Mamy styczniowe 2017 - część IV!

[surka]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;68895061]
Do tego w nocy myślałam, że już rodze. Miałam mega twardnienia i skurcze. Jak już szłam spać to poczułam delikatne bóle, a po godzinie mnie obudziły. I tak od 1 do 4 drzemalam, chodziłam po mieszkanku, siedziałam na fb. Nie mogłam wylezec, więc chodziłam. Nie chciałam męża budzić, a potem się wyciszylo i zasnelam. Tak więc kto wie jak się dzień skończy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja tak miałam przez dwie noce od 2 do 5, a potem cisza.

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez Candid

Mrs Dorota to będziesz miała przeprawę z teściami za brak chrzcin

To w razie porodu trzymam kciuki i odzywaj się jak będzie się coś zaczynało


Wild za wizytę

Ja mam jutro ktg o 10 mam nadzieję że nie dostane zaproszenia do szpitala na same święta :d

Raczej z moimi rodzicami. Teściowa będzie może i chciała coś powiedzieć, ale się nie odważy

Napisane przez surka

Ja tak miałam przez dwie noce od 2 do 5, a potem cisza.

Z Frankiem nie miałam takich akcji. Jak mnie złapało to poszło!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chiare]

Heej a ja dopiero wstałam, noc tragiczna przez ból zęba

Co do teściów to słuchajcie. Wczoraj dawalismy sobie z tztem prezenty bo ma taką pracę że dopiero 25 będzie w domku. I w trakcie przyszła teściowa i musiała już zobaczyć co kto dostał, a ja jeszcze jednego nie rozpakowalam i ona go wzięła i chciała sama rozpakować żeby zobaczyć... chyba bym udusila jak by to zrobiła.. najgorsze jest to że wcześniej była jakaś bardziej w porządku i miała więcej taktu, a gdy zbliża się przeprowadzka to zaczęło jej odwalac. Obym się myliła

MrsDorota trzymam kciuki abyś otrzymała najpiękniejszy prezent!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NiEBiE]

Napisane przez furjatka

mnie się zaś śniło że znów poleciałam do spowiedzi i dostałam opiernicz od księdza że za dużo myślę o sprzątaniu TŻ stwierdził że mocniejszego dowodu na to że przesadzam i mam odpocząć dostać nie mogłam

Też chciałam iść wreszcie do tego kina... ale ciągle nie ma na co albo jak już przychodzi co do czego to się nie chce.. "Sully" miałam na oku to się okazało że na świecie do kin wszedł już we wrześniu i jest na CDA w dobrej kopii to szkoda było do kina iść

a z teściami.... hehehe chyba coś w tym jest że z samej nazwy zaczyna się mieć do tych ludzi taki a nie inny stosunek

Sen super. To jest absolutny znak, że pora siedzieć i odpoczywać, a nie ciągle latać ze ścierką.
Kurczę, ciągle zapominam, że można oglądać filmy online. Dzięki za uświadomienie.

Napisane przez wild_girl1

Ja mam nadzieje święta przetrzymać w 2 paku a potem niech sie dzieje co chce. Chociaż coraz częściej bóle, nspinania brzucha a do tego kłucie w pochwie i nacisk na dwójkę...
W sumie śmiesznie byłoby urodzić w Sylwestra. Bo mała została poczęta w urodziny męża a jakby urodziła się w Sylwka to byłyby moje urodziny

No a dziś przedostatnia wizyta u gin , będe miała pobierany gbs . No i powiem o bólach.

Rzeczywiście - narodziny w Sylwestra byłyby niezłym zbiegiem okoliczności.
My absolutnie nie wiemy, kiedy było poczęcie.
Też mam różne napinanie brzucha i bóle, ale to chyba już tak ma być...
za wizytę

Napisane przez Candid

Ja mam jutro ktg o 10 mam nadzieję że nie dostane zaproszenia do szpitala na same święta :d

aby ktg było poprawne.


Wczoraj była u mnie przyjaciółka i tyle rzeczy dla Bartka przywiozła, że aż mi głupio!
Rożek minky z Makaszki, poducha w kształcie miśka, króliczek-przytulanka, zawieszka do wóżka Mamas & Papas (z Allie), biały kocyk z kapturkiem, ciuszki ze szmateksu. Normalnie szok!

