Dziewczyny zaczynające pracować nad swoim ciałem od dziś ŁĄCZCIE SIĘ !

[andziasi]

dzisiejszy plan wykonany
coraz bardziej czuję plecy, pośladki i uda przynajmniej wiem że pracowały

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez Kasiorek_L

andziasi obejrzałam sporo tych ZWOWów, ale na razie to dla mnie hardcor. Rzeczywiście póki zakwasy tak mnie męczą, będę robiła coś lżejszego, ale do Zuzki na pewno wrócę.. Muszę tylko popracować nad nadgarstkami, mam strasznie słabe i nawet przy damskich pompkach mnie bolą No cóż, trzeba wrócić do jako takiej kondycji

jeśli Ci nadgarstki dokuczają to faktycznie musisz je jakimiś delikatnymi ćwiczeniami wzmocnić bo Zuzka ma dużo pompek w swoich ZWOWach co obciąża bardzo nadgarstki. Ale szczerze mówiąc to po ćwiczeniach z Chodakowską (chyba po Killerze) miałam ogromny problem z nadgarstkami, teraz to już przeszłość

Ja co prawda od października mam prawdopodobnie uszkodzony mięsień barkowy prawej ręki a dokładniej wiązadła mięśnia (kolega fizjoterapeuta tak stwierdził) i nie mogę nic dźwignąć nawet przy jeździe samochodem mnie boli jak skręcam np. Ale Zuzkę ćwiczę codziennie na początku nie mogłam pompek zrobić przez to ramię ale teraz... hmmm nawet idzie Boli w 5 rundzie ale bywało gorzej

A wiecie zapomniałam napisać. Moje kochane psisko prawdopodobnie wcale nie jest chore na serce co prawda od 3 lat przyjmował tabletki nasercowe ale na szczęście nic mu nie nabroiły w organiźmie Wet. zrobił mu echo serca i wszystko w porządku a nawet jak na jego wiek jest rewelacyjnie A te duszności się wzieły prawdopodobnie nie z wody w płucach a z dyskopatii jak to zwykle bywa u jamników A że u nas takie ślisko było to mógł się gdzieś ślizgnąć i dysk wypadł, lekarz nastawił i teraz psisko normalnie funkcjonuje Trochę śpiący jest ale co ma robić w taką pogodę No i żre bez umiaru muszę mu dozowac jedzonko. Najgorsze jest to że nie wiadomo komu wierzyć, najlepiej swojej intuicji...

[kaarooo]

O to dobrze wyszło

Ja ostatnio w domu nie ćwiczę, znaczy niby miałam robić tego cholernego chellenge z Mel B, ale jakoś tak wychodzi, a karnetu na siłkę sobie na razie nie zafunduję ALE zauważyłam jedną, najważniejszą dla mnie poprawę - cycki mi ładnie się zaokrągliły. Normalnie jestem dumna.

[andziasi]

Napisane przez kaarooo

O to dobrze wyszło

Ja ostatnio w domu nie ćwiczę, znaczy niby miałam robić tego cholernego chellenge z Mel B, ale jakoś tak wychodzi, a karnetu na siłkę sobie na razie nie zafunduję ALE zauważyłam jedną, najważniejszą dla mnie poprawę - cycki mi ładnie się zaokrągliły. Normalnie jestem dumna.

zazdroszczę
mi się niestety nie ma co zaokrąglać

ale znaczy że co... masz lenia chwilowego

[kaarooo]

Tzn ja mam ogólnie duży biust, ale ostatnio był taki oklapły A teraz ładnie poszybował w górę, fakt, że mięśnie ramion i klatki ćwiczę częściej niż np pośladki i brzuch, ale wiecie

No mam lenia Ale się wezmę do roboty, I promise!

[Lainathiel]

Napisane przez andziasi

heh obeznane ja tam za bardzo nie jestem obeznana. Niby dużo zawsze ćwiczyłam ale nigdy nie miałam konkretnego programu raczej zestawiałam sobie ćwiczenia które mi się podobały i które lubiłam i do wszystkiego zawsze ZWOWa dorzucałam Jedyny program do którego powracam to A6W ale to na sam brzuch
Zuzka fajna, jest sporo jej programów bez dodatkowego sprzętu więc coś można wynaleźć. Ten ZWOW 6 jest fajny szybki a pot z czoła i tak spływa
te bez sprzętu to: 6, 9, 11, 17, 20, 22, 23, 24, 26, 28, 29, 31, 33, 37, 42, 43, 47, 53, 57, 65, Jej ćwiczonka angażują dużo mięśni i przede wszystkim nie zajmują dużo czasu.
Co do Mel B to dziewczyny sobie chwalą ćwiczenia z nią ale ja sama nie ćwiczyłam. No i Chodakowska ale gdzieś nie przypadła mi do gustu.

