Keratynowe prostowanie -część II

[paulcia666]

Napisane przez Emilcia_1616

czekamy na relacje

dam znać napewno a myślicie, że jeśli paczka dojdzie i zrobie jutro to będe mogła w niedziele wieczorem umyć włosy? Bo po cocochoco zaleca się umycie po 72h, ale nie moge iść do pracy z tłustymi włosami..

[Emilcia_1616]

wydaje mi sie ze preparat nie ma w sobie czasmomierza i nie popsuje sie efekt np po 65 godzinach czy nawet mniej

[iekd]

Napisane przez Rei

Wyprostowałam włosy keratyną Encanto, oto efekty, jestem zachwycona, będę pisać jak przez kolejne dni będą wyglądały moje włoski

WOW!Prezpieknie sie blyszcza...Cudo,choc mi sie tez marza takie falowane jak mialas wczesniej...a jak z kondycja wlosow?polepszyla sie ,pogorszyla?

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez Rei

Dziękuję Lubię swoje naturalne loki.. niestety po ciąży i szamponetkach wysuszyły się strasznie.. a nie chciałam ich ścinać Postawiłam na keratynę. Myślę że za jakiś tydzień.. po myciu zaczną się falować.. nie mogę uwierzyć że 3 mies będą proste ;p Na pewno do tego będzie potrzebna suszarka i szczotka.. może nawet prostownica.


---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Dziewczyny czy ja mogę stosować naftę do włosów? Na skórę głowy i nasadę włosów??? Mam też WAX RAINFOREST do ciemnych włosów maskę i też nie wiem czy mogę ją używać... pomóżcie proszę

z tego co czytam mialas suche i troche zniszczone wloski?A po encanto ich kondycja sie poprawila?robilas to sama?pozdr

[weegirl]

Napisane przez iekd

WOW!Prezpieknie sie blyszcza...Cudo,choc mi sie tez marza takie falowane jak mialas wczesniej...a jak z kondycja wlosow?polepszyla sie ,pogorszyla?
z tego co czytam mialas suche i troche zniszczone wloski?A po encanto ich kondycja sie poprawila?robilas to sama?pozdr

Ale o kondycji włosów po takim prostowaniu można mówić tak naprawdę dopiero po dłuższym czasie- miesiącu, dwóch, trzech Bo wcześniej to włosy wydają się niesamowicie zdrowe, ale to właśnie zasługa preparatu, że są takie w dotyku i na takie wyglądają. Dopiero w miarę wypłukiwania się preparatu widać, w jakim stanie są włosy faktycznie Na pewno nie można liczyć na to, że tego typu zabieg faktycznie poprawi kondycję włosów

[Rei]

Napisane przez iekd

WOW!Prezpieknie sie blyszcza...Cudo,choc mi sie tez marza takie falowane jak mialas wczesniej...a jak z kondycja wlosow?polepszyla sie ,pogorszyla?

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------


z tego co czytam mialas suche i troche zniszczone wloski?A po encanto ich kondycja sie poprawila?robilas to sama?pozdr

Przed ciążą kondycja była dobra.. potem wpadłam na "genialny" pomysł by je szamponetką koloryzować i przesuszyły się.. zapuszczam je więc końcówki są lekko rozdwojone i ograniczam liczbę cięć :P
Co do kondycji po porodzie.. wypadają mi włosy niestety muszę się ratować np. naftą z olejkiem rycynowym i zakupiłam WAX (kiedyś dobrze u mnie się sprawdził) - wszystko to na skórę głowy i nasadę włosów..pewnie je przetłuszczę ale co tam.
Gdyby keratyna za szybko się spłukała to powtórzę zabieg bo włosy wyglądają lepiej i teraz nie nękam ich prostownicą a prezentują się rewelacyjnie (mimo zmniejszonej ilości bu!) Szkoda mi moich loków.. były sprężyste i lśniące od nasady gdzieś do 3/4 długości..dalej siano, musiałabym je ściąć a tego nie chciałam i nie chcę. Wydaje mi się że ten zabieg poprawi kondycję (mimo że może wizualnie - tych końcówek!) włosów i urosną bardziej i może nawet pozwolę sobie ściąć z 3-4cm..może

