2009-02-18, 12:21 | #181 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 283
|
Dot.: kobiety 25+
Dobrze,zębykażdy znalazł swój sposób, ale warto sie dowiedzieć, co robią inni i wypróbować ich metody
Tak na poważnie i pełnąparą wzięłam się za siebie półtora tygodnia temu, jak mój mężczyzna swteirdził,ze jesteśmy zbyt różni i powinniśmy się rozstać. Oczywiście przepłakałam noc i następny dzień, a wieczorem popędziłąm do mojej terapeutki. Ja sobie bardzo chwalę,ze ją poznałam i zdecydowałam się na terapię. Koleżanki to wspaniała sprawa, ale pomoc fachowa to coś innego. Obiektywne spojrzenie kogoś kto wie, co sie z Tobądzieje i wie, jak Ci pomóc. Bardzo mnie uspokoiła, uświadomiła,ze ten związek nie był tak wspaniały jak mi się wydawało skoro 80% czasu na terapii spędzałyśmy na rozmawianiu o moich probleach w związku i z partnerem. Uświadomiła też skąd siębiorąmoje schematy postępowania, odkryła przede mną fakty, któryc sie nie spodziewałam, nie dopuszczałam do siebie odnośnie moich rodziców i tego jak odwzorowuję sytuacje z dzieciństwa w swoich związkach. No ale na terapię chodzę od grudnia. Natomiast to jak ruszyłam pełną parą po rozstaniu- ćwiczenia. Warto wybrać jakąś dziedzinę sportu, która sprawia Ci przyjemność, tam możesz sie wyłądować, zrelaksować, odstresować. Masz podwójną albo nawet potrójną satysfakcję- robisz coś dla ciała i ducha Ja uwilebiam siłwnię, ale zastanwaiam sie tez na innymi dziedzinami i wyprobowuję je. Dużo czytam. Czytam wszystko, co mogę znaleźć na temat, który dotyczy mnie bezpośrednio, moich problemów i sposobu ich rozwiązania. Znajduje informacje na internecie, szukam na forach wypowiedzi i stron specjalistycznych, jak "kobieceserca" czy "dojrzewalnia". Pracujęnad moja duchową sferą, co jest bardzo ważne, bo każdy potrzebuje duchowego wsparcia. Nie jestem wierząca i praktykująca. Ale wierzę w siłe umysłu, siłę wypowiadanych słów i formowanych myśli. Siłę pozytywnego myślenia. I przysięgam,zę to działa, mówię to z mojego własnego doświadczenia. Moją główną metodą są afirmacje. Wymyślam je i wprowadzam w życie, ostatnio bardzo intensywanie. Zasady tworzenia afirmacji, które mają działaś pozytywnie. Po pierwsze muszą byćpozytywne najlepiej nie przeczące, a zdania twierdzace. NP kocham siebie, ufam sobie, jestem spokojna i opanowana, każdego dnia uczę sie czegoś nowego, z każdym dniem się rozwijam, z łatwościąrozwiązuję wszytskie problemy, ludzie wokół mnie są mi przychylni itd Wszystko, czego tylko pragniesz. Zasada następnąjest tozę afirmacja nie moze wpływac na nikogo tzn musi dotyczyć Ciebie lub ogólnego założenia, nie mozemy próbowac wpływac ani zmieniać nikogo. Dodatkowo od paru dni słucham nagrań z medytacjami i afirmacjami. Ja nie mam dziecka, ale wydaje mi sie,ze jak skupisz sie na sobie i będziesz szczęśliwsza, to Twoje dziecko to wyczuje i też będzie szcześliwsze Gdybyś miała jakiekolwiek pytania do mnie mozesz pisac tu na forum lub wysłać mi prywatną wiadomość. Mam nadzieję,ze coś z tego Ci pomoże
__________________
...nie jestem na tym świecie by spełniać Twoje oczekiwania, a Ty nie jesteś na tym świecie by spełniać moje. Ty jestes Ty, a ja jestem ja. A jeśli sie oboje odnajdziemy to wspaniale. Jeśli nie to trudno. I nic nie można na to poradzić. Frederick Perls |
2009-02-18, 13:18 | #182 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: kobiety 25+
MIKA pięknie powiedziane!
|
2009-02-19, 08:05 | #183 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: kobiety 25+
u mnie nie ma w miescie dobrej terapeutki wiec postanowiłam sama troszkę nad sobą popracować. Czytam własnie 'bajki rozebrane' katarzyny miller i powiem Wam, ze ciekawa lekturka. Daje do myslenia.
