leginsy to nie spodnie

[kennedy]

Zakładam temat ponieważ mam wrażenie, że coraz więcej dziewczyn myli te pojecia.
Nie chcę oglądać anie ładnych ani brzydkich nóg odzianych tylko w leginsy:P

[burn-it-up]

Też wydaje mi się,że moda na leginsy wymknęła się z pod kontroli.I nie chodzi tu o to że ja chcę lub nie chcę czegoś tam oglądać a o to,że niektórzy robią sobie krzywdę zapiminając się w noszeniu leginsów.Juz nie raz i nie dwa widziałam dziewczyny w prześwitujących leginsach i niczym więcej na dole a do tego normalne bluzka,nie tunika.Taki look przystoi przedszkolakowi a nie kobiecie, no chyba że "po domu".

[nikki999]

na reszcie ktoś to zauważył i nie wydaje mi się, jakbym to tylko ja miała jakieś obiekcje do takiego stroju

[kennedy]

chyba najbardziej dziwia mnei zestaw ciut wytarte na pupie(lub przeswitujace) + koszulka przykrotka + kolorowe majty na widoku:P

[chanelkaa]

W Anglii pół społeczeństwa chodzi w samych legginsach i koszulce. Fakt, wytarte na sporym tyłku legginsy nie wyglądają dobrze, ale w fajnej styliacji czemu nie?

[kennedy]

hmm jak dla mnie leginsy sa na poziomie rajstop nie spodni dlatego leginsy+ np koszula jako zestaw mnie nie zachwyca..
nie jest to cos odkrywczego(lata 90te?)
a to ze polowa dziewczyn w anglii tak lata to tym gorzej dla nich( tez to zauwazylam no w holandii danii tez)
ma byc luzno i niezobowiazujaco a wychodzi biednie i byle jak

[burn-it-up]

No więc właśnie.Na prawdę nie wygląda to fajnie(bez względu na noszony orzmiar) jak się zasówa a przeswitujacych leginsach i zwykłej koszulce.Większość z tych dziewczyny nie wuobrażałaby sobie wyjść z domu w samych rajstopach bez spódnicy itp. a w rzeczywistości takie prześwitującr leginsy niczym się od rajstop nie różnią

[Kaluch]

popieram jak najbardziej dziwnie mi sie patrzy na niunie w deszczu pomykające w leginsospodniach i peep toe. do tego obowiązkowo skóra. mowie wielkie nie leginsom noszonym zamiast spodni.

[uparta Marti]

mnie też razi w oczy zestaw przeswitujących na tyłku leginsów z normalna bluzką moim zdaniem nie wygląda to estetycznie, tym bardziej(bez urazy dla nikogo) gdy noszą to dziewczny bardziej obfitych kształtów.ludzie, nośmy to co pasuje do naszej figury.

jednak zestaw legginsów z koszulą/tuniką uwielbiam.

[Banana]

A ja lubię leginsy ale tylko te kryjące (bawełniane, a nie z lycry) i tylko do tunik/koszul sięgających za pupe fakt widok dziewczyny w prześwitujących leginsach z widocznymi majtkami to nic miłego

[party_girl7]

tez jestem na nie!
choc sa wyjątki: np. legginsy a la jeans ale do tego obowiązkowo jakas tuniczka i tylko w tym wypadku uznaje kawalek pupy na wierzchu... jesli chodzi o normalne legginsy to stanowczo mowie nie noszeniu ich jako spodnie.

[agusiamyszka]

mnie babka zapewniala ze leginsy ktore chce kupic sa z lycra (100) i sa kryjace. tak drogie panie, takie kryjace ze moj chlopak wiedzial jakie majtki nosze i nadawaly sie do zalozenia pod spodniczke

ale ja nie ide za moda i nie nosze leginsow
moze kiedys jak bede miala co do czego.
teraz sie zimno robi i w zasadzie nie mam tunik, a spodniczek nie nosze zbyt czesto

a poki co jakos nie razi mnie widok leginsow, a tych przeswitujacych nie widzialam na niczyim tylku.mam szczescie?

chociaz.... bylam w orangu/tp zalatwic sprawie z neostrada to stala za mna matka z corka i przyszla jakas para (dorosli ludzie, grubo po 40) zauwazylam ze corka cos szepta na ucho i sie smieje i wskazuje na ta kobiete, widocznie ta zas zalozyla przeswitujace leginsy

[_n_]

zależy o jakich legach mówimy - nie widzę nic niewłaściwego w noszeniu jeansowych legów i normalnej bluzki (nie długiej tuniki). Z kolei te bawełniane (nie rajstopkowe) lepiej wciągnąć z czymś dłuższym na górze, ale nie koniecznie z tuniką sięgająca prawie do kolan - t-shirt kończący się tuż pod pupą też jest jak dla mnie ok. Jeśli chodzi z kolei o legi rajstopkowe, to uważam że jedynie nadają się do czegoś co dokładnie zakrywa pupe - osobiście ich nie cierpie i nie założyłabym ich nawet do sukienki

[casandras]

