|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
Pokaż wyniki sondy: | |||
0 | 0% | ||
Głosujący: 0. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2007-09-02, 18:05 | #4681 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Cytat:
Buahaha. To jest totalnie śmiechu warte. Ta przebija tej brew, tamta innej pępek i obie przemywają spirytusem salicylowym. Powodzenia. Dlaczego nie przekłuwałyście sztyftami do pistoletów lub igłami do szycia.? Co z denaturatem.? :ironia:
__________________
...I want a boy with lips like Morphine...
xO' Matura 2008... Aaa.! |
||
2007-09-02, 22:17 | #4682 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej dziewczyny.No to może ja też zasięgnę porady.Pisałam już w tym temacie o moim pepuszku.Przekłuwałam go zimą,ale wyszło krzywo,więc kolczyk wyjęłam po tygodniu.Po wyjęciu już nic mnie nie bolało i szybko sie wszystko zasklepiło.Za jakiś czas poszłąm na ponowne przekłucie. Rzeczywiście jak ktoś wcześniej wspomniał, ból był o wiele większy.Jednak wszystko łądnie się goiło, nie paprało się i w ogóle na wakacje pępek już miałam cacy(przebijałam w marcu). Jednak jakiś miesiąc temu wyczułam jakby zgrubienie,wydawało mi sie,że skora w tym miejscu powinna być cieńsza.Niedawno zauważyłam,że w miejscu poprzedniej dolnej dziurki zrobił się pęcherzyk z ropą,tzn. on był w środku,ale jakby chciał wyjść przez to miejsce poprzedniego przekłucia.Po paru dniach mi to pękło,trochę ropki mi zeszło,ale w środku ciągle mam to zgrubienie.Nie wiem,czy wyciągać kolczyk,przecież obecna dziurka jest ok i z tego miejsca nic mi nie leci,ani nie boli.
|
2007-09-03, 09:46 | #4683 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Pęcherzyk zniknie.
A to zgrubienie to prawdopodobnie rozrost tkanki, tzw. ziarnina. Albo po prostu kolczyk ci się odbija w tym miejscu. xP
__________________
...I want a boy with lips like Morphine...
xO' Matura 2008... Aaa.! |
2007-09-03, 13:50 | #4684 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Nie będę juz opisywać,jak kiedyś byłam w gimnazjum i gówniary trzymały łapskami języki i igłami przebijały na długiej przerwie
__________________
|
2007-09-03, 14:48 | #4685 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
No ale ja się spotkałam z podobną akcją właśnie. Tyle tylko, że panna jakiejś innej próbowała przebić pępek w radio Węźle. Róźowa iniekcyjna (1.2 mm) i kolczyk - stal chirurgiczna (1o mm dł., 1.6 mm gr.) Jak mnie poprosiła o pomoc, to myślałam, że padnę ze śmiechu. No ale cóż - teraz taka moda na przekłuwanie się samemu.
__________________
...I want a boy with lips like Morphine...
xO' Matura 2008... Aaa.! |
|
2007-09-03, 16:16 | #4686 |
BAN stały
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
wiem że źle zrobiłam , prosze nie krzyczeć na mnie ;P przekułam sobie sama pępek , po 2tyg. nie miałam już limfy , kolczykiem mogłam ruszać i nic już nie czułam (jeżeli chodzi o ból) , smarowałam przez pierwszy tydzień tribiotykiem (czy jak to tam się zwie) robiłam sobie sama wenflonem końskim (2.0) kupiłam w gabinecie weterynaryjnym bo nie było w aptekach , (były same igły) mam już z 2 miesiące kolczyka i nie mam żadnych rewelacji... )
|
2007-09-03, 19:22 | #4687 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
weflonem końskim
__________________
|
2007-09-04, 15:01 | #4688 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Buahahah, wenflonem końskim.
Umarłam.
