Nieudane farbowanie - wątek zbiorczy

[Wampierz]

Napisane przez kamila781

Witam
miałam naturalne pol roku temu w kolorze blond= zdj nr 1. Ale pod wpływem namawiania i checi odmiany zafarbowałam se na kolor wiśniowy= zdj nr2 (bardzo załuję) kolorek piekny ale chce swoje naturanle albo chcociaż przyblizony kolor. Więc miesiac temu postanowiłam rozjaśnić pasemkami. 2 razy robilam se pasemka tydzien po tygodniu wyszło makabrycznie ródo czerwone pasemka z blondem. odczekalam tydzien i kupilam rozjasniacz Schwarzkopf COLOR MASK 1010. I PO TYM WSZYSTKIM WYSZŁY MI TAKIE !!! zdj nr 3-4- dalej nie ma efektow takich jak bym chciala... juz nie wiem CO DALEJ? dodam ze moje wlosy sa kręcone grube ale że sa teraz przesuszone to nie sa juz krecone ilko cholera wi jakie BLAGAM POMOCY.

już raz wyszłam z czarnego ale to trwało pół roku i ze ścinaniem a teraz nie chcę ścinac, chce do grudnia mieć choć troszke zbliżony do naturalnego blondu....

Ale na ostatnich zdjęciach masz blond zbliżony do naturalnego, czy ja źle widzę?

Te rudawe pasma nie rzucają się w oczy, przynajmniej na zdjęciach.
Ja bym ci radziła, żebyś przystopowała z farbowaniem, zamiast tego pielęgnuj włosy i obserwuj czy rudawy się jakoś wymyje po kilku tygodniach czy nie. Jeśli zostanie i nadal będzie ci przeszkadzał to możesz sobie wtedy zrobić dekoloryzację dekoloryzatorem a nie rozjaśniaczem.

[karojen24]

Napisane przez kamila781

Witam
miałam naturalne pol roku temu w kolorze blond= zdj nr 1. Ale pod wpływem namawiania i checi odmiany zafarbowałam se na kolor wiśniowy= zdj nr2 (bardzo załuję) kolorek piekny ale chce swoje naturanle albo chcociaż przyblizony kolor. Więc miesiac temu postanowiłam rozjaśnić pasemkami. 2 razy robilam se pasemka tydzien po tygodniu wyszło makabrycznie ródo czerwone pasemka z blondem. odczekalam tydzien i kupilam rozjasniacz Schwarzkopf COLOR MASK 1010. I PO TYM WSZYSTKIM WYSZŁY MI TAKIE !!! zdj nr 3-4- dalej nie ma efektow takich jak bym chciala... juz nie wiem CO DALEJ? dodam ze moje wlosy sa kręcone grube ale że sa teraz przesuszone to nie sa juz krecone ilko cholera wi jakie BLAGAM POMOCY.

już raz wyszłam z czarnego ale to trwało pół roku i ze ścinaniem a teraz nie chcę ścinac, chce do grudnia mieć choć troszke zbliżony do naturalnego blondu....

Odczekalabym i polozyla farbe Garnier Nutrisse 101 Bezowy blond-ladnie zneutralizuje kolor. U mnie dziala...

[kamila781]

Napisane przez Wampierz

Ale na ostatnich zdjęciach masz blond zbliżony do naturalnego, czy ja źle widzę?

Te rudawe pasma nie rzucają się w oczy, przynajmniej na zdjęciach.
Ja bym ci radziła, żebyś przystopowała z farbowaniem, zamiast tego pielęgnuj włosy i obserwuj czy rudawy się jakoś wymyje po kilku tygodniach czy nie. Jeśli zostanie i nadal będzie ci przeszkadzał to możesz sobie wtedy zrobić dekoloryzację dekoloryzatorem a nie rozjaśniaczem.

a co jezeli sie nie zmyje. dzic olejowałam włosy i ten bordowy kolor zrobil sie bardziej jaskrawy, bardziej wyrazisty. mam teraz blond rozjaśnone włosy i do tego czerwone pasemka masakra jakas. a jak bym chciala zrobic dekoloryzacje to jak mam nakladac? nie da sie wydzielic tych pasemek i plam od tych rozjasnionych. czy moge polozyc dekoloryzator na cale wlosy wlacznie na te rozjasnione? wszedzie czytam ale nie moge znalezc czy tak mozna....

