo]

tynkusia ja nie mam nic do pieców, bo moja teściowa u siebie jak napali,to jest fajnie cieplutko. Tu chodzi o to, że ten piec co u nas jest, jest stary i sypie się dużo węgla do niego, a w ogóle w chałupie ciepło nie jest...czyli na darmo wydajesz kasę na węgiel, który jest drogi, a w domu zimno...

Dlatego, jeśli mamy wydać 3 tys. na opał, gdzie ciepła nie uzyskamy, to wolę się przenieść do mamy, gdzie tego problemu nie ma, a kasa zostanie w kieszeni.

[tynkusia]

Napisane przez Malensstfo

tynkusia ja nie mam nic do pieców, bo moja teściowa u siebie jak napali,to jest fajnie cieplutko. Tu chodzi o to, że ten piec co u nas jest, jest stary i sypie się dużo węgla do niego, a w ogóle w chałupie ciepło nie jest...czyli na darmo wydajesz kasę na węgiel, który jest drogi, a w domu zimno...

Dlatego, jeśli mamy wydać 3 tys. na opał, gdzie ciepła nie uzyskamy, to wolę się przenieść do mamy, gdzie tego problemu nie ma, a kasa zostanie w kieszeni.

ojj kochana w takim razie piec jest do ... czterech literek :P
My tez musielismy wzywac zduna bo piec nie grzal tak jak trzeba itp. a trzeba na to uwazac bo moze to byc niebezpieczne.

[Malensstfo]

No tak, tylko my wynajmujemy ten domek, więc z piecem nic nie możemy zrobić, nie będę do interesu dokładać...

Niedobrze mi......

[tynkusia]

Moze mietowej herbatki?

[ilonkaczapela]

Malensstfo, na ciążowe to chyba za wcześnie, więc może zwyczajnie coś ci zaszkodziło na dłużej?

[marao]

Napisane przez stokrotka24

pewnie, zaryzykuj
w sobotę mam pierwszy zjazd w szkole i już się trochę stracham. Nie lubię sytuacji gdzie nikogo nie znam, stresują mnie zawsze takie sytuacje, obym trafiła na fajnych ludzi tak jak na magisterce

Też to przeżywałam rok temu. Trzymam kciuki Będzie dobrze

Napisane przez stokrotka24

pewnie, dobry pomysł. Ja swojemu raczej nie zrobię bo mój tz nie lubi takich niespodzianek, woli jak wszystko jest pokładane. Pewnie wszedł by do domu coś głupiego by powiedział sam do siebie albo głośno pierdnął za czym by się zorientował że nie jest sam a potem by mi głowę suszył, że sobie wstydu narobił:h ahaha:

Haha jakbym mojego widziała

Napisane przez Gucia0987

Witacie po weekendzie!

My jesteśmy po pierwszej parapetówce Super było!

A dzisiaj u mnie mroźno... ale za to słonko świeci

Ja dzisiaj skrobałam szyby

Napisane przez Ana***

Witam się i chwalę się!
dzisiaj poszerzyłam skład mojej garderoby Śliczne rzeczy (i to w małej rozmiarówce) są teraz w lidlu!
Kupiłam dzisiaj dwie sukienki/tuniki swetrowe na krótki rękaw! Cudne!!! kozaki i rajstopy iiiiii 2 cieńsze bluzki za wszystko zapłaciłam 250 zł a jakość dobra, bo już kupowałam no i wszystko cudowneee!!!! nie ma to jak spontaniczne zakupy

A ja dwie pary rajstop, wiśniowe i brązowe, cudne są.

Napisane przez Isabelle_

Jak te rajstopy 80 den?

Super są. Ja takie bardzo lubię.

Napisane przez ariana77

widziałąm reklamę tych rzeczy w Lidlu nawet fajnie wygladają, moze sama tez się skuszę, ale pewnie nie będzie małych rozmiarówznim tam dotre. W lidlu w ogóle mają fajne rzeczy - ja np pokupowałam sobie ciuchy rowerowe, ale wkurza mnie jedno w tym sklepie, że nie ma jak przymierzyć ubrań, a potem nie mozna zwrócić ( a przeciez coś może nie pasować)

Ja kiedyś kupowałam spodnie na rower, takie z wkładką w środku i kupiłam za duże. Bez problemu mi wymienili. Brak przymierzalni jest męczący to fakt.

Napisane przez Malensstfo

Niedobrze mi......

Witaj w klubie.

Ja dzisiaj powiedziałam Kierownikowi o ciąży. Szczerze mówiąc myślałam, że się wścieknie, ale zareagował całkiem pozytywnie. Pogratulował, zapytał, czy lekarz każe mi iść na zwolnienie. Zaproponował, że jak się lepiej poczuje, to zawsze mogę wrócić. Nie wiem na ile to było szczere, ale nie będę się nad tym zastanawiać. Ważne, że odbyła się ta rozmowa w miłej atmosferze.

