Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

[lucy111]

Napisane przez Trisdom

Coś się wizaż wiesza...
Boli mnie jak na okres i do tego skurcze Braxtona- czeka mnie widocznie powtórka z rozrywki z przepowiadaczami hehe.

Butelki kupię pewnie nuka, ale w sumie dopiero, jak będą potrzebne. Tak samo laktator- sklep mam za rogiem, a poprzedniow nie przydały się w ogóle przez pierwsze 4 miesiące.

Lucy- ja rzeczy dziecka pakuję osobno i tż dowiezie razem z fotelikiem na wyjście dopiero. Po co Ci kilka toreb na porodówce- tylko przeszkadzają i stresują, czy nikt niczego nie buchnie. Tak przynajmniej mi polozna mowiła na sr.

na wyjście to oczywiście ze mąż dowiezie, ale chodzi mi o te potrzebne do szpitala typu pampersy ciuszki jakieś kosmetyki, rożek itp. trochę miejsca zajmują a torba i tak juz moimi rzeczami

i mam dylemat czy wziąć dwie torby czy jedną mega wypchaną

Napisane przez velika

no właśnie, to noszenie na noc w sumie nie jest uciążliwe, a człowiek spokojny górne ósemki mam wyrwane, poszło szybko i bezproblemowo i codziennie by mi je można wyrywać ale z dolnymi to już mnie czeka chirurgia szczękowa i wyprawa do innego miasta do szpitala i dlatego tak odwlekam...
dzisiaj usiłowałam spakować dziecia do torby, w której mam kosmetyki i poległam. Znalazłam więc inną torbę, wrzucę w piątek do prania i młoda będzie zapakowana osobno. Już mam 3 torby naszykowane, a coś czuję, że dojdzie 4

teraz czasem mi w nocy trochę przeszkadza bo dziąsła zmasakrowane

u mnie z ósemkami odwrotnie, tylko jedną górną miałam całkowicie wyrośniętą i z ta poszło ok, druga rosła jakos bokiem i nie przebiła się przez dziąsło, usuwanie jej było masakrą
do tego lekarz chyba spodziewał się ze szybko pójdzie i nie dal mi mocnego znieczulenia, ledwie wróciłam do domu i od razu brałam ketonal a i tak myślałam ze się wykończe

dolne obie rosły pod dziąsłem i to w poprzek, tak ze chirurg mi je po kawałku wyciągał, ale nie wspominam usuwania tak źle
dostaniesz końską dawke znieczulenia i dasz rade, mi dowalił takie ze ze przez cała noc nie czułam połowy twarzy

Napisane przez Polinezyjka

Och, ale już przeszło? Przewalone taki ból!!


Ja już od miesiąca to "tworze" - tylko się zabrać nie mogłam. Mam już wszystko co mi potrzeba, ale no ... zabrać się nie mogłam.
Nie wiem jak się to poprawnie nazywa - te karuzele takie DIY. To taką karuzelę nad łóżeczko z kuleczkami filcowymi. Jak skończę to oczywiście wam zaprezentuję najlepiej jak ją powieszę za półtora tygodnia (teść przyjedzie i mi zamontuje).
Więc mam półtora tygodnia by to zrobić - ale jutro siedzę w domu to puszczę film lub coś i filcuję.

Lucy chyba dziś taki dzień jest senny! Ja cały dzień bym spała ! Miałam drzemkę w połowie dnia i teraz też jestem mega śpiąca ale chcę iść spać najwcześniej o 23.
Więc za chwile wanna z książką i potem jeszcze coś chwilę na kompie i do spanka.

