2010-07-29, 09:33 | #2431 |
Rozeznanie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Monika- serdeczne gratulacje.
Spóźnione życzenia dla młąych solenizantów- dużo szczęścia i miłości. Widze ,ze ruch w interesie jak nie wiem co. Rozumiem ,ze to wakacje ,no ale żeby aż tak się zapomnieć i nie pisac . Litości. Siedzę w pracy wiec dałybyście cos poczytać . Urlop był udany ,pogodę mieliśmy cudowną .Dzieci zadowolone z wyjazdu. Ja po powrocie zrobiłam badania bo bardzo źle się czułam i wylazła mi anemia i parę innych nieciekawych historii. Teraz korzystam z wolnosci ,bo Oskar pojechał na kolonie ,a Ninka jest na wsi .Nie chciała chodzić do drugiego przedszkola ,płacz i histeria była co rano . |
2010-07-30, 20:25 | #2432 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
gosiula ale Wam się pogoda trafiła rewelacyjna, jak na wyjazd nad morze. Myśmy też mieli jechać, ale wypadła Zosi ta ospa, no i porobione. A teraz to już raczej takiej pogody nie będzie. Wybierzemy się za to do Zakopanego i pojeździmy po naszych rejonach.
Zosia teraz ma teraz koleżankę to chodzą do siebie codziennie i praktycznie od 14tej do 18tej się przebawią. Też jestem z tego zadowolona, bo się przynajmniej nie nudzi. Poza tym to leci i nic się nie zmienia. Kupiliśmy dziś rzeczy do przedszkola. Befado ma teraz fajne kapcie przedszkolne - z taką podeszwą podobną jak ecco czy geox. 4 września idziemy na wesele. No i doczekam się wreszcie szafy przesuwnej u siebie, bo z okazji, że nigdzie nie jedziemy, tż ma czas się tym zająć w końcu A "robi" ją już od ok. 2 lat Jeszcze pomalujemy, a może pod koniec roku łóżko wymienimy i będzie git. Doridee, Śnieżynka, monka, zancia, djamelka, magda dawać tutaj, co u Was??? |
2010-08-10, 09:11 | #2433 |
Rozeznanie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
co się dzieje?
|
2010-08-11, 08:43 | #2434 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 934
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Witam was laseczki!!!!!!!!!!
Nie no musialam napisac jak sie doczytalam ze MONIKA w ciazy(chyba z tego co zakumalam) Jestes silna jak dab ja z swoja trojka dostaje do glowy a czwarte-raczej nie mysle,dla mnie produkcja sie skonczyla Ty masz moze spokojne dzieci , bo moje to masakra-david ma niezadlugo 15miesiecy a wstaje mi w nocy mniedzy 4-a 8 razyChodz nie mowie bo kiedys chcialam mniec 5dzieci-ale bylo to kiedysTo w kazdym badz razie GLATULACJe-dasz rade jestes fajna babka i masz fajnego facia,wiec plodzccie sie Monka a ty jak tam ze swoimi?????????? Gosiula twoja Ninka jest na wsi-fajnie ze nie boi sie tak sama-bo moj kevin to co ty nigdy,za to sara uwielbia wyjazdy bez mamuski-tak jak teraz pojechala do PL na miesiac
__________________
Kevin https://wizaz.pl/forum/album.php?u=117129 |
2010-08-11, 16:02 | #2435 |
Zakorzenienie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Jestem po laparoskopii wczoraj wyszlam ze szpitala w ktorym bylam 8 dni,ciaza byla pozamaciczna-czuje sie fatalnie i fizycznie i psychicznie........
|
2010-08-11, 21:53 | #2436 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Monika nie wiem co powiedziec,przykro mi, ze was to spotkalo. Trzymaj sie.