Zgadzam się z autorką wątku, dla mnie to komedia, że dziewczyny ślepo, jedna po drugiej zakładają te leginsy i nawet tuninka do pół tyłka czy lekko zza tyłek wygląda komicznie na ulicy! Mój TŻ śmieje się z takich dziewczyn, zresztą jak inni koledzy, którzy mówią, że wygląda to jakby przyszły na ulicę "pracować"... Do leginsów (nawet jeansowych) wyobrażam sobie tylko tuninko-sukienkę przed kolano, w przeciwnym razie wygląda wg. mnie jakby ktoś nie założył spodni/kiecki. To jest moje subiektywne zdanie oczywiście, nie chce nikogo tu urazić, mi to generalnie wisi czy laski pokazują na ulicy tyłki czy nie, ale dobrze, że ktoś poruszył ten temat, może podział on oświecająco na 'co poniektóre'.

[Tindomerel]

Napisane przez kennedy

hmm jak dla mnie leginsy sa na poziomie rajstop nie spodni dlatego leginsy+ np koszula jako zestaw mnie nie zachwyca.. [...]

popieram w 100% leginsy to odpowiednik rajstop a nie spodni
Nie rzadko widuje takie połączenia (krótki top + leginsy) na ulicach w moim mieście. Ja po prostu wstydziłabym się tak wyjść z domu

[Kica.]

jest mi obojetne w czym ktoś chodzi i nawet w samych majtkach mnie nie będzie razić

osobiscie do legginsów zakładam tylko tuniki lekko za pupe (w bluzce zwykłej długości czułabym się jakbym szła na aerobik natomiast sukieni do legginsów mi się nie podobają zwłaszcza do dżinsowych -wyglada to jak sukienka na spodniach co wg mnie jest brzydkie).

duzo bardziej mnie dziwią osoby myślące stereotypowo -czyli np to co napisała casandras, że jej koledzy jak widzą dziewczynę w legginsach to kojarzą jej wygląd z prostytutką. (pomijam juz sam fakt, że na ulicy faceci czasem wyśmiewają pewne dziewczyny, ale jakby tylko mieli możliwość się z nimi umówić to byliby pierwsi w kolejce )


nie zgadzam się żeby legginsy były odpowiednikiem rajstop czy też spodni. to są trzy różne rodzaje ubrań.

[PaTrYcJa1989]

Napisane przez _n_

zależy o jakich legach mówimy - nie widzę nic niewłaściwego w noszeniu jeansowych legów i normalnej bluzki (nie długiej tuniki). Z kolei te bawełniane (nie rajstopkowe) lepiej wciągnąć z czymś dłuższym na górze, ale nie koniecznie z tuniką sięgająca prawie do kolan - t-shirt kończący się tuż pod pupą też jest jak dla mnie ok. Jeśli chodzi z kolei o legi rajstopkowe, to uważam że jedynie nadają się do czegoś co dokładnie zakrywa pupe - osobiście ich nie cierpie i nie założyłabym ich nawet do sukienki

w sumie to sie z tobą zgadzam !

uwazam ze zalezy jakie legi ! przeswitujace owszem nie bardzo ,ale z laycry ,ala latex lub te przypominajace jeans jak najbardziej do long topu zakrwajacego tylek lekko np. , mam zwykle legi bawelniane i nigdy mi przez nie tylek nie przeswitywal wiec smialo moglabym je zalozyc do krotszej bluzki

oczywiscie mam na mysli osoby ktorych sylewtka jest na tyle perfekcyjna ze moga pozwolic sobie na legginsy noszone w takiej formie bo nie ukrywajmy ..osoba przy tuszy nie bedzie wygladac w zestawie leginsy plus top dobrze

[_n_]

Napisane przez casandras

Zgadzam się z autorką wątku, dla mnie to komedia, że dziewczyny ślepo, jedna po drugiej zakładają te leginsy i nawet tuninka do pół tyłka czy lekko zza tyłek wygląda komicznie na ulicy! Mój TŻ śmieje się z takich dziewczyn, zresztą jak inni koledzy, którzy mówią, że wygląda to jakby przyszły na ulicę "pracować"... Do leginsów (nawet jeansowych) wyobrażam sobie tylko tuninko-sukienkę przed kolano, w przeciwnym razie wygląda wg. mnie jakby ktoś nie założył spodni/kiecki. To jest moje subiektywne zdanie oczywiście, nie chce nikogo tu urazić, mi to generalnie wisi czy laski pokazują na ulicy tyłki czy nie, ale dobrze, że ktoś poruszył ten temat, może podział on oświecająco na 'co poniektóre'.

Wybacz ale jak zakładasz jeansy bez kieszeni na pupie albo spodnie materiałowe to też czujesz, że nie masz nic na sobie...?

Ja nie uważam aby te jeansowe legi różniły się czymś od normalnych rurek - są wykonane często z identycznego jeansu tyle że nie posiadają kieszeni i są na gumce a nie zapinane na ekspres...

