* Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III

[gosiula]

monka- nie dziwie się bo ja się sama gubię .
pieniądze polisy otrzymałam od razu ,ale nalezą się nam pieniądze o oc samochodu ,którym jechał Adam .
A tutaj to juz nie jest tak łatwo .Sprawa ciągnie się od roku .Nie zgodziłam sie na ugodę z firmą ubezpieczeniową i teraz będzie sprawa w sądzie. A właściwie dwie sprawy ,bo osobno moja i osobno dzieci.

aga- zachowanie przedszkolanek i takie teksty - uważam ,ze to niedpouszczalne.
U mnie czasami trzeba przypomnieć Nince ,ze siusiu trzeba zrobić .Zwłaszcza jak jesteśmy na wsi i sie zapomni w zabawie.

Nina jeździ na czterech kółkach ,ale jeszcze do niedawna polegało to na tym ,ze ja pchałam rower ,a ona sobie siedziała albo kręciła do tyłu .
A teraz w końcu luz.Wczoraj zadowolona leciała do teściowej ,żeby się pochwalić ,że już umie jeździć .

[zancia03]

Witajcie

aagnieszka witaj dawaj fotki Mój Oskar ma na drugie WIKTOR, byliśmy nie zdecydowani, więc daliśmy mu dwa imiona.

Monka jeszcze nie dotarliśmy do thomas landu ehhh ciągle coś nam wypada. Ten weekend też odpada bo jedziemy na roczek do Tymka-wujka Oskara hehe Wiesz co, mój też przez ostatni tydzień rąbnął 3 siuski i jednego kupsztalka wsmajtki. Myślę, że w ten sposób zwraca na siebie uwgę, a po za tym wie, że po takiej akcji wsadzę go do wanny(ostatno bardzo atrakcyjne miejsce zabaw)

Magda hoho świetnie się przezentujesz dużo zdróweczka dla Was!

Śnieżynko no i fajnie, że udał się wypad do Krakowa ( ) szkoda tylko pieniędzy zanieudany pensjnat, ale co nas nie zabieje to nas wzmocni Nasza Patrycja też od tygodnia jada w swoim foteliku i od razu spokojniejsza podczas posilków się zrobiła Czekam na kolażyk ze zdjęciami, nieukrywam że jestem bardzo ciekawa efektów

Gosiula bardzo Ci współczuję z powodu straty koleżanki. I mam nadzieję, że sprawy z ubezpieczeniem potocząsię po Twojej myśli.

aagnieszka apropo przeczucia...ja z powodu mojego przeczucia nie poleciałam do Polski 2 tyg temu. Miałam dziwne sny i się tak wystraszyłam, że postanowiłam zrezygnować z lotu do tej pory zresztą śnią mi się przeróżne koszmary związane ze stratą członków rodziny.......

Doridee jak tam,co tam?? Może zmobilizuję Cie do pisania moim zapytaniem na temat kosmetyków mineralnych Co o nich sądzisz? Używasz


a ja wracam do pracy nie wiem na ile ale cieszę się.

[monka23]

Sniezynka ja jak zdalam prawko to sie schlalam ze znajomymi i tak samo bylo na odwrot , jakos szczegolnie tego ah oh nie swietowalam , jak ktos lubi robic z tego wielkie halo z tego powodu to mnie troche bawi , ale nie mam nic przeciwko , kazda okazja w koncu jest dobra do swietowania Bedzie miec swoje auto? czy wspolnym bedzie bujac? jak swoje to cos mozesz jej do auta kupic, jakies bajerki, albo jakas plytke z jej ulubiona muzyka do auta to by mi spasilo i jakas butelka dobrego trunku i ja bylabym happy .

Agnieszka hmm ja raczej bym tego nie rozdmuchiwala teraz, jezeli by sie to dzis , jutro nie powtorzylo. Twoj blad byl taki ze nie zareagowalas odrazu po takim tekscie. Wydaje mi sie ze chcialy zazarowac i traktowaly to jakos cos zabawnego a nie po to aby wysmiewac 3 latka. Ciezko mi w to uwierzyc. Jest to napewno niedopuszczalne , ale znam ludzi i wiem ze niektorzy nie znaja granicy miedzy dobrym a zlym zartem.

Gosiula czyli jezeli zakladasz sprawe o odszkodowanie oddzielnie, w tym przypadku ty osobno i twoje dzieci, mozesz wiecej zyskac niz jako matka z dziecmi?


Zancia no w koncu , co tak zadko piszesz? jakiej pracy, ja w koncu wyslalam pierwszy raz cv , ale pracy dla mnie nie ma no ba hehe i nie bedzie, jak sie nuie podszkole to widze to ciemno, ale ci zazdorszcze kurka no. My za 2 tyg ruszamy do thomasa no chyba ze nam cos wypadnie. Wow ale mialas sny wspolczuje , mam nadzieje ze nie sa to jakies przepowiadajace. Skubanego masz malego hehe, ja mojemu prysznic robilam , po takich akcjach, ale tak sobie mysle ze przyczyna byla w zatwardzeniu. Dieta po operacji byla nie teges, ale juz z malym okey wiec wracamy do normalnosci, chipsy wyjedzone hehe.


Do mnie rodzinka wpada jutro , podjarke mam , a najbardziej to sie wszyscy jaraja , ze babcia leci samolotemona tez w sumie Juz myslala ze zadna przygoda ja nie czeka a tu lot sie jej przytrafil .

