Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa? - Strona 110 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2006-12-10, 12:00   #3271
sheep27
Raczkowanie
 
Avatar sheep27
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Mogilno
Wiadomości: 57
GG do sheep27
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

atka83, nie sądzę aby zdradziła, nie ona, napewno nie. Ale tak cholernie tęsknię
sheep27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-10, 12:17   #3272
ŚmigEłko
Raczkowanie
 
Avatar ŚmigEłko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 220
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

mhhhh wstalam zjadlam na snaidanie tort - mialam sie odchudzac ale to od jutra chociaz jutro drinking fiesta.. alkochol chyba tez tuczy och jakmi teraz dobrze ile mam spotkan ze znajomymi... szkoda ze to zaniedbywalam bo jak bym podczas zwiazku z nim miala takei zycie to by byl zwiazek (prawie) idealny - bo nie ma nic idealnego ....

Zrozumialam cos BARDZO waznego ... nie da sie zmusic kogos do bycia z kims na sile.. jak ktos nei chce to ma nam robic laske? Ma sie meczyc sam zeby nam bylo dobrze? A moze poznal ta lepsza osobe..spoko z nami bylo mu ok, ale z ta druga jest dwa razy fajniej ... prawda boli ale moze tak byc...

postawmy sie w sytuacji ze to my poznajemy chlopakow och ach..po jakims czasie ustabilizowanego zwiazku wszystkei motyle w brzuchu sa fajne... i co?! nasz chlopak zamecza nas jak nas kocha, jak cierpi bez nas...piszemy na forum - w tym wypadku innym i jakie odpowiedzi otrzymujemy?!

"Nie mozesz poddac sie jego szantazowi -WALCZ o swoje szczescie. Nie mozesz byc z nim na sile. itp. itd." wiec co sie dziwic chlopako (w wypadku dziewczyn ktore zostaly zdradzone albo ich do niedawna chlopcy znalezli szybko pocieszenie) taka jest prawda ...

Ja uwazam ze lepiej sie z kims rozstac i zachowac mile wspomnienia niz sie mezyc i ma dojsc do burzliwego rozstania..mysle ze mile i kulturalne rozstania sa mozliwe ... a jak sie cos wypali nie ma rady ...

Tylko trzeba miec doze szacunku do osoby z ktora sie rozstajemy a nie wychujac ja ze slwami "kocham cie a zadna trzecia osoba nie ma wplywu na ansze rozstanie" ... i dlatego NIGDY dopoki nie uslysze szczerego "przepraszam" nie wybacze mojemu "jedynemu przyjacielowi, chlopakowi, przyszlemu mezowi, temu bez ktorego siwat by nie istnial"

okazalo sie ze istnieje i ma sie calkiem dobrze..opn ma sie za***iscie robi rzeczy, ktorych mnie pozbawil... spoko niech lapie te ostatnie chwile mlodosci... ja tez nadrabiam te stracone lata z nim... stracone pod wzgledem towarzyskim...

Teraz do sheep27 bez urazy ale nie rob z siebie takeigo mlodego Wertera ... nie lubie takich uczuciowych chlopakow... moj byl taki i BARDZO mnie to denerwowalo...
Moze dziewczyna oczekiwala od iebie czegos... 28 lat to piekny wiek na zakladanie rodziny... moze tak trwaliscie w swoim zwiazku a ona na COS czekala... w koncu kobiete latwiej spedzic w lata niz faceta

Po druguie co to za dziewczyna jak po 6 latach!! !! dzwoni i sie rozstaje?! Bez podania powodu przez telefon...w takich przypadkach odleglosc jest slabym wytlumaczeniem ...

Po trzecie swiat jest nadal piekny bo ona chodzi po tym swiecie moze z kims innym, moze sama ale BEZ Ciebie... sorry ale swiat byl piekny bo ja MIALES?!?! a teraz jest beee...bo ona jest ale nie TWOJA?!

Po czwarte... owszem ludzie sie schodza po rozstaniach i nie ma teori... czasem jest jak z obiadem nigdy nie smakuje dobrze i sie rozstaja w jeszcze wiekszej nienawisci a czasem jest juz tylko bajkowato bo odpoczeli od siebie ale zatesknili ... tylko jakis powod rozstania byl i trzeba go wyjasnic raczej ...