[KPZ]

Cześć dziewczyny widzę że bezsenne nice to już standard u nas.
Mnie młody kopal lub wiercil się strasznie nisko i strasznie boleśnie więc też nie mogłam spać. W dodatku Tz ma radoche bp chodzi i mnie wkurza specjalnie czym się da. Rano do pracy jak wychodził to musiał mnie obudzić. Niby żarty sobie robi ale nakrzyczalam aż na niego. Głupek jeden.
Teraz zbieram się ha ostatnie zakupy.
Będziemy mieć nasza pierwsza choinkę

Mam nadzieję że wswieta nie urodze bo chciałabym się najeść :-D

Jak fajnie być na zwolnieniu!
Właśnie wstaje z łóżka :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dontbesoshine]

Melduje sie wlasnie jedziemy z tz zawieźć prezent dla jego mamy, a potem na zakupy kosmetyczne dla mnie - prezent na święta. Gdyby nie jego mama to nigdzie nie jechałabym, bo nie moge juz na siebie patrzeć... Na szczescie jeszcze troche. Wlasnie staliśmy na przystanku autobusowym i stała sobie taka "mama" z papierosem i dzieckiem w wózku. Śmieliśmy sie, ze brakuje jej jeszcze piwa w ręku i pod wózkiem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NiEBiE]

Napisane przez chiare

Heej a ja dopiero wstałam, noc tragiczna przez ból zęba

Co do teściów to słuchajcie. Wczoraj dawalismy sobie z tztem prezenty bo ma taką pracę że dopiero 25 będzie w domku. I w trakcie przyszła teściowa i musiała już zobaczyć co kto dostał, a ja jeszcze jednego nie rozpakowalam i ona go wzięła i chciała sama rozpakować żeby zobaczyć... chyba bym udusila jak by to zrobiła.. najgorsze jest to że wcześniej była jakaś bardziej w porządku i miała więcej taktu, a gdy zbliża się przeprowadzka to zaczęło jej odwalac. Obym się myliła

MrsDorota trzymam kciuki abyś otrzymała najpiękniejszy prezent!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja teściowa podobnie zrobiła w zeszłym roku. Najpierw byliśmy na wigilii u moich rodziców, stamtąd z prezentami pojechaliśmy do nich. Po kolacji, ja w łóżku, ona bez pukania wbija do naszego pokoju i zaczyna przeglądać moje prezenty...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pequenina_]

Napisane przez NiEBiE

Wczoraj była u mnie przyjaciółka i tyle rzeczy dla Bartka przywiozła, że aż mi głupio!
Rożek minky z Makaszki, poducha w kształcie miśka, króliczek-przytulanka, zawieszka do wóżka Mamas & Papas (z Allie), biały kocyk z kapturkiem, ciuszki ze szmateksu. Normalnie szok!

To jedna z tych przyjaciółek co robiły cyrki? Tak czy inaczej fajniutko


U mnie dziś ostatni dzień robienia wiele rzeczy na raz, w planach zupa rybna ciąg dalszy, ostateczna decyzja co do robota kuchennego (dostałam znowu przelew z zusu na minimalną krajową, mogłabym szaleć ale wezmę na raty.), porządki jako takie, telefon do zusu, być może następne pierniczki, pakowanie prezentu dla mamy, zakupy (rodzince do której jedziemy kupiliśmy prezent zbiorczy - zrobimy im drinka z kraju tżta, do tego trzeba specjalnego alkoholu, da się kupić, ale tu jest dość drogi no i nie kupimy go w lidlu ani biedrze Myślę, że się ucieszą, tam zawsze alkohol po wigilii jest, a to pewnie będą pili pierwszy raz w życiu a przez następne 5 lat będą powtarzać historię że pili tego drinka bo im tż zrobił na święta tak przynajmniej raz na tydzień ).
A z tym robotem kuchennym to wiem, że nie powinnam w tej sytuacji, ale kurde, myślę o tym tak często, że koszt tego myślenia jest większy niż wzięcie robota na raty. 20zł miesięcznie podzielone na 2 osoby to jest 1 tani obiad na mieście na miesiąc, nawet za minimalną krajową nas kurde stać... :P
A młody ostatnio czka 2 razy dziennie codziennie...

[NiEBiE]

Pequenina nie, ta nie robiła cyrków, tamte to koleżanki z pracy.

Dziś znowu widzę że masz dużo pracy, ja już się lenię.