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

godzinka 19 do 20... 20.30 jest MOJA

Wow! Tak szczegolowo wypisane Super! Dziekuje bardzo Na was zdecydowanie mozna liczyc W takim wypadku zabieram sie zaraz za obczajanie i cwiczenie!
Chodakowska i Mel B cwiczylam ale tak jak mowie, po kilku treningach z Chodakowska przestaly mi sprawiac jakiekolwiek trudnosci, pozniej tak samo stalo sie z Mel B. No i tak szukam mocniejszego kopa :P

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

No i skusilam sie na ZWOWa... ohhh to zdecydowanie jest wycisk Przyznam smutno acz pokornie, ze nie nadazalam
Ale za to zrobilam jeszcze tabate ze skakanka wiec poki co musi wystarczyc, jesli bede w stanie sprobuje zrobic jeszcze cos na brzuch wieczorem
Dziekuje pieknie jeszcze raz za te konkretne numerki, wiele pomoglo

[andziasi]

Lainathiel, nie musisz odrazu nadanżać za nią wszystko przyjdzie z czasem . Mi też ciężko w jej tempie ćwiczyć dlatego nie ćwiczę z filmikami tylko najpierw je studiuję a potem sama w swoim tempie ćwiczę A którego ZWOWa wybrałaś??
Dzisiaj już jestem po ZWOWa nie robiłam bo coś ramię mi doskwiera, ale stepperek zaliczony, przysiady i parę innych ćwiczeń na brzuch . Ale nawet po godzinnym stepperze nie leje mi się tak pot jak po 15 min z Zuzką

[Lainathiel]

Napisane przez andziasi

Lainathiel, nie musisz odrazu nadanżać za nią wszystko przyjdzie z czasem . Mi też ciężko w jej tempie ćwiczyć dlatego nie ćwiczę z filmikami tylko najpierw je studiuję a potem sama w swoim tempie ćwiczę A którego ZWOWa wybrałaś??
Dzisiaj już jestem po ZWOWa nie robiłam bo coś ramię mi doskwiera, ale stepperek zaliczony, przysiady i parę innych ćwiczeń na brzuch . Ale nawet po godzinnym stepperze nie leje mi się tak pot jak po 15 min z Zuzką

Zdecydowalam sie na ZWOWa 20 a na jutro szukam sobie juz czegos na brzuch

[andziasi]

Napisane przez Lainathiel

Zdecydowalam sie na ZWOWa 20 a na jutro szukam sobie juz czegos na brzuch

ZWOW 20 przyjemny zeszły tydzień go robiłam
a od poniedziałku 11 lub 53 nie mogę się zdecydować ale bardziej obstawiam za 53

co do brzucha to nie poradzę bo sama omijałam ćwiczenia które bezpośrednio działają na brzuch Co prawda mam w zamiarze wypróbować w niedziele pierwszy dzień z A6W i jak nie będzie jakiś kłuć w okolicy brzucha to chyba zacznę program albo przynajmniej dołączę 4 dzień z A6W do ZWOWów. Sama jestem ciekawa czy mój brzuch już doszedł do siebie po operacji na tyle żeby zrobić A6W

[Lainathiel]

Napisane przez andziasi

ZWOW 20 przyjemny zeszły tydzień go robiłam
a od poniedziałku 11 lub 53 nie mogę się zdecydować ale bardziej obstawiam za 53

co do brzucha to nie poradzę bo sama omijałam ćwiczenia które bezpośrednio działają na brzuch Co prawda mam w zamiarze wypróbować w niedziele pierwszy dzień z A6W i jak nie będzie jakiś kłuć w okolicy brzucha to chyba zacznę program albo przynajmniej dołączę 4 dzień z A6W do ZWOWów. Sama jestem ciekawa czy mój brzuch już doszedł do siebie po operacji na tyle żeby zrobić A6W

Hej

Robilas ZWOW codziennie? Przyznam ze jak chcialam to mam- moj tylek stoi w ogniu dzisiaj I nie wiem czy bede w stanie dzis zrobic jeden przysiad :P Nie jestem w pozycji by pytac co za operacja ale zycze szybkiego powrotu do pelni zdrowia i formy Mnie osobiscie jakos nigdy nie podobaly sie brzuchy po a6w, do tego to okrutnie nudne robic codziennie to samo, dlatego bede szukac czegos na brzuch Jak cos mi sie spodoba to chetnie polece