__________________
...I want a boy with lips like Morphine...
xO' Matura 2008... Aaa.! Edytowane przez Morphineee Czas edycji: 2007-09-04 o 15:02 Powód: brak literki xD |
2007-09-04, 17:53 | #4689 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dziewczynki ależ nie bądzcie taaakie nie smiejcie się z koleżanki
|
2007-09-05, 13:26 | #4690 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 93
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej, mam pytanie. A co z cwiczeniem na WF-ie ?? Wszystko normalnie, trzeba jakoś uważac czy najlepiej odpuści sobie zajęcia na jakiś czas? (jeśli tak to na ile?) Jak to było z Wami? Pytam, bo mam zamiar zrobi sobie kolczyk, ale jestem szkolnym sportowcem (biegi, taniec i skok wzwyż), więc nie wiem czy to dobry pomysł?
|
2007-09-06, 18:25 | #4691 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
No myślę, że na jakiś czas powinnaś sobie odpuścić jakieś takie potrzebujące więcej ruchu ćwiczenia.
Żeby nie naderwać. Na ile.? Hmm... Miesiąc.? xD
__________________
...I want a boy with lips like Morphine...
xO' Matura 2008... Aaa.! |
2007-09-06, 19:29 | #4692 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Jutro miesiąc od przekłucia.Nic się nie sączyło,było na parę dni leciutkie zaczerwienienie,kolczyk rusza się bez problemu.Uff ale sie cieszę i oby tak dalej
__________________
|
2007-09-07, 06:32 | #4693 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
No to gratuluję. xD
__________________
...I want a boy with lips like Morphine...
xO' Matura 2008... Aaa.! |
2007-09-07, 14:29 | #4694 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 93
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dzięki za odpowiedz
|
2007-09-08, 09:42 | #4695 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Proszę bardzo. x)
__________________
...I want a boy with lips like Morphine...
xO' Matura 2008... Aaa.! |
2007-09-08, 12:21 | #4696 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2007-09-08, 18:00 | #4697 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Kupiłam kolczyk z tytanu bo po tym co tu przeczytałam myślałam że nie będzie on wywoływac alergi. Niestety niedawno okazało się że jest inaczej, a teraz jak tylko zapomniałam jednego dnia przyjac tabletki, pojawiła się bolesna opuchlizna i malutkie pęcherzyki - jakby mikro wysypka. Niestety wildcat będzie jeszcze 2tygodnie nieczynny i nie bardzo wiem co robic. Znaczie może jakiś inny sklep z kolczykami z ptfe?
|
2007-09-08, 18:01 | #4698 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
.
Edytowane przez korin Czas edycji: 2007-09-08 o 21:45 |
2007-09-08, 18:01 | #4699 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
.
Edytowane przez korin Czas edycji: 2007-09-08 o 21:45 |
2007-09-09, 08:53 | #4700 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Tak myślę.
__________________
...I want a boy with lips like Morphine...
xO' Matura 2008... Aaa.! |
|
2007-09-11, 12:06 | #4701 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 2 375
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja zaczęlam poważnie myśleć na przekłuciem pępka, ale najpierw aerobik i siłownia żeby bez skrępowania odsłaniać brzuszek
|
2007-09-11, 16:54 | #4702 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 176
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Minał juz miesiac i wszystko jest w najlepszym porzadku limfa juz zanika, zadnych zaczerwienien czy ewenementow^^ po prostu życ nie umierac;p dobry salon, bioplast i odpowiednia higiena to podstawa
Buziaki dla wszystkich gojacych sie pępuszkow
__________________
My kobiety jesteśmy aniołami, a gdy się nam podetnie skrzydła, lecimy dalej- na miotle! |
2007-09-11, 16:56 | #4703 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Wiele zależy od piercera,a jeszcze więcej od naszej pielęgnacji.
Mi nawet limfa nie ciekła I oby tak do wygojenia!
__________________
|
2007-09-11, 19:45 | #4704 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja planuje już za kilka dni przebić sobie pępek. { sama }.