Moim zdaniem przerwa nie moze byc zbyt dluga bo wtedy po jakims czasie zobaczymy ze umiemy zyc bez tej drugiej "lepszej(?)" polowy ...

chociaz znam przypadek gdzie ludzie chodzili ze soba w LO...rozstali sie chlopak mial inne dziewczyny, ona nie wiem... kiedys dziewczyna spotkala jego matke u fryzjera i zapytala sie co tam u niego...matka odpowieziala "to sie sama spytaj" dala jej numer telefonu i sa malzenstwem.... ale szczerze to hmmm nie wiem czy to z wielkiej milosci czy poprostu oboje nikogo nie mieli a to byl juz czas... ale chyba sie kochaja .. no nie wiem nie mi oceniac

Z jednej strony wiem ze lepiej zalowac ze sie cs zrobilo niz ze sie nie zrobilo, ale z drugiej dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi ...

sheep27 poprostu dowiedz sie jaki byl powod... mniej wiecej chociaz bo na 100% nigdy sie nie dowiesz... nawet jak powodem byla inna osba to "twoja lepsza polowa" bedzie usilnie Ci wmawiala ze miedzy wami nie bylo juz tak jak dawniej... bla bla bla ....

Pozdrawiam
ŚmigEłko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-10, 12:25   #3273
ts100
Raczkowanie
 
Avatar ts100
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 338
GG do ts100
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

A jak jest mi smutko to sobie czytam to co koleżanka ŚmigEłko naskrobała i już mi psycholog nie potrzebny bo ta Kobieta potrafi podnieść na duchu bardziej niż... hmmm... lody triuskawkowe?

A wogóle to ja dziś zjadłam na sniadanie chipsy duze o smaku pieczonego ziemniaczka i nadal mi neidobrze ale co tam-MOGĘ! nikt mnie za to nei skarci i nie bedzie kręcił nosem

A wogóle to rękami i nogami sie podpisuję pod tym co napisałaś

I dzieki ze są tacy ludzie jak Ty
ts100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-10, 12:39   #3274
ŚmigEłko
Raczkowanie
 
Avatar ŚmigEłko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 220
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Przestan bo sie zarumienie

Wiadomo dlaczego Ci niedobrze...te czipsy o smaku pieczonego ziemniaka sa OCHYDNE ... ble ble ble... raz zaryzykowalam ....i mowie NIGDY WIECEJ

Ja jestem straszny lakomczuch, ale mi to nie rpzeszkadza... i mowie ze "od jutra bede sie odchudzala" co oczywiscie w praktyce wyglada tak ze przez caly dzien moge nic nie ejsc a wieczorem "najdzie mnie smak"

Ha ha ale coz... jakies radsci w zyciu trzeba sobie zapewniac...


ja mam zagwarantowaane jedzonko i bielizne UWIELBIAM i jeszcze mam ta psychiczna stymulacje ze jak zakladam moje sliczne "kompleciki" to mysle sobie ze ta ...pi pi pi na pewno nie nosi takeij bielizny bo jest taka schematyczna, prosta dziewczyna ktora bardzo pasuje mojemu bylamu chlopakowi ...haha wtedy sie klepne po tylku, usmiechne do siebie do lustra i jest fajnie

Poza tym rozrywki wyzszego rzedu jak filmy filmy filmy... ale mo wierny komplan od "ambitnego kina" jest daleko a drugi kompan od "kanapy i czipsow" jest z inna wiec musze sama sie ratowac

Ostatnio zastanawialam sie czy ja w Wigilnie dzien wybaczania przebacze MU i czy zwierzeta czyli TA swinia przemowia ludzkim glosem

ale jakos to do szczescia mi nie potrzebne

Pozdrawiam raz jeszcze

TS mamy inne gusty lody truskawkowe fee i STOP czipsom o smaku pieczonego ziemniaka - limitowana wersja ktora bedzie zalegala w sklepach do rpzyszlego roku

Chcialam sie kiedys odezwac do Ciebie na gg..ale chyba wszyscy maja przesyt mojej osoby wiec darowalam sobie
ŚmigEłko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-10, 13:01   #3275
ts100
Raczkowanie
 
Avatar ts100
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 338
GG do ts100
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

A odzywaj się kochana kiedy chcesz:P Tylko nie zrażaj sie tym że ciągle mam czerwone słoneczko-musi się człowiek ukrywać przed tymi wszystkimi wielbicielami, złaknionymi kontaktu z taką super extra laską jak JA , którzy walą drzwiami i oknami i... ehhh... ciężkie jest zycie singielki... wszędzie te imprezy, spotkania, integracja, dbanie o własny prześliczny ale jakże egoistyczny tyłek....

