Chemiczne prostowanie włosów - wątek zbiorczy

[eelmirka]

Napisane przez sorina

A jakie masz włosy? Grube czy cienkie? bo jeśli nie masz wielkiej szopy na głowie to moze sprubuj faroukiem. N amoich farouk nic by nie dał

[gazowanemleko]

http://www.salonines.pl/index2.php czy to ten salon, w ktorym robila sobie twoja siostra i ty ines? genialne ma te wlosy a twoje jak sie trzymaja po tak dlugim czasie?

[sorina]

Tak ot ten salon. Jak wejdziesz w stylistów to na końcu jest David który nam robił. Moje są jak na zdjeciach. Po 4 miesiącach sa super. Tylko te końcówki kóre od początku były powywijane to dalej są.

eelmirka pisałam że moich włosów farouk by nie zrobił bo widziałam jakie miały dziewczyny po farouku i te co dawały tu zdjęcia po farouku ot wcale nei miały niewiadomo jakich szop wcześniej i nie miały takich kęconych. A Ty dlaczego polecasz farouka??Idąc Twoim tokiem myślenia- Kto dał Ci takie prawo??
A Ty miałaś prostowane faroukiem i goldwellem że tak możesz mówić zrób takie , a nie takie??

[bryczek18]

A ja dziś byłam w King Crossie i tam jest salon Laurent, w którym używają kosmetyków Goldwella i była podana cena trwałej 130 zł i tak się zastanawiam dlaczego tak tanio. Chyba że to dotyczy trwałej-loków. Ale chyba to nie powinno mieć znaczenia bo przecież zabieg jest robiony takim samym preparatem. Chyba że się mylę

[sorina]

Trwałą- loki a trwałe prostowanie to całkowicie co innego. To nie może kosztować 130 zł Kosmetyki kosztują no i to jest pracochłonne i wymaga duzej precyzji i pilnowania czasu

[Kocurasek]

Napisane przez Basiulek

Ok, w takim razie zaczęłam się z powrotem zastanawiać nad salonem Altier p. Agnieszki . Czy to ta sama p. Agnieszka, która była chwalona w wątku? Czy któraś z Was robiła tam prostowanie?

ja robiłam w Atelier Agnieszki. Nie polecam. I pare dziewczyn z tego wątku również.

[Basiulek]

Kurczę, szkoda... bo zapisałam się na prostowanie grzywki. Nie polecacie bo nic nie dało, czy np zniszczyło włosy? W sumie najwyżej poprawię goldwellem, tylko też nie wiem gdzie oprócz montowni nim robią...

[Kocurasek]

Napisane przez Basiulek

Kurczę, szkoda... bo zapisałam się na prostowanie grzywki. Nie polecacie bo nic nie dało, czy np zniszczyło włosy? W sumie najwyżej poprawię goldwellem, tylko też nie wiem gdzie oprócz montowni nim robią...

Było źle zrobione, poczytaj sporo niezadowolonych dziewczyn tu pisało. Mi nie chcą zrobić Goldwellem na Farouka :/ więc czeka mnie zapuszczanie moich baranów

[Basiulek]

W takim razie chyba będę musiała odwołać wizytę, skoro oczekuję profesjonalizmu...
Biorę się za szukanie salonu, gdzie robią Goldwellem

[Minia1]