[ayse]

Witam,
wczoraj byłam u fryzjera, ponieważ miałam nierówny kolor i chciałam o wyrównać. Pani fryzjerka potraktowała moje włosy rozjaśniaczem czego wynikiem są mega zniszczone żółto-białe włosy. Okropnie to wygląda Nie da się wyjść z domu... Mam w związku z tym pytanie, czy mogę po dwóch dniach nałożyć jakąś farbę bądź szampon koloryzujący blond żeby wyszedł jakiś trochę ciemniejszy złocisty blond? Czy może w ogóle nie chwycić lub wyjść zielono?
Jeżeli ktoś był w takiej sytuacji to proszę o poradę

[201605090958]

Napisane przez ayse

Witam,
wczoraj byłam u fryzjera, ponieważ miałam nierówny kolor i chciałam o wyrównać. Pani fryzjerka potraktowała moje włosy rozjaśniaczem czego wynikiem są mega zniszczone żółto-białe włosy. Okropnie to wygląda Nie da się wyjść z domu... Mam w związku z tym pytanie, czy mogę po dwóch dniach nałożyć jakąś farbę bądź szampon koloryzujący blond żeby wyszedł jakiś trochę ciemniejszy złocisty blond? Czy może w ogóle nie chwycić lub wyjść zielono?
Jeżeli ktoś był w takiej sytuacji to proszę o poradę

Ja bym biegła w pierwszym możliwym terminie do fryzjerki i niech poprawia co sknociła i to natychmiast

[201607040946]

Napisane przez ayse

Witam,
wczoraj byłam u fryzjera, ponieważ miałam nierówny kolor i chciałam o wyrównać. Pani fryzjerka potraktowała moje włosy rozjaśniaczem czego wynikiem są mega zniszczone żółto-białe włosy. Okropnie to wygląda Nie da się wyjść z domu... Mam w związku z tym pytanie, czy mogę po dwóch dniach nałożyć jakąś farbę bądź szampon koloryzujący blond żeby wyszedł jakiś trochę ciemniejszy złocisty blond? Czy może w ogóle nie chwycić lub wyjść zielono?
Jeżeli ktoś był w takiej sytuacji to proszę o poradę

Oczywiście, że możesz, z tym że najlepiej,żebyś zrobiła pigmentację, a potem dopiero kładła farbę (rozjaśnione włosy są "puste", więc farba będzie się wypłukiwać).

[ayse]

Napisane przez kaguya

Oczywiście, że możesz, z tym że najlepiej,żebyś zrobiła pigmentację, a potem dopiero kładła farbę (rozjaśnione włosy są "puste", więc farba będzie się wypłukiwać).

A kiedy włosy wychodzą zielone? Bo nałożeniu brązu czy blondu?

[201607040946]

Czasem wychodzą zielone, gdy zmieniasz odcień z ciepłego na zimny i odwrotnie

[ayse]

Napisane przez kaguya

Czasem wychodzą zielone, gdy zmieniasz odcień z ciepłego na zimny i odwrotnie

Czyli jeżeli teraz mam żółto-białe włosy to powinnam nałożyć jakiś złoty blond? Bo rozumiem, że jak popielaty to wtedy mogą wyjść zielone... Strasznie się boję, ale chyba nie mam wyjścia...

[eschate]

Ja miałam włosy rozjaśniane dwa razy i za każdym razem powracałam jednak do brązu, zielony odcień pojawił mi się kiedy za drugim razem położyłam brązową farbę.
Idź do tego fryzjera i każ aby Ci to naprawił, to jest usługa, czyli jak Ci coś sknocili i miałaś łzy w oczach to za źle wykonaną usługę nawet nie powinnaś płacić.