[Vacui]

witajcie fajterki

ja trochę chora, ale zaraz zbieram się w sobie i ćwiczę, jutro i w niedzielę też - nie ma przebacz

[andziasi]

Napisane przez Lainathiel

Hej

Robilas ZWOW codziennie? Przyznam ze jak chcialam to mam- moj tylek stoi w ogniu dzisiaj I nie wiem czy bede w stanie dzis zrobic jeden przysiad :P Nie jestem w pozycji by pytac co za operacja ale zycze szybkiego powrotu do pelni zdrowia i formy Mnie osobiscie jakos nigdy nie podobaly sie brzuchy po a6w, do tego to okrutnie nudne robic codziennie to samo, dlatego bede szukac czegos na brzuch Jak cos mi sie spodoba to chetnie polece

Tak, codziennie oprócz niedzieli wczoraj miałam pauzę od ZWOW ale za to w niedzielę zrobię żeby był tylko 1 dzień przerwy w tygodniu Co prawda jak zaczęłam z Zuzką to po pierwszym treningu (ZWOW 9 wtedy robiłam) miałam też zakwasy ale nie były tragiczne i na drugi dzień znowu trening Także wychodzi na to że od trzech tygodni ćwiczę z Zuzką 6 x w tygodniu A A6W faktycznie nudne ale ja lubię bo fajny miałam zawsze po nich brzusio

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Napisane przez Vacui

witajcie fajterki

ja trochę chora, ale zaraz zbieram się w sobie i ćwiczę, jutro i w niedzielę też - nie ma przebacz

No powitać Nie chorować i brać się do robotki!

[Lainathiel]

Napisane przez andziasi

Tak, codziennie oprócz niedzieli wczoraj miałam pauzę od ZWOW ale za to w niedzielę zrobię żeby był tylko 1 dzień przerwy w tygodniu Co prawda jak zaczęłam z Zuzką to po pierwszym treningu (ZWOW 9 wtedy robiłam) miałam też zakwasy ale nie były tragiczne i na drugi dzień znowu trening Także wychodzi na to że od trzech tygodni ćwiczę z Zuzką 6 x w tygodniu A A6W faktycznie nudne ale ja lubię bo fajny miałam zawsze po nich brzusio

Podziwiam
Ja po wczorajszym ZWOWie naprawde czuje jakby mial mi odpasc tylek
Dlatego ZWOWa odpuscilam, choc moze skusze sie na niego wieczorem, a poki co zrobilam Pierwszy dzien z 30Day Shred z Jillian i standardowo tabata ze skakanka... Musze przy tym powiedziec ze nic nie daje tak szybkiego wzrostu wytrzymalosci jak wlasnie te interwaly, ja w ciagu poltora tygodnia zauwazam niesamowita poprawe, moja kondycja poprawila sie spokojnie o 300% Takze dla tych ktorzy szukaja szybkiego sposobu na poprawienie kondycji - interwaly sa wprost stworzone do tego celu

[andziasi]

potwierdzam interwały najlepsze na kondycję

kurczę tak sobie uświadomiłam dziś że tłuszczyk mi się nie rozpłynie bez biegania jednak. Dobrze że chociaż mięśnie trochę prześwitują spod niego Muszę koniecznie z molestować tego mojego o przywózkę bieżni na jej miejsce tylko on nigdy nie ma ciasu

[LadyWhisper]

ja dalej nic tylko biegam, wczoraj 10km, dzisiaj moze stary dobry skalpel? :P

[Vacui]

Napisane przez andziasi

No powitać Nie chorować i brać się do robotki!

Dzięki dzięki andziasi
zrobiłam dziś trening na nogi, trochę krótki, bo skończyłam w 25 minut, ale za to potem chodzić nie mogłam przez 2 godziny

podziwiam Cie andziasi, że ćwiczysz 6 razy w tygodniu, u mnie zazwyczaj wychodzi 3-4 razy, bo nie mogę więcej czasu wygospodarować w tygodniu niestety

[Kasiorek_L]

A ja od wczoraj jakoś weny nie mam.. Ale dałam radę poćwiczyć z Jillian i tiffoczki
Dziewczyny, zmotywujcie mnie, błagam

Lainathiel jeśli mogę zapytać, z kim ćwiczysz tą Tabatę ze skakanką? Skoro mówisz, że kondycja wzrosła, to może i ja się skuszę

