|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2015-12-22, 22:29 | #4591 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
U mnie w osiedlowych D i S się poprawiło - i z makijażem, i z traktowaniem klienta. Owszem, podchodzą, pytają, ale nie są już tak bardzo nachalne.
Chociaż pytanie "A jakich perfum pani do tej pory używała?" wprowadza mnie nadal w lekką konsternację Ale w S wzięłam z półki perfumy żeby sprawdzić kod, a że bez okularów byłam a on kiepsko wytłoczony, to poprosiłam konsultantkę żeby go przeczytała. A pani: - Ale jaki kod? - Kod produkcji na spodzie kartonika. - A to ja pójdę i zapytam koleżankę.
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*. *Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł." - Terry Pratchett |
2015-12-23, 17:37 | #4592 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 672
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Cytat:
|
|
2015-12-23, 18:35 | #4593 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Zauważyłam ostatnio, że konsultantki są nieco ograniczone, tzn. jeśli czegoś nie ma u nich w perfumerii, to nic o tym nie wiedzą. Pytałam niedawno w naszym Douglasie o coś podobnego do White Heat edp - pani nie znała wcale takiego zapachu - u nich go nie było ...
|
2015-12-23, 20:26 | #4594 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Zgadzam się, jakiś czas temu pytałam konsultantkę w zielonogórskim Douglasie o tester The Vert Bvlgari, pani, podobnie jak jej koleżanka, nie wiedziała o czym mówię i twierdziła, że czegoś takiego z oferty Bvlgari nie mieli.
__________________
Edytowane przez BlueberryMilkshake Czas edycji: 2015-12-23 o 22:03 |
2016-02-08, 10:32 | #4595 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 631
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
To ja dodam od siebie, że ostatnio będąc za granicą wstąpiłam do eleganckiego domu handlowego (takiego, gdzie stoiska z perfumami itp są na wolnej przestrzeni) i szperam sobie przy stoisku Serge Lutens.
Podeszła pani i pyta "a miała Pani wcześniej konktakt z zapachami SL?" - "Dużo o nich słyszałam, natomiast żadnego zapachu nie mam, chcę się rozejrzeć i coś wybrać" - " To Pani nie musi psikać, wystarczy powąchać korek, to już czuć zapach" Wyglądałam na niegodną testowania czy może oszczędzają na testerach? |
2016-02-09, 21:49 | #4596 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 872
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
[1=d357993fb563d96255a580a 524765665475ea94f_5ff3ac0 237767;55335311]To ja dodam od siebie, że ostatnio będąc za granicą wstąpiłam do eleganckiego domu handlowego (takiego, gdzie stoiska z perfumami itp są na wolnej przestrzeni) i szperam sobie przy stoisku Serge Lutens.
Podeszła pani i pyta "a miała Pani wcześniej konktakt z zapachami SL?" - "Dużo o nich słyszałam, natomiast żadnego zapachu nie mam, chcę się rozejrzeć i coś wybrać" - " To Pani nie musi psikać, wystarczy powąchać korek, to już czuć zapach" Wyglądałam na niegodną testowania czy może oszczędzają na testerach?[/QUOTE] W Rossmannie (głupie porównanie ) jest tak samo. Testery są Bijonsów i spółki . Reszta nietykalna. Nie wolno psikać z flakonów, kiedyś zostałam zrugana- stał flakon CK (bez napisu tester), psiknęłam na blotter pani konsultantka powiedziała że można jedynie wąchać z korka. Nieziemski bukiet plastiku
__________________
|
2016-02-09, 22:39 | #4597 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław/ Gorzów Wlkp.
Wiadomości: 567
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Cytat:
Może taki flakon tylko wąchany z korka będzie można jeszcze sprzedać? |
|
2016-02-11, 11:43 | #4598 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Zachodnia prowincja
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Tak, na półce z resztkami z 5% obniżką. Słabo się czasem robi na widok takich właśnie kosmetyków, rozpakowanych, upaćkanych, w połowie zużytych w cenie niewiele niższej od półkowej. Ale to chyba zależy od sklepu, bo tylko w jednym Rossie dość często widuję takie kwiatki.
__________________
wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1278509 |
2016-02-11, 15:23 | #4599 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Cytat:
|
|
2016-02-11, 15:47 | #4600 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Nieuctwo mnie denerwuje. Oraz ignorancja - klienta i sprzedawcy ostatnio w drogerii Natura ciekawą scenkę słyszałam - bo nie podglądałam i nie widziałam. Pani chciała kupić perfum Poem. Chyba francuskie. Chyba drogie. Poem to chyba marka. Oczywiście pani konsultantka nie wie nic o tym, że taki zapach istnieje, bo u nich tego nie ma serio, takie stanowisko jest dla gąsek? Nie można wiedzieć nic o produktach, których się nie sprzedaje? Z drugiej strony, czy klienta internet gryzie? Chyba tak, skoro potem takie kwiatki mamy...
|
2016-02-12, 13:10 | #4601 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Zachodnia prowincja
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Cytat:
A ja w takiej sytuacji po prostu podeszłabym do tej pani i powiedziała o jakie perfumy może chodzić. Po co się denerwować, jak można pomóc
__________________
wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1278509 Edytowane przez gidran Czas edycji: 2016-02-12 o 13:12 |
|
2016-02-12, 14:39 | #4602 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 872
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Ja również nie rozumiem. Nie wszyscy traktują perfumy poważnie, ot kosmetyk pierwszy lepszy, byle pachniało.
