Odczuwacie kryzys gospodarczy? - Strona 112 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-05-16, 07:50   #3331
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Nawet możliwości zarobkowe dla nastolatków są inne. Moi niektórzy znajomi w mieście w wieku nastoletnim pracowali przy ulotkach, w kawiarniach itp. przez cały rok.
To prawda, moja jedna dorabiała sobie na własne wymysły od 14 roku życia.
Najpierw często była to wymiana barterowa, ona pomagała a za to miała darmowe wejścia na wyspecjalizowana hale sportową.
Potem juz robiła normalnie na umowy zlecenia na stoisku w hipermarkecie 15 minut pieszo od domu, mogąc sobie fajnie łączyć szkole, studia z zarabianiem- wtedy jeszcze były niedziele handlowe, wiec brała soboty-niedziele- święta pracujące w handlu i tym sposobem i sobie zarabiała i miała przeczytane wszystkie lektury.

Druga sobie ogarnęła dorabianie przez internet - tu pomocna była gęsta sieć ciuchlandy i paczkomatów.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 08:05   #3332
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Treść usunięta

Edytowane przez Timon i Pumba
Czas edycji: 2023-12-19 o 21:50
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 08:15   #3333
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Nie wiem, jak nas rodzice chowali bez tych 500+...
I zgadzam się z poglądami wspomnianymi wyżej, że urodzenie się w sporym mieście to ogromne ułatwienie. Jak słucham, jak wyglądała młodość mojego partnera w stolicy, to zwyczajnie zazdroszczę na maksa tych możliwości, które mi nie były dane. Domy kultury, bardziej zaawansowane zajęcia pozaszkolne, basen w szkole, możliwość dorabiania itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 08:45   #3334
aante_e
Miss Pudernica
 
Avatar aante_e
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 041
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

[1=4ec13cb18ab3f27b597089e a0d0eff6e72b7e954_64f11b7 24e7cd;89582018]
Natomiast nic mnie nie wku*wia tak jak ludzie z gatunku "ojej ja bym nie mogła mieć kredytu", którzy sobie siedzą w mieszkankach od rodziców/babci whatever. Dosłownie mnie coś trafia. Moja koleżanka z pracy, jak usłyszała na ile mamy lat kredyt to zrobiła minę jak srający kot za przeproszeniem, prawie się przeżegnała. Pani z cyklu 58 lat, mieszkanie wykupione za przysłowiową złotówkę. Mhmmm.....I fajnie, ja jej nie żałuję, ale prezentować takie odklejenie od rzeczywistości? Jak niby przeciętny człowiek ma zakupić jakieś mieszkanie za te ciężkie setki tysięcy? Ma odkładać przez 200 lat?[/QUOTE]
Jeszcze bym dodała postawę ludzi, którzy sami nie dorobili się mieszkania, a dostali i prezentują poglądy w stylu: nie uznaje kredytów, uważam że jak ktoś ma gotówkę to kupuje, jak nie to nie
Czasami to się zastanawiam, czemu to ludzie którzy sami ogarniają swoje lokum muszą się gryźć w język, a nie ludzie, którzy są właśnie oderwani od rzeczywistości i śmiało prezentują swoje górnolotne poglądy.


Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka
__________________
Marzenia same się nie spełniają, marzenia się spełnia.
aante_e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 08:51   #3335
PumpkinEyes
Zakorzenienie
 
Avatar PumpkinEyes
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 095
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Pochodzę z dużego miasta i wybierałam wszystkie szkoły od podstawówki, więc chodziłam do najlepszych publicznych w mieście. Wiązało się to z dojazdami (sama jeździłam od 2 klasy podstawówki tramwajem i autobusem), ale jednak po latach stwierdzam, że możliwości (choćby zachęcanie do udziałów w konkursach, dodatkowych aktywnościach) i środowisko było dużym plusem w moim rozwoju. Wiadomo musiałam płacić za bilet na MPK, ale jednak przy miesięcznej karcie to były grosze w porównaniu do konieczności dojeżdżania spoza miasta. Moi rodzice to powiedzmy na standardy europejskie klasa robotnicza. Wielkiej biedy nie było, ale luksusów też nie i był strach o płynność finansów, używane ciuchy, niespełnione marzenia o markowych zabawkach, wyjazdy na wakacje tylko na działkę (o zagranicy mogłam pomarzyć).

Także tak, z perspektywy czasu uważam, że byłam uprzywilejowana. Nie tylko pod względem miejsca zamieszkania, ale też wsparcia rodziny, na które cały czas w razie czego wiem, że mogę liczyć, gdybym straciła dach nad głową czy coś.

