pieluchy tetrowe

[Charlotte]

Napisane przez effcia82

dla mnie pieluchy tetrowe to jak materiałowe podpaski wielokrotnego użytku, jakie stosowały nasze babki. nie wyobrażam sobie używać czegoś takiego w dzisiejszych czasach.
a co do ekologii - pomyślcie o zużyciu prądu, wody, detergentów

Dzisiejsze czasy to niestety choroby cywilizacyjne, rozwój i odkrywanie nowych użytkowych przedmiotów niestety nie zawsze są dobre dla człowieka, a tym bardziej dla dzieci.
Pampersy czy inne pieluszki tego typu są wynalezione dla wygody matek. Początkowo ich zamysłem było używanie sporadyczne, przy wyjściach na spacer, czy w gości. Ale człowiek jest niestety wygodnicki i się spodobało. Oczywiście, że producenci będą nas przekonywać, że są zdrowsze i zarazem wygodne, ale używa się ich od niedawna, nie ma bardzo dokładnych badań na temat skutków ich używania, a najnowsze badania wykazują, że pieluszki typu Pampers są niezdrowe szczególnie dla chłopców, ponieważ przegrzewają im się w nich jąderka i może to prowadzić to niepłodności/bezpłodności w przyszłości.
Tetrowe pieluszki trzeba często prać, trzeba często sprawdzać czy maluch nie narobił, trzeba się naprzewijać, ale drogie mamy, to Wasze dzieci! Sama niedługo zostanę mamą i nie wyobrażam sobie, żebym przedkładała swoją własną wygodę nad dobro i zdrowie dzieciątka... a poza tym teraz robią pieluszki wielorazowe, maja one kształt pampersów, ale są z materiału, przewiewne, a do środka wkłada się specjalne wkładki, które też się pierze. I to jest chyba jak dla mnie najlepsze rozwiązanie.
Pomijając ekologię, choć też jest ważna, dla mnie najważniejsze jest dobro mojego dzidziusia.

[Svinecka]

no wlasnie o dobro dziecka chodzi! dlatego nie uzywalam tetry bo pomimo wkladania wkladek i majtek z ceraty zawsze posiusial sie po sama szyje - wiadomo ze sie reaguje od razu ale czasami, np w nocy jak spisz to nie wiesz nawet ze dziecko lezy mokre po pachy
przy pampersach tego nie ma, maly nie mial nigdy odparzen nawet
dla jego dobra zrezygnowalam z tetry bo nie chcialam aby moje dziecko nawet chwile lezalo mokre po sama szyje

nie ma to nic wspolnego z wygoda - chyba ze dziecka

[Charlotte]

Napisane przez Svinecka

no wlasnie o dobro dziecka chodzi! dlatego nie uzywalam tetry bo pomimo wkladania wkladek i majtek z ceraty zawsze posiusial sie po sama szyje - wiadomo ze sie reaguje od razu ale czasami, np w nocy jak spisz to nie wiesz nawet ze dziecko lezy mokre po pachy
przy pampersach tego nie ma, maly nie mial nigdy odparzen nawet
dla jego dobra zrezygnowalam z tetry bo nie chcialam aby moje dziecko nawet chwile lezalo mokre po sama szyje

nie ma to nic wspolnego z wygoda - chyba ze dziecka

Jak chcesz, ja tam wolę dmuchać na zimne i wszelkimi sposobami zapobiegać różnych chorobom, w tym bezpłodności. Poza tym napisałam, że nie będę używać tetrowych, tylko wielorazowych, które mają kształt jak pampersy, więc dziecku będzie tak samo w nich, a przewiewnie. Niestety trzeba je prać i mieć spory zapas, a są dośc drogie, ale podobno ostatecznie wychodzi taniej, bo pampersów trzeba zużyć więcej, a tych wystaczy dupić 20 i wystarczy do 3 roku życia.
Ale w sumie dobrze, że część mam woli pampersy, bo w Polsce jest jeszcze niewiele sklepów z pieluszkami wielorazowymi i jeśli KAŻDY by je stosował, to jeszcze by ich zabrakło

