2013-04-29, 18:41 | #31 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
"Ano właśnie. Moim zdaniem ludzie dzielą się na tych, dla których wierność jest ważna i na tych, dla których jest jak kamień w bucie, który w imię miłości trzeba znieść. Męczą się więc dla dobra związku i może dlatego, że liczą, że to im zapewni wierność drugiej strony. Albo uważają, że "tak trzeba". "
Nie zgadzam się. Dla mnie to kwestia naturalna. Kocham - jestem wierna, bo nawet nie wyobrażam sobie, ze mogłaby mnie łączyć jakaś intymność z kimś innym. Ale byłam już w zwiazku, w którym miłość się skończyła, zostało przywiązanie (wieloletnie), poczucie wspólnych spraw (wieloletnie i sprawdzone), wzajemna pomoc, jak w rodzinie (pewna) i przyzwyczjenie plus zasiedzenie w takim życiu. Takiego partnera przez jakiś czas zdradzałam, zanim odeszłam. I mój obecny, kochany, partner zdradzał przez jakiś czas poprzednią, zanim potrafił odejść. Rozumiem powody. Ty - nie. |
2013-04-29, 18:49 | #32 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Cytat:
Ale z resztą się zgadzam, również jestem zdania, że jeśli nie ma czego ratować, to lepiej związek skończyć, zamiast czekać na dobrą okazję. I sama bym nie chciała być z kimś, kogo bym musiała wybawiać z sideł nieudanego związku . Cytat:
Ja tego nie oceniam, po prostu tak jest że dla niektórych osób to rzecz bezwarunkowa, dla innych nie. |
||
2013-04-29, 18:52 | #33 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Nie, jak mi jest źle. Jak nie kocham i nie jestem kochana.
|
2013-04-29, 18:53 | #34 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Cytat:
bo tak w skrócie autorka wątku która ma problem ze zdradzaniem nie może być przyrównana w żaden sposób do zwierzęcia (w potocznym tego słowa rozumieniu- czyli nie-człowieka), bo kierując się swoimi "impulsami" łamie zasady moralne wytworzone przez ludzi (a nawet nie ogół populacji a konkretny krąg kulturowy), natomiast zwierzę zasad moralnych nie zna, więc żadnych tez nie łamie. EOT.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
|
2013-04-29, 19:06 | #35 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 742
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
impulsem mozna nazwac czyn ktory trwa chwile np spoliczkowanie kogos, przytulenie, ucieczka. ale zdrada/ to nie implus uprawianie seksu trwa duzej niz minute, soba ktora zdradza wie co robi, ma czas by sie zastanowic zrezygnowac. dlatego taka argumnetacja mnie nie przekonuje.
|
2013-04-29, 19:10 | #36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
|
2013-04-29, 19:11 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Cytat:
Jakos ja nie rozumiem wizji takiej,moze jestem jakas nie halo,ale jak masz faceta i go widzisz i cos czujesz albo sie chociaz usmiechasz,bo macie kontakt,jestescie razem,mozesz na niego liczyc.. to po co zdrada?? A jak sie nie dogadujesz to czemu nie proobujesz naprawic i potem ew zrezygnowac z tego ? Nie wiem...........
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
2013-04-29, 19:18 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
To, że ludzie coś jedzą, nie jest wyznacznikiem tego, co jest zwierzęciem, a co nie jest. I nie upieram się, że jestem zwierzęciem, to jest fakt naukowy, że nim jestem, tak samo jak Ty i każdy inny człowiek. Tu nie ma miejsca na własne zdanie. No, chyba że uważasz się za roślinę, grzyba albo bakterię, czy protistę Innych opcji nie ma, z tego co mi wiadomo.
|
2013-04-29, 19:19 | #39 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
No...i nie zapomnij z nim tańczyć na weselu, bo inaczej - klops!
|
2013-04-29, 23:43 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Dla mnie kobiety które zdradzają nie są warte nawet splunięcia jakiegokolwiek mężczyzny. Nie chce tu nikogo obrażać, poprostu nazywam rzeczy po imieniu. Co kieruje kobietą która ma faceta i beszczelnie się prześpi z innym? Tylko i wyłącznie chęć zaspokojenia fantazji i bezmyślność. Skoro jest się świadomym, że ma się ochotę na innego, to czy nie lepiej jest zostawić swojego partnera ii dopiero robić co ma się zrobić?