Bardzo fajny pomysł z drinkiem, w ogóle masz fajne pomysły na takie wyjątkowe prezenty dyi

Z robotem bardzo dobrze! Teraz to w ogóle będziesz pichcic smakołyki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amalte]

Tak czytam o tych Waszych teściowych...i oczom nie wierzę
To ja moją powinnam chyba na rekach nosić
Zobaczymy jak to będzie po porodzie...bo zarówno dla moich i jak i rodziców TŻ to będzie pierwszy wnuk.
Wydaje mi się, że oszaleją
Mam tylko nadzieję, że nie będą się wtrącać. Chociaż mądrej rady zawsze jestem gotowa wysłuchać.
Zresztą....to ich wnuczki. Dla nich to też jest pewnie niesamowite przeżycie i wydaje mi się, że jeśli nie naruszają podstawowych zasad to nie ma sensu i potrzeby utrudniać ten kontakt.
Mówię to już w kontekście przyszłych lat, kiedy dziecko jest starsze.

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez chiare

Heej a ja dopiero wstałam, noc tragiczna przez ból zęba

Co do teściów to słuchajcie. Wczoraj dawalismy sobie z tztem prezenty bo ma taką pracę że dopiero 25 będzie w domku. I w trakcie przyszła teściowa i musiała już zobaczyć co kto dostał, a ja jeszcze jednego nie rozpakowalam i ona go wzięła i chciała sama rozpakować żeby zobaczyć... chyba bym udusila jak by to zrobiła.. najgorsze jest to że wcześniej była jakaś bardziej w porządku i miała więcej taktu, a gdy zbliża się przeprowadzka to zaczęło jej odwalac. Obym się myliła

MrsDorota trzymam kciuki abyś otrzymała najpiękniejszy prezent!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj, współczuję bólu zęba! Dentysta czy sama sobie radzisz?
A z teściowa straszna wiocha! Nie wie chyba co to kultura!

Napisane przez NiEBiE

Moja teściowa podobnie zrobiła w zeszłym roku. Najpierw byliśmy na wigilii u moich rodziców, stamtąd z prezentami pojechaliśmy do nich. Po kolacji, ja w łóżku, ona bez pukania wbija do naszego pokoju i zaczyna przeglądać moje prezenty...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po waszych historiach kocham moją teściowa w życiu by takiego numeru nie wywinela!

My dzisiaj się lenimy! Wczoraj wszystko zrobiliśmy i dzisiaj tylko jakieś drobne zakupy i łazienkę będzie mąż sprzątał a ja bawię się LEGO Duplo i myślę co by tu zjeść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zie_l_ona]

Dziewczyny, podziwiam, że tyle szykujecie! U mnie od 2-3 dni spadek formy, ale dzisiaj to jakiś dramat. Poszłam na spacer (wreszcie!) i teraz już wiem, co to ten "kaczy chód" w ciąży. Normalnie jak chodzę to czuję główkę w miednicy Naprawdę mam nadzieję rodzić jak najszybciej, bo jakbym miała tak do połowy stycznia się ruszać, to chyba oszaleję

A teściowych to Wam nie zazdroszczę. Moja jest spoko, nie wtrąca się za bardzo (chociaż jakieś tam mądrości czasem powie). Chociaż często mamy różne poglądy i nie do końca zgadza się z moimi pomysłami wychowawczymi (np. plany noszenie w chuście czy gust odnośnie ubranek małego), to chyba zdaje sobie sprawę, że niewiele może zrobić w tym temacie

[NiEBiE]

Teściowie to naprawdę wdzięczny temat, historii nie ma końca.

Dziewczyny apeluję o odpoczynek!! Jesteśmy w 9 miesiącu ciąży i należy nam się jak nigdy. Niech inni nad nami raz poskaczą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[donka_bez_ogonka]

Napisalabym cos, ale nic mi sie nie chce. Zjadlam sniadanie, wypilam herbatke... wstawilam warzywa na salatke warzywna i siedze z brzuchem na wierzchu

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[wild_girl1]

Dzięki dziewczyny za kciuki
Co do boli i napinań to pewnie normalne i każda z nas na tym etapie coś dolega. Ja od kiedy odstawiłam luteine mam tych napięć zdecydowanie więcej, no i to kłucie w pochwie... Eh... Trzeba sie trzymać i faktycznie odpoczywać ale jak tu w przedświątecznym szale odpoczywać

