|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2006-08-12, 16:23 | #901 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 328
|
Dot.: Zyskałam Kotka :)
pewnie, kiedyś nie było specjalnych karm dla zwierzaków i jadły "domowe" jedzenie...inaczej chowają się kotki, które wychodzą, a inaczej niewychodzące...są pewne sprawy, które Twój kot załatwia na dworze (choćby odkłaczanie, twój pogryzie trochę trawy i gdzieś pare metrów dalej puści sobie kudłatego pawika...nie jest to miły widok, jak rodzinka przy obiedzie a kocisko na środku dywanu zaczyna się dławić...wolę mu podać pastę, żeby te spray załatwił drugą stroną w kuwecie...a co do marketówek...hmmm od Mc Donald's też nikt nie umarł przedwcześnie...zacznij dawać kotu dobrą karmę i zobaczymy jak wyjdziesz finansowo...powiem tylko, że sąsiadki kot (starszy od mojego i mniejsz z kilogram) ma puchę 400g whiskasa na 2 dni plus micha suchego, mój puszkę 200g Leonardo (jedyne 3,20,-) ma na 4 razy plus miseczka z 60-80g suchego RC, PPP, albo Acana) uwierz mi, że na dłuższą metę wychodzi taniej i kot bez biegunek, zaparć, SUK i innych kocich przypadłości...poczytaj inne wątki o kotach, nie tylko tu, ale na miau, na krakvecie, czy animalia
__________________
jestem jaka jestem i taką mnie trzeba kochać Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem Théophile Gauthie |
2006-08-12, 16:44 | #902 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 171
|
Dot.: Zyskałam Kotka :)
Makadamia, te karmy o których mówisz można kupić tylko w sklepach zoologicznych? Czy gdzieś indziej też? Pytam się, bo kota mam od kilku dni, a blisko mnie nie ma żadnych sklepów tego typu (a ponoć mieszkam w drugim, co do wielkości mieście w kraju...). Kotka ma kilka lat i przez całe życie poprzedni właściciele karmili ją właśnie Whiskasem i tego typu rzeczami. Myślicie, że będzie chciała się nagle przestawić na karmę innego typu?
__________________
"Don't give up on the dream, don't give up on the wanting"
|
2006-08-12, 17:40 | #903 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Zyskałam Kotka :)
Tak, whiskasy odpadaja jesli chcesz zeby kociak byl zdrowy przez cale zycie. Ja swojego przestawilam ostatnio z W i KK na purine i lepsze karmy. Spozycie spadlo, i cena karmy wychodzi mniejwiecej jak przy marketowych. Po za niszczeniem organow od tego typu karm zwierzak moze miec biegunki. Moj mial, caly czas robil rzadkie. Myslalam ze poprostu tak ma, a po zmianie karmy kupalek wtaca do normy. Nigdy wiecej tego swinstwa mu nie dam...
Mleko tez nie polecam. Moj niby pije, ale tylko dlatego ze mu mama daje ('bo koty mleko pija'), ale np kotce najomej mleko sie ulewa z pyszczka. tzn zawsze po wypiciu, nawet malej ilosci, kotce sie odbija i porcja mleka laduje na podlodze. nie jest to typowy rzyg, raczej jednorazowe czkniecie. W kazdym razie nie daja mu juz mleka. Miesko moze bys sparzone, albo przemrozonei podane surowe. Unikaj wieprzowiny, moze zawierac bakterie na ktore my jestesmy odporni, wiec nie testuje sie miesa pod ich obecnosc, a kotom szkodzi.
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
2006-08-12, 17:50 | #904 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 171
|
Dot.: Zyskałam Kotka :)
Purinę to ja chyba widziałam w Tesco, tak mi się wydaje...