Spac mi nie dadza, dwa razy sie przymierzalam , jak nie koles z rybami to paczka dla sasiada

[Sniezynka21]

Zancia to od kiedy wracasz do pracy ??? Ja tez juz bym poszla, ale nie mam z kim malej zostawic. Jeszcze rok i tez mysle wracac do roboty ;-) Zdjecia tak, jak obiecalam wkleje w niedziele, chyba ze TZet mi dzisiaj pomoze conieco przy tym ;-) ale nie obiecuje. Odzywaj sie czesciej baboku jeden

Monka ona w zasadzie tez nie robi jakiejs afery z tego tytulu, tylko PARTY ( oblewa ) zdanie egzaminu dlatego pytalam czy cos sie kupuje Ja kupilam takie fajne autko, breloczek na klucze ( takie cus na szczescie ), kartke i winiaka Tylko szukam teraz co wpisac na ta kartke
Fajnie, bedziesz miala gosci- ja lubie jak u mnie cala chata ludzi A babcia napewno ma frajde Ile ma lat ????

[monka23]

Sniezynka , moze na kartce napisz jakis kawal zwiazany z prawkiem i potem dopisek w stylu HEHE yyy Przyklady kawalow:

Żona świeżo po kursie prawa jazdy prowadzi samochód:
- Spójrz, Edek, co za ludzie! Ten facet już od minuty biegnie przed maską naszego samochodu. Zupełnie jakby chciał, żebym go przejechała. Co mam zrobić?
- Zjedź z chodnika...

i podpis : W zyciu kieruj sie sercem a w aucie kierownica .

Imie Edka mozesz zmienic na imie meza siory

albo

- Płaci pani mandat! - mówi dwóch policjantów zatrzymując samochód jadący z nadmierną prędkością.
- A czy nie mogłabym zapłacić w naturze?
- Co to znaczy: "w naturze"?
- No wiecie musiałabym zdjąć majtki i wam dać...
Policjant odwraca się do kolegi i pyta:
- Potrzebne ci są majtki?
- Nie!
- Mnie też nie...

i podpis . JEDZ POWOLI , NADMIERNA PREDKOSC POWODUJE DEFICYT MAJTKOWY


ALBO

Spotykają się dwaj kumple.
-Słyszałem, że Twoja żona zrobiła prawo jazdy. Jak jeździ?-pyta jeden z nich.
-Co Cię będę oszukiwał, jak piorun.
-Co Ty powiesz? Tak szybko?
-Nie, ale każde drzewo ją przyciąga.

i podpis SIOSTRA SZANUJ ZIELEN i gratulacje

[zancia03]

Śnieżynko do pracy wracam od poniedziałku a i widzisz, bardzo fajny prezent kupiłaś Postaram się częściej odzywać

Monka no mam taką nadzieję, że te moje koszmary nicnie przepowiadają. Ale powiem Ci, że nigdy takiego stracha nie miałam jak teraz. heh może leczyć sie będe musiała z tego Luzik, że będzierodzinka no i niesamowita przygoda dla babci ile ma lat??
Nie bądz taka pesymistką, może cos tam sie z tą pracą i dla Ciebie znajdzie

[monka23]

ajjj zapominam, moja babcia ma 75 wiosenek hehe. Juz widac czas na niej czasem mam czarne mysli,kiedy to sie stanie, albo jak tele dzwoni z pl to czarna wkretka , ze cos sie z nia stalo.

Zancia hehe mi by sesyjka z psychologiem tez sie jakas przydala . Pracka sie narazie nie schizuje w sumie to bylo moje pierwsze cv , minusem jest to ze mam zero doswiadczenia. Planuje w 2011 podjac studia , zobaczymy jak sie sie ulozy, a narazie zacieram rece na kurs do projektowania, musze zadzwonic do nich czy sie zalapie , bo nie mam zdanego kursu ang., a bez tego raczej lipa.

Ide sobie jajka wszamac , dzidek w sklepie chlopakow szkoli, a raczej oni jego i polewaja z niego , a on zadowolony bo w centrum uwagi.

[edytcia]

Śnieżynka wszystko rozumiem, mimo wszystko uważam, że dla niej to także forma "terapii", "wsparcia", pisanie tutaj.

aga ale mają hasełka te przedszkolanki.

monka fajnie, że rodzinka Was odwiedzi, no i babcia na pewno będzie opowiadać wrażenia z lotu

PIszecie o kupsztalach w majtkach. Zosia mi też ostatnio zrobiła prezencik. To znaczy ona ma tak, że jak robi kupkę to potem jeszcze (czasami, nie zawsze) idzie drugi raz "dorobić" I tak właśnie było, chyba sama nie zdawała sobie sprawy, że to zrobiła.

Kupiłąm jej ostatnio tran, bo chciałam, żeby zaczęła brać zanim zacznie do przedszkola chodzić. I dziś trzeci dzień jak pije i mówi mi, że jej nie smakuje Mówię jej, że dzięki temu będzie zdrowa, ale nie wiem czy da radę.

[aagnieszka]

Napisane przez magdawikp

z miasta Kra.....? tak to blisko

Nie zauważyłam wcześniej tego wpisu. Tak, właśnie z tego

Napisane przez monka23

dzieki to juz wiem o co chodzi, w sumie moglam sie domyslec. Zalamka poprostu, ze o zyciu czlowieka decyduja jakies sumy. Calemu swiatu nie pomozemy, ale chocby jednej osobie to jest juz duzo.

Gosiula ja juz sie z deka pogubilam w tej twojej walce o ubezpieczenie. Jakby na to patrzec to powinno byc to proste, malzonek umiera a kobieta dostaje pieniadze ktore jej sie naleza. Moje kondolencje z powodu kolezanki.