[paulcia666]

dziewczyny a jak to jest z tym szamponem hipp? Bo ostatnio kupiłam go sobie zamiast babydream do mycia włosów, jeszcze nie będąc zdecydowaną na keratynowe prostowanie, i wczoraj tak z ciekawości zerknęłam sobie jeszcze raz na jego skład i posiada sodium chloride, czyli nie powinno się go używać po zabiegu? Upewniam się, bo czytając wątek ten szampon przewijał się kilka razy jako polecany, chociaż ogólnie zamówiłam sobie bioderma node, bo ponoć jest łagodniejszy, a po szamponach dla dzieci, niestety mam takie szorstkie i boje się, że bardziej im zaszkodzę niż pomoge.

No i licze na to, że moja paczucha dzisiaj dotrze

[aagusiaa88]

wydaje mi sie, ze jak encanto zostalo "odkryte" to ten hipp mial jeszcze inny sklad, bo potem nagle pojawila sie w nim ta sól.. a jak wiemy sól wypłukuje

[paulcia666]

Napisane przez aagusiaa88

wydaje mi sie, ze jak encanto zostalo "odkryte" to ten hipp mial jeszcze inny sklad, bo potem nagle pojawila sie w nim ta sól.. a jak wiemy sól wypłukuje

a no tak, całkiem możliwe, dzięki

[Rei]

Czy to jest szampon faktycznie bez detergentów? Skład: WATER (AQUA), CAPRYLYL/CAPRYL GLUCOSIDE, PEG-150 DISTEARATE, PEG-6 CAPRYLIC/CAPRIC GLYCERIDES, SODIUM LAUROYL OAT AMINO ACIDS, PEG-15 COCOPOLYAMINE, DISODIUM EDTA, QUATERNIUM-80, PROPYLENE GLYCOL, MANNITOL, XYLITOL, RHAMNOSE, FRUCTOOLIGOSACCHARIDES, SODIUM HYDROXIDE, LACTIC ACID, METHYLPARABEN, PROPYLPARABEN, FRAGRANCE (PARFUM) .
BIODERMA NODE SZAMPON

[paulcia666]

hmm... ja dopiero zaczynam swoją przygodę z jako takim analizowaniem składów, nie widziałam takich najpopularniejszych silikonów, ani sls, więc myślałam, że nie jest źle, wydaje mi się, że w jakimś wątku znalazłam wczoraj dokładniejszą analizę, i kupiłam

[aagusiaa88]

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=852 prosze

[paulcia666]

Napisane przez aagusiaa88

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=852 prosze

dziękuje no właśnie tym się sugerowałam

[aagusiaa88]

aczkolwiek nie wiem,moze sobie wkrecilam, ale wydaje mi sie ze to quaternium moze sie nadbudowywac, ale czy to prawda to nie wiem

przeprasza, nie quaternium tylko peg

[paulcia666]

Napisane przez aagusiaa88

aczkolwiek nie wiem,moze sobie wkrecilam, ale wydaje mi sie ze to quaternium moze sie nadbudowywac, ale czy to prawda to nie wiem

przeprasza, nie quaternium tylko peg

szczerze to właśnie też tak podejrzanie mi to brzmiało, bo gdzieś o tym też czytałam ale może nie będzie tak źle


a czy słyszałyście, że podcięcie włosów też ( tak jak farbowanie) powinno być wykonane najwcześniej po dwóch tygodniach? przygotowuje się psychicznie do dzisiejszego zabiegu i czytam zalecenia producenta i się zdziwiłam

[Emilcia_1616]

Napisane przez paulcia666

szczerze to właśnie też tak podejrzanie mi to brzmiało, bo gdzieś o tym też czytałam ale może nie będzie tak źle


a czy słyszałyście, że podcięcie włosów też ( tak jak farbowanie) powinno być wykonane najwcześniej po dwóch tygodniach? przygotowuje się psychicznie do dzisiejszego zabiegu i czytam zalecenia producenta i się zdziwiłam

ciekawe dlaczego? co ma podciecie do tego, dziwnie wymyslili

[paulcia666]

Napisane przez Emilcia_1616

ciekawe dlaczego? co ma podciecie do tego, dziwnie wymyslili

nie mam pojęcia ale taka informacja jest na stronie Cocochoco.

