problem w związku

[meka1]

Witam drogie panie. Zwracam się z prośba o poradę.
W moim związku wyszedł taki problem, że nie przestałem podniecać swoją narzeczoną i nie chce ze mną tego robić. Wdarła się rutyna coś w niej wygasło. Chciałbym podsycić na nowo ten ogień i naprawić to co jest nie tak. Pomóżcie jak ją na nowo rozpalić, tak aby nie czuła się znudzona, przytłoczona rutyną i na nowo się rozkochała. Poważnie rozmawialiśmy i takie kwestie wyszły.Nadmienię ,że na 100% nikt nie zdradza ani nie ma nikogo na boku,ale nastąpił poważny kryzys mamy kilka lat znajomości 2,5 roku ścisłego związku jesteśmy zaręczeni a tu taka sytuacja...
co zrobić by na nowo ją pociągać i podniecać, jak ja rozruszać do czułości a w efekcie zachęcić także by to robić.
jesteśmy świeżo po wspólnym wyjeździe, cudowny czas ale nie doszło do niczego, a po takim czasie nic.... cóż to dla mnie za mało i przygnębiający problem

[KamilkaMilka1993]

Napisane przez meka1

Witam drogie panie. Zwracam się z prośba o poradę.
W moim związku wyszedł taki problem, że nie przestałem podniecać swoją narzeczoną i nie chce ze mną tego robić. Wdarła się rutyna coś w niej wygasło. Chciałbym podsycić na nowo ten ogień i naprawić to co jest nie tak. Pomóżcie jak ją na nowo rozpalić, tak aby nie czuła się znudzona, przytłoczona rutyną i na nowo się rozkochała. Poważnie rozmawialiśmy i takie kwestie wyszły.Nadmienię ,że na 100% nikt nie zdradza ani nie ma nikogo na boku,ale nastąpił poważny kryzys mamy kilka lat znajomości 2,5 roku ścisłego związku jesteśmy zaręczeni a tu taka sytuacja...
co zrobić by na nowo ją pociągać i podniecać, jak ja rozruszać do czułości a w efekcie zachęcić także by to robić.
jesteśmy świeżo po wspólnym wyjeździe, cudowny czas ale nie doszło do niczego, a po takim czasie nic.... cóż to dla mnie za mało i przygnębiający problem

Hmm, ja mam taki problem z moim narzeczonym aczkolwiek on jest na lekach które mogą powodować obniżone libido. Może u Was jest podobna sytuacja? Może Twoja narzeczona bierze leki po których o seksie po prostu nie myśli?

Jak to wygląda? Próbujesz, a ona mówi, że nie chce czy czujesz to i też nie wychodzisz z inicijatywą?

[meka1]

leków nie bierze na pewno.Co do tego ja wychodze z inicjatywą nie nachalnie tylko tak delikatnie sugeruje a potem dopiero konkretna propozycja, ale nic z tego, wydaje mi sie ,że uraza z wczesniej na niej ciąży.