nabijanie postów :/

[AneciaG]

Słuchaj, gdybym nic nie robiła tylko śledziła kto co pisze i co ile minut to bym chyba zwariowała. Czy niektórzy naprawdę nie mają innych zmartwień? Nikogo nie wyzwała, nie złamała regulaminu (chyba?) więc sądzę że nie ma problemu. A może ma bardzo szybkie łącze i filmiki bardzo szybko się jej wgrywają? Albo otworzyła kilka okienek jednocześnie i najpierw pooglądała a potem pisała? Ja tak czasami robię.

Znowu sobie nabiłam post.

[yedanna]

Napisane przez Aeterna

Szczerze nie widzę przydatności tej dyskusji.
Zaglądanie komuś w licznik; kto i za co jest wypasiony.

I tak ufamy nie numerom, tylko treściom.
Jak dla mnie, to można sobie tuczyć status choćby tysiącem samych emotek. Po krótkim czasie będę kojarzyć daną osobę jedynie z nimi i nie bedę traktować jej poważnie. To wszystko.

Ja również tak myślę.

Liczy się treść. Wypowiedź w poście nie staje się mądrzejsza przez fakt, że napisała ją Wizażanka z większą liczbą postów, prawda? Ani też mniej ważka przez wzgląd na to, że jej autorem jest nowicjuszka. Tej wersji będę się trzymać.

P.S. Cóż za Wizażowa inwigilacja! Boję się, że ktoś mnie zlustruje i okaże się, że mam posty w których są same emotki

[carolinascotties]

Napisane przez AneciaG

Słuchaj, gdybym nic nie robiła tylko śledziła kto co pisze i co ile minut to bym chyba zwariowała. Czy niektórzy naprawdę nie mają innych zmartwień? Nikogo nie wyzwała, nie złamała regulaminu (chyba?) więc sądzę że nie ma problemu. A może ma bardzo szybkie łącze i filmiki bardzo szybko się jej wgrywają? Albo otworzyła kilka okienek jednocześnie i najpierw pooglądała a potem pisała? Ja tak czasami robię.

Znowu sobie nabiłam post.

Zgadzam się

Jestem szczerze zdziwiona tym wątkiem - przecież forum uśmiechnij się ma być na luzie - niektóre osoby chcą aby i tam były pewne "ramy postępowania" - po co??? Może czują się bezpieczniej w świecie nakazów i zakazów...

Sam wątek uważam za pewien rodzaj donosicielstwa... gdyby na wspomnianym forum Moderator zauważył coś nieodpowiedniego - na pewno by zareagował

Jeszcze jedno- czy wyrażając uznanie dla kawałów, śmiesznych historii, które umieszczamy w "uśmiechnij się" - wstawiając uśmiech- robimy coś złego? Może powinnyśmy dyskutować???

[manolita]

Forum "Uśmiechnij się" jest specyficzne, czasami wystarczy jedna emotka, by wyrazić co sie sądzi na temat dowcipu.

Sama nie rozumię tych , dla których liczba napsianych postów jest ważna, bo to nie zlepek cyferek decyduje o tym kto ma coś senesownego do powiedzenia, ale treść jego wypowiedzi. Z elekkim przekąsem uśmiecham sie widząc kolejny wątek na plotkowym pt."mój xxx post". Hahaha.... czy każdą kolejną wybitą setkę trzeba świętować?
Otóż nie. Bo guzik mnie obchodzi ile kto postów napisał, bardziej inetersuje mnie jaki przekaz niosły jego wypowiedzi.

[AneciaG]

Napisane przez manolita

Forum "Uśmiechnij się" jest specyficzne, czasami wystarczy jedna emotka, by wyrazić co sie sądzi na temat dowcipu.