Aga hmm nie wiem sama, moze tak sie poprostu zdarza, takie "cofanie sie" w sensie , ze maly sika w majciorki . Popytaj sie go co jest grane, przypominaj i jakos ten stan sie odwroci. Jak u was wyglada jego toaleta, sam juz chodzil jezeli chcial, nie pytalas sie go? moze znacznij znowu pilnowac go czy chce siku i lecie z nim do wc. Ahh ale u ciebie jest zonk, bo ty do 17 w pracy siedzisz cholera. Czyli tutaj przedszkolanki musza go pilnowac. A moze stalo sie cos w zlobku? poklucil sie z dzieckiem, dziecmi i teraz to przezywa , a moze ktoras pani na niego nakrzyczala bo cos zrobil . Albo przechodzi jakis "przeskok" rozwojowy i sobie z tym nie radzi , poczekaj moze kilka dni i moze minie. no nie wiem . Moj maly np zawieszal sie pare dni temu z kupka i sadzil w majciorki , ale juz jest okey,moze to w tym wieku jest normalne. Zapytaj sie ,moze w przedszkolu jakiemus dzieciakowi tez sie to przytrafilo .

Wiesz, on się nie cofnął, ponieważ w domu jest wszystko ok. Tu chodzi tylko o spanie I odpukać, ostatnio jest spokój.

Napisane przez zancia03

Witajcie

aagnieszka witaj dawaj fotki Mój Oskar ma na drugie WIKTOR, byliśmy nie zdecydowani, więc daliśmy mu dwa imiona.

Monka jeszcze nie dotarliśmy do thomas landu ehhh ciągle coś nam wypada. Ten weekend też odpada bo jedziemy na roczek do Tymka-wujka Oskara hehe Wiesz co, mój też przez ostatni tydzień rąbnął 3 siuski i jednego kupsztalka wsmajtki. Myślę, że w ten sposób zwraca na siebie uwgę, a po za tym wie, że po takiej akcji wsadzę go do wanny(ostatno bardzo atrakcyjne miejsce zabaw)

Magda hoho świetnie się przezentujesz dużo zdróweczka dla Was!

Śnieżynko no i fajnie, że udał się wypad do Krakowa szkoda tylko pieniędzy zanieudany pensjnat, ale co nas nie zabieje to nas wzmocni Nasza Patrycja też od tygodnia jada w swoim foteliku i od razu spokojniejsza podczas posilków się zrobiła Czekam na kolażyk ze zdjęciami, nieukrywam że jestem bardzo ciekawa efektów

Gosiula bardzo Ci współczuję z powodu straty koleżanki. I mam nadzieję, że sprawy z ubezpieczeniem potocząsię po Twojej myśli.

aagnieszka apropo przeczucia...ja z powodu mojego przeczucia nie poleciałam do Polski 2 tyg temu. Miałam dziwne sny i się tak wystraszyłam, że postanowiłam zrezygnować z lotu do tej pory zresztą śnią mi się przeróżne koszmary związane ze stratą członków rodziny.......

Doridee jak tam,co tam?? Może zmobilizuję Cie do pisania moim zapytaniem na temat kosmetyków mineralnych Co o nich sądzisz? Używasz


a ja wracam do pracy nie wiem na ile ale cieszę się.

A ja jak byłam młoda to też miałam zamiar dać swojemu syniowi Oskar. Takie były plany Mogę spytać w jakim kraju mieszkacie? Nowa tu jestem, nie za bardzo się jeszcze orientuję Oj jeszcze pamiętam, jak cieszyłam się z powrotu do pracy. i czasem, jak Wiktor ma gorszy dzień, yo dalej się cieszę Wiem, wyrodna matka jestem

Napisane przez monka23

Sniezynka ja jak zdalam prawko to sie schlalam ze znajomymi i tak samo bylo na odwrot , jakos szczegolnie tego ah oh nie swietowalam , jak ktos lubi robic z tego wielkie halo z tego powodu to mnie troche bawi , ale nie mam nic przeciwko , kazda okazja w koncu jest dobra do swietowania Bedzie miec swoje auto? czy wspolnym bedzie bujac? jak swoje to cos mozesz jej do auta kupic, jakies bajerki, albo jakas plytke z jej ulubiona muzyka do auta to by mi spasilo i jakas butelka dobrego trunku i ja bylabym happy .

Agnieszka hmm ja raczej bym tego nie rozdmuchiwala teraz, jezeli by sie to dzis , jutro nie powtorzylo. Twoj blad byl taki ze nie zareagowalas odrazu po takim tekscie. Wydaje mi sie ze chcialy zazarowac i traktowaly to jakos cos zabawnego a nie po to aby wysmiewac 3 latka. Ciezko mi w to uwierzyc. Jest to napewno niedopuszczalne , ale znam ludzi i wiem ze niektorzy nie znaja granicy miedzy dobrym a zlym zartem.

Gosiula czyli jezeli zakladasz sprawe o odszkodowanie oddzielnie, w tym przypadku ty osobno i twoje dzieci, mozesz wiecej zyskac niz jako matka z dziecmi?


Zancia no w koncu , co tak zadko piszesz? jakiej pracy, ja w koncu wyslalam pierwszy raz cv , ale pracy dla mnie nie ma no ba hehe i nie bedzie, jak sie nuie podszkole to widze to ciemno, ale ci zazdorszcze kurka no. My za 2 tyg ruszamy do thomasa no chyba ze nam cos wypadnie. Wow ale mialas sny wspolczuje , mam nadzieje ze nie sa to jakies przepowiadajace. Skubanego masz malego hehe, ja mojemu prysznic robilam , po takich akcjach, ale tak sobie mysle ze przyczyna byla w zatwardzeniu. Dieta po operacji byla nie teges, ale juz z malym okey wiec wracamy do normalnosci, chipsy wyjedzone hehe.


Do mnie rodzinka wpada jutro , podjarke mam , a najbardziej to sie wszyscy jaraja , ze babcia leci samolotemona tez w sumie Juz myslala ze zadna przygoda ja nie czeka a tu lot sie jej przytrafil .