Boże! Też jestem w szoku. tEŻ JESTEM CHORA. Myślałam że to nerwica. Mam już 47 lat . jestem żoną , matką , babcią , kobietą wykształcona i na stanowisku.Pierwszy raz o tym piszę . Włosy na szczęście odrastają-mam ich sporo. Teraz gdy przeczytałam to forum dopadły mnie myśli, że może będzie się mówic o tej chorobie publicznie w mediach i wszyscy domownicy dowiedzą się że jestem chora.Zaczęło się niewinnie , kuzynka gdy miałam 10 lat powiedziała że jak wyrwę jednego wlosa to powie ile mam włosów na głowie-taki żart. A mnie się to spodobało , i nadal jest dla mnie przyjemnością. Ale jednocześnie wiem , że jest to coś nie dobrego ,nie normalnego. W tej chwili czuję się okropnie .Ale myślę że muszę coś zrobić.Może psychiatra. nie wiem . myśle że cenne są wasze uwagi ,że zanim sięgnę palcami do włosów trzeba coś zrobić coś sobie powiedzieć, wziąć coś w rękę, załozyc chustkę . Będe walczyć. Pozdrawiam wszystkich chorych serdecznie. Zwłaszcza tych co mają 15-20 lat -jak widzicie natręctwo to nie przechodzi.

[polkluza]

dzieki kupie quinroal, raz obcielam sie na zapalke i mialam nadzieje ze przejdzie - mam nadzieje ze tym razem sie uda.

[PrOmYcZeK wzwzwz]

Witajcie, ja niedawno byłam na konsultacji u bardzo miłej pani w salonie w Krakowie, znalazłam ten salon poprzez głowna strone firmy Farouk dlatego wiem ze napewno wykonuja prostowanie preparatami tej firmy. Pani zobaczyla moje wlosy ktore byly rozjasniane (balejaz) i stwierdzila ze nie poleca bo slyszala ze na rozjasnianych sie jeszcze bardziej potrafia skrecic, zadzwonila wiec do "głownej siedziby firmy Farouk" i skonsultowala sie i tam jej przyznali racje ze mieli przypadek ze na rozjasnianych wlosach wlos sie jeszcze bardziej skręcil, ale to zalezy od włosa. Wiec po tej rozmowie pani mi zaproponowala probne nalozenie na jedno pasemko w celu zobaczenia jak sie wlos zachowa ale powiedziala ze na rozjasnianych wlosach nie bedzie takiego efektu jak na normalnych. Wogole im zdrowsze wlosy tym lepszy efek prostych wlosów. Cena tez zalezy od rodzaju plynu, na rozjasniane lub zniszczone wlosy uzywa sie drozszego plynu a na normalne tanszego. Koszt jednego plynu wynosi 35zl (tego drozszego) na wlosy sredniej dlugosci to okolo 4 butelek po 50ml plus utrwalacze za wszystko okolo 200zl do tego dochodzi "wykonanie uslugi" jeden salon liczy sobie np.200zl a jeden 50zl. Wiadomo ze "trwale " prostowanie nie jest trwale tylko trzeba za ok5-7mies powtórzyc. Pani z salonu bardzo kompetentna, nie namawiala tylko wymienila wszystkie za i przeciw i stwierdzilam ze zrobie sobie ale na moich naturalnych czyli poczekam okolo rok az mi odrosna bo mam juz 3cm odrosty i zrobie na zdrowych wlosach zeby uzyskac dobry efekt. Zaplace tez mniej bo plyn bedzie do normalnych wlosów tanszy:P, w kazdym razie im dluze wlosy tym drozej ale u mojej fryzjerki koszt prostowania na nierozjasnianych wlosach sredniej dlugosci wyniesie ok 150- 200zł, (drozszym plynem ok250-300zł) I nie martwcie sie ze tanio to nie farouk, jesli jest salonem firmowym to musi byc. Poza tym ja mam fryzjerke która farbuje wlosy (bardzo dobrze) za 55zł a w innym salonie liczą sobie 150zł, a róznicy nie ma (no ta drozsza farba trzymala mi sie tylko tydzien na wlosach wiec nawet drozej a gorzej:P.