No a teraz dziewczynki wrzucam Wam zdjęcie moich włosów po umyciu szamponem cocochoco i po wysuszeniu, nie przestraszcie sie, bo moje włosy wyglądały tragicznie

ogólnie siedze teraz z keratynką na włosach poszło mi całe 100ml, mam nadzieje, że wszędzie dobrze pokryłam, bo nakładałam sama. Wrażenia póki co pozytywne, bałam się smrodu, a było moim zdaniem jak przy zwykłym farbowaniu, nawet całkiem ładnie pachnie niestety nie miałam rękawiczek i zaryzykowałam bez, ale moim dłoniom nic nie jest

no i muszę przyznać, że jestem w szoku w ogóle, że paczucha doszła!!!

[Joasia:)]

Napisane przez paulcia666

nie mam pojęcia ale taka informacja jest na stronie Cocochoco.

No a teraz dziewczynki wrzucam Wam zdjęcie moich włosów po umyciu szamponem cocochoco i po wysuszeniu, nie przestraszcie sie, bo moje włosy wyglądały tragicznie

ogólnie siedze teraz z keratynką na włosach poszło mi całe 100ml, mam nadzieje, że wszędzie dobrze pokryłam, bo nakładałam sama. Wrażenia póki co pozytywne, bałam się smrodu, a było moim zdaniem jak przy zwykłym farbowaniu, nawet całkiem ładnie pachnie niestety nie miałam rękawiczek i zaryzykowałam bez, ale moim dłoniom nic nie jest

no i muszę przyznać, że jestem w szoku w ogóle, że paczucha doszła!!!

Ale jestem ciekawa jak to wyjdzie i czy działa... sama się waham czy kupić to coco czy nie, dlatego czekam na twoją opinię

Btw. jak ja bym chciała mieć takie włosy jak Ty po umyciu i wysuszeniu...U mnie to jest jedna szopa z którą nie idzie nic sensownego zrobić

[paulcia666]

Napisane przez Joasia:)

Ale jestem ciekawa jak to wyjdzie i czy działa... sama się waham czy kupić to coco czy nie, dlatego czekam na twoją opinię

Btw. jak ja bym chciała mieć takie włosy jak Ty po umyciu i wysuszeniu...U mnie to jest jedna szopa z którą nie idzie nic sensownego zrobić

to też była szopa! naprawde, byłam przerażona, bo od bardzo dawna nie zostawiałam włosów po umyciu bez odżywki i to było dla mnie coś okropnego

ale teraz najważniejsze jestem już po, przyznam, że przy suszeniu troche śmierdziało i było lekko duszące, ale bez tragedi, samo suszenie to była dla mnie najgorsza część zabawy, ale nie ze względu na zapach, tylko na czas trwania, myślałam, że odpadnie mi ręka... Po wysuszeniu przejechałam kilka razy prostownicą (230 stopni), rozczesałam o to by było chyba na tyle

myślę, że jestem zadowolona, włosy proste, gładkie, tylko są teraz chyba tak nawilżone, że aż mam wrażenie jakby były troche tłuste (chyba, że coś źle zrobiłam?!). No i ciężko będzie mi do niedzieli z nie wyginaniem włosów, bo zapuszczam do jednej długości i często biore je za ucho... Ale jakoś trzeba będzie wytrzymać, wrzucam zdjęcie

ps. mój chłopak nie wiedział, że prostuje włosy i jak po wszystkim go zapytałam czy widzi jakąś różnice to powiedział, że są takie same, po dłuższym zastanowieniu, że są trzykolorowe aaah.. faceci...