[donka_bez_ogonka]

Napisane przez wild_girl1

Dzięki dziewczyny za kciuki
Co do boli i napinań to pewnie normalne i każda z nas na tym etapie coś dolega. Ja od kiedy odstawiłam luteine mam tych napięć zdecydowanie więcej, no i to kłucie w pochwie... Eh... Trzeba sie trzymać i faktycznie odpoczywać ale jak tu w przedświątecznym szale odpoczywać

Wczoraj od wyjscia z domu do dojscia na miasto (normalne tepo to 15 min, ciazowe to zalezy xD) 3x musialam przystanac na chwile, bo lapal bol w spojeniu.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Moniczi]

Popieram apel odpoczynkowy mnie rece swierzbia zeby wstac i ciasto upiec ale kurka wodna dziec najwazniejszy wiec wyleguje sie od rana i bede wylegiwac do wieczora... ale choinkę ubralam 1482496397158.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[donka_bez_ogonka]

Pokaze Wam moje swiateczne elementy


Kto przebije 5 wysuszonych plasterkow mandarynki?

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Rozmowa z TZtem na fb:

TZ: tak myślę, ze moze po pracy od razu pojade do polskie sklepu
Ja: ok, to wysle Ci smsem liste
TZ: ok
Ja: ... czyli nie bede dzis musiała z domu wychodzić?
TZ: jesli nie chcesz
Ja: awwww <3

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[chiare]

MrsDorota u dentysty już byłam, ząb Trzeba przeswietlic i wtedy padnie decyzja czy leczyć czy już nie tak to wszystkie ząbki zdrowe a ten jeden poleciał, a przeswietlenia w ciąży nie zrobię

Niebie właśnie mi uświadomiłas że dziś zaczęłam 9 miesiąc też macie takie straszne bóle w kroczu? Jak przewracam się z boku na bok, chce usiąść albo wstane z lozka to mam takie klucie że jęcze z bólu haha dopiero jak to rozchodze to jest dobrze, dopóki nie wróci już się naczytalam że to normalne bo kości się rozchodzą do porodu itd, ale zastanawiam się czy to ma aż tak boleć

Moniczi śliczna choinka

To ja w głowie mam ambitny plan aby wstać, odkurzyc, pomalować się i do sklepu pójść ale póki co pozdrawiam z kanapy <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lidka99]

Napisane przez Candid

Dasz rade
Pamiętam jak kiedys siedzieliśmy w salonie z teściami i ciotką wujkiem męża i teście zaczeli planować że chrzciny będą u nich, kupią świnie i zaproszą całą rodzinę. Króciutko to urwałam że zamierzamy zrobić obiad w lokalu i żadnej świni nie będzie. I spędu też nie będzie bo tylko dziadkowie i nasze rodzeństwo a to i tak już tłum bo każdy ma rodzine i wyszło mi razem z dziecmi 16 osób. To tylko mnie zabili wzrokiem i na małza sie patrzyli czy może im przytaknie nie mi

Napisane przez NiEBiE

Dziś mi się śniło, że rodzę, ale nikt w szpitalu się mną nie intetesował, nie było Tż i rodziłam sama na stojąco, opierając się plecami o ścianę. Nie czułam żadnych skurczy, ale miałam już duże rozwarcie, było czuć główkę, więc parłam, jednak przestawałam jak kupa się zbliżała do wyjścia, bo bałam się, że wyjdzie.
W końcu urodziłam i kangurowałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi się też ostatnio śniło jak rodziłam ale był przy mnie tż i bardzo wspierał może jednak się zdecyduje być przy porodzie

Napisane przez wild_girl1

Witam się i ja w nowym wątku

Muffi mam nadzieje, że wszystko ok po tym upadku...
Orlica ja dla siebie też osobno prace drukowałam a co do obrony to musiałam jeszcze przygotować prezentacje, później były pytania odnośnie pracy i pytania z toku studiów...
Trzymam kciuki za obrone

My mieszkamy z moimi rodzicami więc mama napewno pomoże a teściów mamy 10 min spacerkiem od siebie, do szpitala też rzut kamieniem więc pewnie w szpitalu sie pojawią. Na szczęście u nas w odwiedziny można wchodzić pojedynczo więc pewnie długo siedzieć nie będą. Złotych rad raczej też dawać nie będą.