[Nika.83]

Charlotte - ja się po cześci z Toba zgadzam. Sama w styczniu urodzę i nie mam zamiaru ciagnąc tylko na pampersach. W dzień bedę uzywać tetry. Wadomo, że jak gdzieś się będzie wychodzić to bedę zakładać pampersa czy jakaś chłonna pieluszke ale w dzien mam zamiar jechać na tetrze. Potem widac dzieci do 4 roku zycia które chodza z pupa w pampersie bo nie załatwiaja sie na nocnik czy normalnie w ubikacji. To jest tylko wygoda matek ale czy to ma sens aby dziecko w wieku 3 lat latalo z pampersem a tak w tetrze się nauczy samo dla siebie bo nie bedzie chcialo miec mokro i zacznie juz dawac znaki ze chce siusiu wiem to na przykładzie koleżanki której 2u letnia córka robi juz normalnie na nocnik bez żadnych problemow tylko dlatego ze nie była chowana na pampersie a to chyba jest lepsze nauczyc dziecko kożystac z nocnika niz wydawać kupe kasy na pieluchy jak spokojnie mozna ta kase przeznaczyc na inne ważne wydatki

[kropka75]

Napisane przez Charlotte

Pampersy czy inne pieluszki tego typu są wynalezione dla wygody matek. Początkowo ich zamysłem było używanie sporadyczne, przy wyjściach na spacer, czy w gości. Ale człowiek jest niestety wygodnicki i się spodobało.

Ano właśnie.

Ja tam wiem jedno - jeśli dziecku w tym jest tak dobrze jak mnie w podpasce typu drycośtam, to wolę nie.

Napisane przez Svinecka

no wlasnie o dobro dziecka chodzi! dlatego nie uzywalam tetry bo pomimo wkladania wkladek i majtek z ceraty zawsze posiusial sie po sama szyje - wiadomo ze sie reaguje od razu ale czasami, np w nocy jak spisz to nie wiesz nawet ze dziecko lezy mokre po pachy
przy pampersach tego nie ma, maly nie mial nigdy odparzen nawet
dla jego dobra zrezygnowalam z tetry bo nie chcialam aby moje dziecko nawet chwile lezalo mokre po sama szyje

nie ma to nic wspolnego z wygoda - chyba ze dziecka

Na noc to na noc, 24h to trochę inna sprawa.
Wszystkie te super pieluchy są plastikowe, materiały naturalne nie zatrzymają bowiem płynu w sobie. A to znaczy, że brak jest wentylacji, skóra nie oddycha. Jeśli tak wygląda dobro dziecka, to ja nie mam nic do powiedzenia więcej...

Na deser tylko dodam, że dziecko musi czuć, że ma mokro, żeby łatwo zrozumiało po co mu nocnik.

[Svinecka]

taaa w wieku niemowlecym napewno to zrozumie

[kropka75]

Napisane przez Svinecka

taaa w wieku niemowlecym napewno to zrozumie

Ta odp. jest poniżej poziomu toczącej się tu dyskusji, więc nie skomentuję.

[Nika.83]

Ale nikt nie pisze że w wieku niemowlecym ogólnie stwierdzamy fakt, że pieluszki chlonne sa fajne na wyjscia i ewentualnie aby na noc zakładac w pierwszych miesiacach ale pozniej już lepiej dziecko przyzwyczajac do tego aby jak najszybciej zaczelo siadac na nocnik stad mysle zdanie kropki 75 "Na deser tylko dodam, że dziecko musi czuć, że ma mokro, żeby łatwo zrozumiało po co mu nocnik." Bo w pampersach dziecko przyzwyczajone jest do tego ze robi pod siebie i ma sucho i potem widac mamy 3-4 latków które zmieniaja dziecia pieluchy - to juz jest przesada ale niestety w naszych czasach dość czesty widok!

