To nie zły sen, mamo. Nóżki mnie bolą (bóle wzrostowe?)...

[taszkin]

Witajcie mamy.
Czy 2,5 letnie dziecko może już ich doświadczyć? Od 4 dni mała płacze (tylko) w nocy, że bardzo bolą ją nogi. Nie ma obrzęków, zasinień itp. Przesilenie też wykluczone, bo aktualnie chorujemy w domu.
Za tydzień mamy kontrolę u lekarza więc powiem o tym, ale może macie doświadczenie w tej kwestii? Trochę się martwię, ale póki co nie dam się swojej panikarskiej wyobraźni i pozostanę przy bólach wzrostowych czekając na wizytę lekarską.
Czy Wasze dzieci doświadczyły takiej przypadłości? Może znacie jakieś domowe metody przynoszące ulgę? Czytałam, że masaż, ale córa nie daje się za bardzo wtedy dotykać, niby chce, ale odpycha moją rękę.
Ja pamiętam z dzieciństwa okropny ból pod kolanami i ciepłe okłady, ale byłam już dużo starsza.

[paula78]

Moja miała podobnie ale była starsza gdy wieczorem juz w łózku bolały ja nogi .
Wtedy ja brałam ja za nogi i podnosilam je w górę ,na boki,masowałąm łydki ,głaskałam i to wystarczyło ,ona sie troche rozluzniła,posmiala gdy ja gimnastykowałam ,łaskotałąm i zasypiała.

Trwało to kilka dni w róznych odstępach czasowych.
nie byłam u lekarza.

Moze zastosuj kapiel w cieplej wodzie,jakies delikatne naprzemienne prysznica na nózki.

[taszkin]

Dziękuję Paula za dobre rady. Skorzystam na pewno. Naciąganie już jej się podoba

[goha80]

A na co chorujecie? może po prostu łamie ją w kościach jak przy grypie.
mój mały zawsze przy podwyższonej gorączce płacze że go bolą nózki

[taszkin]

No właśnie. Miała zmiany na oskrzelach, kaszel i gorączkę. Córa ma tendencję do bardzo wysokich temperatur. Miesiąc temu była jednak zdrowa i tez były bóle. Masz rację, teraz mogły się dwie sprawy nałożyć, choć wystąpiły kilka dni po gorączce.