Spac mi nie dadza, dwa razy sie przymierzalam , jak nie koles z rybami to paczka dla sasiada

Właśnie ja nie mam jak tego pilnować, ponieważ z racji pracy to mój TŻ odprowadza i odbiera Wiktora. I nie zawsze mi mówi, co tam się dzieje. No i poza tym incydentem (mam nadzieję, że to incydent!) nie powiem złego słowa o paniach ze złobka. W ogóle jestem bardzo zadowolona, że chodził tam ostatni rok. Wiele się nauczył, zawsze wracał czyściutki, pachnący, itp. Tylko jakoś teraz mają chyba więcej czasu, bo wakacje i dzieci mniej, i jakieś takie się zrobiły...


A my dziś spędziliśmy super dzień: zoo, lunapark, kolejka wąskotorowa, oczywiście lody i inne takie. Normalnie, jak wczasy, a prawie pod nosem Fajnie było - miejsce: Bydgoszcz.

[zancia03]

W tym dzisiejszym dniu radości,
życzę 100 lat pomyślności.
Niech Ci życie w szczęściu płynie,
niech Cię radość nie ominie!
Dziś chcę złożyć Ci życzenia,
Szczęścia, zdrowia, powodzenia.
Niech Ci słońce jasno świeci,
I w radości dzień przeleci.
Niech odejdą smutki troski,
By nastąpił dzień radości.
Te życzenia choć z daleka,
Płyną niby wielka rzeka.
I choć skromnie ułożone,
są dla Ciebie przeznaczone...

Alicjo wszystkiego najlepszego z okazji Twoich 3 urodzinek.

[Sniezynka21]

Idzie misio... Idzie słonik...
Idzie lalka... No i konik...
Wszyscy razem z balonami...
Z najlepszymi życzonkami...
Bo to dzień radosny wielce...
Masz już jeden roczek więcej...
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Lulutku

[edytcia]

Spóźnione życzenia dla Alicji z okazji ukończenia trzech latek od Zosi

[zancia03]

A ja jak byłam młoda to też miałam zamiar dać swojemu syniowi Oskar. Takie były plany Mogę spytać w jakim kraju mieszkacie? Nowa tu jestem, nie za bardzo się jeszcze orientuję Oj jeszcze pamiętam, jak cieszyłam się z powrotu do pracy. i czasem, jak Wiktor ma gorszy dzień, yo dalej się cieszę Wiem, wyrodna matka jestem

Mieszkamy w Anglii, ja tez uwielbiam i kocham mojego łobuza ale muszę przyznać, że w pracy troszkę odpoczywam od niego


Wróciliśmy nie dawno z wypadu weekendowego do rodzinki i przywieźliśmy ze sobą Kingę chrześnicę mojego Tżta. Oskar jąpewnie wymęczy już chodzi i wciąż powtarza że ją kocha


Diewczyny czy używacie kosmetyków mineralnych? Straszliwie mnie one interesują?? Podczytuję wątek w tym temacie ale chciałam zapytać tutaj Was

[monka23]

u nas jest jeszcze 23.03 wiec 15 takze

Sto lat dla solenizantki,Aluska duzo zdrowka i radosci iiii slodkosci oraz pociechy z rodzicow i milych niezapomnianych chwil spedzonych w przedszkolu

Aga no super spedziliscie dzien , pozazdorscic . Dobrze ze jest juz super

Zancia nie uzywam mineralnych , ale w zime mialam na nie ochote i ktos mi odradzil, ktoras kolezanka, ale nie pamietam dla czego. Ty a wiesz ze u mnie tez jst Kinga czyli mamy tydzien King branie , moj tak ja meczy a ta juz wypompowana , a to pierwszy dzien.


Doridee jakies relacje poprosimy

[Gosia_Szymonek]

Cześć Dziewczynki

Alutku, wszystkiego najlepszego z okazji 3 urodzin!!!!

Lekko się spóźniłam, ale mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone. Nie mam czasu się po d.... podrapać a nie mówię już o zasiadaniu do komputera. Kiniak szaleje, ale dziś już płakała, że chce do domu. Później mi powiedziała, że ona chce już do mamy. Że chciałaby być tutaj, ale żeby mama była bliżej i ją czasem odwiedziła, bo już bardzo teskni. Nie mogłam powstrzymać łez Ale znalazłam wytłumaczenie. Wcześniej kroiłam cebulę Tak mi się przykro zrobiło, że mnie już zostawi

Rozchorowałam się w środku lata Tak mnie gardło naparza że szok. Gorączka. Głowa pęka.
Lecę spać bo i tak niewiele Was czytałam. A ta Moja Zołza wstanie pewnie koło 9.00.
Buziaki.

[Doridee]

Alunia dziękuje Kochanym Ciotkom za życzenia

Napiszę więcej troszkę później bo za chwilę lecimy do Figlolandii poszaleć. A że zaległości mam ogromne to i pisać będzie o czym I zdjeć mam trochę

[aagnieszka]

Napisane przez zancia03

Mieszkamy w Anglii, ja tez uwielbiam i kocham mojego łobuza ale muszę przyznać, że w pracy troszkę odpoczywam od niego


Wróciliśmy nie dawno z wypadu weekendowego do rodzinki i przywieźliśmy ze sobą Kingę chrześnicę mojego Tżta. Oskar jąpewnie wymęczy już chodzi i wciąż powtarza że ją kocha


Diewczyny czy używacie kosmetyków mineralnych? Straszliwie mnie one interesują?? Podczytuję wątek w tym temacie ale chciałam zapytać tutaj Was

A widzisz, tak myślałam. Pytam dlatego, że mieszkaliśmy tam troszkę i straaaaasznie tęsknię za tym krajem. Takie moje małe zboczenie Z kosmetyków mineralnych miałam / mam puder ale nie jestem zbyt zadowolona. I mam jeszcze dezodorant Garniera, też podobno mineralny. Jego lubię i zamierzam kupić jeszcze raz, bo już się kończy.