[andziasi]

codzienny plany wykonany i co najważniejsze ... po ZWOWie i stepperku nie wytrzymałam i zrobiłam pierwszy dzień A6W tak dla sprawdzenia no i muszę przyznać że bez problemu poszło i nie wiem czy nie kontynuować już jej skoro pierwszy dzień już wykonany
ale kurde, waga ani drgnie

a teraz

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Napisane przez LadyWhisper

ja dalej nic tylko biegam, wczoraj 10km, dzisiaj moze stary dobry skalpel? :P

no Lady, jak Ty po tym śniegu biegasz ja to chodzić po tym nie umiem a co dopiero biegać mojego malżonka molestuje żeby mi bieżnie odebrał bo mi bardzo brakuje biegania ale on ciasu nie ma a na dworze planuje biegać dopiero na wiosnę

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez Vacui

Dzięki dzięki andziasi
zrobiłam dziś trening na nogi, trochę krótki, bo skończyłam w 25 minut, ale za to potem chodzić nie mogłam przez 2 godziny

podziwiam Cie andziasi, że ćwiczysz 6 razy w tygodniu, u mnie zazwyczaj wychodzi 3-4 razy, bo nie mogę więcej czasu wygospodarować w tygodniu niestety

ja mam ustaloną godzinę 19 - 20, 20.30 i wszyscy już wiedzą że w tym czasie mnie nie ma nie odbieram telefonu itp no i plusem jest to że mam stałe godziny pracy

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez Kasiorek_L

A ja od wczoraj jakoś weny nie mam.. Ale dałam radę poćwiczyć z Jillian i tiffoczki
Dziewczyny, zmotywujcie mnie, błagam

Lainathiel jeśli mogę zapytać, z kim ćwiczysz tą Tabatę ze skakanką? Skoro mówisz, że kondycja wzrosła, to może i ja się skuszę

heh Kasiorek to dla ciebie za lenia... i do roboty bo lato tuż tuż

[Vacui]

Napisane przez Kasiorek_L

A ja od wczoraj jakoś weny nie mam.. Ale dałam radę poćwiczyć z Jillian i tiffoczki
Dziewczyny, zmotywujcie mnie, błagam

do roboty ale już!!!

andziasi, no właśnie, stałe godziny pracy pomagają bardzo, a ja niestety we wtorki i czwartki wychodzę z domu 0 7.30 i wracam o 20.30 i wtedy już nie daję rady nic zrobić.

Dziś już trening za mną, zadbałam dziś o brzuch i było 270 brzuszków w przerwami na pajace Po wczorajszym treningu na nogi dziś mam zakwasy i to po raz pierwszy od dwóch miesięcy

[bleedingsun]

Napisane przez Vacui

do roboty ale już!!!

andziasi, no właśnie, stałe godziny pracy pomagają bardzo, a ja niestety we wtorki i czwartki wychodzę z domu 0 7.30 i wracam o 20.30 i wtedy już nie daję rady nic zrobić.

Dziś już trening za mną, zadbałam dziś o brzuch i było 270 brzuszków w przerwami na pajace Po wczorajszym treningu na nogi dziś mam zakwasy i to po raz pierwszy od dwóch miesięcy

Nie boisz się o kręgosłup?

[SzukamInspiracji]

Podczytuję Was i szukam motywacji i sposobu na zorgaziowanie. Ćwiczę z Mel B, dwa razy w tygodniu. Nie mogę zorganizować sobie więcej czasu. Podpowiedzcie mi proszę, ile razy w tygodniu ćwiczycie, po ile minut? Rano? Popołudniu? Wieczorem? Co Was motywuje najbardziej? Będę dźwięczna

[bleedingsun]

Napisane przez SzukamInspiracji

Podczytuję Was i szukam motywacji i sposobu na zorgaziowanie. Ćwiczę z Mel B, dwa razy w tygodniu. Nie mogę zorganizować sobie więcej czasu. Podpowiedzcie mi proszę, ile razy w tygodniu ćwiczycie, po ile minut? Rano? Popołudniu? Wieczorem? Co Was motywuje najbardziej? Będę dźwięczna

A jak u ciebie z dietą?
Też zaczynałam od Mel B. Najbardziej motywujące są efekty, które zaczęłam zauważać dopiero po wprowadzeniu porządnych posiłków

[leniwca]

Hej dziewczyny
Trochę o was zapomniałam, wybaczcie. Ale dalej ćwiczę Na razie byłam na 8 zajęciach, staram się chodzić 3 razy w tygodniu, 2 razy tylko odpuściłam, bo raz mnie głowa bolała, a wczoraj miałam mega kaca
Ale powiem wam, że już widać efekty Ostatnio chłop mi masował plecy, wychodzi potem umyć ręce, ja podnoszę się z łózka, a ten tak na mnie patrzy i mówi, że mi mięśnie na brzuchu widać Nie powiem, podbudowało mnie to.
W środę na tabacie ćwiczyliśmy brzuch 10min, w tym 8min bez żadnej przerwy- o dziwo zakwasów brak, za to widzę, że brzuch lepiej wygląda, i jak napnę mięśnie to faktycznie u góry widać delikatny zarys
Od przyszłego tygodnia chcę chodzić na zmianę, raz fitness, następnego dnia siłownia/cardio. Teraz przed fitnesem robię 6km na rowerku, bo nie mam czasu przed zajęciami na więcej, ale to zawsze coś na rozgrzewkę.