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Ale mieszkania nie dostałam i nie dostanę, bo moi rodzice nigdy się nie dorobili nawet własnego, mimo że oboje uczciwie pracowali całe życie.
PumpkinEyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 08:59   #3336
4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 1 931
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Ja mieszkalam w srednim miescie i zawsze chcialam z niego ''wybyc''. Do liceum poszlam do miasta wojewodzkiego, bo przeciez bylam prymuska, liceum takie super, nauka 3 jezykow w duzym wymiarze godzin itd. itd. Pamietam ze mieszkalam wtedy w bursie. Ogolnie to nie moge narzekac bo to bylo jakies bardzo tanie, lacznie chyba nie wiecej niz 400 zl. Z tego pamietam ze za pokoj to byly groszowe sprawy a ok. 300 zl bylo za jedzenie. I to jedzenie bylo super, rano bufet do zrobienia kanapek + jakas zupa mleczna, kanapki mogles sobie zrobic do szkoly, po poludniu 2 daniowe stolowkowe danie a wieczorem znowu bufet kanapkowy. Powiem szczerze ze juz wtedy sie dziwilam, bo to byla naprawde niska cena. No ale koniec koncow okazalo sie, ze super hiper liceum to troche przerost formy nad trescia, nic tylko uczylismy sie, a nauczyciele nic tylko mieszali nas z blotem xd. Jeszcze dosyc mocno zachorowalam wiec w koncu wrocilam do mojego miasta i w liceum czulam sie bardzo dobrze, ale no fakt faktem, jezykow trzeba sie bylo uczyc na wlasna reke.
Za to ze studiami byloby juz gorzej, bo dojazd do tego miasta to co prawda nie tak duzo (ok. 60 km), ale komunikacja byla naprawde kiepska. W tym miescie wojewodzkim bardzo ciezko bylo wtedy z akademikami, mieszkania byly drogie. Gdyby dojazd z mojego miasta byl lepszy to naprawde mozna byloby zaoszczedzic juz wtedy duzo pieniedzy mieszkajac z rodzicami, a co dopiero teraz.
Nie wiem czy po prostu w takiej nieskomunikowanej dziurze mieszkalam, w sensie czy po prostu mialam pecha, czy to jest norma? W Niemczech 60 km to zadna odleglosc i ludzie normalnie bez problemu codziennie tyle dojezdzaja do pracy pociagiem.

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Cytat:
Napisane przez PumpkinEyes Pokaż wiadomość
ale jednak po latach stwierdzam, że możliwości (choćby zachęcanie do udziałów w konkursach, dodatkowych aktywnościach) i środowisko było dużym plusem w moim rozwoju.
A ja to bardzo zle wspominam, nauczyciele ciagali mnie na wszystkie mozliwe konkursy, bo wiadomo bylo, ze czego mi sie nie da, to ja sie tego naucze i wygram. Prestiz szkoly trzeba bylo pielegnowac wiec tacy ludzie jak ja musieli na tych konkursach robic robote. I to bylo tak... troche zmuszanie, w sensie w ogole nikt nie zakladal, ze ja moge miec cos przeciw, bo to przeciez przywilej. Bardzo zle to wspominam.
I jeszcze zeby to sie jakos oplacalo, ale wtedy na rejonowych czy nawet wojewodzkich etapach konkursow na koniec dostawalo sie ksiazke.
No i ja nie czuje sie jakos bardzo rozwinieta np. tym, ze bralam udzial w konkursie wiedzy o papiezu.
4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 09:20   #3337
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89581973]Wszystko jest do zrobienia, nawet zostanie influ i zarabianie milionów, ale chyba rozmawiamy teraz o ogóle społeczeństwa. Myślisz że nikt w moim towarzystwie nie chce zarabiać więcej ? Wszyscy chcą. Jestem w szoku że tutaj część osób myśli, że wystarczy zrobić jakiś kurs, przeprowadzić się do Wawy i pyk awans czeka[/QUOTE]


Dokładnie. Każdy chce żyć na jakimś w miarę przyzwoitym poziomie, a nie wegetować, a teraz możliwość realizowania podstawowych potrzeb, to jest luksus. Nie każdy ma możliwość przeprowadzki do innego miasta, nie każdy też chce. Ludzie mają zwykle rodzinę, przyjaciół, dzieci, to nie jest tak hop siup, że się pakujesz i jedziesz szukać szczęścia gdzie indziej. Ja osobiście też bym się nie przeprowadzała. Tu mam rodzinę, znajomych, mieszkanie. Co mi po lepszej kasie jakbym była sama. No i przede wszystkim przecież nie da się zrobić tak, że ludzie będą mieszkać tylko w dużych miastach Więc w tych małych też ktoś mus pracować. A kursy też nie zawsze wszystko załatwią. Co komuś po kursie jak mieszka w małej miejscowości i i tak pracy lepszej nie znajdzie nawet z tym kursem.



[1=4ec13cb18ab3f27b597089e a0d0eff6e72b7e954_64f11b7 24e7cd;89582018]Natomiast nic mnie nie wku*wia tak jak ludzie z gatunku "ojej ja bym nie mogła mieć kredytu", którzy sobie siedzą w mieszkankach od rodziców/babci whatever. Dosłownie mnie coś trafia. Moja koleżanka z pracy, jak usłyszała na ile mamy lat kredyt to zrobiła minę jak srający kot za przeproszeniem, prawie się przeżegnała. Pani z cyklu 58 lat, mieszkanie wykupione za przysłowiową złotówkę. Mhmmm.....I fajnie, ja jej nie żałuję, ale prezentować takie odklejenie od rzeczywistości? Jak niby przeciętny człowiek ma zakupić jakieś mieszkanie za te ciężkie setki tysięcy? Ma odkładać przez 200 lat?[/QUOTE]


Takie myślenie ma starsze pokolenie, bo oni kredytów brać nie musieli. Teraz praktycznie każdy bierze kredyt na dom czy mieszkanie, bo mało kto drobi się tyle żeby kupić całość za gotówkę.