[Basiulek]

Ja dzisiaj byłam w salonie Diva na Brackiej w Warszawie. Nastawiałam się, że będzie to wydatek ok 700-800zł, a usłyszałam 1000zł, bo mam baardzo gęste włosy. Dlatego też zabieg będzie trwał ok 6 godzin. No ale zgodziłam się i zapisałam, bo w cenie są: strzyżenie, kosmetyki Goldwella Kerasilk i chyba farbowanie, jeśli będę miała taką zachciankę : D Pan Marcin wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie, nie namawiał, tylko przedstawił po kolei jak to wszystko będzie wyglądało, jakiego mam oczekiwać efektu itp. Idę w czwartek na 15, o efekcie napiszę jak wrócę

[modnyfryzjer]

Na trichotillomanię mogą cierpieć zarówno małe dzieci jak i dorośli. Szacuje się, że ok. 2-3% całej populacji. Przeważnie są to kobiety. Objawy na ciele to: łyse miejsce na głowie, rzadkie rzęsy, brwi lub ich brak i inne. Prawie w każdym przypadku osoba cierpiąca na trichotillomanię ukrywa swój problem, a zmiany na ciele stara się ukryć i nie przyznaje się przed otoczeniem, że wyrywa włosy z różnych części ciała.

Taka osoba powinna być skierowana na leczenie psychiatryczne lub/i farmakologiczne (np. prozac). Jedną ze skuteczniejszych metod walki z TTM jest terapia behawioralno-poznawcza. Dla osób chorych na trichotillomanię bardzo ważne jest poczucie akceptacji ze strony znajomych, rodziny itp. Osoby cierpiące na tą przypadłość czują się często bardzo osamotnione i niezrozumiane. Boją się reakcji najbliższych, wyśmiania, niezrozumienia.

Osoby cierpiące na trichotillomanię wpadają w spiralę, z której trudno się wydostać o własnych siłach: czują wstyd, iż wyrywają włosy, obniża się ich samoocena, pojawiają się nastroje depresyjne, które powodują nasilenie wyrywania włosów. To znów wywołuje wzrost przygnębienia, poczucia winy i tak dalej. Brak wiary we własne siły, możliwości, umiejętności, a nawet w wiedzę, obniżenie samooceny, trudności ze znalezieniem satysfakcjonującej pracy oraz nawiązania bliskich kontaktów z innymi ludźmi, zaburzone relacje interpersonalne – są głównymi konsekwencjami tej choroby.

Co daje osobie cierpiącej na trichotillomanię wyrywanie włosów? Uspokojenie, poczucie bólu fizycznego, w rezultacie którego następuje chwilowe wyciszenie, zagłuszenie bólu emocjonalnego. Jest to pewien sposób radzenia sobie ze stresem, napięciem, wewnętrznym bólem, strachem. Chociaż późniejsze efekty wywołują wstyd, zażenowanie i wiele innych, wcześniej wymienionych konsekwencji, w momencie bólu psychicznego wyrywanie sobie włosów staje się jedynym konkretnym sposobem uciszenia go.

Wstyd wynika nie tylko z powodu innego wyglądu, ale także z poczucia porażki, rozczarowania sobą (jestem słaby/a, nie umiem z tym walczyć, jestem do niczego, nie wytrzymałam na tyle długo, by móc to pokonać), a także z tego, że inni widzą ten problem i różnie reagują. Chora osoba często głęboko ukrywa istnienie choroby, a brak włosów tłumaczy stresem, anemią, złą farbą do włosów, przypadkowym przypaleniem płomieniem świecy lub zapalniczki.

[kate2204]

Napisane przez Basiulek

Ja dzisiaj byłam w salonie Diva na Brackiej w Warszawie. Nastawiałam się, że będzie to wydatek ok 700-800zł, a usłyszałam 1000zł, bo mam baardzo gęste włosy. Dlatego też zabieg będzie trwał ok 6 godzin. No ale zgodziłam się i zapisałam, bo w cenie są: strzyżenie, kosmetyki Goldwella Kerasilk i chyba farbowanie, jeśli będę miała taką zachciankę : D Pan Marcin wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie, nie namawiał, tylko przedstawił po kolei jak to wszystko będzie wyglądało, jakiego mam oczekiwać efektu itp. Idę w czwartek na 15, o efekcie napiszę jak wrócę