Napisane przez monka23

u nas jest jeszcze 23.03 wiec 15 takze

Sto lat dla solenizantki,Aluska duzo zdrowka i radosci iiii slodkosci oraz pociechy z rodzicow i milych niezapomnianych chwil spedzonych w przedszkolu

Aga no super spedziliscie dzien , pozazdorscic . Dobrze ze jest juz super

Zancia nie uzywam mineralnych , ale w zime mialam na nie ochote i ktos mi odradzil, ktoras kolezanka, ale nie pamietam dla czego. Ty a wiesz ze u mnie tez jst Kinga czyli mamy tydzien King branie , moj tak ja meczy a ta juz wypompowana , a to pierwszy dzien.


Doridee jakies relacje poprosimy

Tak, takie rodzinne wypady są najlepsze.

Napisane przez Doridee

Alunia dziękuje Kochanym Ciotkom za życzenia

Napiszę więcej troszkę później bo za chwilę lecimy do Figlolandii poszaleć. A że zaległości mam ogromne to i pisać będzie o czym I zdjeć mam trochę

Wiem, ze się spóźniłam, ale następnym razem obiecuję poprawę - dołączam do życzeń

A ja znowu z pracy piszę

[Doridee]

Wróciłyśmy - padam

Agnieszka witaj na naszym wątku, fajnie ze dołączyłaś Pokaż swoje szczęście
W jakiej branży pracujesz?

Żanciu ja też Ci niestety nie doradzę odnośnie kosmetyków mineralnych Nie używałam, nie interesowałam się i jakoś wcale mnie do nich nie ciągnie A co konkretnie chcesz kupić?
Wróciłaś do pizzerii? Czy to nowa praca?
Tak wypytuję bo wkrótce i ja dołączę do pracujących mam

Gosiu fajnie, że możesz pobyć troche z Kingą, kiedy wraca do domku? A w lato bardzo łatwo o przeziębienie Kiedyś wiecznie latem chorowałam na anginę

Pewnie nie odniosę sie w tym momencie do wszystkiego, ale tyle ile pamiętam:
Podcieranie - w naszym przedszkolu Panie tego nie robią Dziecko musi umieć samo się wytrzeć.. Niestety nie mają do dyspozycji mokrych chusteczek, w ogóle jakoś nie wierzę w to że 3-latek zrobi to dobrze
Ciemność - Ala sie nie boi, wręcz przeciwnie - lubi mieć w nocy ciemnicę totalną
Zaparcia - nadal mamy z tym problemy W ostatnim czasie odpuściłam troche z dietą i oczywiście problem powrócił. Na szczęście w majty nie robi, ale potrafi z pół godziny siedzieć na nocniczku, męczarnia. Daję jej od dwóch dni lactulozę ale póki co poprawy nie widzę
Urodzinki - oj działo się Zjechała rodzina, do tego zaprosiłam kilkoro dzieci z przedszkola. Przyznam, ze był niezły sajgon.. W przyszłym roku robię urodziny oddzielnie dla rodziny i oddzielnie dla dzieciaków - w salonie zabaw
Zaraz spróbuję ogarnać fotki to coś powklejam do albumu.

Ala zaczęła jeździć konno Ma za sobą już dwie jazdy Za pierwszym razem było spokojnie, ale wczoraj podobno już kładła sie na konika, trzymała się tylko jedną ręką za szyję, a drugą go klepała. Takie różne ćwiczenia na równowagę. Radziła sobie super. Była tylko z tatusiem, troche teraz żałuję Ale chcę żeby mieli coś swojego, beze mnie..

Postaram sie pisać częściej, za duże zaległości mam

Aaa, pochwalę się jeszcze moją wizytówką

[parapet]

Sto lat dla Aluni
Ja już totalnie spóźniona

Witaj, Agnieszko w watku

Śnieżynka, pobyt mieliście straszny i mama i fryzjerka się popisały, chociaż fryzjerka ma pierwsze miejsce w kategorii "czego nie należy robić "
I nie wierzę, że to już Wielkie gratulacje, że dzielnie się trzymałaś i nie jesteś już wielka ciałem, ale wciaż nieustająco wielka duchem

Gosia, ciotka nie wymiękaj

Gosiula, my płacimy 100 zł za prąd. Dużo jest stałych opłat, na które nie ma się wpływu. Myślę, że zużywamy dużo, ale właściwie wszystko mamy na prąd (czajnik, kuchnia). I trzy komputery robią swoje. Jeden włączony non stop.

Mi mama zrobiła ogóreczki kwaszone ja może spróbuję buraczki w occie zrobić, bo bardzo lubię, ale kto wie. Pewnie jeszcze mi przejdzie.

Skończyły mi się wakacje. Dziś pierwszy dzień pracy. Miło się wraca do ludzi, z którymi dobrze się człowiek czuje. Ale długie poranki były też super. Kawka i słodka bułeczka, ksiązka i błogie lenistwo Dobra, już nie będę was drażnic. Powiem tylko, że wiele razy podczas tych dni myślałam, że jak będą dzieci to już tak nie będzie Gosia, ty się dobrze zastanów

[edytcia]

Gosia też bym się rozczuliła, jakbym usłyszała takie słowa Kingusi

Doridee no wreszcie - już się zastanawiałam, co tam się dzieje u Ciebie/Was. Rozumiem, że twoja praca to będzie działalność?
Zosia też marzy o konikach Czy ja dobrze na zdjęciach widzę, że Ala jeździła bez "opiekuna" tylko profesjonalnie na lonży (czy jak to siętam zwie)?
A co do zdjęć to superowe. To zdjęcie "wieża" to Ala wygląda jakby była co najmniej o rok starsza.