Rzeczy dziecka
no ja zobaczę jak wyjdzie to "zmieszczenie się" jak będzie za mało miejsca to najwyżej faktycznie rzeczy Sary do czegoś innego dam.

to czekamy na efekty

ja wstałam rano bo musiałam do promotora podjechac i całe szczęscie niewiele mam do poprawienia w drugim rozdziale
nie piłam dzis kawy i nie spałam w dzień

pójdę sie wykąpać w oleju kokosowym (mam nadzieje ze uda się domyć po nim wannę) i moze mi ta senność minie

[a_g_ata]

Napisane przez lucy111

na wyjście to oczywiście ze mąż dowiezie, ale chodzi mi o te potrzebne do szpitala typu pampersy ciuszki jakieś kosmetyki, rożek itp. trochę miejsca zajmują a torba i tak juz moimi rzeczami

i mam dylemat czy wziąć dwie torby czy jedną mega wypchaną

ja biore dwie torby...jedną dla mnie, drugą dla Zosi...
nie wiem czy się zmieszcze w dwie:P jutro zamierzam się pakować
zdam relacje :P

[Martinixxx]

Napisane przez jowitazz

Woda z octem? Ocet przecież jest bardzo szkodliwy - uszkadza czerwone krwinki, może powodować wrzody na żołądku, niszczy witaminy itp.

A woda z cytryną jak najbardziej
Jeszcze lepiej jak wieczorem w chłodnej wodzie się rozpuści łyżeczkę miodu, a rano doda soku z cytryny to jeszcze super poprawia odporność. Wiem, co mówię bo kiedyś bardzo dużo chorowałam.

g

Chyba chodzi o jablkowy Jest super na zakwaszenie żołądka, ratuje przy zgadze. Pytałam gin, bo chciałam kurację sobie zrobić, no i niestety lepiej nie ryzykować.

Napisane przez a_g_ata

dziewczyny jakie mam kupić butelki?
Prawdopodobnie kupie laktoator mendeli (w sumie innych nie znam).Czy butelki tj. avent są kompatybilne z tym laktatorem?
Co polecacie? nie chce mi się po necie szukać :P

Ja polecam Dr. Brown's. Miała mała, synek tez ma już kupione. Laktator Medela tez mam, ale zawsze używałam tylko dr. Brown's.

[Polinezyjka]

Napisane przez a_g_ata

a taki zestawik? za 97 zł.....kupie laktator elektryczny....ale moze taki reczny tez sie przyda?

Mam dokładnie taki sam. Koleżanka mi odsprzedała za 80 zł bo nie użyła ani razu. Kupiłam by był, Jak nie użyję to odsprzedam.

Napisane przez Avlis

Agata/butelki
Miałam laktator i butelki Lovi. U nas się sprawdziły.

torba
Miałam dwie, w jednej rzeczy moje, w drugiej maluszka. Dzięki temu mówiłam tylko mężowi która i szukał tego, co było potrzebne

Ooooo
nie pomyślałam o tym w tej kwestii, że mężowi będzie łatwiej szukać rzeczy
No ale najpierwej zobaczę jak w ogóle będzie wyglądało moje "pomieszczenie" się w torbie.

A pampersy, podkłady, chusteczki i inne tego typu rzeczy, które zajmują najwięcej miejsca gdzie dałaś? Czy nie musiałaś tego do szpitala brać?

Napisane przez lucy111

na wyjście to oczywiście ze mąż dowiezie, ale chodzi mi o te potrzebne do szpitala typu pampersy ciuszki jakieś kosmetyki, rożek itp. trochę miejsca zajmują a torba i tak juz moimi rzeczami

i mam dylemat czy wziąć dwie torby czy jedną mega wypchaną


ja wstałam rano bo musiałam do promotora podjechac i całe szczęscie niewiele mam do poprawienia w drugim rozdziale
nie piłam dzis kawy i nie spałam w dzień

pójdę sie wykąpać w oleju kokosowym (mam nadzieje ze uda się domyć po nim wannę) i moze mi ta senność minie

No i to mnie martwi - ten cały rożek, kosmetyki, pampersy... gdzie to upchać.