Sama nie rozumię tych , dla których liczba napsianych postów jest ważna, bo to nie zlepek cyferek decyduje o tym kto ma coś senesownego do powiedzenia, ale treść jego wypowiedzi. Z elekkim przekąsem uśmiecham sie widząc kolejny wątek na plotkowym pt."mój xxx post". Hahaha.... czy każdą kolejną wybitą setkę trzeba świętować?
Otóż nie. Bo guzik mnie obchodzi ile kto postów napisał, bardziej inetersuje mnie jaki przekaz niosły jego wypowiedzi.

To są takie wątki? No nieźle. Zaraz chyba jakiegoś poszukam żeby zobaczyć o czym w takim wątku można pisać i jak świętować jakis tan setny post.

[margitta]

Napisane przez Fresa

na Uśmiechnij się na przykład sama emotka szczerego śmiechu wystarczy -gdy dowcip jest dobry-wszelkie komentarze są zbędne .

Przede wszystkim to na forum Uśmiechnij się nie są naliczane posty. Więc to wogóle dyskusja bez sensu.


Poza tym dziewczynom nabijającym posty pewnie zależy na byciu znaną, rozpoznawaną Wizażanką. Niestety, po i to się mało kogo rozpoznaje

ja jak już zamierzam kogoś dyskryminować to patrzę na datę.

[AneciaG]

Napisane przez margitta

Przede wszystkim to na forum Uśmiechnij się nie są naliczane posty. Więc to wogóle dyskusja bez sensu.


Poza tym dziewczynom nabijającym posty pewnie zależy na byciu znaną, rozpoznawaną Wizażanką. Niestety, po i to się mało kogo rozpoznaje

ja jak już zamierzam kogoś dyskryminować to patrzę na datę.

Na forum uśmiechnij się posty sa naliczane.

[calkiem-spoko]

Problematyczny problem ;p
Jakoś nie zauważyłam na wizazu bezsensownego nabijania postow. Zdecydowana większośc dzuewczyn w wątkach wypowiada sensownie swoje zdanie i wlasnie dlatego tak lubię to forum

[ufcio]

a ja nie rozumiem czemu wiekszosc z was uwaza ze giganciara jest jakąs donosicielką, ze caly jej pobyt na wizazu polega na sledzeniu postów innych? zwrocila uwage, ze jest jedna dziewczyna, ktora non stop pisze to samo- to wszystko. byc moze dla was licznik nie jest wazny, ale dla innych jest jakby wyznacznikiem stopnia wtajemniczenia.co nie oznacza, ze jest dla mnie wazny. zgadzam sie, ze na usmiechowym głupio by wygladaly dyskusje nad jednym kawałem, ale mozeby lepiej bylo wprowadzic brak naliczania postów na tym forum tak jak na Grach?

[isa666]

Ja też nie patrzę na to ile ktoś ma postów "na koncie". Ważniejsze jest to, jak się dana osoba wypowiada

Ja np. napisałam ponad 6.000 postów i dla mnie to tylko oznacza, że spędzam tu naprawdę dużo czasu(czasem chyba aż za dużo ) i to oznacza, że chyba powinnam się zająć też czymś innym oprócz Wizażu, ale niestety - uzależnienie mnie chyba dopadło

[awia]

eee, nie mowice ze tak samo traktujecie osob ze 2-5 postami co z 200-500 czy z 2 000.
patrzy sie na licznik postow. mimowolnie czasem.

Dla mnie usmiechnij sie nie powinno byc naliczanych postow tak samo jak na grach.ta sama "półka"
nie rozumiem tez, co komu po tym, ze wszytskie watki na stronie 1 podforum usmiechnij sie beda z napisem: przez (blabla)
moze nowy fetysz jakis?

[AneciaG]

Napisane przez ufcio

a ja nie rozumiem czemu wiekszosc z was uwaza ze giganciara jest jakąs donosicielką, ze caly jej pobyt na wizazu polega na sledzeniu postów innych? zwrocila uwage, ze jest jedna dziewczyna, ktora non stop pisze to samo- to wszystko. byc moze dla was licznik nie jest wazny, ale dla innych jest jakby wyznacznikiem stopnia wtajemniczenia.co nie oznacza, ze jest dla mnie wazny. zgadzam sie, ze na usmiechowym głupio by wygladaly dyskusje nad jednym kawałem, ale mozeby lepiej bylo wprowadzic brak naliczania postów na tym forum tak jak na Grach?