Dziewczyno co ty robisz!!!!! Miałam nadzieję że dostatecznie ostrzegę wszystkich przed tym salonem i Panem M. Pisałam juz jak on mnie załatwił. jeżeli chcesz miec popalone włosy to dobrze trafiłaś(ja swoich połowe obcięłam a miałam za łopatki i wciąż muszę je intensywnie odżywiać) Ale najgorsze co mi zrobili w tym salonie to to że połowa tych włosów mi odpadła!!!!!!! Preparat zostal polożony za blisko skory glowy i powstaly takie zagięcia, a po kilku tygodniach w miejscu zagięc włosy sie kruszą. Jestem zwolenniczka i weteranką prostowań ale gorszego wykonania tej usługi to jeszcze nie widzialam. byłam z reklamacją w tym salonie a Pan Marcin próbowal mi wmówic że te krótkie sterczące kikuty po odpadniętych wlosach to są nowo odrośnięte wlosy!!!!!! żenada a nie profesjonalizm. Jeżeli chcesz potem płakać w poduszkę jak ja to zapraszam do tego salonu. Nie daj sie nabrać na gratisy w postaci jakis tam odżywek, bo ja prostowałam tam pół roku temu i placiłam 800 za długie włosy. Wychodzi na to że za te gratisy zapłacisz min 200 zl.

[Basiulek]

Też mam długie włosy,w dodatku naprawdę bardzo, bardzo gęste- a p. Marcin nie jest pierwszym, który to zauważył. Po za tym widziałam o tym salonie sporo dobrych opinii.

[sorina]

No to daj znać dziś jak Ci to prostowanie poszło. I koniecznie daj zdjęcia A masz jakies z naturalnymi włosami??
A gdzie widziałas tyle pozytywnych opinii o tym salonie? Ja bym się nei zdecydowała po tym co napisała kate . Moje też są gęste ledwo co mogę je objąć rękami i musieli o połowę więcej dać preparatu jak je prostowali.
No ale jak mówiłam daj znać jak Ci poszło i jakie to gratisy dostałaś

[Basiulek]

Mam sporo zdjęć z naturalnymi, bo ostatnio prostowałam tylko okazyjnie Wstawię potem przed i po. Tu kilka dziewczyn pisało (2-3 ? jakoś tak), a po za tym to jeszcze w necie gdzieś złapałam kilka opinii, że dobrze prostowanie zrobione. Boję się straszliwie, ale trudno, włosy odrastają przecież

[klara01]

Czy to chemiczne prostowanie włosów bardzo je niszczy ?

[bryczek18]

ja prostowałam ze 2 miesiące temu. przede wszystkim włosy są bardzo przesuszone-sianowate i mi bardzo zaczely wypadac :/

[sorina]

A moje po Goldwellu są w cudownym stanie Nigdy nei miałam takich miękkich gładkich i błyszczących. Mojej siostrze też się takie zrobiły jak wyprostowała.

[PrOmYcZeK wzwzwz]

hmmm.... z tego co wyczytałam z wczesniejszych postów to kłopoty sie zaczynają dopiero przy odrostach i rzeczywiscie jak juz sie zacznie powtarzac ten zabieg to z czasem mozna je bardzo zniszczyc bo sa przeciagane na całosć włosów. Ja i tak musze czekac jakis rok zeby mi farba zeszla z włosów. A w pazdzierniku zaczynam studium fryzjerskie wiec moze zasiegne wiecej informacji na ten temat

[Basiulek]