U nas po staremu, ale maly ma antybiotyk , mam nadzieje ze zadziala i szybko wyzdrowieje, We wtorek 24-tego smigamy do polszy , mamy dwa wesela tydzien po tygodniu . Dzieciaki z mama beda a my bedziemy balowac, to znaczy ja bo zaczal sie ramadan i tz ma post . Oby tylko malemu przeszlo . Amelka wow w szoku jestem ze ci maly tyle wstaje, a co on chce jesc? pic? czy co? czy to kwestia przyzwyczajenia. Zasypia ci bez problemu? z wami spi czy sam? moze ma cos z migdalem? Mi kartal tak wstawal, rozbudzil sie bo mial bezdechy, po usunieciu wszystko minelo . Poobseruj czy chrapie , moj tak mial. Mi jemal przesypia cala noc . Bylismy w pl pare tyg temu , lekarz troche sie martwil waga, bo maly mial 6kg i w sumie mowil ze za duzo nie przytyl , majac 3 miesiace. Doradzal karmienie nocne , ale tutaj mowia ze jest okey. Teraz ma 6,5 kg i nic nie mowili,ze za malo, za 9 dni bedzie mial 4 miechy. Mysle ze jeszcze z 100-200g go podtucze. Zaczelam mu wprowadzac deserki potroszku, wiec mysle ze nadrobi troche . Teraz w sumie dzieci juz tak nie tyja. Mam jeszcze dwa miechy zeby podwoic wage , chyba dobijemy do tych 8 kg Gosiula jak tam dieta? oj ja sobie pofolgowalam oj tak tak , ale od dzis zaczelam znowu cwiczyc i dietowac, mam 2 tyg na zrzucenie 5 kg . Ciekawe czy sie uda Jak tam po weselu? kupilam kiecke cos w kolorze takim jak ty mialas, jeszcze musze dokupic piersi z kurczaka, bo nie mam cyckow i cos na gore , mysle o skorzanej kurteczce , krotkiej, zestaw herbusiowej mi sie podoba , tylko, ze mam czarne buty do swojej , te w ktorych bylam na swoim. Doridee dalej w okularkach siedziesz? macie tam jakiegos specjaliste? kurcze oczy mnie bola, jakbym piasek miala i zaraz mi oczy lzawia strasznie, bylam u nas u lekarza dal mi jakis antybiotyk, taki badziewny ze go zaaplikowac nie moge. Jak bede w pl to pojde sprawdzic co to, moze mi jakies krople dadza. Sniezynka jak dieta? jak wizytaa mamy ? jak sie czuje? brat? jak dziewczynki daj fotki . Edycia my tez wtedy bujamy na wesele to o 24-tej pomysle o tobie i strzele kielona , tydzien przed tez bedziemy balowac, mam nadzieje ze jakos to zniose . W czym smigasz? wlosy jakos robisz? ja sobie doczepie, mialam ostatnio doczepic, ale mialam totalnie inny kolor niz tych doczepianych i musialam przefarbowac, mam nadzieje ze teraz z kolorem trafilam. Z mala smigasz na wesele? Gosiula kiedys kwas dawalas? i jak efekty dalej sie utrzymuja? czy robilas drugi raz? |
2010-08-12, 18:05 | #2437 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Monika a dziś właśnie miałam pisać do Ciebie. Kurde jakbym wyczuła. Trzymaj się babeczko
monka na wesele idę w brązowej kiecce, chyba ją kiedyś wklejałam tu - też z jakiegoś wesela. Znam tam kilka osób tylko więc się nie przejmuję A tydzień wcześniej też będziemy balować - u tż-ta na imprezie firmowej - coś w stylu wesela. A włosy na prostownicy tylko lekko pozakręcam i tyle, ja nie lubię fryzur weselnych, czy koków, brokatów i innych tego typu Na wesele idziemy sami, tylko jeszcze nie wiem czy czasem nie będę kierowcą Buty chciałabym jakieś nude kupić, ale nie wiem czy mi się uda. |
2010-08-12, 23:16 | #2438 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Edycia kiecki to ja juz nie pamietam . Moja mama juz panikuje czy z 2 da rade, ale mysle ze pod wieczor wrocimy do domu, zeby ich do wyrek wyszykowac i wrocimy na tany tany .Chyba ze dzidka dam do ciotki i tam bedzie balowal, zobacze czy sie zgodzi i bedzie chcial zostac. My balujemy 28 i 4 , takie szczescie mamy ze wesela sa w odstepie tygodniowym . Czemu masz byc kierowca? a to panstwo mlodzi nie maja swojego dla gosci? Mysmy na nasz zalatwiali kierowce, ktory rozwozil gosci , z tego co kojarze to tak sie robi . Taki kolor butow tez by mi pasowal hehe , chesz wyciete palce czy pelne? Te mi sie podobaja http://www.brownsfashion.com/product...2S52520004.htm
http://www.net-a-porter.com/product/81111 jakbym miala brac w takim kolorze , to cos takiego, pasek moze byc albo i nie . A ze masz bronzowa kiecke to te najbardziej by ci pasowalay, http://www.net-a-porter.com/product/80459 sliczne sa , fajny obcas , stabilny. A tu juz przystepna cena http://www.dorothyperkins.com/webapp...7363&langId=-1 i tu http://www.dorothyperkins.com/webapp...9756&langId=-1 jak cos to zlukaj sobie na stronke , ceny raczej standardowe jak w pl. Do polski jest dostawa za 7 i pol funciaka . No chyba ze gdzies u siebie jakies fajne znajdziesz, to sie pochwal . Edytowane przez monka23 Czas edycji: 2010-08-13 o 00:00 |
2010-08-13, 07:21 | #2439 |
Rozeznanie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Monika- strasznie mi przykro.
