2016-12-22, 17:49 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 310
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Witam się
Kpz zabilabym tego policjanta 😈 widać brzuszek a on śmie jeszcze z alkomatem .. frajer :/ Niebie ja mogę rodzic Po 10 stycznia, bo wtedy idę zrobić rzęsy (jest to prezent od tzta, specjalnie na fb polubiłam post o możliwości kupienia voucher'a żeby zobaczył i to zrobił, a on się dziś tłumaczył że na fb przypadkowo zobaczył bo tak by na to nie wpadł mój plan sie powiódł ) Candid mam dokładnie to samo. Doceniam to że sprzątanie i gotowanie mam z głowy, ale boję się że teściowa będzie na każdy płacz, nie da mi być sam na sam z małym. Zawsze pozostaje mi zakluczyc drzwi i udawać że śpimy... Co do zzo to ja mam zamiar rodzic w wodzie więc nawet nie można w takim wypadku, ale jak będzie bardzo tragicznie to uciekne z tej wanny i poproszę o nie. Wszystko wyjdzie w praniu Lidka ja również marzę tylko o tym aby zamieszkać na swoim ale jeszcze trochę! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-12-22, 17:55 | #32 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Muffi to leż i oszczędzaj się żeby Wam nie zaszkodził ten upadek:/
Lidka może nie będzietak źle. A za 2 lata planujecie iść na swoje? Chiare mam nadzieję że nasze obawy są na wyrost i "pomocnicy" wykażą się taktem
__________________
Dwa szczęścia😍 |
2016-12-22, 18:13 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Muffi, znam ten ból, w podobny sposób się wywaliłam niedawno Leż teraz i się oszczędzaj, mam nadzieję, że ból szybko minie
|
2016-12-22, 18:34 | #34 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 627
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Przegapiłam nowy wątek i tak się dziwię, że tyle godzin nikt nic nie napisał w starym
Cytat:
Cytat:
KPZ, chyba bym zabiła śmiechem tego policjanta, jakby mi z alkomatem wyskoczył... Co za typ... Cytat:
muffi, uważaj na siebie i teraz oszczędzaj! Mi też rodzina wróży poród w święta (taaa, chcieliby, taka dodatkowa atrakcja ), ale ja się nastawiam na Sylwestra I jak znam życie, to pewnie przenoszę, a już tak bardzo bym chciała rodzić! |
|||
2016-12-22, 18:55 | #35 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Cytat:
To dosyć szybka sprawa te pralinki Cytat:
Cytat:
Pralinki faktycznie wyszły, dziadkowie szczęśliwi lecą na Maderę, 50. rocznica ślubu Cytat:
Edytowane przez pequenina_ Czas edycji: 2016-12-22 o 18:57 |
||||
2016-12-22, 18:58 | #36 | ||||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Cytat:
Ja w tym roku finansowo nie szaleję, ale dla każdego najbliższego jakiś drobiazg mam. No i pierniczki Ostatnio tak sobie myślałam,w ramach prezentu dziadkowie odpuścili nam spłacanie rat za kuchnię i dali słodycze. To miłe, bo tego potrzebowaliśmy (szafek) ale jak się ma pieniądze to to było bardzo proste do podarowania w sumie. I tak się zastanawiam, liczy się czas poświęcony na przyszykowanie, przydatność, wartość, pomysł... Nie wiem, nieważne Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||||||
2016-12-22, 19:22 | #37 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Cytat:
Tak, będziemy kupować mieszkanie od mojej siostry która na wiosnę zaczyna się budować. A chcemy od niej bo jedyny wkład finansowy jaki będziemy mieć to meble bo wszystko ma wyremontowane, kuchnie jeszcze w tym roku robiła, no i jest na 1 piętrze, garaż pod nosem, duża piwnica no i cena dobra także jeszcze się musimy przemęczyć.. |
|
2016-12-22, 19:25 | #38 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Hah. W koncu cos gotuje. Farsz na pierogi ^^
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc |
2016-12-22, 19:29 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Cytat:
Ja przy pierwszym dziecku mieszkałam z teściami i nie narzucali mi się, byłam zadowolona ze stosunków |
|
2016-12-22, 19:49 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Melduję się w nowym wątku - już tym porodowym
Moi rodzice chcieli przyjechać odrazu jak urodzę na tydzień, ale powiedziałam, że najpierw 2 tyg będzie ze mną Tż, a potem mogą oni przyjechać. Chyba się nie obrazili. Teściowie jeśli przyjadą to na chwilę myślę... przy noworodku nie będą mi się wtrącać, ale przy niemowlaku to już na pewno. Już są zgrzyty. Np.: Rozmawialiśmy o przyszłym sylwestrze, Tż się śmiał że mają sobie gdzieś wyjść w tym roku bo później będziemy im wnuki podrzucać. A ja się uśmiechnęłam i powiedziałam, że zobaczymy jaki Antek będzie, bo może jako roczne dziecko nie chcieć zostać całej nocy u dziadków. No i poszedł wykład: - że nie mogę "przywłaszczać" sobie dziecka... - że musi być samodzielny, - że musi sam zasypiać, - że ja mam jak najszybciej wrócić do sypialni, a dziecko ma spać samo, - że może się wypłakać itd. A ja z jednej strony się zgadzam że trzeba uczyć samodzielności itd ale jednak wszystko musi być dostosowane do wieku dziecka. Nie można go traktować jak dorosłego i mieć wobec niego wygórowane oczekiwania. Orlica ja musiałam drukować dla siebie... niestety. KPZ co za debil z tego policjanta. Pewnie nie wyrobili norm rocznych i teraz ich komendant goni na koniec roku żeby ponabijali..
__________________
♥♥♥ Żona - 27.08.2016 r. Mama - styczeń 2017 r. |
2016-12-22, 20:12 | #41 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
O rety! Nie wyobrażam sobie że dziecko musi się wypłakać. Płacz to podstawowa forma komunikacji dziecka i jak rodzice "dają mu się wypłakać" to zabierają poczucie bezpieczeństwa.
Tak samo kwestia samodzielności. Bardziej samodzielne są dzieci noszone i przytulane. Mają więcej pewności siebie. Przez te 3 lata noszenia ręce nam nie odpadną Ale ja też słyszałam takie złote metody
__________________
Dwa szczęścia😍 |
2016-12-22, 20:40 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Mąż mnie wystawia na próbę. Pokazał, gdzie ma schowany prezent dla mnie, żebym mu przypomniała jak będziemy jechać na Wigilię
|
2016-12-22, 20:43 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 129
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Muffi odpoczywaj
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Blog o młodej mamie ❤ mlodamaama.blogspot.com 💁💖👶 |
2016-12-22, 21:24 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Pequenina i jedno i drugie, bardziej ja straciłam równowagę a on szedł dalej.
Chupacabra no to fajnie, moja teściowa o wszstko się obraża... Np. normalnie na powitanie nawet ze swoimi rodzicami się lekko muskam policzkiem, a ona daje zaślinionego całusa. I w ciąży moi rodzice od razu powiedzieli że jesienią lepiej się nie całować bo kto wie co sis ze szkoły albo oni z pracy przynoszą. Więc takie powitanie przytulenia, poklepania po plecach, bez bliskiego kontaktu buzi. A jak zakatarzonej tesciowej powiedziałam że się wolę nie całować w ciąży, to teraz za każdym razem ironicznie mówi "A no tak ty się ze mną nie lubisz witać" Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka |
2016-12-22, 21:58 | #45 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Muffi ale ona z Tobą lubi się witać
Moja to swojego synka wycałuje a do mnie nawet nie podejdzie. A mówią że synowa to po ślubie jak córka
__________________
Dwa szczęścia😍 |
2016-12-22, 23:10 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 492
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Ja tam mam spoko teściowa. Tzn jeszcze nią nie jest i nie mamy dużego kontaktu ze sobą ale jest taka normalna i wyluzowana. Na pewno nie będzie mi robić wykładów.
