Starania o dziecko od 2017 roku +plotki. :)

[cukierkova0]

Planujesz starania na rok 2017? To miejsce dla Ciebie!
Jeśli masz ochotę porozmawiać o swoich planach na ten czas, opowiedzieć o obawach, uzyskać wsparcie - zapraszamy!

Oto nasze przyszłe staraczki. Jedne z nas są już mamami, inne zaś będą przygotowywać się do tej roli po raz pierwszy

MassieDran, 1989, starania o pierwsze dziecko od wrzesnia/pazdziernika 2017
niem, 1987, starania o pierwsze dziecko już od jesieni 2016
Arya90, 1990, starania o pierwsze dziecko od marca 2017
malajaa, 1992, starania o pierwsze dziecko od maja 2017
meesha, 1987, starania o pierwsze dziecko od połowy 2017
Annia26, 1989, starania o pierwsze dziecko od kwietnia 2017
cukierkova0, 1994, starania o drugie dziecko od końca 2017

[malajaa]

Hej ja mam już pewiem okres starań za sobą ale obecnie przygotowujemy się do ślubu więc starania zostały zawoeszone. Także zaczynamy od nowa w 2017 roku mam nadzieję, że to będzie dla nas szczęśliwy rok

[cukierkova0]

Hej. milo Cie widzieć. mam nadzieje, ze grono będzie nam sie stopniowo powiekszalo.





Zazdroszczę i nie zazdroszczę przygotowań. :p jaki termin?

[malajaa]

06.05.2017
U mnie przygotowania bardzo spokojne poki co, pozniej dopiero sie zacznie na pewno

[cukierkova0]

U mnie byla nerwówka, bo męża mama i brat sie wtracali niemiłosiernie... Nerwów napsuli, aż nawet pokarm straciłam przez ten stres. :-/ (karmilam piersią)

[malajaa]

Ja nie rozumiem wtrącania się w nie swój ślub. My załatwiamy wszystko sami tak jak nam się podoba i na ile pozwala nasz budżet. Oczywiście wszystkie rady chętnie wysłucham ale narzucania swojego zdania to już nie zniose.

[cukierkova0]

No wstępnie mieli nam dolozyc ale po jednej kłótni oddalismy teściom pieniadze. bylo minelo, pięknie wyszlo ale same przygotowania wspominam ciężko.

[malajaa]

No i jak tam, już nikt więcej nie stara się o dzidzie w przyszłym roku?

[cukierkova0]

No właśnie jak na razie cisza.

[Screaming Whispers]

Hejo.
Właśnie szukałam takiego tematu. Całkiem niedawno zostałam uświadomiona, że gdzieś od września /października 2017 Małż będzie 'produkował 'córkę! Dobrze, że uwzględnił mnie w swoich planach bo mogłabym poczuć się zaskoczona xD

Wysłane z mojego GT-P5210 przy użyciu Tapatalka

[meesha]

To w sumie moge sie dolaczyc za rok koncze 30 lat i zaczniemy wtedy sie starac, maz rok mlodszy to mamy nadzieje zdazyc przed jego trzydziestka w tym roku chce ustabilizowac tsh bo mam niedoczynnosc tarczycy i lubie duzo wiedziec wiec powoli zaczne sie edukowac w kwestii dziecka

[Screaming Whispers]

Meesha, no to wygląda na to, że jesteś mój rocznik. W przyszlym roku sweet 30 xD podobno po tym magicznym progu dopiero zaczyna się prawdziwe życie. Boże pamiętam jeszcze niedawno jak marzyłam o tym żeby być hot dwudziestka ahaha a to już dziesięć lat minęło
Nawet nie wiem kiedy. Odwrócił się człowiek na moment a już mu tort z 29 świeczkami stawiali.

Wysłane z mojego GT-P5210 przy użyciu Tapatalka

[cukierkova0]

Napisane przez Screaming Whispers

Hejo.
Właśnie szukałam takiego tematu. Całkiem niedawno zostałam uświadomiona, że gdzieś od września /października 2017 Małż będzie 'produkował 'córkę! Dobrze, że uwzględnił mnie w swoich planach bo mogłabym poczuć się zaskoczona xD

Wysłane z mojego GT-P5210 przy użyciu Tapatalka

Witaj. fajnie, ze zapytal o zdanie. mój tez produkowal córkę.. Wyszedł syn.