Ogólnie pozytywnie

[Lainathiel]

Napisane przez Kasiorek_L

A ja od wczoraj jakoś weny nie mam.. Ale dałam radę poćwiczyć z Jillian i tiffoczki
Dziewczyny, zmotywujcie mnie, błagam

Lainathiel jeśli mogę zapytać, z kim ćwiczysz tą Tabatę ze skakanką? Skoro mówisz, że kondycja wzrosła, to może i ja się skuszę

Z nikim Hihi a tak powaznie po prostu wlaczam sobie jakas tabatowa piosenke na youtubie i skacze jak najszbciej sie da w tych interwalach (8x20 sek cwiczenia z 10sek przerwy). Wychodzi tylko cztery minuty, czasami robie 2 serie i rozgrzewke przed, ale chodzi o to zeby dac takiego kopa, ze naprawde przy 7 i 8 serii ledwie sie zipie. Krociutenkie a ogromnie efektywne

[LadyWhisper]

melduję 11 km w interwałach

[Kasiorek_L]

Dziękuję dziewczyny za te klapsy na tyłek, pomogło

Lainathiel spróbuję, ale kiepściuteńko u mnie z kondycją.. Dziś już szósty dzień, jutro przerwa, od poniedziałku poćwiczę z tą skakanką

[Vacui]

Napisane przez bleedingsun

Nie boisz się o kręgosłup?

spokojnie, zrobiłam tak po raz pierwszy i nie będę robiła codziennie
jak tylko mnie coś gdzieś zaczyna pobolewać, to się oszczędzam mam nadzieję, że to racjonalne

[bleedingsun]

Napisane przez Vacui

spokojnie, zrobiłam tak po raz pierwszy i nie będę robiła codziennie
jak tylko mnie coś gdzieś zaczyna pobolewać, to się oszczędzam mam nadzieję, że to racjonalne

Zamiast brzuszków możesz robić wznosy nóg, bardzo dobrze robią na brzuch i nie obciążają tak kręgosłupa

[KeepSmile98]

Cześć! Też chciałabym się dołączyć. Nieważne, ile w kilogramach chciałabym schudnąć, chociaż pewnie byłoby to z 12 kg.. Ale ważne, jak ciało będzie wyglądało i jak ja się będę czuła.
Poza tym już od tygodnia jem w jakiś stopniu zdrowiej, bo przynajmniej jeden posiłek to same warzywa, nie jem słodyczy, po godz. 21, itd.. I schudłam kilogram. Wiem, że powiecie, że to woda, lub coś innego, ale takie coś motywuje, naprawdę

Chętnie zacznę wykonywać różne ćwiczenia. Może Mel B lub Chodakowska? A jak stopnieje śnieg to i biegać zacznę Nie mam większego planu, raczej z dnia na dzień jeść coraz zdrowiej, wychodzić na spacery, zacząć ćwiczyć Więcej biegać po sklepach, to też się tłuszczyk zgubi

[bleedingsun]

Napisane przez KeepSmile98

Cześć! Też chciałabym się dołączyć. Nieważne, ile w kilogramach chciałabym schudnąć, chociaż pewnie byłoby to z 12 kg.. Ale ważne, jak ciało będzie wyglądało i jak ja się będę czuła.
Poza tym już od tygodnia jem w jakiś stopniu zdrowiej, bo przynajmniej jeden posiłek to same warzywa, nie jem słodyczy, po godz. 21, itd.. I schudłam kilogram. Wiem, że powiecie, że to woda, lub coś innego, ale takie coś motywuje, naprawdę

Chętnie zacznę wykonywać różne ćwiczenia. Może Mel B lub Chodakowska? A jak stopnieje śnieg to i biegać zacznę Nie mam większego planu, raczej z dnia na dzień jeść coraz zdrowiej, wychodzić na spacery, zacząć ćwiczyć Więcej biegać po sklepach, to też się tłuszczyk zgubi

Każdy posiłek powinien dostarczać węglowodanów, białka i tłuszczy. Same warzywa to nie posiłek

[Vacui]

bleedingsun dziękuję za podpowiedź tak będę robiła

KeepSmile98 witaj