Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

[velika]

zaraz połowa marca, kiedyś musimy zacząć rodzić
u mnie wyszło słonko tylko teraz widać, jakie brudne mam okna

[beth007]

dokładnie u nas też już tuż tuż i maleństwa będą na świecie !
Marcówki w większości już rozpakowane To teraz czas na nasze szaleństwo



Ja zamówiłam pizze ! Mąż pojechał do teściowej mówiąc " ja do twojej rodziny też nie będę jeździł" i poszedł To co ja się będę :P Smutków w ciąży nie zapije to się chociaż będę obżerać a któraś tu wczoraj mówiła o pizzy i mi smaka zrobiła ! nie ładnie

[GGI]

czytam WAS od rana nic nie pisze bo weny jakos nie mam i nie chce sie nakrecać. Zaczyna sie dziać a ja włączam luz bo my mamy jeszcze czas z córą!!! rozmowy z nią przeprowadzam że m u mamuni w brzuszku siedzieć i koniec. A taki z niej leniuszek ze szok. Bardzo mało sie rusza na KTG musze ja wybudzać zeby choć pare ruchów było przekupują ją cukierkami to kopnie z 6 razy i koniec.

[beth007]

Napisane przez velika

zaraz połowa marca, kiedyś musimy zacząć rodzić
u mnie wyszło słonko tylko teraz widać, jakie brudne mam okna

ja dlatego właśnie wszędzie mam rolety zasłonięte

[GGI]

patulinka!!! proszę ładnie zaciskać nogi i nie straszyć!!!
Poli Ty też jeszcze sie pooszczedzaj

[gosiaczek071]

Tez mam humor do dupy, widzę ze to jakaś norma dzisiaj...
Troche polazilam po domu (to obiad odgrzalam, to umywalkę przetarłam, poskładałam dzieci ciuchy...) cos nosi mnie strasznie. Jak leżę to mnie kość ogonowa boli

Maz za godzine z dziećmi jedzie do tego kina i wrócą ok 20 wiec bede miec spokoj

Wszystko mnie wqrwia dzis

[patulinka94]

Napisane przez GGI

patulinka!!! proszę ładnie zaciskać nogi i nie straszyć!!!
Poli Ty też jeszcze sie pooszczedzaj

Staram się. Też mówię tej mojej córce że w brzuszki ma najlepiej i niech jeszcze trochę poczeka.

[kropcia007]

Co tu tak smutno dziś!

Ale u mnie nic lepiej mam chandrę mysli ciążowe zupełnie zdominowały moja głowę tylko o tym myśle jak poród laktacja itd...

Śnił mi sie dziś szpital i Gosiaczek

Pogoda na Pomorzu ładna jest słoneczko, ale dziś sue nie ruszam wystarczy ze jutro jadę do gina musze pracownikow ogarnąć jutro i zrobic kilka rzeczy. Wtorek ZUS skarbówka wiec dziś lenistwo. Mam ochotę na czipsy lecę do sklepu zaspokoić ta potrzebę

[kropcia007]

ImageUploadedByWizaz Forum1457873301.941119.jpg

[niulka_1985]

Wczoraj mama mnie poinformowała, że nasza siedemnastoletnia, nieodpowiedzialna sąsiadka urodziła córkę. Poród odbył się w domu, bo karetka nie zdążyła przyjechać, w 31 tc. Dziecko waży 1,6 kg i otrzymało 5 pkt.

[patulinka94]

Napisane przez niulka_1985

Wczoraj mama mnie poinformowała, że nasza siedemnastoletnia, nieodpowiedzialna sąsiadka urodziła córkę. Poród odbył się w domu, bo karetka nie zdążyła przyjechać, w 31 tc. Dziecko waży 1,6 kg i otrzymało 5 pkt.

Ojej. No i co z tym dzieciaczkiem? Wiesz coś więcej?

[gosiaczek071]

Napisane przez kropcia007

Co tu tak smutno dziś!

Ale u mnie nic lepiej mam chandrę mysli ciążowe zupełnie zdominowały moja głowę tylko o tym myśle jak poród laktacja itd...