[Joasia:)]

Napisane przez paulcia666

to też była szopa! naprawde, byłam przerażona, bo od bardzo dawna nie zostawiałam włosów po umyciu bez odżywki i to było dla mnie coś okropnego

ale teraz najważniejsze jestem już po, przyznam, że przy suszeniu troche śmierdziało i było lekko duszące, ale bez tragedi, samo suszenie to była dla mnie najgorsza część zabawy, ale nie ze względu na zapach, tylko na czas trwania, myślałam, że odpadnie mi ręka... Po wysuszeniu przejechałam kilka razy prostownicą (230 stopni), rozczesałam o to by było chyba na tyle

myślę, że jestem zadowolona, włosy proste, gładkie, tylko są teraz chyba tak nawilżone, że aż mam wrażenie jakby były troche tłuste (chyba, że coś źle zrobiłam?!). No i ciężko będzie mi do niedzieli z nie wyginaniem włosów, bo zapuszczam do jednej długości i często biore je za ucho... Ale jakoś trzeba będzie wytrzymać, wrzucam zdjęcie

ps. mój chłopak nie wiedział, że prostuje włosy i jak po wszystkim go zapytałam czy widzi jakąś różnice to powiedział, że są takie same, po dłuższym zastanowieniu, że są trzykolorowe aaah.. faceci...

Ślicznie wyglądają po prostowaniu! Wyglądają tak ładnie, zdrowo. Jeśli po umyciu w niedzielę też takie pozostaną to od razu zamawiam A co do facetów...najlepiej wcale ich o zdanie nie pytać

[mila12]

Hmm namówiłaś mnie jak do niedzieli ci sie efekt utrzyma to kupuje najwieksze opakowanie moge wam dziewczyny posprzedawać póżniej, jakbyście były zainteresowane ale teraz czekam do niedzieli

[weegirl]

Napisane przez paulcia666

myślę, że jestem zadowolona, włosy proste, gładkie, tylko są teraz chyba tak nawilżone, że aż mam wrażenie jakby były troche tłuste (chyba, że coś źle zrobiłam?!). No i ciężko będzie mi do niedzieli z nie wyginaniem włosów, bo zapuszczam do jednej długości i często biore je za ucho... Ale jakoś trzeba będzie wytrzymać, wrzucam zdjęcie

Super efekt póki co
Wszystko dobrze, włosy po zabiegu nie są nawilżone, są po prostu szczelnie pokryte preparatem I właśnie takie są na razie w dotyku, po myciu powinno to minąć.

[Emilcia_1616]

Napisane przez paulcia666

to też była szopa! naprawde, byłam przerażona, bo od bardzo dawna nie zostawiałam włosów po umyciu bez odżywki i to było dla mnie coś okropnego

ale teraz najważniejsze jestem już po, przyznam, że przy suszeniu troche śmierdziało i było lekko duszące, ale bez tragedi, samo suszenie to była dla mnie najgorsza część zabawy, ale nie ze względu na zapach, tylko na czas trwania, myślałam, że odpadnie mi ręka... Po wysuszeniu przejechałam kilka razy prostownicą (230 stopni), rozczesałam o to by było chyba na tyle

myślę, że jestem zadowolona, włosy proste, gładkie, tylko są teraz chyba tak nawilżone, że aż mam wrażenie jakby były troche tłuste (chyba, że coś źle zrobiłam?!). No i ciężko będzie mi do niedzieli z nie wyginaniem włosów, bo zapuszczam do jednej długości i często biore je za ucho... Ale jakoś trzeba będzie wytrzymać, wrzucam zdjęcie

ps. mój chłopak nie wiedział, że prostuje włosy i jak po wszystkim go zapytałam czy widzi jakąś różnice to powiedział, że są takie same, po dłuższym zastanowieniu, że są trzykolorowe aaah.. faceci...

wydaje mi sie ze Ci sie wlosy wydluzyly moze podczas zabiegu tez rosna no ciekawa jestem jak bede wygladaly po wysuszeniu, bez uzycia np okraglej/plaskiej szczotki no i ile ten preparat trzyma sie na wlosach