A o tym , że trzeba sparzyć mięso nie wiedziałam, dzięki
__________________
"Don't give up on the dream, don't give up on the wanting"
|
2006-08-12, 17:58 | #905 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Zyskałam Kotka :)
a np friskies? jest w tesco ale firmowany przez purine
moje koty jedza kitikat i oraz purine dla kastratow , suchy whiskas,surowe mieso z kurczaka czasami i nic im nie jest ,0 negatywnych objawow nawet nigdy nie wymiotowaly co do mleka to mnie lekarz mowil ze kocietom mozna podawac,doroslym nie nigdy tez zadnego nie wykapalam,co najwyzej mylam czasem im nogi uwazam ze kocury tez powinno sie kastrowac a nie tylko kocice, poniewaz trzeba tez pomyslec ze taki kocur wychodzacy na dwor to cos jakby "reproduktor" i przez takiego przybywa nowych bezdomnych kotow |
2006-08-12, 18:28 | #906 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Zyskałam Kotka :)
Cytat:
Polecam www.animalia.pl - tam szitu nie sprzedają a z wiskasem jest tak samo- jak z macdonaldem- niby nikt po tym nie umarł, ale ja bym tam swojego dziecka nie karmiła friskies nie polecam, kitekata też nie- kot może wydawac sie zdrowy po tej karmie, ale jak powiedziałam- po co ma to jeść, skoro sa lepsze karmy- chyba kazdemu zalezy na tym, żeby dawac kotu to, co najlepsze? jak powiem, że w whiskasie lądują zwłoki usypianych zwierząt i odchody i inne swiństwa, a wiekszość to i tak zboża i soja, to pewnie nie uwierzycie lepsze karmy sa droższe,ale o wiele bardziej skoncentrowane (whiskas-4% mięsa, animonda carny- 90%)- dzienna stawka żywieniowa kota nie rośnie, a nawet spada Cytat:
poza tym niekastrowany kocur...jak ktoś tego nie poczuł, to nie uwierzy, jaki to smród wszystkie informacje dla nowozakoconych- http://abckota.pl/ http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=27018 dyskretnie zapraszam na forum.miau- jak gdzies można sie dowiedziec wszystkiego o kotach, to właśnie tam Sheloba- tak od razu go nie przestawisz, ale np. kup lepszej karmy (ja polecam acanę- dobra jakość dobra cena, niestety w sklepach jej nie ma, trzeba w necie kupić) i mieszaj koty chrupki te lepsze z puszka whiskasa, stopniowo coraz mniej puszki dodawaj, powinien się przyzwyczaić. Ale nie zmieniaj karmy nagle, bo to może kotu zaszkodzić |
||
2006-08-12, 18:36 | #907 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Zyskałam Kotka :)
pytalam o friskies bo jak wól jest na nim logo puriny wiec wnioskuje ze to producent?
co do tych zwlok jestem w stanie uwierzyc ,do hamurgerow tez daja najgorsze zmielone swinstwa :/ ludzi faszeruja g...to tym bardziej czemu nie zwierzeta:/ |
2006-08-12, 18:46 | #908 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Zyskałam Kotka :)
Cytat:
purina pro plan purina cat chow purina one friskies polecam wszystko oprócz friskies, ale z czystym sumieniem tylko pro plan! (cat chow jest lepsze od friskies, ale i tak żadna rewelacja) http://abckota.pl/iok2.html |
|
2006-08-12, 20:42 | #909 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 21
|
Dot.: jak oswoic duzego kotka?
Miałam kociaczka który dawał się głaskać tylko wtedy gdy chciał żeby go głaskano. Każdy kot ma jakiś chaRAKTER którego nieda się zmienić. Trzeba go kochać takiego jakim jest. Mój kotek zrobił się chętniejszy do głaskania po wykastrowaniu. Życze miłego oswajania kotka
P.S. Ciesz się kiciusiem puki jest z tobą |
2006-08-12, 20:42 | #910 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 21
|
Dot.: jak oswoic duzego kotka?
Miałam kociaczka który dawał się głaskać tylko wtedy gdy chciał żeby go głaskano. Każdy kot ma jakiś chaRAKTER którego nieda się zmienić. Trzeba go kochać takiego jakim jest. Mój kotek zrobił się chętniejszy do głaskania po wykastrowaniu. Życze miłego oswajania kotka
P.S. Ciesz się kiciusiem puki jest z tobą |
2006-08-12, 21:13 | #911 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Zyskałam Kotka :)
Cytat:
Czemu kupowac dobra karme? Porownaj sobie porzadny sok 100% z jakas tam costa czy innym dobrym i tanim Jak tylko czuje taki to mnie wykrzywia. Z wczesniejszym rzezuczeniem kota byly dwa problemy: raz bylam za mloda i wierzylam reklamom (porzadne firmy same sie nie reklamuja, wiec ich - zapatrzona w tv - nie znalam), dwa drogie karmy najbardziej sie oplacaja w duzych worach, a jednorazowe wydanie 50 zl przerazalo rodicow. W koncu kupilam wor karmy za swoje, a potem pokazalam rodzicom kosztorys I nie mialam problemu z przestawieniem kota na nowa karme Moze tez dlatego, bo oprocz puszek i suchego dostaje sporo miesa.