Śnił mi sie dziś szpital i Gosiaczek

Pogoda na Pomorzu ładna jest słoneczko, ale dziś sue nie ruszam wystarczy ze jutro jadę do gina musze pracownikow ogarnąć jutro i zrobic kilka rzeczy. Wtorek ZUS skarbówka wiec dziś lenistwo. Mam ochotę na czipsy lecę do sklepu zaspokoić ta potrzebę

O znow? czy to ten sen z sala przedporodowa? Jest wogole takie cos?

Mam polewkę z córki dostała na urodziny wieżę i puszcza sobie ulubione piosenki i śpiewa na cały regulator. Maz jej jakies hity MTV ściągnął, póki co katuje Justina Biebera

[beth007]

w ogóle miałyscie jakieś takie ciążowe zachcianki ? czy wszystko w normie jak przed ciążą?

Bo u mnie zachcianek w sumie zero. nie jem nic czego wcześniej nie jadłam i nie mam ochoty na nic szczególnego. Zachcianki na pizze czy słodkie miałam i przed ciążą więc się nie liczą.

[tabaska25]

Ja tez nie mam konkretnych zachcianek, od 6 miesiąca mam ogromna ochote na wszystko co slodkie a tego raczej nie jadalam w takich ilościach jak teraz.

U mnie za oknem tez tragedia, szaro i ponuro a na dworze piz dzi niemiłosiernie bleeh

[kropcia007]

Napisane przez gosiaczek071

O znow? czy to ten sen z sala przedporodowa? Jest wogole takie cos?



Mam polewkę z córki dostała na urodziny wieżę i puszcza sobie ulubione piosenki i śpiewa na cały regulator. Maz jej jakies hity MTV ściągnął, póki co katuje Justina Biebera

No pewnie ze jest hak za szybko przyjedziesz do szpitala to siedzisz na takiej sali np jak odejdą wody a akcja sie jeszcze nie zaczęła

Tez nie mam określonych zachcianek ani nic mnie nie " brzydzi" jem jak wcześniej i tez więcej słodkiego

[madzia2409]

Powiedzcie mi czy z moja ginka jest cos nie tak. Od rana wysokie to cisnienie, leze. Obrzeki w wiekszosci zeszly. Leze wstalam o 14 mierze, a tu zas 152... . Nic mowie zadzwonie do niej. A ta mi ewidentnie z fochem, ze mowila ze jak bedzie 160 to mam dzwonic ????? Jaka jest roznica miedzy 152,a 160?????shit! I ze mam tabletke wziac juz teraz??? Mimo ze powinnam ja wziac za 2h. Wzielam i czekamna cud. Aaaa i nie mam isc na IP bo mnie zostawia (jej slowa)... zaczynam sie czuc niezbyt bezpiecznie... . I glowa zaczyna mnie bolec.

[MaLoS]

Napisane przez kropcia007

Załącznik 6273871

Hahah doooobre

Napisane przez niulka_1985

Wczoraj mama mnie poinformowała, że nasza siedemnastoletnia, nieodpowiedzialna sąsiadka urodziła córkę. Poród odbył się w domu, bo karetka nie zdążyła przyjechać, w 31 tc. Dziecko waży 1,6 kg i otrzymało 5 pkt.

O matko! Ile ludzi, tyle przypadków oby z tym dzieciątkiem było wszystko ok!

[niulka_1985]

Napisane przez patulinka94

Ojej. No i co z tym dzieciaczkiem? Wiesz coś więcej?

Wiem tylko, że przewieziono je do jakiegoś szpitala w Toruniu, bo tam jest specjalistyczny sprzęt.
Z resztą, w tej rodzinie to normalne, że dzieci rodzą się z wagą 500-2000 g. Wszystkie przeżyły i są zdrowe jak rybki. Po prostu ona i jej szanownego 4 siostry nic sobie nie robią z tego, że są w ciąży. Jeżdżą na skuterach po drogach polnych, szlajają się po nocach z facetami, palą papierosy itp.