[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89582024]Tak szczerze, to wiele nie chce. Uczysz się po godzinach? Poświęcać czas po pracy? Eee ja to nie mam czasu/ nie chce mi się/ mam dzieci/ nie będę niewolnikiem pracy etc. No niestety nie zawsze wybór że studiów jest dobry i czasami trzeba wszystko zmienić.
Ty też przypadkiem nie zmieniłaś pracy na jakąś super i dobrze płatną?
Tutaj też trzeba elastyczności, jak się w pracy człowiek nie rozwija, to iść dalej, tak jak u Ciebie.

Rok temu kupiłam świetny kurs zawodowy, ale oczywiscie że go jeszcze nie przerobiłam, chociaż codziennie o tym myślę. ;0 no nie chce mi się :/ dałby mi dużo, ale mój len wygrywa walkę. Wracam z roboty i nie mam siły znowu przerabiać zagadnienia z pracy. I tak to się kręci.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


A ja nie uważam, że to jest ok, że człowiek musi cały czas gonić za certyfikatami, kursami, podyplomówkami żeby jakoś przyzwoicie zarabiać. Jasne są zawody, że trzeba cały czas aktualizować wiedzę, przepisy się zmieniają, jest rozwój technologiczny, ale takie rzeczy to zapewnia pracodawca, jeśli stanowisko tego wymaga. Oczywiście przebranżowić czasem też się trzeba, ale nie tak że cały czas. Ja nie wyobrażam sobie sytuacji, że co chwilę idę robić coś nowego. Kursy to jest czas i pieniądze i mnie absolutnie nie dziwi, że komuś się nie chce tego robić albo, że nie ma możliwości. Jak ktoś chce robić karierę, to luz, ale nie każdy chce. Ludzie po prostu po pracy chcą poświęcać czas na odpoczynek i na przyjemności i dla mnie to jest całkowicie normalne. No i przede wszystkim kursy też nie zawsze są gwarancją lepszej pacy. Po prostu ludzie pracujący na cały etat powinni móc spokojnie żyć i mieć na jakieś podstawowe potrzeby i podstawowe przyjemności.


[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89582272] Bywają lepsze i gorsze chwile, ale ogólnie to staram się być dla siebie wyrozumiała i nie zajeżdżać się jak to zazwyczaj było, że to, że tamto, że trzeba robić coś jeszcze.

Sorry ulało mi się, dziś wyjątkowo na mnie źle działa "każdy jest kowalem własnego losu".[/QUOTE]


Zgadzam się z tym bardzo. Ja też zmieniałam nastawienie, uważam, że nie ma sensu się zajeżdżać, jak mi się czegoś nie chce robić albo nie mam siły, to nie robię i tyle. Uważam, że pewne rzeczy warto odpuszczać, bo można psychicznie nie wyrobić. Dla mnie ważny jest odpoczynek, relaks i czas spędzany na przyjemnościach. Nie ma ochoty cały czas za czymś gonić, nie kręci mnie kult zapierd***. Ja lubię spotykać się z ludźmi, uprawiać sport, wyjść gdzieś i pochillować, podróżować, rozwijać swoje hobby, a nie ciągle się szkolić


Każdy jest kowalem swojego losu, to jest taki bzdurny frazes. No nie każdy. Są rzeczy na które nie mamy wpływu. Jak się urodzisz na wsi w biednej rodzinie, to już na starcie jesteś w pupie.



Tak samo jak wkurza mnie, że wszystko jest kwestią organizacji. No nie jest. Doba ma 24h i jak ktoś pracuje, to nie ma fizycznej możliwości ogarnąć jednego dnia 20 rzeczy i mieć jeszcze czas na przyjemności.


[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89582360]Okej, ale pisałaś, że miasto to zawsze przywilej. A ja uważam, że rodzina do przywilej.
Jak dzieciak dorastał w zamoznej rodzinie na wsi, to miał dużo więcej możliwości, niz dzieciaki z bloków. Nie jest tak, że miejsce urodzenia determinuje wszystko. Najważniejsze są pieniądze i odpowiednie rodzina, która się wspiera i motywuje do działania.
A jeśli chodzi o biedne rodziny ze wsi i z miast, to tak masz rację, Ci z miasta mają większe szanse w życiu.

Ciekawe z tymi szkołami. Jestem prawie pewne, że wszystkie gimnazja były rejonowe i pierwszeństwo miały dzieciaki z okolicy. Jak zostały jakieś miejsca, można było aplikować, ale tych miejsc było parę na krzyż albo wcale.


Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Z tym się zgadzam, ale jak masz hajs i wspierającą rodzinę, a jeszcze mieszkasz w mieście, to w ogóle jest spoko. Ja pochodzę z małego miasta, ogólnie niczego nigdy mi nie brakowało, ale na studia było trzeba wyjechać i hajs na wynajem mieszkania wydawać. 5 lat studiów plus jeszcze czas po studiach, to była kupa pieniędzy. Gdybyśmy mieszkali w dużym mieście, to pewnie mieszkałabym z rodzicami do momentu kupna mieszkania i pieniądze na wynajem byłby odkładane na wkład własny.


[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89582419]Mieszkanie w mieście (jeszcze wojewódzkim) to ogromny przywilej. Romantyzm wanie wsi ma się u nas dobrze, a ja dziękuję losowi, że nie urodziłam się na wsi jak cała moja rodzina. Wieś jest dla mnie fajna na wakacje, a nie do życia i zakładania tam rodziny[/QUOTE]


Dokładnie dlatego mnie zawsze dziwi podejście ludzi, ze dla dzieci to super jest na wsi w domu wychowywać, bo jest ogród
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-05-16, 09:23   #3338
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89581973]Wszystko jest do zrobienia, nawet zostanie influ i zarabianie milionów, ale chyba rozmawiamy teraz o ogóle społeczeństwa. Myślisz że nikt w moim towarzystwie nie chce zarabiać więcej ? Wszyscy chcą. Jestem w szoku że tutaj część osób myśli, że wystarczy zrobić jakiś kurs, przeprowadzić się do Wawy i pyk awans czeka[/QUOTE]Jakbyś poczytała wizaż , to sporo wątków można skwitować takimi radami od innych
- przeprowadź się do dużego miasta
-idz do korpo
-zmien pracę, nie ma bezrobocia, praca tylko czeka na człowieka



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 09:31   #3339
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
...
Każdy jest kowalem swojego losu, to jest taki bzdurny frazes
Prof. Bogusław Wolniewicz, filozof, był tego samego zdania (twierdził, że każdy jest tragarzem swojego losu)
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 09:51   #3340
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Ja lubię się dowiadywać nowych rzeczy ale ciągle bycie w pracy i ciągle coś nowego do nauki też by mnie męczyło. Nie potrafiłabym chyba pracy oddać się bez reszty. Też cenie że jednak mam też czas dla siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 09:57   #3341
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Cytat:
Napisane przez rejczeI Pokaż wiadomość
W 2005 - 2008 jakoś tak 1 mln Polaków wyjechalo za granicę. Z tego dobrobytu najwyraźniej. W 2010 skończyłam studia. W 2015 kierownik budowy z 10-15 letnim doświadczeniem na etacie zarabiał 3 z przodu. Inzynier 2. Na Śląsku. Ten kryzys walutowy mi się kojarzy wjechał później niż w 15 i trochę się ciągnął ale nie chce mi sie uruchamiac mózgu więc niech będzie że bredze. Pomijam fenomen niewiedzy że kurs mógłby się zmienić. W marcu 2020 wjechała pandemia. Kiedy były te goczkowe kredyty łatwe lekkie i przyjemne bo może przespałam. To że teraz ci co pobrali kredyty w dalszej przeszłości i mają lżej lub je splacili to nie jest żaden wyznacznik że mieli łeb na karku i byli myślący i mądrzy tylko z dzisiejszej perspektywy patrząc mieli fart że ich czas na wicie gniazda wypadl w lepszym momencie. Dziś by mogli tak samo pożyczki nie dostać albo na nią nie urobic, lub z przerażeniem patrzeć jak rata jeść wola, szach mat. Ale to ja tworzę i wymyślam alternatywny real, uff dzięki wizaz, ty to zawsze wiesz najlepiej, jak było, nie zmyslasz. Internet i prasę czytam od dobrych 20paru lat, książki dłużej, to samo szum medialny, to coś tam jednak wiem.
no najwidoczniej przespałaś
nigdy nie pisalam, że kredyty były "łatwe i przyjemne" ale serio bez sensu jest z Toba gadka, bo co drugą rzecz przekręcisz, zmyślasz i wyolbrzymisz.

W 2015r. nauczyciel (bez nadgodzin) zarabiał na rękę 2300-2500 zł, bardzo więc wątpie czy kierownik budowy zarabiał 3 tys wiec sorry, znów ci się pokićkały roczniki i fakty.
Kryzys walutowy się zaczął rozkrecac po 2008r. , okolo 2011r. jzu byl duzo droższy, w 2015r. bylo apogeum i polskie banki przestaly udzielać kredytów frankowych


https://studia.pl/zawod-kierownik-budowy/
"kierownik budowy zarabia całkiem nieźle! Jego miesięczna pensja to od 3 do nawet 12 tys. zł brutto. Poziom zarobków jest jednak ściśle uzależniony od posiadanego doświadczenia, skali prowadzonego projektu oraz innych kwestii formalnych."