Gorzej z moją mamą. Od kad jestem w ciąży kontakt nam się bardzo popsuł bo nie akceptują naszego związku, naszego mieszkania bez ślubu itd.. No ale co zrobić. To nasze życie. Także jeśli chodzi o młodego to teściowie będą blizszymi osobami dla niego niż moi rodzice ale raczej z racji miejsca zamieszkania. Moja mama na pewno nie przyjedzie na dłużej niż jeden dzień bo po pierwsze ma prace i nie może wziąć urlopu a po drugie u nas nie ma miejsca na komfortowe nocowanie. Mieszkamy w kawalerce na razie. Ale mi dziś młody wierci w okolicach spojenia.. Mam wrażenie że z dnia na dzień jest coraz niżej... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-12-23, 05:03 | #47 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dzień dobry, nie śpię od 3:30 a dziś tyle do ogarnięcia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||||
2016-12-23, 06:06 | #48 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Cytat:
Ej, ej, wgl jutro 24.... wigilia, jedzenie, prezenty, choinka.... KTÓRA RODZI? Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc |
|
2016-12-23, 07:19 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Dobry!
Pospałabym jeszcze... ale jestem zbyt głodna Cytat:
Stroje głównych bohaterów że tak powiem "normalne", ale Król Myszy przygotowany rewelacyjnie. I skubany zebrał większe owacje niż Książę, Dziadek do Orzechów i Luiza I jeszcze Myszy były fajne. Jak była scena walki i jedna została ranna to zjawiły się dwie Myszy z noszami w uniformach lekarskich i zabrały rannego z pola Jedyne co mi mniej odpowiadało to ilość dzieci w teatrze. Ja wiem że sztuka łatwa, prosta i przyjemna... ale kurczę biegająco-krzycząco-płaczące dzieci podczas spektaklu? Dla mnie to było przegięcie... Powiedzmy że jestem w stanie zrozumieć rodziców z noworodkami - chcieli przyjść, zobaczyć, nie mieli co z dzieckiem zrobić. Dziecko spało - siedzieli i oglądali. Dziecko się budziło i zaczynało płakać - wychodzili z sali żeby nie przeszkadzać innym. Ale kompletnie nie rozumiem rodziców którzy brali ze sobą dzieci 3-4-5-6 lat. Raz że takie nie potrafiło wysiedzieć, dwa że nie rozumiało przedstawienia, trzy przedstawienie było dość długie i w pewnym momencie sama miałam chęć skrócić je o kilka układów... A co dopiero takie dziecko. Ale i tak jestem zadowolona że byliśmy No, zaraz męża budzę i wysyłam do apteki bo mi się Sorbifer skończył a jego ze śniadaniem się bierze. Jakoś wczoraj było mi nie po drodze żeby receptę wykupić. Miałam do teatru jechać sama autobusem i wtedy aptekę mam koło przystanku praktycznie. Ale trafił się transport... także szkoda było nie skorzystać i apteka zeszła na dalszy plan. Zupełnie zapomniałam że potrzebuję do niej podejść
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć. |
|
2016-12-23, 08:07 | #50 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Cytat:
__________________
♥♥♥ Żona - 27.08.2016 r. Mama - styczeń 2017 r. |
|
2016-12-23, 08:26 | #51 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Cytat:
Cytat:
Do tego w nocy myślałam, że już rodze. Miałam mega twardnienia i skurcze. Jak już szłam spać to poczułam delikatne bóle, a po godzinie mnie obudziły. I tak od 1 do 4 drzemalam, chodziłam po mieszkanku, siedziałam na fb. Nie mogłam wylezec, więc chodziłam. Nie chciałam męża budzić, a potem się wyciszylo i zasnelam. Tak więc kto wie jak się dzień skończy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2016-12-23, 08:38 | #52 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Cytat:
Pamiętam jak kiedys siedzieliśmy w salonie z teściami i ciotką wujkiem męża i teście zaczeli planować że chrzciny będą u nich, kupią świnie i zaproszą całą rodzinę. Króciutko to urwałam że zamierzamy zrobić obiad w lokalu i żadnej świni nie będzie. I spędu też nie będzie bo tylko dziadkowie i nasze rodzeństwo a to i tak już tłum bo każdy ma rodzine i wyszło mi razem z dziecmi 16 osób. To tylko mnie zabili wzrokiem i na małza sie patrzyli czy może im przytaknie nie mi
__________________
Dwa szczęścia😍 Edytowane przez Candid Czas edycji: 2016-12-23 o 08:40 |
|
2016-12-23, 08:40 | #53 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 794
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Dzień dobry dziewczynki dzisiaj noc bezsenna, nawiedzaly mnie glupie mysli. Za to za chwile bede ubierac swoją pierwszą w życiu żywa choineczke wczoraj Tz posprzatal cale mieszkanie i ją rozłożył, strasznie się tym ekscytuje
MrsDorota podziwiam Twoją gotowość do akcji i trzymam kciuki Candid moi tesciowie mieli kiedys podobne podejście, a teraz tylko powtarzaja ze nie ma wiekszego uparciucha niz ja Mówię Wam jaki to jest rozczulajacy widok jak przychodzą Tz z nosidelkami i biorą zony i malusienkie dzieci pod rękę ze szpitala. Cos pieknego Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Moniczi Czas edycji: 2016-12-23 o 08:41 |
2016-12-23, 08:51 | #54 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;68895061]Dobrze, że to wy macie decydujący głos! Jak jest małe dziecko w domu i płacze bądź jest niespokojne to nie da się tego zignorować!
Yyy... Ja już jestem gotowa na święta w szpitalu. Wszoraj posprzatalismy, pogotowalismy i właściwie wszystko mamy Do tego w nocy myślałam, że już rodze. Miałam mega twardnienia i skurcze. Jak już szłam spać to poczułam delikatne bóle, a po godzinie mnie obudziły. I tak od 1 do 4 drzemalam, chodziłam po mieszkanku, siedziałam na fb. Nie mogłam wylezec, więc chodziłam. Nie chciałam męża budzić, a potem się wyciszylo i zasnelam. Tak więc kto wie jak się dzień skończy [/QUOTE] Trzymamy kciuki daj znać jakby co może dostaniecie na święta najpiękniejszy z możliwych prezentów Cytat:
__________________
♥♥♥ Żona - 27.08.2016 r. Mama - styczeń 2017 r. |
|
2016-12-23, 08:54 | #55 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Cytat:
Cytat:
A wyjście ze szpitala z dzieckiem jest mega emocjonujące. Do tego zapowiedziała mężowi, że pierwsze spotkanie braci też chcę żeby się odbyło w domowym zaciszu bez obcych osób (czytaj: babci) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2016-12-23, 08:56 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Widzę, że teściowie to temat rzeka. Zastanawiam się czy oni serio nic w większości nie kumają, czy my tak na nich reagujemy, bo to teściowie.
Kyiia gratuluję udanego wieczoru My też chcemy jeszcze zaszaleć i iść do kina MrsDorota myślę, że będziesz następna w kolejce do rozpakowania prezentu. Moniczi żywe choinki są najlepsze! Ja co prawda mam w tym roku tylko 3 duże gałęzie, ale mam. Dziś mi się śniło, że rodzę, ale nikt w szpitalu się mną nie intetesował, nie było Tż i rodziłam sama na stojąco, opierając się plecami o ścianę. Nie czułam żadnych skurczy, ale miałam już duże rozwarcie, było czuć główkę, więc parłam, jednak przestawałam jak kupa się zbliżała do wyjścia, bo bałam się, że wyjdzie. W końcu urodziłam i kangurowałam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2016-12-23, 09:22 | #57 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;68895061]Dobrze, że to wy macie decydujący głos! Jak jest małe dziecko w domu i płacze bądź jest niespokojne to nie da się tego zignorować!