[gosiaczek071]

Napisane przez beth007

w ogóle miałyscie jakieś takie ciążowe zachcianki ? czy wszystko w normie jak przed ciążą?

Bo u mnie zachcianek w sumie zero. nie jem nic czego wcześniej nie jadłam i nie mam ochoty na nic szczególnego. Zachcianki na pizze czy słodkie miałam i przed ciążą więc się nie liczą.

Zachcianek typowych chyba nie, fazy na jakis konkretny produkt tak. Miałam fazę na mandarynki chyba najdłużej, wcześniej na sałatkę jarzynowa, raz moze mi sie zachciało ananasa, ale jakies takie wydziwianie to nigdy, w poprzednich ciążach tez nie. Wiec uważam, ze to jakaś ściema z jedzeniem chleba np z dżemem i zagryzanie ogórkami. Nikomu z moich znajomych sie nie przytfafilo takie cos, nie znam niskiego kto by tak miał.

[danika]

ja się nie odzywam nawet bo też mam jakiegoś doła wszystko mnie wkurza, najbardziej mąż chociaż w sumie niczym nie podpadł

a jeszcze młodą coś bierze, gardło boli, czerwone ma, nos zatkany = siedzimy w domu. Ja nie mam juz mocy na zabawy z nią - trudno, poogląda wiecej bajek niż ustawa przewiduje.

wszystkim zdołowanym i niezdołowanym miłego popołudnia

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez gosiaczek071

Zachcianek typowych chyba nie, fazy na jakis konkretny produkt tak. Miałam fazę na mandarynki chyba najdłużej, wcześniej na sałatkę jarzynowa, raz moze mi sie zachciało ananasa, ale jakies takie wydziwianie to nigdy, w poprzednich ciążach tez nie. Wiec uważam, ze to jakaś ściema z jedzeniem chleba np z dżemem i zagryzanie ogórkami. Nikomu z moich znajomych sie nie przytfafilo takie cos, nie znam niskiego kto by tak miał.

ja mam całą ciążę zachcianki na pomarańcze, mówię, ze zachcianki bo normalnie raczej nie przepadam, a teraz muszę przynajmniej jedną dziennie zjeść

[Polinezyjka]

Lucy hehehehe no to ja poprosze jakies wiosenne zdjęcie hehe



Malos fajnie fajnie heheheheh



Kejka dobre mąż agent poczekaj aż przestanie sie bać hihi



Martinixxx no to ciekawie ze taki skurczyki inne miałaś. Ale jak przeszly to luzik

Marcowki przed terminem hm hm u nas obstawiam ze będzie podobnie.



GGI ladne rozmowy heheheh nie ma co się nakręcać, ja podeszlam do porodu jak do hmm uznałam ze będzie jak będzie, moja córunia wybierze najlepszy dla niej moment



Gosiaczek cos ostatnio często się sni wielu dziewczynom hehehe ))



Niulka :O whaaaaat !!!!! Nie do wiary! Nie do wiary razy 1000!

Jakim cudem udalo im sie utrzymać oddychanie u maluszka jak urodziła w domu:O

Och dobrze ze przeżyła dziecinka



Gosiaczek o popatrz, ja katowalam Space girls w jej wieku



Zachcianki

Nie wiem czy to ciąża czy kwestia ze sobie pozwoliłam i organizm sie przyzwyczaił ale : Słodkie... Stanowczo za dużo

Czy cos innego. No czasem na cos mi się ochota zrobi ale bez przesady przed ciąża tez miałam na cos ochotę.



NIEDZIELA

Przyjechał nasz przyjaciel do Krk i zdecydowalam ze dam rade podjechać z mężem na rynek i sie z nin spotkać, bo potem to dopiero w maju nas odwiedzi.

Właśnie wróciliśmy a ja jestem zmęczona jak po wycieczce w góry! Samym przejsicem dom- auto-kawiarnia-auto-dom

W międzyczasie sprawdzAm stan sprawy plamieniowej i dalej cos tam pokapalo, miałam brązowa wkladke, nie jakos strasznie tak jak w ostatni dzien okresu. No dosłownie tak to wygląda.