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez meesha

To w sumie moge sie dolaczyc za rok koncze 30 lat i zaczniemy wtedy sie starac, maz rok mlodszy to mamy nadzieje zdazyc przed jego trzydziestka w tym roku chce ustabilizowac tsh bo mam niedoczynnosc tarczycy i lubie duzo wiedziec wiec powoli zaczne sie edukowac w kwestii dziecka

Hej.
Tez mam niedoczynność. :/

[Screaming Whispers]

Cukierkova podobno chciał mnie z zaskoczenia brać xD chyba musiałby mi środków nasennych do herbaty wsypywać żebym ominęła tą produkcję xD
Syna wyprodukował w zeszłym roku. Teraz mamy mieć podejście 2.0
W jakim wieku jest twoja dzidzia?

Wysłane z mojego GT-P5210 przy użyciu Tapatalka

[malajaa]

Hej widzę, że nareszcie się rozkręca wątek
Ja to jestem przerażona jak ten czas leci, dopiero co zaczynałam studia, a teraz już skończone, dawno zapomniałam, w przyszłym roku 25 lat, ślub, zleci zanim się obejrzę.
Dziewczyny ja robiłam tsh, wyszło 2,7. Co sądzicie? Bo ile lekarzy to tyle opinii. Dodatkowo mam pcos.

[Screaming Whispers]

Podobno norma laboratoryjna dla tsh wynosi 4.2 czy 4.5? Nie pamietam dokładnie. Przy czym wielu lekarzy mówi, że jeśli kobieta planuje ciążę to u niej powinno wynosić ono między 1 a 1.5
Z drugiej jednak strony ciąża to jednak ruletka i często zdarza się tak, że kobiety z niższym tsh latami nie zachodzą w nią a te z wyższym mają więcej szczęścia.
Nie mam pojęcia. 2.7 to nie jest zły wynik przy założeniach standardowej normy. Co powiedział Ci lekarz?

Wysłane z mojego GT-P5210 przy użyciu Tapatalka

[meesha]

Ja sie lecze aktualnie i staramy sie ustabilizowac tsh ok. 1, mam jeszcze rok na to mysle ze 2,7 jest ok narazie, warto skontrolowac za jakia czas

[cukierkova0]

Napisane przez Screaming Whispers

Cukierkova podobno chciał mnie z zaskoczenia brać xD chyba musiałby mi środków nasennych do herbaty wsypywać żebym ominęła tą produkcję xD
Syna wyprodukował w zeszłym roku. Teraz mamy mieć podejście 2.0
W jakim wieku jest twoja dzidzia?

Wysłane z mojego GT-P5210 przy użyciu Tapatalka

15 miesięcy.

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez Screaming Whispers

Podobno norma laboratoryjna dla tsh wynosi 4.2 czy 4.5? Nie pamietam dokładnie. Przy czym wielu lekarzy mówi, że jeśli kobieta planuje ciążę to u niej powinno wynosić ono między 1 a 1.5
Z drugiej jednak strony ciąża to jednak ruletka i często zdarza się tak, że kobiety z niższym tsh latami nie zachodzą w nią a te z wyższym mają więcej szczęścia.
Nie mam pojęcia. 2.7 to nie jest zły wynik przy założeniach standardowej normy. Co powiedział Ci lekarz?

Wysłane z mojego GT-P5210 przy użyciu Tapatalka

Dokladnie, przy staraniach tsh max 1,5. Ja w 1 ciąży z ciekawości zbadałam w 4 miesiącu i miałam 4 niecale

[Screaming Whispers]

Ja nie badałam się przy poprzednich staraniach. Poszliśmy chyba na żywioł. Ogólne założenie było jedno. Powiedzieliśmy sobie, że jeśli po pół roku intensywnych prób nic nie będzie się działo to wtedy idziemy się badać.
Najpierw Małż bo u niego to jedno badanie i wszystko się wie. Później ja.
Ostatecznie rzutem na taśmę zaszłam w ciążę w 6 cyklu. W ciąży za to wszystkie wyniki miałam książkowe. Babki z przychodni aż wzdychały i ciumkały nade mną, że jakaś wyjątkowa jestem bo nie miały jeszcze takiego ideału o_O

Wysłane z mojego GT-P5210 przy użyciu Tapatalka

[malajaa]