[ayse]

Myślę, że reklamacja nie wchodzi w grę. Pani fryzjerka powiedziała, że to jest jedyne wyjście i nie ma pewności, że będzie ok. Żałuję, że po prostu nie przyciemniłam tych włosów. Nie stać mnie, żeby znowu wywalić tyle pieniędzy... Jedyne wyjście jakie widze to nałożyć farbę i podciąć włosy oraz zacząć intensywną koloryzację. Jedyny problem to to, że nie wiem jakiej farby użyć, myślę o złotym blondzie z Wellaton. Zależy mi na w miare rozsądnych kolorze dzięki któremu będę potem mogła farbować tylko odrosty, żeby reszty włosów nie męczyć ((

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Dodam jeszcze, że fryzjerka użyła rozjaśniacza z 3% woda... czy nawet w takim przypadku jak nałoże średni blond to się szybko wypłucze?

[201607040946]

Ale jaki ty chcesz kolor? Jesli dasz zloty blond, szybko sie spierze do zoltego wlasnie!
Najlepiej sprobuj czegos z natury, na rozjasnianych moze wyjsc i tak cieplo. Jak bardzo chcesz przyciemnic wlosy?

[ayse]

Ogolnie po tej calej akcjo odechcialo mi sie jakiegokolwiek blondu i moglabym miec jasny braz spokojnie ewentualnie jakby sie spieral to mozna zawsze poprawic. Jaki naturalny kolor masz na mysli? Niestety nie rozrozniam ktore farby zawieraja niebieska baze koloru...wiem tylko ze0.1 odpada bo to popiel. Czy jezeli uzyje sredniego nlonddu to zlapie ciemniej i bez zieleni?

[201607040946]

Napisane przez ayse

Ogolnie po tej calej akcjo odechcialo mi sie jakiegokolwiek blondu i moglabym miec jasny braz spokojnie ewentualnie jakby sie spieral to mozna zawsze poprawic. Jaki naturalny kolor masz na mysli? Niestety nie rozrozniam ktore farby zawieraja niebieska baze koloru...wiem tylko ze0.1 odpada bo to popiel. Czy jezeli uzyje sredniego nlonddu to zlapie ciemniej i bez zieleni?

Naturalny bazuje bardziej na zieleni (kiedyś farbowałam poziomem 8, czyli średnim blondem, 8.0 (natura) i miałam zieloną poświatę, ale podobała mi się. Jeśli masz żółte, to właśnie popiel może dac zieleń, bo żółć+niebieski=zielony, pamiętasz, prawda?
Średni blond masz na myśli poziom 7-8? Choć i tak dość szybko się spierze.
To weź się nie zastanawiaj, tylko kupuj farbę. Gorzej już nie będzie

[SceneQueene]

Napisane przez kaguya

Gorzej już nie będzie

Pocieszyłaś.

[201607040946]

Napisane przez SceneQueene

Pocieszyłaś.

wiem ale skoro ma żółto-białe włosy, to gorzej już nie będzie

[katja_24]

Napisane przez kaguya

wiem ale skoro ma żółto-białe włosy, to gorzej już nie będzie

Moga sie jeszcze spalic, jesli bedze dalej rozjasniac. Przezylam, wiem, nie zycze innym

[201607040946]

Napisane przez katja_24

Moga sie jeszcze spalic, jesli bedze dalej rozjasniac. Przezylam, wiem, nie zycze innym

Ale już nie chce rozjaśniać
Oprócz spalenia i siana gorsze jest chyba tylko to, że mogą się wukruszyć

[katja_24]

Napisane przez kaguya

Ale już nie chce rozjaśniać
Oprócz spalenia i siana gorsze jest chyba tylko to, że mogą się wukruszyć

Ano mogą, mogą. O tym też bym miała coś do powiedzenia

[ayse]

Rozjaśnianie nie wchodzi w grę. Chciałabym jakiś jasny brąz ale zielona poświata nie wchodzi w grę więc raczej naturalny odpada ( to znowu jestem w czarnej dziurze, bo brązu nie mogę nałożyć bo wyjdzie czarny

[SceneQueene]

To weź brąz, ale na poziomie 5.

[ayse]

Nawet na opakowaniu jest bardzo ciemny, to przecież czarne włosy gwarantowane...
A jeżeli użyję ciemnego zlotego blondu to nie powinny wyjść zielone ewentualnie bardzo ciemnie, prawda?http://www.colormask.schwarzkopf.pl/...960x360_PL.png

[201607040946]

Nie marudź, tylko kupuj farbę. Naczytałaś się o tej zieleni, to się boisz. Złoty blond wyjdzie mi rudawy, a będzie się spierał do żółtego. Weź jakiś blond na poziomie 6-7, i tak się spierze z rozjaśnianych.
albo zrób pigmentację.

btw. na opakowaniu blond NIE JEST ciemny.