Teraz chyba juz cisza.



Mala szalala po ciastku i po schabowym w sosie czosnkowym

Wiec co do jej ruchów czuje sie zrelaksowana. Niech tylko te plamienie sie skończy to będzie super hiper jak do jutra nie przejdzie to jutro zadzwonie do położnej.

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

PS: Normalnie nie moge chodzić! Tzn iść normalnei! Taki ucisk na szyjkę ze idę stekam kłuje caly czas, ciężko mi sie oddycha jakos przepona chyba ucisnieta, do tego tak sie mecze ze dropie a nie idę takie uroki 9 miesiąca chyba hehe ale ruchy Sary sa teraz niesamowite , jakby biegala mi po skórze od wewnątrz nogami. Teraz nawet mąż wyczuwa jak przeciągnie stopa lub kolanem mu po dloni hehehe



No dobra założenie mam takie: Niunia posiedzi co najmniej do 1 kwietnia potem moze się dobijać na zewnątrz



Kochane zróbcie sobie dzis jakies przyjemności na poprawę humorku

[patulinka94]

Napisane przez beth007

w ogóle miałyscie jakieś takie ciążowe zachcianki ? czy wszystko w normie jak przed ciążą?

Bo u mnie zachcianek w sumie zero. nie jem nic czego wcześniej nie jadłam i nie mam ochoty na nic szczególnego. Zachcianki na pizze czy słodkie miałam i przed ciążą więc się nie liczą.

Ja nie mam typowo jakiś zachcianek.
Ale zauważyłam że jak na początku mogłam jeść słodycze tonami! Tak od ok półtora miesiąca
jakoś nie mam ochoty na słodkie. Owszem czasami mam chcice ale to na prawdę rzadko. ☺

Napisane przez madzia2409

Powiedzcie mi czy z moja ginka jest cos nie tak. Od rana wysokie to cisnienie, leze. Obrzeki w wiekszosci zeszly. Leze wstalam o 14 mierze, a tu zas 152... . Nic mowie zadzwonie do niej. A ta mi ewidentnie z fochem, ze mowila ze jak bedzie 160 to mam dzwonic ????? Jaka jest roznica miedzy 152,a 160?????shit! I ze mam tabletke wziac juz teraz??? Mimo ze powinnam ja wziac za 2h. Wzielam i czekamna cud. Aaaa i nie mam isc na IP bo mnie zostawia (jej slowa)... zaczynam sie czuc niezbyt bezpiecznie... . I glowa zaczyna mnie bolec.

A ja bym pojechała na IP. No nadciśnienie naprawdę w ciąży jest szkodliwe....
Zachowanie twojej gin dla mnie nie zrozumiałe

[akinomka03]

A u mnie dziś piękne słońce od rana ale chłodno.

Humor mam taki sobie, może troche lepszy niż przed ostatnie dni, byliśmy na chwilę u teściowej bo ma dziś imieniny.

Napisane przez beth007

w ogóle miałyscie jakieś takie ciążowe zachcianki ? czy wszystko w normie jak przed ciążą?

Bo u mnie zachcianek w sumie zero. nie jem nic czego wcześniej nie jadłam i nie mam ochoty na nic szczególnego. Zachcianki na pizze czy słodkie miałam i przed ciążą więc się nie liczą.

Takich dlugoterminowych zachcianek nie miałam, czasem mnie najdzie jakaś ochota na coś np ostatnio na chipsy cebulowe, zjem i mam spokój
I też myślę ze te niby zachcianki ciężarnych że ogórek i ciastko z bitą śmietaną to sciema.
U mnie raczej w drugą stronę nie jem np mięsa a przed ciąża normalnie różne mieso jadłam.