Dla mnie licznik nie jest ważny, ale wychodzi na to że dla Giganciary tak. Przecież to już podchodzi pod jakąś paranoje. Kogo to obchodzi że jakaś osoba napisała tyle a tyle lub i co ile minut. Przeciez roztrząsanie tego nie ma sensu. Jesli chciała osiągnąć "sławę" to jej sprawa. A jeśli jej posty nikomu nie szkodzą to o co chodzi i po co ten wątek? Ile tych uśmieszków było? 10, 15, 50, 100?

Isa666 - Ty to faktycznie już chyba nie możesz żyć bez wizażu.

[isa666]

AneciaG oj fakt Spędzam tu strasznie dużo czasu

[aneecia]

zgadzam sie z wami ale jak na samym początku sobie serfowałam po wizazu to miałam taklie cos ze jak któras miała napisane zakorzenienie to mi sie wydawalo ze pisze madrzejsze posty od tej co ma w liczniku np. 2 posty . Ale naszczęscie juz mi przeszło

[ufcio]

Dla mnie licznik nie jest ważny, ale wychodzi na to że dla Giganciary tak.

pokaz w ktorym miejscu.

[xgosik]

Ja nigdy nie zwracałam uwagi na ilosć postów, kojarzę raczej niektóre osoby po nick'u lub po avtarze, lub pamiętam bo ktos mi pomógł
Uwazam że nie ma sensu sie czepiać, jesli komuś to podnosi samoocene a nie szkodzi to sie nie czepiajmy
Sama musze się przyznać ze zwróciłam na tą sytuacuje uwagę i odrazu wiedziałam o kogo chodzi ale nic mi do tego.
Ja sama mam prawie dwuletni staz i całe 190 postów na koncie , no teraz 191

[AneciaG]

Napisane przez ufcio

pokaz w ktorym miejscu.

Skoro zakłada wątek na temat nabijania postów to ja tak to odbieram. Widocznie musi bardzo zwracać uwagę na ilość postów.

A ciekawe czy ta osóbka wie że powstał wątek na jej temat? hmmm...

[ewelisia_1]

Dla mnie ilość postów nic nie znaczy
Bez sensu jest pisanie tylko tak żeby było więcej -wypowiedzi takie zazwyczaj nie wnoszą niczego wielkiego do rozmowy... i właściwie nie ma się czym przejmować, bo po prostu tak czasami bywa

[201804200947]

Przejrzalam posty Floferka i ja nie widze tam zadnego nabijania postow.
To,ze wklejala na forum usmiechnij sie buzie nie wydaje mi sie niczym zlym czy dziwnym.
Ja tez jezeli cos mnie smieszy wklejam emotke zamiast pisac-"ojojojoj brzuch mi peka ojojojoj smieje sie jak nie wiem co ojojojojoj"
Czasem emotki(uzyte prawidlowo) naprawde wyrazaja wiele.

[carolinascotties]

Napisane przez warszawianka

Ja tez jezeli cos mnie smieszy wklejam emotke zamiast pisac-"ojojojoj brzuch mi peka ojojojoj smieje sie jak nie wiem co ojojojojoj"
Czasem emotki(uzyte prawidlowo) naprawde wyrazaja wiele.

[AneciaG]

Napisane przez warszawianka

Przejrzalam posty Floferka i ja nie widze tam zadnego nabijania postow.
To,ze wklejala na forum usmiechnij sie buzie nie wydaje mi sie niczym zlym czy dziwnym.
Ja tez jezeli cos mnie smieszy wklejam emotke zamiast pisac-"ojojojoj brzuch mi peka ojojojoj smieje sie jak nie wiem co ojojojojoj"
Czasem emotki(uzyte prawidlowo) naprawde wyrazaja wiele.

