2020-09-15, 13:11 | #91 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: Mój problem z nowo poznanym Turkiem
|
2020-09-15, 17:31 | #92 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Mój problem z nowo poznanym Turkiem
Ponoć Turczynki są wymagające, jeśli chodzi o facetów i byle gołodupca nie wezmą, więc można się domyślać, dlaczego facet poluje na naiwne za granicą.
|
2020-09-17, 09:13 | #93 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Mój problem z nowo poznanym Turkiem
Teraz po ostatnim wpisie autorki, to mi się wydaje, że facet wyłudza gorące fotki i gdzieś je potem sprzedaje na portale... to by pasowało do tych kont na różnych portalach i masy lasek w znajomych
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-09-17, 12:49 | #94 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 521
|
Dot.: Mój problem z nowo poznanym Turkiem
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88143534]Teraz po ostatnim wpisie autorki, to mi się wydaje, że facet wyłudza gorące fotki i gdzieś je potem sprzedaje na portale... to by pasowało do tych kont na różnych portalach i masy lasek w znajomych
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Tak może być. |
2020-09-17, 14:44 | #95 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 24
|
Dot.: Mój problem z nowo poznanym Turkiem
Kurde, ja jestem raczej naiwna i gdy bezdomny prosi mnie o drobne na piwo raczej nie rozkminiam, czy może zamierza wydać je na jedzenie, ale jak można dać się wciągnąć w coś tak grubymi nićmi szytego naprawdę nie rozumiem.
Oczywiście, że można zbudować wartościową relację z Turkiem, jeżeli np. poznasz go na swojej uczelni czy w pracy. Ale - takich mężczyzn jak ten, którego opisujesz, są tysiące na wszelkiego rodzaju portalach internetowych: Turków, Hindusów, Pakistańczyków i ten sposób zachowania jest bardzo typowy. Wszyscy bajerują, nie szczędzą komplementów, obserwują tysiące stron ze zdjęciami europejek (najlepiej takich "zrobionych" z dużymi cyckami i wypiętym tyłkiem). Najprawdopodobniej - i w najlepszym przypadku - trafiłaś na zwykłego napaleńca, który w Internecie szuka podniety - nie umie nawiązywać relacji, więc rekompensuje to sobie rozmowami z tysiącami kobiet, kolekcjonowaniem zdjęć i waleniem do nich konia. Możliwe, że w ogóle nie traktuje tego poważnie, może mieć żonę i dzieci, albo dziewczynę w Turcji, a Internet to jego sfera fantazji. To najlepszy przypadek w sumie dla Ciebie. Bo może też być inaczej: może traktować Cię jako przepustkę do Europy, albo laskę do której wyrwie się na bzykanie gdy tu będzie w okolicy... Edytowane przez Niesforna_Lola Czas edycji: 2020-09-17 o 15:17 |
2020-09-17, 14:58 | #96 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Mój problem z nowo poznanym Turkiem
Do mnie nawet dzisiaj napisal jakis creep na insta "Hello beautiful lady". Prawie nie wrzucam zdjec siebie, mam tylko jedno z rozmazana, praktycznie niewidoczna twarza i jedno od tylu, gdzie widac moje plecy. No ale oni jakims cudem wyczuwaja, ze jestem beautiful
Moze stracilam szanse na romans zycia? |
2020-09-17, 15:34 | #97 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 439
|
Dot.: Mój problem z nowo poznanym Turkiem
Cytat:
|
|
2020-09-17, 15:56 | #98 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 24
|
Dot.: Mój problem z nowo poznanym Turkiem
No właśnie... normalni ludzie rozumieją wagę słów, które wypowiadają.
I o ile można powiedzieć "kocham Cię" zbyt szybko, pod wpływem chwilowego zauroczenia, hormonów czy emocji - i to się zdarza nawet w tych parach, które znają się latami - to co sądzić o kimś, kto zasypuje komplementami i roztacza wizję małżeństwa przed praktycznie nieznaną dziewczyną z drugiego końca świata? Droga Autorko, nie wiem, czy trafiłaś na zboczeńca, radykała, oszusta matrymonialnego. Ale z tego co napisałaś, wynika jasno, że rozmawiasz z kimś, kto nie traktuje poważnie swoich słów i relacji nawiązywanych przez Internet (o czym świadczą też te wszystkie "dupy" których profile obserwuje). Jeżeli chcesz z nim gadać dla jaj czasem albo z nudów jednocześnie umawiając się na randki z normalnymi facetami w realu to ok, ale - bardzo uważaj i zupełnie nie traktuj tego poważnie. ---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ---------- [1=567c01f80e5b49e5d4c91cc aaf1ccfb850a64aae_5f88d48 edcf1b;88144617]Zgadzam się z tym co napisałaś i nie rozumiem na co dalej liczy autorka tego wątku. Ale też nie oszukujmy się, że podrywanie dziewczyn przez internet jest tylko domeną południowców. Mało to polskich bzykaczy, niejednokrotnie żonatych i dzieciatych, co chcą sobie znaleźć naiwną do zabawy? Mało rozwodów w Polsce? Polacy też potrafią sprzedawać kit i bywać w związku z kilkoma kobietami naraz. A ich żony żyją w błogiej nieświadomości, jak bogate życie seksualne prowadzą ich mężowie.[/QUOTE] A to zdecydowanie prawda. Tylko Polacy często w takich sytuacjach jakoś minimalnie próbują się maskować, wykazać chociaż odrobinę finezji. Tymczasem po dwóch dniach obecności na jakimś międzynarodowym portalu można zostać zalaną tak gigantyczną ilością ilością praktycznie identycznych wiadomości od różnych "arabskich książąt", tak topornych w formie i treści, że naprawdę nie wiem, jak Autorka może traktować taką znajomość poważnie. Edytowane przez Niesforna_Lola Czas edycji: 2020-09-17 o 15:58 |
2020-09-17, 16:42 | #99 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Santa Domingo
Wiadomości: 971
|
Dot.: Mój problem z nowo poznanym Turkiem
Matko, ale dziewczyny są naiwne...Jakiś chłop z dalekiego kraju ja bajeruje glupimi tekstami o bratnich duszach, a te to łykają i myślą że są takie wyjątkowe...a później płacz, depresja... Katastrofa...dziewczyno.. .weź się za prawdziwe życie, wyjdź z psem na spacer, z koleżanką na obiad ..a nie siedź przed kompem i czekaj na puste słowa gościa który ma z ciebie niezły polew..