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
|
2006-08-12, 21:17 | #912 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Zyskałam Kotka :)
Cytat:
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
|
2006-08-12, 21:41 | #913 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Zyskałam Kotka :)
Cytat:
Cytat:
PONOĆ to chyba za mało, żeby powoływac na swiat kilka niechcianych, potencjalnie bezdomnych kociąt "Twoja kotka nie musi zostać matką - poród i odchowanie młodych to wielki wysiłek dla koteczki, w skrajnych przypadkach zagrażający jej życiu. Później należy się zastanowić nad domkami dla kociąt, a o te - uwierz - potwornie jest trudno. A jeśli domki masz - możesz uratować życie kociąt, które już są na świecie, a raczej na pewno nie przeżyją zimy z powodu głodu, zimna i chorób. Musisz wziąć pod uwagę, że kocięta powinny zostać przy matce co najmniej 10-12 tygodni. Będziesz musiał je żywić, odrobaczać, a także zaszczepić. To koszty niemałe. Ktoś wyliczył, że wypuszczenie "w świat" zdrowego kociaka to koszt około 200 zł. Mogą też przyplątać się koszmarne powikłania związane z porodem i odchowaniem kociąt, których finałem będzie śmierć kotki. Piszecie, że wychowanie maluchów jest pięknym przeżyciem. Owszem, znam je, ponieważ miałam w tym roku kotkę z azylu i 5 kociąt. Tylko, czy zdajecie sobie sprawę, że to loteria? Moje kociaki miały wadę genetyczna - ich leczenie pochłonęło kilka tysięcy złotych. Ale nie było wyjścia - biorąc je stałam się odpowiedzialna za nie do końca i walczyłam o nie tak, jak walczyłabym o swoje koty, poświęcając im blisko dwa miesiące mojego życia, godzina po godzinie. Jeśli tylko możecie - nie pozwólcie, by kociej biedy było więcej i więcej... Te urodzone dzięki Wam kociaki być może będą miały dzieci, a te z kolei następne... Część z tych kotów może trafi do azylu, do kociego piekła... NIE MAMY PRAWA DO TAKIEGO EGOZIMU, NIE MY TU JESTEŚMY PRIORYTETEM." http://abckota.pl/iok9.html CZY POMYŚLAŁAŚ ŻE KOTEK MÓGŁ SIĘ KOMUŚ ZGUBIĆ? Nigdy nie wiadomo, dla przyzwoitości wywieś ogłoszenia. Może ktos go szuka i sie martwi. |
||
2006-08-12, 22:33 | #914 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: Zyskałam Kotka :)
Cytat:
absolutnie sie z tym nie zgadzam. Najlepiej, żeby NIGDY nie rodziła. Za mało jest kotków na śmietnikach, w schroniskach i piwnicach? Co roku kocą sie dzikie i "osiedlowe" koty, ile z kociaków, które sie urodzą znajdzie dom? chętnych na przygarnięcie jest za mało, dużo mniej niż kociąt. zresztą dla kotki bedzie nawet zdrowiej |
|
2006-08-13, 14:16 | #915 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
|
Jakiego kota wybrać?
Planujemy z TŻ kupić kotka,nie wiemy jednak jaką rasę,TŻ ma w domu rodziców odmianę persa my wolelibyśmy jednak brytyjczyka lub syjama.
Głownie chodzi nam o to żeby kto nie miał zapału do niszczenia,podobno dachowce mają większe zamiłowanie do niszczenia i skakania po meblach niż rasowce,to prawda? Jak oduczyć kotka od skakania po meblach,chciałabym tego uniknąć kotka rodziców TŻ wogóle nie włazi na meble tylko na kanapy a nikt jej niczego nie oduczał. Jak często można kotowi przycinać pazurki?
__________________
Szukam twarzy do portretów - foto ---->https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=365223 |
2006-08-13, 14:38 | #916 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 58
|
Dot.: Jakiego kota wybrać?