[scorpionec]

a ja wam powiem jedno..

jak dziecko sie rodzi pierwsze dni to chodzenie na rzęsach.. i mi osobiście instynkt samozachowawczy podpowiada ze roboty trzeba sobie odejmowac ile sie da a nie dodawac np praniem i prasowaniem pieluch...

a sa dni ze nie ma czasu nawet pralki włączyć

[Nika.83]

Na pewno nie ma łatwo ale najważniejsze to dobra organizacja czasu, nie my pierwsze nie ostatnie. Kiedys były tylko tetry i jakos dawali sobie rade bez problemów to niby dlaczego teraz ma byc inaczej. To zalezy od samodyscypliny i nastawienia naszego. Wszytko idzie połapac.

[Svinecka]

Napisane przez kropka75

Ta odp. jest poniżej poziomu toczącej się tu dyskusji, więc nie skomentuję.

za to Twoja jest bardzo nie na miejscu

[kropka75]

Napisane przez Nika.83

Ale nikt nie pisze że w wieku niemowlecym ogólnie stwierdzamy fakt, że pieluszki chlonne sa fajne na wyjscia i ewentualnie aby na noc zakładac w pierwszych miesiacach ale pozniej już lepiej dziecko przyzwyczajac do tego aby jak najszybciej zaczelo siadac na nocnik...

Ano, proste i logiczne.

Napisane przez Nika.83

Na pewno nie ma łatwo ale najważniejsze to dobra organizacja czasu, nie my pierwsze nie ostatnie. Kiedys były tylko tetry i jakos dawali sobie rade bez problemów to niby dlaczego teraz ma byc inaczej. To zalezy od samodyscypliny i nastawienia naszego. Wszytko idzie połapac.

Ano właśnie, dziś kobieta ma jedno dziecko, masę sprzętów i nie wie w co ręce włożyć. Kiedyś babka miała pięcioro (jak moja babcia), żadnej pomocy ze strony chłopa w domu, do tego zwierzaki jakieś i często pole. Żeby coś kupić trzeba było pół wsi przejść, swoje w kolejce wystać od bladego świtu, bo przecież nie jeździła samochodem do marketu. Pampersów nie było, pralka frania (od pokolenia naszych w miarę młodych babć albo i matek dopiero), przedtem tarka i szare mydło... I dawała babka radę.

Moja babcia zawsze mówi, że ona nie miała depresji poporodowej ani "weksli" (objawów przekwitania) bo zwyczajnie nie miała na to czasu.

Może jak będziemy mniej "m jak miłość" oglądać, mniej się w lustro wgapiać i rozmyślać czy nie popaść w depresję z powodu tego rozstępu co go wcześniej nie było, tylko weźmiemy się do konkretnej roboty, to ten czas się znajdzie.

Mam koleżankę która nie ma czasu na drugie dziecko, jak twierdzi. Chce ale doba za krótka. Tymczasem zalicza "m jak miłość", "na wspólnej", "barwy szczęścia", "modę na sukces", "klan" i jeszcze parę jakichś co nawet tytułów nie spamiętałam. A jak ja mówię, że wczoraj sobie godzinę w pianie posiedziałam w wannie, z książką, to ona na mnie oczy robi i pyta skąd czas biorę, bo ona nie ma kiedy. Ręce opadają...