__________________
Dokąd idziesz mój aniele?
czy tam bedzie lepiej ci? zostan tutaj zostan ze mną, pomóż mi. |
2020-10-21, 18:43 | #100 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 9
|
Dot.: Mój problem z nowo poznanym Turkiem
Mała aktualizacja. Cały czas z nim pisałam. Na początku października zaczął służbę i od tamtej pory nie mamy kontaktu, ponieważ przez 1 miesiąc nie można używać telefonów. Hmm ogólnie to ogarnęłam się, zaczęłam traktować to luźno. Pożegnał się i sporo pisaliśmy dopóki mógł mieć ten telefon przy sobie Tyle. W sumie nawet jakby tu przyjechał faktycznie (i poznalibyśmy się, polubili) to nie jestem pewna czy to jest w ogóle typ chłopaka do związku wbrew temu co sam pisze o sobie. Raczej średnio. Także luz i tyle.
|
2020-10-22, 14:33 | #101 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
|
Dot.: Mój problem z nowo poznanym Turkiem
A jak znowu zacznie pisać i cię bajerować? Dostałam kilkaset wiadomości od facetów z Turcji czy Egiptu na instagramie. Czasem w pierwszej pisali, że mnie kochają, że szukają żony czy że zapłacą mi za bilet do ich kraju... Oni mają taką mentalność, że jak zobaczą Europejkę czy tym bardziej blondynkę to bajerują jak się tylko da... Jesteś naiwna.
|
2020-10-22, 23:58 | #102 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 65
|
Dot.: Mój problem z nowo poznanym Turkiem
Dam Ci jedną cenną radę: ZABLOKUJ
Turasy są dobre na raz do łóżka, a podejrzewam, że nie o to Ci chodzi. |
2020-10-23, 09:43 | #103 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Mój problem z nowo poznanym Turkiem
Zły wątek
|
2020-10-23, 09:46 | #104 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
|
Dot.: Mój problem z nowo poznanym Turkiem
Cytat:
A ja myślałam, że sobie dałaś z nim spokój. |
|
2020-10-23, 14:11 | #105 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 9
|
Dot.: Mój problem z nowo poznanym Turkiem
Nie dałam sobie spokoju - w sensie zaczęłam traktować to luźno po prostu i tylko z nim piszę. Tyle, nic więcej. Jak sobie przyjedzie to niech przyjeżdża, ale wątpię, że stworzylibyśmy jakąś poważniejszą relację patrząc na te laski, które ciągle obserwuje. A mi na innych relacjach nie zależy :P A na razie to i tak tylko internet i nic więcej. Też pisało do mnie wiele Turków, Arabów i innych, ale z tym jednym jakoś dobrze mi się rozmawia.
|
2020-10-23, 15:31 | #106 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Mój problem z nowo poznanym Turkiem
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-10-31, 19:35 | #107 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 38
|
Dot.: Mój problem z nowo poznanym Turkiem
Kurde jak sobie przypomnę jak mnie Turki za rękę ciągnęli i krzyczeli zaczepiali to mam stracha przed nimi,wiadomości na FB miałam mnóstwo zablokowałam profil żeby obcy mnie nie znaleźli
Ciężka maja mentalność Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-11-04, 00:36 | #108 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 252
|
Dot.: Mój problem z nowo poznanym Turkiem
Dawno tu nie pisałam, ale po przeczytaniu wątku aż się muszę podzielić historią mojej licealnej psiapsi, bo pasuje jak ulał
Laska poznała przez internet Turka (była w klasie maturalnej) i totalnie się zakochała. Też jej opowiadał, że chce przyjechać i że zabierze ją do Paryża. Oj było bardzo romantico No i przyjechał na jakiś tydzień, pojeździli po Polsce, ona cała zakochana. Zamiast na jej studniówkę, to do Paryża polecieli i stamtąd ona miała wrócić do Polski, a on do Turcji, bo studiował. Amore miało być na odległość do matury, a potem ona tam pojedzie i będą żyli długo i szczęśliwie. No tylko, że nie. Bo jak tylko wylądowała w PL to się okazało, że ją zablokował wszędzie i jakby kontaktu z księciem brak. Laska na rzęsach stanęła i jakoś mu się włamała na pocztę, a tam sobie poczytała... wiadomości z laskami z całej Europy. Generalnie koleś sobie zorganizował couch surfing with benefits Z Paryża wcale do Turcji nie wracał, tylko jechał w dalsze tournee do swojej kolejnej, tym razem francuskiej, księżniczki. W kolejce czekała już portugalka, a i na liście zablokowanych też się znalazło kilka. Żeby było śmieszniej - po paru latach ona do Turcji pojechała i się jakoś spotkali - spędzili upojny tydzień, bo on jednak zawsze ją kochał i w ogóle. Po tygodniu... no nie zgadniecie... zablokowana :brzyda l: To tyle ode mnie w kwestii internetowych znajomości z królewiczami
__________________
Bolje da šešir nemam, pod njime đavo drema, sneva i izvoljeva - đavo mi je kriv... |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:02.