A jak ktoś ma fajną pupę i zgrabne, szczupłe nogi to niech je pokazuje, byleby tylko nie prześwitywały majtki

[paula78]

Dzięki Bogu ktoś poruszył ten temat bo mialam wrazenie ,że tylko ja to dostrzegam .
Jestem przerażona i często zniesmaczona kiedy widze panny w lginsach często takich prześwitujących ,rajstopowych z dupskiem na wierzchu ,wszytsko widoczne i z przedu i tyłu ,krotka koszulka,sweterek i idzie tak po miescie
A juz tragedią jest kiedy te panny są większe -nie mam nic przeciwko grubszym /wiekszym ale takim strojem sie zwyczajnie osmieszaja poodbnie jak chudsze osobniki i pokazują to co maja najgorszego .

[Kasia765]

taakk... może i macie racje. Ale jeśli dziewczyna ma legginsy jak spodnie (jakies dzinsowe czy cos) i do tego bluzke chociaz tylek zakrywającą to wg mnie jest ok. Ale jeśli ma takie jak np kiedys byla moda(:/) z koronką na końcu to już jest przesada. Chodzi o to żeby one przypominały spodnie. Sama takie mam. I nie, nie nosze do nich krótkich bluzek. Nosze coś by nie było widać że to z innego materiału (czyli żeby nie było widać że nie ma kieszeni na pupie i takie tam)

[Mojitooo]

Chodzę czasami w legginsach, ale zakładam do nich tuniki, dłuższe bluzki.
I z ręką na sercu-nie zauważyłam jeszcze dziewczyn w prześwitujących legginsach i krótkiej bluzce.
Jeśli jednak jest to coraz częstsze, tak jak piszecie, to strach się bać. Rozumiem, moda, ale trzeba mieć jakiś smak i samokrytykę. Choć myślę, że te dwa słowa są czesto pojęciami względnymi

[Kasia765]

no wlaśnie^^
ja też jeszcze nikogo w przeswitujacych nie widzialam

[NajwiekszyBladZycia]

Napisane przez Tindomerel

(krótki top + leginsy) na ulicach

ja czasem, w chłodniejsze noce lub gdy mam okres, śpię w takim stroju Źle czułabym się w takim zestawieniu wśród ludzi... To tak, jakby wyjść z domu bez spodni, w samych majtkach ....

[Funieczka]

Hehehe nie widziałam jeszcze żadnej dziewoi w prześwitujących leginsach i z tyłkiem na wierzchu, ale co kto lubi...
Sama uwielbiam leginsy, ale zakładam je do tunik kończących swój żywot 10 cm przed kolanem.
Nie wyobrażam sobie wyjść na ulicę w majtkach np. w serduszka na wierzchu brrr. Jak dziecko z przedszkola.

[Schoko]

Każdy chodzi ubrany jak mu się żywnie podoba, ale rzeczywiście ja też zwróciłam na to uwagę, że niektóre dziewczyny wyglądają jakby po prostu zapomniały spodni. Ja leginsy noszę bardzo rzadko, jakoś mnie do nich nie ciągnie.

[Cassi]

widziałam dziś taką gwiazdę masakra, przyszła tak na zajęcia, wszyscy się tylko za nią oglądali i pukali w czoło rozumiem ubrać je do czegoś dłuższego, ale to co niektóre pokazują.... masakra

[paula78]

Napisane przez Kasia765

no wlaśnie^^
ja też jeszcze nikogo w przeswitujacych nie widzialam

Ja widzialm wczoraj i wygladalo to paskudnie bo leginnsy byly takie swiecac wiadomo a dziewczyna miala wielkie ocierajace się uda.

a wsyatczylo by zalozyc spodnice i pokazac swietne zgrabne łydki ale nie trzeba bylo swiecie odwłokiem

[kar0lajna]

do mojej szkoły przyszła raz tak włąsnie ubrana dziewczyna, pierwszak, może niezbyt rozgarnięty, ale wyglądała niemiłosiernie, ja (chociaż niby nie powinnam narzekac) mam ten 38 rozmiar i spódniczek nie nosze, o legginsach nie ma mowy... a ona grubsza ode mnie założyła czarne leginsy i do tego UWAGA! ZWYKŁY T-SHIRT,taki no do połowy pośladków, pod to białe majtki... leginsy strasznie były opiete na tyłku, jak to leginsy sie tak naciągnęły i te majtki było okropnie widac, a uda w najgrubszych miejcach też tak niestetycznie pzreświtywały, to był na prawde koszmar....

[Vivienne]

Też nie lubię jak ktoś nosi legginsy do zwykłych krótkich koszulek Za to połączenie z tuniką bardzo mi się podoba

[05229d6435bfa79aa52f176cf07bc8a371a4d01a]

Czepiacie sie. To wola każdej dziewczyny, czy chce nosic same leginy, czy nie. a gdzie tolerancja, hmm? Jesli razi cię widok brzydkiej/niebrzydkiej pani w getrach, to sie nie patrz. Anonimowo to kazdy sobie moze ponarzekac, fakt.
Jesli ktos sie czuje dobrze noszac taki zestaw, niech nosi, najwazniejsze jest tej osoby samopoczucie, a nie (niekoniecznie pozytywna) ocena innych.