__________________
Góra 12.03.2009 - finito 08.10.2010 Dół 28.04.2009 10.02.2013 - Insanity - restart |
2009-02-20, 18:29 | #184 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 283
|
Dot.: kobiety 25+
Cytat:
Oczywiście sama terapeutka nie wyleczy jeśli samemu sie nad sobąnie pracuje. Mnie bardzo pomogła, ale sama tez duużo pracowałam. Poza tym jestem w trakcie terapii. W sumie to nawet robi mi sie smutno,że niedługo sie skończy. Ale w zanadrzu mam szkołe "terapeutyczną" ale chyba zacznę dopiero w przyszłym roku, albo po wakacjach najwcześniej. A czytalaś "Chcę być kochana tak jak chcę"?
__________________
...nie jestem na tym świecie by spełniać Twoje oczekiwania, a Ty nie jesteś na tym świecie by spełniać moje. Ty jestes Ty, a ja jestem ja. A jeśli sie oboje odnajdziemy to wspaniale. Jeśli nie to trudno. I nic nie można na to poradzić. Frederick Perls |
|
2009-02-20, 21:56 | #185 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 97
|
Dot.: kobiety 25+
Ja niestety-wstyd się przyznać- ale nie stac mnie na terapeutkę.Teraz jestem w takim dołku finansowym jak juz dawno nie byłam.Zajęłam sie sprzedażą bizuterii sztucznej bo chciałam troszke dorobic ale niestety nie kokosów z tego nie mam.Nawet napisałam post w dziale ogłoszenia-biżuteria ale niestety nie widzę go, więc chyba nie został zaaprobowany.Przed Bożym Narodzeniem zarobiłam na rate za szkołę robiąc bombki atłasowe i choinki z makaronu.Ale teraz... juz nie wiem za co sie wziąść.
KMA1982 mysle żeby sie starać o dofinansowanie z Urzędu pracy.Juz nawet mam dokumenty tylko po dzisiejszej rozmowie z koleżanka coraz bardziej sie boje że nawet na rachunki nie zarobię. |
2009-02-23, 09:20 | #186 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 283
|
Dot.: kobiety 25+
Cytat:
Ja na terapię chodzęraz w tygodniu, przez pozostałe 6 dni muszę sobie sama radzić. Jeśli źle sie czujesz, możesz spróbować skorzystać z telefonu zaufania, bezpłatnych poradni. Ja wiem, jakie to uczucie, to które teraz przeżywasz, naprawdę wiem. Ale zobaczysz, na studiach na pewno świetnie Ci pójdzie, pieniądze na nie też na pewno sie znajdą, moze niebawem znajdziesz pracę Myśl pozytywnie, na przekór wszystkiemu!! Jesteś silną, wspaniałą kobietą!!
__________________
...nie jestem na tym świecie by spełniać Twoje oczekiwania, a Ty nie jesteś na tym świecie by spełniać moje. Ty jestes Ty, a ja jestem ja. A jeśli sie oboje odnajdziemy to wspaniale. Jeśli nie to trudno. I nic nie można na to poradzić. Frederick Perls |
|
2009-02-23, 12:34 | #188 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
|
Dot.: kobiety 25+
|
2009-02-23, 12:46 | #189 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: kobiety 25+
no to chyba wypadalo by sie przedstawic...
we wrzesniu stuknie mi 28 lat, mam meza, dziecka nie ma nawet w planach, ukonczone studia chyba nawet te wymarzone (ale co z tego skoro nie pracowalam w zawodzie). Obecnie mieszkamy w UK i juz w sierpmiu wracamy na stale nooo i tu zaczynaja sie schody....boje sie powrotu do kraju ze wzgledu na prace nic nie mowie mezowi bo nie chce go martwic ale jestem przerazona...nie mam za bardzo doswiadczenia zawodowego, bedac na studiach pracowalam w markecie, a zaraz po obronie wyjechalismy do UK no i wlasnie tu jest pies pogrzebany... p.s. no to sie wyzalilam |
2009-02-23, 13:57 | #190 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 283
|
Dot.: kobiety 25+
Cytat:
Najlepszy sposób,zeby zacząć to ...zacząć Spokojnie , masz wykształcenie, wrocisz , rozejrzysz sie na rynku, pójdzies na kilka rozmów i dostaniesz pracę zaczniesz i jak Ci sie nie spodoba, to za jakiśczs zmienisz na lepszą i do przodu. Mąż z pewnościąbędzie Cięwspierał. Lęk przed zmianami jest zupełnie naturalny, serio. Moja terapeutka nazwała to jakąś próżnią coś sie kończy i jeszcze sienie zaczeło nowe i odczuwamy właśnie taki lęk. Cieszysz sie z przyjazdu jak wizdę , niechto Ciemotywuje. Zobaczysz,zę wszytsko sie ułoży.Trochę wiary w siebie!!