Ja mam nadzieje święta przetrzymać w 2 paku a potem niech sie dzieje co chce. Chociaż coraz częściej bóle, nspinania brzucha a do tego kłucie w pochwie i nacisk na dwójkę...
W sumie śmiesznie byłoby urodzić w Sylwestra. Bo mała została poczęta w urodziny męża a jakby urodziła się w Sylwka to byłyby moje urodziny

No a dziś przedostatnia wizyta u gin , będe miała pobierany gbs . No i powiem o bólach.

Kciuki za wizytę

Napisane przez Candid

Mrs Dorota to będziesz miała przeprawę z teściami za brak chrzcin

To w razie porodu trzymam kciuki i odzywaj się jak będzie się coś zaczynało


Wild za wizytę

Ja mam jutro ktg o 10 mam nadzieję że nie dostane zaproszenia do szpitala na same święta :d

Kciuki za ktg

Napisane przez chiare

Heej a ja dopiero wstałam, noc tragiczna przez ból zęba

Co do teściów to słuchajcie. Wczoraj dawalismy sobie z tztem prezenty bo ma taką pracę że dopiero 25 będzie w domku. I w trakcie przyszła teściowa i musiała już zobaczyć co kto dostał, a ja jeszcze jednego nie rozpakowalam i ona go wzięła i chciała sama rozpakować żeby zobaczyć... chyba bym udusila jak by to zrobiła.. najgorsze jest to że wcześniej była jakaś bardziej w porządku i miała więcej taktu, a gdy zbliża się przeprowadzka to zaczęło jej odwalac. Obym się myliła

MrsDorota trzymam kciuki abyś otrzymała najpiękniejszy prezent!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widzisz chciała Ci pomóc a Ty jeszcze narzekasz też bym udusiła!

Napisane przez pequenina_

To jedna z tych przyjaciółek co robiły cyrki? Tak czy inaczej fajniutko


U mnie dziś ostatni dzień robienia wiele rzeczy na raz, w planach zupa rybna ciąg dalszy, ostateczna decyzja co do robota kuchennego (dostałam znowu przelew z zusu na minimalną krajową, mogłabym szaleć ale wezmę na raty.), porządki jako takie, telefon do zusu, być może następne pierniczki, pakowanie prezentu dla mamy, zakupy (rodzince do której jedziemy kupiliśmy prezent zbiorczy - zrobimy im drinka z kraju tżta, do tego trzeba specjalnego alkoholu, da się kupić, ale tu jest dość drogi no i nie kupimy go w lidlu ani biedrze Myślę, że się ucieszą, tam zawsze alkohol po wigilii jest, a to pewnie będą pili pierwszy raz w życiu a przez następne 5 lat będą powtarzać historię że pili tego drinka bo im tż zrobił na święta tak przynajmniej raz na tydzień ).
A z tym robotem kuchennym to wiem, że nie powinnam w tej sytuacji, ale kurde, myślę o tym tak często, że koszt tego myślenia jest większy niż wzięcie robota na raty. 20zł miesięcznie podzielone na 2 osoby to jest 1 tani obiad na mieście na miesiąc, nawet za minimalną krajową nas kurde stać... :P
A młody ostatnio czka 2 razy dziennie codziennie...

To tak jak ja myślę o termomiksie ale w końcu go kupię!

Napisane przez Moniczi

Popieram apel odpoczynkowy mnie rece swierzbia zeby wstac i ciasto upiec ale kurka wodna dziec najwazniejszy wiec wyleguje sie od rana i bede wylegiwac do wieczora... ale choinkę ubralam Załącznik 6809921

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Śliczna choinka!

Napisane przez donka_bez_ogonka

Pokaze Wam moje swiateczne elementy


Kto przebije 5 wysuszonych plasterkow mandarynki?

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[donka_bez_ogonka]

Sialalalal, rozgotowalam warzywa na salatke lalalala

Siaalalalala, starkowalam zaledwie pol marchewki i juz palec starkowany i krew leci sialalalala

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[surka]

Byłam już na zakupach, o dziwo nie było tłumów.Muszę jeszcze podejść do piekarni odebrać chleb. Pranie wstawione, ryżyk z jabłkami właśnie pałaszuję Miałam jeszcze odkurzyć, ale nie wiem czy mi się chce. Tż jutro ma umyć jeszcze okno, bo ja już nie podołałam.