Śnieżynka dawaj te zdjęcia

[zancia03]

Monka hehe a no i u Gosi jest Kinga Moja daje radę ale nie wiem co to po tygodniu będzie. Ale za to my troszkę odpoczywamy od pytan, zabaw itp.

agnieszka no widzisz to byłabyś trzecia bo i Monka też tutaj mieszka. A w jakim mieście mieszkaliście i dlaczego wróciliście?

Doridee hmm interesuje mnie głównie kolorówka, pudry, cienie,róż mam już próbki które zamówiłam z jednej angielskiej stronki i muszę powiedzieć, że bardzo mi przypadł do gustu puder. Taki jakby fluid ale w zupełnym proszku podoba mi się jak kryje , wygląda tak naturalnie, że go wcale na twarzy nie widać
Mam już nowy magazyn emakeup i nie mogę zobaczyć kto wygrał konkurs? Wiesz coś na ten temat
Wróciłam do pracy którapodjęłam po pizzeri. Pracuję przy produkcji materacy do łóżek


Pierwszy dzień przcy zaliczam do udanych...
spadam obiad na jutro pichcić

[Doridee]

Edycia ano Ala jeździ na lonży Na początku jak ją instruktorka porwała to mało zawału nie dostałam Ale jej spokój i brak paniki uspokoił mnie na tyle, że teraz w zasadzie sie nie boję. No ale zawsze jest jakieś ryzyko...
Wizaż chcę traktować jako zajęcie dodatkowe, ciężko z tego wyżyć (przynajmniej w Olsztynie). Ale owszem, myślę poważnie o własnej działalności, mam nawet całkiem niezły pomysł (niezwiązany z moim fachem ), tylko funduszy brak... Na fundusze też jest jakis pomysł, ale nie teraz. Najwcześniej za jakieś pół roku, a co do tego czasu - nie mam pojęcia

Żanciu a jaka to firma tych kosmetyków? Ha, ja też nie wiem kto de facto wygrał tamtą edycję konkursu Albo Okoń, albo ja, niestety wyników oficjalnych nie ma i podejrzewam że nie będzie. Z pewnością napiszę do nich na dniach z pytaniem o ten konkurs, ale nie spodziewam sie odpowiedzi, oni rzadko odpisują. Generalnie w moich oczach są spaleni, totalnie nieprofesjonalni, na kolejny numer trzeba było czekać przeszło pół roku - brak słów.
To ja nawet nie wiedziałam o Twojej ostatniej pracy Super, ze jesteś zadowolona, to najważniejsze

Justyna dzieki w imieniu Ali za życzenia Ale sie wybyczyłaś Troche zazdroszczę!

[Sniezynka21]

Doridee ladne zdjecia. Rzeczywiscie Alicja wyglada na nieco starsza Wizytowka te bardzo ladna, delikatna ;-)

Edytcia caly czas sie mecze z tym kolazem zdjec... Chce je wkleic tylko musze jakos to zrobic po kolei zeby bylo

Zancia to teraz pewnie w pracy siedzisz ??? A co z Oskarem w tym czasie ??

[parapet]

Doridee, wizytówka, bardzo subtelna i wysmakowana. Budzi zaufanie. Trzymam kciuki, żeby klientki pchały się drzwiami i oknami.

Ala niesamowicie wygląda na zdjęciach. Jest taka malutka w porównaniu z wielkością konia. Nie dziwię się, że miałaś obawy.

[aagnieszka]

Napisane przez Doridee

Wróciłyśmy - padam

Agnieszka witaj na naszym wątku, fajnie ze dołączyłaś Pokaż swoje szczęście
W jakiej branży pracujesz?

Żanciu ja też Ci niestety nie doradzę odnośnie kosmetyków mineralnych Nie używałam, nie interesowałam się i jakoś wcale mnie do nich nie ciągnie A co konkretnie chcesz kupić?
Wróciłaś do pizzerii? Czy to nowa praca?
Tak wypytuję bo wkrótce i ja dołączę do pracujących mam

Gosiu fajnie, że możesz pobyć troche z Kingą, kiedy wraca do domku? A w lato bardzo łatwo o przeziębienie Kiedyś wiecznie latem chorowałam na anginę

Pewnie nie odniosę sie w tym momencie do wszystkiego, ale tyle ile pamiętam:
Podcieranie - w naszym przedszkolu Panie tego nie robią Dziecko musi umieć samo się wytrzeć.. Niestety nie mają do dyspozycji mokrych chusteczek, w ogóle jakoś nie wierzę w to że 3-latek zrobi to dobrze
Ciemność - Ala sie nie boi, wręcz przeciwnie - lubi mieć w nocy ciemnicę totalną
Zaparcia - nadal mamy z tym problemy W ostatnim czasie odpuściłam troche z dietą i oczywiście problem powrócił. Na szczęście w majty nie robi, ale potrafi z pół godziny siedzieć na nocniczku, męczarnia. Daję jej od dwóch dni lactulozę ale póki co poprawy nie widzę
Urodzinki - oj działo się Zjechała rodzina, do tego zaprosiłam kilkoro dzieci z przedszkola. Przyznam, ze był niezły sajgon.. W przyszłym roku robię urodziny oddzielnie dla rodziny i oddzielnie dla dzieciaków - w salonie zabaw
Zaraz spróbuję ogarnać fotki to coś powklejam do albumu.