Natomiast panie z Natury, Rossmanna... Są paniami od wszystkiego, nie tylko od zapachów. Czego oczekiwać, skoro specjalistki w Douglasie nie potrafią opisać perfum?! (ostatnia sytuacja- oglądam Tresora MR. Zapach znam , ale pozwoliłam konsultantce się obsłużyć. Pani mówi: no... słodkie i mocne. Takie kobiece ) - naprawdę cenne wskazówki.
__________________
|
2016-02-12, 14:50 | #4603 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Cytat:
|
|
2016-02-14, 00:22 | #4604 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 631
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Ja uważam, że pani w Rossmanie czy Naturze może nie musi znać na pamięć wszystkich nut zapachowych, ale powinna przynajmniej wiedzieć, jakie perfumy jakich marek są u nich dostępne. Klient może sprawdzić w internecie ale nie musi, może ta pani usłyszała o tych perfumach pół godziny temu od koleżanki, może ktoś poprosił ją o sprawdzenie przez telefon i nie zdążyła sprawdzić, może (jeśli to starsza osoba) nie korzysta z internetu...Konsultantka jednak powinna przynajmniej orientować się w nazwach.
Ale z tym otwieraniem zafoliowanych perfum to mnie zastrzeliłyście...Nie widziałam jeszcze czegoś takiego, ale przecież one tego potem nie sprzedadzą...bo chyba same nie zafoliują? No chyba, że potem skasują ten flakon jako tester i do tego przeznaczą... |
2016-02-14, 09:03 | #4605 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 191
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Ja wczoraj byłam w Douglasie to mniei tak zaatakowali. Ni można było spokojnie pooglądać sobie perfum bo od razu ktoś podchodzi i oferuje wąchanie zapachów.
U mnie z asertywnością średnio tak więc się na to zgadzałam Swoją drogą to super promocja jest obecnie w calzedonii. Dają perfumy do zakupów do 150 zł. |
2016-02-14, 11:16 | #4606 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 122
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
A mnie zirytowała ostatnio ekspedientka, a nie klienci w douglasie. Szukając nowego zapachu dla siebie poprosiłam ją o to, czy mogłaby mi coś doradzić. Poleciła mi ze dwa trzy zapachy, a o każdym z nich opowiadała cytatami żywcem wyjętymi z katalogów perfum - brzmiało to tak nienaturalnie, że aż komicznie.
Co w stylu: "Prawdziwy wzlot czułości, Chance Eau Tendre jest zapachem optymistki, która wierzy w szczęście i potrafi je chronić. Jak miły sercu dreszcz czułości zapach przypomina, że szczęście jest wokół nas" - wyobraźcie sobie jak to komicznie brzmi, kiedy ktoś zaczyna cytować takie zdania na żywo w prfumerii Chociaż akurat za polecenie Chance Eau Tendre jestem jej bardzo wdzięczna bo są piękne |
2016-02-14, 11:20 | #4607 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 567
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Cytat:
|
|
2016-02-16, 13:16 | #4608 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 5 641
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Drogie koleżanki, niniejszym informuję, że perfumy Alien Oud Majestueux nie istnieją, Alieny są różne ale takiego nie ma i nie było - jest to informacja uzyskana kilka dni temu w Douglasie od Pani, która widząc jak stoję przed półką z Muglerami podbiegła i przedstawiła się jako specjalistka od Muglera, wie, była niedawno na szkoleniu i nie ma takich perfum na 100%
Nie istnieją również perfumy Hypnotic Poison w wersji edp - to z kolei wiadomośc od innej pani również z Douglasa.