Jeśli już takie rasy "poważne" to ładne są i fajne koty tajskie takie tajemnicze
__________________
Warto o tobie śnić i warto dla ciebie żyć ! |
2006-08-13, 14:40 | #917 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 58
|
Dot.: Jakiego kota wybrać?
Jeszcze takie zdjątko! Bardziej widać . Śliczne oczka
__________________
Warto o tobie śnić i warto dla ciebie żyć ! |
2006-08-13, 16:05 | #918 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 743
|
Dot.: Jakiego kota wybrać?
a jak sie nazywa odmiana syjama, ktory jest caly kremowy a ciemniejsze miejsca są ciemnobeżowe?
__________________
Włosy: jest APL, będzie MBL! Moje włosowe patenty: Prostowanie bez prostownicy i suszarki "Metoda kubeczkowa" udoskonalona |
2006-08-13, 16:12 | #919 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: Jakiego kota wybrać?
Ja bym na twoim miejscu wybrała się do schroniska Może tam będą jakieś rasowce
|
2006-08-13, 16:14 | #920 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Jakiego kota wybrać?
najważniejsza rzecz, jeśli chodzi o kupno kota- Jeśli zależy ci na kocie o określonym wyglądzie i charakterze kup kota rasowego z rodowodem. Jeśli nie ma to dla ciebie znaczenia przygarnij kociaka ze schroniska.
piszę to, bo często ludzie myślą o kupnie kota "rasowego bez rodowodu" Niestety w ostatnich czasach jest mnóstwo pseudohodowców (rozmnazaczy, handlarzy) oferujących koty "rasowe bez rodowodu". Takie pseudohodowle należy omijać, ponieważ osobom rozmnażającym koty bez rodowodu, bez jakiegokolwiek dozoru, zależy tylko i wyłącznie na zysku. http://rodowod.republika.pl/ jesli szukacie kota rasowego po to, żeby przewidzieć jego charakter, to taka pewnośc będziecie mieli tylko w przypadku kota z rodowodem. Syjamy sa ponoc charakterne, mogą mieć skłonności do niszczenia, jesli będa się czuły zaniedbywane. Radzę spytać sie hodowców na http://forum.miau.pl/viewforum.php?f...db653b5f54c604 możecie tez wziąć kota dorosłego ze schroniska lub z azylu lub z domu tymczasowego- w przypadku dorosłego kota juz wiadomo, jaki ma charakter. A poza tym, prawdopodobnie uratujecie mu życie- to mówi samo przez się a co do tego o dachowcach niszczycielskich, to chyba jakas stara odurniała elegantka musiała to wymyslić, bzdura. Są różne koty, i spokojne i niespokojne- a dachowce, jako totalny mix, to już wogóle żadych reguł sie nie trzymają |
2006-08-13, 16:15 | #921 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Jakiego kota wybrać?
Venus in furs-seal point, ale nie jestem pewna
|
2006-08-13, 16:36 | #922 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jakiego kota wybrać?
Jeśli zależy Ci na kocie, który nie będzie dużo rozrabiał, to brytyjski jest jak najbardziej na miejscu. Mam małego fioła na punkcie tej rasy, jedynie teoretycznie, bo własnego egzemplarza jeszcze nie posiadam, ale trochę się naczytałam o brytyjczykach. Są podobno najmniej skore do harców. Wczoraj byłam na wystawie kotów, były różne rasy, ale rzeczywiście koty brytyjskie wyróżniały się swoim spokojem. Wszystkie albo spały, albo wlepiały w coś wzrok (wyglądało to tak, jakby się na coś zapatrzyły ). Nie wyobrażam sobie, żeby skakały po półkach, nie wykazywały zbyt dużej żywotności. Ale są śliczne.
|
2006-08-13, 17:00 | #923 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 743
|
Dot.: Jakiego kota wybrać?
Esfiro, mi chodzi o takiego syjama jak Otis IzyY z forum miau-zakochałam się w nim po prostu seal pointy są chyba ciemniejsze. A to Piękny Otis
zezik2wg5.th.jpg b25kx.th.jpg
__________________
Włosy: jest APL, będzie MBL! Moje włosowe patenty: Prostowanie bez prostownicy i suszarki "Metoda kubeczkowa" udoskonalona |
2006-08-13, 17:53 | #924 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Jakiego kota wybrać?
