|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2014-02-12, 16:26 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 6
|
Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
Poznałam chłopaka na urodzinach u kolegi. Był bardzo miły,dało się porozmawiać.. po imprezie napisał do mnie na fb, znajdując mnie..pisaliśmy sms, dzwonił..był dobrym kolegą. Zaproponował spotkanie w srode, przyjechal po szkole po mnie, rozmawialismy 5 godzin.Na drugi dzien spotkalismy sie znowu i w piatek tak samo. Mówił,że Bardzo mnie lubi i nie traktuje mnie jak koleżanki,że widział mnie pare razy wczesniej ale nw jak sie nazywam, ze mu sie bardzo podobam, że jestem dla niego miłym zaskoczeniem itd. Mielismy sie zobaczyc w sobote ale egzaminy mu sie przedłużyły. W niedziele napisał,że w poniedziałek sie zobaczymy.. nie zobaczylismy się.przez CAŁY TYDZIEN- dzien w dzien umawial sie ze mna a na drugi dzien pisał: przepraszam Cie bardzo ale..:1. bylem dluzej w pracy,2.pojechalem na zukupy,3.wypilem piwo,4. siedzialem z dziecmi od brata" itd itp.. a od 3 dni wgl juz sie nie odzywa ani nie pisze.. nie rozumiem tego.. a gdy mu to mówiłam on twierdził,że mu sie podobam ale ma dystans i że chce sie widywać.. że przesadzam bo on chcial mnie poznać,zaprzyjaźnić się i ze nie ma zamiaru mnie okłamywać.Jakoś tego nie widać -.- co o tym wszystkim myslicie? o.O DODAM,że na tej imprezie bylam z chłopakiem.. z ktorym zerwalam tydzien później ale dlatego,ze był wobec mnie nie w porządku..i gdy widywalam sie z tym chlopakiem on tlumaczyl mi,żebym zerwala z nim,że traktuje mnie nie fair itd itp..
Edytowane przez Ewelina1275 Czas edycji: 2014-02-12 o 17:05 |
2014-02-12, 16:32 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 622
|
Dot.: Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
Myślę, że facet miga się jak tylko może, a umawiając się na co rusz to inny termin, odwołując spotkanie "za pięć dwunasta" dodatkowo nie szanuje Ciebie i Twojego czasu...
__________________
24.05.2014 - start!
Zdrowo się odżywiam Biegam! - 101min. Ćwiczę z Mel B i XHIT daily: 2 razy Uczę się do sesji: zdane 4/8 egzaminów |
2014-02-12, 16:39 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Niemczech
Wiadomości: 604
|
Dot.: Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
Wszystko jest ważniejsze od spotkania z Tobą. Nie ma sensu sobie nim zawracać głowy nawet w koleżeńskiej relacji. Może zainteresował go ktoś inny a Ciebie "trzyma na wszelki wypadek". Jeżeli odezwie się jeszcze kiedyś nie zapomnij min. 5 razy przełożyć spotkania a potem olać.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-02-12, 16:52 | #4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
Cytat:
Są dwie opcje: - albo facet z typu 'spontanicznych', dla których planowanie czegokolwiek w sposób rozsądny i taki, żeby się ze wszystkim wyrobić i szanować czas drugiej osoby to czynność uwłaczająca jego godności - albo się miga od spotkania/coś mu nie pasuje/coś kręci/bawi się w jakieś gierki. Moim zdaniem w obu przypadkach jest jedna recepta: ochłodzić kontakty, może w końcu zrozumie a może i tak nic by z tego nie było, więc daj sobie spokój. Pozdrawiam |
|
2014-02-12, 17:04 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 201
|
Dot.: Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
Jak facetowi zależy to potrafi to okazać. W tym przypadku najwyraźniej tak nie jest... A gdyby w końcu znowu jakoś się odezwał, olej go, pomimo tłumaczeń, bo mogę się założyć, że jakieś mętne tłumaczenia będą.
|
2014-02-12, 17:45 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
może uznał ze wasza znajomość rozwija się zbyt intensywnie i chce sobie dać na wstrzymanie
daj mu do zrozumienia jasno, że chętnie się z nim spotkasz, jak będzie miał ochotę (a Ty czas w tym momencie) ale żeby nie umawiał się i potem rezygnował i tak w kółko bo to oznaka złego wychowania i braku szacunku dla danej osoby.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
2014-02-12, 18:09 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
Najprawdopodobniej ma Cię gdzieś Olej. Nie ma co tracić czasu na facetów, którzy nie są do końca zainteresowani. Z doświadczenia wiem, że tacy przekładający spotkania zainteresowani nie są
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
2014-02-12, 18:24 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
Pewnie stracił zainteresowanie. Cóż, zdarza się. Znam to
|
2014-02-12, 18:24 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
Cytat:
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2014-02-12 o 20:35 Powód: Oczywiście miało być "zaczął" a nie "załącz" :) |
|
2014-02-12, 19:01 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
Poproś go by nie pisał ci więcej tych pierdół bo zawraca ci głowę.