[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;68898966]
Z Frankiem nie miałam takich akcji. Jak mnie złapało to poszło!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Też myślałam, że tak będzie, teraz niech siedzi, bo Święta chcę spędzić w domu

Napisane przez chiare

Co do teściów to słuchajcie. Wczoraj dawalismy sobie z tztem prezenty bo ma taką pracę że dopiero 25 będzie w domku. I w trakcie przyszła teściowa i musiała już zobaczyć co kto dostał, a ja jeszcze jednego nie rozpakowalam i ona go wzięła i chciała sama rozpakować żeby zobaczyć... chyba bym udusila jak by to zrobiła.. najgorsze jest to że wcześniej była jakaś bardziej w porządku i miała więcej taktu, a gdy zbliża się przeprowadzka to zaczęło jej odwalac. Obym się myliła

MrsDorota trzymam kciuki abyś otrzymała najpiękniejszy prezent!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez NiEBiE

Moja teściowa podobnie zrobiła w zeszłym roku. Najpierw byliśmy na wigilii u moich rodziców, stamtąd z prezentami pojechaliśmy do nich. Po kolacji, ja w łóżku, ona bez pukania wbija do naszego pokoju i zaczyna przeglądać moje prezenty...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kolejne bezczelne zachowanie

To ja mam cudowną teściową, mogę to stwierdzić po 3 latach wspólnego mieszkania, choć ten stan już minął. Moja mama jest niesamowita , wiem już, że przy drugim dziecku również obie będą dla mnie pomocne, kiedy trzeba. Nigdy się nie wtrącały, a z chęcią pomagały.

Orlica, jak ktg?

[Orlica]

Jestem jestem
Na KTG znowu bez szału, znowu przespała połowę badania mimo zjedzonej mandarynki i ciągłego szturchania, ale w końcu się trochę ożywiła. Lekarka uznała, że nie muszę się kłaść do szpitala na święta, a 27.12 mam wizytę u mojego gina i on zdecyduje co dalej.
Boli mnie strasznie pachwina, jestem strasznie opuchnięta "tam", ogólnie przez chorobę i zaczęty 38tc mam już tryb wegetatywny i chętnie bym nie wstawała z łóżka. Antybiotyk coś już działa, ale gardło nadal w stanie opłakanym.

Z dobrych wieści - mamy w końcu klucz do wózkowni, formalności w spółdzielni i wymiana zamka trwała tylko trzy miesiące! Dziś gospodarz bloku zadzwonił domofonem, żebym zeszła po klucz. Co tam, że to czwarte piętro, a on doskonale wie, że jestem na wylocie. Zlazłam, czekał na klatce i palił peta, no słów brak... Jeszcze celowo schodziłam wolno i trzymałam się za krzyż, żeby mu się głupio zrobiło, no zero reakcji...

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Co do teściowych to moja jest znana z nietaktu... Kiedyś myślałam, że mnie nie lubi i jest złośliwa, ale nie, ona po prostu mocno kuleje pod względem interakcji z ludźmi. Żeby było śmieszniej, pracuje w firmie, która pośredniczy w szukaniu pracy osobom niepełnosprawnym. Byłam świadkiem jak odebrała telefon od faceta szukającego pracy i zapytała, czy jest "chory na głowę czy na wózku?" -

[NiEBiE]

Napisane przez donka_bez_ogonka

Sialalalal, rozgotowalam warzywa na salatke lalalala

Siaalalalala, starkowalam zaledwie pol marchewki i juz palec starkowany i krew leci sialalalala

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Dlatego nie lubię robić sałatki jarzynowej, bo dla mnie to za dużo roboty.
Ale jak już robię, to mam takie fajne sitko do przeciskania i warzywa są wtedy w kostkę.

Napisane przez Orlica

Jestem jestem
Na KTG znowu bez szału, znowu przespała połowę badania mimo zjedzonej mandarynki i ciągłego szturchania, ale w końcu się trochę ożywiła. Lekarka uznała, że nie muszę się kłaść do szpitala na święta, a 27.12 mam wizytę u mojego gina i on zdecyduje co dalej.
Boli mnie strasznie pachwina, jestem strasznie opuchnięta "tam", ogólnie przez chorobę i zaczęty 38tc mam już tryb wegetatywny i chętnie bym nie wstawała z łóżka. Antybiotyk coś już działa, ale gardło nadal w stanie opłakanym.