Otis
choć ja wole tam Sonię http://free.polbox.pl/t/tomkus/pliki/syjamy.htm Otis jest "syjamem" zdjętym z drzewa, więc cięzko zgadywać, jaka to odmiana, czy nie żadna mieszanka, ale ja obstawiam seal- tabby point http://www.balinesen.ch/linus.jpg albo chocolate tabby point |
2006-08-13, 18:54 | #925 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: tu i tam....
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Jakiego kota wybrać?
Dziewczęta - skoro znacie się na rasach kotów.... Podpowiedzcie mi, które z nich (oprócz devon rex) nie gubią sierści??
|
2006-08-13, 18:57 | #926 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 743
|
Dot.: Jakiego kota wybrać?
Esfira-dziekuję
__________________
Włosy: jest APL, będzie MBL! Moje włosowe patenty: Prostowanie bez prostownicy i suszarki "Metoda kubeczkowa" udoskonalona |
2006-08-13, 19:05 | #927 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Jakiego kota wybrać?
Cytat:
co do devonów, to nie byłabym taka pewna- maja sierść, więc musza ją czasem gubić. Ale ponoć nie lnieją. oprócz devon rex może jeszcze rex kornwalijski i germański |
|
2006-08-13, 19:13 | #928 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze:)
Wiadomości: 39
|
Dot.: Jakiego kota wybrać?
Jesli chodzi o syjamskie kotki to mialam kiedys jednego.... I jesli zalezy Ci na uniknieciu wszelakich zniszczen w domu to goraco odradzam Byl strasznie kochany, ale temperamencik mial... huhu dawal popalic
Zgadzam sie z Esfira w 100%. Kazdy dachowiec to inny charakter, nie mozna generalizowac. Mam obecnie jednego i nie narzekam na spektakularne szkody(jezeli w ogole w przypadku kotkow mozna mowic o szkodach jestem taka milosniczka tych zwierzat ze wybacze wszystko i absolutnie nie przeszkadzaja mi "lekkie" zniszczenia przedmiotow uzytkowych ) Nie wiem wiec jakiego kota Ci doradzic bo charakter trudno przewidziec pozostaje mi zyczyc udanego wyboru
__________________
"Kiedy jesteś zły, policz do dziesięciu, ale kiedy jesteś wściekły, to przeklinaj." Mark Twain |
2006-08-13, 19:51 | #929 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 328
|
Dot.: Jakiego kota wybrać?
Cytat:
Kiya tak naprawdę nie można na podstawie opisu rasy określić charakteru kota...u mnie w domu zawsze były koty i zawsze to były dachowce i z poważnych zniszczeń pamiętam ulubiony wazon mamy (ale stał na podłodze i był w nim bukiet z suszek...baaardzo atrakcyjny dla kota) i zerwana zasłona pewnie w pogoni za czymś latającym)...jak bardzo przaszkadza Ci łażenie po meblach i co masz na myśli, jeśli wskakiwanie na regały...postaw na brzegu coś niestabilnego...więcej tam kot nie wskoczy...norwegi podobno lubią się wspinać...mój nie wykazuje specjalnie takich ciągot, chociaż mi wcale nie przeszkadz kot siedzący na szafie...zawsz można postawić wysoki drapak. Za Esfirą powtórzę...jeśli zależy Ci na rasowym kocie...kup od hodowcy z rodowodem, ale licz się z wydatkiem rzędu 1000-1500,- jeśli rasa i rodowód nie mają znaczenia przygarnij kotka ze schroniska, w necie też jest masa ogłoszeń typu oddam kotka...w większości wiąże się to z umową adopcyjną, która zawsze zobowiązuje do sterylizacji kota (dorosłe koty w schroniskach są już sterylne) Powodzenia
__________________
jestem jaka jestem i taką mnie trzeba kochać Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem Théophile Gauthie |
|
2006-08-13, 21:25 | #930 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: z kosmosu
Wiadomości: 1 561
|
Dot.: Jakiego kota wybrać?
http://www.alpha.pl/~cats/rasy.htm - zamieszczam stronkę z kocimi rasami.
Znajdziesz tam: historię danej rasy, jej charakterystykę, temperament oraz jak ją pielęgnować. Na pewno coś wynajdziesz! ;-)
__________________
Na pochyłe drzewo każda koza skacze |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:31.