[ayse]

Napisane przez kaguya

Nie marudź, tylko kupuj farbę. Naczytałaś się o tej zieleni, to się boisz. Złoty blond wyjdzie mi rudawy, a będzie się spierał do żółtego. Weź jakiś blond na poziomie 6-7, i tak się spierze z rozjaśnianych.
albo zrób pigmentację.

btw. na opakowaniu blond NIE JEST ciemny.

Oj naczytałam się, naczytałam i nawet fryzjerka mi powiedziała, że jak nałoże ciemny blond to wyjdą zielone...
Na opakowaniu nie jest ciemny, ale wiadomo jak wychodzą te farby w rzeczywistości.

http://www.colormask.schwarzkopf.pl/...960x360_PL.png

Czy ten kolor wlicza się w 6-7?

Bo rozumiem, że jak użyje na te rozjaśnione włosy ciepły odcien (ciemny złoty blond) to zieleń nie ma prawa się pojawić ?

[SceneQueene]

jak widzisz na pudełku, to jest ósemka
jakbyś sobie wzięła np. palette deluxe 555 to na pewno czarno by nie wyszło. miałam i wygląda mniej więcej tak jak na pudełku tej farby, co dałaś powżej link.

[ayse]

Napisane przez SceneQueene

jak widzisz na pudełku, to jest ósemka
jakbyś sobie wzięła np. palette deluxe 555 to na pewno czarno by nie wyszło. miałam i wygląda mniej więcej tak jak na pudełku tej farby, co dałaś powżej link.

ale nakładałaś na rozjaśnione rozjaśniaczem włosy?

[SceneQueene]

tak. wcześniej miałam dwie kąpiele rozjaśniające i jasną rudą farbę. zaraz Ci znajdę fotkę jak wyszło.

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

http://www.photoblog.pl/amityville/1...o-die-for.html - identycznie jak na pudełku praktycznie, tylko tutaj się jeszcze bawiłam różową pianką bardzo lubię tę farbę, świetna złota poświata.

[ayse]

Napisane przez SceneQueene

tak. wcześniej miałam dwie kąpiele rozjaśniające i jasną rudą farbę. zaraz Ci znajdę fotkę jak wyszło.

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

http://www.photoblog.pl/amityville/1...o-die-for.html - identycznie jak na pudełku praktycznie, tylko tutaj się jeszcze bawiłam różową pianką bardzo lubię tę farbę, świetna złota poświata.

Przyznam, że kolor mnie zaskoczył. Nie mogę uwierzyć, że tak jasno wyszły i do tego pallete farba, która zawsze łapie ciemniej.... No a jeżeli w takim razie użyje castinga miodowy karmel? Kiedyś kładłam na złocisty blond i wychodził ok, a teraz trochę się obawiam, bo jednak inny środek na wlosach...

[SceneQueene]

Widzisz? Też byłam zaskoczona, bo zawsze mi wszystko ciemniej łapie a tu przecież jeszcze rozjaśniane były. Na szczęście nie boję się eksperymentów. Co do Castinga, tu masz efekt po nałożeniu na ciepły blond: http://blogblondbunny.blogspot.com/2...4-miodowy.html

[ayse]

Napisane przez SceneQueene

Widzisz? Też byłam zaskoczona, bo zawsze mi wszystko ciemniej łapie a tu przecież jeszcze rozjaśniane były. Na szczęście nie boję się eksperymentów. Co do Castinga, tu masz efekt po nałożeniu na ciepły blond: http://blogblondbunny.blogspot.com/2...4-miodowy.html

Taki kolor to dla mnie teraz marzenie! Mogłabym spróbować, aczkolwiek się boje na te biało-żółte włosy położyć z jedne przyczyny. Żółć ciepły, a biały zimny. Załączam zdjęcie mokrych włosów tam gdzie ciemniejsze w świetle dziennym są typowo żółte od rozjaśniacza. Myślisz, że dobrze pokryje ten casting?