monka-robiłam kwas trochę ponad rok temu ,ale nie byłam zadowolona. I więcej narazie nie robię . Dziewczyny sie rozbrykały z weselami . A ja dzis idę na grilla firmowego ,za tydzień mam parapetówke u drugiej szwagierki ( u pierwszej miałam w listopadzie). A za dwa tygodnie jadę na 4 dni do Pragi.Nie wiem jak Nina to zniesie, bo będzie musiała zostać z moją mama ,ale jakos muszą sobie poradzic . |
2010-08-13, 08:10 | #2440 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Monika
|
2010-08-13, 12:12 | #2441 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Gosiula, ale czemu nie bylas zadowolona? na poczatku z tego co kojarze to bylas, nie bylo dluzszego efektu? nie warte ceny? A Nina taki cycus mamusi czy cyganskie dziecko? bo moj to cyganskie z moja mama jak zostaje, mialby zostac to bez problemu.
Bujam dzis z malym do lekarza na kontrole, bo cos czuje ze gowno ten antybiotyk daje i maly dalej kaszle jak stary dziad, mam nadzieje ze pluca beda czyste i to tylko wyrzej siedzi . Humor mu dopisuje apetyt juz tak nie . Za tydzien mamy lot jak mu nie przejdzie to nie wiem co mamy robic Magda wracasz do pracy? kiedy? kto ci z malym zostanie, ta sama niania co z Iza siedziala? Fotka mojego " zachrypnietego dziada" . Edytowane przez monka23 Czas edycji: 2010-09-18 o 01:08 |
2010-08-13, 12:30 | #2442 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 629
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Monika tak mi przykro, trzymajcie się
My jestesmy w Islandii, w niedziele beda chrzciny naszego najmlodszego czlonka rodziny, Olafa. Moja siostra urodzila synka 29.07, Mamy tutaj maly zjazd rodzinny, moja siostra z corka z usa przylecialy, moja mama z pl no i ja. Narazie nie mam czasu na internet, wiec wiecej napisze po powrocie do domu. |
2010-08-13, 21:44 | #2443 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
monka te buty po 500Ł piękne, ale dla mnie za wysoka platforma z przodu
A kupując buty muszę je przymierzyć, bo mam "rozejdzione" kości śródstopia i dla własnego komfortu muszę mierzyć przed kupnem. Jemal supermen! gosiula co to za wyjazd? z firmy? Pochwalę się Wam pierwszym, że od września na pół roku idę na staż do biura Wiem, że to tylko staż, ale muszę ruszyć z miejsca. Fajnie, bo pracują tam bez sobót, od pon do piątku od 8mej do 16tej. Nie wiem jak Zosia się zaaklimatyzuje w przedszkolu znów, bo będziemy ją tak późno odbierać. Byliśmy dziś na zalewie czorsztyńskim - super było! Zosia popływała, pogoda nam dopisała. Edytowane przez edytcia Czas edycji: 2010-08-13 o 21:46 |
2010-08-13, 22:28 | #2444 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Zancia szalej szalej z rodzinka , fajne takie spotkania , zwlaszcza ze kazde z was w rozjechane po swiecie . Gratulacje dzidziulka .