artykuł z 16 listopada 2015r.
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-05-16, 10:03   #3342
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89582528]Ja mieszkalam w srednim miescie i zawsze chcialam z niego ''wybyc''. Do liceum poszlam do miasta wojewodzkiego, bo przeciez bylam prymuska, liceum takie super, nauka 3 jezykow w duzym wymiarze godzin itd. itd. Pamietam ze mieszkalam wtedy w bursie. Ogolnie to nie moge narzekac bo to bylo jakies bardzo tanie, lacznie chyba nie wiecej niz 400 zl. Z tego pamietam ze za pokoj to byly groszowe sprawy a ok. 300 zl bylo za jedzenie. I to jedzenie bylo super, rano bufet do zrobienia kanapek + jakas zupa mleczna, kanapki mogles sobie zrobic do szkoly, po poludniu 2 daniowe stolowkowe danie a wieczorem znowu bufet kanapkowy. Powiem szczerze ze juz wtedy sie dziwilam, bo to byla naprawde niska cena. No ale koniec koncow okazalo sie, ze super hiper liceum to troche przerost formy nad trescia, nic tylko uczylismy sie, a nauczyciele nic tylko mieszali nas z blotem xd. Jeszcze dosyc mocno zachorowalam wiec w koncu wrocilam do mojego miasta i w liceum czulam sie bardzo dobrze, ale no fakt faktem, jezykow trzeba sie bylo uczyc na wlasna reke.
Za to ze studiami byloby juz gorzej, bo dojazd do tego miasta to co prawda nie tak duzo (ok. 60 km), ale komunikacja byla naprawde kiepska. W tym miescie wojewodzkim bardzo ciezko bylo wtedy z akademikami, mieszkania byly drogie. Gdyby dojazd z mojego miasta byl lepszy to naprawde mozna byloby zaoszczedzic juz wtedy duzo pieniedzy mieszkajac z rodzicami, a co dopiero teraz.
Nie wiem czy po prostu w takiej nieskomunikowanej dziurze mieszkalam, w sensie czy po prostu mialam pecha, czy to jest norma? W Niemczech 60 km to zadna odleglosc i ludzie normalnie bez problemu codziennie tyle dojezdzaja do pracy pociagiem.

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------



A ja to bardzo zle wspominam, nauczyciele ciagali mnie na wszystkie mozliwe konkursy, bo wiadomo bylo, ze czego mi sie nie da, to ja sie tego naucze i wygram. Prestiz szkoly trzeba bylo pielegnowac wiec tacy ludzie jak ja musieli na tych konkursach robic robote. I to bylo tak... troche zmuszanie, w sensie w ogole nikt nie zakladal, ze ja moge miec cos przeciw, bo to przeciez przywilej. Bardzo zle to wspominam.
I jeszcze zeby to sie jakos oplacalo, ale wtedy na rejonowych czy nawet wojewodzkich etapach konkursow na koniec dostawalo sie ksiazke.
No i ja nie czuje sie jakos bardzo rozwinieta np. tym, ze bralam udzial w konkursie wiedzy o papiezu. [/QUOTE]


W Polsce tak chyba praktycznie wszędzie. Z małych miast jest kiepski dojazd tych większych i zwykle zajmuje kupę czasu. Autobusy jeżdżą rzadko o ile w ogóle jeżdżą. Jeszcze spoko jest jak są pociągi, ale to też nie wszędzie są. U nas dużo ludzi jest wykluczonych komunikacyjnie. Jak nie masz auta, to jest lipa. Pamiętam jak ludzie z okolicznych wiosek się męczyli w liceum z dojazdami. Teraz nie wiele się pod tym kątem zmieniło, a wręcz jest chyba jeszcze gorzej. Najgorzej wg mnie jest dojeżdżać do bardzo dużego miasta, bo na wjeździe i wyjeździe zawsze są korki.


Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
Prof. Bogusław Wolniewicz, filozof, był tego samego zdania (twierdził, że każdy jest tragarzem swojego losu)

Tak, tragarzem zdecydowanie lepiej pasuje
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 10:11   #3343
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 230
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89582591]no najwidoczniej przespałaś
nigdy nie pisalam, że kredyty były "łatwe i przyjemne" ale serio bez sensu jest z Toba gadka, bo co drugą rzecz przekręcisz, zmyślasz i wyolbrzymisz.

W 2015r. nauczyciel (bez nadgodzin) zarabiał na rękę 2300-2500 zł, bardzo więc wątpie czy kierownik budowy zarabiał 3 tys wiec sorry, znów ci się pokićkały roczniki i fakty.
Kryzys walutowy się zaczął rozkrecac po 2008r. , okolo 2011r. jzu byl duzo droższy, w 2015r. bylo apogeum i polskie banki przestaly udzielać kredytów frankowych


https://studia.pl/zawod-kierownik-budowy/
"kierownik budowy zarabia całkiem nieźle! Jego miesięczna pensja to od 3 do nawet 12 tys. zł brutto. Poziom zarobków jest jednak ściśle uzależniony od posiadanego doświadczenia, skali prowadzonego projektu oraz innych kwestii formalnych."