__________________
...nie jestem na tym świecie by spełniać Twoje oczekiwania, a Ty nie jesteś na tym świecie by spełniać moje. Ty jestes Ty, a ja jestem ja. A jeśli sie oboje odnajdziemy to wspaniale. Jeśli nie to trudno. I nic nie można na to poradzić. Frederick Perls |
|
2009-02-23, 14:46 | #191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: kobiety 25+
mika.z dziekuje kochana za slowa otuchy chyba wlasnie tego mi trzeba i taka terapeutka tez by sie chyba przydala
|
2009-02-23, 14:48 | #192 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: kobiety 25+
Cytat:
__________________
|
|
2009-02-23, 15:58 | #194 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: kobiety 25+
To i ja się dołączę i się przedstawię.
W listopadzie będzie 26 lat - więc do tego czasu cieszę się jeszcze ćwiarteczką. Dzieci nie mam, męża ani perspektyw na niego również. Pracuję sobie nie w "zawodzie" w jednym zakładzie już od kilku lat, z kolei to druga praca (wcześniej dzieła z urzędu pracy). Co więcej napisać?? Nie wiem, pewnie to z czasem wyjdzie...
__________________
Przegrałam swój najlepszy czas... MARZENIA I MIŁOŚĆ BOLĄ... |
2009-02-24, 09:14 | #195 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 283
|
Dot.: kobiety 25+
Myślę,że z takim wykształceniem warto by było w hotelu zacząć, od podstwa, od recepcji. Mam koleżankę, która w tym momencie jest już menadżerem słynnej sieci hotelowej tez zaczynała od poczatku
Jak stoisz z angielskim? ---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ---------- Cytat:
Eh ja tez brak dzieci męża TZ i perspektyw w tej dziedzinie, ale w ogóle sie tym nie martwię TERAZ JA!! Skupiam sie na sobie i naprawdę nauczyłam sie żyć z sobą w zgodzie, spędzać ze sobą czas i cieszyć sie życiem ---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ---------- Dziewczyny, słuchajcie. Możemy tu gadać na wszytskie tematym które 25+ dotyczą, nawet lekkie łatwe i przyjemne jak puder i oczywiście trudniejsze jak kariera, brak pracy czy problemy z TZ Jesteśmy już dojrzałymi kobietami Ja osobiście bardzo się cieszę z mojego wieku i szczerze- nie mogę sie doczekać 30-stki uważam,ze po 25-tce więcej wiemy, więcej widzimy, jesteśmy mąrdzejsze, bardziej zrównoważone-żegnaj burzo hormonów decydujemy same o sobie, cały świat stoi przed nami otworem!!