Edycia no to masz przekichane dobrze ze ja takiego problemu ze stopa nie mam bo bylo by ciezko, jakos odzwyczailam sie przymierzc buty i na necie kupuje . Jedne kupilam to dopiero po porodzie ubralam bo wczesniej mi stopa nie wchodzila . Ty a mieliscie do zakopca jechac? my tez planujemy na pare dni wyskoczyc zakopiec albo karpacz, ale nie wiem czy wypali . Fajnie z tym stazem a noz sie zachaczysz , moja kolezanka tak zaczela i grzeje dupe tam dalej . Ja od wrzesnia tez szukam pracy jak wrocimy z pl , ale na pol etatu bo dalej na angielski smigam i moze w koncu zaczne skladac papiery na magisterke . Zobaczymy jak dlugo bede szukac pracy i czy mnie to nie zmeczy . Jakies fotki robiliscie? wklej do albumu |
2010-08-15, 20:38 | #2445 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
monka no mieliśmy jechać, ale było na razie tak gorąco, że nie było sensu, bo i tak byśmy nie pochodzili nigdzie.
A zapomniałam napisać wcześniej - kierowcę mają na weselu, tyle tylko, że wesele jest jakieś 150km od nas, więc trochę za daleko jak na takie weselne odwózki. Zdjęcia dam może w środę, bo jutro będziemy malować pokój, a we wtorek tż wstawi szafę więc segregacja mnie czeka i układanie. |
2010-08-16, 10:08 | #2446 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Edycia my chyba do karpacza smigniemy bo do zakopca zaaaadaleko . Dziwnie ze wam nie zalatwiaja noclegu , jak widza ze tyle kilosow bedziecie jechac. U nas jedna parka nie robi u nas w miescie, ale w takim hotelu nad jeziorem i zapewniaja nocleg gosciom. Z drugiej zas strony to bym na wlasna reke kombinowala nocleg, gdzie tyle km wracac nad ranem, nie daj boze cos sie stanie. Mi by sie niechcialo ja mam nadzieje ze mojemu sie odwidzi i nie bedzie chcial wracac do domu i ze tam kimniemy . Tylko my tyle kilosow nie mamy No i wogule to kicha tak nie swietowac i drinka nie strzelic .
|
2010-08-17, 07:44 | #2447 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
to my na wakacjach
|
2010-08-20, 12:38 | #2448 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Jestem w koncu i ja
Troche mnie nie bylo, ale pracy mialam multum i jeszcze goscie z PL.... Moje dziewczyny od srody ida do przedszkola, wiec troche luzu juz bede miala A tymczasem wklejam obiecane fotki BUZIAKI |
2010-08-20, 20:58 | #2449 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 934
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Ale sie rozpisaly!!!
Monika bardzo mi przykro Magda,Sniezynka dzieciaczki cudne,a rosna niewiadomo kiedy Monka maly juz 4 miechy jak to leci,taki malutki slodziak Co do mojego Dawidka to sie budzi tak oooo tu picie dac mu ,tu smoczka a w dzien przeciez bierze sobie samWycwiczyl sobie stara i co zrobicAle juz pare razy zostawilam go plakac i poplacze i sie poddaje i zasypia i noce mam juz przespaneNNNNNNNoooo jeszcze od czasu do czasu.W pokoju spal od samego poczatku sam ,nie no moze miesiac z nami w pokoju a potem sam.Chrapac nie chrapie on po prostu jaja sobie robilJa go tego nauczylam bo bylam za bardzo przewrazliwiona dziecko tylko steknelo a ja juz przy luzeczku stalam Taka stara a glupia i MIALAM Gosiula a jak Tam twoja Ninka?Pokaz jakies fotki A Doridee wsiakla czy cu?
__________________
Kevin https://wizaz.pl/forum/album.php?u=117129 |
2010-08-20, 21:02 | #2450 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 934
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
A no i pare fotek
__________________
Kevin https://wizaz.pl/forum/album.php?u=117129 |
2010-08-20, 21:25 | #2451 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
My dzis konczymy 4 miesiace i od 2 dni zaczol sie przekrecac, WKONCU . kurka noo a ja jeszcze 6 kg nie zrzucilam ( cos mi dietowanie nie wychodzi , chyba podjaralam sie pochwalami i dalam se na wstrzymanie), obijam sie wlasnie truskawkami bananem i 2 jablkami i mam wyrzuty sumienia cos ze mna nie tak .