Oki, kończę, bo chyba w tym topicu nie chodzi o wychwalanie siebie pod niebioa... No-i kończę z tymi chipsami... przerzucam się na orzeszki ziemne

A tak ogólnie to nie rozpaczam po rozstaniu, na dobre mi to wyszło, w końcu czuję i żyję!

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam
ts100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-10, 13:07   #3276
ŚmigEłko
Raczkowanie
 
Avatar ŚmigEłko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 220
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

To zawitam u Ciebie

orzeszki tez sa bleee...i tucza odezwala sie osoba jedzaca kawal tortu na sniadanie brakowalo szampana i byloby jak u Tiffaniego
ŚmigEłko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-10, 14:37   #3277
Ania_P
Rozeznanie
 
Avatar Ania_P
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Moimi pocieszaczami są mleczna czekolada Mlika (pycha) i jedyny trunek, który uwielbiam- czerwone wino (białego nie odmowie). Tak więc w razie dołka mam całą butelkę w barku... zapraszam
Ania_P jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-12-10, 17:14   #3278
nadia7
Raczkowanie
 
Avatar nadia7
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ul.Piękna
Wiadomości: 480
rozstanie to najgorsze co moze byctym bardziej jesli bardzo sie kogos kocha, ja rozstałam sie z moja miloscia 4 dni temu. Strasznie to przezywam, czuje sie jakby ktos wyrwal mi serce i ta pustka echhhh placz i bazradnosc. Byla to jego wina ale ja tez czesto popelnialam bledy mam tego doscNajgorsze ze nie ma na to rady mozna tylko czekac az to minie..................

Cytat:
A co do mojego wcześniejszego posta - nikomu nie udało się zejść po zerwaniu? Jeżeli jest ktoś taki niech napisze co można zrobic, proszę.
Heh, jak na ironię moja druga połowa (ta lepsza, ta którą tak kocham) też bardzo często odwiedza to forum...

Pomożcie
witaj sheep ja zeszłam sie z moim partnerem. Bylismy razem 2 lata rozstalismy sie (glownie przez klotnie)pozniej bylo strasznieeeeee ciezkoale w koncu sie udalo i do siebie wrocilismy a teraz(po3m-cach)znow sie rozstalismy. Wiec to chyba bez sensu wszystko jest mi ciezko,mozna miec tylko nadzieje ale ja zaczynam juz watpic ech

Cytat:
Napisane przez Kajeczka Pokaż wiadomość
Od tygodnia się nie odzywa. Ani pól esemesa... Rozstanie bez słów. Po 2 latach... A ja dziś zaczynam płakać...
rozumiem Cię, ja mam tak samo po 2,5roku zwiazkuw dzien naszego rozstania dzwonil 3 razy z pytaniami jak sie czuje itp.i czy moze jeszcze kiedys zadzwonic a teraz od 4dni cisza kompletnakto zrozumie facetow?tylko ze mnie to tak bardzo boli ech.........zreszta n mnie juz chyba nie kochal i to jest najgorsze choc sam mowil ze tak nie jest
__________________
Pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy

JESTEŚ SEKSOWNA DOPIERO WTEDY, GDY BEZ ZASTRZEŻEŃ AKCEPTUJESZ CAŁE SWOJE CIAŁO!

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2007-02-12 o 22:32 Powód: Post pod postem.
nadia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-10, 18:44   #3279
ts100
Raczkowanie
 
Avatar ts100
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 338
GG do ts100
Nadia7--> u mnie było tak że od rozstania były z jego strony ok. 2 tyg milczenia a teraz... zaczęło sie.... i nie wiem co mam sadzić o sms-ach... po co on pisze? ja chcę zapomnieć, nie mieć z nim kontaktu zeby nie bolało jeszcze bardziej i z czystej grzeczności odpisuję... nie wiem też po co...