artykuł z 16 listopada 2015r.[/QUOTE]
Mowiłam o 3,5-4 na rękę i opierałam się na konkretach a nie zaczytaniach z netów. Nic mi się nie pokićkało. Te miliony monet to może na kontraktach. Jak w każdej zresztą branży są ludzie lepiej i słabiej ustawieni.
Wiesz, ja nie twierdzę że nie były lepsze i gorsze chwile. Ale jak dla mnie krótko przed pandemią narodził się (lub usiłował się narodzić) na szerszą skalę nowy typ inwestora. Wezmę Kredyt Dokupię Mieszkanko Na Wynajem Niech Się Spłaca. W koncu 500+ też się wlicza do zdolności. Wystarczy 2 dzieci i jak rodzina sobie dawała radę i bez tego dodatku to i bez najmu na ratę na zapasową kawalerkę było. Byle janusz biznesu to już w ogóle Stałę Się Deweloperę, Szeregówki W Ruch. Tylko że to są za krótkie jak dla mnie okresy by przełożyć się na społeczną kulturę finansową. Na przestrzeni ostatnich 2 dekad częsciej obserwowałam coś takiego, że rodzice kupowali studiującym dzieciom mieszkanie żeby nie płacić za bezdurno za stancję, i z założeniem, że za kilka lat dzieci będą spłacać dalej. Niż kupować dodatkowe mieszkania pod najem. A tak samo nie byli to głupi ludzie bez pomysłów tylko nie było takiej mody na branie kredytów tak o, bo to fraszki małe ptaszki. Zresztą wysoka dostepność kredytów też przełożyła się na i przesadne wykorzystywanie możliwości finansowej. Jak w ogóle się zastanawiałeś czy dostaniesz kredyt, i jaką masz zdolnośc, a tu niespodzianka, bank ci powiedział, że pińcet, to zamiast mieszkania za 200 tyś nagle mogłeś myśleć o takim za 350. Zawsze to + do komfortu. Kto nie lubi komfortu. Kilka lat minęło i adekwatne raty adekwatnie podskoczyły. Mówię tylko tyle że mam jednak trochę inną ocenę minionych 2 dekad, mniej hurra optymistyczną, a dużo bardziej realną bo i najwyraźniej pamięć mam lepszą, to mi się wmawia, że coś mi się kiełbasi. A nadpłacanie kredytu jest fajne i każdy chce lub chciał nadpłacić kredyt ale na to też trzeba mieć odpowiednie przychody, po prostu.

Edytowane przez rejczeI
Czas edycji: 2023-05-16 o 10:17
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 11:05   #3344
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89582591]no najwidoczniej przespałaś
nigdy nie pisalam, że kredyty były "łatwe i przyjemne" ale serio bez sensu jest z Toba gadka, bo co drugą rzecz przekręcisz, zmyślasz i wyolbrzymisz.

W 2015r. nauczyciel (bez nadgodzin) zarabiał na rękę 2300-2500 zł, bardzo więc wątpie czy kierownik budowy zarabiał 3 tys wiec sorry, znów ci się pokićkały roczniki i fakty.
Kryzys walutowy się zaczął rozkrecac po 2008r. , okolo 2011r. jzu byl duzo droższy, w 2015r. bylo apogeum i polskie banki przestaly udzielać kredytów frankowych


https://studia.pl/zawod-kierownik-budowy/
"kierownik budowy zarabia całkiem nieźle! Jego miesięczna pensja to od 3 do nawet 12 tys. zł brutto. Poziom zarobków jest jednak ściśle uzależniony od posiadanego doświadczenia, skali prowadzonego projektu oraz innych kwestii formalnych."

artykuł z 16 listopada 2015r.[/QUOTE]W 2015 wchodziłam na rynek pracy po budownictwie. Jako inżynier (najniższe stanowisko na budowie) zarabiałam 3000 na rękę, po okresie próbnym 3200, kierownik robot zarabiał wtedy 5000, więc kierownik budowy musiał zarabiać jeszcze więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 11:09   #3345
Lasagna_ze_szpinakiem
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 1 480
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Ech 3200 na rękę to ja zarabialam jeszcze w 2021 po 10 latach pracy jako księgowa z językiem obcym Tak, w mitycznym korpo na bogatym Ślasku

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Lasagna_ze_szpinakiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 11:14   #3346
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Treść usunięta

Edytowane przez Timon i Pumba
Czas edycji: 2023-12-19 o 21:50
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 11:25   #3347
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta

Dokładnie. Są też miejsca gdzie zarobki na strat rosną, a starzy i doświadczeni pracownicy zarabiają guano i nie mogą się doprosić podwyżki.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 11:28   #3348
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Dokładnie. Są też miejsca gdzie zarobki na strat rosną, a starzy i doświadczeni pracownicy zarabiają guano i nie mogą się doprosić podwyżki.
Tak, moja obecna firma 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 11:29   #3349
Lasagna_ze_szpinakiem
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 1 480
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Dokładnie. Są też miejsca gdzie zarobki na strat rosną, a starzy i doświadczeni pracownicy zarabiają guano i nie mogą się doprosić podwyżki.
Dokladnie tak było. Gdy ktoś poszedł po podwyżkę dostawał max 200 , gdy powiedział że odchodzi- tysiak magicznie znajdował się od ręki

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Lasagna_ze_szpinakiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-05-16, 11:31   #3350
Cudawianki_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 135
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Wydaje mi się, że są przywileje, które pomagaja na rynku pracy, które większość ludzi uważa za swoje prywatne osiągnięcia, a tak napawdę to dostali je w darze od genów i wychowania: inteligencja, przeciębiorczość, przebojowość, charyzma... Jasne, nad częścią z tych rzeczy można trochę popracować, ale co się dostało/nie dostało tego się już nie zmieni.