Niedobrze mi. Pozdrawiam kobiety które znają swoją wartość. |
2013-04-29, 23:49 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Mi też niedobrze, jak czytam takie komentarze.
|
2013-04-30, 08:49 | #42 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Burdel
Wiadomości: 953
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Ta dyskusja wygląda dziwnie... Chciałam przeczytać wypowiedzi kobiet, które zdradziły i dowiedzieć się od nich jak sobie teraz z tym radzą. A póki co to ciągle czytam oszczerstwa na temat dziewczyn, które zdrady się dopóściły.. Heloł! Ja na prawdę wiem, że źle zrobiłam! Czasu nie cofnę! Ale chcę zmienić siebie, żeby być wartościową dla innego faceta. Ktoś tu napisał, że nie panuję nad sobą, mam jakieś dziwne popędy... Chwileczkę! Zdradziłam jeden, jedyny raz, to nie jest jakaś choroba, że bez zdrady żyć nie mogę ;/. Są różne powody zdrady, tzw "impulsy", niedogadywanie się, śmierć miłości itp. W moim przypadku akurat sama nie wiem co to było, ale raczej moja głupota.
__________________
Hacked Bitcoin Wallets for sale. Only 1% value. Escrow guarantee |
2013-04-30, 09:12 | #43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Autorko wątku - niepotrzebnie się tu tłumaczysz w każdym poście. Tłumaczyć się możesz co najwyżej swojemu facetowi. Chamskie komentarze ignoruj. Ja już napisałam, co wiedziałam, może jeszcze ktoś coś doda.
|
2013-04-30, 13:22 | #44 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 576
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Cytat:
Nie uważam się za zwierzę. I jakoś nie jestem zwolennikiem "faktów" naukowych. Dla mnie człowiek nie jest zwierzęciem i tyle. A ty się jak zwykle czepiasz szczegółów nie rozumiejąc szerszej perspektywy tego co chciałem powiedzieć. ---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ---------- Cytat:
__________________
"You and me We’ll all go down in history With a sad Statue of Liberty And a generation that didn't agree" |
||
2013-04-30, 18:55 | #45 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Cytat:
|
|
2013-04-30, 19:26 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 172
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Niektóre komentarze są zwyczajnie chamskie.... Dziewczyna wie, że popełniła błąd, ogromny błąd, jest tego świadoma, chce znaleźć osoby w podobnej sytuacji by zobaczyc jak one sobie radzą z wyrzutami sumienia, jak zapominają o tym, jak próbują zacząć nowe lepsze życie.. A wy tu mieszacie ją z błotem. Nikt nie jest święty. To nie są żadne żale! A jeżeli są, to w takim razie każdy wątek tutaj to bezsensowne żale. Po to jest forum, żeby pisać, po to wątek 'intymnie' żeby żale swoje wylać, co w tym złego? No ale tak już na wizażu jest, jak zauważyłam, że jeżeli jesteś w miarę nowa i Cię nie znają, to zawsze się zaczną czepiać. Zawsze. I tu nawet nie chodzi o moje doświadczenia, po prostu często czytam to pod-forum. Potraficie tylko oceniać.. A nawet nie oceniać, po prostu za wszelką cenę udowadniacie że jest się beznadziejnym człowiekiem.
A ile jest takich wątków, gdy stara wizażanka zakłada nowy wątek na nowym koncie, bo nie chce, żeby ktoś ją rozpoznał... Śmiech na sali. |
2013-04-30, 19:43 | #47 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 576
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
"A ile jest takich wątków, gdy stara wizażanka zakłada nowy wątek na nowym koncie, bo nie chce, żeby ktoś ją rozpoznał... Śmiech na sali."
To faktycznie jest śmieszne. Bo wychodzi, że ktoś taki idealny i wgl. też coś "ma"
__________________
"You and me We’ll all go down in history With a sad Statue of Liberty And a generation that didn't agree" |
2013-04-30, 19:49 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Odp: Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Cytat:
Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2 |
|
2013-04-30, 20:13 | #49 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Burdel
Wiadomości: 953
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Cytat:
takie właśnie wrażenie odnoszę... Chciałam się dowiedzieć jak sobie radzić po tym wszystkim, a nie po raz kolejny slyszec jaka jestem zla... Więcej pomocy można na kafeterii odnaleść...
__________________
Hacked Bitcoin Wallets for sale. Only 1% value. Escrow guarantee |
|
2013-04-30, 22:41 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 172
|
Dot.: Odp: Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
No owszem, nie wykluczam tego i jest to możliwe, ale na pewno nie w większości przypadków. Po prostu niektórym szkoda "brudzić" sobie kont, gdzie zgrywa się idealną żonę, dziewczynę, matkę, siostrę czy kogokolwiek, kto pozjadał wszystkie rozumy i porównuje swojego zmyślonego 'bohatera' (bo nie siebie) do zwykłych ludzi.
Strasznie mnie to zirytowało, ale nie martwcie się, nie będę już robić offtopu. :p |
2013-05-01, 00:33 | #51 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Cytat:
Jeśli autorka chcę się poprawić i na następny raz być wierną (w co wątpię), to z całą pewnością idzie dobrym kierunku. @doautorkitematu Z Tego co piszesz im bardziej przychylne opinie tobie tym poziom forum jest lepszy. Sorry. Widocznie mamy inny system wartości. Pozdrawiam. Edytowane przez Itats Czas edycji: 2013-05-01 o 00:36 |
|
2013-05-01, 12:18 | #52 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Cytat:
|
|
2013-05-01, 12:34 | #53 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 742
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
ja mysle ze czasu sie nie cofnie. wynies z tego nauke, jesli pokochasz kogos to musisz pamietac ile zlego i cierpienia wyrzadzila Twoja zdrada, wtedy nie powinno sie to powtorzyc. jesli kogos tak bardzo pokochasz ze na sama mysl o skrzywdzeniu go bedzie Cie bolalo serce, to nie musisz sie obawiac tego. przeciez masz wolna wole, jesli nie ukladalo Ci sie w zwiazku, wypalilo sie miedzy Wami i doszlo do zdrady, widocznie zwiazek przezyl juz swoja "swietlnosc" i nie bylo wspolnej przyszlosci. jesli sie kocha =to sie nie rani drugiej osoby/ a wiec nie zdradza. jesli pokochasz i bedziesz miec satysfakcje z waszego pozycia seksulanego- nie widze podudek do zdrady. czlowiek potrafi nad soba panowac. skoro zalujesz i nie chcesz popelniac tego bledu, to chyba wszystko jest na dobrej drodze i co wiecej mozna zrobic?
|
2013-05-01, 21:16 | #54 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Cytat:
Pozdrawiam. |
|
2013-05-01, 21:41 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
|
Odp: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Dotarlam do ktoregos postu i dalej nie doszlam bo nieco rozdraznily mnie wypowiedzi. Dziewczyba zdradzila i pyta jak sobie inni z tym radza (ci co tak zrobili) lub jak ma sie tego oduczyc. Tymczasem dostaje wyprawke moralna i dyskusje na temat tego co dobre co zle. Co powinien robic porzadny czlowiek a co nie. Kurcze...nie umoralniajcie na sile bo nie o to chodzi w temacie i absolutnie s niczym nie pomoze to autorce.
Zdrada - wiadomo ze zla i autorka zdaje sobie z tego sprawe, ale skoro prosi o rade tzn. Ze czuje ze moze ja do tego ciagnac ponownie a nie chce tego znow zrobic. Wiec ja powiem od siebie tak. Znam jedna kobiete, ktora ma meza i jest po wycieciu jajowodu ze wzgledu na raka. Jakies 2lata twmu zaczela zdradzac meza. Powod: potrzebowala dowodu ze nadal jest kobieca mimo ze meza kocha, tyle ze to byla jej swiadoma decyzja. Znam jednak tez dziewczyne, ktora ma wspanialego chlopaka, sama nachwalic sie go nie moze jaki kochany i udny a mimo tego zdarzylo jej sie ze raz zdradzila go (i to tak konkretnie sexem). Tez probowalam z nia rozkminiac dlaczego...bardzo tego zalowala i niestety jedyne co przychodzilo jej do glowy to to, ze chlopak duzo pracowal i ona czula sie zaniedbana. Absolutnie sie nie usprawiedliwiala i wiedziala ze nic jej nie usprawiedliwia , ale zrobila to mimo ze kochala. Wiec nie dam sie przekobac, ze takie rzeczy zdarzaja sie tylko zlym, niegodnym kobietom, ktore tylko patrza jak zdradzic. Pytasz autorko co zrobic by wiecej tak sie nie stalo. Wydaje mi sie, ze zdradza sie albo gdy sie nie kochA ( wtedy po prostu zakoncz zwiazek) albo gdy czegos mocno brakuje ( nie wiem adrenaliny, wspolnego czasu etc) wtedy radze jak najszybciej rozmawiac z TZ'tem i mowic o swoich potrzebach. Rozmowa to podstawa zwiazku. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic
07.07.2012 12.06.2013 DARUŚ & 20.02.2015 BARTUŚ |
2013-05-01, 23:33 | #56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Odp: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
"Pytasz autorko co zrobic by wiecej tak sie nie stalo. Wydaje mi sie, ze zdradza sie albo gdy sie nie kochA ( wtedy po prostu zakoncz zwiazek) albo gdy czegos mocno brakuje ( nie wiem adrenaliny, wspolnego czasu etc) wtedy radze jak najszybciej rozmawiac z TZ'tem i mowic o swoich potrzebach. Rozmowa to podstawa zwiazku."
calkowicie sie pod tym podpisuje, ale nigdy nie dam się przekonać do tezy, że zdrada zdarza się dobrym, uczciwym kobietom, bo tak nigdy nie bylo i nie bedzie. |
2013-05-01, 23:40 | #57 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Odp: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
A dobrym i uczciwym facetom ?
|
2013-05-01, 23:44 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 405
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Ta cała praca nad sobą brzmi jak byś była w grupie wsparcia dla niepalących. I w ogóle dobrze rozumiem? Szukasz też sposobu na unknięcie zdrady w przyszłym związku? Dla mnie to naturalne, że jak kocham partnera to zdrada jest dla mnie abstrakcją i nawet jak coś w związku szwankuje, to się go naprawia, a nie szuka wymówki do skoku w bok.
|
2013-05-02, 09:27 | #59 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Burdel
Wiadomości: 953
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Cytat:
---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ---------- Cytat:
__________________
Hacked Bitcoin Wallets for sale. Only 1% value. Escrow guarantee |
||
2013-05-02, 09:35 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: ZDRADZIŁAM. Pracuję nad sobą.
Ale ja nie rozumiem, jakich rad oczekujesz. Albo chce się zdradzić i zdradza się, albo - jeśli czujesz, że zaczyna Cię nakręcać, to oddalasz się od obiektu, który Cię pociąga. Rozmawiasz ze swoim facetem, nie szukasz sobie "przyjaciół od wyżalania się" na boku. I tyle. Jeśli Ty sama nie wiesz, jak unikać zdrady, to znaczy, że jesteś bardzo mało świadoma tego, jak do zdrady dochodzi. A to już powinnaś wiedzieć. Piszesz, jakbyś wiedziała, a za chwilę pytasz, jak temu zapobiec. No ja nie rozumiem.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:38.