Co do zejścia sie po rozstaniu-jakiś czas temu chciałam, teraz już nie... to chyba nie ma sensu-takie "rozdrapywanie" ran... będzie ejszcze gorzej... Znam parę która była razem przez 8 lat-ciągłe rozstania i powroty... Teraz są szczęśliwi OSOBNO! więc to chyba jest bez sensu...

Trzymam za was wszystkich kciuki, żeby wam sie ułożyło, żeby szczęście w waszych serduszkach zagościło

PS. Nie piję już herbaty z cytryną bo rymuję jak na zawołanie A to wszystko przez koleżankę ŚmigEłko którą serdecznie pozdrawiam

Cytat:
Napisane przez Ania_P Pokaż wiadomość
Moimi pocieszaczami są mleczna czekolada Mlika (pycha) i jedyny trunek, który uwielbiam- czerwone wino (białego nie odmowie). Tak więc w razie dołka mam całą butelkę w barku... zapraszam

ja juz sie nie "pocieszam" bo... już mi niedobrze od tych słodkości
A winko to i ja kocham

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2007-02-12 o 22:29 Powód: Post pod postem.
ts100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-10, 21:18   #3280
Ania_P
Rozeznanie
 
Avatar Ania_P
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

W takim razie zapraszam do mnie przyda mi sie towarzysz do pogadania i do kieliszka ;p Tak sobie myśle, że tego sylwestra chce spedzić sama w domu... bez żadnych ludzi. Wiem, że powinnam wyjsc do ludzi itp ale jakos nie mam na to specjalnej ochoty, nie chce zeby mnie ogladali i uzalali sie nade mna...
Ania_P jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-10, 21:59   #3281
ŚmigEłko
Raczkowanie
 
Avatar ŚmigEłko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 220
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Dziewczyny i ja lubie winko wiec jak cos nie zapomnijcie o mnie

Ania czekolada jest pyszna, ale lepiej ja jesc smiejac sie a nie do wina i na smutno ....

Ty jestes tu mnije wiecej tyle co ja... rozne zwroty akcji byly...jakies ognisko i wasza noc po rozsatniu o ile sie nie myle, jakas nowa dziewczyna jego, rozstanie z nia...

Ani nie chce byc niegrzeczna niemila ale moze juz czas pomyslec o sobie?! Ta zlosc i gorycz uwolnic?! Mowisz ze on byl Twoim jedynym przyjacielem....przeprasz am ale CHUJ nie przyjaciel.... przyjaciel jest jeden na cale zycie...druga polowa niekoniecznie co pokazalo zycie ...

ale nie martw sie ja tez myslalam ze "moj" byl moim przyjacielem... nie byl bo rozstanie to zweryfikowalo...i wiesz co Ci powiem prawdziwy przyjaciel nie zawiodl mimo iz ja wielekrotnie ja zawodzilam z jego powodu, a obiecalam ze on nie bedzie wazniejszy ...

To ze przyjaciolka ma chlopaka nie zawalnia jej z "odpowiedzialnosci" wiem jak bylo ze mna...mialam czas na wyzalenie a pozneij to juz "morda w kubel" DOSC!!

Jest tez wizaz na ktorym zawsze mozesz napisac i zawsze ejst ktos kto odpowie... raz jedna ma lepszy dzien i zaraza optymizmem raz druga ...

Aniu wiem co czujesz bo sama przez to przechodzilam... czas sie otrzasnac

po co Ci taki gnojek? nie zasluguje na Twoja milosc... za bardzo Cie skrzywdzil i teraz on powinien zalowac tego wszystkiego...

Ania daj spokoj nie pozwol na to wszystko... jak piszesz nie masz ochoty isc na Sylwestra bo ludzie sie beda nad Toba uzalali...to NIE pozwol na to!! Zaloba minela teraz czas zaczac zycie na nowo...jestes mloda osoba i wszystko przed Toba ...

nie rob z siebie ofiary bo jak sie otrzasniesz a na pewno stanie sie to niebawem to bedziesz zalowala tych swoich zachowan ... uwierz mi

Pokaz ze stac Cie na cos wiecej


Tez pozdrawiam TS i wszystkich
ŚmigEłko jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-12-10, 23:04   #3282
Jadeitea
Zadomowienie
 
Avatar Jadeitea
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 008
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez sheep27 Pokaż wiadomość
Cokolwiek by się nie stało w każdym związku to zawsze jest uczucie braku tej drugiej osoby. I chociaż myślimy "no w końcu się go/jej pozbylam(em)" to okazuje się, że pozbyliśmy się też kawałka swojego serduszka. Ono pewnie z czasem odrośnie ale na początku boli.