[siobhan1]

Jao zalozycielka watku, juz prawie na ostatnich nogach i po przemysleniu Waszych za a nawet przeciw :P postaram sie znalesc zloty srodek i kupilam paczke huggisów na poczatek i 20 tetrówek z wielokrotnymi majtami.
chcialabym w ciagu dnia uzywac tetry a z wony i na wyjscia pampków, ale zycie pokaze.
Obawiam sie, ze moze to wygladac tak jak mówi Scorpionec, ale jak na razie jestem pozytywnie nastawiona
TZ tez, bo powiedzial, ze to on bedzie pral, rozwieszal i prasowal pieluchy - przeciez nie moge mu tego odmówic, nie?

hahahhahahahha

[lucyAS]

Napisane przez kropka75

Może jak będziemy mniej "m jak miłość" oglądać, mniej się w lustro wgapiać i rozmyślać czy nie popaść w depresję z powodu tego rozstępu co go wcześniej nie było, tylko weźmiemy się do konkretnej roboty, to ten czas się znajdzie.

dobrze powiedziane

[adell06]

Witam.
Trochę późno piszę ale może dla innych przyszłych mam mających taki dylemat przyda się ta moja wypowiedz.

Więc. Sama jestem w 24 tyg ciąży i też miałam ten problem: tetra czy pampersy?
I jednak zostałam przekonana przez dwie panie, że jednak lepsza jest tetra.

Pani X urodziła w styczniu dziewczynkę i od razu zaczęła używac pieluch jednorazowych, nawet nie chciała słuchac o tetrze.
Za to Pani Y 2 miesiące później urodziła również dziewczynkę jednak pieluch jednorazowych używała sporadycznie, wiekszośc czasu dziecko było owinięte tetrą.
Fakt, przyznaje Pani Y, było z tym zachodu, były też i odparzenia ale później przyniosło to widoczne rezultaty.

Półtora roku później obie Panie spotykają się u znajomych na imprezie wraz ze swoimi pociechami. Córeczka Pani X kilkakrotnie "była do przewinięcia", podczas całego spotkania, za to mała Pani Y przychodziła do swoich rodziców do stołu i "swoim słownictwem" (Kaka - kupa, Ksiksi- siusiu) mówiła że potrzebuje skorzystac z toalety.
Po czym okazało się, że córeczka Pani Y mając rok i cztery miesiące nie potrzebowała prawie wcale już pieluch, oczywiście zażyło się nie raz zrobic siku w majtki ale to zdarzało się sporadycznie.
Za to córcia Pani X dopiero mając ponad 2 latka, zaczęła robic swoje potrzeby w toalecie.

Tą historię opowiedziały mi obie Panie, niedawno potwierdzając, że może i jest z tetrami wiele zachodu ale potem pochwalic sie maluchem który mając półtora roku załatwia się już w kibelku ... bezcenne

Wiec drogie przyszłe mamy, w dobie dzisiejszej technologi typu pralko- suszarki itp. radzę podjąc się pieluszek tetrowych zawsze można zrobic pół na pół, a wasza pociecha może też będzie po tak krótkim czasie korzystac z toalety. Dodatkowo przyczynicie sie do ekologi (ze ściekami problem jest dużo mniejszy niż z odpadami nie do przerobienia)

Pozdrawiamy

[primavera]

adello - najważniejsze, aby tobie i twojemu dziecku twój wybór podpasował.
Mam jedną prośbę - wejdź na ten wątek na jakiś czas, tak parę miesięcy po porodzie - i opisz wtedy swoje doświadczenia

Przykład znajomych do mnie nie przemawia - znam sporo dzieci "pampersowych" - niektóre korzystały z toalety w wieku 1,5 roku, niektóre jak miały 2,5 roku

[adell06]

Odkąd zaszłam w ciążę spędzam dużo czasu z Mamami, i widzę że dzieciaki chodź mają pełną pieluchę bawią się i nic nie czują bo pampersy są super chłonne. Fakt fajnie bo nie ma babrania jak przy tetrze ale z całego grona dzieciaków (dokładnie 19 maluchów) tylko jedno chodzi do toalety, bo zamiast wygody jego mama wolała tetrę. I na takich przykładach ja się opieram przy wyborze pieluch i dlatego o tym piszę na forach.
Jeszcze jeden mit muszę obalić co do tetr. Piszą tu niektóre panie, że po zliczeniu wody, proszku do prania, zużytej energii pieluchy tetrowe wychodzą tak samo w kosztach co pampersy. Pozwoliłam sobie przeliczyć to przy użyciu kalkulatorów dostępnych w internecie do przeliczania tego typów obliczen i wychodzi dużo taniej bo ok. 1400 (suma zaokrąglona) na 1.5 roku, a pampersy na ten sam okres czasu nawet do 3 tys (suma się waha bo można oczywiście dostać paczki po niższej cenie).
Czy jest różnica ??