Yyy... Ja już jestem gotowa na święta w szpitalu. Wszoraj posprzatalismy, pogotowalismy i właściwie wszystko mamy Do tego w nocy myślałam, że już rodze. Miałam mega twardnienia i skurcze. Jak już szłam spać to poczułam delikatne bóle, a po godzinie mnie obudziły. I tak od 1 do 4 drzemalam, chodziłam po mieszkanku, siedziałam na fb. Nie mogłam wylezec, więc chodziłam. Nie chciałam męża budzić, a potem się wyciszylo i zasnelam. Tak więc kto wie jak się dzień skończy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Eeeee poczekaj z tym do jutra, będzie większy fun |
2016-12-23, 09:44 | #58 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Cytat:
---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ---------- [1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;68895061]Dobrze, że to wy macie decydujący głos! Jak jest małe dziecko w domu i płacze bądź jest niespokojne to nie da się tego zignorować! Yyy... Ja już jestem gotowa na święta w szpitalu. Wszoraj posprzatalismy, pogotowalismy i właściwie wszystko mamy Do tego w nocy myślałam, że już rodze. Miałam mega twardnienia i skurcze. Jak już szłam spać to poczułam delikatne bóle, a po godzinie mnie obudziły. I tak od 1 do 4 drzemalam, chodziłam po mieszkanku, siedziałam na fb. Nie mogłam wylezec, więc chodziłam. Nie chciałam męża budzić, a potem się wyciszylo i zasnelam. Tak więc kto wie jak się dzień skończy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] czuję dreszczyk podniecenia aż trzymam kciuki i.... wreszcie nie mogę się doczekać wysypu porodów na wątku ---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ---------- Cytat:
Też chciałam iść wreszcie do tego kina... ale ciągle nie ma na co albo jak już przychodzi co do czego to się nie chce.. "Sully" miałam na oku to się okazało że na świecie do kin wszedł już we wrześniu i jest na CDA w dobrej kopii to szkoda było do kina iść a z teściami.... hehehe chyba coś w tym jest że z samej nazwy zaczyna się mieć do tych ludzi taki a nie inny stosunek
__________________
29.01.2017 Mikołaj |
||
2016-12-23, 10:22 | #59 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Witam się i ja w nowym wątku
Muffi mam nadzieje, że wszystko ok po tym upadku... Orlica ja dla siebie też osobno prace drukowałam a co do obrony to musiałam jeszcze przygotować prezentacje, później były pytania odnośnie pracy i pytania z toku studiów... Trzymam kciuki za obrone My mieszkamy z moimi rodzicami więc mama napewno pomoże a teściów mamy 10 min spacerkiem od siebie, do szpitala też rzut kamieniem więc pewnie w szpitalu sie pojawią. Na szczęście u nas w odwiedziny można wchodzić pojedynczo więc pewnie długo siedzieć nie będą. Złotych rad raczej też dawać nie będą. Ja mam nadzieje święta przetrzymać w 2 paku a potem niech sie dzieje co chce. Chociaż coraz częściej bóle, nspinania brzucha a do tego kłucie w pochwie i nacisk na dwójkę... W sumie śmiesznie byłoby urodzić w Sylwestra. Bo mała została poczęta w urodziny męża a jakby urodziła się w Sylwka to byłyby moje urodziny No a dziś przedostatnia wizyta u gin , będe miała pobierany gbs . No i powiem o bólach.
__________________
Razem od 21.12.2011r. Zaręczyny 18.03.2013r. Ślub 26.06.2014r. http://www.suwaczek.pl/cache/a51c7de9d8.png |
2016-12-23, 10:23 | #60 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część IV!
Mrs Dorota to będziesz miała przeprawę z teściami za brak chrzcin
To w razie porodu trzymam kciuki i odzywaj się jak będzie się coś zaczynało Wild za wizytę Ja mam jutro ktg o 10 mam nadzieję że nie dostane zaproszenia do szpitala na same święta :d
__________________
Dwa szczęścia😍 Edytowane przez Candid Czas edycji: 2016-12-23 o 10:25 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:25.