__________________
...nie jestem na tym świecie by spełniać Twoje oczekiwania, a Ty nie jesteś na tym świecie by spełniać moje. Ty jestes Ty, a ja jestem ja. A jeśli sie oboje odnajdziemy to wspaniale. Jeśli nie to trudno. I nic nie można na to poradzić. Frederick Perls |
|
2009-02-24, 10:51 | #196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: kobiety 25+
Witajcie dziewczyny
Czy można dołączyć? Widziałam ten wątek gdy nie miał jeszcze ani jednej odpowiedzi, ale jakoś nie miałam odwagi się przyłączyć Mi w lipcu stuknie 28 i należę do tej podgrupy 25+ która czuje się staro Co by tu o sobie... Obecnie mam więcej wolnego czasu bo szukam sobie pracy, od miesiąca mieszkam na swoim, ponad miesiąc własnymi rękami doprowadzałam samodzielnie mieszkanie ze stanu surowego do możliwego do zamieszkania, jakoś się udało Z tego jestem dumna, ale żeby jeszcze tak prackę znaleźć to byłoby suuuper . No więc z racji tego, że mam trochę wolnego czasu pogadam sobie z Wami o ile będziecie miały ochotę |
2009-02-24, 12:29 | #197 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: kobiety 25+
Cytat:
Co do własnego mieszkania, to strasznie zazdroszczę, też już nie mogę doczekać się swojego...a najbardziej urządzania, remontowania,...ta duma z wyników jest dla mnie straszną motywacją
__________________
|
|
2009-02-24, 12:41 | #198 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: kobiety 25+
Cytat:
Znajomi szykują się do przeprowadzki to odziedziczymy po nich drewniany regał (taki z kilku desek na książki) i biurko pod komputer. I całe szczęście że chociaż to bo już mi kręgosłup wysiada od wyginania się na podłodze |
|
2009-02-24, 12:55 | #199 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: kobiety 25+
My z Tżte jak wynajęliśmy obecne mieszkanie, to przez pierwszy miesiąc w kuchni mieliśmy tylko kartony z naczyniami, zlew, lodówkę i piec. Zero mebli...Mięso kroiłam na parapecie Dopiero później zaczęliśmy dostawać meble i inne pierdoły od rodziców, znajomych, ciotek...i tak się urządziliśmy, teraz jestem zadowolona z wyglądu mieszkania, szkoda tylko, że to nie moje . No ale trzeba będzie się o coś postarać
__________________
|
2009-02-24, 18:56 | #200 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: kobiety 25+
Cytat:
Szczerze to ja też się tym nie martwię. Jak to się mówi - co ma być to będzie. Oj tak, zdecydowanie jestem mądrzejsza. I już nie hormony, ale rozum kieruje .
__________________
Przegrałam swój najlepszy czas... MARZENIA I MIŁOŚĆ BOLĄ... |
|
2009-02-24, 21:35 | #201 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: kobiety 25+
no wlasnie hotel to jest jedna z opcji tylko ze u mnie w miescie i okolicach nie ma za bardzo hoteli a te co sa maja naprawde ogromne wymagania a co do angielskiego wydaje mi sie ze jest komunikatywny (z kazdym sie dogadam i prawie kazdego rozumiem ale to zalezy od tego czy mowia do mnie "normalnie" czy slangiem) znajomi twierdza ze jest na dosc wysokim poziomie
Edytowane przez kotekk81 Czas edycji: 2009-02-24 o 21:43 |
2009-02-25, 09:35 | #202 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 283
|
Dot.: kobiety 25+
Cytat:
Ha, mamy dużo wspólnego w moim mieszkaniu te z remont...mieszkam obecnie z rodzicami,żeby nie wydawac niepotrzebnie kasy, która będzie potrzebna...mieszkanie odziedziczyłam i to jest DUUUUUŻY olus, za co jestem ogromnie wdzięczna losowi ale sytan mieszkania...DO KOMPLETNEGO REMONTU! Jakbym budowała od nowa. Trzeba było podłogi, wraz zlegarami wymienić,żeby sie nie zapaść do sąsiadów, zburzyć przy tym wszystkie ściany, bo by nie ustały, wymienić okna, bo sięrozpadały i gwizdał przez nie wiatr zburzyć łazienkę, która jest wydzielona z kuchni i postawić nową- na razie jest tylko wylewka a to dopiero początek roboty. Obecnie mam jeden wielki pokój, bo nie ma ścian, podłogę pod parkiet, wylewkę pod łazienkę, nie mam jeszcze doprowadzonej instalacji gazowej...czyli nie do mieszkania...remont pewnie potrwa jeszcze do końca roku i też będę spałą na materacu, o meblach mogę zapomnieć przez jakiś czas w ogóle ---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ---------- Cytat:
__________________
...nie jestem na tym świecie by spełniać Twoje oczekiwania, a Ty nie jesteś na tym świecie by spełniać moje. Ty jestes Ty, a ja jestem ja. A jeśli sie oboje odnajdziemy to wspaniale. Jeśli nie to trudno. I nic nie można na to poradzić. Frederick Perls |
|||
2009-02-25, 21:43 | #203 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: kobiety 25+
Cytat:
Materace są fajne, odmładzają nas (przypominają biwaki czy też czasy studenckie ) ps. dziewczyny, co Wy z tymi hormonami? gdzie też one się uspokajają?? Ja mam wrażenie że dopiero przyszedł mi okres buntu Większy niż kiedy miałam 16, 17 lat serio Edytowane przez madie Czas edycji: 2009-02-25 o 21:45 |
|
2009-02-25, 22:08 | #204 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: kobiety 25+
Cytat:
Cytat:
Ależ to poplątane wyszło.