A co do mojego wcześniejszego posta - nikomu nie udało się zejść po zerwaniu? Jeżeli jest ktoś taki niech napisze co można zrobic, proszę.
Heh, jak na ironię moja druga połowa (ta lepsza, ta którą tak kocham) też bardzo często odwiedza to forum...

Pomożcie
Heh. Mnie się udało. Po trzech latach (to ja zerwałam). W tym czasie on miał inną dziewczynę, ja się bujałam w paru chłopakach, ale nic poważnego, w końcu oni zerwali, spotkaliśmy się raz, drugi, a na imprezie koleżanki zamknęliśmy się w ciemnym pokoju i bezczelnie przegapiliśmy kawał imprezy, robiąc zgadnijcie co. Od tamtej pory wciąż nie mogę uwierzyć, że jeszcze z tym idiotą jestem.

Ale uwaga: nawet jeśli po jakimś czasie (my potrzebowaliśmy dwóch i pół roku, żeby zacząć ze sobą normalnie chociażby rozmawiać) coś do siebie znowu poczujecie, to oboje bądźcie ostrożni. Czasem to po prostu tęsknota za czymś, co już nigdy nie wróci. Ja długo się zastanawiałam, czy swojego "byłego-przyszłego" nie wykorzystuję, bo ja chcę mieć chłopaka, a on jest pod ręką. Do dzisiaj nie wiem, jak to na początku było, ale teraz się kochamy i nie obchodzi mnie to, co kiedyś. Ale: nie zdziwcie się, jeśli nic z tego nie wyjdzie, tylko będzie powtórka z rozrywki i potem takie poczucie winy i niesmaku, że to jednak nie to...

W każdym razie trzymaj się, facecie. Sądząc z twoich postów, fajny z ciebie gość.
__________________
30 Day Shred: done!
Ripped in 30: done!

Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką)

Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę)
Jadeitea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-11, 06:47   #3283
Ania_P
Rozeznanie
 
Avatar Ania_P
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Śmigełko masz całkowitą rację... poprostu wiedząc, że mam jeszcze ostatnią szansę próbowałam ją wykorzystać... Przynajmniej kiedyś nie będę żałować, że nie próbowałam... Ja wiem, że on teraz ma tych swoich "super" znajomych, ale ciekawe przez ile? Potem sam przyjdzie.. Mam nadzieje, że kiedyś bedzie tego tak zalowal, ze popadnie w taki sam dołek jak ja ;p
Dziekuje dziewczyny
Ania_P jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-11, 08:25   #3284
ts100
Raczkowanie
 
Avatar ts100
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 338
GG do ts100
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Aniu P--> chcesz wiedzieć przez ile super znajomi będą na pierwszym miejscu? z doswiadczenia wiem ze ok. 2-4 tygodnie Potem zatęskni za Tobą Tak jak mój ex! Wcześniej tylko rozmawiał i spotykał sie z nimi a od kilku dni przypomniał sobie jaki mam nr tel i pisze! Bzdury bo bzdury ale pisze! Sie odzywa! Sie znajomi znudzili! A wiesz co najlepsze-oni są inni niż ja (non stop imprezy, alkohol i inne używki itp itd) a on zawsze powtarzał ze lubi jak aj gotuję domowe obiadki, jak spędzamy wieczory przed TV itd... Więc chyba ta odskocznia zaczyna mu sie nudzić... Śmiać mi sie chce jak widzę że spędza wieczory przed kompem ale cóż... sam wybrał

Pozdrawiam Cię gorąco
ts100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-11, 15:34   #3285
nadia7
Raczkowanie
 