O proszę! to gratulacje skoro tak mało poprawiania
aaaa ja też dziś bez kawki ale żywcem nie miałam na nią ochoty

heheh i znów Cię powielę też idę do wanny z olejkiem kokosowym hihi
Ale ja zamierzam po tym iść spać tzn w niedługim czasie i wolałabym by senność nie minęła hehhe

dobra to uciekam do wanny

PS: jutro będzie wspaniały dzień bo do paczkomatu zawitają moje próbeczki wymaluję się jak ta lala

[danika]

Napisane przez groszekpat

Ja z pierwszym synem miałam antykolkowe dr. browns i świetnie sie sprawdziły. Teraz też takie kupiłam

Ja tez tych używałam i teraz te kupiłam w dodatku szklane bo młoda miała powiększone gruczoły piersiowe od plastiku i już nie mam wiary w tworzywa sztuczne dla dzieci.

Napisane przez patulinka94

Z tego co się orientuję to do laktatora medeli pasują tylko ich orginalne butelki.
Ja mam i laktator canpol i butelki też ☺

Tak, medela tylko do medeli. Ale w sumie to nie problem, ja przelewałam mleczko.

LAKTATOR

ja polecam taki ręczny do którego można dokupić silniczek albo taki zestaw od razu. Np. Medela mini electric jest spoko ale tłucze sie ten silniczek prawie jak depilator w szpitalu tez ręczny chyba lepszy

[a_g_ata]

Napisane przez Martinixxx

g

Chyba chodzi o jablkowy Jest super na zakwaszenie żołądka, ratuje przy zgadze. Pytałam gin, bo chciałam kurację sobie zrobić, no i niestety lepiej nie ryzykować.



Ja polecam Dr. Brown's. Miała mała, synek tez ma już kupione. Laktator Medela tez mam, ale zawsze używałam tylko dr. Brown's.

w sklepie Pani mi mówiła, że najlepsze butelki to dr. Browna...to może się serio na nie skusze...

czy taki zestawik dwoch butelek wystraczy?

[Smarrita]

butelki,
ja mam avent

torba-
mi wystarczy jedna do szpitala, drugą mam w połowie zapełnioną ale to rzeczy do dowiezienia na dzień następny. Ciuchy dla młodej na wyjście póki co są w szafie, w sumie włoże je do tej drugiej torby żeby tż nie musiał szukac i się głowic co przyszykowałam bo znając życie nie słuchał jak mu mówiłam i pokazywałam.


Ja dzis pracowity dzień miałam, wyszorowałam całą łazienkę na błysk, częśc drzwi wymyłam, kafelki w kuchni, okno w kuchni. Tżowi powiedziałam że jutro się za mycie okien zabieram to się sprzeciwił i dodał "jest jeszcze łazienka na dole do umycia":h ahaha: w sumie to chciałam się za nią też dziś wieczorem zabrac ale chęci mi odeszły;p

[danika]

Rany dziewczyny co wy do tych toreb pakujecie ?
Ja mam dwie bo wygodniej - do porodu mała i do szpitala druga która zostanie w aucie i mąż mi wymieni pampersow biorę 10 szt. I chusteczki. Na szczęście u nas rożków, kocyków i ciuchów nie trzeba. Tak to pewnie miałabym dla małego osobna torbę.

[Smarrita]

Napisane przez danika

Rany dziewczyny co wy do tych toreb pakujecie ?
Ja mam dwie bo wygodniej - do porodu mała i do szpitala druga która zostanie w aucie i mąż mi wymieni pampersow biorę 10 szt. I chusteczki. Na szczęście u nas rożków, kocyków i ciuchów nie trzeba. Tak to pewnie miałabym dla małego osobna torbę.

na wczasy dziewczyny jadą
a tak serio to się nie dziwie, pierwsze dziecko to nie wiadomo co i ile się przyda, przy kolejnym już wiadomo co się wzięło a było niepotrzebne;p

[kejka90]

Napisane przez jowitazz

A myślałam, że tylko ja tak nie znoszę octu

Ja często wymiotowałam od zapachu octu, więc unikam go jak mogę ;/ sprawdzam składy zawsze itp. Pamiętam, jak w szkole kiedyś mieliśmy eksperyment z użyciem octu - wybiegłam z sali.