Magda ale ci sie synus zmienil , jaki juz duzy, kiedy moj taki bedzie , Iza chyba juz sobie nie wyobraza zycia bez braciszka co? Sniezynka wow wow jakas ty szprycha nie poznala bym cie na ulicy , lachon ze hej , dziewczynki super, Sarenka juz 2 latka bedzie jakos miec? kurka ale ten czas zapierdziela, po dzieciach widac co nie? Jak zachowuje sie Oliwka wobec Sarenki? juz sie bawia , Sarenka bardziej kumata to juz sie pobawi w to i owo co? Ale fajnie ci z tym przedszkolem, ja juz ****zielca dostaje z chlopakami , ale tz przechwyca ich i aj wtedy ide kimac i jakos sie regeneruje Palisz faje? Amelka to kiedy nastepne robicie? haha juz wiesz jaki blad popoelnilas to juz go nie zrobisz, a tak serio to chlopaki, wogole dzieciaki do ciebie nie podobne Oj miala bys problemy na lotnisku Dawidek juz tez taki duzy ze szok, Kevin schudl co? Sara ladnie pozyje , skubana ale fotogeniczna slicznie wyszla . Noo Doridee to juz wogole pojechala po calosci Gosia tak samo . Ja tak wlasnie nie robilam jak ty , moj maly kima cala noc, sam zasypia jest git . Moj jeszcze z nami spi w pokoju i narazie obmyslam co i jak, bo lobuzo chce lozku pietrowe i sie zastanawiam nad tym, wiec w jednym pokoju zrobilabym im sypialnie razem a w drugim pokoju silke i pokoj zabaw i do nauki . Albo ich rozdziele sama nie wiem My we wtorek juz bujamy do pl na 2 tyg oszz ty kobylo idz cwiczyc a nie siedzisz na kanapie , a kobyle sie niechce A dziewczny jaka anty stosujecie? jakie tapsy? i czy byl jakis spadek wagi na niej? SYLVIE? |
2010-08-21, 06:37 | #2452 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 934
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Monka jakie anty stasuje?ja w tym miesiacu zalozylam sobie spiralke ,ale nie mirene tylko zwykla platynowa i jestem jak narazie szczesliwa,zaluje ze predzej nie zalozylam (balam sie ze bedzie bolec) a to prawie nic i potem nawet brzuch mnie bolal pociag,se;;;;; taki dostalam ze wowowowna 5lat .Moj gin nie radzil mi mireny niewiem dlaczego ,chyba przez hormony niby hormon w mirenie jest uwalniany tylko lokalnie(czy jak sie to vmowi) no niewiem proponowal mi platynowa wiec wzielam ,tym bardziej ze mam dobrego lekarza wiec nie dyskutowalam.No i przypominam ze tu u nas z ubezpieczeniem niewazne jaka bym wybrala ,zadnej nie place,no i ja na mysl ze zero hormonow jestem zadowolona bo przeciez bralam w tabletkach 13lat
Co do Kevina to nie schudltylko akurat w tym niebieskim kamleciku tak wyglada Fajnie masz jedziesz do pl,ja to chyba na swieta albo drugi rok pojade,juz dwa lata nie bylam,w tym roku sara pojechala z babcia a my zostalismy tu
__________________
Kevin https://wizaz.pl/forum/album.php?u=117129 |
2010-08-21, 12:57 | #2453 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Amelka ja to ci sie nie dziwie ze cie tyle w pl nie bylo, a to ciaza a to odczekac troche trzeba no i policz same koszta , juz jest was troche . Mi sie wydaje ze troche schudl, albo wyrusl i moze mu sie to rozeszlo , apetyt mu dopisuje ? moj to czasem strajkuje, musze sie nagadac bo on bardzo zajety i nie ma czasu nigdy zeby jesc, zwlaszcza sniadania, troche poje platkow i wsio. Z obiadami jest okey i kolacja. Ja spiralki niechce bo mi wlasnie zalezy na hormonach a nie wiem jakbym z mirena wyszla wiec na plastrach smigam. Interesuja mnie tapsy zwlaszcza takie po ktorych mogla bym schudnac bez wysilku haha leniwa sie robie . U nas anty tez za friko . Mowisz ze cie taka chcica wziela? haha nooo szalej szalej puki sprzet sprawny a kiedys jak bedziemy babciami to sie bedzie wspominac jak to sie konie ujerzdzalo .