[maharet1092]

Napisane przez Nika.83

Charlotte - ja się po cześci z Toba zgadzam. Sama w styczniu urodzę i nie mam zamiaru ciagnąc tylko na pampersach. W dzień bedę uzywać tetry. Wadomo, że jak gdzieś się będzie wychodzić to bedę zakładać pampersa czy jakaś chłonna pieluszke ale w dzien mam zamiar jechać na tetrze. Potem widac dzieci do 4 roku zycia które chodza z pupa w pampersie bo nie załatwiaja sie na nocnik czy normalnie w ubikacji. To jest tylko wygoda matek ale czy to ma sens aby dziecko w wieku 3 lat latalo z pampersem a tak w tetrze się nauczy samo dla siebie bo nie bedzie chcialo miec mokro i zacznie juz dawac znaki ze chce siusiu wiem to na przykładzie koleżanki której 2u letnia córka robi juz normalnie na nocnik bez żadnych problemow tylko dlatego ze nie była chowana na pampersie a to chyba jest lepsze nauczyc dziecko kożystac z nocnika niz wydawać kupe kasy na pieluchy jak spokojnie mozna ta kase przeznaczyc na inne ważne wydatki

Zgadzam się.Ja od początku używam wielorazowych.Na noc bambusowe, w dzień tetra i flanela.Wkładam w specjalną kieszonkę z PULu, a na pieluchę daję wkładkę z mikropolaru, która odciąga wilgoć od pupy dziecka.Zero odparzeń ni niczego.A jak poczytałam jaka chemia jest w tych jednorazowych to masakra.
Tetrę i flanele wyprasowałam tylko przed pierwszym użyciem.Potem używałam proszku antybakteryjnego przez jakiś miesiąc,a teraz już tylko zwykły proszek. Polecam kupić kolorowe raczej, bo te białe ciężko czasami doprać, no i ja wolę flanelowe.

[_wiksen_]

Napisane przez kropka75

Ano, proste i logiczne.


Ano właśnie, dziś kobieta ma jedno dziecko, masę sprzętów i nie wie w co ręce włożyć. Kiedyś babka miała pięcioro (jak moja babcia), żadnej pomocy ze strony chłopa w domu, do tego zwierzaki jakieś i często pole. Żeby coś kupić trzeba było pół wsi przejść, swoje w kolejce wystać od bladego świtu, bo przecież nie jeździła samochodem do marketu. Pampersów nie było, pralka frania (od pokolenia naszych w miarę młodych babć albo i matek dopiero), przedtem tarka i szare mydło... I dawała babka radę.

Moja babcia zawsze mówi, że ona nie miała depresji poporodowej ani "weksli" (objawów przekwitania) bo zwyczajnie nie miała na to czasu.

Może jak będziemy mniej "m jak miłość" oglądać, mniej się w lustro wgapiać i rozmyślać czy nie popaść w depresję z powodu tego rozstępu co go wcześniej nie było, tylko weźmiemy się do konkretnej roboty, to ten czas się znajdzie.

Mam koleżankę która nie ma czasu na drugie dziecko, jak twierdzi. Chce ale doba za krótka. Tymczasem zalicza "m jak miłość", "na wspólnej", "barwy szczęścia", "modę na sukces", "klan" i jeszcze parę jakichś co nawet tytułów nie spamiętałam. A jak ja mówię, że wczoraj sobie godzinę w pianie posiedziałam w wannie, z książką, to ona na mnie oczy robi i pyta skąd czas biorę, bo ona nie ma kiedy. Ręce opadają...