To bys u mnie w domu nie wytrzymala jak sprzatam ocet z woda i myje wanne, krany, kibel

Agata do medeli tylko medela pasuje z tego co wiem. Ale plus jest taki ze butelka jest "ta jedyna" ktora wymusza od dziecka duzy wysilek zeby cos wyplynelo, wiec nawet jalbys musiala dokarmic MM to nie bedzie tragedi wiadomo ze nie musi byc dziecko leniuszkiem i kazda butelka bedzie okej a pozniej spoko z cycem. No ale..chybil trafil

[kropcia007]

Potwierdzam ze ocet jabłkowy super na dokwaszenie żołądka 🏻 polecam ten z rossmanna bio.

Widzę ze nie jestem jedyna aparatką na wątku tylko ze ja latem dopiero ściągam

[jowitazz]

Martinixxx no teraz to za duże ryzyko, lepiej pij wodę z cytryną nie wiem czy planujesz kp, ale jeśli tak to pewnie też nie będziesz mogła.

kejka ano ocet podobno dobry do sprzątania, ale ja jednak wolę inne metody

[danika]

Agata: nie widzę zdjęcia ale domyślam sie ze dwie małe butelki po 125 ml? To moim zdaniem wystarczy do podania swojego mleka czy niewielkiego dokarmiania. Ja tez mam taki zestaw na początek, jak sie okaże ze karmimy sie modyfikowanym to kupię od razu te duże 250 ml.

[MiniMonix]

Napisane przez Trisdom

Lucy- ja rzeczy dziecka pakuję osobno i tż dowiezie razem z fotelikiem na wyjście dopiero. Po co Ci kilka toreb na porodówce- tylko przeszkadzają i stresują, czy nikt niczego nie buchnie. Tak przynajmniej mi polozna mowiła na sr.

U mnie tak samo. U mnie w foteliku przygotowany leży zestaw na wyjście, żeby mąż nie musiał się głowić co zabrać

Napisane przez kropcia007

Potwierdzam ze ocet jabłkowy super na dokwaszenie żołądka 🏻 polecam ten z rossmanna bio.

Widzę ze nie jestem jedyna aparatką na wątku tylko ze ja latem dopiero ściągam

Ja próbowałam pić ocet jabłkowy z wodą... obrzydlistwo W rezultacie posłużył mi jako płukanka do włosów.

[Martinixxx]

Napisane przez a_g_ata

w sklepie Pani mi mówiła, że najlepsze butelki to dr. Browna...to może się serio na nie skusze...

czy taki zestawik dwoch butelek wystraczy?

Ja miałam 1 butelkę 125 ml i 1 250 ml i to mi wystarczyło( karmiłam piersią i tylko doraźnie max raz dziennie mm)Dodam,że kupiłam tę z wąską szyjką, Zszerokuej mała nie chciała pić (myslę,że po prostu przyzwyczaiła sie do wąskiej, bo szeroką kupiłam dużo poźniej) Teraz są kolorowe, tażke małemu kupiłam 1 przeźroczystą jedną, większą we fiolecie
Nie zyczę kolek,ale jaeśli dopadną Zosię to ta butelka zdecydowanie będzie must have

Napisane przez jowitazz

Martinixxx no teraz to za duże ryzyko, lepiej pij wodę z cytryną nie wiem czy planujesz kp, ale jeśli tak to pewnie też nie będziesz mogła.

kejka ano ocet podobno dobry do sprzątania, ale ja jednak wolę inne metody

Zgagi nie mam, także nie ma problemu.Chciałam zakwsić żołądek,aby wszystko lepiej przyswajał,ale jak nie można to poczekam...do końca karmienia Będę karmić rok..i już

[Kalpana]

Napisane przez patulinka94

Nie wiem jak wam ale mnie ta ciąża strasznie szybko zleciała. Wydawalo sie że to tyle czasu a tu już porod za pasem

Mnie też strasznie szybko zleciała. Pierwsza dłużyła mi się strasznie, a ta śmignęła nie wiadomo kiedy.