__________________
Przegrałam swój najlepszy czas... MARZENIA I MIŁOŚĆ BOLĄ... |
||
2009-02-26, 08:11 | #205 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 283
|
Dot.: kobiety 25+
Cytat:
---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ---------- Cytat:
__________________
...nie jestem na tym świecie by spełniać Twoje oczekiwania, a Ty nie jesteś na tym świecie by spełniać moje. Ty jestes Ty, a ja jestem ja. A jeśli sie oboje odnajdziemy to wspaniale. Jeśli nie to trudno. I nic nie można na to poradzić. Frederick Perls |
||
2009-02-26, 08:55 | #206 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: kobiety 25+
Cytat:
Fakt, jak chodzi o rozsądek to myśli się dużo zanim coś tam się zrobi... i to właśnie mi często przeszkadza! TO przez ten rozsądek chyba czuję się taka nudna i zdecydowanie mniej szalona. I strasznie się przeciw temu buntuję. Bo gdyby z wiekiem człowiek nie myślał coraz więcej to by miał po pierwsze lżejszą głowę a po drugie wiele więcej szalonych przeżyć a co do tego smutku i płaczu z byle powodu... serio można bez tego żyć ?? Cytat:
tak na prawdę bardzo brakuje mi tej odrobiny nieprzewidywalności jaka towarzyszyła wiekowi "naście" . Bardzo Bardzo brakuje Edytowane przez madie Czas edycji: 2009-02-26 o 08:59 |
||
2009-02-26, 10:33 | #207 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: kobiety 25+
Cytat:
nieee mój facet już nauczył się, że czasem muszę sobie popłakać
__________________
|
|
2009-02-26, 13:40 | #208 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: kobiety 25+
Cytat:
Ciasta... mniam... ale ja się przyznać muszę że lubię robić te z paczki Na razie nie mam wiele miejsca na pichcenie, jeden niedługi blat w kuchni to mało, przydałby się stół jeszcze żeby mieć gdzie się rozkładać ze składnikami a tak jak jest wszeysko gotowe w proszku, dodać tylko mąki, jajek czy mleka, wymieszać to tamto i do piekarnika A potem te zapachy mmmmm poza tym ciasto z proszku wyjdzie zawsze, więc to pewność że znów nie będę płakać z powodu zakalca ---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ---------- dziewczynki, a może macie w swoich notesikach jakieś fajne przepisy na proste ciasta albo zapiekanki dobre? ostatnio nie mam weny na gotowanie, zupełnie nie wiem co gotować na obiady za zupkami nie przepadam, lubię od czasu do czasu. Mam fajny piekarnik to chciałabym go wykorzystać w smacznych celach Ja mam kilka przepisów ale strasznie pracochłonne.Moja ulubiona zapiekanka to z bakłażanów i cukinii, albo naleśniczki z nadzieniem mięsnym i sosem serowym...ale strasznie dużo roboty przy tym Mam ochotę na jakieś takie dania, bo robienie ziemniaków z kotletem to takie mało podniecające Otwierajcie swoje kajeciki i podajcie jakiś maluczki przepisik Edytowane przez madie Czas edycji: 2009-02-26 o 12:20 |
|
2009-02-26, 14:05 | #209 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: kobiety 25+
Zaraz uciekam do domu,pędem, bo głodna jestem strasznie (dzisiaj robie sosik pieczarkowy i ziemniaczki, dla mnie kasza )ale obiecuję, że jak tylko będę na miejscu i uporam się z obiade, to wkleję parę przepisów na obiadek a jako coś słodkiego polecam muffiny, robi się szybko i są pyszne, a przepisów mnóstwo
__________________
|
2009-02-26, 14:30 | #210 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: kobiety 25+
Cytat:
Nie lubisz ziemniaczków? A może się odchudzasz ? będę czekać na przepisy Jeju, utuczę mojego TŻ-a tymi wypiekami |
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:32.