[pszczola2000]

każdej dziewczynie po wyprostowaniu prostownicą włosy są dłuższe to normalka. Ja sie wstrzymam z miesiąc na wasze opinie po chocococo bo do niedzieli to za krótko

[Indicolite]

ja też się dziś zabrałam za moje chocco - ponieważ jedna moja latorośl dostała ospę i musimy siedzieć w domu - druga pojechała na działkę, więc miałam trochę czasu
a niestety trochę mi zeszło - dłużej to chyba trzymałam na głowie niż potrzeba - potem suszenie najgorsze bo oczy szczypią, tak jak pisała już poprzedniczka i długo to trwa to suszenie z keratyną na włosach
no i potem prostowanie - zobaczymy jak będzie z trwałością bo wyczytałam że moja prostownica nagrzewa się tylko do 200stopni ale nic i tak się bałam żeby włosów nie popalić
wklejam wam jedno zdjęcie po wyszuszeniu włosów kiedy nic z nimi nie było robione i drugie po wyprostowaniu - to pierwsze niestety nie zauważyłam ale wyszło mi nieostre generalnie (po dwóch wcześniejszych keratynach na przełomie 2 lat włosy i tak nie są takie jakie były) ponieważ tył mam wycieniowany on się kręci we wszystkie strony

zobaczymy jakie będą po myciu i po tych 200 stopniach

teraz czekam na ścięcie bo mam dość nierówne i kto wie może się przekonam do zapuszczenia trochę bo zawsze mnie szlag trafia jak mi zaczynają przeszkadzać i ścinam

co do koloru to nie zauważyłam żeby zjaśniał chociaz miałam taką nadzieję, bo ostatnimi czasy samodzielne eksperymenty doprowadziły mnie do tego że miałam za ciemne jak na mój gust - ale niestety prostowanie ich nie rozjasniło

[paulcia666]

po nocy włosy dalej proste, jeśli gdzieś się lekko wywinęły to doprostowałam i jest ok z tym, że ze względu na moją fryzurę nie dałam rady tak chodzić, bo nie dość, że nie wygodnie to jeszcze wyglądałam okropnie więc żabką sobie lekko spiełam grzywkę z jednej i drugiej strony(tak do góry), kontrolowałam czy nic się przez to nie ugniata czy coś, ale jest bez zmian, więc myśle, że to jakoś bardzo nie zaszkodzi. Co do długości po zabiegu tak jak napisała pszczoła to po wyprostowaniu po prostu normalnie były napuszone i troche powywijane i to dlatego. Jeśli po umyciu efekt będzie taki sam to będe bardzo zadowolona

[mila12]

i jak tam po myciu czekamy z niecierpliwością na jakieś informacje

[paulcia666]

Napisane przez mila12

i jak tam po myciu czekamy z niecierpliwością na jakieś informacje

po umyciu włosy mięciutkie, lśniące rano włosy nie były idealnie proste, ale zabieg ponoć ma tylko skracać czas modelowania włosów, poza tym ja ogólnie nie susze włosów, więc pewnie efekt byłby lepszy po ich wysuszeniu. Najważniejsze dla mnie jest to, że sie nie puszą, więc jestem zadowolona

[pszczola2000]

szkoda, bo niektórym zależy głównie na prostych włosach i odstawieniu prostownicy. więc raczej encanto górą again ;]

[mila12]

ojjjoj to mnie zmartwiliście ( naprawde obawiam sie tego zabiegu encanto ...ale cóz moze poczekamy na opinie innych testerek :P

[Joasia:)]

Napisane przez mila12

ojjjoj to mnie zmartwiliście ( naprawde obawiam sie tego zabiegu encanto ...ale cóz moze poczekamy na opinie innych testerek :P

Mam takie same odczucia co do encanto. Boje się, że zniszczy mi włosy :/ Cocochoco wydawało się być dobrą alternatywą, ale jeśli nie prostuje włosów to nie bardzo mnie to satysfakcjonuje. Może faktycznie warto poczekać na inne opinie i wtedy wyciągać wnioski.