Wow, co Wy pakujecie do tych toreb? Ja mam walizkę i są z jednej strony moje rzeczy, a z drugiej pampersy, podkłady, kosmetyczka itd. I jeszcze mam luzy.

[kejka90]

Kalpana zalezy jakie "torby" masz na mysli. Ja mam dwie, ale zdecydowanie rozmiar jak dla jednej osoby na wypad weekendowywiec gdzies podklady, pampersy, reczniki trzeba schowac

Martinixx "bede karmic rok i juz" ..... To mi sie podoba, ja tez! I koniec kropka...zesram sie a nie dam sie

[jowitazz]

martinixxx, kejka - ja też będę rok, a jeśli się da to i dłużej

kalpana ja mam dwie osobne torby i niestety do mojego szpitala trzeba wszystko wziąć, łącznie z podkładami, pampersami, ciuszkami itp. Nawet laktator spakowałam na wszelki wypadek, bo pewnie położne nie pomogą przy karmieniu

[Kayira]

Co do rzeczy na wyjscie. Planuje je osobno spakowac i mi je maz przywiezie na wyjscie.
Nawet to mowila polozna na warsztatach i wg mnie praktycznie.

Butelki
Ja kupilam akurat 2 razy po 250... nie wiem czy sie w ogole przydadza.
Jak bedzie potrzeba to sie w ogole kupi. w szpitalu u mnie nie wymagaja...

Powiedzcie mi czy Wasze maluchy tez tak maja, ze wariuja w brzuchu a ktos przyklada reke i przestaja? Albo probuje nagrac i jak tylko wlacze nagrywanie to przestaja?

[lucy111]

Napisane przez Smarrita

butelki,
ja mam avent

torba-
mi wystarczy jedna do szpitala, drugą mam w połowie zapełnioną ale to rzeczy do dowiezienia na dzień następny. Ciuchy dla młodej na wyjście póki co są w szafie, w sumie włoże je do tej drugiej torby żeby tż nie musiał szukac i się głowic co przyszykowałam bo znając życie nie słuchał jak mu mówiłam i pokazywałam.


Ja dzis pracowity dzień miałam, wyszorowałam całą łazienkę na błysk, częśc drzwi wymyłam, kafelki w kuchni, okno w kuchni. Tżowi powiedziałam że jutro się za mycie okien zabieram to się sprzeciwił i dodał "jest jeszcze łazienka na dole do umycia":h ahaha: w sumie to chciałam się za nią też dziś wieczorem zabrac ale chęci mi odeszły;p

a Ty już rodzić chcesz ze tyle roboty odwaliłaś?

Napisane przez Kalpana

Mnie też strasznie szybko zleciała. Pierwsza dłużyła mi się strasznie, a ta śmignęła nie wiadomo kiedy.

Wow, co Wy pakujecie do tych toreb? Ja mam walizkę i są z jednej strony moje rzeczy, a z drugiej pampersy, podkłady, kosmetyczka itd. I jeszcze mam luzy.

ja jeszcze nie skończyłam pakowania, ale jak wrzuciłam te wszytkie pokłady, pampersy itp. to zastanawiam się czy reszte zmieszczę

Napisane przez Avlis

Agata/butelki
Miałam laktator i butelki Lovi. U nas się sprawdziły.

torba
Miałam dwie, w jednej rzeczy moje, w drugiej maluszka. Dzięki temu mówiłam tylko mężowi która i szukał tego, co było potrzebne

no właśnie, dwie torby to duże ułatwienie dla męza jakby w razie musiał coś znaleźć, bo tak to będzie dramat

[lulka19]

Podkłady są ogromne, i te wielkie podpaski. Bierzecie wszystko w opakowaniach czy luzem? bo to zajmuje tyle miejsca...


Pampersy tez biorę bo szpital może dac, ale nie gwarantuje.