Avatar nadia7
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ul.Piękna
Wiadomości: 480
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

ts100 moze i masz racje ze lepiej bedzie osobno, ale narazie nie chce mi sie w to wierzyc bo ON byl i jest moja najwieksza miloscia wiem ze duzo robi tez przyzwyczajenie(tym bardziej po2,5roku),bo wszystko mi sie z nim kojarzy, brakuje mi jego telefonow, spotkac echdzis jest troche lepiej bo bylam na uczelni pogadalam z kumpelami(ale nie o tym)posmialam sie itd.ale wiem ze znow przyjdzie kryzys i bede wyla jak wczoaj a zoladek to mam scisniety jak przed mega sesja:/ az mi sie jesc nic nie che Chcialabym go tak bardzo spowrotem, jednak boje sie ze on juz tego nie chcea innego chlopaka NIE CHCE!!!nie wyobrazam sobie tego....trzeba czekac tylko to mi pozostaje.....;(
__________________
Pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy

JESTEŚ SEKSOWNA DOPIERO WTEDY, GDY BEZ ZASTRZEŻEŃ AKCEPTUJESZ CAŁE SWOJE CIAŁO!
nadia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-11, 16:41   #3286
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 725
GG do arrakis
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

ehhh...ja po ostatnim rozstaniu nie jadlam nic przez tydzien....schudlam chyba z 5 kilo..... masakra....ehhh...

na szczescie juz jest lepiej....i znalazlam kogos kto mnie docenia
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-11, 17:06   #3287
Jadeitea
Zadomowienie
 
Avatar Jadeitea
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 008
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez arrakis Pokaż wiadomość
ehhh...ja po ostatnim rozstaniu nie jadlam nic przez tydzien....schudlam chyba z 5 kilo..... masakra....ehhh...

na szczescie juz jest lepiej....i znalazlam kogos kto mnie docenia
Ooo, a ja tak walczę z nadwagą... Może powinnam też się rozstać, to bym schudła? Ale nieee, ja jem podczas stresu, więc pewnie bym się stała geubą beką. A na poważnie, to dobrze, że już lepiej. Dziewczyny, trzymajcie się i zawsze znajdujcie dobre strony sytuacji!
__________________
30 Day Shred: done!
Ripped in 30: done!

Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką)

Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę)
Jadeitea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-11, 17:31   #3288
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 725
GG do arrakis
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Jadeitea Pokaż wiadomość
Ooo, a ja tak walczę z nadwagą... Może powinnam też się rozstać, to bym schudła? Ale nieee, ja jem podczas stresu, więc pewnie bym się stała geubą beką. A na poważnie, to dobrze, że już lepiej. Dziewczyny, trzymajcie się i zawsze znajdujcie dobre strony sytuacji!
no mi akurat schudniecie nie bylko na reke bo pozniej wazylam 46 kkilo..... przy 166 cm wzrostu troche malo - ale juz wrocilam do formy 48-50 i jest ok


Dziewczyny nie zalamywac sie - to dupki z nich,ze nie chcieli takich wspanialych dziewczyn....beda zalowac kiedys,ze nas nie docenili......a ten wlasciwy sam sie znajdzie - u mnie przynajmniej tak bylo.... ;-)
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-11, 17:51   #3289
Ania_P
Rozeznanie
 
Avatar Ania_P
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 560
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez ts100 Pokaż wiadomość
Aniu P--> chcesz wiedzieć przez ile super znajomi będą na pierwszym miejscu? z doswiadczenia wiem ze ok. 2-4 tygodnie Potem zatęskni za Tobą Tak jak mój ex! Wcześniej tylko rozmawiał i spotykał sie z nimi a od kilku dni przypomniał sobie jaki mam nr tel i pisze! Bzdury bo bzdury ale pisze! Sie odzywa! Sie znajomi znudzili! A wiesz co najlepsze-oni są inni niż ja (non stop imprezy, alkohol i inne używki itp itd) a on zawsze powtarzał ze lubi jak aj gotuję domowe obiadki, jak spędzamy wieczory przed TV itd... Więc chyba ta odskocznia zaczyna mu sie nudzić... Śmiać mi sie chce jak widzę że spędza wieczory przed kompem ale cóż... sam wybrał