Dużo też wpływu na nasz stan majatkowy ma odpowiednie wstzrelenie się z decyzjami życiowymi. Ja np kupiłam swoje pierwsze mieszkanie w 2015 roku, przed wystrzeleniam w kosmos cen. Teraz wymieniłam lokum, ale dzięki tej decyzji w ogóle mogłam sobie na to pozwolić. I to nie był wielki plan: po prostu był MDM, ja miałam oszczędności jakieś i akurat dostałam umowę o pracę na czas nieokreślony. Dwa lata później bym kredytu nie dostała, bo ceny poszły w górę, a moja pensja w tym czasie nie.

A jak słyszę, że ktoś "nie mógłby mieć kredytu hipotecznego", to zawsze go zachęcam do oddania mieszkania od rodziców spowrotem i próby dorobienia się nowego od zera i wtedy możemy porozmawiać
Cudawianki_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 11:32   #3351
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;89582623]W 2015 wchodziłam na rynek pracy po budownictwie. Jako inżynier (najniższe stanowisko na budowie) zarabiałam 3000 na rękę, po okresie próbnym 3200, kierownik robot zarabiał wtedy 5000, więc kierownik budowy musiał zarabiać jeszcze więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jak ja wchodziłam na rynek pracy, też w w 2015 to jako asystent projektanta miałam 1800 zł. niewiele więcej niż wtedy minimalna. Wszędzie proponowali tyle samo. ;0

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 11:38   #3352
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Cytat:
Napisane przez Cudawianki_ Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że są przywileje, które pomagaja na rynku pracy, które większość ludzi uważa za swoje prywatne osiągnięcia, a tak napawdę to dostali je w darze od genów i wychowania: inteligencja, przeciębiorczość, przebojowość, charyzma... Jasne, nad częścią z tych rzeczy można trochę popracować, ale co się dostało/nie dostało tego się już nie zmieni.

Dużo też wpływu na nasz stan majatkowy ma odpowiednie wstzrelenie się z decyzjami życiowymi. Ja np kupiłam swoje pierwsze mieszkanie w 2015 roku, przed wystrzeleniam w kosmos cen. Teraz wymieniłam lokum, ale dzięki tej decyzji w ogóle mogłam sobie na to pozwolić. I to nie był wielki plan: po prostu był MDM, ja miałam oszczędności jakieś i akurat dostałam umowę o pracę na czas nieokreślony. Dwa lata później bym kredytu nie dostała, bo ceny poszły w górę, a moja pensja w tym czasie nie.

A jak słyszę, że ktoś "nie mógłby mieć kredytu hipotecznego", to zawsze go zachęcam do oddania mieszkania od rodziców spowrotem i próby dorobienia się nowego od zera i wtedy możemy porozmawiać
Też tak uważam.
Plus wstrzelenie się w odpowiednim czasie w odpowiednią branżę i w odpowiednie miejsce. Znajomy, który został prezesem sporej spółki, ma predyspozycje, jest ambitny, ale też po części trafił do niej w odpowiednim momencie, kilka lat później i już miałby mniejsze szanse.
Mnie się udało kupić mieszkanie, zanim ceny oszalały i odłożyć na nie, kiedy inflacja nie zjadała jeszcze oszczędności. Z drugiej strony trochę wcześniej były jeszcze tańsze. A z jeszcze innej ludzie, którzy wchodzili na rynek pracy x lat przede mną, mieli dużo trudniej niż ja czy tym bardziej niż obecni studenci.
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 11:39   #3353
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89582646]Jak ja wchodziłam na rynek pracy, też w w 2015 to jako asystent projektanta miałam 1800 zł. niewiele więcej niż wtedy minimalna. Wszędzie proponowali tyle samo. ;0

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Moja koleżanka dostała pracę w projektowaniu bo na rozmowie kwalifikacyjnej powiedziałam najniższą stawkę oczekiwanych zarobków wśród kandydatów. No i odrzucili gościa, który twierdził, że on to w sumie nie musi zarabiać byle by doświadczenie zdobyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 11:53   #3354
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;89582651]Moja koleżanka dostała pracę w projektowaniu bo na rozmowie kwalifikacyjnej powiedziałam najniższą stawkę oczekiwanych zarobków wśród kandydatów. No i odrzucili gościa, który twierdził, że on to w sumie nie musi zarabiać byle by doświadczenie zdobyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ah, piękne czasy. Najgorsze, że niektórzy pracodawcy w tej branży dalej myślą że żyjemy w latach 90. 3 lata temu na stanowisku projektanta z uprawnieniami koledze zaproponowali 3 tysiące netto.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 11:55   #3355
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;89582643]Tak, moja obecna firma 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem Pokaż wiadomość
Dokladnie tak było. Gdy ktoś poszedł po podwyżkę dostawał max 200 , gdy powiedział że odchodzi- tysiak magicznie znajdował się od ręki