Ala zaczęła jeździć konno Ma za sobą już dwie jazdy Za pierwszym razem było spokojnie, ale wczoraj podobno już kładła sie na konika, trzymała się tylko jedną ręką za szyję, a drugą go klepała. Takie różne ćwiczenia na równowagę. Radziła sobie super. Była tylko z tatusiem, troche teraz żałuję Ale chcę żeby mieli coś swojego, beze mnie..

Postaram sie pisać częściej, za duże zaległości mam

Aaa, pochwalę się jeszcze moją wizytówką

Pracuję przed komputerem, praca czysto biurowa. A w wolnych chwilach robię biżuterię i czasem coś sprzedam i mam na waciki

Napisane przez parapet

Sto lat dla Aluni
Ja już totalnie spóźniona

Witaj, Agnieszko w watku

Śnieżynka, pobyt mieliście straszny i mama i fryzjerka się popisały, chociaż fryzjerka ma pierwsze miejsce w kategorii "czego nie należy robić "
I nie wierzę, że to już Wielkie gratulacje, że dzielnie się trzymałaś i nie jesteś już wielka ciałem, ale wciaż nieustająco wielka duchem

Gosia, ciotka nie wymiękaj

Gosiula, my płacimy 100 zł za prąd. Dużo jest stałych opłat, na które nie ma się wpływu. Myślę, że zużywamy dużo, ale właściwie wszystko mamy na prąd (czajnik, kuchnia). I trzy komputery robią swoje. Jeden włączony non stop.

Mi mama zrobiła ogóreczki kwaszone ja może spróbuję buraczki w occie zrobić, bo bardzo lubię, ale kto wie. Pewnie jeszcze mi przejdzie.

Skończyły mi się wakacje. Dziś pierwszy dzień pracy. Miło się wraca do ludzi, z którymi dobrze się człowiek czuje. Ale długie poranki były też super. Kawka i słodka bułeczka, ksiązka i błogie lenistwo Dobra, już nie będę was drażnic. Powiem tylko, że wiele razy podczas tych dni myślałam, że jak będą dzieci to już tak nie będzie Gosia, ty się dobrze zastanów

Mmmm, takie długie poranki z kawką... też tak chcę

Napisane przez zancia03

Monka hehe a no i u Gosi jest Kinga Moja daje radę ale nie wiem co to po tygodniu będzie. Ale za to my troszkę odpoczywamy od pytan, zabaw itp.

agnieszka no widzisz to byłabyś trzecia bo i Monka też tutaj mieszka. A w jakim mieście mieszkaliście i dlaczego wróciliście?

Doridee hmm interesuje mnie głównie kolorówka, pudry, cienie,róż mam już próbki które zamówiłam z jednej angielskiej stronki i muszę powiedzieć, że bardzo mi przypadł do gustu puder. Taki jakby fluid ale w zupełnym proszku podoba mi się jak kryje , wygląda tak naturalnie, że go wcale na twarzy nie widać
Mam już nowy magazyn emakeup i nie mogę zobaczyć kto wygrał konkurs? Wiesz coś na ten temat
Wróciłam do pracy którapodjęłam po pizzeri. Pracuję przy produkcji materacy do łóżek


Pierwszy dzień przcy zaliczam do udanych...
spadam obiad na jutro pichcić

Mieszkaliśmy najpierw w Hatfield, a potem w północnym Londynie. Dlaczego wróciliśmy? Hmmm, z wielu powodów. Wymienię 3: byliśmy sami, tylko nasza trójka i było ciężko (tż pracował do 19, ja w weekendy), nie chcieliśmy mieszkać w kraju, w którym nie patrzy się dobrze na Polaków i jeszcze to, że w sumie to nie jest najlepsze miejsce na wychowyanie dziecka. Ale to są tylko nasze odczucia. A powodów jeszcze kilka by się znalazło, niestety. Ale straaasznie chcemy tam kiedyś wrócić. Wyślemy Wiktora na studia i pojedziemy tam za nim

A ja sobie dziś do fryzjera poszłam i od razu człowiekowi się lepiej zrobiło!

Pozdrowionka wieczorne dla wszystkich!

[aljaka]

witajcie dziewczyny, nareszcie was znalazłam
dopiszcie mnie dopiszcie do tego wątku
Mam córcię Alę (mega super fantastyczna dziewczynka, moje kochanie nad kochaniem) urodziła się 23-05-2006 w Poznaniu
A od 05-05-09 jest jeszcze Piotruś
i zaraz was obsypię fotkami

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez zancia03

Diewczyny czy używacie kosmetyków mineralnych? Straszliwie mnie one interesują?? Podczytuję wątek w tym temacie ale chciałam zapytać tutaj Was

ja od jakiegoś czasu używam, sa bardzo fajne, tylko sypia sie, ale to szczegół. Moja cera jest w świetnej formie, dzięki nim. Jak zmywam wieczorem makijaż to aż się oko cieszy, nie ma tego zmęczenia makijażem. jeszcze nie jestem mega obeznana ale troszkę już poznałam

[edytcia]

agnieszka co tam u fryzjera zdziałałaś? Cięcie, kolor?

Aga mam jeszcze prośbę, jak możesz to nie cytuj całych postów innych dziewczyn, bo ciężko się tak czyta, zwłaszcza jak posty są długie.

aljaka witaj. dawaj zdjęcia. Z Pozania jesteś? My na wakacjach poznaliśmy fajną parkę z chłopcem też w wieku naszych. Może to znajomi
Świetny avatar!


Myśmy dziś byli na mieście, tż urwał się wcześniej z pracy. Fajnie, bo udało nam się dokupić do jego sztruksowego garnituru sztruksy idealnie pasujące, bo te co miał od kompletu to już się lekko wytarły. Jutro tylko muszę popędzić do tego sklepu koszulę wymienić, bo w szyi za ciasna.