Pozdrawiam Cię gorąco
No właśnie my już nie jesteśmy ze sobą od 3,5 miesiąca i jakoś nie widać, żeby tęsknił.... W czwartek rozmawiałam z nim o powrocie itp to powiedział, że nic do mnie nie czuje i nie ma zamiaru wracać a mnie traktuje jak kolezanke Ale jak zerwał z tą swoją z 3 tygodnie temu to od razu przypomniał sobie o moim istnieniu a teraz znowu ma mnie gdzieś... Naprawdę mam nadzieję, że kiedyś sam przyjdzie i powie, że żałuje, ale nie ma się co łudzić. Tak właśnie sobie myślałam, że nie napisze do niego życzeń świątecznych i poczekam czy on napisze- jak nie to niech spada na drzewo, ja sie nie bede przed nim płaszczyć. A tak wogóle to on zawsze słuchał metalu i hard rocka a teraz tylko techno cóż za zmiana... Wogóle jak powiedział naszemu koledze "za młodu trzeba sie wyszalec" tylko czy to wyszalenie polega na zaliczaniu lasek i kazdej imprezy? Albo odwiedziny w barach? Zobaczymy czas pokaze.....
Ania_P jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-12-11, 19:06   #3290
ts100
Raczkowanie
 
Avatar ts100
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 338
GG do ts100
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Wiecie co Drogie Koleżanki-CUDA SIĘ ZDARZAJĄ! trzeba tylko wierzyć!
Mój genialny ex napisał dziś sms-a czy jadę z nim na Sylwestra w góry!!!

Od godziny 15:30 mam nieustającą mega smiechawę!
"Skomli pies"?
ts100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-11, 22:22   #3291
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Ja się nie moge pozbierać po rozstaniu.5 lat razem runeło jak domek z kart. Od 3 tygodni mało co jem,pisalam o tym też w moim wątku,bardzo schudłam.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-12, 09:10   #3292
sheep27
Raczkowanie
 
Avatar sheep27
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Mogilno
Wiadomości: 57
GG do sheep27
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Ja jem tyle samo a przez tydzień schudłem juz 3 kg Na myśl o jutrzejszym dniu aż mnie skęca, jade do Niej porozmawiać. Trzymajcie kciuki...
sheep27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-12, 10:00   #3293
Jadeitea
Zadomowienie
 
Avatar Jadeitea
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 008
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez sheep27 Pokaż wiadomość
Ja jem tyle samo a przez tydzień schudłem juz 3 kg Na myśl o jutrzejszym dniu aż mnie skęca, jade do Niej porozmawiać. Trzymajcie kciuki...
Nie znalazłam żadnej emotki na trzymanie kciuków (może ktoś by to nadrobił?), ale będę trzymać.
__________________
30 Day Shred: done!
Ripped in 30: done!

Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką)

Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę)
Jadeitea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-12, 12:50   #3294
nadia7
Raczkowanie
 
Avatar nadia7
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ul.Piękna
Wiadomości: 480
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez arrakis Pokaż wiadomość
ehhh...ja po ostatnim rozstaniu nie jadlam nic przez tydzien....schudlam chyba z 5 kilo..... masakra....ehhh...

na szczescie juz jest lepiej....i znalazlam kogos kto mnie docenia
No to Ci gratulujeze masz tego kogoś. Ja jak pierwszy raz sie z nim rozstałam to tez schudłam 4 czy 3kg,mało jadłam bo nie odczuwałam łaknieniaa nawet moje smakolyki przestały mi smakować nic mnie nie cieszylo. Trwało to 3 tyg bo po 3 tyg zadzwonil ze chce wrocic i zsnow bylam happy. Teraz niestety watpie w powrot, a chudniecie tez mi jest nie na reke bo wtedy prze wzroscie 173cm z 55schudkał do 52kgech....nie mi sie juz nie chce mam taka jakby depresje, moge caly dzien lezec w lozku nie chce mi sie uczyc,ruszac i zyc ech...oby to minelo.
Ts100 to masz farta z tym Sylwestrem hehe i kto o zrozumie facetow???
Sheep trzymam kciuki, a jak toi jest ty chcesz wrocic a ona nie chce ?czy na odwrot?powodzenia
__________________
Pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy

JESTEŚ SEKSOWNA DOPIERO WTEDY, GDY BEZ ZASTRZEŻEŃ AKCEPTUJESZ CAŁE SWOJE CIAŁO!
nadia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-12, 13:11   #3295
ts100
Raczkowanie
 