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Ja też kiedyś pracowałam w takie firmie. Oczywiście była zakaz rozmów o zarobkach Ale i tak się gadało i wiadomo było ile kto zarabia. Przy złożeniu wypowiedzenia hajs też się magicznie znajdywał, ale już go nikt nie chciał


[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;89582648]Też tak uważam.
Plus wstrzelenie się w odpowiednim czasie w odpowiednią branżę i w odpowiednie miejsce. Znajomy, który został prezesem sporej spółki, ma predyspozycje, jest ambitny, ale też po części trafił do niej w odpowiednim momencie, kilka lat później i już miałby mniejsze szanse.
Mnie się udało kupić mieszkanie, zanim ceny oszalały i odłożyć na nie, kiedy inflacja nie zjadała jeszcze oszczędności. Z drugiej strony trochę wcześniej były jeszcze tańsze. A z jeszcze innej ludzie, którzy wchodzili na rynek pracy x lat przede mną, mieli dużo trudniej niż ja czy tym bardziej niż obecni studenci.[/QUOTE]


Ja się z tym zgadzam. Co by nie mówić wiele też zależy od szczęścia. Często jest tak, że ktoś po prostu znalazł się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 12:02   #3356
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Ja w mitycznym bogatym amerykańskim korpo po 3 latach pracy, będąc starszym specjalista miałam 250 zł więcej niż jak się zatrudniałam. W Katowicach.

Tak łatwo się robi karierę w korpo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 13:30   #3357
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
Ja w mitycznym bogatym amerykańskim korpo po 3 latach pracy, będąc starszym specjalista miałam 250 zł więcej niż jak się zatrudniałam. W Katowicach.

Tak łatwo się robi karierę w korpo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Twoje oficjalne prośby o podwyżki były ignorowane lub były dawane znacznie poniżej tego, o co wnioskowałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 14:01   #3358
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
Twoje oficjalne prośby o podwyżki były ignorowane lub były dawane znacznie poniżej tego, o co wnioskowałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Podwyżka była raz w roku dla wszystkich i żadnego procesu na "prośby o podwyżkę" nie było. Dodatkowo wiecznie były fundusze zamrożone choćby na statek premii które były nagrodami uznaniowymi.

W pierwszym roku pracy podwyżki nie było wcale bo wybuchła pandemia i firma zamroziła wszystko do tego stopnia że prosili nas uprzejmie o pójście na bezpłatny urlop.

Drugiego roku dostałam zawrotne 2,7% za dobrą ocenę roczną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Nie statek tylko wypłatę w sensie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 14:12   #3359
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 230
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;89582623]W 2015 wchodziłam na rynek pracy po budownictwie. Jako inżynier (najniższe stanowisko na budowie) zarabiałam 3000 na rękę, po okresie próbnym 3200, kierownik robot zarabiał wtedy 5000, więc kierownik budowy musiał zarabiać jeszcze więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ty jesteś po energetyce może to robi lekką różnicę. Poza tym wg mnie Warszawa (nie wiem skąd jesteś, taka wrzutka tylko) stała nieco wyżej niż Sląsk. Pisalaś teraz w sąsiednim wątku że zaśpiewałaś 10 na rękę i że przedobrzyłaś i w mojej ocenie owszem przedobrzyłaś ale zarazem nie aż tak strasznie bardzo (trochę jednak tak). Wiadomo że firmy oferują nieraz lepsze widełki ale też ludzie z branży między sobą gadają, utrzymują kontakty, również po to by wiedzieć czego gdzie się spodziewać i na jakiej są pozycji. Trzeba być chyba cięzko naiwnym by wierzyć że ludzie przynajmniej po kierunkach technicznych i na technicznych posadach nie gadają z kolegami ze studiów itp. o kasie.

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89582646]Jak ja wchodziłam na rynek pracy, też w w 2015 to jako asystent projektanta miałam 1800 zł. niewiele więcej niż wtedy minimalna. Wszędzie proponowali tyle samo. ;0

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]U mnie to się kształtowało na poziomie 2 kół, minimalna to było coś koło 1400.

Edytowane przez rejczeI
Czas edycji: 2023-05-16 o 14:15
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-16, 14:18   #3360
4ec13cb18ab3f27b597089ea0d0eff6e72b7e954_64f11b724e7cd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2023-04
Wiadomości: 422
Dot.: Odczuwacie kryzys gospodarczy?

Cytat:
Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem Pokaż wiadomość
Ech 3200 na rękę to ja zarabialam jeszcze w 2021 po 10 latach pracy jako księgowa z językiem obcym Tak, w mitycznym korpo na bogatym Ślasku

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Jest to dla mnie jakaś egzotyka totalna, słowo daje, że nie chce mi się w to wierzyć, a nawet jeśli to nie wiem jak można takie warunki pracy przyjąć. Księgowa z językiem w korpo 3200 zł?
4ec13cb18ab3f27b597089ea0d0eff6e72b7e954_64f11b724e7cd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-02-27 12:31:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:42.