__________________
Wymiana perfumowa - czerwiec 2021 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1281859 |
2016-02-16, 13:22 | #4609 | |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Cytat:
Ja też się kiedyś dowiedziałam od pani douglasowej, że Versace Crystal Noir nie występuje jako edp i że Addict edt jest tylko ciut słabszą wersją edp, bo zapach jest bardzo podobny To co ja za flakony miałam A, i niedawno podeszła pani w perfumerii i spytała czy potrzebuję pomocy-pozwoliłam sobie pomóc i spytałam o jakiegoś fajnego, lekko słodkiego swieżaka-pani poleciła mi LVEB
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." Edytowane przez Małgosia791 Czas edycji: 2016-02-16 o 13:27 |
|
2016-02-16, 15:56 | #4610 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 872
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Cytat:
__________________
|
|
2016-02-16, 16:54 | #4611 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14 051
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Treść usunięta
|
2016-02-16, 17:03 | #4612 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 872
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Jeszcze mam trochę do ponarzekania
Olewają mnie konsultantki. Szczególnie w Sephorze. Myślą pewnie, że gówniara wchodzi z koleżanką się wypsiukać Flowerbombem tudzież inną Euphorią. (Zresztą w Aparcie też mnie olewają) Wiadomo, nie jestem wystrojona nowobogacka co to przyszła kupić Mademoiselle w największej dostępnej pojemności , ale czasem pomoc się przyda. Od razu mówię- nie, nie będę się konsultantek prosić. Myślałam, że moje spojrzenie zagubionego cielaka ( ) wystarczy. Po mnie weszło kilka osób ku którym panie szybko się skierowały. Mnie pominięto
__________________
|
2016-02-16, 17:13 | #4613 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Cytat:
Niechże mnie natomiast ktoś oświeci, dlaczego w Hebe nigdy nie ma blotterów i trzeba robić loteryjkę, co by tu tym razem wypróbować??? Przecież nie da się testować kilku zapachów naraz na skórze. Jeśli blotterki są, to tylko w dużych lub atrakcyjnych turystycznie miastach, jak Zakopane, u mnie, w Tarnowie, notorycznie ich brakuje... |
|
2016-02-16, 17:56 | #4614 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 5 641
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Cytat:
Ledwie przekroczę próg a już lecą - może myślą, że im testery powynoszę
__________________
Wymiana perfumowa - czerwiec 2021 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1281859 |
|
2016-02-17, 11:21 | #4615 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 672
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Cytat:
|
|
2016-02-17, 21:50 | #4616 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 631
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
W Sephorze stopień uwagi konsultantek jest ściśle związany z moim strojem. Zazwyczaj gdy np. przyjdę za wcześnie na ważne spotkanie czy zostało mi np. 30 minut do autobusu to wchodzę sobie do sklepu poszperać. Jestem wtedy zazwyczaj ubrania bardziej "wyjściowo" czyli jakiś makijaż, żakiet, spódnica itp. Wtedy oczywiście panie są niezmiernie miłe i uczynne, chociaż wtedy nigdy niczego nie kupuję (bo nie mam czasu ). Za to jak w weekend idę gdzieś w celu zrobienia zakupów i jestem na to nastawiona, ubrana oczywiście na luzie (płaskie buty, dżinsy, ogólnie coś wygodnego) to zawsze mnie olewają. W sumie i dobrze, bo wolę sama testować
|
2016-02-22, 20:19 | #4617 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 647
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Ja dziś, pytając o poszczególne Alieny, usłyszałam: "a to jest Alien Non" (na kartoniku było napisane "non-refillable").
Edytowane przez panthher Czas edycji: 2016-02-22 o 20:22 |
2016-02-22, 21:40 | #4618 |
Perfume Lover
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 650
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Uuu, ale dziewczę się nie popisalo, mogła płynąć dalej: "A to Alien Natural Spray, jest też wersja na rynek francuski Vaporisateur Naturel - gorąco polecam"
__________________
[B]Z perfumami jest jak z alkoholem. Liczy się tylko kolejna flaszka WYMIANA: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280992 |
2016-02-22, 22:56 | #4619 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 647
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Cytat:
A, krótko po tym usłyszałam jeszcze, że Mugler nie wypuścił wody toaletowej z tego zapachu. Po czym parę sekund później, psikając na papierek, usłyszałam, że to woda toaletowa. O, nagle wypuścił. |
|
2016-02-22, 22:56 | #4620 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.
Cytat:
Cytat:
Co do wyjmowania flakonów z zafoliowanego kartoniku, to kilka lat temu w D spotykałam się z tym nagminnie. Od jakiegoś czasu, gdy nie ma testera, to panie konsultantki idą na zaplecze i przynoszą tester lub próbkę. W Rossmannie wyciąganie z kartonów też się zakończyło i nawet stoi pan ochroniarz przy regale z perfumami. Za to w Naturze proceder trwa w najlepsze, ale otwierane flaszki sprzedawane są taniej. No i tam mało nie padłam, gdy pani przypisana do promocji z firmy zewnętrznej zaczęła pokazywać tusze Lash Sensational klientce: rozkręcała jeden po drugim - w efekcie otworzyła wszystkie stojące na półce - i pokazywała który był najmniej otwierany Ale dzięki temu wiem, że już nigdy w życiu nie kupię tuszu, który nie jest w fabrycznej folii
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*. *Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł." - Terry Pratchett |
||
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:48.