Napisane przez niulka_1985

Wiem tylko, że przewieziono je do jakiegoś szpitala w Toruniu, bo tam jest specjalistyczny sprzęt.
Z resztą, w tej rodzinie to normalne, że dzieci rodzą się z wagą 500-2000 g. Wszystkie przeżyły i są zdrowe jak rybki. Po prostu ona i jej szanownego 4 siostry nic sobie nie robią z tego, że są w ciąży. Jeżdżą na skuterach po drogach polnych, szlajają się po nocach z facetami, palą papierosy itp.

O kurde co za ludzie, szkada dzieciaczka, może gdyby nie takie zachowanie to dłużej by w brzuszku pobył.

Śniło mi sie dzis że nasza mała była już na świecie, leżała zawinieta w rozku, w czapeczce i mąż zdjął jej tą czapeczke i miala takie ciemne, dlugie wloski :-P taka śliczna była i takie malutkie rączki miała
Obudziłam się i tak mi sie dziwnie i smutno zrobiło ze jednak mała jeszcze w brzuchu.

[MaLoS]

Wymyśliłam! Nasze wątkowe ciastka owsiane z przepisu Poli! Na chandrę i smutki, na wkurzającego TŻ i ból Bożeny bedą najlepsze
biore sie do roboty

[niulka_1985]

Polinezyjka, z tego co mówi moja mama, to karetka spóźniła się nie tak dużo, bo lekarz przeciął pępowinę.

[Ineso]

Poli - jak wrażenia z Rydygiera? Wyjaśniło się w ogóle keidy ten remont i jak to w praktyce będzie wyglądać? Tzn. przenoszą wszystko na inne piętro?


Z zachcianek - to mnie wczoraj napadło na popcorn. Muszę gdzieś kupić zwykły i spróbować zrobić na patelni na kokosie - to by była idealna zdrowa przekąska, bo ten z mikrofali to niekoniecznie

Ręczniki kąpielowe
Pewnie tylko ja nie miałam jeszcze ale na wszelki wypadek - polecam bardzo te: http://www.dlabobasow.pl/a/Okrycia-k...-100x100-zebry Są grubaśne i mięciutkie, ładnie obszyte - niebo a ziemia w porównaniu do pepcowych. Zobaczymy jak po praniu się jeszcze będą sprawować.

Pokrzywa
Nie wiem czemu, ale zawsze miałam uprzedzenia - nawet nie wiem czy kiedyś piłam, choć pewnie tak, bo swego czasu była modna na wizażu I teraz kupiłam expressową z biedrony z trawą cytrynową i to jest po prostu dobre

[GGI]

Napisane przez MaLoS

Wymyśliłam! Nasze wątkowe ciastka owsiane z przepisu Poli! Na chandrę i smutki, na wkurzającego TŻ i ból Bożeny bedą najlepsze
biore sie do roboty

dobre :d

[Smarrita]

Napisane przez madzia2409

Powiedzcie mi czy z moja ginka jest cos nie tak. Od rana wysokie to cisnienie, leze. Obrzeki w wiekszosci zeszly. Leze wstalam o 14 mierze, a tu zas 152... . Nic mowie zadzwonie do niej. A ta mi ewidentnie z fochem, ze mowila ze jak bedzie 160 to mam dzwonic ????? Jaka jest roznica miedzy 152,a 160?????shit! I ze mam tabletke wziac juz teraz??? Mimo ze powinnam ja wziac za 2h. Wzielam i czekamna cud. Aaaa i nie mam isc na IP bo mnie zostawia (jej slowa)... zaczynam sie czuc niezbyt bezpiecznie... . I glowa zaczyna mnie bolec.

lepiej jedź (jeśli jeszcze nie pojechałaś)

chyba rzeczywiście ta pogoda jest dobijająca. wczoraj pełna sił a dziś w piżamie chodzę i prócz obiadu nie zrobiłam nic. Lenistwo. z łóżka się wychodzic nie chce!

[patulinka94]

Madzia2409 i jak u Ciebie?

[gosiulka22]

Ja sobie leżę i wspomniałam że zjadla bym sobie bezy. Schodzę za pól godziny do kuchni a tam w piekarniku juz bezy się pieka moj kochany mężus