Stosowanie Glyco-A a opalanie?! Ważne, proszę o odpowiedź.

[Kajeczka18]

Smaruję sie teraz Glyco-A ale tylko na noc,oczywiście bardzo uważam na słońce i nakładam na dzień się kremem z wysokim filtrem ( Anthelios XL 60+ ). I teraz moje pytanie, czy jak wyjadę na wakacje to mogę się normalnie opalać, jeśli np. nie będę już stosowała już Glyco-A od miesiąca. Wiem, że skóra jest cieńsza po kuracji kwasami, ale po jakimś czasie się "odradza" ? Jaki filtr kremu powinnam stosować na plaży na twarz, żeby chociaż trochę nabrać kolorku, i przy okazji nie dostać przebarwień ( te które mam po trądziku mi wystarczą http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif ) ?! Dodam, że miałam robioną serię peelingów u dermatologa, ( 5 kwasem glikolowym i 3 trójchlorooctowym ). Bardzo proszę o odpowiedź bo to dla mnie bardzo ważne!

[mijaa]

po kwasach by sie moc opalac niby trzeba odczekac 2miesiace,ale jezeli nie stosujesz od miesiaca kwasow i nie bedziesz sie smarzyla na sloncu a przynajmniej w tych najgorszych godzinach (12 -15)wystawiala buzki na slonce( a przynajmniej caly czas )i uzywala kremik factor 30 lub 40 to powinno byc wszystko oki-no tak przynajmniej mnie zapewnila moja pani dermatolog http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif hmm z 30 factorem tez mozna sie opalic choc slabiej :/ -zycze powodzenia http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif

[systematica]

Ja natomiast uważam, że po serii peelingów w ogóle nie powinnaś opalać twarzy w tym roku (tj. leżeć z buzią wystawioną do słońca). Jeśli nie masz skłonności do przebarwień, piegów, itp., to nie musisz się chronić przed słońcem całkowicie, ale całe lato stosuj na twarz krem z filtrem minimum SPF 30-40. I odstawiłabym teraz glyco-A, to nie pora na kwasy - nie ma znaczenia że używasz go na noc, bo systematyczne stosowanie kwasów AHA uwrażliwia skórę na słońce dwukrotnie. Możesz uzyskać śliczną opaleniznę buzi przy omocy samoopalacza, będziesz sobie dziękować długo za tą decyzję http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Nie chodzi tylko o ryzyko powstania przebarwień; skóra po peelingach takie jak przeszłaś regeneruje się kilka miesięcy (co najmniej pół roku, a z mojego doświadczenia wynika że dłużej nawet). Jeśli wystawiasz się na działanie promieni słonecznych, to może nic tragicznego się nie stać, ale po prostu cera szybciej się zestarzeje.
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon27.gif

[Jankowiak]

Ekspozycja na słońce po włożeniu tak dużej ilości pracy w stan skóry jest postępowaniem bardzo nierozsądnym. Po prostu szkoda. Po intensywnym leczeniu skóry np. peelingach nie należy opalać twarzy przez okres 6-8 tygodni. Nie ma możliwości opalania twarzy bez wystąpienia ryzyka przebarwień.

[Kajeczka18]

Ja oczywiście wiem, że opalanie twarzy w moim przypadku może doprowadzić do przebarwień. Tylko wybieram się na 2 tygodnie do ciepłego kraju, praktycznie non stop (oczywiście oprócz nocy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif ) będzie świeciło słońce, i obawiam się, że mimo wszystko nie da mi się uchronić twarzy zupełnie od promieni słonecznych. Poza tym nie ukrywam, że lubię się "wystawić" do słoneczka, niekoniecznie się "smażyć" i zawsze używam kremu z filtrem. Boję się żeby po takim wyjeździe moja skóra się znowu nie pogorszyła, i nie wiem co w takiej sytuacji zrobić, by znowu nie wyglądać potwornie. Czy ten krem z filtrem o którym pisałam w pierwszy poscie w topiku wystarczy, aby uchronić twarz przed przebarwieniami ??!

[Jankowiak]

To już nie chodzi o "smażenie"... Przy wrażliwej skórze 15 min na słońcu wystarczy, by nabawić się przebarwień. Krem z filtrem może nie wystarczyć. Polecam filtr 100 nakładany co 2-3godziny. Nawet przebywanie pod parasolem i noszenie kaplusza z szerokim rondem może okazać się niewystarczające. UVA odbija się od wody, piasku innych przedmiotów. Przy problemach z plamami jednorazowe "wystawienie" się do słoneczka może je przywrócić, choć pociesz fakt, że te świeżo nabyte plamy są najczęściej znacznie łatwiejsze do usunięcia.

[joannea]

to ja się podczepię pod temat:
od pół roku stopsuję Isotrexin na noc (z bardzo ładnymi efektami), na dzień blokery.
Wybieram się na dwa i pół miesiaca do Ameryki Południowej, będę spędzać czas głównie na powietrzu - mam już zapas filtrów, ale gnębi mnie pytanie, czy powinnam przerwać stosowanie Isotrexinu? lekarz sugerował stosowanie, ja znowu wiem, że retinole uwrażliwają skórę? mam bardzo jasną karnację (najjaśniejszy typ), łatwo ulegam poparzeniom (choć od czasu stosowania filtrów od tej strony jest idealnie).

co robić? odstawiac czy nie?

[Jankowiak]

Nadal stosować. Retinoidy w dawkach leczniczych nie kumulują się w skórze. Jeśli stosuje się wieczorem, bez ekspozycji na słońce, to nie będzie podrażnień. Poza tym nie należy się bać poparzenia lecz podrażnienia i reakcji retinoidowej. Czyli w praktyce - odstawić, gdy pojawi się nadmierne przesuszenie, łuszczenie i podrażnienie, choć to mało prawdopodobne. Udanych wakacji...

[joannea]

Bardzo serdecznie dziękuję za odpowiedź!!!