Z dobrych wieści - mamy w końcu klucz do wózkowni, formalności w spółdzielni i wymiana zamka trwała tylko trzy miesiące! Dziś gospodarz bloku zadzwonił domofonem, żebym zeszła po klucz. Co tam, że to czwarte piętro, a on doskonale wie, że jestem na wylocie. Zlazłam, czekał na klatce i palił peta, no słów brak... Jeszcze celowo schodziłam wolno i trzymałam się za krzyż, żeby mu się głupio zrobiło, no zero reakcji...

To dobrze, że święta w domu!
Strasznie długo Cię trzyma choroba i antybiotyk coś słabo działa. U mnie zawsze po pierwszej dawce była poprawa.

A faceta nie będę komentować...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Orlica]

Za dnia czuję się już w miarę ok, ale po nocy gardło jest... Auć. No i ciągle czuję gule w gardle. Liczyłam, że na święta będę już zdrowa

[donka_bez_ogonka]

Z fanpage mamaginekolog. Babka zna sie na rzeczy. Mam nadzieje, ze sie przyda ^^

Wigilijny dekalog mamyginekolog dla Polki w ciąży

1. Karpia jeść ci zezwalam
2. Pierogi z kapustą i grzybami dozwolone
3. Śledzie jeść nie dość, że możesz a jeść powinnaś
4. Sałatkę jarzynową z majonezem jeść możesz - jezeli lubisz.
5. Zupę grzybowa też jeść możesz, choć barszcz czerwony jest lepszy na prace jelit.
6. Kompot z suszu w każdej ilości jaką chcesz.
7. Kutie, kluski z makiem, makówki i inne- masz pozwolenie
8. Nie wolno ci popitek z procentem kosztować
9. Nie wolno ci się ciążą nie chwalić, bo lepszego szczęścia nie ma dla całej rodziny.
10. Wesołych Świat - moje kochane przyszłe mamuśki❗️❤️

Udostępniajcie☺️- nie chce żeby jakakolwiek Polka w ciąży jutro czuła się winna, że marzy o karpiu, o śledziu czy o kapuście z grzybami ☺️bo mimo zabobonom WOLNO ☺️

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[NiEBiE]

Orlica może do jutra się poprawi

Donka, lubie mamę ginekolog

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[donka_bez_ogonka]

Napisane przez NiEBiE

Orlica może do jutra się poprawi

Donka, lubie mamę ginekolog

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez lubie

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Orlica]

Napisane przez donka_bez_ogonka

Z fanpage mamaginekolog. Babka zna sie na rzeczy. Mam nadzieje, ze sie przyda ^^

Wigilijny dekalog mamyginekolog dla Polki w ciąży

1. Karpia jeść ci zezwalam
2. Pierogi z kapustą i grzybami dozwolone
3. Śledzie jeść nie dość, że możesz a jeść powinnaś
4. Sałatkę jarzynową z majonezem jeść możesz - jezeli lubisz.
5. Zupę grzybowa też jeść możesz, choć barszcz czerwony jest lepszy na prace jelit.
6. Kompot z suszu w każdej ilości jaką chcesz.
7. Kutie, kluski z makiem, makówki i inne- masz pozwolenie
8. Nie wolno ci popitek z procentem kosztować
9. Nie wolno ci się ciążą nie chwalić, bo lepszego szczęścia nie ma dla całej rodziny.
10. Wesołych Świat - moje kochane przyszłe mamuśki❗️❤️

Udostępniajcie☺️- nie chce żeby jakakolwiek Polka w ciąży jutro czuła się winna, że marzy o karpiu, o śledziu czy o kapuście z grzybami ☺️bo mimo zabobonom WOLNO ☺️

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Szkoda, że w cukrzycy to nie tak kolorowo, ale jutro i pojutrze zamierzam sobie trochę odpuścić, najwyżej dostrzyknę insuliny jeśli przekroczę cukier

[NiEBiE]

Napisane przez Orlica

Szkoda, że w cukrzycy to nie tak kolorowo, ale jutro i pojutrze zamierzam sobie trochę odpuścić, najwyżej dostrzyknę insuliny jeśli przekroczę cukier

No właśnie - jaki masz plan żywieniowy na te dni?
Zamierzam jeść wszystko w małych ilościach (i tak mam już skurczony żołądek) w trakcie oficjalnych rodzinnych posiłków, a pomiędzy nimi swoje jedzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz