|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2014-02-11, 16:54 | #1 |
Zadomowienie
|
Nowa praca- trudne początki
Od początku stycznia zmieniłam pracę. Pracuję w zawodzie w dużej, znanej korporacji.
Po otrzymaniu oferty pracy cieszyłam sie jak dziecko i bez wahania zrezygnowałam z nienajlepszej pracy, która wtedy miała. Mineło 5 tygodni odkad tam pracuję, a ja nadal nie czuję tam dobrze, obecnie odczuwam wręcz niechęć przed pójściem rano do pracy. Szefowa z która bezpośrednio współpracuje czesto się irytuje, tłumaczy półsłówkami to czego ode mnie wymaga, lubi stwarzać nerwowa atmosferę "pośpiechu". Najgorsze jest to, ze w tej chwili mam baardzo mało przydzielonych zadań i nie mam co z soba zrobic w ciągu 8h pracy. Szefowa wiecznie jest zabiegana i mam wrazenie, że woli cos zrobic sama niż poświęcic czas i mi wytłumaczyc a później sprawdzić co zrobiłam. Pokój dzielę z tzw. starymi wyjadaczami, którzy rozmawiają, żartują tylko na temat pracy . z pozostałymi ludźmi z firmy mam kontakt na zasadzie wymiany kilku zdań, każdy siedzi w swoim pokoju i pracuje.
__________________
Wymienię 2 nowe błyszczyki NYX https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post24997463 |
2014-02-11, 17:46 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: Nowa praca- trudne początki
Cytat:
|
|
2014-02-11, 18:03 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowa praca- trudne początki
heh, żeby każdy miał takie problemy w pracy
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
2014-02-11, 18:03 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 201
|
Dot.: Nowa praca- trudne początki
Początki w każdej nowej pracy nie są łatwe. Najważniejsze moim zdaniem jest to, że ją masz i że jest lepsza od poprzedniej.
Jeśli mam Cię podbudować to chyba tylko mogę to zrobić, polecając Ci wątki o depresji z powodu braku pracy. Ja sama to przechodziłam szukając roboty przez prawie dwa lata. Nikt mnie nie chciał... Kiedy już ktoś mnie "zechciał" to pomimo, że praca i szefostwo w porządku- pracuję poniżej swoich kwalifikacji. Ale mam pracę więc ją bardzo szanuję. |
2014-02-11, 18:32 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Nowa praca- trudne początki
Omg. Na co Ty kobieto narzekasz? Nie masz co robić w pracy, to się ciesz. Ja miałam w drugą stronę - miliard zadań dodatkowych, z niczym się nie wyrabiałam, w końcu ze stresu nie mogłam spać po nocach + miałam problemy żołądkowe. Jak przestałam tam pracować, to wróciłam do życia, a należę raczej do osób odpornych na stres.
Chciałabym znaleźć pracę, gdzie dużo nie trzeba robić, a kasa co miesiąc i tak wpływa na konto Ciesz się, bo wiele osób chciałoby być na Twoim miejscu.
__________________
"La curiosidad mató al gato." - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ] [ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M |
2014-02-11, 19:00 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowa praca- trudne początki
5 tygodni to już nie takie początki
Jakbyś się nudziła, to zawsze zostaje Ci Wizaż - rozumiem Twój "problem" bo dla mnie też tzw. "d.pogodziny", kiedy nic się nie robi, są po prostu stratą czasu, stwarzaniem pozorów, że się pracuje, nie wiadomo po co - a w korpo do domu bez wyraźnego powodu wcześniej raczej Cię nie puszczą. Pozostaje Ci internet, albo zejście o pół etatu i szukanie czegoś na wolne chwile Btw, nie masz ochoty integrować się z resztą? Twój post tak właśnie brzmi.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
2014-02-11, 19:35 | #7 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nowa praca- trudne początki
Niestety ale wizaż w trakcie pracy odpada, bo siedze w takim miejscu gdzie współpracownicy doskonale widza mój monitor
Mam ochote integrowac się z innymi, ale nie bardzo wiem jak... Siedzę z osobami sporo starszymi ode mnie, pochłoniętymi swoją pracą, rozmawiają ze sobą głównie na temat tego co robią, więc nie bardzo umiem wejśc z nimi w dyskusję Reszta jest pozamykana w swoich pokojach, czasami zaglądam do kogoś rano na chwilę pogadać, ale też nie chce z tym przeginać bo nie wiem jak to jest odbierane...
__________________
Wymienię 2 nowe błyszczyki NYX https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post24997463 |
2014-02-11, 19:39 | #8 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nowa praca- trudne początki
Wy tak serio?
Ja bym sie nie cieszyla z pracy, w ktorej nie mam co robic-czas ciagnie sie wtedy niemilosiernie-i w ktorej mnie nie traktuja powaznie, bo nie chca mi niczego wytlumaczyc albo przydzielic jakichs zadan. Po drugie-jesli jest w pokoju z innymi ludzmi-predzej czy pozniej zapewne komus wpadnie w oko i zacznie przeszkadzac, ze autorka nie pracuje jak reszta, a bywa tak, ze powody nie beda istotne, jesli informacja pojdzie wyzej. W koncu po trzecie-teraz nie ma co robic, a co jesli np. za pol roku pracy i obowiazkow przybedzie i nikogo nie bedzie obchodzilo, ze ona do tej pory niewiele robila i niewiele umie? Wtedy juz bedzie raczej za pozno na nauke Autorko, na twoim miejscu porozmawialabym w spokojniejszym momencie z szefowa i powiedziala jej to co sama piszesz i co ja napisalam. Jesli im zalezy na tobie jako na pracowniku-powinni zrozumiec i bardziej przylozyc sie do tego, zeby cie wdrozyc w obowiazki. |
2014-02-11, 19:40 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowa praca- trudne początki
to zagaduj o pracy, może nauczysz się czegoś nowego
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
2014-02-11, 19:43 | #10 | |
Inkwizytor
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Nowa praca- trudne początki
Cytat:
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin wymianka książkowa Edytowane przez verda Czas edycji: 2014-02-11 o 19:44 |
|
2014-02-11, 19:44 | #11 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowa praca- trudne początki
Cytat:
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
2014-02-11, 20:15 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Nowa praca- trudne początki
Cytat:
ja się nienawidzę nudzić w pracy, mam wtedy wrażenie, że to nie trwa 8h, tylko ze 20 taką mam pracę, że raz jest nuda, a raz zap***dol, wolę drugą wersję, bo zmęczenie dopada mnie zawsze, ale jak jest co robić, to szybciej mija |
|
2014-02-11, 20:22 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 51
|
Dot.: Nowa praca- trudne początki
Cytat:
Zawsze jestem zdania by mówić wprost. Idz do swojej przełożone i poproś by dokładnie przedstawiła Ci Twoje zadania. Co do kontaktów z współpracownikami... Miesiąc to wciąż jeszcze krótko, daj sobie czas. |
|
2014-02-11, 20:35 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Nowa praca- trudne początki
Niewiele jest gorszych rzeczy w pracy niz nuda i brak zajęcia. Przerabialam to i zmienialam z tego powodu pracę
Proponuję wyjsc z inicjatywą, dopytywać, proponować pomoc innym, pytać szefową czym moglabys sie zająć itp. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:00.