Wiem że to troche szalony i może głupi pomysł ale już nie zmienie zdania.. <zdesperowanaaa> Wiem że mogę nawet dostać jakiegoś zakażenia ale mam nadzieję że nie będzie źle. Wiem jak to zrobić i jak pielęgnować od koleżanki która również sama przebijała sobie pępek.. zresztą nie tylko sobie bo jeszcze kilku moim znajomym.. Nic im sie nie działo i goiło się wyjątkowo szybko i dobrze. ;d Ja osobiście przebiłam już sobie uszy [ po 5 dziurek ] oraz nos.. więc może dlatego nie boję się aż tak.. Chociaż niektóre Wasze wypowiedzi troche mnie wystraszyły.. |
2007-09-11, 19:53 | #4705 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja planuje już za kilka dni przebić sobie pępek. { sama }.
Wiem że to troche szalony i może głupi pomysł ale już nie zmienie zdania.. <zdesperowanaaa> Wiem że mogę nawet dostać jakiegoś zakażenia ale mam nadzieję że nie będzie źle. Wiem jak to zrobić i jak pielęgnować od koleżanki która również sama przebijała sobie pępek.. zresztą nie tylko sobie bo jeszcze kilku moim znajomym.. Nic im sie nie działo i goiło się wyjątkowo szybko i dobrze. ;d Ja osobiście przebiłam już sobie uszy [ po 5 dziurek ] oraz nos.. więc może dlatego nie boję się aż tak.. Chociaż niektóre Wasze wypowiedzi troche mnie wystraszyły.. |
2007-09-11, 19:54 | #4706 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja planuje już za kilka dni przebić sobie pępek. { sama }.
Wiem że to troche szalony i może głupi pomysł ale już nie zmienie zdania.. <zdesperowanaaa> Wiem że mogę nawet dostać jakiegoś zakażenia ale mam nadzieję że nie będzie źle. Wiem jak to zrobić i jak pielęgnować od koleżanki która również sama przebijała sobie pępek.. zresztą nie tylko sobie bo jeszcze kilku moim znajomym.. Nic im sie nie działo i goiło się wyjątkowo szybko i dobrze. ;d Ja osobiście przebiłam już sobie uszy [ po 5 dziurek ] oraz nos.. więc może dlatego nie boję się aż tak.. Chociaż niektóre Wasze wypowiedzi troche mnie wystraszyły.. pozrtawaiam ;* |
2007-09-11, 20:04 | #4707 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ej sorx że wysłałam 3 razy to samo ale coś mi sie komp wali ;/
|
2007-09-12, 07:41 | #4708 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Coś mam małego pecha z tym moim kolczykiem. Już myślałam, że wszystko ok, wygojone, a tu kicha totalna. Odkręciła mi się górna kuleczka i kolczyk wypadł, nie wiem czy wieczorem czy w nocy, ale zorientowałam się dopiero rano w pracy, że coś nie tak. Wzięłam kuleczkę z innego i poszłam go włożyć i ... zonk! Nie chciało wejść, za te kilka godzin coś się zdążyło zrosnąć. W akcie desperacji zagryzając zęby wcisnęłam kolczyk na miejsce siłą i polało się troszkę krwi.
A już wszystko wyglądało w końcu na zagojone, niestety coś jest nada nie tak
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ... Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji |
2007-09-12, 11:52 | #4709 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
xal, wez se zafunduj kolca z ptfe/bioplastu, bo widze, ze masz straszne szczescie z tymi kulkami. od bioplastu i ptfe sie nie odkrecaja. no i sie latwiej goic bedzie.
__________________
"When you loved the one who was killing you, it left you no options. How could you run, how could you fight, when doing so would hurt that beloved one? If your life was all you had to give your beloved, how could you not give it? If it was someone you truly loved?" |
2007-09-12, 11:59 | #4710 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
A ten co się odkręcił to był mój pierwszy kolec, tytan ... szkoda go
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ... Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:02.