Kropko jestem ciekawa czy tej tetry używałaś?

[primavera]

Napisane przez _wiksen_

Kropko jestem ciekawa czy tej tetry używałaś?

napisz kropko, jak to u was było - w wątku pisałaś w 2008, synka masz z 2010 -więc masz już doświadczenie i możesz opowiedzieć, czy życie zweryfikowało początkowe postanowienia, czy też udało sie przy nich wytrwać - i jak w praktyce używanie tetry wyglądało.


Co do przeliczników, które wcześniej któraś wklejała -ja w nie nie wierzę (w żadna stronę zresztą). Ostatnio w tv widziałam program o pieluszkach wielorazowych i było przeliczanie, jaka to oszczędność w stosunku do jednorazowych - i oczywiście przeliczajac wzięli takie wytyczn, ze dziecko używa pieluch do 3 rż (nie znam takich dzieci), zużywa ich 8 na dobę (przez te 3 lata -no moje dzieci takei ilosci to zuzywały tylko w okresie nowoeodkowym) i cena jednorazówek była wzięta z kosmosu -i taram wuszło ze wielorazowe wychodzą połowę taniej

(żeby nie było - nie jestem przeciwniczką wielorazówek czy tetry (ba, jak oduczalam syna pieluch to tetrę sam nosił) ani jakąs zagorzała zwolenniczką jednorazowych - moje stanowisko jest takie, ze niech każdy uzywa tego, co mu wygodnie)

[_wiksen_]

Napisane przez kropka75

Ano właśnie.

Ja tam wiem jedno - jeśli dziecku w tym jest tak dobrze jak mnie w podpasce typu drycośtam, to wolę nie.


Na noc to na noc, 24h to trochę inna sprawa.
Wszystkie te super pieluchy są plastikowe, materiały naturalne nie zatrzymają bowiem płynu w sobie. A to znaczy, że brak jest wentylacji, skóra nie oddycha. Jeśli tak wygląda dobro dziecka, to ja nie mam nic do powiedzenia więcej...

Na deser tylko dodam, że dziecko musi czuć, że ma mokro, żeby łatwo zrozumiało po co mu nocnik.

Napisane przez primavera

napisz kropko, jak to u was było - w wątku pisałaś w 2008, synka masz z 2010 -więc masz już doświadczenie i możesz opowiedzieć, czy życie zweryfikowało początkowe postanowienia, czy też udało sie przy nich wytrwać - i jak w praktyce używanie tetry wyglądało.

Napisz jeszcze czy dzięki temu udało ci się szybkie odpieluchowanie?

[sabina1985]

Ja rodzę w listopadzie, to moje pierwsze dziecko więc nie mam porównania ani doświadczenia. Planuję jednak używać zarówno tetry jak i jednorazówek. Jednorazówki w nocy i poza domem. Pozostały czas tetra.

Jeżeli coś mi, albo dziecku nie będzie odpowiadało to zawsze można zmienić decyzję. Chcę jednak używać tetry ze względu na wiele czynników, ekonomia, ekologia (pampersy rozkładają się baaaaardzo długo) no i oczywiście zdrowie (dotlenienie skóry, szybsze siadanie na nocniczku).


Dam znać jak mi idzie, jeżeli znajdę czas

[azika]

moim zdaniem najlepsze pieluchy bambusowe to xkko, tetre też mają super - bardzo wysoka gramatura.
Wypróbowałam już większość bambusów i wzory się spierają, pieluchy są cieniutkie, a xkko daje radę nawet po wielu praniach. Moja siostra jest położną i mówi, że cieszą się jak np. mamy wcześniaków mają bambus w wyprawce, bo on bardzo chłonie zapachy mamy i włożony np. do inkubatora daje dziecku dodatkowe poczucie bezpieczeństwa.