Na własny użytek :)

[frauhelga]

Ann a to jest wogole zagadka swiata.
pojechalam do Kluczborka i w jakiejs zapizialej drogerii kupilam sobie lakier do paznokci-nieznanej firmy.
i to jest wlasnie kawalek mojego szpicka

[anick88]

matko kochana.. to lakier..
nic to! znajde!!!

[Anulca]

Po pierwsze chcialam przeprosic Byliczke za moja ostatnia wypowiedz, nie ladnie tak kogos oceniac, pozostawie oceny dla siebie. Bylam zdenerwowana firma ktora mi nie chciala zwrocic reklamacji bo przesylka do Polski "za droga" i to na was sie odbilo. Ale nie przepraszam za moja pierwsza wypowiedz w tym watku za ktora tak zostalam zaatakowana.
Wydaje mi sie ze w Polsce jak i w Norwegi i w kazdym innym kraju sa rozne stylistki. tyle, ze w Norwegi trudniej dostac dyplom. Bylam na kursie w Polsce (choc chce tylko robic paznokcie sobie i tylko frenche). Trwal 8 godzin i prawie nic sie nie nauczylam. Dlatego was tu ciagle wypytuje, bo jak ogladam prace niektorych z was, to jestem zachwycona. Ale zawsze jak zapytam, to jestem wysmiana, albo odsylana na kurs. Nie moge pytac mojej instruktorki, bo byla niesympatyczna i nie mam jej e-maila.
Chodze nadal do stylistek jak nie mam czasu albo mam pieniadze (tutaj zelowanie paznokci kosztuje 600 Nkr tzn okolo 300 Pzl)
I chodze roznie albo do Polki albo do Norwezek. Zawsze, bez wyjatku jestem zadowolona. (paznokcie sa ladne i trzymaja przecietnie 5 tygodni). Stylistki do ktorych chodze wiedza, ze czasami robie sobie sama paznokcie i nie maja nic przeciw temu. Teraz chcialam kupic troche zeli itp w Polsce i dlatego was wypytuje-
Nie wiem dlaczego macie tak duzo przeciwko "nowicjusza" Sa rzeczy i profesje ktorych mozna sie samemu nauczyc, albo douczyc (dluga praktyka) i sa takie ktore wymagaja dlugich studiow.
Tak wiec jeszcze raz przepraszam, ale prosze tez nie wysmiewac tych, ktore prosza o pomoc, bo sie chca douczyc i prosze nie krytykujcie i wysmiewajcie wszystkich stylistek za granica bo jednak tez sie zdazaja bardzo dobre.