Co do butelek to mam dwie 260 . jedna na mleko, druga na herbatkę

[Agnessssa]

Ja zdycham... okropny ból kręgosłupa, lewej nogi i lewej pachwiny. Mały ma dupsko pod zebrami. Czuję się okropnie.

[lulka19]

Kayira mój wariuje jak ja przykładam rękę, a jak robi to ktoś inny to się uspokaja


KTG wyszło mi zwariowane. Fikał, kopał a ja niewiele z tego mogłam zaznaczyć

[lucy111]

Napisane przez lulka19

Podkłady są ogromne, i te wielkie podpaski. Bierzecie wszystko w opakowaniach czy luzem? bo to zajmuje tyle miejsca...


Pampersy tez biorę bo szpital może dac, ale nie gwarantuje.


Co do butelek to mam dwie 260 . jedna na mleko, druga na herbatkę

w opakowaniach

a ile bierzecie tych podkładów na łóżko? mam seni pakowane po 5 szt., jedno wystarczy opakowanie czy od razu dwa wrzucić?

nie ogarniam tych podkładów i wszystkiego, mam absorgyna ale szwagierka dała mi tez bell bo za dużo nakupiła i jej się nie przydały, te bell są ogromne przy absorgynie i już sama nie wiem które brać

[Polinezyjka]

STRACH

Kurczę ktora ostatnio w nocy uspokajała malucha bo miała straszny sen? Nie moge sobie przypomnieć - Lin?



Ja dzis miałam taka sytuacje:

Siedzę w tramwaju, delektuje sie wariacami malej i staram ni krzyczeć jak sie odpycha i uciska szyjke. I gościu wsiadl i chcial dojść do jakiegoś miejsca. Ja siedzialam przy oknie przodem w takiej czwórce dwie osoby na przeciwko. I tramwaj akurat skrecal i ten pan zaczął lecieć wprost na mnie.

Tak mi adrenalina skoczyla ze Malo tam nie zeszlam! Wyciągnęłam tylko ręce by nie poleciał mi prosto na brzuch ale inni ludzie obok tez go lapali. No i jakos się w ostatniej chwili zlapal i usiadł na swoim miejscu.

Ale od tej chwili dziecko przestalo sie ruszać. Zero! Przed tym incydentem brzuch latal na prawo lewo a tu cisza. Tak z 5-10 min jechałam w ciszy. Potem tak lekko zaczela plumkac ale to tez tak leciutko czasem. Dopiero w domu jak usiadlam, pogadalam, wypilam herbatkę to sie ożywiła.

No niesamowite to jest - bardzo muszą czuc nasze uczucia.

[Kayira]

Polinezyjka... szok... czlowiek niby wie ze dziecko czuje ck Ty... ale ze az tak....

Lucy chyba 5 starczy... zawsze ktos moze dowiezc..

[Martinixxx]

Napisane przez kejka90

Kalpana zalezy jakie "torby" masz na mysli. Ja mam dwie, ale zdecydowanie rozmiar jak dla jednej osoby na wypad weekendowywiec gdzies podklady, pampersy, reczniki trzeba schowac

Martinixx "bede karmic rok i juz" ..... To mi sie podoba, ja tez! I koniec kropka...zesram sie a nie dam sie

Napisane przez jowitazz

martinixxx, kejka - ja też będę rok, a jeśli się da to i dłużej

kalpana ja mam dwie osobne torby i niestety do mojego szpitala trzeba wszystko wziąć, łącznie z podkładami, pampersami, ciuszkami itp. Nawet laktator spakowałam na wszelki wypadek, bo pewnie położne nie pomogą przy karmieniu

Po cyrkach jakie miałam z karmieniem Martyny nic mnie jest w stanie zaskoczyć Jak ktoś chce, to będzie karmił, ja chcę i będę!

Współczuje wam tych walizek do szpitala. Ja musze zabrać tylko ciuszki dla małego, i ciuchy dla siebie.