Avatar ts100
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 338
GG do ts100
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Sęk w tym że ja nie wiem czy chcę z Nim jechać... Niby jako kto? Koleżanka? A moze kochanka? No bo parą już nie jesteśmy... Nie wiem też czy chcę zaczynać od początku to wszystko...
ts100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-12, 14:30   #3296
nadia7
Raczkowanie
 
Avatar nadia7
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ul.Piękna
Wiadomości: 480
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

No to teraz juz wszystko zalezy od ciebie jesli bedziesz chciala to moze znow bedziecie para a noz wszystko sie uda?Ale skoro nie jestes pewna i nie zabardzo chcesz to nie wiemchyba nie jedz. Zadaj sobie pytanie co czujesz?jesli go kochasz to jedz.....(choc ja nie wiem co zaszlo miedzy wami, musisz sama sobie na to odpowiedziec czego pragniesz, i czy nie umiesz bez niego zyc?)powodzenia
__________________
Pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy

JESTEŚ SEKSOWNA DOPIERO WTEDY, GDY BEZ ZASTRZEŻEŃ AKCEPTUJESZ CAŁE SWOJE CIAŁO!
nadia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-12, 15:12   #3297
ŚmigEłko
Raczkowanie
 
Avatar ŚmigEłko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 220
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Witam

Ale duzo zmian

U mnie w tej materii NIC no i oczywiscie zludzen brak zreszta po co mi zludzenia? Bawie sie

Ciekawi mnie BARDZO ogromniasiec jaka podejmie decyzje TS tak wiec informuj na biezaco

W jakims poscie wyzej wyzej mowilam ze skomla i ze chce wrocic pewnie, ze zatesknil ... pytanie tylko teraz czy Ty chcesz wrocic?

Mowilas ze teraz sie smiejesz a z nim ten smiech byl wymuszony. Ze teraz czujesz ze odzylas a przy nim bylas jakas taka nie swoja... wiec moze nei warto?
Ale to juz Twoja decyzja ...

A mozesz nie chceic powrotu i pojechac z nim jako kumpel na zasadach kolezaenskich i to bedzie poczatek waszego nowego etapu w zyciu... tez cos.. ladne rozstanie

Nie jak u mnie

na na na Śmigło dobry humor ma

pozdrawiam pozdrawiam
ŚmigEłko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-12, 16:14   #3298
czarna_orchidea21
Rozeznanie
 
Avatar czarna_orchidea21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 541
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

U mnie było tak,że... po rozstaniu schudłam 10 kg - cudownie, niestety 6 już wróciło Od stycznia się wezmę.

Pozdrawiam Was
__________________



Zasnę cicho i w szklanej trumnie śmierci martwym pokocham już sercem...

Edytowane przez czarna_orchidea21
Czas edycji: 2006-12-26 o 16:43
czarna_orchidea21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-12, 16:45   #3299
sheep27
Raczkowanie
 
Avatar sheep27
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Mogilno
Wiadomości: 57
GG do sheep27
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez nadia7 Pokaż wiadomość
Sheep trzymam kciuki, a jak toi jest ty chcesz wrocic a ona nie chce ?czy na odwrot?powodzenia

Chcę żeby ona wróciła do mnie. Nawet nie wiem co Jej powiedzieć... Chcę spędzić z Nią całe życie. Cudowna jest, doskonała wręcz...
sheep27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-12-12, 18:20   #3300
nadia7
Raczkowanie
 
Avatar nadia7
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ul.Piękna
Wiadomości: 480
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez sheep27 Pokaż wiadomość
Chcę żeby ona wróciła do mnie. Nawet nie wiem co Jej powiedzieć... Chcę spędzić z Nią całe życie. Cudowna jest, doskonała wręcz...
Więc jej to powiedz!!! Powiedz wlasnie to co tu napisałes, jesli cie kocha wroci do Ciebie na 100%(no chyba ze zaszlo cos powaznie negatywnego miedzy wami)Ja bym dala duzo zeby moj chlopak, moj byly chlopak(nie moge sie przyzwyczaic do byly)tak mi powiedział ech.....Trzymam kciuki
__________________
Pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy

JESTEŚ SEKSOWNA DOPIERO WTEDY, GDY BEZ ZASTRZEŻEŃ AKCEPTUJESZ CAŁE SWOJE CIAŁO!
nadia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:28.