I weź to niektórym wytłumacz. Tym bardziej że to własnie na uśmiechnij się. Kurde, ja tez tam czasami tylko emtikonki wstawiałam. Mam nadzieję że nikt z tego powodu wątku na technicznym nie założy. A jesli już to mnie o tym poinformuje żebym mogła napisać co sądze na temat jego spekulacji.

[201804200947]

Napisane przez AneciaG

A jesli już to mnie o tym poinformuje żebym mogła napisać co sądze na temat jego spekulacji.

Calkowicie sie zgadzam.
Uwazam ze Flofferek powinna wiedziec o tym watku.

[Flofferek]

a jednak znalazlam ten watek... coz mam powiedziec jesli ktos uwaza ze nabijam sobie posty - wg mnie nie robie tego, jedyne miejsce gdzie sa emotki w stylu ; ) czy : hahaha : to 'usmiechnij sie' ale niestety nie wiem jak inaczej mam wyrazic ze cos mi sie spodobalo, a jak mi sie nie podobalo to zawsze pisze dlaczego. poza tym tym sposobem odznaczam sobie watki ktore juz przejzalam - tyczy sie to tylko usmiechnij sie. jak ktos zobaczy moj profil i sie wczyta w reszte moich postow to moze zobaczy ze nie robie tego na pokaz, bo mnie to nie obchodzi. ale przykro mi sie zrobilo ze ktos tak pomyslal, bo zawsze myslalam ze wizaz jest naprawde w porzadku i nie musze sie martwic o rozne posadzanie... a jednak ktos ma jakis problem z moimi wpisami.

[AneciaG]

Napisane przez warszawianka

Calkowicie sie zgadzam.
Uwazam ze Flofferek powinna wiedziec o tym watku.

Napisałam jest priva, bo ja np. nie lubię jak mi tyłek za plecami obrabiają.

[Flofferek]

Napisane przez AneciaG

Napisałam jest priva, bo ja np. nie lubię jak mi tyłek za plecami obrabiają.

dzieki juz odpisalam

ps. i ja nie lubie jak ktos na mnie nadaje... bez wyjasnien

ps. dla wszytskich - zeby znow ktos nie powiedzial ze specjalnie pisze nowa wiadomosc, ja tez czesto widzialam ze ktos same emotki pisze i dla mnie to nie byl problem, bo jak ktos chce to moze sprawdzic w profilu czy tylko emotki sa czy osoba sie udziela w jakis sposob

[AneciaG]

Napisane przez Flofferek

dzieki juz odpisalam

ps. i ja nie lubie jak ktos na mnie nadaje... bez wyjasnien

ps. dla wszytskich - zeby znow ktos nie powiedzial ze specjalnie pisze nowa wiadomosc, ja tez czesto widzialam ze ktos same emotki pisze i dla mnie to nie byl problem, bo jak ktos chce to moze sprawdzic w profilu czy tylko emotki sa czy osoba sie udziela w jakis sposob

Pisałyśmy w tym samym czasie. Tylko nie wiem czy powinnam pisać tego posta?

[Flofferek]

ale powiedz, to naprawde tak wyglada? ja uwazam ze nic zlego nie zrobilam i nie wiem czego ktos sie na mnie uwzial...

[AneciaG]

Poprostu komuś się nudzi i szuka chyba sensacji za wszelką cenę. Bo ja tego naprawdę nie mogę zrozumieć. Dosłownie szkoda gadać.

[Flofferek]

ani ja no nic zmykam spac, bo jutro rano na zajecia. jeszcze raz dziekuje za poinformowanie i mozliwosc wypowiedzenia sie sa normalni ludzie na wizazu

[megi b]

Flofferek nic się nie martw Nie ma co sobie nerwów szarpać.
Nic złego nie zrobiłaś i co to za pomysł z nabijaniem postów nie rozumiem. To że ktoś ma malo postów to znaczy, że jest gorszy czy co?
E tam nawet nie będę się nad tym zastanawiać bo samo w sobie to głupie