Wcześniej była dyskusja o kp czy uspakajaniu dziecka cycem, przynajmniej na poczatku. Po krótce tak wrobić sie dała moja siostra.Pierwsza córka wisiała godzinami na cycu, Ala była wykończona, ani siku, ani nic, dobrze,że teściowa jej gotowała. Jka to widziałam to bez kitu, zastanwiałam się czy chce dzieci.
Teraz o mnie. Moja piła długo, przysypiała a po karmieniu jeszcze katowałam sie laktatorem. Wykańczające, do tego nie chciała smoka Było naprawde cięZko i tak jak dziewczyny pisały, czasami nie miałam czasu na siku. Jednak nie leciałam na każdy pisk z cycem i nigdy nie spała ze mną w łóżku. Kilka razy się przymierzałam, juz było mi wszystko jedno,ale strach przed tym, że ją przydusze był większy. Poza tym miałam piersi nie nadające się do karmienia na leżąco co tylko wzmagało moją frustrację. Trochę czasu się przemęczyłam, ale smoka nie było a i mała zaczęla szybko całe noce przesypiać. Za dnia musiałam laktacje nadrabiać,ale ebyłam wyspana( mniej więcej ) Zdaje sobie sprawę,że każda z nas sobie znajdzie swój system, bo dzieci są różne,ale warto póść trochę po bandzie.

Aaa i póki pamiętam, może komuś sie przyda. Jak już maluch będzie miałm ok miesiąca i nadal nieustabilizowanie pory karmienia to warto sobie zapisywać czas i długość karmienia. Czasami trzeba dziecku dopomóc ustaliś swoją własną rutynę. Umnie się sprawdziło i w końcu mogłam sobie coś zaplanować czy chociaż spokojnie odpocząć. To tyle Na razie

[kejka90]

Kayra nagrywac to sobie moglam, juz nawet nie probuje. Raz mi se udalo dawno temu. Co do ruchow, jak ja klade reke to maly sie rusza, jak maz to musi potrzymac z minute zeby sie maly uaktywnil. Nie wiem od czego to zalezy nikomu wiecej nie daje dotykac..czasem moja mama sie rzuca jak widzi jak sie wypina i sie podnieca ze ze mna tak nie miala, ze czuc twarde plecy pod skora

Lulka ja w opakowaniach. Jakos sterylniej

Lucy ja biore do szpitala 5 szt. 90x60 a te male 60x60 zostawiam w domu. Polozna mowila zeby zabrac max 3 sztuki wiec mysle ze spoko co do podkladow Ci nie pomoge- biore 10 szt z baby ono chyba...nie pamietam juz i paczke podpasek "noc"...

[Kayira]

No wlasnie przy mojej rece sie rusza.
Ale juz mojego X sie uspokaja...
Raz mame kopnal.. bo tak to nikt nie tyka...
No wlasnie raz mi sie udalo delikatny ruch nagrac.. i koniec...
Moze sie jeszcze uda...


Z tym zapisywaniem to siostra polecala ale przy akurat karmieniu butelka.
Ale chyba i ogolnie dobrze zapisywyac. Nawet czy zrobil kupke czy nie.. bo czasem czlowiek zapomina lub nie ma prwnosci

[kejka90]

Kayra na poczatku to chyba nawet lepiej zapisywac, masz racje. Bo ze zmeczenia chocby mozna zapomniec i zeschizowac a Twoj X trzyma wtedy dlugo reke na brzuchu? Bo moj potrafi czekac 30 minut na ruchy..ale maly mu nigdy nie kaze dlugo czekacmaz wtedy cala serie trzyma lapke bo sie "jara" ze to takie dziwne, nadludzkie

Mialam Wam pisac. W poniedzialek mierzylam brzuch i bylo moje standardowe 94 cm. Cala noc z pon na wt i wczoraj caly dzien bolal mnie brzuch jak na okres. Patrze przed chwila w lazience ze cos on taki dziwny jest...wzielam centymetr i co...99 !!! 5 cm w obwodzie od poniedzialku rana!