U mnie w domu parowa , nontoper ogrzewanie chodzi bo pranie za praniem robie zeby poschlo i poprasowac to no i pakowanie . |
2010-08-21, 13:59 | #2454 |
Zakorzenienie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Hej
Super fotki dziewczyny-dzieciaki rosną jak na drozzdzach Ja jakos sie czuje,fizycznie wszystko ok,gorzej z psychika,caly czas mysle o dziecku..jak wchodze na moj watek na poczekalni ryczec sie chce Chcialam jakos na pocieszenie kupic pare szmatek,zmienic fryzure i obcielam-40cm wlosow ktore tak namietnie hodowalam ale jestem zadowolona. Zachwile jedziemy na dzialke,musze powsadzac tuje i mam kilka krzakow,potem moze jakis gill a dzieciaki jeszcze poskacza w wodzie pa |
2010-09-01, 13:33 | #2455 |
Rozeznanie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
dziewczyny -czyżby wątek upadł?
Co jest ,chyba nie jesteście aż tak zajęte. Ja rozumiem ,ze nie zawsze chce się pisać dużo ,ale chociaż parę słów. Zwłaszcza ,ze wakacje się juz skończyły .No i pogoda jest okropna-przynajmniej u nas jest bardzo zimno. Ja ostatnie dni wakacji spedziłam w Pradze ,dlatego urodziny Ninki były dwa dni wcześniej ,było miło i sympatycznie. Później Nina została z moja mamą i Oskarem i nie było żadnego problemu z tym ,ze mnie nie ma. mam nadzieję ,ze teraz da mi troche luzu i od czasu do czasu da sie zawieźc do drugich dziadków. Teraz tylko boję sie jesieni i tego żeby nie zaczęła chorować . |
2010-09-04, 00:27 | #2456 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 626
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Cześć Dziewczynki To ja - Marnotrawna
Niewiele miałam do nadrabiania Wakacje minęły spokojnie, miejscami było parno , ale to wiecie. Zaliczyliśmy 2 wesela, jedno u mojego kuzyna, drugie u koleżanki. Fajnie się bawiliśmy. Kinga była u mnie przez 3 tygodnie. Świetnie nam było razem. W sieprniu wybraliśmy się z TZtem na tydzien na Korfu, bylo naprawde super. Monika, współczuję Ci strasznie. To musi być straszne uczucie. Ale nie martw się, będzie dobrze. A powiedz mi, jak tam te Twoje hormony? Wiadomo czym to było spowodowane ? Czy czysty przypadek? Monka, Jamal cudny, tylko go zjeść Jak tam dieta? Ile straciłaś od początku? U mnie na minusie jest już nieco ponad 12 kg (licząc od największej wagi w życiu to jest juz nawet 15 kg mniej) i ostatnio weszłam w swoje najszczuplejsze jeansy Podbudowały mnie te wyniki. Zresztą, odkąd zaczęłam przyzwoiciej wyglądać to czuję się też lepiej psychicznie. Aczkolwiek licho nie śpi ;-) W sumie jak na 4 miesiące tej diety to spadek nie jest spektakularny, ale znam swój organizm i wiem, że to wszystko czego mogę po nim oczekiwać, nie da rady szybciej. Jest fajnie, troche mnie tylko denerwuje jak 2 tygodnie waga stoi, a potem nagle spadek o 2 kg zupełnie znienacka, hihi. Ostatnio tylko było w miarę równomiernie i mi się bardzo podobało. Powiem Ci, że bardzo się boję o mój powrót do żywych Tak bardzo boję się przytyć, że mam na tym punkcie obsesję. Śnieżynka, dziewczyny śliczne jak z obrazka! Bardzo do siebie podobne Jak Twoja waga? Świetnie wyglądasz. Jak sobie radzisz z codziennym żywieniem i utrzymywaniem wagi? Ja sie tego strasznie obawiam Ale narazie zostało jeszcze ok.7 kg do zgubienia. Żancia, widziałam foty na NK, piękne! Gratulacje z okazji narodzin nowego czlonka rodziny Dziewczyny, jak tam początek roku szkolnego??? Jak dzieci w przedszkolu? Dobra, teraz lecę spać. Całusy! |
2010-09-04, 06:11 | #2457 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Gosia bardzo ładny spadek wagi - 12 kg w 4 miesiace to dobrze - mi sapdło w 4 m 11kg
i tez tak mam stoi w miejscu a pozniej spada 2 kg |
2010-09-04, 10:43 | #2458 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 626
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Magda, zapomniałam wczoraj skomentować zdjęć, u Ciebie też woglądałam wszystko już wcześniej na NK Grześ już duży, ma śliczne oczka. Ilekroć na niego patrzę to przypomina mi się nasz Patryś. A Izula bardzo szczuplutka, delikatniutka dziewczynka. Ma apetyt?