|
2014-02-12, 19:29 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
Cytat:
|
|
2014-02-12, 20:26 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: małopolska/ Łódź
Wiadomości: 1 491
|
Dot.: Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
Znałam jednego takiego pana. Umawiał się ze mną zabiegał o mnie itd... Wszystko było cudownie żadnych spięć. Nie byliśmy jeszcze razem, ale było już na granicy. Pewnego dnia zapadł się pod ziemię. Przestał odpisywać, nie obierał telefonu. Przejełam się że coś złego mu się wydarzyło, nie miałam kontaktu z jego otoczeniem. Pewnego dnia spotkałam go w pobliżu krakowskiego rynku, szedł sobie cały zdrowy i radosny
__________________
http://kurmanuel.blogspot.com
blog kulinarny- zapraszam Koktajl awokado Zupa krem z dyni Kurczak curry z ananasem i kukurydzą |
2014-02-12, 21:13 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
Pewnie go czymś zraziłaś i uciekł, nie ma jaj żeby Ci to powiedzieć w twarz.
|
2014-02-12, 21:40 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 332
|
Dot.: Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
Też mam takie wrażenie. Nienawidzę, jak ludzie się tak zachowują. Czy to naprawdę takie wielkie mecyje, żeby komuś po prostu powiedzieć nie? Czy nie jest to prostsze, niż wymyślanie miliona wymówek przez tydzień? :/
|
2014-02-12, 21:57 | #15 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
|
2014-02-12, 22:29 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
Cytat:
|
|
2014-02-12, 22:38 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 332
|
Dot.: Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
Ja strasznie często spotykam takich ludzi na płaszczyźnie pracy, albo zleceń artystycznych. Mówi, że napisze do mnie wtedy i wtedy, albo, że chce kupić coś ode mnie, i zero informacji. Raz np rozmawiałam przez internet z gościem, którego spotkałam wcześniej na swojej wystawie i chciał ode mnie pewną moją pracę (wybrał ją konkretnie), po czym rozmawiamy przez tego neta i zadaje mi masę pytań o to, ale z góry wcześniej ustalił, że jest chętny na 100%, po czym pytam, czy mogę mu wysłać dane do przelewu, a facet nagle znika. Nienawidzę takiego czegoś. Miałam wiele takich sytuacji właśnie związanych ze sztuką i ludzie tak często obiecywali, że się odezwą, że chcą, że cośtam, a potem olewali, że mam wrażenie, że wszyscy ludzie są tacy głupi i aż strach na kimkolwiek polegać Nie rozumiem, co takiego trudnego jest w napisaniu, że jednak nie. Przecież nigdy nie byłam ani nachalna, ani nic. Nie ogarniam. To jest zero szacunku do drugiej osoby takie zachowanie
Edytowane przez VanOlg Czas edycji: 2014-02-12 o 22:39 |
2014-02-12, 22:41 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
Cytat:
To mówię - masz mój pendrive, zgraj mi to bo jestem ciekawa. Bierze mówi ok pewnie. 3 dni później przynosi - pendrive pusty............ i mówię zgrałeś bo nic nie ma? no pewnie pewnie. lol |
|
2014-02-13, 07:03 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Spotykał się i zapadł się pod ziemię..;l
Fakt, wiele jest niesłownych osób. "Ja chcę już, teraz, zaraz, na gwałt", po czym kilka miesięcy ciszy. Mnie ostatnio przed świętami zawracał głowę przyszły pan radny. Bo on potrzebuje strony internetowej. No spoko. Dosłownie na parę dni przed Wigilią chciał się spotkać face to face, aby się poznać, dogadać szczegóły. Wolałam oczywiście przełożyć na "po świętach". Spoko. Mamy luty i on nadal nie znalazł czasu. Kolega, który mnie z nim skontaktował mówi, że "cały on, przypomni sobie pewnie koło wakacji". Dobrze, że nauczona doświadczeniem, nie zaczęłam robić projektu (nie pierwsza taka sytuacja).
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:32.