|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2009-05-06, 15:42 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Perfumy Miller Harris
Narazam sie, bo tworze kolejny watek, ale co tam, mysle, ze tej marce akurat warto poswiecic pare slow
Pol roku temu bylam w Galilu, nabylam dwa zapachy i przy okazji dostalam pare probek rozmaitych perfum. Dzis odkopalam je przy okazji porzadkow i dokonalam niesamowitego odkrycia - 2 zapachy Miller Harris, ktore dostalam sa chyba dla mnie stworzone! Juz opisuje Fleur du matin - to jest zapach letniego poranka i łąki, zapewne wiele z nas szuka czegos takiego w perfumach. Zapach jest swiezy, owocowy, z nutami traw. Wywoluje usmiech na ustach i kojarzy sie ze sloncem. Geranium bourbon - oto dopiero odkrycie! Nie umiem opisac nut, ale zapach jest boski, bardzo kobiecy, lekko slodki, a przy tym ma charakter! Mysle, ze tak chyba wlasnie pachnie rozgrzane sloncem geranium Zamowilabym oba zapachy natychmiast, ale jest taki problem, ze na stronie Galilu sa tylko 100-ki. Czy ktoras z Was widziala 50-ki? Wiem, ze istnieja (wedlug broszury Miller Harris). Jakie sa Wasze opinie o tych perfumach? Czy ktos zna Fleur oriental? |
2009-05-06, 15:55 | #2 |
Rozeznanie
|
Dot.: Perfumy Miller Harris
Osobiście znam i mam jeden zapach MH. Oczywiście figowy Figue Amere. Jak już w innym wątku pisałam, zapach bardzo zyskuje po globalnej aplikacji. Nadgarstkowo trochę mnie rozczarował (był okazją z ebaya kupioną w ciemno), ale całościowo oczarował mnie i otoczenie. Lekko męski, dość delikatny. Taki relaksujący...
__________________
Moja kolekcja, sprzed "reformy" https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=4327 |
2009-05-06, 16:04 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Perfumy Miller Harris
Cytat:
|
|
2009-05-09, 09:21 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 609
|
Dot.: Perfumy Miller Harris
Mnie też zapachy MH zainteresowały. Zamówiłam próbkę coeur d'ete na LS przy okazji zakupów z Sabbath. Jak przyleci, to opiszę swoje wrażenia.
Podoba mi się jeszcze noix de tubereuse - chciałabym je poznać.
__________________
Przygarnę Meharees |
2009-05-09, 17:28 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Perfumy Miller Harris
Opisz koniecznie, bo tez mnie ten zapach interesuje
|
2009-06-10, 21:31 | #7 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 712
|
Dot.: Perfumy Miller Harris
wkraczam do akcji, zaczęłam u nich pracę
postaram się sukcesywnie poopisywać większość ich kompozycji, na początek może te, które Was ciekawiły: Cytat:
A olejek do ciała - boski. Apropos 50tek: Citron Citron, Terre de Bois, Coeur de Fleur, Fleur Oriental - EDT 39funtów Tangerine Vert, Figue Amere, Feuilles de Tabac, Fleur du Matin, Geranium Bourbon, Noix de Tubereuse - EDP 52funty. Cytat:
Noix de Tubereuse - nie jestem wielką fanką tuberozy, ani kwiatów w ogóle ale to wydanie jest wyjątkowo noszalne. Dziewczęce, wcale nie kilerowate jak wersja L'Artisana. To taka tuberoza urozmaicona, z dodatkiem koniczyny, mimozy, trochę fiołków i bobu tonka. Tą miksturę określiłabym mianem: urocza Cytat:
Na drugi dzień, po prysznicu zaaplikowałam go z lanej próbki i nie wytrzymałam nawet 20 minut M.D.Ł.Y do granic możliwości z dodatkiem czegoś fizjologocznego, czego do końca nie mogłam sprecyzować, bo im bardziej się wwąchiwałam tym większą mi robił krzywdę Teraz się boję testować ponownie...! A przecież naprawdę był intrygujący za pierwszym razem Na dziś tyle, stay tuned
__________________
Perfume is the weather of our inner world bringing life to a personal landscape. (Christopher Brosius) Edytowane przez miss natasha Czas edycji: 2009-06-10 o 21:33 |
|||
2009-09-15, 17:03 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 712
|
Dot.: Perfumy Miller Harris
Cytat:
ale, ale - jakies dwa tygodnie temu do linii dodano Body Cream w ktorym sie zakochalam nie ma w sobie tej slynnej farmy wspomnianej przez your Angel, ma za to cu-do-wna paczule...! delikatnie przykurzona i slodka, momentami mam skojarzenia z Angelem, tylko z o wiele mniejsza iloscia cukru. w zasadzie zapach tego kremu dryfuje bardziej w strone Borneo 1834, ktore testowalam calkiem niedawno i szalenie mi sie spodobaly [a myslalam, ze paczuli nie lubie, kto by pomyslal ] krem zamkniety jest w eleganckim, szklanym sloiku i ma konsystencje lekkiego masla - nie brzmi zbyt apetycznie, ale rozprowadza sie cudnie. no i co mnie najbardziej zastrzelilo - ten zapach trwa prawie caly dzien przez pierwsze godziny jest nawet wyczuwalny w malenkim 'obloczku', potem przyskornie i na ubraniach. nie probowalam jeszcze zadnych kombinacji krem + perfumy, ale cos czuje, ze trzeba bedzie urozmaicic sobie ta nadchodzaca jesien aha - nie, nie placa mi za rozsiewanie tych informacji po polskich stronach dostalam do przetestowania, to pisze
__________________
Perfume is the weather of our inner world bringing life to a personal landscape. (Christopher Brosius) Edytowane przez miss natasha Czas edycji: 2009-09-15 o 17:15 |
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:12.