Generalnie mój lekarz powiedział, że wszyscy ostatnio mają świra na punkcie tego tsh i uparcie je zbijają do 1. Z reszta po co faszerować się w tej chwili kolejnymi tabletkami skoro i tak teraz się nie staram. Powiedział, że u mnie najważniejsze bedzie wywołanie owu bo tsh jest ok i nawet jak takie zostanie to nie jest to zagrożenie dla ciąży. Ogólnie widze, że mżj lekarz ma bardzo racjonalne podejście, nie zleca miliona badań jak nie ma konieczności, w przeciwieństwie do tych starych lekarzy z nieaktualną wiedzą co liczą tylko kasę tak naprawdę. Byłam wcześniej u dwóch innych i nikt nie raczył powiedzieć mi, że pcos to jednak poważna sprawa. Dopiero ten lekarz się mną zajął, mam nadzieję, że się nie zawiodę

[cukierkova0]

Napisane przez malajaa

Generalnie mój lekarz powiedział, że wszyscy ostatnio mają świra na punkcie tego tsh i uparcie je zbijają do 1. Z reszta po co faszerować się w tej chwili kolejnymi tabletkami skoro i tak teraz się nie staram. Powiedział, że u mnie najważniejsze bedzie wywołanie owu bo tsh jest ok i nawet jak takie zostanie to nie jest to zagrożenie dla ciąży. Ogólnie widze, że mżj lekarz ma bardzo racjonalne podejście, nie zleca miliona badań jak nie ma konieczności, w przeciwieństwie do tych starych lekarzy z nieaktualną wiedzą co liczą tylko kasę tak naprawdę. Byłam wcześniej u dwóch innych i nikt nie raczył powiedzieć mi, że pcos to jednak poważna sprawa. Dopiero ten lekarz się mną zajął, mam nadzieję, że się nie zawiodę

To super, ze masz dobra opiekę.



Moja lekarka tez jest jak anioł. Nie latalam,nie robiłam niepotrzebnych badań, zawsze usg i badania omowila, pytala jak się czuje, czy cos dolega, czy mam jakies pytania... Jak wyszlo to tsh to tak się przejela jakby to jej dziecko bylo.



Później po porodzie tez z problemami pomogła. Dzieki niej mam jeszcze szanse na ciążę

[cukierkova0]

Hop hop. Jesteście?

[meesha]

Dziewczyny bedziecie sie jakos przygotowywac do staran? Jakies badania/leki/witaminy? Jestem zielona w tym temacie

[cukierkova0]

Kwas foliowy na pewno. olej z wiesiolka poprawia śluz. jest jeszcze taki żel na C... Nie pamiętam nazwy, drogi dość, ale polecany.

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Z badan, podobno warto badać tsh i prolaktynę na początek.

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Progesteron, FSH... Morfologia, cytologia, na pewno USG, jakis monitoring...

Co do witamin, D i E, żelazo, magnez.



Choc ja przy pierwszym zalozylsm, ze po pól roku bez efektów zabiorę sie za badania.

[meesha]

A ile wczesniej ten kwas foliowy warto zaczac brac?
Tarczyce lecze, prolaktyne bede badac za miesiac bo walcze z wypadaniem wlosow
Wit d biore codziennie, zelazo mam dobre...

Mam nadzieje ze starania beda owocne, zeby maz zdazyl miec dziecko przed 30, jak sobie wymarzyl

[cukierkova0]

Kwas foliowy od poczatku staran. Ponoć można i wczesniej zacząć.

[Screaming Whispers]

Gdzieś mi się o uszy obiło, że minimum 3 miechy przed poczatkiem starań należałoby zacząć przyjmować kwas foliowy.
Poprzednio właśnie tak zaczęłam go brać. Okolice kwietnia/maja a zaczęliśmy starania na koniec czerwca.
W sumie to nawet nie byly 3 miesiące. Może 2 z hakiem. Młode zdrowe, silne, nic mu nie było więc chyba mój poślizg mu nie zaszkodził xD

Wysłane z mojego GT-P5210 przy użyciu Tapatalka

[mabi84]

wstępnie zaglądam i ja, chociaż my będziemy się starać (jeśli do tego czasu się nie rozmyślimy) najwcześniej od wakacji 2017, a nawet bardziej prawdopodobny jest początek 2018. No ale zaglądać będę

[cukierkova0]

Witaj
My pewnie zaczniemy koło maja, chciałabym urodzic tak jak pierwsze dziecko, własnie na wiosnę, wiec fajnie by było zajść do sierpnia... ale los pokaże jak to bedzie

[mabi84]

moja córka urodziła się 2 dni przed sylwestrem ale zawsze chcieliśmy mieć zimowe dziecko, teraz idzie do przedszkola w wieku 2 lat i 8mc-y i zobaczymy jak to będzie, jeśli do wiosny 2018 nie zajdę to zaprzestajemy starań