W sumie mi ten spadek wagi też się bardzo podoba. Aczkolwiek patrząc na relacje odchudzających się według tej diety to tracą nawet po 20 - 25 kg w te 4 miesiące Mam nadzieję, że to, że chudnę wolniej znaczy również że już ostatni raz Myślę, że będę mądrzejsza tym razem i nie przytyję już, ale to są takie mechanizmy, że można sobie chcieć a to i tak Cię przechytrzy. A którą metodą się odchudzasz?? Też ładnie schudłaś. |
2010-09-06, 06:53 | #2459 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
ta samą co Ty Gosiu - ale ja grzeszę
|
2010-10-04, 01:16 | #2460 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 626
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
No naprawdę, pogrom na całego. Dziewczyny meldować się tutaj!
Tęskno mi za Wami. Wpadłam, bo jakoś tak sobie o was pomyślałam między jednym kliknięciem w Kenzo Amour a drugim w Elephanta Mam nadzieję, że będą się dobrze nosić Taka fatalna pogoda, że musiałam sobie zrobić trochę przyjemności I odrazu pomyślałam o Doridee, a jak o Doridee to i o wszystkich w wąteczku. Dajcie znać co u Was, tak długo się nie odzywacie. Monka, dawno już pewnie jesteś w domu, daj znać jak tam po imprezach, co u chłopców, jak tam po diecie. No wiesz, ja się dalej męczę, chętnie posłucham jak to jest być już pięknym i szczupłym Magda, Ty grzesznico. Może to i sposób by wytrwać Ja miałam pare momentów w których zjadłam coś niedozwolonego.Czasem jakieś komletne bzdury, a raz mi się zdarzyło zjeść całe opakowanie mojego ulubionego ptasiego mleczka w 2 dni!!!!!. Nie wiem czy muszę opowiadać co było potem, hihi Miałam okropnisty problem gastryczny, ale domyśliłam się , że to od tego. No ale podeszłam do tego w taki sposób, że się stało, wymazuję z pamięci i kontynuję dietę jak gdyby nigdy nic. To naprawdę działa Muszę to praktykować do konca życia, bo się opłaca.Waga wogóle tego nie zauważyła. Nie było żadnego wzrostu. Ważę już 63 kg z groszami i jestem mega happy. Dążę do 59,9 kg buhahahahahaha. BMI mam już prawidłowe od kilku kilo, ale i tak czuję się grubasem Zastanawia mnie czy to uczucie kiedyś znika? No bo ja bym chciała się poczuć wreszcie jak mały lachonek, a wciąż jestem gruba. Monika1850, daj znać co u Ciebie. Jak się czujesz? Teraz to pewnie dopiero masz ciśnienie żeby zajść w ciążę, co? No ale pewnie jeszcze dochodzi do tego strach o tą ciążę. Wszystko ędzie dobrze, zobaczysz Doridee, napisz co u Was? Jak Alutek? Jak sobie radzi w przedszkolu? Wyobraź sobie, że mamy ogromny problem z kupkami u Patryczka. Wydaje mi się, że jest taki sam jak u Alusi. Nie chce robić kupki i koniec. Źle mu się to kojarzy, ze względu na zaparcia. Stwierdza, że on kupki robić nie będzie, skoro tak się trzeba przy tym namęczyć. A później różne niespodzianki wychodzą. Pamiętam, że Ty starałaś się dobrze odżywiać Alutkę. Tutaj nie ma tyle konsekwencji. Cały czas trąbię wszystkim o konieczności zmiany diety, ale chyba nikt nie kuma czaczy, bo niewiele się zmienia. Chętnie bym się dowiedziała co jada Alutek obecnie, może znalazłabym w jej menu jakiegoś wytrycha Śnieżynka, daj znać co u Ciebie. No choć jedno zdanie. Edytcia, no i jak było na weselu? I co z tą szafą???? Stoi? Pozdrawiam i przesyłam buziolki Edytowane przez Gosia_Szymonek Czas edycji: 2010-10-04 o 01:17 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:03.