[gucia6]

Napisane przez marao

Ja dzisiaj powiedziałam Kierownikowi o ciąży. Szczerze mówiąc myślałam, że się wścieknie, ale zareagował całkiem pozytywnie. Pogratulował, zapytał, czy lekarz każe mi iść na zwolnienie. Zaproponował, że jak się lepiej poczuje, to zawsze mogę wrócić. Nie wiem na ile to było szczere, ale nie będę się nad tym zastanawiać. Ważne, że odbyła się ta rozmowa w miłej atmosferze.

szczere, czy nie, przynajmniej odniosl sie do ciebie po ludzku

[Malensstfo]

Napisane przez ilonkaczapela

Malensstfo, na ciążowe to chyba za wcześnie, więc może zwyczajnie coś ci zaszkodziło na dłużej?

Też tak myślę. Generalnie takie mdłości u mnie to raczej norma, bo często je miewałam, chociaż ostatnio spokój był...to przez ten brak apetytu, bo mi się nie chce jeść, a żołądek pusty, więc mi się w końcu niedobrze robi...

marao fajnie, że kierownik tak to przyjął, szczerze czy nie...nie zestresowałaś się

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Zaraz się coca-coli napiję trochę...to mi przeżre żołądek

[marao]

Napisane przez gucia6

szczere, czy nie, przynajmniej odniosl sie do ciebie po ludzku

Dokładnie, a tego się nie spodziewałam.

[ariana77]

Napisane przez Ana***

cudne tylko rozmiarówka nie taka ja przy wzroście 163cm wzięłam rozmiar 40-42 i jest git



można zwrócić, ja kiedyś zwrócilam jak coś było za duże, a nie było rozmiaru mniejszego ale bluzki to zazwyczaj tam mierze


spadam do pracy

Napisane przez marao

Ja kiedyś kupowałam spodnie na rower, takie z wkładką w środku i kupiłam za duże. Bez problemu mi wymienili. Brak przymierzalni jest męczący to fakt.

.

to nie wiem czemu u nas nie można zwrócić, może zależy od kierowniczki sklepu,bo właśnie mój mąż kupił sobie takie własnie spodenki rowerowe i jak chcieliśmy zwrócic to powiedzieli nam ze nie ma takiej możlwiosci, można tylko wymienić na inny rozmiar, tyle ze innych rozmiarów nie było praktycznie. Całe szczeście wszystko co ja kupiłam na mnie pasowało. Niestety zaraz koło mnie nie ma żadnego lidla i w sumie do 3 z nich mam taką samą dośc spora drogę, więc nie wiem czy sie wybiorę.

Marao fajnie ze kierownik dobrze zareagował i póki co nie robi żadnych problemów.

[marao]

Napisane przez ariana77

to nie wiem czemu u nas nie można zwrócić, może zależy od kierowniczki sklepu,bo właśnie mój mąż kupił sobie takie własnie spodenki rowerowe i jak chcieliśmy zwrócic to powiedzieli nam ze nie ma takiej możlwiosci, można tylko wymienić na inny rozmiar, tyle ze innych rozmiarów nie było praktycznie. Całe szczeście wszystko co ja kupiłam na mnie pasowało. Niestety zaraz koło mnie nie ma żadnego lidla i w sumie do 3 z nich mam taką samą dośc spora drogę, więc nie wiem czy sie wybiorę.

Marao fajnie ze kierownik dobrze zareagował i póki co nie robi żadnych problemów.

Zawsze się możesz kłócić i powiedzieć, że skoro nie mają przymierzalni to powinni uwzględnić tego typu problemy. Moja teściowa kiedyś tak w Biedronce miała, też coś kupiła, a to okazało się za małe i się kłóciła, bo n ie chcieli jej tego przyjąć to im wyjechała z tekstem, że w takim badź razie w sklepie, w którym nie uwzględnia się tego typu problemów powinna być przymierzalnia. Oddali jej kasę.

[Gucia0987]

Marao, fajnie, że kierownik miło się zachował!

Malenstfo, colka na pewno pomoże, a może jakiś lekki rosołek sobie ugotuj, żeby zjeść cokolwiek. Nie dobrze, że nic nie jesz...

[ilonkaczapela]

Napisane przez marao

Ja dzisiaj powiedziałam Kierownikowi o ciąży. Szczerze mówiąc myślałam, że się wścieknie, ale zareagował całkiem pozytywnie. Pogratulował, zapytał, czy lekarz każe mi iść na zwolnienie. Zaproponował, że jak się lepiej poczuje, to zawsze mogę wrócić. Nie wiem na ile to było szczere, ale nie będę się nad tym zastanawiać. Ważne, że odbyła się ta rozmowa w miłej atmosferze.

Super, że nie spowodował u Ciebie stresów, bo przy twoim samopoczuciu to niewskazane. A jak dzisiaj? Nadal ?

Napisane przez Malensstfo

Też tak myślę. Generalnie takie mdłości u mnie to raczej norma, bo często je miewałam, chociaż ostatnio spokój był...to przez ten brak apetytu, bo mi się nie chce jeść, a żołądek pusty, więc mi się w końcu niedobrze robi...
[COLOR="Silver"]

A, takie niedobrze z głodu to znam, ale ja uwielbiam jeśći zawsze mam na coś ochotę. Ja to niestety non stop walczę, żeby sobie kupować ciągle czegoś i nie jeść. Bo mogłabym cały czas coś podgryzać, jeść itd. To jest mój autentyczny problem, bo tyję przez to a nie mogę się opanować.