Wróciłam I jestem bardzo zadowolona jak na razie ; ) Zdjęcia nie mam jeszcze bo nie mam siły na nic po tych 6 godzinach. Jestem mega wykończona, ale co ma powiedzieć p. Marcin, który wokół mnie skakał przez ten czas ? ^^ Podziwiam go, bo cały zabieg przeprowadzał niezwykle dokładnie i efekt jest super. Jeszcze w salonie nie podobała mi się grzywka ale teraz potrząsnęłam pare razy głową i jest ok Oczywiście po całym pięknym dniu się rozpadało, ale jakoś udało mi się przemknąć do domu bez zmoknięcia Włosy są idealnie gładkie, proste i mięciutkie, ale napiszę jeszcze o efekcie po myciu w niedzielę

[teken020]

do Promyczka:
a co to za studium. Mozesznapisać cos na ten temat, co, gdzie i jak? xD

[hanne18]

Przeczytałam ;D
No i jak większość mam mieszane uczucia...
Pisałam do salonu w Łodzi, w Warszawie do 'Studia urody NIKA' z pytaniem o certyfikaty, jak na razie odpowiedzi nie dostałam.
W Monotwni fryzur robią Faroukiem? I orientujecie się ile kosztuje teraz zabieg na włosach tak 10 cm za ramiona?
Tylko ja chciałabym mieć włosy proste jak druty, a nie jakieś tam falowane, nie po to chce je prostować.
Czy może lepiej ten Poznań? Ale skoro teraz jest tam nowa fryzjerka?

No nie wiem nie wiem nie wiem.
Kiedyś byłam pewna Farouka, bo podobno on prostuje a Goldwell tylko wygładza, a włosy nie są takie ekstra proste.

Cały czas tylko ta wilgoć, deszcze...
eh..e.

[Basiulek]

Mocniejszy jest Goldwell, więc i lepszy efekt. W montowni robią Faroukiem, na długich włosach chyba 700-800zł.

[eelmirka]

Napisane przez sorina

A moje po Goldwellu są w cudownym stanie Nigdy nei miałam takich miękkich gładkich i błyszczących. Mojej siostrze też się takie zrobiły jak wyprostowała.

a Twoja siostra też ma zagięcia? myła już włosy? możesz zdjęcia pokazać?

nie rozumiem skąd pomysł że Goldwell jest mocniejszy, czy jest choć jedna osoba która miała robiona zabiegi zarówno Faroukiem jak i Goldwellem? przecież tylko taka osoba może mieć porównanie, inne są nonsensowne dla mnie

[sorina]

Ja jestem 5 miesiecy po prostowaniu i jestem naprawde zadowolona.Kolejne prostowanie planuję za rok no ale zobaczymy jakie będą te odrosty bo narazie same się prostują pod cieżarem włosów tak jak mówił fryzjer.

Moja siostra nie ma zagięc bo ona miała włosy za łopatki więc nie wyginały sie przez te 3 dni na ramionach. Bedzie chyba dziś myła włosy więc zrobię zdjęcie

Basiulek a Tobie tylko ten jeden fryzjer robił??

Na studium fryzjerskim to chyba się nei dowiesz co i jak bo fryzjerzy ucza się tego na specjalnych kursach organizowanych przez firmy Goldwella i farouka. Dlatego mało który fryzjer wie w ogóle co to jest , pierniczy jak to niszczy włosy itd Jak dzwoniłam po naprawde duzych i drogich salonach to oni nie wiedzieli co to jest, jak się robi itp.

[Basiulek]

Tak, jeden. Kolejny powód, żeby się bać? Chyba nerwicy dostanę.

[sorina]

Nie wiem czy należy się bać. Jak ja zwoniłąm to każdy fryzjer we Wrocławiu który to robił mówił ze to w dwie osoby robią bo to trzeba się szybko z nałożeniem wyrobić. A ten skąd wiedział czy to już? Ile siedziałas z tymi preparatami na głowie?
Jak masz geste to zanim on nałoży całą paćkę na każde pasmo to te pierwsze były by już gotowe. Nie wiem tak mi isę wydaje

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Basiulek daj zdjęia jak wygladają teraz przed myciem.A propo mycia to masz w salonie czy sama w domu wymyć?