A Zosia od kilku dni ma fazę na śpiewanie piosenek i coraz więcej zapamiętuje tekstu. Powoli zaczynam myśleć jak to będzie w przedszkolu? Ale to przeleciało, ledwo były nasze dzieciaki dzidziusiami, a już przedszkole.


Ale mi wizaż muli teraz. Wskazuje mi, że jest aktywnych teraz 54tys. wizażanek.

[Sniezynka21]

Aljaka witamy i czekamy na fotki

Agnieszka pokaz nam fryzurke

Parapet wczesniej jakos nie zauwazylam Twojego posta !! Dlaczego tak rzadko sie udzielasz ????? Co tam nowego u Ciebie ?? Moze jakies fotencje ?? Nie gratuluj mi, bo ja jeszcze nie skonczylam ;-)

Edytcia mi tez strasznie muli Wizaz. Przez cale poludnie nie moglam wejsc !

[Doridee]

Aljaka witamy serdecznie Ooo to moja Alunia będzie miała w końcu swoja imienniczkę Dawaj te fotki i pisz, pisz, pisz Alunia debiutuje w tym roku jako przedszkolak?

Agnieszka no pokaż jakieś fotki Swoje i Wiktorka Lubisz swoja pracę? Siedzenie za biurkiem? Też o takiej ostatnio myślałam, ale chyba nie dałabym rady

Śnieżynka zapomniałam! Przygoda u fryzjerki w dechę Wiem, ze Wam do śmiechu nie było, nie sądziłam ze takie rzeczy mogą się zdarzyć Oj, tego okolczykowania chyba bym nie wybaczyła mamie.. Ale ja generalnie jestem przeciwna kolczykom u małych dzieci Tym bardziej, ze zrobiła to bez konsultacji z Wami.
Też czekam z niecierpliwością na zdjęcia

Edycia szykujecie sie na jakąś imprezę? Cos mi umknęło? Oo, mówisz śpiewanie Zobaczysz jak zacznie Ci Zosia z przedszkola przynosić wierszyki i piosenki, super sprawa I takie różne rytuały. U nas zawsze przed posiłkiem Ala mówi : "rączki na kolana", jak wszyscy mamy to mówię "smacznego" i wszyscy odpowiadamy "dziękujemy, wszystko zjemy" I tak od razu z większym apetytem je Albo przy sprzątaniu zabawek śpiewam jej rymowankę z przedszkola: "grzeczne dziecko po zabawie bałaganu nie zostawi, książki na półkę, piłka do szafki i sprzątnięte już zabawki" Nawet nie wiecie jak mobilizuje ją to do sprzątania
Natomiast te gorsze zachowania przyniesione z przedszkola może przemilczę

Justyna dzięki Konik jest faktycznie spory, ale podobno łagodny jak baranek

EDIT: Dzięki za komentarze Ala dostała ten zestaw lekarza na urodziny i przebadały sie z Kamilką dokładnie Wrzuciłam jeszcze kilka zdjęć z "badania"
Andrzej na rybach a mnie noc zastała przy kompie Ale zmykam już

[Sniezynka21]

Doridee u Olivii w przedszkolu dzieci tez przed posilkiem zawsze mowia wierszyk, ( lapiac sie za raczki ) ja znam tylko jego czesc, a wlasciwie koncowke: " Alle machen mit Guten Apetit" Jakbym to przetlumaczyla na polski to by sie nie zrymowalo ale wiecie o co chodzi
Do sprzatania tez jakas piosenka jest, ale nie umiem jej

Ostatnio Olivia przyszla z przedszkola i bawila sie i w pewnym momencie powiedziala do mnie " Leck mich am Arsch" - " Pocaluj mnie w dupe" Zrobilam takie oczy i zapytalam skad zna takie teksty, to powiedziala, ze dzisiaj tak powiedziala Emilly do Robina!! Wytlumaczylam jej, ze to nie jest ladnie itd i ze powiem tatusiowi, jak bedzie niegrzeczna. Od tamtej pory cokolwiek zrobi a mi sie to nie podoba, mowie do nie ze ide powiedziec tatusiowi, co Olivia do mnie powiedziala, wtedy jest grzeczna i robi o co poprosze Wie, ze to bylo zle co powiedziala i ma stracha... ale nie wiem czemu, bo TZet nawet glosu nie podniesie na nia W kazdym badz razie jakis respekt przed Mezem ma

Od poniedzialku u nas zaczynaja sie wakacje i mala bedie w domu az 3 tygodnie !! Musze cos wymyslec na ten czas, zeby jej sie nie nudzilo i zebym ja nie zwariowala ;-)

Jak nie uda mi sie zrobic tego kolazu, to zdjecia wkleje tak poprostu, same pewnie ( mam nadzieje ) dostrzegniecie roznice A ja tymczasem dalej dietkuje, zostalo mi 5,5 kg i bedzie KONIEC ;-)

Chyba Wam nie pisalam.... pamietacie ile zawsze Olivia mi spala, jak byla mala ??? Sarenka ja pobija Jak ja klade miedzy 19:00 a 20:00 to spi mi do minimum 10:00 zdarza sie nawet do 11:00 ;-) I w nocy sie nie budzi wcale mimo, ze wychodza jej zabki ( ma juz 3 ) Dzieci mi sie udaly ( odpukac )

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Madzia jak sie czujesz nasza ciezaroweczko ???? Juz pewnie nie mozesz sie doczekac rozwiazania, co ??? I jeszcze te upaly...

Djamelka a co u Ciebie, nic sie nie odzywasz ?!? Pokaz no Davidka

Gosiula Ty tez cos ucichlas nam !!

Monika wogole tutaj juz nie pisze... a widze codziennie jest na NK.Widzialam fotki, cala mase fotek Fajny ten domek do gory nogami Dziewczyny ODZYWAC SIE !!!